|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2015-09-07, 06:48 | #1741 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Przykro mi bardzo i szkoda, że najbliższa osoba tak dowalić potrafi
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2015-09-23, 12:41 | #1742 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Jezu ja nie wiem co mam robic.
Wszystko bylo dobrze az do dzisiaj. Dostal jakiegos krwototku, krew sie leje co jakis czas z odbytu. Pies jest tak slaby, ze ledwo zyje. Wet podejrzwa jakis nowotwor, wrzody. Ciezko stwierdzic na usg bo wszystko zmasakrowane. U mlodego psa kolejnym krokiem bylaby operacja, ale jest to duzy pies ktory ma 12 lat. Do tego masakryczne problemy ze stawiami, co skutkuje tym ze nawet jak jest lekko oslabiony, to ma problem ze wstawaniem, co tu mowic o takich przezyciach. Zostawilismy go u weta, lezy z kroplowkami, ale od paru godzin zero poprawy. Wet powiedzial, ze stan krytyczny, raczej ciezko bedzie mu go uratować. A nawet jesli, to nie wiadomo na ile sie polepszy, moze na 2-3 dni. Doradza eutanazje. Siedze rycze i nie wiem co mam ze soba zrobic. Nie chce zeby sie meczyl, ale jednoczesnie jest tam gdzies nadzieja, ze moze wyzdrowieje. Niedlugo do niego spowrotem pojade. Widok tej smutnej mordki bedzie mnie chyba przesladywal do konca zycia... Musialam to gdzies napisac, bo nie wyrabiam... a najgorsze przede mna.. Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-09-23 o 13:01 |
2015-09-24, 09:17 | #1743 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
pisz co tam sie dzieje, mam nadzieje, ze jakos sie trzymacie
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2015-09-24, 15:05 | #1744 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Umarl w nocy w klinice, godzine przed naszym przyjazdem.
Teraz mam wyrzuty sumienia, ze umieral samotnie i mnie tam nie bylo. Wet mowil ze serducho nie wytrzymalo, umarl spokojnie. Pochowalismy go na zwierzecym cmentarzu pod Torunien, bo nie wyobrazalam sobie go dac do spalenia razem z jakimis odpadami. dzialki zadnej nie mamy... Szkoda ze to ponad 200 km Zrobia mu kamyczek z imieniem, ma tam swoje miejsce, za miesiac pojde go odwiedzic I tak rycze non stop. Przychodzi godzina 15, czas jego spacerow, mysle sobie ze musze sie ogarnac, a potem do mnie dochodzi, ze nie mam z kim wyjsc. Otwieram powoli drzwi lazienki, bo przeciez on tam moze lezec. nie chce sie jutro ubudzic i stwierdzic ze to jednak nie sen a ja nadal nie mam kogo zabrac na spacer czy nie ma mnie kto przywitac po powrocie Dobija mnie jeszcze bardziej ze niedlugo sie przeprowadzamy, wiec nowe miejsce w ogole nie bedzie mi sie z nim kojarzyc nie znajde kłaczka, nie spojrze na park w ktorym spacerowalismy Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-09-24 o 15:13 |
2015-09-25, 07:22 | #1745 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 25
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;52883176]Umarl w nocy w klinice, godzine przed naszym przyjazdem.
Teraz mam wyrzuty sumienia, ze umieral samotnie i mnie tam nie bylo. Wet mowil ze serducho nie wytrzymalo, umarl spokojnie. Pochowalismy go na zwierzecym cmentarzu pod Torunien, bo nie wyobrazalam sobie go dac do spalenia razem z jakimis odpadami. dzialki zadnej nie mamy... Szkoda ze to ponad 200 km Zrobia mu kamyczek z imieniem, ma tam swoje miejsce, za miesiac pojde go odwiedzic I tak rycze non stop. Przychodzi godzina 15, czas jego spacerow, mysle sobie ze musze sie ogarnac, a potem do mnie dochodzi, ze nie mam z kim wyjsc. Otwieram powoli drzwi lazienki, bo przeciez on tam moze lezec. nie chce sie jutro ubudzic i stwierdzic ze to jednak nie sen a ja nadal nie mam kogo zabrac na spacer czy nie ma mnie kto przywitac po powrocie Dobija mnie jeszcze bardziej ze niedlugo sie przeprowadzamy, wiec nowe miejsce w ogole nie bedzie mi sie z nim kojarzyc nie znajde kłaczka, nie spojrze na park w ktorym spacerowalismy [/QUOTE] ściskam Cię mocno....od śmierci mojego pieska w listopadzie mija rok, ale jak czytam co piszesz to łzy lecą mi jak grochy...nie miej wyrzutów sumienia, daliście pieskowi wszystko co najlepsze, wspaniałą miłość...piesek odszedł ze świadomością, że go kochacie, w otoczeniu ludzi z kliniki, więc do końca widział, że ktoś z nim jest....mój pies bardzo cierpiał i wreszcie porzucił swoje ziemskie i bolące ciało by odejść tam gdzie mu dobrze.... trzymaj się kochana i pamiętaj, że kiedyś się spotkacie.... ---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- trzymamy się nie zapominamy i dalej mamy w sercach naszych ukochanych przyjaciół...
