Stepper

[Oldzia]

poczytaj jakie ludzie zostawili komentarze na temat sprzedajacych moze to Ci pomoze w wyborze steppera

[okretka]

Dzięki za radę

Ale chodzi mi też o ocenę, czy te steppery są OK Tzn. czy nie jest to totalny szajs, itp

[okretka]

please...

[Monia-22]

Witaj okrętko!
Ja mam taki stepper tylko żółty-ale jest sprawdzony. Zdecydowałąm sie na sprzedaż-dogadamy się na gg moze albo prywatnej skrzynce-wysłałam ci wiadomość na prywatną skrzynkę.Pozdrawiam.
Monia

[Monia-22]

aha-a co do tych stepperów na allegro to podejrzewam że niektóre mogą być ok-a niektóre zwykły szajs-hm...ryzyk-fizyk
Trzeba komentarze poczytać...
Pozdrawiam.
Ja też chcę sprzedać mojego i może kupi/ć coś innego...
czekam na odpowiedź

[Agucia]

Napisane przez fineska

czesc sloneczka
Agucia a ile dalas za swoj stepper w allegro?? one wszystkie kosztuja okolo 250 zl?? troche sporo jak dla mnie... ale napiszcie cos o efektach jakie plyna z posiadania tego urzadzonka...
caluski pa

Ja zapłaciłam za niego własnie około 250 zł, ale było warte. jesli trudno ci uzbierać na nowy zawsze możesz kupić go od kogoś, kto juz go nie potrzebuje.

[tangerynka]

Parę dni temu dostałam dokładnie taki jak na zdjęciu. Zdążyłam zrobić sobie 2 sesje po 50 min. Bardzo fajnie się ćwiczy. Nie jest trudno utrzymać równowagę. Ja ćwiczyłam na małym obciążeniu bo nie chcę sobie zbytnio rozwinąć mięśni na nogach. Moje wrażenia to że trochę mało ćwiczą pośladki (może z powodu małego obciążenia). W udach czułam jakby głębsze partie mięśni. Także łydki ale nie z tyłu tylko po bokach i dookoła kolan. Po pierwszym razie "zapomniałam" się rozciągnąć i potem troche czułam.
Wydaje mi się, że stawy kolanowe nie są bardzo obciążane. Moim zdaniem mniej niż na klasycznym steperze. Niestety, mam mały problem z kostkami i achillesem. Mimo iż ćwiczyłam w butach do aerobiku które dość dobrze trzymają stopę już w trakcie ćwiczeń czułam ich obciążenie w kostkach. Teraz 2 dni od ćwiczeń ciągle czuję achillesa (szczególnie w jednej nodze). Czy coś źle robię?
Generalnie proszę o rady jak na tym stepie ćwiczyć. Czy są jakieś ważne zasady dotyczące ustawienia ciała. Pamiętam o generalnej zasadzie, żeby kolana nie wychodziły poza linię palców. A coś poza tym? Może znacie jakieś ćwiczenia które można na tym wykonywać.?

Napisane przez Monia-22

Aha i mam jeszcze jedno pytanko odnośnie steppera zwykłego-ja mam takiego bez rączki...ale o dziwo nie ma u mnie ustawiania oporu a tylko wyskokosc stopnia...czy uzyskam jakieś efekty na nisko ustawionym stopniu-czy powinien byc jak najwyższy-ale zauważyłam że nogi robią się toporne od tego wysokiego schodka-na niskim nie ćwiczyłam jeszcze-prosze o rady...

W instrukcji do tego mojego, wprawdzie skrętnego, ale pewnie zasada jest ta sama, jest napisane że zwiększając wysokość pedałów zwiększa się intensywność treningu.

