Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-16, 09:30   #1021
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
no to witam w klubie..... Alan tez budzi sie co kawałek... spi strasznie niespokojnie i sie wierci w łozeczku a jak wyladuje u nas to chocby był obudzony zaraz zamyka oczy i spi jak zaczarowany... Ja juz niewiem co robic bo nie chce zeby przezwyczaił sie u nas spac......
dzis w nocy to juz go próbowalam nie wyciagac z łozeczka ...a gdzie tam krzyki-->lulanie na raczkach i przy probach wkladania do łozeczka ryk........... ja niewiem co mu sie stało...
nie było nigdy wczesniej u nas tego problemu..poza tym on lubi swoje łozeczko, bawi sie w nim i wogóle w dzien w nim spi i ne problemu.... chyba mu w nocy teskno za mama....
bo taki ostatnio mami-cycek sie zrobil..łazi za mna w kólko i mówi ma-ma-ma-ma....
hmmmmmmmm...no i jak tu nie kochac takiego łobuziaka co nie da matce pospac....
o i ja sie dołaczam, Domis nie usnie w łózeczku, musi u nas w łóżku a pózniej go przenosze, no i w nocy pobudka i siup spowrotem do naszego łóżka.
Najgorsze jest to że On uwielbia spac wszerz łóżka.....nie wiem jaka to dla niego różnica ale tak sobie ubzdurał i co mu zrobić\
W łóżeczku też śpi wszerż i nogi mu zawsze wystają miedzy szczebelkamu

Dla wszystkich chorowitków duuuzo zdrówka

nika gratuluje pierwszych kroczków

passion ooo a tu należą sie duuuze gratulacje...wkońcu sie doczekałaś, widzisz wszystko w przychodzi w swoim czasie

Mam pytanko, no bo ostatnio mi sie marnuje strasznie dużo mleczka, tzn. zrobie małemu butle a on broż boże nie chce wziąć do buzi mimo że głodny jest...jak uśnie to wypije, ale zanim uśnie to ta butla chwilke stoi i musze nowe mleczko przygotowywać.
Więc przez jaki czas od zrobienia mleczka mozna małemu je podawać??
Może można np. do lodówki włożyc i później odgrzać??

Edytowane przez aaneczka1984
Czas edycji: 2009-11-16 o 09:31
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 09:44   #1022
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

aneczko, u nas podobnie. Tzn Jaś zasypia u siebie, a około 3 ląduje w naszym łóżku. Wtedy to jest hardcore , bo rozpycha się na całe łożko, śpi w poprzek trzymając nogi na tż, a my skuleni na krawędziach łóżka.

A najlepsze jest to, że dopiero jak Jasio ląduje u nas w łóżku to my się wysypiamy dobrze. Jak śpi u siebie to nigdy nie śpi nam się tak jak z nim!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 10:58   #1023
AMILAMIJA
Zadomowienie
 
Avatar AMILAMIJA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
GG do AMILAMIJA Send a message via Skype™ to AMILAMIJA
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

passion, gratulacje. Mją racje dziewczyny, puszczaj na podloge jak najwięce, najlepiej pozwalaj tez na śliską (jak juz alapie lazikowanie). Mowie ci - trening jak na siłowni. Matylda najpierw jak zaba wyglądala. Jeden krok i rozjezdzala się na plasko. A teraz śmiga jak nie wiem, tylko klaskanie lapek o podloge slychac w calym domu.
Włazi wszedzie, zwykle tam, gdzie nie można. WOGOLE sie nie boi, puszcza się jedną rączka i druga manipuluje i broi. Umie też już usiąść ze stani i zacęla też kucać. A najlepsza zabawa to wchodzenie po schodach.
Mleko u nas tez czasem stoi. Bez przesady - nie bede wylaewac po kilku czy kilkunastu minutach. Czasem nawet godzinę czy dwie postoi. Najpeiej do lodowki. Nigdy Matyldę brzuch nie bolal i nic jej nie bylo.
W nocy ładnie si (tfu, tfu). ALe strasznie późno zasypia. Najbardziej aktywna jest wieczorem i nic nie daja proby przesunięcia jej pory spania. Ostatnio zasypia nawet o 23! No, wczoraj udalo się jakoś ok 22. Mleko było o 21, potem przez sen o 2.30 i spanie do 8.30. Ale czytając o akcjach waszych maluchow mi nasz scenariusz pasuje
__________________
MATYLDA 03.02.2009
MATYLDOWE ZĄBKI
AMILAMIJA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 12:50   #1024
skoja
Rozeznanie
 
