|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-04-11, 13:24 | #4981 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
JUDY no troche cie nie bylo co u ciebie mam nadzieje ze wszystko ok
|
2010-04-11, 13:26 | #4982 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
A co do tej tragedii to muszę się przyznać że chociaż nikogo osobiście nie znałam to przeżywam to a najbardziej żal mi rodzin ofiar ,dzieci ,ile kobiet zginęło ,szok ,brak słów.
__________________
Forum Wizaz.pl - Album Oliwia należy do mama Oliwki |
|
2010-04-11, 13:35 | #4983 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 39
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Sajuri trzym się kochana głowa do góry to juz końcóweczka!!!Teraz szaleją jakieś wirusy mój tż przynióśł jakiegoś z pracy-kaszle smarka, goraczka.Ampilukuje mu ju z z 3 dni antybiotyk i jest lepiej.Do łóżeczka kochana i herbatka z malinami i cytrynką, albo mleczko z masłem i miodem(ewntualnie czosnek błe ja nienawidzę).Trzymam kciuki za Ciebie, a maluszkowi pewnie wygodnie w brzuszku u mamusi i nie chce mu sie wychodzic.Z tego co pamiętam to jutro masz wizyte u GP moze on cos da na przeziębienie???Buziaki odpoczywaj
---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Pakusiu moje gratulacje, Kubuś ma 11 miesiecy i już chodzi!!rewelacja!!Moja mama jest emerytowaną przedszkolanką, zawsze mi tłumaczyła ze z chlopcami to bywa trudniej.Póżniej zaczynają mówi , są mniej odporni i dziewczynki wcześniej stawiają pierwsze kroki.Widocznie nie ma reguły.jeszcze raz brava i gratki. |
2010-04-11, 13:48 | #4984 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
A dziękuję dobrze
Mała lata na całego, upilnować trudno na razie jesteśmy na etapie leczenia ran Siniaki, guzy i obicia na każdym kroku I moja wskazówka - dla wszystkich mam - w aptece jest do kupienia arnica cream m- rewelacyjny na wszelkie stłuczenia - siniaki się szybciej wchłaniają - guzy nie rosną ogromne i jakoś to moje dziecko chyba trochę lepiej wygląda Ja wróciłam do prcy - stąd brak czasu no ale jakoś trzeba sobie radzić Widzę urodzinki jakieś Sto lat! - my cztery dni temu obchodziliśmy roczek..... jak to zleciało... Teraz czekam na siostrę - ma urodzić Agatkę - teoretycznie 24 kwietnia, a w praktyce zobaczymy jak to będzie
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2010-04-11, 22:37 | #4985 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Hej babolki !Jestesmy juz w domku!Wkoncu!
Napisze wiecej moze jutro jak znajde chwilke! Dziekuje za gratulacje! Buziaki dla was!Ale sie stesknilam za wami!!!!!!!!!!!
__________________
|
2010-04-11, 22:43 | #4986 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
Cytat:
kellyssss sto lat
__________________
Mama Alexa 18-07-2010 Zonka 10-07-2009 Wizazanka Bloggerka www.aajonaa.blogspot.com/ |
||
2010-04-11, 22:45 | #4987 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
KATIA no to czekamy z niecierpliwoscia na opowiesci i nowe zdjecia ALANKA
|
2010-04-11, 22:56 | #4988 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Zdjecia i opowiesci beda napewno
Jeszcze tylko chcialam dodac ze nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy to ta wypita cola mnie pogonila na porodowke?!W szpitalu mi jedna dziewczyna powiedziala(ona byla po terminie 5 dni )ze lakarz jej powiedzial by sie napila red bulla,mowi ze wypila go tylko troche a na drugi dzien urodzila mala,myslicie ze cos w tym jest ?bo mnie to tak wlasnie zastanawialo Sajurimoze powinnas napic sie coli lub innego gazowanego swinstwa
__________________
|
2010-04-11, 23:10 | #4989 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Hej,
Ale mamy lato!!! Katia, pisz koniecznie jak to wszystko wyglądało, bo wiesz że my tu umieramy z ciekawości A szczególnie ja Dziewczyny spróbuję dodać zdjęcie z dziesiejszej wycieczki do Bettystown |
2010-04-12, 08:52 | #4990 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Shamrock ślicznie wyglądasz. No i byłaś obok mnie Bo ja w Balbriggan mieszkam
Katia super, że jesteście w domku. My wczoraj byliśmy pod polską ambasadą zapalić świeczkę, położyć kwiaty. Było sporo Polaków, taka ciężka cisza panowała. Pobyliśmy, pomilczeliśmy wspólnie - obydwoje z mężem tego potrzebowaliśmy. A ja przyszłam się pożegnać... jutro lecimy do Polski, nie wiem kiedy następnym razem tu zajrzę. Mam nadzieję, że gdy wpadnę to Sajuri nie będzie już brzuchatką |
2010-04-12, 09:00 | #4991 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Katia śliczny awatarek
heksa - udanego lotu
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2010-04-12, 09:40 | #4993 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
hej kobietki melduje sie zebyscie nie myslaly ze o was zapomnialam i przepadlam bez sladu
duzo mam zaleglosci no i z przykroscia przeczytalam o tych chorobskach Ignasia i Mushki, Sajuri nadal nie rozpakowana o kurcze maluch sie obudzil i wiecej nie napisze bo jestem z nia sama w domu. postaram sie odezwac pozniej, pozdrawiam was wszystkie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-04-12, 12:05 | #4994 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
hejka!
