Dowiedziałam się, że ma żonę...

[StonkaBostonka]

A więc po krótce.


Poznałam kogoś na Badoo w grudniu 2017, zaczęliśmy się spotykać, ale on powiedział, że sam nie wie czego chce, że dobrze mu samemu, że miał słabe przejścia (dziewczyna zostawiła go na miesiąc przed ślubem i mu się odechciało wszystkiego). Mówił, że nawet jakby chciał ze mną byc to pracujemy różne dni i godziny i ciężko się zgadać itd.

Spotykaliśmy się mimo to, zachowywał się jak w związku, całował na ulicy, trzymał za ręce itd. Siedział ze mną przez pół dnia, chciał nocować. Pisaliśmy praktycznie cały czas, nieraz do 3 w nocy i to na zasadzie wiadomość - 5 sekund i odpowiedź, wysłał swoje zdjęcia, flirtował ze mną. Ostatni raz widzieliśmy się miesiąc temu, 2 tyg temu pisaliśmy, opowiadał o swoim mieszkaniu, które kupił i jak to powiedział "będzie dobra partia do wzięcia z mieszkaniem bez kredytu", był bardzo miły, kochany podczas rozmowy, nakręcony ponownie. Potem nagle następnego dnia napisał, że chce kilka dni spokoju, mówił, że mieszkamy za daleko od siebie (prawda), że teraz nie ma czasu bla bla bla. Ja nalegałam na spotkanie, on napisał, że im bardziej ja nalegam tym bardziej on nie chce. Po czym zablokował mnie na whatsappie.

Jako, że świetnie sobie radzę z inwigilacją i jak się uprę, to znajdę to, czego szukam. No i znalazłam. Ma żonę. Szok. W październiku mieli pierwszą rocznicę, a w grudniu spotkał się ze mną i całował w usta, trzymał za ręce. Seks też był. Zatkało mnie, jego żona ma zdjęcia ze ślubu, status, że jest w związku małżeńskim. Widziałam zdjęcia z ich wakacji, z końca listopada, a 2 tyg później znalazłam go na Badoo. Straszne.


I teraz pytanie - czy powinnam do niej napisać?

Próbowałam do niego zadzwonić, nie odebrał, ale napisał SMSa z pytaniem "co chcesz 🤔??" I widzę, że odblokował mnie na Whatsappie.


Jak to mądrze rozegrać? Przyznam, że jestem w głębokim szoku, pojechałam do niego do pracy, bo chciałam mu pokazać skriny z ich zdjęciami ze ślubu i zapytać co to jest?! Niestety skończył już pracę, jutro ma wolne.


Co robić?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez StonkaBostonka

A więc po krótce.


Poznałam kogoś na Badoo w grudniu 2017, zaczęliśmy się spotykać, ale on powiedział, że sam nie wie czego chce, że dobrze mu samemu, że miał słabe przejścia (dziewczyna zostawiła go na miesiąc przed ślubem i mu się odechciało wszystkiego). Mówił, że nawet jakby chciał ze mną byc to pracujemy różne dni i godziny i ciężko się zgadać itd.

Spotykaliśmy się mimo to, zachowywał się jak w związku, całował na ulicy, trzymał za ręce itd. Siedział ze mną przez pół dnia, chciał nocować. Pisaliśmy praktycznie cały czas, nieraz do 3 w nocy i to na zasadzie wiadomość - 5 sekund i odpowiedź, wysłał swoje zdjęcia, flirtował ze mną. Ostatni raz widzieliśmy się miesiąc temu, 2 tyg temu pisaliśmy, opowiadał o swoim mieszkaniu, które kupił i jak to powiedział "będzie dobra partia do wzięcia z mieszkaniem bez kredytu", był bardzo miły, kochany podczas rozmowy, nakręcony ponownie. Potem nagle następnego dnia napisał, że chce kilka dni spokoju, mówił, że mieszkamy za daleko od siebie (prawda), że teraz nie ma czasu bla bla bla. Ja nalegałam na spotkanie, on napisał, że im bardziej ja nalegam tym bardziej on nie chce. Po czym zablokował mnie na whatsappie.
Jako, że świetnie sobie radzę z inwigilacją i jak się uprę, to znajdę to, czego szukam. No i znalazłam. Ma żonę. Szok. W październiku mieli pierwszą rocznicę, a w grudniu spotkał się ze mną i całował w usta, trzymał za ręce. Seks też był. Zatkało mnie, jego żona ma zdjęcia ze ślubu, status, że jest w związku małżeńskim. Widziałam zdjęcia z ich wakacji, z końca listopada, a 2 tyg później znalazłam go na Badoo. Straszne.
I teraz pytanie - czy powinnam do niej napisać?
Próbowałam do niego zadzwonić, nie odebrał, ale napisał SMSa z pytaniem "co chcesz 🤔??" I widzę, że odblokował mnie na Whatsappie.
Jak to mądrze rozegrać? Przyznam, że jestem w głębokim szoku, pojechałam do niego do pracy, bo chciałam mu pokazać skriny z ich zdjęciami ze ślubu i zapytać co to jest?! Niestety skończył już pracę, jutro ma wolne.
Co robić?