Avatar skoja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 587
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez passionfruit Pokaż wiadomość
A! Nie wiem czy pisałam ale Jasio już prawie raczkuje. Tzn. potrafi zrobić jeden krok na czworaka. Z pozycji siedzącej przechodzi do kolan, buja pupcię a jak nabierze prędkości to leci do przodu i pada na brzuch. śmieszny jest.
Gratulacje!!! Nie chcę Ci zabierać radości, ale moja Wiktorka już tak ma od 3-4 btygodni, hehe i jakoś już nie liczę na raczkowanie.
Tzn. przeraczkuje kawałek jak się zapomni i ma za cel np. pilota albo komórkę, albo co innego "zakazanego"
A głównie to nie udaje jej się raczkować bo prostuje nogi i chciałaby chodzić na prostych a łapki jakoś na to za krótkie I raczej chodzić zacznie niż raczkować. Mojej lekarki pediatry dzieci w ogóle nie raczkowały. A moje dziecię większość czasu spędza stojąć z zabawką w ręku-podparta czasem a czasem nie a z tej perspektywy świata trudno zejść do raczkowania
Ale spoko, jak nauczy sie chodzić to może potem załapie raczkowanie

A moje dziecie poszalało! Też zasypia o 23! dzisiaj wstała 0 9! a pierwsza drzemka była o 13 i właśnie się skończyła! :-(
skoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 13:22   #1025
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

skoja, Wiktorka tak samo jak Jaś. On też uwielbia stać na nóżkach. Ja jestem nieraczkująca i mój tż również więc może będzie jak piszesz

Ide bo się własnie zładował i nie może podnieść!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 15:07   #1026
jukol
Zakorzenienie
 
Avatar jukol
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Koniec świata ...
Wiadomości: 3 403
GG do jukol Send a message via Skype™ to jukol
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Hej Babeczki

Nas jutro czeka okulista Olowi znow ropieja oczy w dodatku dalej go meczy katar a kaszle tak ze przedwczoraj zwymiotował mi na poduszke
My tez nie jestesmy z raczkujacych dzieci a Olo raczkuje i to z predkoscia swiatła
Ide sie kawy napic poki Mlody spi
__________________
JAKO MĄŻ I ŻONA


Olinek

Paulinka
jukol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 16:11   #1027
Kasia_L
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
Post Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
no to witam w klubie..... Alan tez budzi sie co kawałek... spi strasznie niespokojnie i sie wierci w łozeczku a jak wyladuje u nas to chocby był obudzony zaraz zamyka oczy i spi jak zaczarowany... Ja juz niewiem co robic bo nie chce zeby przezwyczaił sie u nas spac......
dzis w nocy to juz go próbowalam nie wyciagac z łozeczka ...a gdzie tam krzyki-->lulanie na raczkach i przy probach wkladania do łozeczka ryk........... ja niewiem co mu sie stało...
nie było nigdy wczesniej u nas tego problemu..poza tym on lubi swoje łozeczko, bawi sie w nim i wogóle w dzien w nim spi i ne problemu.... chyba mu w nocy teskno za mama....
bo taki ostatnio mami-cycek sie zrobil..łazi za mna w kólko i mówi ma-ma-ma-ma....
hmmmmmmmm...no i jak tu nie kochac takiego łobuziaka co nie da matce pospac....

U nas podobnie, choć młoda zasypia w łóżeczku ostatnio. Często jednak w środku nocy ląduje w naszym łóżku. Albo nad ranem jak mama chce jeszcze trochę pospać .



Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
o i ja sie dołaczam, Domis nie usnie w łózeczku, musi u nas w łóżku a pózniej go przenosze, no i w nocy pobudka i siup spowrotem do naszego łóżka.
Najgorsze jest to że On uwielbia spac wszerz łóżka.....nie wiem jaka to dla niego różnica ale tak sobie ubzdurał i co mu zrobić\
W łóżeczku też śpi wszerż i nogi mu zawsze wystają miedzy szczebelkamu
Jagoda też się rozpycha, leży krzyżem i to jeszcze pod kątem. Budzimy się po takiej nocce z nią cali połamani.

Cytat:
Napisane przez skoja Pokaż wiadomość
Gratulacje!!! Nie chcę Ci zabierać radości, ale moja Wiktorka już tak ma od 3-4 btygodni, hehe i jakoś już nie liczę na raczkowanie.
Tzn. przeraczkuje kawałek jak się zapomni i ma za cel np. pilota albo komórkę, albo co innego "zakazanego"
A głównie to nie udaje jej się raczkować bo prostuje nogi i chciałaby chodzić na prostych a łapki jakoś na to za krótkie I raczej chodzić zacznie niż raczkować. Mojej lekarki pediatry dzieci w ogóle nie raczkowały. A moje dziecię większość czasu spędza stojąć z zabawką w ręku-podparta czasem a czasem nie a z tej perspektywy świata trudno zejść do raczkowania
Ale spoko, jak nauczy sie chodzić to może potem załapie raczkowanie
Jagoda nieco ponad miesiąc trenowała raczkowanie. Mam zapisane - od końca września trenowała, a 30 października nieśmiało wystartowała do przodu. Dziś pędzi na czterech. No ale z dziećmi różnie bywa, każde rozwija się po swojemu i to też jest ok.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo
Kasia_L jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-16, 16:15   #1028
Nenah
Rozeznanie
 
Avatar Nenah
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 947
GG do Nenah
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Ja też właśnie kawkę popijam Kuba śpi trochę...
Wczorajszy wypad super - pogoda dopisała, spacerowaliśmy po plaży, ehhhh... przydało by się na dłużej... za to jestem strasznie zmęczona, niewyspana... wróciliśmy po 21:30 Kuba całą drogę przespał w swoim nowym foteliku, i jak wróćiliśmy to się obudził i zaczął wariować do 23 masakra, ja już na oczy nie widziałam, a on zadowolony wyspany... no na szczęście jak zasnął to pospał do 6 rano, popił mleczka i znów zasnął, niestety tylko na godzinkę i skończyło się spanie...