siema Katiu...ja nadal 2 PAC SUPCIO,ŻE WY JUŻ W DOMKU HEKSA-MIŁEJ PODRÓŻY I PRZYJEMNOŚCI W POLSCE! PRÓBOWAŁAM JUŻ WSZYSTKIEGO...JEŚLI CHODZI O GAZOWANE TO JA CZĘSTO W CIĄŻY PIŁAM I POD KONIEC TO JUŻ SZCZEGÓLNIE..NIE ŻEBY WIELKIMI ILOŚCIAMI ALE POPIJAŁAM..NP WCZORAJ FANTĘ...I NIC PRÓBOWAŁAM JUŻ CHYBA WSZYSTKIEGO...SEX DZIEŃ W DZIEŃ,CURRY,WANNA ,CHODZENIE PO SCHODACH,SPACERY,NADAL PIJĘ HERBATKĘ Z LIŚCI MALIN,SIADAM NA PIŁKĘ I NIC....SPRÓBUJĘ PÓŻNIEJ TEGO RED BULLA...I CHYBA POFARBUJĘ SIĘ NA RUDO JESTEM RACZEJ PEWNA,ŻE ŹLE WYZNACZYLI MI DATĘ...PRZED CIĄŻA MIAŁAM PROBLEMY Z OKRESEM,CYSTY NA JAJNIKU I W POCHWIE I STRASZNIE ROZREGULOWANY OKRES!!!!!!!!!!!!!! BOJĘ SIĘ BO NIE CHCĘ CZEKAĆ KOLEJNE 2 TYG-TYLE MI TU CHCĄ DAĆ MARTWI MNIE TO,ŻE MOJAJ MAMA PRZYLATUJE ZA TYDZIEŃ W PONIEDZIAŁEK A JA NADAL MOGĘ Z BRZUSZKIEM...CIEŻKO MI PÓŹNIEJ BĘDZIE JĄ TU SAMĄ ZOSTAWIĆ NA TE KILKA DNI JAK PÓJDĘ RODZIĆ...MAMA NIE MÓWI PO ANGIELSKU NIC A NIC...NIE MAM POLSKIEJ TELEWIZJI I OGÓLNIE CO ONA TU POCZNIE???????????? WKURZA MNIE JUZ CAŁA TA SYTUACJA...NIE MAM ŻADNYCH OBJAWÓW...ŻADNYCH :
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!! SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10 Edytowane przez Sajuri06 Czas edycji: 2010-04-12 o 12:10 |
2010-04-12, 12:47 | #4995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
sajouri,
Nie martw się tak bardzo, ja swoją pierwszą córkę urodziłam sporo po terminie, 17 dni!!! Ale przypuszczam, że to ja wtedy pochrzaniłam daty, bo nie pamiętałam dokładnej daty ostatniej miesiączki. No ale jak już poszło, to na całego, w przeciagu kilku godzin dostałam skurczy, odeszły mi wody i urodziłam Julcię Także może trochę więcej cierpliwości, rozumiem Cię doskonale, w sumie to ja już też bym mogła urodzić, a termin mam na 4 go maja. Nie stresuj się, rób to co robisz teraz, żeby przyspieszyć poród a na pewno przyniesie to rezultat już bardzo niedługo Myślę, że to i tak lepsze, niż iść na wywoływanie i męczyć się kilka dni, jak to często się kończy... |
2010-04-12, 12:59 | #4996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Czesc dziewczynki !!!
