Zerwanie z dziewczyną

[nissanr34]

Witam, mam 18-lat i jestem chłopakiem
Sprawa wygląda tak :
rozstałem się z dziewczyną, można powiedzieć przez moją głupotę :c
A dokładnie to wyglądało to wszystko tak:
kłóciliśmy się o głupoty , oboje już nie mieliśmy sił żeby dalej to ciągnąć postanowiliśmy się rozstać , ale głównie to ona zadecydowała o tym. Jak byłem u niej ostatni raz i rozmawialiśmy o tym to przez cały czas płakała, oczywiście jak zadawałem jej pytania ,,mam zniknąć z twojego życia" itp.
strasznie mi na niej zależy i ona o tym wie , a i jak pytałem się jej czy może spróbujemy to naprawić itp to ona mówiła ,, nie chce , mój mózg już nie chce " - coś takiego. Nie miałem z nią kontaktu przez jakieś 2 tygodnie , potem napisałem do niej , pisaliśmy rozmawialiśmy przez telefon (trwało to 1 dzień) potem nagle jak wszedłem na temat związany z nami to ona już pisałą mi ,, nie chce już pisac , papa". Może źle wtedy sie zachowałem , bo nie pozwoliłem jej za bardzo skończyć tego tematu tylko go kontynuowałem , jak wtedy do niej zadzwoniłem i wszedłem na nasz temat to znowu płakała , mówiła że już nie chce. Potem nie mieliśmy kontaktu przez około 2-3 tygodnie , aż ostatnio napisałem do niej , pisaliśmy chwile a dokładnie to z 5-7 smsów i powiedziała że już nie chce to napisałem dobrze jak bedziesz chciała to napisz/zadzwoń. od tamtego momentu nie zadzwoniła ani nie napisała. Aż ostatnio jak byłem z kolegami i piliśmy to napisała na snapie, ,,ile wypiłeś " , nie Pij " itp odpisałem jej też. a i co to tego snapa to jak jej wysyłałem zdjecia to je scrinowała. Postanowiłem się przypomnieć że istnieje i wysłałem jej wczoraj do szkoły róże , najpierw chyba nie wiedziała że to ode mnie , potem napisała mi sms ,, dziękuje , nie musiałeś , ale to było bardzo miłe" odpisałem jej wieczorem ,, " nie wiem czy jest sens to dalej próbować naprawić czy dać sobie spokój , dodam że się bardzo dobrze uczy i raczej jej tok myślenia jest inny niź jakieś dziewczyny normalnej , nikogo teraz nie obrażam tylko wyjaśniam bardziej .
Jeżeli się znajdzie ktoś chętny do porozmawiania na skype/telefonie o tym to napiszcie mi na Pw kontakt do siebie

Bardzo dziękuje z góry za pomoc , pozdrawiam

[Dukinly]

Nie pchaj się jej do dupki Rozstaliście się, ona głównie o tym zadecydowała, później mówiła jeszcze, że nie chce. Więc po co próbować? To, że napisała do ciebie jak piłeś z kumplami bardziej wygląda mi na zazdrość z jej strony, że dobrze się bawisz też z innymi ludźmi, nie tylko z nią. Też tak miałam wiele razy, ale to nie było związane z żadnym uczuciem. Ile ze sobą byliście?

[nissanr34]

rok i 5 miesięcy

[zendress]

Oczywiście, próbuj. Naprawdę można starać się nie kłócić o głupoty. To wymaga pewnej wprawy ale warto, trzeba tylko obrać strategię postępowania w takich sytuacjach. A skoro Ci zależy, a i ona moim zdaniem wysyła ostatnio raczej pozytywne sygnały... To bądź dobrej myśli, może to nie jest jeszcze stracone

[nissanr34]

Ja jestem w stanie zmienić to wszystko tylko jakie man teraz kroki zrobić? Skoro raczej ona teraz nie chce sie sporkacw. Postanowilem jej w poniedzialek wyslac roze do szkoly i zrpbilem to , za tydzien chce zrobic to samo. Nie wiem czy cos to da , ale zawsze mozna sprobowac. Tylko nie wiem dokladnie jak sie mam teraz zachowywac ib co dokladnie mam robic ? Mam czekaz az ona sie odezwie ? I wtedy probowac zlapac dobry kontakt ?

[emma8]

Napisane przez nissanr34

Ja jestem w stanie zmienić to wszystko tylko jakie man teraz kroki zrobić? Skoro raczej ona teraz nie chce sie sporkacw. Postanowilem jej w poniedzialek wyslac roze do szkoly i zrpbilem to , za tydzien chce zrobic to samo. Nie wiem czy cos to da , ale zawsze mozna sprobowac. Tylko nie wiem dokladnie jak sie mam teraz zachowywac ib co dokladnie mam robic ? Mam czekaz az ona sie odezwie ? I wtedy probowac zlapac dobry kontakt ?