W ciągu dnia w sumie jest grzeczny - nie chcę zapeszać ale chyba odzyskuje apetyt i zaczął mówić tata - choć mógłby dołożyć do tego jeszcze "mama"... i wogóle rozgadał się, ja się zacznie do niego zagadywać to odpowiada poswojemu, a i ma nowy sposób złoszczenia się, wymachuje rączkami, odpycha, nóżkami wierzga... ot wychodzi diabełek z niego

Dziewczyny zdrówka dla tych waszych biednych choruszków pogoda jest zdradliwa strasznie...

Pass - gratuluję Jasiowi nowych umiejętności, fakt może to zająć trochę zanim ruszy (u Kuby też trwało to z 2 miesiące), ale jak już ruszy to go nie zatrzymasz... Mam do ciebie pytanie czym myjecie Jasia pod prysznicem? Do kąpieli używaliśmy emolium, a nie wiem czym go pod prysznicem szorować
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem:
Martyna Biecka nr 117/B,

Kubusiu Skarbie w końcu jesteś z nami - 17.02.2009 g. 18:35









Nenah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 16:17   #1029
Nika.83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 970
GG do Nika.83
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

My po spacerku Martyna zaczyna się strasznie wiercić w wózku nigdy tak nie było a teraz jak jesteśmy dłużej niż godzinkę jej zaczyna się nudzić i zaczyna repertuar płaczu i narzekań jaka to ona nieszczęśliwa... Więc ostatnio nasze drogi prowadzą na plac zabaw tam sobie spacerujemy, huśtamy i nawiązujemy kontakty z innymi mami bo jakoś nudno tak samemu codziennie na spacerku. Potem jest krzyk i lament gdy Młoda ma wrócić do wózka ale co zrobić nosić jej nie mam zamiaru troszkę waży.
jukol - powodzenia u okulisty!!!
Nika.83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 16:50   #1030
bezsenność
Zadomowienie
 
Avatar bezsenność
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

ja przestałam robić ctrlC i V jak zaczęłam używac FireFoxa ( czy jakos tak)
ale mąz mi władował inna strone gdy mój post ładował sie na forum.

Rajstopki z biedronki były prane ok 15 razy - mati strasznie trze stópka o stopke więc wątpie by którekolwiek to wytrzymały.
U nas dziec ma całkowity foch na raczkowanie. - Owszem, stanie na czworaka ale na tym kończy sie akcja.
Nie zmusze niestety.

Aha- ja spie z dzieciem. Odkąd wyladował u mnie w łóziu ladniej zasypia, ma dużo miejsca i duuuzo lepiej spi. Mi tez w nocy miło wtulic sie w jego ciepłe ciałko ( maż spi w pokoju obok z wielu względów)

lecę do pierników! bedzie pachniało w caaałym domu
__________________
20.01.09 Matuszek 28.05.2011 Tutu
Będę znów żoną
bezsenność jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 16:51   #1031
mumi24
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Nie poszliśmy do szpitala, mały zainfekowany, zabieg przełożony

Mały ma okropny cieknący zatykający katar-nie może oddychac i spać w nocy.....co robiłyście przy takim ataku? bardzo proszę o porady bo noc tuż tuż a my sami w domu
aha do nosa fridą dotknąć sie nie da
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009

http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414
mumi24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-16, 17:22   #1032
skoja
Rozeznanie
 
Avatar skoja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 587
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez mumi24 Pokaż wiadomość
Nie poszliśmy do szpitala, mały zainfekowany, zabieg przełożony

Mały ma okropny cieknący zatykający katar-nie może oddychac i spać w nocy.....co robiłyście przy takim ataku? bardzo proszę o porady bo noc tuż tuż a my sami w domu
aha do nosa fridą dotknąć sie nie da
Mumi, u nas niestety w takiej sytuacji było siłowanie się. Nigdy nie posądzałabym Wiktorki o tyle siły-naprawdę to było siłowanie się. Ja wiem, że po kilku razach dzieciaki już nienawidzą fridy, ale to przecież dla ich dobra. Po takim siłowaniu od razu lepiej oddychała.