__________________
|
2015-09-25, 18:37 | #1746 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 25
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
czytam i też płaczę....popłaczmy razem...u mnie w listopadzie minie rok, też uśpiłam psa, przez pierwszy miesiąc prawie nie jadłam, miałam wyrzuty sumienia, że ja żyje a on nie, jak tylko zobaczę jego zdjęcie wyje....teraz też....mam nadzieję, że jest Ci troszkę lepiej
__________________
|
2015-10-02, 14:56 | #1747 |
Rozeznanie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;52883176]Umarl w nocy w klinice, godzine przed naszym przyjazdem.
Teraz mam wyrzuty sumienia, ze umieral samotnie i mnie tam nie bylo. Wet mowil ze serducho nie wytrzymalo, umarl spokojnie. Pochowalismy go na zwierzecym cmentarzu pod Torunien, bo nie wyobrazalam sobie go dac do spalenia razem z jakimis odpadami. dzialki zadnej nie mamy... Szkoda ze to ponad 200 km Zrobia mu kamyczek z imieniem, ma tam swoje miejsce, za miesiac pojde go odwiedzic I tak rycze non stop. Przychodzi godzina 15, czas jego spacerow, mysle sobie ze musze sie ogarnac, a potem do mnie dochodzi, ze nie mam z kim wyjsc. Otwieram powoli drzwi lazienki, bo przeciez on tam moze lezec. nie chce sie jutro ubudzic i stwierdzic ze to jednak nie sen a ja nadal nie mam kogo zabrac na spacer czy nie ma mnie kto przywitac po powrocie Dobija mnie jeszcze bardziej ze niedlugo sie przeprowadzamy, wiec nowe miejsce w ogole nie bedzie mi sie z nim kojarzyc nie znajde kłaczka, nie spojrze na park w ktorym spacerowalismy [/QUOTE] Bardzo Ci współczuję Wiem co przeżywasz, bo sama dwa miesiące temu straciłam mojego najlepszego przyjaciela Snapiego... Teraz Ci się wydaje, że już nigdy nie będzie lepiej i zawsze będziesz czuła ból, ale uwierz, że z czasem jest trochę lepiej. Trzymaj się |
2015-10-08, 11:23 | #1748 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
dziś 2 lata jak odeszła moja Sonia, a ja tak bardzo tęsknię....
