Ciąża i poród w Irlandii

[glamourous]

Napisane przez pani z herbata

Glam ja musialam dolaczyc p60 albo inne potwierdzenie przebywania w Irlandii 36mcy przed urodzeniem malej

oj my tez z TZ bez slubu, mala ma nazwisko po tacie a kazde z nas ma inny paszport oj bedzie wesolo na ukrainskej granicy. ostatnio jak wracalam jeszcze z brzuchem ae bez TZta bo zostal dluzej to sie mnie pytali od kiedy mam pol paszport i kazali rosyjskie slowka na pol tlumaczyc (haha z moim rosyjskim)

mysmy wyslali paszport mojego meza, on jest w irlandii juz 7 lat i na wszystko musi miec wize- wiec musielismy dolaczyc list wyjasniajacy na ktorej stronie paszportu jaka wiza- po kolei. mam nadzieje ze wystarczy...

a po slubie dowod to ja zmienilamdopiero po 4.5 roku. tak jak paszport zreszta- nowe dostalam dopiero w marcu tego roku. wiec jak sie rejestrowalam w szpitalu i u gp to jeszcze wszelkie dokumenty mialam na panienskie - i nawet jak mala sie urodzila w szpitalu to bylo wszedzie baby kruza, bo potem nie chcialam mieszac im w dokumentacji w trakcie ciazy.

ale powiem wam ze mi dzis moj maz zrobil niespodzianke urodzinowa- kupil mi dawno obiecanego laptopa wiec pisze do was z mojego nowiutkiego sprzeta wprawdzie obiecal mi go w zeszlym roku przed bozym narodzeniem - ale lepiej pozno niz wcale. i w ogole mnie ostatnio zasypuje niespodziankami- po urodzeniu soni doczekalam sie wreszcie pierscionka z brylancikami bo zareczynowy musialam wymusic i na dodatek mi sie wcale nie podoba wiec go nie nosze

[Eve1603]

Oj Glam, nie za dobrze Ci przypadkiem Postaral sie mezulo...
Moj ostatni "wyskok" mial na moje 30te urodziny, dostalam wtedy mercedesa clk, choc prawie nim nie jezdzilam, wiec nie wiem do konca dla kogo to byl prezent, samochodu juz nie mamy, a w marcu skonczymy splacac za niego kredyt Ale przyznam, ze milo bylo zobaczyc takie cacko, mam jednak nadzieje, ze poki nie bedziemy milionerami, kolejne kredyty i samochody moj szanowny maz bedzie ze mna konsultowal Ma niestety bardzo lekkie podejscie do pieniedzy i uwaza, ze sa po to, zeby je wydawac - jakas racja w tym jest, w koncu do grobu ich nie wezme, ale wolalabym sie nie martwic czy mi ich wystarczy.
Nie baliscie sie wyslac paszport Jeszcze raz sto lat !!!

[Sweet_21]

Przede wszystkim najlepsze życzenia dla Glam
i Polinki

Glam niezły CI prezent tz zrobił, miło z jego strony

Napisane przez glamourous

no wlasnie Sweet ja juz mowilam 21 sierpnia to doskonaly dzien na urodziny- mowie z doswiadczenia 29letniego. skoro moja mama mogla to i ty mozesz, co? troche sie postaraj

A widzisz no co ja zrobię, że Bartek nie chce wyjść
Dzisiaj mnie znowu rano bóle złapały, trwały gdzieś ponad godzinę, ale dało się wytrzymać, potem wszystko ustało.

Napisane przez DobraDusza

Sweet no to się Bartuś uparł hehe, Heksia dobrze gada nie da sie tak łatwo wypedzić dzidziusia z brzuszka....za dobrze tam mają

Tak sobie myślę, że może Bartek za wszelką cenę chce być zodiakalną panną?
I tak siedzi i siedzi i czeka do 24 sierpnia
A to mi dopiero kombinator w brzuchu siedzi


A teściówke za wcześnie pochwaliłam

[Heksa]

Co teściówka wyprawia? Zaczęła się rządzić?