A w nocy o dziwo lepiej było, złaszcza jak pokój wywietrzony, i trochę chłodniej.
skoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 17:49   #1033
jukol
Zakorzenienie
 
Avatar jukol
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Koniec świata ...
Wiadomości: 3 403
GG do jukol Send a message via Skype™ to jukol
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Mumi polece Ci cos super !!Olo spał przy katarze calutką noc a wiec na noc pokrój cebule i postaw na talerzyku przy łózku nosek bedzie odetkany
Olek nie lubi Fridy ale wie ze trzeba zamyka oczy i nastawia nosek madry moj
__________________
JAKO MĄŻ I ŻONA


Olinek

Paulinka
jukol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 18:12   #1034
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez Nenah Pokaż wiadomość
Pass - gratuluję Jasiowi nowych umiejętności, fakt może to zająć trochę zanim ruszy (u Kuby też trwało to z 2 miesiące), ale jak już ruszy to go nie zatrzymasz... Mam do ciebie pytanie czym myjecie Jasia pod prysznicem? Do kąpieli używaliśmy emolium, a nie wiem czym go pod prysznicem szorować
My nadal kąpiemy pod prysznicem (raz w tygodniu w wanience). Do mycia używamy mydełka Nivea. Kiedyś oilatum na myjce, ale Jas był po tym zbyt slizgi.

A! Mamy pierwsze dwa kroczki na kolanach. I Jas nauczył się z brzucha siadać!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 19:04   #1035
bratek 06
Rozeznanie
 
Avatar bratek 06
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Gratki dla Jasia! Zuch z niego! Mój Kubek to chyba nie będzie raczkować, bo niby wkłada te nóżki pod pupę i coś próbuje, ale to już tak od dwóch miesięcy. Za to fajnie pełza i nieźle potrafi się dzięki temu przemieścić.
Passion-szkoda, że nie wiedziałam, że byłaś w Poznaniu. Niestety od piątku nie zaglądałam na wizaż, bo cały weekend miałam gości imieninowych Tż-ta. Na dwie raty. Następny raz daj wcześniej znać, a wtedy na pewno się wszystkie spotkamy. Byłoby super. Co do reklamy koło browaru, to całkiem dobry pomysł, bo jest to jedno z najbardziej obleganych centrów handlowych, więc dużo osób ma szansę to zobaczyć. Teraz święta, potem w styczniu wyprzedaże, potem wielkanoc, więc browar będzie tętnić życiem!!!

Kuba też jest siłaczem podczas zmagań z fridą. Czasem sama nie daję rady.


Co do nocnika to szczerze mówiąc, to nawet jeszcze nie myślałam o tym, ale na pewno kupię zwykły bez żadnych bajerów

Zmykam, bo trzeba kąpać monsterka!
Żdrówka dla wszystkich chorych maluszków!
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia
bratek 06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 19:12   #1036
Renatacr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kostaryka
Wiadomości: 153
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Czesc Mamusi, dawno mnie nie bylo, ale czytam, ze wszystko u Was ok. Duzo zdrowka dla wszystkich zakatarzonych, slyszalam, ze pogoda w Polsce nieciekawa, wiec pewnie latwo o przeziebienie.
My na cale szczescie mozemy na okraglo cieszych sie latem, choc teraz w listopadzie jest troche zimniej niz normalnie, wiec Bruno zaczal poznawac co to dlugi rekaw i dlugie spodnie

Kellysss - mikolajowa fotka Alana super!!! Wyglada na niej jakby mial z conajmniej 5 lat! Ja tez sie juz przymierzam do swiatecznej sesyjki dla mojego Szkraba, szczegolnie, ze w domu mam juz swiatecznie (choinka, dekoracje, etc), wiec tlo gotowe.

Tutaj w Kostaryce jesli chodzi o swiatecznosc wszystko zaczyna sie duzo wczesniej. Np. sklepy byly juz udekorowane w pazdzierniku. Maly obled, ale za to mozna sie cala atmosfera wiecej nacieszyc.

Z innych newsow, raczkujemy po calym domu. Bruno w sumie caly czas chcialby byc na podlodze. I do tego wszedzie sie wspinamy. Mialam troche obaw jak Maly sie bedzie zachowywal w stosunku do choinki, ale nauczylismy go, ze nie wolno sie do niej zblizac. Nie zeby nie probowal , ale przynajmniej kiedy mowie "nie podchodz, nie wolno" omija ja szerkoim lukiem.

Z innych umiejetnosci po zapytaniu "Bruno gdzie jest swiatlo"Bruno patrzy sie na zyrandol i pokazuje go raczka. Najfajniejsze, ze jak o to samo zapyta sie go po hiszpansku, odpowiada w identyczny sposob. Wyglada wiec na to, ze po malu synek robi sie dwujezyczny, a nawet trzyjezyczny, bo ja do niego mowie po polsku, maz po hiszpansku, a sami miedzy soba rozmawiamy po angielsku, wiec osluchuje sie i z tym jezykiem.

Kellys - znow do Ciebie, jak to jest u Was? Mowisz do Alanka po polsku, maz po wlosku? Jak Alan radzi sobie z rozumieniem jezykow?
__________________
Moje szczescie
B R U N O - 10 stycznia 2009 !