[Monia-22]

W instrukcji do tego mojego, wprawdzie skrętnego, ale pewnie zasada jest ta sama, jest napisane że zwiększając wysokość pedałów zwiększa się intensywność treningu.[/QUOTE]


Dzieki za info...a ten stepper skrętny ma ustawianie oporu???Masz taki bez rączek???Opłacało się? A biodra czujesz przy ćwiczeniu albo po? Czekam na odpowiedź

[tangerynka]

Mój ma gałkę oporu 6-cio stopniową od bardzo lekkiego do na prawdę ciężkiego, że aż trudno nacisnąć. Nie ma kolumny i rączek. Jest identyczny jak ten na zdjęciu w którymś poscie powyżej.
Opłacało się bardzo bo dostałam go w prezencie Jeśli pytasz o efekty to ćwiczyłam dopiero 2 razy więc muszę jeszcze poczekać.
Co do bioder to przyznam ze za bardzo nie czułam, ale jak pisałam, ćwiczyłam na małym obciążeniu. Myślę, że jakby ćwiczyć w lekkim przysiadzie to można biodra i pośladki bardzo poczuć. Dzisiaj zamierzam ćwiczyć, to mogę spróbować. Jak się nie zabiję, to napiszę czy podziałało

[tangerynka]

Ćwiczyłam wczoraj trochę w lekkim przysiadzie. Bardzo mocno pracują wtedy uda i nieźle pośladki. Co do bioder, to można je uaktywnić jak się wykonuje ruchy podobne do jazdy na nartach w stylu klasycznym, tzn. lekki skręt bioder a góra nieruchoma.
Ciągle mam problem z tym achillesem Postanowiłam porządnie rozgrzewać sobie stawy skokowe przed ćwiczeniami. Mam nadzieję że pomoże....

[Agucia]

Ja ćwiczę na steperze skretnym około 2 miesięcy. regularnie około 5 x w tygodniu po godzinie, lub więcej. Zauważyłam wyrażne wyszczupenie ud, zmniejszyła się "objętość" kolanek, pośladków i bioder również. Zniknął tłuszczyk szczególnie w miejscach kości bioder (mam nadzieję,że wiecie o co chodzi) oprócz tego pracują mięśnie brzuszka te skośne wobec czego tłuszczyk też zniknął. Dodatkową zaleta jest extra samopoczucie i mnostwo pozytywnej energii. Polecam

[Agucia]

I jeszcze bardzo wazna uwaga z mojej strony, nie obciąża stawów. Ja mam je w bardzo kiepskim stanie, a ćwicze na steperze intensywnie. Nie robię też żadnych półprzysiadów, ale coż spróbuje.

[Monia-22]

Napisane przez Agucia

Ja ćwiczę na steperze skretnym około 2 miesięcy. regularnie około 5 x w tygodniu po godzinie, lub więcej. Zauważyłam wyrażne wyszczupenie ud, zmniejszyła się "objętość" kolanek, pośladków i bioder również. Zniknął tłuszczyk szczególnie w miejscach kości bioder (mam nadzieję,że wiecie o co chodzi) oprócz tego pracują mięśnie brzuszka te skośne wobec czego tłuszczyk też zniknął. Dodatkową zaleta jest extra samopoczucie i mnostwo pozytywnej energii. Polecam

Witam!!
Ja kupiłam sobie ten stepper skrętny-jest fajny ale o dziwo po kilku minutach wszystko mnie boli...mam chyba złą kondycję...a najgorsze jest to że w adidasach jak cwicze to stopy mi jakoś się wykrzywiają tzn lecą do tyłu...w kapciach mi lepiej...czy można w ogóle ćwczyć w kapciach?????He he-dziwne pytanie...czuję nogi(kolana szczególnie)-zastanawia mnie czas ćwiczeń-pisałaś że cwiczyłaś godzinę-boże...ja 10 min. nie daje rady...najgorzej z tym ustawieniem stóp...jakbym na samych piętach chodziła-dziwne ułożenie-nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi...prosze o rady
Czy jest szansa-że będzie ćwiczył odcinek kręgosłupa-dolna cześc pleców(tuż nad pośladkami)-bardzo mi na tym zależy...czekam z niecierpliwością na odpowiedzi
Aha-a nie rozrosły ci się łydki od tak częstotliwych ćwiczeń?

[tangerynka]

Napisane przez Agucia

Ja ćwiczę na steperze skretnym około 2 miesięcy. regularnie około 5 x w tygodniu po godzinie, lub więcej. Zauważyłam wyrażne wyszczupenie ud, zmniejszyła się "objętość" kolanek, pośladków i bioder również. Zniknął tłuszczyk szczególnie w miejscach kości bioder (mam nadzieję,że wiecie o co chodzi) oprócz tego pracują mięśnie brzuszka te skośne wobec czego tłuszczyk też zniknął. Dodatkową zaleta jest extra samopoczucie i mnostwo pozytywnej energii. Polecam

Ale mnie zmotywowałaś! Dzięki! Już wskakuję na swój steperek.

