2009-10-06, 11:14 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
witam mamusie
i ja prosze o dopisanie do listy aaneczka1984 (Anna) -Dominik Ksawery ur. 30. 01
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-10-06 o 13:11 |
2009-10-06, 13:54 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 587
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witam i ja na nowym wątku!
Mam małe zaległości, ale już nadrabiam. Ami-super tytuł i wspaniałe otwarcie wątku! Co prawda mojej dziecię jeszcze nie chodzi ale już się do wątku dołączamy U nas może będzie z nowym rokiem pierwszym krokiem - ale to się okaże, co dnia mnie zaskakuje, więc może kiedyś po prostu przyjdzie rano i powie mama jeść Kto to wie Idę szykować obiadek-bo mała jeszcze nie dostała. Miłego dnia! A! Roxi-gratulacje!!! Zazdraszczam okropnie. Zwłaszcza luźnych godzin pracy! |
2009-10-06, 14:00 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Nie wiem czy to przez pogode ale nie mam dzis cierpliwosci do dziecka
buczy,marudzi,nie slucha a ja juz mam brak sil w nocy 40 razy pobudka a teraz taka jazda ... poszlam z nim na spacer zasnal ,spi ciekawe jak dlugo.Na dworze jest brzydko duszno.Powiem szczerze ze wyszla bym z domu i wrocila po kilku godz normalnie wysiadam |
2009-10-06, 14:19 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
jakbym czytała o tym moim potworku... rano ponoć buczał od 9 do 12 (na szczęście moja mama przyjechała, więc Robert mógł się wyszykować do pracy), jak wróciłam buczenia c.d., teraz dałam 250 mleka i uspałam gada i czekam na odwiedzinki (Anisia z Piterem i Rafałem mają wpaść - aaaaaale się cieszę) |
|
2009-10-06, 15:11 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
to i ja witam w nowym miejscu
u nas od wczoraj dziecie się rozgadało - nic tylko tatatata na różnych tonacjach, prawie spiewająco mama z zadka sie tam zaplącze i mamy bunt zywieniowy- zupka z trudem , jakas łyzeczka , to samo owoce, bułeczki troche skubał i tyle - za to mleko jak najbardziej, ale przeciez powinienjuz tez cos innego jesc uparciuch mały bezsennośc zazdraszczam zawodu - ja taka lewa noga z kompa ze az wstyd
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2009-10-06, 15:22 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
to i ja sie zamelduje na nowym watku...
dlugo sie nie odzywalam, ale prosze o wybaczenie, bo musialam sie uczyc do sporego egzaminu czyli lepu. od lutego podczytywalam ksazki, ale nauke na serio rozpoczelam 2 miechy temu. na szczescie zdalam i to na tyle, ze jestem zadowolona. nie bede go chyba nawet poprawiac. ale z wizazem jestem na biezaco czy Wasze dzieci tez krzycza, nie chodzi mi o placz tylko darcie dzioba bez powodu, czasem naprawde uszy bola. a, prosze o dopisnanie nas czyli Ania i Maks ur. 18.02.2009, 3140, 54 cm. kurcze, moj maly potwor jakies ma braki, raczkowac nic nie chce, polozony na brzuchu w 5 sek przewraca sie na plecy. odwrotnie nie bardzo chce, postawiony przy kanapie trzyma sie na nogach, czasem jak chce go posadzic to jest sztywny i za zadna cholere nie chce zgiac nog. a tak poza tym to nic. za zebach stanelismy dwoch, siedzimy ladnie, pediatra nawet mowila miesiac temu, ze malo ktore dziecko w jego wieku tak umie, i mimo ze grubas z niego. chyba 9500 wazymy, potroil mase urodzeniowa, chociaz takie rzeczy to powinny miec miejsce ok 1 urodzin. oby wyrosl z tego. no i wczoraj w nocy (teraz jak jest chodniej to spi z nami) lezalam odwroconao niego plecami, to maly gad mi strzelal ze stanika...pamietacie konskie zaloty chlopcow w podstawowce??
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007101301201230.png http://www.suwaczek.pl/cache/1b39e63fa9.png?html Moje małe szczęście urodziło się 18.02.2009 r. o 00.55 |
2009-10-06, 16:58 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
To i ja się dołączę do wątku .Ami - super Ci wyszło!