Kasiula ja sie zwolnilam z pracy, w papierach nie ma zadnej informacji na temat czy ktos sie sam zwolnil, czy zostal zwolniony, ale ja mialam uklad z szefem, ze gdyby socjal zadzwonil, to on powie, ze mnie zwolnil Heksa Dzieki ogromne za pomoc z kompem, w7 i netem - juz wszystko dziala, musialam tylko wgrac nowe oprogramowanie neta, bo vodafone konczy sie na viscie Nie mogee sie przyzwyczaic do tego kompa, tzn. klawiatura jest inna (rozmiarowo)... Ucaluj Wojtka ode mnie i szczesliwej podrozy Pakusia dla Kubusia !!! Kellysss Spoznione, ale szczere 100 lat i spelnienia marzen !!! Sajuri wiem co to znaczy czekac bez konca na rozwiazanie Olusia wyciagneli 9 dni po terminie... Katia no gadaj Mamo jak Ci idzie mamowanie ??? Glam i tak Cie kocham nawet jak do mnie nie piszesz Smerfetko a ja myslalam kilka razy o Tobie Szczesliwego rozwiazania Co do spraw polskich... rzecz straszna sie stala, ale nie placze, wspolczuje rodzinom, rozumiem fakt, ze zgineli ludzie, ale nie bede plakac po kims, kto byl mi kompletnie obcy Janusza Zakrzenskiego mi zal... Bardzo go lubilam... I to tyle na dzis, spadam na slonce, Olek wczoraj przemaszerowal po plazy jakies pol kilometra... z pchaczem Ludzie mu kibicowali i machali do niego Kiedys wrzuce jakies zdjecie... |
2010-04-12, 13:31 | #4997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
no tak Eve kiedys wrzucisz... tez cie kocham
mala poszla spac wiec myslalam ze cos napisze ale zaraz zadzwonil telefon i sie zbudzila
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-04-12, 13:44 | #4998 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
dziękuję dziewczyny za słowa otuchy
fakt,że moja mama przylatuje mnie dręczy bo byłam pewna,ze będzie tu na gotowe a tak... idę dziś na 16 do gp...gardło nadal boli... teraz zabieram BOBKa na spacerek...piękne słonko jutro wizyta w szpitalu...ciekawe czy dowiem się czegoś nowego?
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!! SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10 |
2010-04-12, 14:58 | #4999 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Ok jestem babolki
No wiec napisze od poczatku . Jak zaczelo sie o 5 -tej rano tym przeciekaniem ,tak nie dlugo po tym doszly bole podobne do tych okresowych .Poczatkowo slabsze ale szybko sie nasilaly ... Nie sadzilam ze bede w ten dzien rodzic ,pomyslalam sobie ze to nie mozliwe ,a ze mialam w ten dzien wizyte na 13 :30 w szpitalu wiec pomyslalam ze poczekam do tego czasu. Wiec spokojnie wlaczylam pralke ,zrobilam sobie herbatke i poszlam do wanny polezec .Niestety lezenie w wannie nie bylo mozliwe bo bole juz byly za silne!Tz wtedy sie zorientowal ze chyba to nie falszywy alarm i szybko wyskoczyl z lozka.Ja czulam sie coraz gorzej ,dalej ze mnie lecialo i do tego bole byly juz nie do zniesienia.Torby nawet nie mialam spakowanej!Zaczelam ja pakowac ale nie bylam w stanie .Poszlam zrobic makijaz i tez ledwo dalam rade ,mialam jeszcze wyprostowac wlosy ale niestety nie udalo mi sie to....ok 9 pojechalismy do szpitala w aucie myslalam ze umre!Mialam skurcze co 3 min!A na drodze korki !!!Wyzywalam tzta a on biedny nawet nie mial jak wymijac ,dopiero w centrum zobaczyl Garde i oni nas eskortowali pod szpital.Na miejscu powiedziano mi bym usiadla i poczekala w poczekalni ,myslalam ze ich zabije!Stanelam pod sciana i o malo nie upadlam jakas babka mnie zobaczyla i spytala czy mam bole ,ja na to ze tak ,wiec powiedziala ze zaraz ktos po mnie przyjdzie.I faktycznie zaraz mnie zawolala babka z admission room. Tam chwilka na papierkowa robote .I wzieli mnie podlaczyli pod EKG ale nie na dlugo ,dalej sie ze mnie lalo i mialam okropne bole.Zbadali mnie mialam 6cm rozwarcia.Przyszedl lekarz i mi mowi ze zrobi, USG by zobaczyc jak dzidzius lezy.No i okazalo sie (tak jak zreszta sadzilam)ze