Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[DianaBuzioll]

Dzięki Wam bardzo
Troche już pobiegałam z pieskiem i mam mniejsze wyrzuty (troszke). Myślicie że jak zrobie dzisiaj 150 brzuszków (normalnie robie koło 70) to bedzie oki??

[Viris]

Napisane przez DianaBuzioll

Dzięki Wam bardzo
Troche już pobiegałam z pieskiem i mam mniejsze wyrzuty (troszke). Myślicie że jak zrobie dzisiaj 150 brzuszków (normalnie robie koło 70) to bedzie oki??

Nie bedzie oki. Chyba ze juz codziennie od dzisiaj bedziesz robic 150 lub wiecej. Jesli cwiczysz to nie mozesz raz robic duzo wiecej a pozniej zmniejszac. Lepiej robic tyle samo ( tak mi powiedzieli kiedys - nie recze ze to prawda)

Po prostu nie grzesz wiecej ( ) i mysle ze sie "wyrowna". A w razie czego za kilka tygodni bedziesz mogla na tydzien wrocic do pierwszej fazy

[_Anusia_]

Mam do Was dwa pytanka
1. Czy można pić wodę niegazowaną ale smakową? Ona ma 15 g węglowodanów/100 ml. Wydaje mi się że to nie taki wielki grzech i się napiłam...
2. Kupiłam sobie zieloną herbatę z aromatem cytryny, może być? Ta cytryna nie będzie przeszkadzać?

[ryba82]

Dziewczyny, jakieś choróbsko mnie bierze. Dlaczego właśnie teraz?

_Anusiu_ - 1. nie nie można, 2.tak można-ja bynajmniej piję

[wilczyca]

mnie choróbsko bierze też, ale przecież ta dieta jest zdrowa i nie drastyczna więc nie musimy z niej rezygnować !! tak mi się przynajmniej wydaje...
ja dziś zakupiłam masę produktów pod kątem diety...wydałam masę pieniędzy bo zamiast normalnego żółtego sera z 12,99 kupiłam tki 13% tłuszczu z 21zł za kilo...
hohland light plasterki, pieczarki, papryka ryba, filet z indyka...już chyba by mi taniej wyszedł miesięczny karnet na fitness ;P
no ale jak trzeba to trzeba
no i kilogram soczewicy w sklepie warzywnym pod blokiem i pytam pani czy trzeba to wcześniej moczyć a ona mówi, że nigdy nie próbowała i pyta mnie jak to smakuje
ja też myślę, że smakowych wód nie można, ale dla mnie one są okropnie niedobre !
Na słodycze ochoty jakoś nie mam od 2 tygodni...więc to nie zasługa diety po prostu coś mi się stało...
więc jutro też chudy czwartek...a może lepiej szczupły czwartek

[agolek]

Anusiu 15 g wegli oznacza 15g cukru i to jest bardzo duzo. Wybieraj wody bezcukrowe gdzie wegli jest 0g.

ja wczoraj bardzo ladnie, teraz zajadam jajecznice na szynce imsze wyjsc wczsniej bo chcialam aczki dopracy kupic. Tutaj nie maja tlustego czwartku ale jak wczoraj powiedzíalam o tym to wszyscy zgodnie odrzekli,ze swieto polsie ale paczki to oni chetnie zjedza tak wiec jade zaraz gdzies kupic..mam nadzieje,ze uda mi sie powstrzymac. Choc cienko to widze.Uwielbiam paczki..

a jak wy dzisiaj? paczkujecie

[aldp]

Ja chyba pokusze sie na jednego. Dzis rano w radio slyszalam że trzeba zjesc przynajmniej jednego pączka zeby miec szczesliwy rok

Najwyzej zrezygnuje dzis z kolacji..