Kasiu - gratulacje ! Jeszcze żeby tylko płacili za caly etat i będzie ok...
__________________
szukam pomysłu na życie |
2009-10-06, 17:10 | #38 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Melduję się po całodniowym lataniu.
Cytat:
i z jedzeniem dziś to już wogóle porażka - rano pojadł kaszki i na tym koniec, tylko cyc potem, jak obiadek spróbował to zaczął ręką odpychać łyżeczkę i marudzić i mieć odruchy wymiotne - on nie będzie tego jadł. Jak mu koło 17 próbowałam dać kaszkę z marchewką to był krzyk i płacz, tylko cycem dał się udobruchać Nie wiem co z tym robić, tak po cichu liczę że to ząbek, bo przebija nam się górna prawa jedynka i że jak wyjdzie to apetyt wróci Teraz zadowolony leży i pastwi się nad zabawkami Cytat:
Z tego co piszesz to twój synek dużo już umie - siedzi, stoi Mój tego nie opanował dopiero zaczyna raczkować, stać nie stoi tylko na paluszkach trzymany pod paszki - tak jak baletnica. O siadaniu nie wspomnę Strzela ze stanika?? - dobry jest Mój Kubuś to albo gryzie mnie w łokieć, albo ciągnie za włosy, urwis jeden...
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
||
2009-10-06, 18:43 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
To i ja melduję się na nowym wątku. Chciałam Wam coś wczoraj naskrobać, ale nie mogłam wejść na wizaż buuuuu.
Ami- pięknie wprowadziłaś nas w nowy wątek. Poproszę dopisać i nas bratek06 (Jola) Jakub ur. 10 lutego Roxi- bardzo się cieszę z Twojego szczęścia No i muszę się pochwalić MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA dolna prawa jedynka Kubusia też nauczyłam kosi kosi łapki i sprawia mu to ogromną radość. Wyobraźcie sobie, że Młody spał dziś od 13 do 16.30 Oczywiście jak mamusia była w pracy
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2009-10-06, 21:00 | #40 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
: hahaha: Prawie się posikałam ze śmiechu, niezły łobuziak, mój tylko ciągnie mnie za włosy, jak się odwrócę tyłem (też końskie zaloty?) i wspina się na mnie. Generalnie wcale to nie pomaga dłużej pospać.
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez |
2009-10-06, 22:37 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
anna1593... no niezly gagatek...juz od małego na podrywacza Ci rosnie... moje dziecie natomiast..zamiast robic mi cacy 9tak go ucze) to mnie chlasta po pysku.....
lucyas.... u nas to caly czas jest bababababa...czasami papapapa ... no i tata tez czasem mu sie wypsnie... mama jakos za trudno roxi...gratuluje !!!! ami.... bo zapomnialam Ci wczesniej napisac ze wstep jest suuuuper... tak sie przy nim rozkleilam... Ja wogole ostatnio sie czesciej rozklejam... Kiedys ze mnie twarda baba byla.. Nigdy mi łezka nie poleciala ale odkad zaszłam w ciaze zrobiłam sie jakas bardziej sentymentalna.... No i np. dzisiaj (tutaj sie chwale) Alan zrobił pierwszy raz papa .. W dodatku sam z siebie... Nikt mu nic nie mowił tylko własnie wychodzilam z nim z kuchni i mowilam mu - teraz idziemy spac.. a on sie odwrocil do Taty i pomachal mu reka..... mi to od razu łezka poleciala...tak słodko to zrobił.... aaa......jesli chodzi o jedzonko to u nas tez jest strajk... Obiadki ogolnie sa ble... Je 4-5 łyzek i juz najedzony... no i zaczyna sie wtedy moj teatr.... mleko z butelki to je ale tylko na spiocha... no chyba ze łyzeczka no ale to wtedy robi mu kaszke ...tylko ze dzisiaj kaszka tez byla blee... No niewiem co to z nim sie dzieje... on to taki zarłoczek był... mam tez cicha nadzieje ze to własnie ten 8 zabek i ze sie w koncu przebije..... |
