2011-08-24, 14:58 | #181 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
myślisz, że ta bransoletka zostałaby tam do dnia dzisiejszego? znając polskie społeczeństwo to na pewno jasne, już widzę, jak ktoś kto ją zgubił idzie do tego biura i pyta o bransoletkę przestań naprawdę. robisz z siebie taką "rękę sprawiedliwości" a pewnie nie jeden grzeszek masz na sumieniu ah, no i rozumiem, że jak kilka lat temu znalazłam pilniczek do paznokci na rynku to powinnam go oddać najbliższemu sprzedawcy, bo może by ktoś po niego wrócił, tak? wzięła. dobra, stało się i się nie odstanie ale uważam, że warto zwrócić uwagę na zachowanie ochroniarzy (zdaje się, że to miałbyć temat przewodni wątku ), którzy ostatnio są na tyle namolni (jak już pisałam wcześniej) że prawdziwymi złodziejami nie potrafią się zainteresować ale uczciwą dziewczynę oskarżyć o byleco. nie wiecie jacy ochroniarze w Manufakturowskim H&M potrafią być bezczelni dlatego nie zwracacie na ten fakt uwagi, ale ciekawe co by było gdyby taka sama sytuacja przytrafiła się Wam (nie, nie mam na myśli głupiego rzemyka tylko posądzenie o kradzież)... sprawa Rossmanna to jak już kilka dziewczyn wspominało temat na inny wątek. choć na marginesie co z tego, że ci ochroniarze są, jak i tak są tam tylko dla postrachu. idziesz coś kupić, nie sprawdzisz a w domu okazuje się, że ktoś przed Tobą urządził sobie tester z tego produktu właśnie sama byłam "ofiarą" takich sytuacji nie raz. jako nastolatka zgubiłam pierścionek z gazety na ulicy. zwyczajnie musiał mi się zsunąć z palca. poszłam w to miejsce gdzie kojarzyłam, że miałam go wtedy na sobie jeszcze, przeszłam całą drogę powoli rozglądając się dokładnie. pierścionka nie było, ale nie chodziłam po żadnych biurach, nie zgłaszałam sprawy na policję, trudno -zgubiłam z własnej winy i nieuwagi, poszłam i kupiłam tą gazetę jeszcze raz. takie trudne?
__________________
zużywam kosmetyczne zapasy ... i ciągle kupuję nowe ~ maniaczka wszelakich mazideł i smarowideł do ust |
|
2011-08-24, 16:03 | #182 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
albo dyskretnie obserwuje klientkę dysząc jej prosto w kark u mnie w rossmanie było kiedyś takich dwóch cherlaków 1,50 w kapeluszu, weszłyśmy z koleżanką jakoś tuż przed zamknięciem, było cicho i pusto, minęłyśmy ich a jeden do drugiego mówi "patrz, patrz jak się nas boją"
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
|
2011-08-24, 16:07 | #183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
|
|
2011-08-24, 16:24 | #184 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 438
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
Nie, nie ma takiego prawa, tylko w obecności policji. Chociaż przyznam się szczerze raz miałam taką sytuację, że ochroniarz chciał zajrzeć do mojej torebki. Nie robiłam z tego problemu i nie zależało mi na wzywaniu policji bo miałam czyste sumienie i żadnej ujmy na honorze z tego powodu nie czułam. Wszystko można załatwić po ludzku. ---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Cytat:
Nie mają żadnych profitów z tego powodu, na tym polega ich praca.
__________________
nie otwieram skarbonki |
||
2011-08-24, 16:50 | #185 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-08-24, 18:48 | #186 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
|
2011-08-24, 18:58 | #187 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
ja bym się nie pozwoliła zabrać na zaplecze, w życiu. nie ze względu na obciach nawet, tylko ze strachu.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2011-08-24, 19:02 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Ja też. A skąd mam pewność, że mnie tam nie obmaca, albo co
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
2011-08-24, 20:12 | #189 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 438
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
Na całe szczęście ludzie nie gapili się na mnie jak na jakiegoś wyrzutka społecznego Pewnie jakbym się stawiała to i ochroniarz miałby inne podejście, a tak jestem czysta-jestem spokojna.