Glam co do pierścionków zaręczynowych i ogólnie zaręczyn to mój szanowny małżonek oświadczał mi się 3 razy. Pierwszy raz po 3 miesiącach znajomości, bez pierścionka, bez kwiatów. A ja głupia się zgodziłam (zakochana byłam i mi się na mózg rzuciło )
Drugi raz po 1,5 roku od poprzednich zaręczyn - pierścionek zaręczynowy mi się nie podobał :P Więc oświadczył mi się za rok - tym razem było jak należy, on elegancko ubrany, przyklęknął. Niestety niespodziankę popsułam ja, bo wcześniej wygrzebałam pierścionek zaręczynowy i wiedziałam jak wygląda :P A teraz cholera chyba go zgubiłam, właśnie to sobie uświadomiłam. w końcówce ciąży palce mi puchły więc zdjęłam pierścionki i gdzieś odłożyłam. nie wiem tylko gdzie

[glamourous]

a z moim to bylo tak, ze juz bylismy jak to sie mowi po slowie, ustalona data slubu cywilnego, no i bylismy razem na zakupach, on sie mnie pyta co mi kupic, spodnie, buty, czy co. a ja na to- pierscionek, bucu. to w sumie nawet nie to ze mi sie ten pierscionek nie podobal, ale jakos jest tak dziwnie skonstruowany ze ca chwilke ponosze to pod kamien nawlazi jakis zanieczyszczen i wyglada jak odpustowe barachlo.

a najbardziej sie ciesze ze laptopik maporzadna kamere, bedziemy z sonia z dziadkami skajpowac. ale mezus cwaniak sie slowenkiem nie zdradzil- a do tej pory zawsze jak mnie usilowal zaskoczyc to sam sie zdradzal swoim zachowaniem i musialam udawac zaskoczenie tez tak maci ze swoimi? ze jak duze dzieci co chca cos przed mama ukryc- nie powiem ci ze mam dla ciebie niespodzianke

a kiedy wasze maluchy sie zaczely usmiechac? bo ja juz tak czekam i udaje sie nam nieiedy polusmieszek wydusic ale mam wrazenie ze nieswiadomy raczej

[Judy_21]

Hej dziewuszki

Boniu u nas taka ładna pogoda, że aż szkoda w domu przed kompem siedzieć... Korzystamy z ostatnich wakacyjnych promieni, stąd chwilowa nieobecność i mam nadzieję, że jutro tez tak bedzie...
Wierzyć się nie chce, że to za tydzień już do szkoły dzieciaczki idą...

Sweet a co Ty tu jeszcze robisz

Pogoń Bartka niech wychodzi i niech mamy juz nie męczy Ja myslalam, że tu juz jakies wiadomości od Ciebie a Ty nic

Glam super prezent i jaki przydatny

p.s. syszałyście jakie mistrzostwa Irlandii są dzisiaj, a raczej już były w (albo koło) Athy???

Mistrzostwa Irlandii w Oraniu Pola (w orce)

[Eve1603]

Swiadomy usmiech pojawil sie jak Olek mial ponad miesiac i z kazdym dniem ta swiadomosc byla coraz wieksza, teraz to juz jest usmiech od ucha do ucha na widok mamusi od wczoraj Olus smieje sie glosno (tzn HA HA HA)- wczesniej wydawal jakies dzwieki, ale nie byl to smiechowy rechot.

Ale mamy ubaw...
Jechalismy pod wieczor na zakupy, przejezdzalimy obok domu sasiadow jak nam zaparowala przednia szyba, wiec tz sie zatrzymal bo nic nie widzial i akurat stanal na wprost bramy sasiadow - tak sie zaniepokoili, ze zaczeli po kolei wychodzic z domu, tzn tata zrobil obchod, pozniej mama i dzieci, dzieci zaczely zbierac zabawki z trawnika (pare minut tam stalismy), byli wyraznie zanipokojeni.... w koncu pojechalismy..... uffff...... Po jakims czasie wracamy, przejezdzamy obok nich i widac jak sasiad pedzi do okna , tz specjalnie jeszcze zwolnil , ale pojechalismy do nas. Klade Olusia spac i widze, ze pod naszym wjazdem stoi samochod na swiatlach - pewnie sasiad widocznie zastanawial sie co stalo sie z tym samochodem, ktory wjechal, a nie wyjechal. To jest mala, slepa uliczka z 6 domami, a nie kojarza naszego samochodu, bo wczesniej nim nie jezdzilismy, czekalam kiedy garda przyjedzie A przed tym wszystkim byl u nas gardziarz, ze niby tz ukradl rower bo jakis Polak ukradl a tz najwyrazniej jest jedynym Polakiem w Killarney