2009-10-06, 23:14 | #42 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie wiem czy u nas kolejny zab nie idzie, juz wydawalo mi sie jakis czas temu, ze zab, ale byl to falszywy alarm. teraz na 90% ma opuchniete dziasla i budzi sie juz ktoras nic z kolei co godzine. dentinox idzie, dzis zapakowalam mu panadol i zobaczymy, obudzil sie, polezal i zasnal, jeszcze troche nocy przed nami.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007101301201230.png http://www.suwaczek.pl/cache/1b39e63fa9.png?html Moje małe szczęście urodziło się 18.02.2009 r. o 00.55 |
||||
2009-10-07, 07:12 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Dzień bobry z rana Na ogół rozpoczynam dzień - taki ranny ptaszek ze mnie (akurat ZE MNIE! ) Dama od 6 jest w pełni rozbawiona, więc ja już całkiem obrobiona z rannymi "nicami"
Dzięki dziewczęta za zaproszenia na nk Tośka - ciapa nadal bezzębna. No nie wiem... może wcale zębów nie będzie miała... Trzeba do protetyka zawczasu Ale wśród notorycznego "tatata" jest "mama" coraz częściej, a jak widzi że mnie to szalenie raduje (wycałuję ją za każde "ma"), to kochana próbuje twardo. Poza tym jest "bababa", a jak ktoś coś ma w ręce (na ogół do jedzenia, ale i zabawkę), to ona pazurki do przodu i "DA!" takie z wykrzyknikiem papa, kosi i cacy już mamy wytrenowane Cacy tylko po jej główce, inne na razie nie przechodzi wcale. Może dlatego, że za każde kosi jest po łapkach wycałowana, i za papa i za cacy - to jej się miło kojarzy No i siedzi pewnie, zupełnie bez asekuracji, przy pudełku z zabawkami i sobie je ogląda i wywala. Anna1593 Tutek też z brzuszka od razu na plecki jak u Maksia, więc raczkowania chyba się nie doczekam Może to lepiej (dla mojego domku ) Kellysss z tym płakaniem - rany ja też tak mam. Nawet na reklamie "merci" mi łezka poleciała ostatnio ! Ciekawe czy to przejdzie Ok. Lecę dalej SIEDZIEĆ sobie w domu ( tż nadal mnie wykańcza tym tekstem! Siedzi to on! nie tylko w domu! ale już mi się zbrzydło reagować) Edytowane przez kami1227 Czas edycji: 2009-10-07 o 07:32 |
2009-10-07, 08:14 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
i ja sie melduje z rana po nieprzespanej nocy.
Ledwo małemu przeszło zapalenie ucha a juz jakieś wstrętne katarzysko sie przyplątało. Domiś co chwile sie budził bo tracił oddech- tak ma nochalek zapakowany Fridy nie posiadam wiec morduje sie z gruchą, czego mały nienawidzi. anna1593 mały amant rośnie, to strzelanie ze stanika mnie powaliło Dominik jak usypia luci mnie ciągnac za uszy, wkłada rączki do moich ust i nisa...nie powiem ze to jest przyjemne lucyAS Dominik tez non stop gada tata w roznych intonacjach, a jak był ostatnio chory nauczył sie mamamamma (wie kto sie ma wtedy nim zająć), a najwiecej ma do powiedzenia podczas jedzenia, wtedy słysze mniammniam, amm, i rozne takie... kellyss ja tez zrobiłam sie strasznie sentymentalna i potrafie sie rozpłakac w kazdym momencie, a jak usłysze ze jakas krzywda sie komus dzieje to rycze jak bubr....dziwne wczesniej tak nie miałam...ostatnio płakałam na "titanicu":confuse d: Poza tym mamy juz drugą jedynke Dobrze ze nam ząbki ida po kolei, bo synek bratowej zaczął od górnych dwójek, pozniej dolne dwójki i jedynki, tak ze teraz wygląda przezabawnie jak sie uśmiecha No i wczoraj jak stał w kojcu trzymając w jednej rączce zabawke to sie zapomniał i puscił (zajęty zabwą) i stał tak kilka sekund sam, nie podtrzymując sie wogóle, Później było wielkie baaach, ale kilka sekund stał!! bratek gratuluje ząbka, wiem jak to fajnie jest zobaczyc wkoncu pierwszego ząbala zwłaszcza ze juz niektore dzieciaczki po 7 mają A i mam pytanko tylko sie nie smiejcie ze mnie ale ja lewa w tym jestem jak sie dołacza kolejny cytat w poście?? bo pierwszy to wiem ale jak kolejne??