Monia - Nie wiem co poradzić, ja nie miałam czegoś takiego. Może spróbujesz na początku opierać się o coś? Krzesło, framugę? Może masz za mocno ustawiony opór, albo ten twój steper nie jest nasmarowany?
Co do kapci to nie wiem.... Jakoś mi się nie wydaje, ale jeśli tak ci wygodniej... Ja na swojego w pierwszej chwili wskoczyłam w skarpetkach i nie za dobrze mi się "stepowało"

[Agucia]

Napisane przez Monia-22

Witam!!
Ja kupiłam sobie ten stepper skrętny-jest fajny ale o dziwo po kilku minutach wszystko mnie boli...mam chyba złą kondycję...a najgorsze jest to że w adidasach jak cwicze to stopy mi jakoś się wykrzywiają tzn lecą do tyłu...w kapciach mi lepiej...czy można w ogóle ćwczyć w kapciach?????He he-dziwne pytanie...czuję nogi(kolana szczególnie)-zastanawia mnie czas ćwiczeń-pisałaś że cwiczyłaś godzinę-boże...ja 10 min. nie daje rady...najgorzej z tym ustawieniem stóp...jakbym na samych piętach chodziła-dziwne ułożenie-nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi...prosze o rady
Czy jest szansa-że będzie ćwiczył odcinek kręgosłupa-dolna cześc pleców(tuż nad pośladkami)-bardzo mi na tym zależy...czekam z niecierpliwością na odpowiedzi
Aha-a nie rozrosły ci się łydki od tak częstotliwych ćwiczeń?

ja też cwiczę w skarpetkach, bo poprostu tak mi wygodniej. Na pewno bezpiecniej jest w butkach. A co do dolnego odcinka kręgosłupa, to ja w perwszych 2 tygodniach, czułam go mocno (czyli pracuje), napewno pracuje, bo nawet po mojej postawie widzę, że w dolnej części kręgosłupa jestem bardziej wyprostowana.
A łydki jak zdążyłam zauważyć nie pracują na skrętnym steperze zbyt mocno, właściwie to wogóle ich nie czuje. Po skończonych ćwiczeniach najbardziej "czuje" uda i pośladki. Bardziej pracują mięśnie "piszczelowe", (tak to chyba się nazywa, prawda)
Także ćwiczcie, wyszczuplenie nóżek gwarantowane, a nad mieśniami trzeba popracować raczej siłowo.

[Magiuska]

W celu stracenia troche brzuszka ( przy tym niestety lub stety wagi) oprocz brzuszkow i zakupu hula hp kupilam stepper. Niestety nie znalazlam w nim zadnej instrukcji dotyczacej dzinnej " dawki:"cwiczen na nim. Wobec tego czy ktos moglby mi podpowiedziec ile krokow lub kaloii powinno sie dziennie zrzucac, by cos stracic, ale nie przesadzic ( mam licznik kalorii i krokow- chyba kazdy stepper to ma- wiec mozecie spokojnie podac ilosc kalorii)
Przy okazji jesli ktos cwiczyl lub cwiczy na hula ho to ile czasu? ja na razie robie 15 min, ale nie wiem czy to za duzo czy za malo.
Prosze o podpowiedzi

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

hula hop mozna godzinami jest wątek o hula 15 min to na pewno nie za dużo

[Magiuska]

tak wiem o tym poscie, juz go przeczytalam i widze, ze tam ludzie cwicza od 10 min o godz nawet dziennie, ja jednak poprzestane na moich 2 seriach po 15 min., ale glownie pytalam o stopper. Wie ktos ile powinno sie cwiczyc na nim dziennie?

[olcia7]

Myślę, że stepper nie jest wyjątkiem jak chodzi o długość ćwiczeń z zamiarem zchudnięcia, czy innych pozytywnych efektów. Człek powinien ćwiczyć jednostajnie min. pół godz (a więc zdaje się bez przerwy). Dlatego tyle, bo po tym czasie organizm zaczyna spalać "zapasy". Doświadczyłam tego na własnej skórze (w biodrach 3 cm mniej, 2-3 kilo mniej). Ćwiczyłam po 40 mn na rowerku non-stop i po 2 miesiącach były widoczne efekty. Rowerek mi się znudził, bo zajmuje dużo miejsca i jest taki toporny (stary typ) i przestałam ćwiczyć. Po roku "niećwiczenia" widać zgubne skutki. Teraz chcę się przerzucić na stepper właśnie. Zajrzałam tu żeby się dowiecieć jaki będzie najlepszy.