[DobraDusza]

Sweet a co ty sie tak zapierasz rękami i nogami przed tą "panną"??
ja jestem panienka i to przecie najwspanialszy zodiak pod słońcem

Judy jak powiem mojemu tz o tych mistrzostwach to padnie , bedzie miał kolejny powód zeby sie pośmiac z irysków

Eve ale was ciekawi ludzie otaczają , jak nie nadgorliwy dziadzia z kosiarką to sąsiedzi z manią przesladowczą ....dżizas
A Garda nie sprawdziła, nie potwierdziła i co przyszli sie zapytac : czy to pan ukradł rower??

Mój tz dzis o 5 rano pojechał na ryby
a ja cos ostatnio spac nie moge za bradzo, budze sie po kilka razy jak nie na sikanie to ot tak, przy okazji budzę chyba dzidziusia tym przewalaniem się i dzis to samo..... od 4.15 czówam, zaraz ide zjeść jakies sniadanko i czekam , moze tz przywiezie jakiegoś rekina to na obiad bedzie

Pobudka Śpiochy !!!!

[glamourous]

haha dobra duszo ja juz pare razy mialam wyrazic publiczie na forum moj zachwyt nad nowo odzyskana sprawnoscia pecherza- jak to wspaniale nie musiec latac w nocy co godzinke- ale pociesz sie ze juz niedlugo tez tak bedziesz miala

sonia sie bawi w koneserke cyckowa- malska, pomrukuje, smakuje, wypluwa, znow mlaska, miny strzela- jak ci znawcy wina zupelnie

oj pojechaly moje dziewczyny i mi bardzo smutno

dziewczyny nie wiem czy to znacie- www.miastomuzyki.pl- jest pelno stacji z roznymi gatunkami muzyki, jest tez RMF Baby- z pioseneczkami dla dzieci wiele roznych piosenek z naszego dziecinstwa typu akademia pana kleksa polecamy z Sonia

[kellysss]

A my z Alanem polecamy Wam to:
http://www.babyradio.pl/

[elcia0787]

ja tego szpitala nie kumm pojechalam do szpitala zawiesc ten list baba go zobaczyla i mi go oddala i powiedziala ze mam zadzwonnic w poniedzialek i sie zrejestrowac dopiero a myslalm ze wystarczy dac list i wypisze katre i to wszystko

[Heksa]

a do którego szpitala pojechałaś?
Może każdy szpital ma tą rejestrację rozwiązaną inaczej, w jednych trzeba pokazać list, do innych wystarczy zadzwonić i zrobić to telefonicznie

[glamourous]

oj widze ze cos dzisiaj forum malo aktywne, korzystacie z pogody czy co? czyzby sweet poszla rodzic?

[Heksa]

Ale miałam sen - śnił mi się poród Sweet I to jaki - w szpitalu zapakowali ją do samochodu, zawieźli na jakąś górę, założyli spadochron, kazali skakać i urodzić dziecko podczas skoku, na dole stałyśmy my babki wizażowe z rozłożonym prześcieradłem i łapałyśmy maleńkiego. Bartuś był cały i zdrowy, a Sweet stwierdziła że to najlepsze przeżycie w całym jej życiu i że chce mieć jeszcze 5 dzieciaków.