Alan jes glowka do gory. Lekarz powiedzial ze trzeba robic cesarke .Mi juz bylo wszystko jedno byle pozbyc sie tego bolu... Raz dwa zabrali mnie na gore na sale operacyjna.Nawet nie wiem kiedy bylo po wszystkim.Dostalam Epidural i bylam zakrecona jak nie wiem.Tz byl ze mna na sali.Jak uslyszalam jak lekarze mowia do malego hello poryczalam sie !Matko byl juz z nami a ja go nie moglam zobaczyc!Po chwili za nami uslyszelismy placz!Oboje sie rozplakalismy.Zawolali tzta ,spytali czy chce ubrac malego a on w takim szoku zdolal tylko powiedziec ze nie wie jak Wiec sami go ubrali Za chwile tz przyniosl mi malego !Matko co za uczucie ,dopiero co byl we mnie a tu juz jest z nami !Cudny jest! Nastepnie tz z malym pojechali na oddzial a ja na sale pooperacyjna ,na ktorej mialam byc ok 50 min ,a bylam ponad 2 godziny bo dostalam jakiegos krwotoku.Ale wszystko sie unormowalo i po 2,5h pojechalam na oddzial . Bylam zakrecona po tych lekach ale jak ze szczesliwa! Maly jest uwazany za wczesniaka bo urodzil sie przed 37 tyg (zabraklo mu 1go dnia) Wiec skakali nad nim jak nie wiem na poczatku.Kluli go w pietke z milion razy podczas pierwszej nocy by sprawdzic poziom cukru ,a Alan nawet nie zaplakalMaly twardziel.Jest bardzo spokojny ,nie placze prawie wcale ,musze go budzic na jedzenie bo inaczej to by przespal caly dzien czy noc bez jedzenia Niestety przez ta pozycje w jakiej siedzial w brzuchu ma problem z bioderkamiOd razu na 2gi dzien zalozyli mu takie specjalne szelki by nie prostowal nozek ,i teraz musi je nosic przez 8 tyg .Szkoda mi go bo nie dosc ze taki jest malusi to jeszcze te szelki.Teraz bedziemy jezdzic co tydzien na kontrole .W tym tygodniu tez mamy usg tych bioderek. Jutro musimy jeszcze jechac ,bo maly ma zoltaczke i chca go obserwowac. A dzis ja musze jechac na zdjecie szwu.Wiec w sumie codziennie musimy byc w Rotundzie....Ale wole to niz siedzenie w tym szpitalu!Boze ja mialam dosc!Pierwsza noc koszmar!!!!Moj aniolek cichutki a za to inne dzieci darly sie nie milosiernie,a ja nie moglam spac !!!!Kolejne nocki nie lepsze!modlilam sie tylko by pozwolili mi isc do domu,a tu jak na zlosc wszystkie babki wychodzily a ja ciagle nie Wiec w piatek wieczorem jak uslyszalam ze nie ide w sobote do domu to sie normalnie poplakalam.Chyba z tego wycieczenia juz... Ale juz po wszystkim ,teraz byle Alanek ladnie rosl i byl zdrowy. Acha karmie go z butelki bo maly nie umial za bardzo jesc z cycka i chudl przez to bardzo wiec postanowilam go dokarmiac butelka.Sciagam mu moj pokarm a reszte daje Aptamila,i maly slicznie wcina Zaraz ma do nas przyjsc polozna wiec zmykam ,odezwe sie potem Buziolki
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2010-04-12 o 15:03 |
2010-04-12, 15:12 | #5000 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Katiu
Czytam to i ryczę...też bym chciała być po...Szybciutko uwinęłaś się z tym porodem...rozwarcie Tobie poszło błyskawicznie...też tak chcę A z tą cesarką to mega niespodzianka...NAJWAŻNIE JSZE ,ZE WSZYSTKO SKOŃCZYŁO SIĘ POMYŚLNIE DLA WAS...BIODERKA TEŻ SIĘ SZYBCIUTKO UNORMUJĄ WIĘC GŁOWA DO GÓRY Jak malutkiemu spodobał się pokoik? Pewnie sypia z Wami co nie? Będziesz jeszcze starała sie nauczyć Alanka ssania z piersi czy już raczej nie da rady? Z tą GARDĄ to też mega szczeście co nie??? Na sygnale Was eskortowali????? jak w filmie akcji!!!! Buziaki dla Was SYNEK JEST PRZESŁODKI-WCZEŚNIACZEKA ALE JAKĄ MA BUŹKĘ PEŁNIUTKĄ...ŚLICZNOŚCI... JA WŁAŚNIE SĄCZĘ RED BULLA
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!! SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10 Edytowane przez Sajuri06 Czas edycji: 2010-04-12 o 15:14 |
2010-04-12, 15:32 | #5001 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Sajuri maluszek slicznie spi sam w lozeczku