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-10-07 o 08:18 |
2009-10-07, 09:44 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Melduje sie zebyście o mnie nie zapomniały i znikam na ostatnie zakupy przedślubne... Normalnie szał mnie ogranął!!! To już w sobote... Nie wierze, że tak szybko zleciało
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2009-10-07, 10:19 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
No i juz w sumie gotowe...Posty w edytorze sa jeden pod drugim.... kazdy zakonczony post konczy sie [/QUOTE].... pamietaj zeby nie zazac jakiegos nawiasu jak bedziesz kasowala czesc jakiegos tekstu.... jak cos niejasno napisalam to pytaj..... Glizdko ja zycze Ci powodzenia i tak ciekawa jestem jak to Ci wyjdzie bo my w grudniu tez bierzemy chrzcino-slub (bo mamy tylko cywilny) Edytowane przez kellysss Czas edycji: 2009-10-07 o 10:22 |
|
2009-10-07, 11:12 | #47 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Trzymaj sie Glizdko i udanych zakupow zycze...pochwal sie pozniej suknią ślubną jaką masz Cytat:
Dzieki kellys, chyba zakumałam
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-10-07 o 11:13 |
||
2009-10-07, 12:57 | #48 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Witam was babeczki po ciężkim poranku i nic nie wskazuje na to żeby się to miało zmienić
Małemu włączyła się dziś opcja jęcząco-marudząca. Wczoraj w świetnym humorze chasał prawie do 22, myślę pośpi do rana... no cóż matka jeszcze się nic nie nauczyła przez te 7,5 miesiąca. Kubuś obudził się o 3 rano, pociągnął cyca i zasnął- kolejna pobódka nastąpiła o 6 rano, chwilę possał i zaczęło się WIELKIE MARUDZENIE, już dosłownie nie wiedziałam co robić - płakał i marudził na zmianę, cyca nie chciał - odpychał... Czy to ten ch..rny ząbek?? W końcu koło 7 zasnął i my z nim. Obudził się o 9:20 i od razu z grymasem marudzenia na buzi, i tak do teraz. Uspokaja się TYLKO na rękach, kaszki rano trochę poskubał, pociamkał biszkopta, niby chce do cyca ale nie chce już nie wiem co robić W końcu dałam mu smoczek i przysnął na pół godziny - obudził się 10 minut temu... TŻ mówi że wraca dziś kołó 17, a ja mu na to że nie wiem w jakim stanie ja będę, może już zdążę świra dostać Mam nadzieję że u was dzień zaczął się lepiej
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2009-10-07, 13:32 | #49 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Mamy 2 zabek
tesciowa mnie wkurzyla.Probuje troszke zdysyplinowac syna wiec podniesionym glosem mowie do niego "nie wolno"on zaczal ryczec,nie dosc ze spiacy to jeszcze mama mu nie pozwala isc do win, wpadla tesciowa i "moj bidulek niedobra mama na niego krzyczy,taki ladny dzidzius a mama krzyczy"zaczela go przytulac i poszla z nim a mnie szlak trafi,uspokoil sie.Ma 8 m-cy a juz pewne rzeczy wykorzystuje jak widzi tesciowa ... boje sie co bedzie pozniej-jedno wielkie rozpieszczanie. No wygadalam sie i ide cos zjesc i sprzatnac |
2009-10-07, 15:45 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
a teściowej bym powiedziała, co o tym myślę... jakr będziesz milczeć, to problem narośnie, a że nie zanosi się póki co na samodzielne mieszkanie - o możebyć jeszcze gorzej... Ja moją babcię tak musiałam wyprostować... jak mały był chory i przyszła akurat na akcję odglutowywanie to potem Norberta ryczącego brała na ręce i mówiła, że mama niedobra, krzywdę dziecku robi... poprosiłam, żeby tak nie mówiła i wyjaśniłam jej, że mały będzie potem takie czynności i mnie traktował jako coś złego, a ja mu cały czas tłumaczę, że to dla jego dobr i że będzie mu się lepiej oddychać. Babcia zakumałai i już tak nie robi |
|