Renatacr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 19:29   #1037
AMILAMIJA
Zadomowienie
 
Avatar AMILAMIJA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
GG do AMILAMIJA Send a message via Skype™ to AMILAMIJA
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

To mojae dziecko jakies odwrotne, bo ona wogole nie plzala, siada z brzucha ( z boku bardzie) i spwrotem już od hoo, hoo, po siadaniu raczkowala od razu i z raczka wstaje i wchodzi po schodach. Jakie to każde dziecko inne, nie?
__________________
MATYLDA 03.02.2009
MATYLDOWE ZĄBKI
AMILAMIJA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 20:08   #1038
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez passionfruit Pokaż wiadomość
A! Mamy pierwsze dwa kroczki na kolanach. I Jas nauczył się z brzucha siadać!
GRATULACJE!!!

Cytat:
Napisane przez Nenah Pokaż wiadomość
Ja też właśnie kawkę popijam Kuba śpi trochę...
Wczorajszy wypad super - pogoda dopisała, spacerowaliśmy po plaży, ehhhh... przydało by się na dłużej... za to jestem strasznie zmęczona, niewyspana... wróciliśmy po 21:30 Kuba całą drogę przespał w swoim nowym foteliku, i jak wróćiliśmy to się obudził i zaczął wariować do 23 masakra, ja już na oczy nie widziałam, a on zadowolony wyspany... no na szczęście jak zasnął to pospał do 6 rano, popił mleczka i znów zasnął, niestety tylko na godzinkę i skończyło się spanie...

W ciągu dnia w sumie jest grzeczny - nie chcę zapeszać ale chyba odzyskuje apetyt i zaczął mówić tata - choć mógłby dołożyć do tego jeszcze "mama"... i wogóle rozgadał się, ja się zacznie do niego zagadywać to odpowiada poswojemu, a i ma nowy sposób złoszczenia się, wymachuje rączkami, odpycha, nóżkami wierzga... ot wychodzi diabełek z niego

Dziewczyny zdrówka dla tych waszych biednych choruszków pogoda jest zdradliwa strasznie...

Pass - gratuluję Jasiowi nowych umiejętności, fakt może to zająć trochę zanim ruszy (u Kuby też trwało to z 2 miesiące), ale jak już ruszy to go nie zatrzymasz... Mam do ciebie pytanie czym myjecie Jasia pod prysznicem? Do kąpieli używaliśmy emolium, a nie wiem czym go pod prysznicem szorować
Wypadu zazdraszczam nie widziałam morza 4 lata, Bałtyku chyba 15...

Dzięki (dzięki wszystkim troskliwym) za życzenia zdrowia - Norbert już lepszy, smarka dalej, ale wyraźnie jest lepiej

My też, chyba od czerwca/lipca myjemy małego pod prysznicem - do mycia używam żeli 2w1 (Nivea, Johnson). Teraz jak już mały tak BARDZO stabilnie siedzi, że się o niego nie muszę bać, to mu leję wodę do brodzika, kładę na dno pieluszkę i wsadzam Norberta - szaleje jak dziki, leje wszędzie wodą z prysznica, a najlepsza zabawa jak prysznic mu pryska na twarz i głowę

Cytat:
Napisane przez bezsenność Pokaż wiadomość
Aha- ja spie z dzieciem. Odkąd wyladował u mnie w łóziu ladniej zasypia, ma dużo miejsca i duuuzo lepiej spi. Mi tez w nocy miło wtulic sie w jego ciepłe ciałko ( maż spi w pokoju obok z wielu względów)
Basiu, u nas podobnie, tylko, że ja śpię z małym w jednym pokoju, ale wsadzam go do łóżeczka, bo wieczorem robię tysiąc rzeczy jak on śpi, a bałabym się, że spadnie z wersalki jak się obudzi. Biorę go do siebie jak miałczy w nocy Mąż śpi osobno (mam nadzieję, że sytuacja niedługo się zmieni - czekam na spokojniejsze przesypianie nocek), bo ma pracę, która wymaga energii i koncentracji i nie może sobie pozwolić na chodzenie do pracy po bezsennej nocy.
A poza tym, to dziś Norbert spał od 19:20 do 7:30 W nocy się baaaaardzo wiercił w pewnym momencie, ale szybko zreagowałam, wzięłam na ręce, przytuliłam i poszliśmy spać razem, no i obudził mnie budzik o 7, a mały wstał pół godziny później. Poprzednią noc spał u dziadków 4 piętra wyżej, bo bliśmy na parapetówie i spał od 21 do 8:15 SZOK! Po tych kilku miesiącach kiepskich nocy, kiedy cała przespana zdarzała się raz na jakiś czas - jest super i chciałabym wierzyć, że już tak zostanie

----------
A Norbert zaczyna chodzić Chyba po tym długim spaniu ma jakiś skok nowych umiejętności haha dziś łaził po domu za jedną rękę i zrobił dwa pierwsze kroczki samodzielnie Wczoraj już próbował, ale zrobił krok i zaliczył glebę
__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 20:15   #1039
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

roxi, a wiesz że własnie uświadomiłaś mi że Jaś nabywa nowych umiejętności jak dłużej niż normalnie śpi?!