Acha, no i nie należy się zbytnio forsować. Po prostu jednostajnie ćwiczyć przez pół godz (może to być równie dobrze szybki spacer) Puls zdaje się nie powinien przekraczać 120 uderzeń na min.

[Magiuska]

Wielkie dzieki Olcia...czyli akurat, bo moje 1700 krokow zajmuje jakis 30 min, a jako ze potem lece na hula hop to tym bardziej wicze wiecej niz 30 min. Aha i polecam Ci to hula-hop takze jesli chcesz schudnac...sama cwicze dopiero trzeci dzien, ale jest na forumpotezny watek odnosnie tego i tam dziewczynt mowia, ze sa potezne efekty

[olcia7]

Napisane przez Magiuska

Wielkie dzieki Olcia...czyli akurat, bo moje 1700 krokow zajmuje jakis 30 min, a jako ze potem lece na hula hop to tym bardziej wicze wiecej niz 30 min. Aha i polecam Ci to hula-hop takze jesli chcesz schudnac...sama cwicze dopiero trzeci dzien, ale jest na forumpotezny watek odnosnie tego i tam dziewczynt mowia, ze sa potezne efekty

Dzięki za radę! Na razie pożyczyłam stepper od koleżanki, zeby sprawdzić jak się chodzi. Wielki plus to jego małe rozmiary i stosunkowo niska cena (mini-stepper) Rowerek póki co stoi w garażu, ale jeżdżenie akurat na nim mnie dobijało. Nie rozrosłam się do niebotycznych rozmiarów, ale zaczynam czuć się "zapuszczona"... jednak trzeba to robić regularnie i tylko wtedy są efekty. Kondycja i samopoczucie się poprawia zdecydowanie.

[olcia7]

Wykopałam stary wątek - może macie jeszcze jakieś doświadczenia w tej materii? Bo ja właśnie zastanawiam się nad mini-stepperem i głównym powodem są jego małe rozmiary i cena...
Ale... przestraszyłam się trochę jak dziewczyny pisały, że nogi im sie "rozrosły"... Raczej nie tego bym chciała... To znaczy żeby się mięśnie ładnie wyrzeźbiły- to owszem, ale nie chcę mieć łydek Herkulesa. Powiem tak: zależy mi na ujędrnieniu pupy, zrzuceniu tłuszczyku z bioder, pupy i ud i "wymodelowaniu" nóg, tudzież wysmukleniu. Mięśnie brzucha jak trochę popracują to też dobrze. Czy ćwiczenia na stepperze przyniosą jakiś rezultat? Albo inaczej: jak ćwiczyć na stepperze, żeby osiągnąć oczekiwany efekt? Czy nie warto sobie nim zawracać głowy...

[konfitura]

Napisane przez olcia7

Wykopałam stary wątek - może macie jeszcze jakieś doświadczenia w tej materii? Bo ja właśnie zastanawiam się nad mini-stepperem i głównym powodem są jego małe rozmiary i cena...
Ale... przestraszyłam się trochę jak dziewczyny pisały, że nogi im sie "rozrosły"... Raczej nie tego bym chciała... To znaczy żeby się mięśnie ładnie wyrzeźbiły- to owszem, ale nie chcę mieć łydek Herkulesa. Powiem tak: zależy mi na ujędrnieniu pupy, zrzuceniu tłuszczyku z bioder, pupy i ud i "wymodelowaniu" nóg, tudzież wysmukleniu. Mięśnie brzucha jak trochę popracują to też dobrze. Czy ćwiczenia na stepperze przyniosą jakiś rezultat? Albo inaczej: jak ćwiczyć na stepperze, żeby osiągnąć oczekiwany efekt? Czy nie warto sobie nim zawracać głowy...