__________________
nie otwieram skarbonki |
|
2011-08-24, 20:29 | #190 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Obmacac nas może tylko kobieta-- jesli zrobiłby to facet to możemy go oskarzyc o naruszenie
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
2011-08-24, 20:31 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Ah, czyli gdyby chciał mi zrobić rewizje osobista muszę poprosić o kobietę, dobrze wiedzieć.
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
2011-08-25, 00:25 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
oj tam dziewczyny, policja nie przejęłaby się nawet takim zgłoszeniem - rzemyk ich raczej nie wzruszy
na mój dom napadnięto w środku nocy i przyjechali z łaską ... po kilku godzinach
__________________
sun goes down |
2011-08-25, 08:08 | #193 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Sąsiadowi auto okradali w nocy, zgłosilismy (nam kiedys okradziono dom), przyjechali po godzinie, zadzwonili do sąsiada, powiedzieli "panie, auto panu okradli"
Ale pewnie za rzemyk zamykają, nawet nastolatki
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-08-25, 13:03 | #194 | ||||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 357
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
żeby wymienić jedną sukienkę, którą wsześniej odwiesiłam przy wejściu do przymierzalni on "przypadkowo" stał dokładnie na wysokości drzwi od moich drzwi, a gdy sie odwróciłam widziałam jak zagląda do mojej kabiny. Szybko odwrócił wzrok i udawał, że czeka na swoją wyimaginowaną koleżankę. Zanim dowiedziałam się, że jest ochroniarzem sprawiał wrażenie jakby sam był złodziejem, bo nerwowo biegał po sklepie Cytat:
weźmie. Też widywałam wiele rzeczy walających się w przymiaerzalniach, ale chyba zgodzisz się z tym, że można je z łatwością podzielić na te, które z całą pewności są częścią asortymentu oraz te, które prawdopodobnie ktoś zgubił. Gdybym znalazła stanik, czy spodnie w przymierzalni, to raczej bym nie pomyślała, że ktoś zapomniał się w nie ubrać wychodząc z e sklepu, tylko byłoby to dla mnie pewne, że ktoś je przymierzał i nie odwiesił na wieszak. Znajdując rzeczy o których wspomniałam miałam prawo myśleć, że to zguba. Nie wiem dlaczego niektóre osoby chcą mi wmówić, że celowo coś ukradłam, w dodatku pewnie wszyscy myślą, że gydbym zauważyła coś bardziej wartościowego (torba z zakupami, telefon, okulary), to również bym to sobie wzięła... Czy gdybym testowała skórzaną sofę w sklepie meblowym, a pod podzuszką znalazłabym podobne drobiazgi, które postanowiłabym wziąć, to myślicie, że ochorna także by mnie zatrzymała. Jakoś w to wątpię. Cytat:
Cytat:
potem sprawdzić, czy ktoś przypadkiem nie wchodził do przymierzalni z 10 bluzkami i wyszedł z 5? nie zgodziłam się na przeszukanie. Nikt mi nie zaglądał do torebki, nie kazał wyciągac niczego z kieszeni. Kierowniczka sklepu tylko porównała z zawartość reklamówki z zakupami z tym, co było na paragonie. Cytat:
Cytat:
osobami jak TY", "Złodziejka", "lepkie ręce", ale poty, aby inni mogli wyciągnąć wnioski z mojej naiwności, w przyszłości postępować ostrożnie. Nie życzę sobie tego typu obraźliwych komentarzy. Od początku postanowiłam być w 100% szczera i opisać sytuację dokładnie tak jak wyglądała, ale teraz widzę, że zrobiłam to niepotrzebnie. Mogłam ją rzeczywiście napisać "pod siebie" i pozmieniac niektóre szczegóły, komentarze pewnie byłyby identyczne. Gdybym chciała coś ukraść, to myślicie, że potem opisałabym to zdarzenie na forum i wypłakiwała się jaka jestem teraz pokrzywdzona? Hahaha, czyżby wśród wizażanek były same prawniczki? :PPP Według zacytowanego przez ciebie artukułu (NA PEWNO pisałas wszystko z głowy :P) , ten "grosik na szczęście" również był własnością sklepu i podnosząc go popełniłabyś podobne przestępstwo. Gdyby praconik był choć odrobinę bardziej inteligentny, to podrzuciłby coś z nowej kolekcji i nie podkładałby czegoś, co już zostało wycofane ze sprzedaży lub drobiazgu, który ktoś kiedyś zgubił i nie po to nie zgłosił. Cytat:
mam to wtedy rozwiącać? Może powinnam zapłacić za 3 rzeczy i dopiero z paragonem mam prawo brać do przymierzenia kolejnyvh? To chore. W Zarze można wziąć 6 i taka ilość jest w san raz, Cytat:
Cytat:
Nie pomyślałam, byłam naiwna (nie cwana, przebiegła, chciwa jak twierdzi większość wizażanek), dałam się nabrać i mam nauczkę. nie twierdzę, że bransoletka leżała tam specjalnie dla mnie (niby jak ochroniarz mógł przewidzieć do której przymierzalni wejdę?). W innych kabinach musiały leżeć podobne fanty. Cytat:
Tak, to miał być motyw przewodni
__________________
Kosmetyki (The Body Shop, pędzle Hakuro, Catrice, L'oreal, Biochemia Urody, Pharmaceris) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post45779882 Książki, filmy, Chodakowska: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post45780161 |
||||||||||
2011-08-26, 00:17 | #195 | |||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
to niech SE kupi, a nie zawlaszcza tjaa... opowiesc na osobny watek, dopoki nie pozna sie sprawy od kuchni. Cytat:
no litosci, ilu jest klientow, a ilu ochroniarzy? wiem jak to wyglada u nas w malym miescie. jak jest nawet (!) 2 ochroniarzy i dziewczyny na sklepie, a akurat przyjdzie ekipa "lepkich raczek" to sadzisz, ze "upilnuja" wszystkiego? sorry, ale skads sie to bydlo bierze. pretensje powinnas miec do tych ludzi, ktorzy sa po prostu idiotami, a nie do obslugi nie wszystkie rzeczy da sie ot tak odkupic. niektore rzeczy moga byc np. pamiatka z wakacji albo miec wartosc sentymentalna Cytat:
to tym bardziej sie dziwie, ze chcialas placic za zabrana rzecz powiem szczerze, ze rowniez nie rozumiem, dlaczego piszecie, ze to "tylko rzemyk". autorka nie powinna go brac i juz. nie do niej to nalezalo, wiec w tym momencie wartosc przedmiotu jest malo istotna. poza tym nie rozumiem, po co zbierac takie smieci? |
|||
2011-08-26, 08:31 | #196 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
żyjemy w Polsce, więc mierzę miarką jak na Polaków przystało. i nikt mi nie wmówi, że to święty i uczciwy do bólu naród złota bransoletka to śmieć? może dla Ciebie ale wyobraź sobie, że nie każdego stać na kupowanie wszystkiego co jest w sklepach i znalezienie takiej bransoletki nawet popsutej cieszy z samego faktu znalezienia. owszem, nie upilnują. bo oni w ogóle nie pilnują takich rzeczy. "lepkie rączki" dochodzą do szaf z kolorówką, otwierają co popadnie i nakładają na siebie a ochroniarz udaje, że nie widzi. może ktoś po prostu lubi zbierać takie "śmieci".