Teraz tez zaczął ładniej spać i raczkować...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-16, 20:26   #1040
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez passionfruit Pokaż wiadomość
roxi, a wiesz że własnie uświadomiłaś mi że Jaś nabywa nowych umiejętności jak dłużej niż normalnie śpi?!

Teraz tez zaczął ładniej spać i raczkować...
No bo ja mam od dawna takie wrażenie, że jak nerwowa nocka, to dzieciak rano marudny i niewyspany, a jak śpi ładnie i organizm wypoczywa to się te klocki w głowie układają i mały mózg kombinuje, co by tu od dorosłych podchwycić? Coś w tym jest...
A jeszcze mi się przypomniało - Miś kuma co znaczy zgaś światełko (jak lezę obładowana z kuchni, z nim na rękach to mnie wyręcza), zapal światełko, stanowczo mówi i robi NIE jak czegoś nie chce lub odpycha np, karmiącą go rękę, mo i jeszcze inna cenna umiejętność... jak się złości to próbuje płaczem wymuszać to, czego zabraniamy, a jak widzi, że nikt nie reaguje, to się kładzie na boczku, popłakuje i tuli podłogę hahaha zaje_bisty widok
Poza tym, coraz bardziej podejrzewam zęby, bo mały od kilku dni robi po 3-4 kupy - strasznie śmierdzące, wodniste - PASKUDNE! Ślina leje się strumieniem, łapy w buzi non stop ehhh już sama nie wiem, może to w związku z tą infekcją?


EDIT:
dołączam foto z dziś, sorki za jakość, ale z komórki i na szybko cykane, a drugie pod tytułem: PAN PIES ODPOCZYWA - NIE PRZESZKADZAĆ!
__________________


Edytowane przez roxi1980
Czas edycji: 2009-11-16 o 21:19
roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 21:54   #1041
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez Renatacr Pokaż wiadomość
Czesc Mamusi, dawno mnie nie bylo, ale czytam, ze wszystko u Was ok. Duzo zdrowka dla wszystkich zakatarzonych, slyszalam, ze pogoda w Polsce nieciekawa, wiec pewnie latwo o przeziebienie.
My na cale szczescie mozemy na okraglo cieszych sie latem, choc teraz w listopadzie jest troche zimniej niz normalnie, wiec Bruno zaczal poznawac co to dlugi rekaw i dlugie spodnie

Kellysss - mikolajowa fotka Alana super!!! Wyglada na niej jakby mial z conajmniej 5 lat! Ja tez sie juz przymierzam do swiatecznej sesyjki dla mojego Szkraba, szczegolnie, ze w domu mam juz swiatecznie (choinka, dekoracje, etc), wiec tlo gotowe.

Tutaj w Kostaryce jesli chodzi o swiatecznosc wszystko zaczyna sie duzo wczesniej. Np. sklepy byly juz udekorowane w pazdzierniku. Maly obled, ale za to mozna sie cala atmosfera wiecej nacieszyc.

Z innych newsow, raczkujemy po calym domu. Bruno w sumie caly czas chcialby byc na podlodze. I do tego wszedzie sie wspinamy. Mialam troche obaw jak Maly sie bedzie zachowywal w stosunku do choinki, ale nauczylismy go, ze nie wolno sie do niej zblizac. Nie zeby nie probowal , ale przynajmniej kiedy mowie "nie podchodz, nie wolno" omija ja szerkoim lukiem.

Z innych umiejetnosci po zapytaniu "Bruno gdzie jest swiatlo"Bruno patrzy sie na zyrandol i pokazuje go raczka. Najfajniejsze, ze jak o to samo zapyta sie go po hiszpansku, odpowiada w identyczny sposob. Wyglada wiec na to, ze po malu synek robi sie dwujezyczny, a nawet trzyjezyczny, bo ja do niego mowie po polsku, maz po hiszpansku, a sami miedzy soba rozmawiamy po angielsku, wiec osluchuje sie i z tym jezykiem.

Kellys - znow do Ciebie, jak to jest u Was? Mowisz do Alanka po polsku, maz po wlosku? Jak Alan radzi sobie z rozumieniem jezykow?
My tez mowimy w dwóch jezykach..tzn. ja po polsku a mąz po włosku....
miedzy soba rozmawiamy po włosku no ale jak Alan pojdzie do przedszkola to
bedzie miał angielski...tazkze tez 3 jezyki.........
Alan tez rozumie juz w dwóch i to nawet bardzo duzo......
jak mowie do niego gdzie jest: tato,mama,kotek,misiu,pie sek,zyrafa,słonik,autko,p iłka
,pilot,telefon,telewizor, komputer,pralka,obraz,mot ylek,oko,nos,buzia, to rozumie to w oby dwóch jezykach i idzie do tych rzeczy a jak sa to zabawki to je bierze, nos, buzie oczy pokazuje palcem.... do tego jaki Alan duzy --> podnosi rece do góry ...to tez umie w dwóch jezykach...
Niepamietam co jeszcze ale ostatnio bardzo duzo rozumie i to własnie w obu jezykach...
aaaaa... ostatnio tez wystawia jezyk na zawolanie ale to jak narazie tylko po polsku rozumie

passion...no to jak juz dwa kroczki zrobił to bedzie z górki..niedługo bedziesz miała małego perszinga w domu


ja to czasami jestem po prostu niezlie zszokowana.......
__________________
ALAN
KIARA