[monika1261]

hej! witam rankiem w.....TŁUSTY CZWARTEK
u mnie 3-ci dzień i 1 kg mniej !!!!!
YES YES YES
powodzonka

[Jupi]

wczoraj zgrzeszylam tak jak sie spodziewalam... jak mozna nie zgrzeszyc w Walentynki??? byly malinki na goraco, winko, i faworki no i wczoraj polasilam sie na delicje, ale jak ugryzlam kawalek, tak mi sie niedobrze zrobilo, bo takie slodkie!
nie wiem co mam teraz robic, na weekend jedziemy do tesciow, wiec nie wiem co z mojej diety wyjdzie gotowanie tesciowej nie jest zbyt dietetyczne- oleje, panierki to jej podstawa nie wypada mi siedziec z boku, a tymbardziej prosic o cos innego tak sie zastanawiam czy teraz nie skonczyc, i nie zaczac od 9 marca? (po Dniu KObiet). do maja musze zrzucic 4 kg, wiec tragedii nie ma...

[Aiwlys]

Hehe miałam to samo z przyszłą teściową wczoraj. Wpadła w odwiedziny i przywiozła obiadek. Oczywiście mięso pływało w tłuszczu + kopytka i sałatka w której była marchewka i majonez. Ale nie mogłam odmówić :/ Trzeba się podlizywać niestety. Ta moja SB pełna grzechów jest ;P A dziś pączek będzie o. Ale w sumie i tak działa, przyszli teściowie. pierwsze co jak mnie zobaczyli to: "o schudłaś".
Sesese

[Viris]

No to najwazniejsze ze zauwazyli. U mnie wszyscy na uczelni tez mowia ze schudlam, tylko Ty powiedzialas ze nie widac Moze to dlatego ze mnie za czesto widzisz :P


A ja bede twarda i nie zjem pączka. I tak mi waga stoi w miejscu to po co sie dolowac. Za to zrobie sobie te bezy i to z fruktozą

[ryba82]

Hej hej

Ja się trzymam dzielnie i nie mogę doczekać się jutrzejszych oględzin, gdzie i ile cm mnie ubyło
Wlaśnie się zastanawiam, co tu dziś na sniadanko... Czyzby znowu jajka?
I się pochwalę, że brzuchacze rozpoczęłam robić - w końcu się odwazyłam ale takie mam zakwasy, że chyba dziś sobie odpuszczę i porobię na pupsko.

A pączka - nie będzie

[MartiniBianco]

Witam, u mnie pączka nie bedzie, ale za to była czekolada i kukurydza teraz musze cos sobie na obiadek upichcić... mimo grzechów nie przerywa diety moze akurat cos zgubie:P wieczorem za to pocwicze całe 2 godziny i ani minuty krócej było przestępstwo to i kara musi byc!!!

[bitn]

Napisane przez Jupi

wczoraj zgrzeszylam tak jak sie spodziewalam... jak mozna nie zgrzeszyc w Walentynki??? byly malinki na goraco, winko, i faworki no i wczoraj polasilam sie na delicje, ale jak ugryzlam kawalek, tak mi sie niedobrze zrobilo, bo takie slodkie!
nie wiem co mam teraz robic, na weekend jedziemy do tesciow, wiec nie wiem co z mojej diety wyjdzie gotowanie tesciowej nie jest zbyt dietetyczne- oleje, panierki to jej podstawa nie wypada mi siedziec z boku, a tymbardziej prosic o cos innego tak sie zastanawiam czy teraz nie skonczyc, i nie zaczac od 9 marca? (po Dniu KObiet). do maja musze zrzucic 4 kg, wiec tragedii nie ma...

Jupi nie dosć że mamy ten sam dzień to i przestoje te same i grzeszki w ten sam dzień.