My po kolejnej ciężkiej nocy, mały strasznie wierci się w łóżeczku,a to na brzuszku leży, a to na boczku, nogi w szczebelkach, nogi kopią w karuzelę... przez to co chwilę się budzi, a ja razem z nim. Eh zmykam, bo przypominam teraz zombie. miłego dnia dziewczyny

[pani z herbata]

olaboga co za sen
my sie wybvieramy do bunratty na traditonal market
folkowa muza i targ rekodziela w skansenie, no jezeli ta nie-pogoda sie utrzyma, to w akcie desperacji wezmiemy nosidelko i parasol i tak pojedziemy

[glamourous]

hej kobietki i potomstwo u nas tez dosc paskudnie za oknem, wietrzysko i wyglada jakby mialo padac ale dostalam wczoraj tak przecudowne sloneczniki od moich przyjaciolek ze w pokoju od razu sie pogodnie zrobilo dostalysmy z Sonia na moje urodziny i jej miesiac ta chuste do noszenia dzieci- ale troche nie taka jak chcialam, po prostu taki zszyty pas materialu z kieszonka- i troszke sie martwie ze Soni w nim nie za wygodnie. tzn jak ja wkladalam spiaca to nie protestowala ale na trzezwo nie wygladala na zbyt zadowolona, no i zaczelam miec watpliwosci czy dobrze ja ukladam i czy ta chusta nie jest za duza...nie wiem czy nie bedziemy musialy proszke poczekac az Sonia urosnie.
dobra spadam prasowac pieluchy poki mala spi

[kellysss]

Napisane przez glamourous

oj widze ze cos dzisiaj forum malo aktywne, korzystacie z pogody czy co? czyzby sweet poszla rodzic?

A nóz widelec ja wzieło

Napisane przez Heksa

Ale miałam sen - śnił mi się poród Sweet I to jaki - w szpitalu zapakowali ją do samochodu, zawieźli na jakąś górę, założyli spadochron, kazali skakać i urodzić dziecko podczas skoku, na dole stałyśmy my babki wizażowe z rozłożonym prześcieradłem i łapałyśmy maleńkiego. Bartuś był cały i zdrowy, a Sweet stwierdziła że to najlepsze przeżycie w całym jej życiu i że chce mieć jeszcze 5 dzieciaków.

My po kolejnej ciężkiej nocy, mały strasznie wierci się w łóżeczku,a to na brzuszku leży, a to na boczku, nogi w szczebelkach, nogi kopią w karuzelę... przez to co chwilę się budzi, a ja razem z nim. Eh zmykam, bo przypominam teraz zombie. miłego dnia dziewczyny

o ja...co to za sen...hihihihi

Napisane przez pani z herbata

olaboga co za sen
my sie wybvieramy do bunratty na traditonal market
folkowa muza i targ rekodziela w skansenie, no jezeli ta nie-pogoda sie utrzyma, to w akcie desperacji wezmiemy nosidelko i parasol i tak pojedziemy

No to udanego wypadu

Napisane przez glamourous

hej kobietki i potomstwo u nas tez dosc paskudnie za oknem, wietrzysko i wyglada jakby mialo padac ale dostalam wczoraj tak przecudowne sloneczniki od moich przyjaciolek ze w pokoju od razu sie pogodnie zrobilo dostalysmy z Sonia na moje urodziny i jej miesiac ta chuste do noszenia dzieci- ale troche nie taka jak chcialam, po prostu taki zszyty pas materialu z kieszonka- i troszke sie martwie ze Soni w nim nie za wygodnie. tzn jak ja wkladalam spiaca to nie protestowala ale na trzezwo nie wygladala na zbyt zadowolona, no i zaczelam miec watpliwosci czy dobrze ja ukladam i czy ta chusta nie jest za duza...nie wiem czy nie bedziemy musialy proszke poczekac az Sonia urosnie.
dobra spadam prasowac pieluchy poki mala spi

A jaką dokładnie masz tą chuste...?
Wklej fotke jak mozesz...
My mamy tez chuste i jestesmy super zadowoleni...
Załuje tylko ze jej wczesniej nie kupiłam bo dopiero jak Alan miał 4 miesiace...

