Dobre dania gotowe

[pannaswieczka]

Pochłania mnie praca, mam coraz mniej czasu na jedzenie. A chęci do gotowania już zupełnie mi brakuje.Stać w upałach przy gotujacych się garach! Nigdy w zyciu, szkoda mi na to czasu. Z drugiej strony, zamawianie jedzenia jest dość kosztowne. Wczoraj zamówiłam na obiad m.in. sałatkę warzywną. Smakowało mi, lecz dzisiaj po obejrzeniu TV, mina mi rzednie. Pojawiła się bakteria Coli. Trochę strach jadać na mieście... Z tego wszystkiego- korzystam z dań gotowych. Niedługo wyjeżdżam na urlop, chciałabym sie zaopatrzyć w jak najlepsze produkty. Polecajcie, proszę te, które zawierają jak najmniej konserwantów i sztucznych barwników. Dobrze by było też, gdyby nie miały glutenu, którego mój organizm nie toleruje zbyt dobrze...

[Nagla]

Oj duże masz wymagania. Ja w sumie nie patrzę za bardzo na skład i konserwanty (dzięki czemu mogę czasem sobie pozwolić na zupkę chińską i nie cierpieć z powodu wyrzutów sumienia), ale jak chcesz coś bardziej zdrowego, to polecam Ci np. dania na tackach Profi (ja najbardziej lubię indyka w sosie cygańskim). Fajne są też mrożonki, ale to oczywiście do jedzenia w domu, a nie podczas wyjazdu. Warzywa na patelnię Hortexu na pewno znasz. Zresztą wybór dań gotowych jest naprawdę ogromny, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie.

[pannaswieczka]

Dziękuję, o daniach Profi słyszałam, będę sprawdzać, Hortex jest dobry, lecz trzeba go mrozic... Zupki chińskiej nie tknę... . Raz to zrobiłam- i wystarczy

[Personal_Jesus]

Z dań gotowych to kupuję z reguły pierogi czy krokiety- z Biedronki, są naprawdę smaczne. A na wakacjach głównie słoiki Pudliszek. Nie jestem wielką fanką takiego jedzenia, ale Pudliszki są smaczne i chyba nie ma tam strasznie dużo chemii.

[LadySith]

dla mnie akurat czas urlopu to czzas odpoczynku od kuchni jednocześnie - wtedy stołujemy się zawsze w restauracjach ;p

[msari]

Napisane przez pannaswieczka

Wczoraj zamówiłam na obiad m.in. sałatkę warzywną. Smakowało mi, lecz dzisiaj po obejrzeniu TV, mina mi rzednie. Pojawiła się bakteria Coli. Trochę strach jadać na mieście...

nie ma to jak refleks!

[Nais]

Ja lubię gotowe sosy do spaghetti Dolmio, ostatnio odkryłam pesto z Lidla - ale nie patrzę aż tak bardzo na składy i nie wiem, czy jest tam gluten, natomiast obecność konserwantów jest dla mnie raczej oczywista... Lubię też sosy do makaronu z Knorra, jak na proszek z paczki ma całkiem przyzwoity skład. Tylko to wszystko do makaronu ci podałam, a w makaronie gluten... Chyba że kupujesz bezglutenowy. W ogóle mało jest gotowców bezglutenowych na rynku
Zrobienie sałatki trwa chwilę, a nie wymaga ani gotowców, ani stania nad garami...
Jadłam też kiedyś Kociołek z Łowicza (spory słoik) i też było to niezłe, nawet na wyjazd, dla jednej osoby starczy na dwa razy. Kupiłam też kiedyś taką dużą lasagne w Biedronce (nie w mrożonkach, tylko na półce, wiem że w Lidlu też takie są) i to było niezłe, a porcja ogromna. No ale znów gluten. O, i fasolka po bretońsku z Biedro też niezła, tylko trzeba przyprawić po swojemu, kiełbaski dodać.
Wydaje mi się też, że dobrym pomysłem jest poświęcenie się, przygotowanie sobie czegoś więcej (naleśników z farszem, pierogów, bigosu, zupy, leczo, co tam lubisz), nawet kosztem stania 3 godzin nad garami, zamrożenie tego majdanu (nie mówię, że trzeba to gotować naraz ) i potem tylko sobie wyciągasz i zjadasz. Masz zrobione po swojemu, bez konserwantów. To taki OT, bo wiem że pytasz o dania gotowe

[_vixen_]

Nie polecam dań z Frosty, tych mrożonek typu kurczak po meksykańsku. W składzie sama chemia, glutaminian sodu, tłuszcz drobiowy, śmierdzi to jak nuddle Knorra, a drogie straszliwie, jak na takie tanie. Lepsze są dania z Horteksu.