A ja odpadam. Wczoraj dostałam czekoladki w kształcie serca i jak sie dosiadłam do nich to nie mogłam przestać. No i całkiem zrezygnowana na kolacje zjadłam mój wymarzony chlebek! ALe był PYSZNY!!!
Moze to nei było zbyt mądre odrazu rzucać sie na takie jedzenie ale nie mogłam sie powstrzymać. Teraz będę tylko kontrolować wage żeby nie przytyć spowrotem i zaczęłam od wczoraj ćwiczyć z Tamielee Webb.
Moze jeszcze kiedyś wróce do dietki

powodzenia Wam zyczę i wiecej wytrwałości niz ja miałam

[Aiwlys]

Napisane przez Viris

No to najwazniejsze ze zauwazyli. U mnie wszyscy na uczelni tez mowia ze schudlam, tylko Ty powiedzialas ze nie widac Moze to dlatego ze mnie za czesto widzisz :P

No ja Ci pisałam, że u Geila zauważyłam że schudł dopiero przy spadku 20 kg i kilku miechach niewidzenia ;P Albo mam problemy ze spostrzegawczością albo rzeczywiście musimy się rozstać na kilka porządnych miesięcy ;P :P Btw. u siebie jakoś specjalnie nie widzę też efektów chudnięcia, prócz różnicy na wadze i wiszących portek na dupie (chociaż mogły się w praniu rozciągnąć). Tak samo w ciągu tych 3 tygodni niecałych ze sporymi grzechami według mojej pewnie i tak popsutej i kłamliwej wagi jest 6 kg mniej. Z 59 na 53.

[Oleńka =)]

Aiwlys to i tak duzo...

Ja we wtorek skonczylam 1 faze...rozpoczeta prawie ze perfekcyjnie, troche gorzej zakonczona...ale na wadze ok 3 kg w dol !!! Po wymiarach jeszcze nie wiem, ale dzisiaj spodnie zalozylam, takie w ktore sie nie bardzo miescilam przed dieta , tzn wychodzilo mi to i owo A teraz...lekko luźne bym powiedziala.

Dzis tlusty czwartek...niestety nie obejdzie sie...ale od jutra, ostro 2 faza!

[ryba82]

No bitn - skoro zdecydowałaś, to życzę powodzenia w utrzymaniu wagi!

Ja się tak łatwo nie poddam (mam nadzieje, że w ogóle), źle się czuję w swojej skórze, wyznam Wam, że przerazają mnie najbardziej biodra/pupa i nogi (uda)

A motywacja jest - w sierpniu ślub

[Dolly]

a ja dzisiaj nawet nie chce myśleć ile już pączusiów dzisiaj zjadłam

ale raz w roku można

[Aiwlys]

Ja zamówiłam sobie u TŻ jednego jedynego z jagodami i bitą śmietaną. Później może odpracuje nieco na hula-hop

Ryba do sierpnia dużo czasu, więc na pewno Ci się uda

[Viris]

Aiwlys - Twoja waga to fajna jest, waze na niej 3 kilo mniej niz na swojej. Musze chyba pojsc do jakiegos lekarza z porzadna wagą i sprawdzic, moze Twoja lepiej wazy niz moja :P

Zrezygnowalam z bezikow na rzecz kawy z mlekiem i fruktoza To moj dzisiejszy pączek

Bitn - zagladaj do nas czasem, trzymam kciuki

[ryba82]

Dziewczyny zaniemogłam - dietę kontynuuję, ale czuję sie okropnie, moj termometr wskazuje 37,5 . czy to możliwe, że jakoś przez dietę? Nie wiem - może brak składników jakiś mnie osłabił? Ja nie przemokłam, nie zawiało mnie, sama nie wiem skąd to przylazło. Idę leżeć.

[_Anusia_]

Witajcie dziewczyny, dzięki za odp na pytanka, wody smakowej więcej nie tknę Ja dzisiaj nie zjem ani pół pączka ani faworka chociaż wczoraj piekłam :P ale nie dałam się i jestem z siebie dumna
Dzisiaj żeby osłodzić sobie jakoś tłusty czwartek zrobiłam sobie właśnie piankę według przepisu moniki1261 (jest gdzieś w tym wątku ) ale z jogurtem 1,5% bo mniej nie mogłam znaleźć, zresztą panie w sklepach namiętnie mi wmawiały że jogurtów 0% wogole sie nie produkuje :| no ale mniejsza z tym na śniadanko był twarożek z papryką i ogórek kiszony, przed chwilą zjadłam pół makreli wędzonej, jak wrócę ze spacerku z pieskiem to osłodzę sobie życie tą pianką, a na obiado-kolację mam pierś kurczaka z brokułami

ryba82 Według mnie to nie przez dietę, teraz wszyscy jacyś przeziębieni, chyba coś jest w powietrzu :/ ale nie powiedziałabym, że to przez SB... Mogę się mylić, ale uważam że nie.