Autorze zamiast bawić się w podchody załatw to jak facet. Zaproś ją na spacer, w miejscu gdzie będziecie mogli spokojnie pogadać, przynieś ze sobą ładny bukiecik i powiedz jej z grubej rury że żałujesz Waszego rozstania, przepraszasz za swoje wcześniejsze niefajne zachowania, powiedz że wyciągnąłeś z tego konkretną lekcję, krótko powiedz co do niej czujesz i zapytaj ją czy ona czuje jeszcze coś do Ciebie i czy zechciałaby Wam dać kolejną szansę. Podkreśl też że to jest Wasza ostatnia rozmowa na ten temat, po której ostatecznie dasz jej spokój. Oczywiście wszystko ma się odbyć bez płaczy, lamentów i smutnych spojrzeń. Uważam że taka postawa zaimponuje dziewczynie 100 razy bardziej niż kwiatki wysyłane do szkoły i dziwne gierki.

[nissanr34]

W sumie to masz rację, teraz jej nie ma do piątku, ale wlasnie wydaje mi sie ze cos takiego za bardzo nic nie zmieni. Kurcze, najgorsze jest to w tym wszystkim ze strasz mi jej brakuje :c ale tez nie jestem pewny czy bedzie chciala sie spotkać...

[Kolor kremowy]

Napisane przez emma8

Autorze zamiast bawić się w podchody załatw to jak facet. Zaproś ją na spacer, w miejscu gdzie będziecie mogli spokojnie pogadać, przynieś ze sobą ładny bukiecik i powiedz jej z grubej rury że żałujesz Waszego rozstania, przepraszasz za swoje wcześniejsze niefajne zachowania, powiedz że wyciągnąłeś z tego konkretną lekcję, krótko powiedz co do niej czujesz i zapytaj ją czy ona czuje jeszcze coś do Ciebie i czy zechciałaby Wam dać kolejną szansę. Podkreśl też że to jest Wasza ostatnia rozmowa na ten temat, po której ostatecznie dasz jej spokój. Oczywiście wszystko ma się odbyć bez płaczy, lamentów i smutnych spojrzeń. Uważam że taka postawa zaimponuje dziewczynie 100 razy bardziej niż kwiatki wysyłane do szkoły i dziwne gierki.

"Tak" od początku do końca

[zendress]

Napisane przez emma8

Autorze zamiast bawić się w podchody załatw to jak facet. Zaproś ją na spacer, w miejscu gdzie będziecie mogli spokojnie pogadać, przynieś ze sobą ładny bukiecik i powiedz jej z grubej rury że żałujesz Waszego rozstania, przepraszasz za swoje wcześniejsze niefajne zachowania, powiedz że wyciągnąłeś z tego konkretną lekcję, krótko powiedz co do niej czujesz i zapytaj ją czy ona czuje jeszcze coś do Ciebie i czy zechciałaby Wam dać kolejną szansę. Podkreśl też że to jest Wasza ostatnia rozmowa na ten temat, po której ostatecznie dasz jej spokój. Oczywiście wszystko ma się odbyć bez płaczy, lamentów i smutnych spojrzeń. Uważam że taka postawa zaimponuje dziewczynie 100 razy bardziej niż kwiatki wysyłane do szkoły i dziwne gierki.

Zdecydowanie TAK!!! Na mnie takie coś działa z potrójną mocą, świadczy o odwadze faceta i o tym, że naprawde mu zależy a jednocześnie że ma szacunek do dziewczyny

[nissanr34]

A jeżeli to sie nie ida , to mam juz odpuścić?

[Kolor kremowy]

Napisane przez nissanr34

A jeżeli to sie nie ida , to mam juz odpuścić?

A czemu z góry zakładasz, że to sie nie da? Zawsze jesteś taką ciumcią? To się nie dziwię, że ona z Tobą zerwała.

[nissanr34]

Po prostu wiem jaka ona jest i dlatego uważam ze sie to tak skończy, ale trudno zawsze mozna spróbować

[Kolor kremowy]

Napisane przez nissanr34

Po prostu wiem jaka ona jest i dlatego uważam ze sie to tak skończy, ale trudno zawsze mozna spróbować

Skoro tak, to juz Twoja decyzja, powodzenia!

[nissanr34]

Pewnie sie przyda dziekuje wszystki za rady , poinformuje was o co z tego wyszło

[nissanr34]

Odnowie temat : probowalem sie dzisiaj z nia spotkac przez lisanie sms. Ale ona nadal jest prz swoim ze nie chce bo sobie bede robil nadzieje.