2009-10-07, 16:09 | #51 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ależ spokojnie tu dziś dziewuszki
Jukol - Roxi ma racje - bo z tego co piszesz to te "akcje" teściowej to nie pierwszy raz i nie ostatni jak się domyślam. Powiedz jej co myślisz, że to ty decydujesz o wychowaniu dziecka i ono już zaczyna rozumieć co wolno a czego nie wolno, trzeba mu to określić, bo jak nie to zrobi sobie krzywdę. Wiem że to nie od razu do niej trafi, ale próbuj, powtarzaj jak zdarta płyta, aż zrozumie. Teściowe czasami nie mają złych intencji i nie rozumieją że się wcinają wtedy kiedy nie powinny, ale kurcze jest dorosłą kobietą, która wychowała syna i powinna pewne rzeczy zrozumieć A ja mam nerwa na moje dziecię, marudny strasznie ja dostałam @ i jest zaje...e Mąż zalecił mi terapię i na szczęście wieczorem postanowił na siebie wziąć opiekę nad synem a mnie "wypóścić" z domu, zatem jak wróci z pracy to ja pomykam do kupmeli na kawę i ploty Mam nadzieję że pomoże (pewnie i tak Kuba w nocy odbije sobie wszystko, ale muszę trochę od niego odpocząć).
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2009-10-07, 16:21 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Zapomniałam Wam napisać co ostatnio odkryliśmy.. Norbert po domu porusza się na 4 i ostatnio najmodniejszy kierunek jego wycieczek to... psie miski ale nie o tym miało być... jak Misiek biega po domu i zaczyna się "Brzydula" to podrywa ręce z ziemi - wstaje na kolanka i siada na piętach i tak na przemian - buja się w rytm "Tyle słońca w całym mieście..." i klaszcze i się śmieje jak szalony
---------- pozycja a'la brzydula Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2009-10-07 o 16:44 |
2009-10-07, 16:30 | #53 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Moje dziecię dziś z kolei odkryło kocią miskę i jej zawartość zwykle pamiętam, by je odstawić na parapet( miski, nie dziecko ), ale gdy Antek śpi, lub unieruchomiony gdzies, to zestawiam, bo koty wola jeść w starym miejscu. No i dziś się Tosiek poczęstował, hehe. Nawet się nie krzywił, więc widocznie whiskas robi dobre te puszki A był akurat po podwieczorku głodomór. Dobrze, że się szybkio zorientowałam i tylko jednego tego glutka wsadził sobie do dzioba
A jeszcze się pochwalę,ze kupiłam dziś zestaw 2 kaszek Hippa z puszką na kaszkę gratis.Śliczne te puszki. jeszcze się z jedną mamą w sklepie wymieniłyśmy, bo 2 takie same sa te kaszki, a tak mam teraz ryżową i owsiankę. Nie ma to jak sklepowa matczyna sztama. A poza tym, to Antoś chyba ma właśnie ten skok rozwojowy w 36 tyg. Obudził się dziś o 3 w nocy z płaczem i za nic nie chciał usnąć, masakra. Zreszta cały dzień marudny, spać nie chce, a pogoda ohydna i nawet na spacer nie da rady pójść. Tez dostaję świra, dobrze, że TŻ juz w drodze do domu. Wyskoczę sobie wieczorem na pilates. a co!
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez Edytowane przez mar_go Czas edycji: 2009-10-07 o 16:32 |
2009-10-07, 16:48 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Obecna w II. części wątku .Witam i zmykam. Zajrzę wieczorem .
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2009-10-07, 17:33 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Moj Dominik to chyba typowy facet, jak tylko cos zaboli to jakby świat sie walił. DZis ma katarek i przechodi to jak jakąś grype!!
Moj tz tez taki jest, boli paluszek i normalnie umiera... a poza tym okazało sie że moj pierworodny to smakosz piwa. Tż pod moją nieobecność dał mu spróbować Żywca i Warki i gdy przyszłam to ten do butelki z Zywcem pełzał, na warke nawet nie spojrzał!!! Oczywiście tż sie dostało za to piwo ale mężus dumny jest niesamowicie ze mały wybrał JEGO ulucione trunek!!!