Ja jestem zadowolona z efektów steppowania - rzeczywiście zniknął tłuszczyk z bioder i ud, nogi są jakby jędrniejsze, kondycja znacznie się poprawiła, a łydek Herkulesa nie mam Naprawdę fajne efekty, a do tego ta forma aktywności nie jest dla mnie męką - lubię steppować.
Ćwiczę co 2 dni 3 x po 300 powtórzeń na piątym obciążeniu z 12-stu - czasowo to tak 3 x po 15 minut.

[Różyczka_89]

Przeciez stepper bez tej kolumny nie jest wcale drogi,do 100 zł
Konfitura ile dalas kochana za ten stepperek?Jak w ogole jestes jeszcze na wizazu

[konfitura]

I jeszcze jedno - jeśli skupiamy się na masie to jedziemy na większym obciążeniu, a pracując nad kondycją wybieramy mniejsze obciążenie przy większej ilości powtórzeń.

Np. ja rzeźbię ręce i ramiona przy pomocy hantli 4 kg - robię 45 powtórzeń (po 15 na różne partie mięśni) x 3 serie dzięki czemu mięśnie szybko i ładnie się kształtują.

Zatem jeśli nie chcesz mieć kolarskich łydek to nie ćwicz na dużym obciążeniu.

[konfitura]

Napisane przez Różyczka_89

Przeciez stepper bez tej kolumny nie jest wcale drogi,do 100 zł
Konfitura ile dalas kochana za ten stepperek?Jak w ogole jestes jeszcze na wizazu

Jestem jestem Za stepper zapłaciłam 259 zł + 30 zł wysyłka (jestem z niego bardzo zadowolona)

[Magiuska]

Olcia, zdecydowanie masz racje...dopoki nie zaczelam cwiczyc w miare regularnie nie wiedzialam jak mocno moze poprawic sie samopoczucie. Zdecydowanie poprawa kondycji wplywa rowniez na optymizm A stepperek to rzeczywiscie fajna rzecz, male to, nie meczy za mocno i spokojnie mozna w tym czasie robic cos innego. Ja np. albo cos czytam, albo ogladam tv

[olcia7]

Właśnie ta cena mnie przekonuje i małe rozmiary. Męczyło mnie wnoszenie i wynoszenie rowerka z pokoju, bo nie dało się przejść. Macie rację, przecież nie trzeba od razu siłowo do tego podchodzić. Długo systematycznie i bez forsowania i powinny być efekty. Przy rowerku zawsze trzymałam się czasu, no i żeby nie mieć zbyt dużego obciążenia (zawsze musiało być to min. 30 min). Ilość spalonych kalorii na liczniku mnie nie przekonuje jakoś. A pupa jak? Do góry??

[konfitura]

Napisane przez olcia7

Właśnie ta cena mnie przekonuje i małe rozmiary. Męczyło mnie wnoszenie i wynoszenie rowerka z pokoju, bo nie dało się przejść. Macie rację, przecież nie trzeba od razu siłowo do tego podchodzić. Długo systematycznie i bez forsowania i powinny być efekty. Przy rowerku zawsze trzymałam się czasu, no i żeby nie mieć zbyt dużego obciążenia (zawsze musiało być to min. 30 min). Ilość spalonych kalorii na liczniku mnie nie przekonuje jakoś. A pupa jak? Do góry??

Powinna ale moja byla w dobrym stanie przed ćwiczeniami ( ), więc na własnym przykładzie nic nie mogę powiedzieć. Na pewno jest jędrniej

[Monia-22]

Dziewczyny ćwiczyłam na tym moim skrętnym stepperku bardzo krótko-nie dawałam rady a po 2 minutach byłam już dętka...ale zorientowałam się (dobrze że w porę) że mam ustawioną na maxa wysokość pedałów( bo opór był na najniższym)...i to było takie wyczerpujące. Jak zmieniłam na niższe ustawienie to od razu inne ćwiczenie-przyjemniejsze i 16 minut dałam rady-mogłam w sumie więcej ale nie chciałam przeforsowac organizmu na początku.
Stopniowo bedę zwiększała czas ćwiczeń. Narazie nie ma efektów bo mam go niedługo ale myslę ze z czasem zobaczę...narazie to amm tylko twarde nogi jak kamienie i dość masywniejsze się zrobiły....hm...mam nadzieję że to tylko na początku...a wy widzicie jakięs efekty???