__________________
zużywam kosmetyczne zapasy ... i ciągle kupuję nowe ~ maniaczka wszelakich mazideł i smarowideł do ust |
|
2011-08-26, 08:58 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cieszę się, że ktoś kto znalazł moją bransoletkę zostawioną swego czasu w przymierzalni w sieciówce w Gb (pełnej ludzi) nie uznał, że mu się poszczęściło Bransoletka tania nie była, a dodatkowo jest moją ulubioną Czekała na mnie przy kasie
Swoją drogą nie chce mi się wierzyć w takie zachowania ochroniarzy, nigdy nie miałam z nimi żadnych niemiłych przygód, nawet jak mój poprzedni telefon robił mi numery i wzbudzał pikanie na bramkach Nigdy nie poproszono mnie o pokazanie torebki |
2011-08-26, 09:28 | #198 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
Cieszę się I również mam nadzieję że gdy zgubię coś nie trafię na osobę pokroju użytkowniczki Urquinaona Cytat:
Nie rozumiem czemu niektóre osoby są tak ograniczone, że nie rozumieją że ochroniarze to TYLKO ludzie. I jest ich np. 1 czy 2 na sklep do którego przychodzi ponad 1000 osób dziennie, z których żadna nie ma na czole napisane "ZŁODZIEJ" czy "LEPKIE ŁAPY". Oni nie czytają też w ludzkich myślach. A za kradzieże są odpowiedzialni bo zapobieganie im to ich PRACA. A nie że pannicom nie można dogodzić - czujny, łażący po całym sklepie ochroniarz: źle, pootwierane i używane kosmetyki: jeszcze gorzej Cytat:
Cytat:
I nie, nie pisałam ich z głowy i wcale tak nie twierdziłam. Jak mawiali moi profesorowie, a jako pierwszy profesor od prawa antycznego: "Prawnik ma mieć głowę w kodeksie, a nie kodeks w głowie" . Ale nie liczę na to że zrozumie to powiedzonko panienka zbierająca fanty z przymierzalni i święcie oburzona zatrzymaniem jej podczas wynoszenia go, zamiast po prostu pójść i kupić sobie "Witch", "13" czy inna gazetkę na swoim poziomie z dodatkiem . Cytat:
Swoją drogą - inaczej podeszłabym do Ciebie gdybyś zachowała się inaczej. Stwierdziła że, kurczę, zrobiłaś głupotę, podniosłaś tą bransoletkę bezmyślnie i przez to narobiłaś sobie kłopotów, a teraz ostrzegasz inne dziewczyny przed powtarzaniem Twojego błędu. Ale skoro bez zastanowienia wzięłaś tą bransoletkę na zasadzie: hahaha, ale mi się trafiło, a potem wyzywałaś ochroniarza od takich i owakich, kiedy on po prostu wypełniał swoje obowiązki i zatrzymał osobę wynoszącą mienie sklepu, o snuciu tych żałosnych i kretyńskich teorii spiskowych o zasadzce nie wspominając, powinnaś rozumieć skąd o Tobie takie zdanie. |
|||||
2011-08-26, 09:34 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
|
2011-08-26, 09:41 | #200 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
A co mam ją chwalić ?
Dlaczego krytykuję jej zachowanie? Chyba wyjaśniłam to wystarczająco jasno w tym wątku. Jak pisałam - brzydzę się ludzi z lepkimi łapskami, szczególnie takich którzy uważają to za naturalne i słuszne. (I dziwić się, że Polska uważana jest za kraj złodziei skoro żyją tu ludzie z taka mentalnością ) |
2011-08-26, 09:49 | #201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
|
|
2011-08-26, 10:00 | #202 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Wiecie co ta ''kłótnia'' czy wymiana zdań W OGÓLE NIE MA SENSU.
Widzę , że tylko naskakujecie na autorkę wątku jakby była złą osobą. Takie zachowanie nie jest fer , bo tej krytyki było już za dużo .. Rozumiem , że popełniła błąd no ale bez jaj ..
__________________
świat mody i urody i diet było->72 jest ->61.5będzie -> 55 10,5 kg = aktualizacja 2013 mam 93 28.05 - 90,9 kolejna dieta Herbalife dwa tygodnie |
2011-08-26, 10:14 | #203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Ty może rozumiesz, ale nie ona.
|
2011-08-26, 10:22 | #204 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
A dajcie spokój. To forum zaczyna się niebezpiecznie chylić ku upadkowi jeśli dalej tak będzie.