U nas tez nocka zarwana.... Zęby ida pełna parą... Mały skomli
przez sen jak zbity kundel.... tak mi go szkoda ...
Niewiem juz jak mu pomóc... biedaczek mój..

[Heksa]

Kellysss a masz te czopki uspokajające-homeopatyczne? Podobno dużo pomagają przy ząbkowaniu. Dużo dziewczyn moczy pieluchę tetrową, wklada do zamrażalki i takie zimne daje dziecku do gryzienia-ssania.

[Sweet_21]

Hejka

Napisane przez DobraDusza

Sweet a co ty sie tak zapierasz rękami i nogami przed tą "panną"??
ja jestem panienka i to przecie najwspanialszy zodiak pod słońcem

Nie zapieram się, ale tz jest panną a ja lwem i chciałam, żeby lewków więcej było Ale dzisiaj jest ostatni dzień zodiakalnego lwa, a maluch jakoś się na świat nie pcha.Mimo, że były przytulanki i mycie podłóg, szorowanie wanny
Uparte to dziecko moje.

Napisane przez glamourous

haha dobra duszo ja juz pare razy mialam wyrazic publiczie na forum moj zachwyt nad nowo odzyskana sprawnoscia pecherza- jak to wspaniale nie musiec latac w nocy co godzinke- ale pociesz sie ze juz niedlugo tez tak bedziesz miala

sonia sie bawi w koneserke cyckowa- malska, pomrukuje, smakuje, wypluwa, znow mlaska, miny strzela- jak ci znawcy wina zupelnie

oj pojechaly moje dziewczyny i mi bardzo smutno

dziewczyny nie wiem czy to znacie- www.miastomuzyki.pl- jest pelno stacji z roznymi gatunkami muzyki, jest tez RMF Baby- z pioseneczkami dla dzieci wiele roznych piosenek z naszego dziecinstwa typu akademia pana kleksa polecamy z Sonia

Wyobrażam sobie, że musi Ci być smutno
Ale jak coś to my tutaj jesteśmy!

Napisane przez glamourous

oj widze ze cos dzisiaj forum malo aktywne, korzystacie z pogody czy co? czyzby sweet poszla rodzic?

Byliśmy wczoraj w Botanic Garden, potem odwiedziliśmy znajomych, którzy miesiąc temu zostali rodzicami i wróciliśmy ok 23.Byłam taka padnięta, że nie wiem.Myślałam, że może się coś ruszy, ale cisza

Napisane przez Heksa

Ale miałam sen - śnił mi się poród Sweet I to jaki - w szpitalu zapakowali ją do samochodu, zawieźli na jakąś górę, założyli spadochron, kazali skakać i urodzić dziecko podczas skoku, na dole stałyśmy my babki wizażowe z rozłożonym prześcieradłem i łapałyśmy maleńkiego. Bartuś był cały i zdrowy, a Sweet stwierdziła że to najlepsze przeżycie w całym jej życiu i że chce mieć jeszcze 5 dzieciaków.

Boże drogi, umieram:l ol:
Aż takich atrakcji nie przewiduje na swój poród, ale nie powiem masz wyobraźnie dziewczyno
Ale kurcze 5 dzieciaków to ja chyba jednak nie chce

[kellysss]

Napisane przez Heksa

Kellysss a masz te czopki uspokajające-homeopatyczne? Podobno dużo pomagają przy ząbkowaniu. Dużo dziewczyn moczy pieluchę tetrową, wklada do zamrażalki i takie zimne daje dziecku do gryzienia-ssania.

no własnie nie mam...
Ale juz 8 wrzesnia jade do polski to sobie je kupie....
Jak narazie to daje mu Calpol... troszke pomaga
Daje mu tez gryzaczki ktore wczesniej sa w lodowce...
Niestety nic wiecej nie da sie zrobic...
Musimy przecierpiec te zabki

[glamourous]

Napisane przez kellysss

A jaką dokładnie masz tą chuste...?
Wklej fotke jak mozesz...
My mamy tez chuste i jestesmy super zadowoleni...
Załuje tylko ze jej wczesniej nie kupiłam bo dopiero jak Alan miał 4 miesiace...

