|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-11-03, 13:46 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Chyba mam coś z głową - oceńcie
Witam, pisałem o moich problemach związkowych - kilka rzeczy zaczęło mi w dziewczynie przeszkadzać i odczuwam wypalenie w związku. Wczoraj miałem wybuch - nakrzyczałem na nią, że nie obchodzę ją, ciągle mnie krytykuje, nie docenia i zacząłem jej wypominać, że kiedyś zachowała się wobec mnie nie fair. Opisywałem sytuację sprzed roku. Ona zasmucona, ale się nie broniła, nie kłóciła. Powiedziała tylko, że to chore, że jej wypominam sytuację sprzed tak dawna.
Ogólnie zauważyłem, że czuję w stosunku do niej jakąś taką agresję - słowną, bo nigdy bym jej nie uderzył ani nic takiego. Co jakiś czas przychodzą mi do głowy jej wady, jakieś jej złe/głupie zachowania i mam ochotę jej dowalić, wyżyć się. Oczywiście po chwili bardzo tego żałuję. Potrafię mieć takie dzień raz na miesiąc, dwa, że atakuję ją słowami i chcę ją zranić żeby wywołać w niej jakąkolwiek reakcję - ona czasem wydaje się obojętna na moje uczucia, nerwy itd. Zamiast mnie wspierać to olewa. Rozmowy przynoszą skutek - jak ją poproszę żeby coś tam zrobiła to ona się stara. Ale kiedyś zachowywała się wobec mnie źle, za co mnie przeprosiła. Ja też nie byłem zawsze ideałem. Tylko, że teraz nie mogę jej zapomnieć pewnych zachowań i nie chodzi tutaj o zdradę, ale np. brak wsparcia w określonej sytuacji finansowej. To jakaś choroba? Jakoś to się nazywa? Po prostu co jakiś czas mi odwala. |
2014-11-03, 13:54 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Cytat:
|
|
2014-11-03, 14:00 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Cytat:
|
|
2014-11-03, 14:06 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Miałam podobnie. W końcu uzmysłowiłam sobie, że się męczę i skończyłam związek. Ulga, jaką odczułam, była niemal porażająca. Wszystko wróciło do normy, agresja i złość zniknęły.
|
2014-11-03, 14:09 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Czyli chodzi o to, że już partnerki nie kocham? Bo mnie się wydaje, że bez niej będzie mi trudno, obdarzyłem ją uczuciem i jesteśmy ponad 2 lata razem. Może lepiej starać się coś odbudować? Wiem, że ją bardzo zranię rozstaniem i nie wiem czy wytrzymam żeby nie chcieć do niej wrócić. Jak wam się to udało?
|
2014-11-03, 14:55 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Cytat:
Nie masz nic z głową tylko po prostu masz jej już dosyć, męczysz się w tym związku i tyle, a z drugiej strony nie potrafisz się z nią rozstać bo się boisz. Szarpiesz się i nie wiesz w którą stronę pójść, tak źle i tak niedobrze, dlatego jesteś wściekły i wyżywasz się na niej. Też tak miałam z moim ex, zaczęło mnie w nim wkurzać dosłownie wszystko, też wypominałam mu sytuacje sprzed iluś tam miesięcy czy lat, mówiło się do niego jak do słupa, nie potrafiliśmy ze sobą normalnie rozmawiać. I chyba Twoja obecna dziewczyna to właśnie taki mój ex, bo jeżeli dobrze pamiętam pisałeś w poprzednim wątku że dziewczyna wszystko chowa w sobie, mówi że wszystko jest ok, z moim ex było to samo, dopiero na samym końcu dowiedziałam się jaka byłam zła i okrutna. Oczywiście przez cały związek nawet słowa złego nie usłyszałam bo on wolał udawać że nic się nie dzieje. Zerwij z nią, zobaczysz jak Ci ulży po pewnym czasie. |
|
2014-11-03, 15:04 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Cytat:
Pomyśl w jakich sytuacjach czujesz agresję, co Cię w niej denerwuje, jakie jej reakcje i zachowania wyzwalają irytację i zastanów się, czy istnieje realna szansa, żeby Twoja dziewczyna mogła to zmienić (i czy będzie chciała). Jeśli nie, to raczej nie będzie Wam po drodze. |
|
2014-11-03, 18:17 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Ja w poprzednim związku też myślałam, że jestem agresywna, kłótniom nie było końca. Jak trafiłam na odpowiednią osobę, to okazało się że jestem łagodna jak baranek. A i mój były z następną dziewczyną się nie kłócił. To po prostu niekompatybilność
|
2014-11-03, 21:03 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Chyba mam coś z głową - oceńcie
Cytat:
Jeśli twoja dziewczyna budzi w tobie aż tak negatywne emocje to lepiej się rozstańcie. Widocznie było zbyt wiele sytuacji o których nie potrafisz zapomnieć i które teraz jej wypominasz. Na pewno teraz jak pomyślisz o rozstaniu to wydaje Ci się że to jakiś kosmos, ale uwierz że z czasem stwierdzisz że to była dobra decyzja |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.