Co do karmienia to mam nadzieje ze za jakis czas mu sie to unormuje i bedzie ladnie jadl z piersi a jak bedzie wolal butelke no to trudno Tak Garda nas na sygnale eskortowala Glowka do gory kochana juz za chwilke i ty przytulisz swoja kruszynke ,zobaczysz bedzie jak u mnie zacznie sie niespodziewanie Ja do tej pory nie moge uwierzyc ze on jest juz z nami Pierwszy spacerek 20 min za nami Ok uciekam bo musze malemu spuscic mleczko ,no i gdzie ta polozna
__________________
|
2010-04-12, 15:58 | #5002 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Dziewczyny pamiętacie MajkaAD78? Rzadko tutaj zaglądała, ale jednak zaglądała. To jej wiadomość z innego wątku:
Witajcie Dziewczynki nie bylo mnie dluuuugo, bo wylądowałam w szpitalu z powodu tych wodnistych upławów- okazało się,że wody plodowe mi przeciekają... 3 tygodnie spędziłam więc na odziale i do domu wrócilismy juz we dwojkę 28 marca w niedziele o 12 w poludnie urodziłam Pawełka- w 35 tyg ciąży- trafił do inkubatorka, ale wszystko z nim w porządku, ważył 2.5kg i miał 49cm- teraz jest ciut cięzszy napisze Wam tylko,ze rodziłam ok 3 godzin, zadnego znieczulenia nie dostałam bo na wszystko bylo za późno (a obiecano mi ,że tak mnie pięknie znieczulą,że nic nie zaboli) bolało jak cholera-moze dlatego,ze maluszek rodził się odwrotnie-był ułozony posladkowo. Życzę Wam wszystkim doczekania swoich terminów i radosci z ciążowego czasu uciekam się zdrzemnąć bo teraz to już niewiele czasu mam dla siebie. pozdrawiam serdecznie Katia dziękujemy, że podzieliłaś się z Nami swoją opowieścią. Tak ciepło się na serduchu zrobiło, a i kilka łezek poleciało. Gratulacje dla Ciebie, Twojego TŻ (witaj w klubie kobiet krzyczących i wyklinających TŻ w drodze do szpitala ). Alanek jest cudowny, a Wasza wspólna fotka - zapiera dech, taka miłość i ciepło z niej bije! |
2010-04-12, 16:33 | #5003 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
hej kobietki!!!!!
Katia az normalnie oczy mi sie zaszklily!!!!!! ale mieliscie eskorte super ze wasz maly ksiaze jest juz z wami, zal mi go tez z powodu tych bioderek, ale nie ma sie co zalamywac, tygodznie szybko zleca i napewno wszystko bedzie juz dobrze jest przecudny, taki kochaniutki, tylko schrupac 3 foteczka rewelacyjna normalnie nadal nie wierze....... Sajuri kochana, praktycznie kazdy porod zaczyna sie nie spodziewanie, czujesz sie super, a za kilka minut bole a ja wam jeszcze cos napisze, bo normalnie az mnie ciarki przeszly jak to przeczytalam, "I wtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować się będą osoby ważne dla kraju niezwyciężonego, a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą, wrogi najeźdzca ze wschodu uderzy"(...) "Żelazny ptak rozdzieli dwóch braci" NOSTRADAMUS ---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ---------- ach i zapomnialam Pakusia ogromne brawa dla Kubusia!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzielny chlopiec!!!!!!!! Heksa milego lotu i milego pobytu w pl, u nas sie troszke ochlodzilo, ale mam nadzieje, ze nie na dlugo!! |
2010-04-12, 16:59 | #5004 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Kaia mi tez sie lezka w oczach zaszklila a Alanek przesliczny jest no i to zdjecie w avatarku jest boskie po prostu
a ta szyna sie nie przejmuj, mam nadzieje ze USG wykaze jednak prawidlaow budowe stawow i bedzie mozna ja zdjac bo to tez moze byc cos takiego co Sonia miala- przykurcz miesni. nam tez ortopeda pierwszy bez usg powiedzial ze trzeba malej zalozyc rozworke, mialam ja nawet juz zamowiona ale na szczescie dla nas nie doszla na czas...a ja sie zdecydowalam skonsultowac z innym ortopeda i wlasnie usg wykazalo ze staw jest prawidlowo uksztaltowany i problemem jest przytkurcz miesniowy ktory sie rozciaga i rozmasowuje. Heksa szczesliwego lotu i udanego pobytu w polsce, a bedziesz u rodzicow