U nas tez nocka zarwana.... Zęby ida pełna parą... Mały skomli
przez sen jak zbity kundel.... tak mi go szkoda ...
Niewiem juz jak mu pomóc... biedaczek mój..

https://www.thepeanutshell.com/shop/baby_slings taka mam chuste.ale one nie maja zadnego regulowania dlugosci , sa w 2 rozmiarach- ja dostalam L/XL, niby pisze ze to dla osob wysokich i lepiej zbudowanych a s/m dla petite- ale mam wrazenie ze mala mi za nisko wisi. i ze w ogole jak sie ulozy to jej z zewnatrz w ogole nie widac, a jak zagladam do srodka t nie jest w prostej linii tylko taka zgieta glowka i nzki na bok. nie wiem czy to normalne bo w instrukcji o tym nie pisza. a ty Kellyss jaka masz- ma ktos moze ta Babasling? bo one maja regulowana dlugosc i wydaje mi sie ze moga byc lepsze.
sweet a kiedy mas nastepna wizyte w szpitalu?

chyba sie przejde z mala, slonko troche wyszlo. buziaki dla forum

[Sweet_21]

Glam w środę.Może do tego czasu coś się ruszy, ale tracę nadzieję.Lekarz mówił, że jak coś to czekają 12 dni, czyli w środę mija dopiero 7 dzień od terminu.
Ale na początku pamiętam miałam dwa terminy, właśnie 19.08 i 27.08, więc może ten drugi termin się sprawdzi?Kto wie.
U mnie niebo zachmurzone.I w ogóle nudno jak nie wiem.

[kellysss]

Napisane przez glamourous

https://www.thepeanutshell.com/shop/baby_slings taka mam chuste.ale one nie maja zadnego regulowania dlugosci , sa w 2 rozmiarach- ja dostalam L/XL, niby pisze ze to dla osob wysokich i lepiej zbudowanych a s/m dla petite- ale mam wrazenie ze mala mi za nisko wisi. i ze w ogole jak sie ulozy to jej z zewnatrz w ogole nie widac, a jak zagladam do srodka t nie jest w prostej linii tylko taka zgieta glowka i nzki na bok. nie wiem czy to normalne bo w instrukcji o tym nie pisza. a ty Kellyss jaka masz- ma ktos moze ta Babasling? bo one maja regulowana dlugosc i wydaje mi sie ze moga byc lepsze.

Ja mam wiązaną chuste...
taka o:
http://www.babyfarm.ie/product_info....1347f48ece4c1c
Wczesniej naczytałam sie duuzo o chustach i mysle ze jest ona najwygodniejsza
dla dziecka i matki i bardzo praktyczna...Dziecko mozesz w niej wiazac nawet do 2-3 lat..
Jest bardzo wiele typów wiazan...kazda mama moze wybrac co jest najwygodniejsze dla
siebie i dzidzi
a zreszta poczytaj sobie tutaj o chustach tutaj:
(moja jak juz mówiłam to chusta wiazana)
http://www.babyfarm.ie/product_info.php?products _id=602&osCsid=e7a96c5e70 c056e4941347f48ece4c1c
A i u mnie w profilu w galerii mam zdjecie moje i Alana w chuscie

[pani z herbata]

kellyss jaki piekny avatarek wygladasz slicznie

[cider]

Witam kochaniutkie!!!!!!!!!!!!! !

Jak tam po weekendzie sie czujemy?

Sweet co u ciebie ???? Moze juz w akcji jestes lub po

W czoraj sie dowiedziałam ,ze kolezanka urodziła 4 tyg przed terminem jaki jej wyznaczyli ,ale wszystko jest z maluszkiem ok ,mowi ze prawdopodobnie zle jej wczesniej wyliczyli termin heheh.

Jaka tutaj cisza mak siejecie dziewczynki ?

[Heksa]

Napisane przez pani z herbata

kellyss jaki piekny avatarek wygladasz slicznie

Polejcie jej, bo mądrze gada!