[zla panienka]

Pulpety z Łowicza są całkiem dobre, te pudliszkowe mi nie smakują, za dużo majeranku, najlepsze dla mnie są pulpety z Kauflanda

[Sandra_92]

Jadłam wczoraj racuchy firmy Fix i powiem wam dziewczyny, że całkiem smaczne, jak na danie z torebki może nie jest to danie ekspresowe, bo trzeba pokroić jabłka, wymieszać i smażyc, no ale opłaca się, zrobiłam w około 10 min? i wszyscy byli zadowoleni

[casandras]

Może pizza? Mrożona ristorante albo rigga są dobre, na 10-12 min do piekarnika i gotowy obiad. U mnie z raz w tygodniu musi być bo tez chcę od garów odpocząć

[_vixen_]

Akurat taką pizzą wyjatkowo nie chciabym się truć, jakies seropodobne i szynkopodobne wynalazki na tym się zwykle znajdują.

[Linka25]

Napisane przez Sandra_92

Jadłam wczoraj racuchy firmy Fix i powiem wam dziewczyny, że całkiem smaczne, jak na danie z torebki może nie jest to danie ekspresowe, bo trzeba pokroić jabłka, wymieszać i smażyc, no ale opłaca się, zrobiłam w około 10 min? i wszyscy byli zadowoleni

A zrobienie ciasta zajęłoby dodatkowe 10 min jedynie.. A bez chemii.

[_vixen_]

Mnie najbardziej fascynują reklamy soserów i takich tam kostek do sosów. Jak można kupić porządne mięso i dodawać do tego chemiczne dodatki? Jaki to ma sens? To znaczy wiem jaki - tak ja mawia mama TŻta: "Bez maggi, vegety to przecież bez smaku". Pal licho, że w sklepach ogromny wybór przypraw, ziół suszonych i świeżych, musi być glutaminian sodu, skrobia modyfikowana, jakieś spulchniacze, mnóstwo soli i takich tam - wtedy jest "smak". A że wszystko smakuje tak samo chemicznie, to już nieważne

[ulicznica]

Kto nigdy nie stosował świeżych ziół, albo chociaż suszonych (bo woli "pomysł na", "zupę w 5 minut" i jest zatwardziałym kotleciarzem który gotuje tylko z konieczności), nawet nie wie jak bardzo psuje mięso tym czymś i nie wie co to jest dobra kuchnia.

[_vixen_]

Napisane przez ulicznica

Kto nigdy nie stosował świeżych ziół, albo chociaż suszonych (bo woli "pomysł na", "zupę w 5 minut" i jest zatwardziałym kotleciarzem który gotuje tylko z konieczności), nawet nie wie jak bardzo psuje mięso tym czymś i nie wie co to jest dobra kuchnia.

Zgadzam się, ale weź to wytłumacz ludziom, którzy od lat stosują takie "ulepszacze" Próbowałam napomknąć, że jest tyle przypraw i ziół w sklepach, ale gdzie tam, bez vegety bez smaku
Dlatego też nie przepadam za obiadami u rodziców TŻta, wszystko smażone i czy to kotlet czy zupa smakuje tak samo: maggi czy vegetą.

[pannaswieczka]

Napisane przez Nais

W ogóle mało jest gotowców bezglutenowych na rynku

No, niestety . Produkt bezglutenowy symbolizuje symbol zielonego przekreślonego kłosa. Dla zainteresowanych puszczam linka o diecie bezglutenowej i celiakii, na którą cierpi podobno 1 osoba na 100 : http://www.celiakia.pl/index.php?opt...d=20&Itemid=37

[Nagla]

Tylko pamiętaj, że jak na tej stronie masz loga firm, to nie wszystkie produkty tych firm są bezglutenowe. Np. Roleski ma musztardy, a Profi pasztety. Trzeba zawsze szukać znaku na każdym produkcie i nie zakładać, że jak firma robi produkty bezglutenowe, to nie robi też innych .