Śpij piesku, śpij już odpocząć trzeba Może będziesz miał swój kawałek nieba Może będzie tam piękniej niż tu teraz Może spotkasz tych, których tu już nie ma Śnij, piesku śnij w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy ---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- a taki wiersz kiedys znalazłam i mi sie to ostatnie nie spodobało, bo ja jednak mam nadzieje na wspolne niebo z moimi psiakami i rodziną Wieczny Spacer Dziś na ostatni, wieczny spacer (tak to niestety w życiu jest) Odszedł najbliższy mój przyjaciel: nasz ukochany, wierny pies. Odszedł po cichu, przytulony, szczęśliwy, że ktoś się nim zajął. Umierał, czując się bezpiecznie. Wiedział, że wszyscy go kochają. Bądź pewna, psino, że gdy staniesz u drzwi Krainy Wiecznych Snów, Nie będzie nigdzie napisane âProsimy nie wprowadzać psów!â Tam będzie cisza, ciepło, spokój, kości, piłeczka i poduszka, Tam będziesz miała własny pokój i nikt cię nie wygoni z łóżka. Lecz w tej krainie psiego szczęścia nikt cię nie weźmie na kolana, Nikt otwierając drzwi od domu nie krzyknie âKaren - chodź, kochanaâ. Nikt na dobranoc nie pogłaszcze, nikt na śniadanie nie obudzi⌠Bo na tych drzwiach jest wielki napis: âPROSIMY NIE WPROWADZAĆ LUDZI!â
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2015-10-08, 14:05 | #1749 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
Ten drugi to trochę rozumiem... Rzadko spotyka się człowieki, co mają szacunek i respekt do zwierzaków.. I naprawdę mam tak, że im bardziej poznaję ludzi, tym mocniejkocham zwierzęta i wstyd mi, że jestem człowiekiem czasami jak czytam co się wyprawia To już grubo ponad 4 jak musieliśmy uśpić Młodego, naszego dwuletniego adopciaka z dworu, a ja nadal nie umiem oglądać jego zdjęć bez łez w oczach Edytowane przez kasiaj85 Czas edycji: 2015-10-08 o 14:08 |
|
2015-10-09, 09:56 | #1750 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
też tak zrozumiałam, ze niestety tyle krzywdy ludzie robią zwierzętom, że tam mogą mieć od nich spokoj, ale patrząc po naszym wątku, to nasze psiaki na pewno za nami tęsknia i chcialyby być głaskane dalej i tulone, ech nic nie poradzimy, takie życie, jedni odchodza, drudzy przychodza
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2015-10-10, 22:06 | #1751 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 59
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Mój kochany piesek...
|
2015-10-11, 08:09 | #1752 |
Rozeznanie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
|
2015-10-11, 12:06 | #1753 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
|
|
2015-10-11, 12:38 | #1754 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 59
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Mój odszedł wczoraj...
Niestety trzeba było go uśpić, bo okropnie cierpiał, a szans na wyleczenie nie było... Choroba ujawniła się z dnia na dzień - jeszcze trzy tygodnie temu był wesołym psem... Miejmy nadzieję, że przynajmniej jest im teraz dobrze... tym naszym psiakom... |
2015-10-11, 14:56 | #1755 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
Strasznie mi przykro znam ten ból aż za dobrze. Psychiczny, ale fizyczny też często mu towarzyszy. |
|
2015-10-12, 10:15 | #1756 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
Wie co czujesz.Mija 2,5 miesiaca od kiedy odszedł moj ukochany Max.Ból ciut mniejszy bo nowy psiak bardzo absorbujacy.Kiedy jednak przychodzi wieczór wracaja wspomnienia.Wiem , ze do konca bede tesknic za Maxem i bardzo licze na to, ze kiedys sie znów spotkamy.Musimy sie spotkac. |
|
2015-10-12, 10:28 | #1757 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
oj tak kolejne łapki drepczące po domu dużo potrafią zdzialać
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2015-10-12, 15:09 | #1758 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 59
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Dzięki, dziewczyny!
Trochę już lepiej u mnie, oswajam się powoli z tą myślą, że w domu nie będę witana merdającym ogonem... - z nowym psiakiem chyba się póki co wstrzymam. Za to Wam życzę dużo miłości ze strony Waszych nowych pupili - i ze wzajemnością. "Poprzedniego" zwierzaka żaden inny nie zastąpi, ale w nowym zwierzątku też na pewno da się zakochać bez pamięci - chcę w to wierzyć. Uściski dla Was! |
2015-10-30, 21:04 | #1759 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Czytam Wasze wpisy i łzy kręcą mi się w oku...