czy u tesciow? Sylwiatko nie strasz nas tu takimi przepowiedniami co? a to smutne acz prawdziwe... How Men Change The Love Word: After 6 weeks: I looo-ve you, I love you, I love you! After 6 months: Of course, I love you. After 6 years: GOD, if I didn't love you, then why did I marry you? Back from Work: After 6 weeks: Honey, I'm home! After 6 months: I'm BACK! After 6 years: Have you cooked yet? Phone Ringing: After 6 weeks: Baby, somebody wants you on the phone. After 6 months: Here, it's for you. After 6 years: ANSWER THE PHONE DAM*T! Cooking: After 6 weeks: I never knew food could taste so good! After 6 months: What are we having for dinner tonight? After 6 years: DUMPLING AGAIN? New Dress: After 6 weeks: Wow, you look like an angel in that dress. After 6 months: You bought a new dress again? After 6 years: How much did THAT cost me? TV: After 6 weeks: Baby, what would you like us to watch tonight? After 6 months: I like this movie. After 6 years: I'm going to watch PIRATES play, if you're not in the mood, go to bed, I can stay up by myself! Making Love: After 6 weeks: Baby, I want you tonight? After 6 months: Let’s make another baby, my mother just called! After 6 years: Please MOVE over to your side, I'm suffocating here!
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2010-04-12 o 17:05 |
2010-04-12, 17:11 | #5005 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Katia,
dzięki za Twoją porodową historię Jak my z brzuchami Ci zazdrościmy!!!! Całe szczęście, że zrobili Ci wcześniej usg, i nie zaczęłaś normalnie rodzić, bo byś się dopiero wymęczyła...Ale rzeczywiście, jak to wszystko u Ciebie szybko poszło to pozazdrościć... Z tym karmieniem piersią, to próbuj, nie poddawaj sie, szkoda by może było zaprzepaścić tę szansę... A dzidziuś taki śliczny, w ogóle nie wygląda jak wcześniaczek ani nawet noworodek, taki ...gładki i różowiutki |
2010-04-12, 17:14 | #5006 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
KATIA no opis cudny a ta eskorta jak w filmie a ALANEK sliczny chlopczyk
SAJURI no Szymek juz czeka na swoja dziewczyne SYLWIA no nie strasz kobieto mnie tu nie lubie czytac takich rzeczy albo o koncu swiata jakos przerazaja mnie takie rzeczy,gdzies ty to znalazla? aaaa i pochwale sie Szymkiem jak wychodzilismy na dwor dzisija na spacerek moj maly przystojniak |
2010-04-12, 17:16 | #5007 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
|
2010-04-12, 17:28 | #5008 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Elcia wyglada Szymek juz zupelnie jak dorosly chlopak normalnie nie do wiary jak te dzieci szybko rosna
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-04-12, 17:33 | #5009 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Alanek dziekuje za komplementy
O matko wspolczuje Majce!ja wlasnie ze wzgledu na takie ulozenie malego mialam cesarke ,bo powiedzieli ze moze i bym urodzila normalnie ale napewno musiala bym sie strasznie nameczyc .Moja mama mnie tak rodzila ,i mimo ze ja bylam malusia starsznie to mowi ze to byl jej najgorszy porod...Dziwie sie ze kazali jej rodzic normalnie. Co do bioderek to staram sie nie martwic ale tak mi go szkoda ze musi to miec na sobie .Nawet nie moge go normalnie ubrac bo nozki ma miec luzno .Na dodatek wszystkie nawet new born ciuszki sa na niego za duze... Polozna byla i mowi ze wyglada jak by mu ta zoltaczka schodzila ,mam nadzieje jutro sie dowiem...Acha zapomnialam wam powiedziec ze jeszcze wykryli u niego szmery wokol serduszka ,ale to ponoc tez normalne ale beda sprawdzac za jakis czas. Elcia ale Szymus juz duzy!!!!!
__________________
|
2010-04-12, 17:35 | #5010 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
laski wierzycie w takie przepowiednie np Nostradamusa?
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:08.