[glamourous]

hejka ja mialam malutki kryzysik z rana, polozylam mala spac- myslalam ze podrzemie z 15 minut i rozebralam sie pod prysznic. z jedna noga juz w wannie uslyszlalam placz- mala zdecydowala sie ufajdac od stop po uszy w tym momencie. i t otak ze z pieluchy wycieklo na kaftanik, spioszki i sie filtrowalo na lozeczko wiec nie moglam zignorowac i sie prysznicowac tylko trzeba bylo dzialac szybko jak Gaviscon narzucilam na siebie szlafrok- w ktorym momentalnie sie oblalam potem i poszlam mala przewijac. a z piersi mi mleko kapalo struzkami dwiema, bo mam jakas nadprodukcje (no i w recesjo moglabym na mleku oszczedzac- mysle ze do platkow i kawy by wystarczylo). no i sonia zdecydowala sie uatrakcyjnic akcje do mojej mleczarni dodajac swoja produkcje twarogu- ulalo sie poteznie wiec swiezo przebrany kaftanik musialam znow przebierac...no i tak to ledwo dzien sie zaczal a ja juz mam pelno prania po pierwsze, a po drugie czuje si ezmeczona oj nielatwy los mlodej (albo i nie takiej juz mlodej) matki...dobra ide cos porobic poki malentas spi. pogoda piekna, trzeba wykorzystac i posuszyc pieluchy w ogrodzie

[cider]

Napisane przez glamourous

hejka ja mialam malutki kryzysik z rana, polozylam mala spac- myslalam ze podrzemie z 15 minut i rozebralam sie pod prysznic. z jedna noga juz w wannie uslyszlalam placz- mala zdecydowala sie ufajdac od stop po uszy w tym momencie. i t otak ze z pieluchy wycieklo na kaftanik, spioszki i sie filtrowalo na lozeczko wiec nie moglam zignorowac i sie prysznicowac tylko trzeba bylo dzialac szybko jak Gaviscon narzucilam na siebie szlafrok- w ktorym momentalnie sie oblalam potem i poszlam mala przewijac. a z piersi mi mleko kapalo struzkami dwiema, bo mam jakas nadprodukcje (no i w recesjo moglabym na mleku oszczedzac- mysle ze do platkow i kawy by wystarczylo). no i sonia zdecydowala sie uatrakcyjnic akcje do mojej mleczarni dodajac swoja produkcje twarogu- ulalo sie poteznie wiec swiezo przebrany kaftanik musialam znow przebierac...no i tak to ledwo dzien sie zaczal a ja juz mam pelno prania po pierwsze, a po drugie czuje si ezmeczona oj nielatwy los mlodej (albo i nie takiej juz mlodej) matki...dobra ide cos porobic poki malentas spi. pogoda piekna, trzeba wykorzystac i posuszyc pieluchy w ogrodzie

To ci sie pieknie dzien zaczoł hahahaha tak tak na razie sie smieje zobaczymy jak ja bede miała takie przeboje hehehe.Na razie to nudze sie juz nuda okropnie siedze od rana do wieczora sama i złoszcze sie sama na siebie ze sie nudze dobre co .Mój Tz mowi ciesz sie nuda bo potem bedziesz jeszcze tesknic ,alem co tu robic jessu cały dzien ilez mozna sprzatac i obiad robic !!!!!

[agnes208]

Ech dziewczyny tak was podczytuje i cały czas mam wrazeni ze dzidziuś jeszcze nie dla mnie moze dlatego, że nawet sie jeszcze nie staramy o niego ale jakos tak nie wiem nie ciagnie mnie mimo ze juz 27 lat na karku moze przd 30 powije jakiegoś maluszka hahha i mezatka od miesiaca. Czy u Was tez tak było ze poki nie bylo dziecka to wam sie do niego nie spieszyło??

[pani z herbata]

poki nie poznalam sie z TZ to w ogole dzieci nie ccialam miec a teraz marzy nam sie trojeczka hahaha
i w ogole zmienilo sie moje zycie o 180 stopni

gratuluje swiezo upieczonej mezatce