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-10-07 o 19:08 |
2009-10-07, 19:09 | #56 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Meldujemy sie. Dzis bylismy z małą u lekarza (super mamy pediatrę). Niepokoił mnie przeciagający sie katar i pokaszlywanie. Na szczęście to "tylko"przeziębienie. oskrzela czste. Dostała jakis syrop i standardowe zalecenia (woda morska, frida itd).
Pamiętacie, jak mwóiła, że majakoś wyspkę? Odstawiłam jej kaszki zbożowe, zwaliłam na gluten. Daje jej tez te kropelki Fenistil. Lekarz obejrzał i od razu mnie rozszyfrował...wstyd mi sie zrobiło strasznie...załozyłam malej sliczne nowe body bez prania, oczywiście czerwoniaste, z obrazkami. Ta alergia to własnie na jakiś czynnik utrwalający kolory, kontaktowa tzw. Dalej mam podawac Fenistil i dodatkowo dostała jakąś maść cholesterolową (robioną). Ma przejść. I wracamy do zbóz - 1 łyżeczka raz dziennie. Pokarmowe alergie od razu na buźce widać (szkliste poliki. Tylko na brzuchu to kontakowe...głupia matka Pięknie gada moj dziecko. Babcia oczy dzis wytrzeszczyła, bo przy neij slicznie dwa razy mama powiedziała, głośno i wyrażnie. Mówiteż tata i baba i dada. I inne jakieśtam stwory słowne: ana, nu, ne, i inne takie. Uwielbia swoje dwie maskotki-szczury -jeden to Ratatuj z bajki, a drugi taki biały z Ikei. Aż piszcy, jak je tarmosi. No i doktorek pomacał dząsła i stwierdził, ze dolne jedyneczki się szykują |
2009-10-07, 19:58 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Jak miło czytać, że nasze dzieciaki tak świetnie się rozwijają ...
Moje dziecię poszło spać, dodam, że od jakichś dwóch tygodni wzorowo zasypia samodzielnie po wieczornym mleku. No ale żeby nie było tak dobrze, dodam że budzi się w nocy 3 do 5 razy - zwalam na zębiska. A tak chciałabym przespać noc, zapomniałam już chyba jak to jest. Najgorzej jest rano, gdy trzeba wstać do pracy. Masakra po prostu. Ale jakimś cudem jeszcze funkcjonuję . W sobotę Jaga kończy 8 miesięcy. Jak ten czas pędzi... Ostatnio przez większą część czasu spędzoną na kocu, Jadzia trenuje wstęp do raczkowania. W ogóle spędza masę czasu na brzuchu (dawniej nie do pomyślenia w jej przypadku), podkurcza nóżki, pupka w górę, łokcie wyprostowane i balansuje - przód, tył. No i przemieszcza się, ale wciąż do tyłu . Ostatecznie gdy się tym zmęczy, poturla się trochę i tak w kółko.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2009-10-07, 20:09 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Kasiu mój Kubuś też kiedyś nienawidził leżeć na brzuszku a teraz jak tylko jest na kocyku to zaraz przekłada się na brzuch i tak samo jak Jaga próbuje się przemieszczać. W końcu oboje z 10
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2009-10-07, 20:17 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Pamiętam, pamiętam. Zawsze, kiedy Jagoda kończy kolejny miesiąc przypominam sobie o Twoim Kubusiu - wizażowym bliźniaku Jagody .
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2009-10-07, 20:40 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ale u Was rewelacje!
A ja dzis dałam popalić Matiemu. Zabralam go na zakupy ( usilnie szukalam płaszcza- kupiłam co było :/) Chłopakowi nalezy sie medal. wytrzymal 8h na zakupach + ok 2h dojazdu. Nawet nie zapłakał. WOGOLE ni spał tylko oglądał i podrywał sprzedawczynie. mamie naleza się baty bo dziecko sie jej obsikało tak, że pachami wyciekało. A dziecko- ani słowa zalu. na dodatek wieczorem szalal jakby kros mu podał tabletki na pobudzenie . Stwierdzam subiektywnie - MAM NAJUKOCHAŃSZEGO SYNKA POD SŁOŃCEM! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.