[malina333]

Napisane przez Linka25

A zrobienie ciasta zajęłoby dodatkowe 10 min jedynie.. A bez chemii.

ale to wątek na temat dobrych dań gotowych a nie "jak zrobić ciasto"

[Nata_w]

Pierogi z Biedronki są bardzo dobre - ale nie te zamrożone, tylko te z lodówki.
W Biedronce jest jeszcze leczo w słoiku - dobre, ale bardzo pikantne, więc tylko dla lubiących takie smaki.
Kiedyś kociołki były dobre - szybko się podgrzewało i smaczne były, ale ostatnio jak kupiłam to już mi nie smakował tak jak kiedyś

[Nais]

Na tej stronie którą podałaś: http://forum.celiakia.pl/viewtopic.php?t=4071
tylko pewnie drogie. Tam jest w ogóle kilka wątków, jak sobie radzić podczas wyjazdu; pewnie już to wszystko czytałaś

[makeupnotwar]

Napisane przez Linka25

A zrobienie ciasta zajęłoby dodatkowe 10 min jedynie.. A bez chemii.

dokładnie.
sosy pesto - przecież wrzucenie orzechów, zieleniny, sera i oliwy i zblendowanie zajmuje 5 min i tak dalej... moje znajome zajadają się kupnymi muffinkami, gdzie ja za 5zł mam całą blaszkę

ale co do wyjazdów - my się zawsze ratowaliśmy nabiałem

[Nais]

Heh, mam naturę szperacza-szpiega Dziś będąc w Biedronce sprawdziłam skład fasolki po bretońsku i niestety, zawiera gluten. Natomiast nie ma go w leczo, w każdym bądź razie nie było takiej informacji na opakowaniu ani w składzie też nic podejrzanego Sosy Aspiro też z tego co pamiętam są raczej bezpieczne, chociaż nie miałam czasu czytać każdego z osobna i sprawdziłam tylko de do spaghetti.

[pannaswieczka]

Nais, bardzo Ci dziękuję. Pobiegnę jutro do Biedronki i pooglądam to Leczo .

[linaya]

Napisane przez Nais

Heh, mam naturę szperacza-szpiega Dziś będąc w Biedronce sprawdziłam skład fasolki po bretońsku i niestety, zawiera gluten. Natomiast nie ma go w leczo, w każdym bądź razie nie było takiej informacji na opakowaniu ani w składzie też nic podejrzanego Sosy Aspiro też z tego co pamiętam są raczej bezpieczne, chociaż nie miałam czasu czytać każdego z osobna i sprawdziłam tylko de do spaghetti.

Ja też oglądam każde opakowanie w poszukiwaniu informacji o zawartości glutenu, bo mój TŻ jest uczulony na gluten jakiś miesiąc temu widziałam masę bezglutenowych produktów w Carrefourze - makaron, spody do pizzy, mąkę itp. Warto poszukać.

Ja chętnie kupuję tzw. warzywa na patelnię, tylko po prostu nie dodaje dołączonych przez producenta przypraw w proszku(+chemia), tylko doprawiam po swojemu.

Dla bezglutenowca też niezłe są gotowe dania z ryżem czy makaronem sojowym, ale trzeba szczegółowo czytać skład, bo nieraz dodają gluten chyba jako poprawiacz smaku - widziałam taki sztucznie dodany gluten na opakowaniu chipsów ziemniaczanych smakowych

[nekta]

Z dań gotowych ja z kolei nie polecam kociołków Łowicza - próbowałam jednego, był ohydny, więc więcej nie kupuję ;P Chociaż sosy Łowicza np. do ryżu albo do spaghetti są dobre.
Od dziecka za to jem raz na jakiś czas pulpety ze słoiczka Rolnika - nie wiem czemu tak je lubię, ale lubię generalnie polecam sosy w słoikach - wystarczy dodać mięso mielone albo pokrojoną kiełbasę i makaron i jest fajne danie.

Ewentualnie placki do pizzy, ciasto francuskie - kładziesz na to szynkę, ser, jakieś pomidory i też jest dobre

[pannaswieczka]

Napisane przez linaya

Ja chętnie kupuję tzw. warzywa na patelnię, tylko po prostu nie dodaje dołączonych przez producenta przypraw w proszku(+chemia), tylko doprawiam po swojemu.

Też tak robię. Ale te przyprawy są koszmarne

[_vixen_]

Napisane przez nekta

Chociaż sosy Łowicza np. do ryżu albo do spaghetti są dobre.

Są...dopóki nie zaczniesz robić swoich

[aaniolekk]

ja polecam jedzonko firmy VITRU. pierogi, naleśniki i krokiety, bardzo dobre
też nie lubię stać przy garach, szczególnie w upały. dodatkowo mieszkam sama i gotuje tylko dla siebie, nie chce się... często kupuje mieszanke warzyw, do tego makaron, ryż albo kuskus.
z sosów w słoikach uwielbiam pomidorowo-śmietanowy z Knorra tylko konserwantów pewnie ma sporo...

[Anna Antonina]

Ja z 'gotowców' kupuję np warzywa na patelnię w Biedronce albo wrzucam do piekarnika frytki+paluszki rybne