______________

Edytowane przez kellysss
Czas edycji: 2009-11-16 o 21:56
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-16, 22:54   #1042
Renatacr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kostaryka
Wiadomości: 153
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
My tez mowimy w dwóch jezykach..tzn. ja po polsku a mąz po włosku....
miedzy soba rozmawiamy po włosku no ale jak Alan pojdzie do przedszkola to
bedzie miał angielski...tazkze tez 3 jezyki.........
Alan tez rozumie juz w dwóch i to nawet bardzo duzo......
jak mowie do niego gdzie jest: tato,mama,kotek,misiu,pie sek,zyrafa,słonik,autko,p iłka
,pilot,telefon,telewizor, komputer,pralka,obraz,mot ylek,oko,nos,buzia, to rozumie to w oby dwóch jezykach i idzie do tych rzeczy a jak sa to zabawki to je bierze, nos, buzie oczy pokazuje palcem.... do tego jaki Alan duzy --> podnosi rece do góry ...to tez umie w dwóch jezykach...
Niepamietam co jeszcze ale ostatnio bardzo duzo rozumie i to własnie w obu jezykach...
aaaaa... ostatnio tez wystawia jezyk na zawolanie ale to jak narazie tylko po polsku rozumie

passion...no to jak juz dwa kroczki zrobił to bedzie z górki..niedługo bedziesz miała małego perszinga w domu


ja to czasami jestem po prostu niezlie zszokowana.......
Ha! To widze, ze Twoj Alanek radzie sobie podobnie jak moj . Swoja droga to niesamowite, ze dzieciaczki opanowuja rozumienie/mowienie w wiecej niz w jednym jezyku z taka latwoscia.

Jest jeszcze wsrod mamus ktos z rodzinka kilkujezyczna, czy to tylko ja i Kellys?
__________________
Moje szczescie
B R U N O - 10 stycznia 2009 !

Renatacr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 07:10   #1043
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Fajnie mają dzieci rodziców dwujęzycznych.
My z tż mamy postanowienie od małego uczyć Jasia najpierw angielskiego, a potem francuskiego bo oboje mówimy w tych językach. Znajomość języków bardzo ułatwia życie.

Jaś jest niezmordowany w tym ćwiczeniu raczkowania. Co się go posadzi to on siup i już na kolanach!

U nas pogoda dobijająca...mgła, szaro, buro. Masakra...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 07:15   #1044
kami1227
Rozeznanie
 
Avatar kami1227
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Hej.
Pass gratulacje dla Jasia. Zaraz go nie dogonisz i będziesz musiała odpoczywać więcej od kompa
Dla smarkatków itp zdróweczka. Moja Tośka znowu dzisiaj się zaczęła smarkać Dopiero co się katar skończył i znowu się chyba zaczyna
Poza tym Tosia chodzi za jedną rączkę po mieszkanku. Wczoraj wystartowała do Kocicy, zapomniała się i puściła moją rękę, zrobiła 3 kroczki, zajarzała, że nic w ręce nie ma i bęc na pupsko I teraz nie ma mowy o puszczeniu ręki. Jak ją chcę puścić, to siada i koniec
Ja na szczęście mam wannę w łazience, to małą w wannie kąpię
A takie rodzinki kilkujęzyczne to jest super sprawa dla dzieciaczków Naturalnie uczą się paru języków. Zwłaszcza, że taki maluszek o wiele szybciej przyswaja informacje niż starsze dziecko. Także dziewczynki - bardzo zazdraszczam "zagranicznych" Tż-tów
Roxi Nobert superowy facecik. Ale Pan Pies to jest dopiero persona Sypia jak panisko - na plecach
Uciekam bo koniec wolnego
__________________
Mam kompletną rodzinkę od 26.02.2009r.
Od urodzenia Tosi

Edytowane przez kami1227
Czas edycji: 2009-11-17 o 08:08
kami1227 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 10:23   #1045
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Oj wasze dzieciaczki mają o wiele większe umiejętności niz Dominiś. On tylko rozumie co to klocki i autko...bo tylko tym sie bawi...
I chyba wyrośnie z niego mały elektryk (po tatusiu) bo wydziera wszystki kable z gniazdka, a ostatnio dorwał ładowarke do telefonu z szuflady i myk do gniazka pędził żeby podłączyć
Zafascynowany tez jest lampką solną, liże ją i mowi niam niam
Tez pokazuje jaki duzy urośni, uwielbia zabawy w akuku, pstrykać kontaktami, wie że pilot słuzy do włączania tv bo kieruje go ku monitorowi i zmienia kanały...
A i uwielbia gdy u włączam muzyke w komórce, wymachuje nią w prawo i lewo i porusza się "w takt" muzyczki

Gdy czegos mu zabraniam wypina sie tupie nogami i drze w niebogłosy...