Co temat, to kłótnia. Podniosła rzemyk z podłogi, straszne, ukrzyżować od razu najlepiej. |
2011-08-26, 10:25 | #205 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Dokładnie
__________________
świat mody i urody i diet było->72 jest ->61.5będzie -> 55 10,5 kg = aktualizacja 2013 mam 93 28.05 - 90,9 kolejna dieta Herbalife dwa tygodnie |
2011-08-26, 10:47 | #206 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
ty rozumiesz, ale autorka nie
|
2011-08-26, 12:13 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
|
|
2011-08-26, 12:30 | #208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Zacietrzewione Panie Prawniczki Świętsze Od Papieża, którym to po złotówke nie godzi się schylać, rzucają artykułami względem kawałka rzemyka- komiczne . Z tak specjalistycznym podejściem, nie rozumiem dlaczego odnosicie się tu do morale autorki (od spowiadania się i żalu za grzechy jest konfesjonał i ksiądz, a nie forum i kilka nadętych jak balony wizażanek), a nie rzeczywistej wartości przywłaszczonego przedmiotu? Cokolwiek napiszecie- ma to w prawie karnym jednak ogromne znaczenie . Bransoletka z rzemyka nie równa się bransoletce ze złota, telefonowi, portfelowi. Bo jeśli tak byłoby, dlaczego ochrona nie wezwała do delikwentki policji? Oni mają obowiązek zgłaszać wszelkie wykroczenia jak i przestępstwa. Pomijam argument wyżej przytoczony, o tym, że obsługa nie chomikuje każdej zaginionej pierdółki (mówimy o drobiazgach, podkreślam po raz kolejny) i ze swojego niewielkiego wprawdzie, ale jednak doświadczenia „w branży” mogę to potwierdzić.
Co do „teorii spiskowej”… pozostaję jednak sceptyczna, tak czy siak- nic się nie stało, najbardziej skłaniam się ku opcji, że ochroniarz chciał podjąć próbę zapobiegnięcia ewentualnej kradzieży dla swoich profitów, a czy autorka zapłaciła, czy nie zapłaciła za tą nieszczęsną bransoletkę pewnie miał głęboko i nie było to nic personalnego. W końcu nie podrzucił jej tego do torebki, istnieje monitoring, zabezpieczenia, których wcale nie jest tak łatwo się pozbyć, więc „za twarz” nie mogą wyciągać żadnych konsekwencji. Z różnymi ludźmi mamy do czynienia, różne sytuacje nas spotykają, wszystko w zasadzie przebiegło prawidłowo (porównanie paragonu z zakupami itd. więc po co dzielić włos na czworo?). A ubliżanie sobie nawzajem jest niepoważne, sugeruje tylko i wyłącznie brak argumentów. Edytowane przez diamentowa Czas edycji: 2011-08-26 o 12:31 |
2011-08-26, 12:36 | #209 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
Z ciekawości: kto odniósł się do morale Autorki? I po co mieszasz w to księdza ? Edytowane przez gramwzielone Czas edycji: 2011-08-26 o 12:38 |
|
2011-08-26, 13:04 | #210 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: ochrona w H&M - nie dajcie się wrobić!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja osobiście ze sklepu nie wynosiłabym czegokolwiek, ale na ulicy sama nie raz znalazłam jakiś drobiazg typu 5zł, paczkę papierosów w knajpie i wzięłam. Zgubiłam za to dosyć drogi szalik w kinie, wróciłam, ale oczywiście śladu nie było. Wydaje mi się, że po prostu "jest jak jest", też nie wiem co ktoś miałby zrobić znajdując go, równie dobrze któś z obsługi mógłby go sobie przywłaszczyć, która z nas pracowała w miejscach typu: bar, pub, sklep, kino, basen, wie, że to nie jest niestety rzadkością . |
|||||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.