[jantrzeci]

Tragicznie to rozgrywasz.. te kwiaty były niepotrzebane, musisz byc bardziej niedostepny, ona zerwała to ona ma zatęsknieć i sama się odzywać, a jak się odezwie to nie leć do niej jak ćma, trochę szacunku, niech ona tez się stara

[nissanr34]

masz rację , już nie mam ochoty na to wszystko :c odpuszczę sobie. Nie ma sensu bawić się w coś takiego zle też robiłem że po silowni zawsze wysyłałem jej zdjęcie na snapa :c trzeba przestać z tym wszystkim rada dla każdego chłopaka
Nie ma co się za bardzo angażować jak dziewczyna was zostawi , zajmijcie się sobą , zróbcie tak jak ja siłownia , dieta , szkoła , koledzy to wystarczy , z jednej strony będzie wam jej brakowało , a z drugiej nie. Będziecie miej ochotę do niej zadzwonić pewnie często to wtedy zajmijcie się czymś innym. Ja dzisiaj się zamuliłem niestety , wszystko wróciło, przeglądałem nasze zdjęcia i tylko z☠☠☠..... sobie tym humor :c ale nie róbcie jednego jak wam naprawdę na niej zależy to nie wiążcie się w inne związki , wydaje mi się że prędzej czy później ona napisze. Nie bawcie się w żadne kwiaty , robicie sobie wtedy nadzieje. Jedyne co ja teraz zrobię to tylko jedno
za tydzień wyśle jej album z naszymi zdjęciami jak byliśmy razem mieliśmy zamiar go zrobić ale nie zdążyliśmy :c a jej zdjęcia wszystkie zgram na płyte i wyje...z komputera i telefonu. Jak ktoś ma inny pomysł co mogę zrobić to śmiało mówcie może jednak zmienie zdanie i spróbuje czegoś jeszcze

[klempaa]

Idiotyczny pomysł z tym albumem.

[nissanr34]

Dzieki

[_Margaret_]

Napisane przez klempaa

Idiotyczny pomysł z tym albumem.

Może trochę ostro, ale muszę się zgodzić. Ok, mieliście zrobić ten album, ale to były Wasze (!) plany, kiedy jeszcze byliście razem. Osobiście uważałabym to za marną próbę chęci odzyskania mojego zainteresowania. Dziewczyna wystarczająco jasno dała Ci znać, że nie ma ochoty na spotkanie, bo nie chce Ci robić nadziei. Takie wysłanie albumu odebrałabym jako próbę naciskania: "Popatrz, tak się kiedyś kochaliśmy, a Ty to wszystko zniszczyłaś".
Odpuść.

[nissanr34]

W sumie to masz racje :3 odpuszcze , to nie ma sensu. Szkoda tylko mojego czasu. Niech robi co chce , kurcze teraz tak pisze a tak naprawdę bardzo ja kocham :c najlepsze jest to ze moge miec prawie kazda dziewczyne (tak mi duzo ludzi mowi)

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez nissanr34

W sumie to masz racje :3 odpuszcze , to nie ma sensu. Szkoda tylko mojego czasu. Niech robi co chce , kurcze teraz tak pisze a tak naprawdę bardzo ja kocham :c najlepsze jest to ze moge miec prawie kazda dziewczyne (tak mi duzo ludzi mowi)

Chłopie, czy ty rozumiesz słowo "nie"? To tylko trzy litery i mówią o braku zainteresowania.

[zlotniczanka]

Napisane przez nissanr34

W sumie to masz racje :3 odpuszcze , to nie ma sensu. Szkoda tylko mojego czasu. Niech robi co chce , kurcze teraz tak pisze a tak naprawdę bardzo ja kocham :c najlepsze jest to ze moge miec prawie kazda dziewczyne (tak mi duzo ludzi mowi)

to idź to sprawdź ciekawe, czy okaże się to prawdą

[nissanr34]

Sprawdzalem ale nie mam ochoty pisac z innymi dziewczynami a juz nie mowie o spotkaniach :c

[zlotniczanka]

Napisane przez nissanr34

Sprawdzalem ale nie mam ochoty pisac z innymi dziewczynami a juz nie mowie o spotkaniach :c

to wróc do planu z poprzednich postów: koledzy, siłownia, inne hobby.

Ta dziewczyna powiedziała wprost, że nic więcej już nie będzie. Zacznij się z tym godzić.

[nissanr34]

Wlasnie robie to teraz aktualnie mam dola i dzisiaj nie pojechalem ba silownie , po prostu nie mam sily. Od jutra juz biore sie w garść musze o niej zapomniec