[gabka9]

Dziewczyny zgrzeszyłam. Okropnie. Zupełnie nieświadomie.
Wczoraj w walentynkowy wieczór wypiliśmy sporo wina, a gdy już się skończyło, dostałam do ręki kieliszek z drinkiem sok multiwitamina + wódka I wiecie co? Wypiłam! Bo zupełnie zapomniałam że mi nie wolno a gdy wypiłam, dostałam do ręki drugi...i też skończył w żołądku

Możecie mnie obrzucić pomidorami...

[Viris]

Niedobra!!! Tak bez nas pic?!?!?!

[styska]

Jak milo czytać, że nie tylko ja mam wczorajsze wino na sumieniu. Dziś kupiłam swojemu TŻ pączki i sobie siedze sama przed kompem a one zaczynają do mnie mówić: zjedz mnie!!

[kasia5558]

czesc dziewczyny,
ja wlasnie zaczynam diete SB. Nie ma to jak zaczynac odchudzanie w tlusty czwartek, zwlaszcza kiedy katem oka widze pietrzaca sie na talerzu paczki (15 moja mama kupila). A ja nie dosc ze wcinam salatke z ogorkow i groszku to jeszcze wzbraniam sie od myslenia o papierosie (od dzis rowniez rzucam palenie i wlasnie z tego powodu beda zadowolona jesli po prostu nie przytyje. kazdy kg w dol bedzie prezentem .
zjadlam dzis wymieniona wyzej salatke, garsc orzechow (nerkowce - nie wiem czy dobrze?) jedno jajko i mozarelle z pomidorami (tez nie wiem czy mozna? ).

[wilczyca]

a ja właśnie jem pyszne kotleciki z soczewicy wreszcie normalny obiadek bo wczoraj nie zdążyłam
pączka proponował szef w pracy i jeszcze taki jeden facet a ja nic rodzinka na wyjeździe, nie ma komu kusić
jeszcze dostałam zaproszenie na winko ale wykręciłam się antybiotykami...

[styska]

kasia5558 witaj kasia, mozarelle można ale spróbuj poszukać light, pączki kuszą dalej ale twoj avatar mnie bardzo do nich zniechęcił,co ja bym dała za takie nogi

[kasia5558]

Styska, dzieki oj no ja tez bym chciala, jeszcze zobacz na to wciecie w talii :P:P

a mnie jak zwykle pod wieczor zlapal straszny glod

[myShaczeQ]

witam Drogie Panie przylaczam sie do was po raz drugi (juz kiedys probowalam ale z marnym skutkiem) dzis przetrwalalm pierwszy dzien i nie jest tak zle wiec moze cos z tego bedzie

zjadlam:
- omleta z serkiem wiejskim (oczywiscie omlet bez maki i serek 3% )
- fasolke po bretonsku wg przepisu z jednej ze stron o SB
- parowke z soi i ogorka konserwowego


i wlasnie mam kilka pytan. Pierwsze chyba najwazniejsze o te nieszczesne parowki z soi. Jestem wegetarianka i natknelam sie pewnego pieknego dnia na produkty polsoji i uwielbiam parowki z tej firmy.
podam sklad to moze pomozecie : woda, olej, bialko sojowe niemodyfikowane genetycznie, bialko pszenne - gluten, skroia kukurydziana E 1422, sol, przyprawy, aromat naturalny.

chyba ta skrobia kukurydziana je dyskwalifikuje ;/ co myslicie ;> czy ujdzie mi ten grzech na sucho ?