Poza tym kąpiel to koszmar...tzn. uwielbia sie kąpac w wannie z dużą ilością piany (wlewam troszke żelu nivea baby i robie piane) a kąpiel trwa 30 min, bo jak go probuje wyciągnąć to wrzask pisk i zgrzytanie zębów
Ale znalazłam na to sposób...wylewam wode spł€kuje piane i dopiero wtedy można ze spokojem Domisia wyciągnąć

Edytowane przez aaneczka1984
Czas edycji: 2009-11-17 o 10:28
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 10:27   #1046
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Ale Wasze dzieciaczki są kumate! Jaś potrafi tylko papap zrobić, kręci główką jak czegoś nie chce, robi buc baranku i koniec!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 10:54   #1047
kami1227
Rozeznanie
 
Avatar kami1227
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

U Tośki to na porządku dziennym jest teraz "nie nie nie" Głową kręci i macha łapką, że nie wolno szuflady otwierać, i oczywiście patrząc w oczy i tak otwiera. Albo łapnie pilota z wieszaka i "w nogi" (jak jest akurat w chodaczku) A żeby do chodaka ją włożyć chociaż na 15 minut, to się gnie jak struna, kopie nogami, głową kręci i oczywiście do tego jest wydzieranie A i jeszcze jest cacy. Tylko takie bardzo drastyczne cacy, bo dwa razy caca a za trzecim już łaps za włosy i piszczy i ciągnie Takie cacy to każdy już smoli
__________________
Mam kompletną rodzinkę od 26.02.2009r.
Od urodzenia Tosi
kami1227 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 10:56   #1048
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

ja mojego szkraba nie moge zostawiac na podłodze zeby sobie raczkował,wszedzie mam kafle
ostatnio jak go zostawiłam to mały uderzył głowa o kafle i był jeden wielki płacz.
niestety musze z tego zrezygnowac co niestety opózni chodzenie malego!
pozostaje tylko chodzik a w tym pędzi jak szalony i jedym słowem maly go uwielbia.
pozatym mały mówi ,tata ,dziada,robi rączka pa pa. wydaje dzwięk jak bawi sie samochodem ''brbrbr''-sama go tego nauczyłam
a jak ostatnio zobaczył jak dziewczynka w sklepie jadła ciastka to krzyczał na cały sklep am am am,musiała mu dac bo spokoju by nie było.
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 11:30   #1049
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Widze ze kazdy dzieciaczek cos innego potrafi...Alan od jakis 3 tygodni zrobił sie bardziej kumaty....Fajnie tak patrzyc co nowego sie nauczy..on ma radoche a ja jeszcze wieksza....hihih......

aaaa....dzisiaj z rana tez Alan zaliczył juz upadek i pewnie bedzie
miec siniaka na policzku.....

My mamy parkiet na podłodze ale pod meblami kuchennymi sa juz kafelki
a Alan własnie tam uwielbia chodzic i tez sie boje ze dobie głowerozbije bo
raz tez juz tam upadl...... i tez ląduje czasami w chodziku co równiez uwielbia...
Pedzi jak szalony.... Najbardziej to lubi bawic sie w ganianego chodzikiem...ja musze za nim biegac i krzyczec uciekaj i on uciek i cieszy sie jak szalony.....

ooooooo....własnie sie budzi.....

No to miłego dzionka ..
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-17, 11:54   #1050
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

U nas guz na guzie..choć ostatnio żadziej upada. Mieliśmy jednak niebezpieczna sytuacje, bo ja gotowałąm obiad a moja siostra Go pilnowała i jakos sie zagadałyśmy, a Dominiś fik i do kwietnika takiego cieżkiego mertalowego z ogromną doniczką...próbował przy nim stanąć i kwietnik sie przewrócił...
na szczeście donica spadła w drógą strone ale i jak przygniótł go metal...
tak że ma dwa gózy na czole...wyglądaja jak dwa różki.
Teraz sie z tego śmieje ale naprawde sie przeraziłam, bo to naprawde był moment nieuwagi. Kwiatka przestawołam w bezpieczne miejsce, juz nie bede ryzykowała, bo i tak nie moge sobie tego wybaczyć.
A do tego tż jak tylko zobaczy jakiegoś siniaka wydziera sie na mnie tak że szok. A jak mały sie przewróci gdy jest pod jego opieka to jest wtedy ok

Poza tym wczoraj byłam na zakupach w naszych delikatesach i w kolejce do mięsa stała kobieta z tak na oko 2,5 letnią córcia. Dziecko cały czas wrzeszczało"mama cyca, mama daj cyca" beczało, tupało nogami i nie było prawa go uspokoić, kobiecina juz płoneła na twarzy a mała dalej wrzeszczała i darła ją za kórtke...
Normalnie szok!! podziwiam kobiete że tak długo karmi piersią, ja bym nie wytrzymała tyle....

Edytowane przez aaneczka1984
Czas edycji: 2009-11-17 o 11:56
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.