Moja koteczka odeszła cztery miesiące temu a ciągle o niej pamiętam... i jeszcze czuję ból na wspomnienie o Malince. Chyba ten czas mnie tak nastraja i szukam w necie cmentarzy dla zwierząt i jest ich tak mało, są też wirtualne i nawet znalazłam jedne, który jest ładny i nie wiem czy pomyślicie, że zwariowałam ale chcę Jej postawić pomnik. Co o tym myślicie? |
2015-11-02, 08:50 | #1760 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
jak masz taką potrzebe i serce tak Ci mowi, to tak zrob
ja mam pochowane zwierzaki kolo domu, to tez mam taki wielki głaz na Soni grobie, pomnik to ja bym jej na srodku miasta zafundowala, bo to był anioł nie pies więc ja Cie rozumiem doskonale
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2015-11-13, 19:13 | #1761 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Mój pies Maks odszedł 28 października do tej pory nie mogę się z tym pogodzić. Miał prawie 9lat, odszedł na skutek powikłań powiązanych z cukrzycą ( wysiadały nerki i wątroba). Razem z lekarzem weterynarii musieliśmy podjąć decyzję o jego eutanazji niestety wyniki krwi nie dawały już możliwości leczenia
__________________
|
2015-11-20, 00:22 | #1762 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Mój Rysio kochany, najwspanialszy kot, jakiego kiedykolwiek dane było nam mieć... półtora roku, niecałe 1,5 roku, sâââââ☠âââââ☠â ââââ☠âââââ☠ysynu głupi... mendo ludzka, gnoju... sam Bóg tej nienawiści nie ogarnie, którą do ciebie czuję... sam Bóg i Wszyscy Święci... w twoją stronę tyle nienawiści wysyłam i złych modlitw, że prędzej czy później wszo ludzka bez celu żyjąca, przeznaczenie cię dopadnie...
--- Rysio mój kochany! gdzie jesteś?! Edytowane przez gryx82 Czas edycji: 2015-11-20 o 07:36 |
2015-11-23, 11:07 | #1763 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
a co sie stalo tak w ogole ??????
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2016-03-20, 11:16 | #1764 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego kota..
Witajcie, tydzien temu, nagle i bez ostrzezenia musialam podjac decyzje o uspieniu mojej ukochanej Electry... Rak... moja ukochana kotka byla stara, ale kochalam ja nad zycie. Mimo ze mam jeszcze jednego kota, zalamalam sie calkowicie, a jej brak jest tak doskwierajacy ze nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac (niektorzy mowia ze to dodatkowa porcja hormonow zawinila poniewaz jestem w 5mc ciazy).
Moj partner tez ogromnie przezyl jej smierc, ale... nie chce sie zgodzic na wziecie 2 kota, lub psa. A ja czuje ze musze - jakas bidę uratowac, nie daje mi to spokoju. Partner powiedzial ze jak przyniose cokolwiek do domu to od razu moge sie pakowac... Jak go przekonać?! |
2016-03-21, 06:36 | #1765 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
A czemu on nie chce? Swoją drogą, niezły ziom, żeby tak mówić.
|
2016-03-21, 06:47 | #1766 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
A ja wiem? Na kazde moje pytanie - dlaczego? Odpowiada "bo nie".
Jedyny argument jaki sie pojawil to taki ze jak sie urodzi dziecko to samo zdecyduje (za kilka lat - sic) co chce... Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
2016-03-21, 07:22 | #1767 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
Pogrubione - no nie mogę. To już dorośli rozumiem nie mają prawa głosu jakiego zwierzaka chcą mieć w domu
|
2016-03-21, 07:52 | #1768 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
A jednak... zastanawiam sie czy nie postawic go przed faktem - ale nie chce streu zwierzakowi dac
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
2016-03-21, 15:19 | #1769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
Ja bym się wstrzymała. Będziesz mieć co robić przy dziecku, ze zwierzakiem może być różnie, może np. ciężko się adaptować, rozrabiać, hałasować w nocy, albo możesz mieć dziecko z alergią na sierść na przykład. A stawianie kogoś przed faktem dokonanym braniem zwierzaka do domu to dla mnie głupota bo takie zwierzęta są często wywalane z domów i potem zasilają szeregi bezdomnych zwierząt. Urodź, przeżyj 1 rok z niemowlakiem i potem zobaczysz.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-03-21, 15:27 | #1770 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
Tez o tym myslalam - tak jak wczesniej posalam, mam jeszcze jednego kota.
Pomyslalam ze lepiej bedzie wziac zanim sie urodzi (zostaly 4 miesiace) aby miec wlasnie czas na socjalizacje. Pozniej moze byc faktycznie ciezko. Nie chce zadnego zwierzaka narazac na stres, ale zauwazam tez ogromna zmiane w drugim kocie po smierci Electry - brakuje jej towarzyszki. Obawiam sie ze dziecko moze miec uczulenie na siersc - nie wiem co wtedy zrobie... Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.