po Ci nachodzenie go w pracy i pokazywanie zdjęć? Zablokuj go i tyle.

[yoona]

Olać.zapomniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[StonkaBostonka]

Mam mieszane uczucia, bo rozmawiałam z koleżanką, żoną i mówiła, że ona by chciała wiedzieć. Zabrzmi dziwnie, ale mam tyle myśli w głowie, że chciałabym, żeby miał świadomość, że wiem o tym.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

daj mu spokoj
zablokuj i zapomnij
zostaw ta kobiete w spokoju

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez StonkaBostonka

Mam mieszane uczucia, bo rozmawiałam z koleżanką, żoną i mówiła, że ona by chciała wiedzieć. Zabrzmi dziwnie, ale mam tyle myśli w głowie, że chciałabym, żeby miał świadomość, że wiem o tym.

masz twarde dowody? Jeżeli masz - to wyslij jej ale sie nie podpisuj pod tym. Koleżanka tak kiedyś dostała zdjęcia dokumentujące romans jej męża.
Tylko czy tego chcesz żeby jej pomóc czy zemścić sie.

[StonkaBostonka]

Mam dowody, mam skriny z portalu randkowego, całą naszą rozmowę na whatsappie, gdzie pisał, że nie ma nikogo, że dobrze mu samemu, mam wszystkie zdjęcia jakie mi wysyłał. Teraz widzę, że jego żona była za granicą, jak spotkał się ze mną na większość dnia. Obrzydliwe to jest.

[Lagoon]

Olej, zerwij kontakt i zajmij się swoim życiem. Nie znasz tej kobiety, nie wiesz jak może zareagować, nie babrałabym się w to dla własnego komfortu psychicznego. Świata tą wiadomością nie zbawisz...

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez StonkaBostonka

Mam dowody, mam skriny z portalu randkowego, całą naszą rozmowę na whatsappie, gdzie pisał, że nie ma nikogo, że dobrze mu samemu, mam wszystkie zdjęcia jakie mi wysyłał. Teraz widzę, że jego żona była za granicą, jak spotkał się ze mną na większość dnia. Obrzydliwe to jest.

zrób jak uważasz.
Sporo dziewczyn nie chce wiedzieć, inne chciałyby wiedzieć.

Ja chciałabym wiedzieć, Xfrida

[visionAM]

Szczerze mówiąc wolałabym wiedzieć o czymś takim, więc na Twoim miejscu poinformowałabym żonę anonimowo

[arancia94]

Zapomnij o typie. Nie nachodź go, bo to wygląda desperacko. Po co Ci problemy? Niektóre żony zamiast swoich misiów obwiniają kochanki.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;82626806]zrób jak uważasz.
Sporo dziewczyn nie chce wiedzieć, inne chciałyby wiedzieć.

Ja chciałabym wiedzieć, Xfrida [/QUOTE]

a ja bym nie chciala
i co teraz?

[kalor]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82626981]a ja bym nie chciala
i co teraz?[/QUOTE]

To teraz, że serio "zrób, jak uważasz", jest jedynym rozwiązaniem. Co chwilę jest to tutaj wałkowane i jeszcze wizaż nie doszedł do jednoznacznego rozwiązania dylematu

[venir]

Napisane przez arancia94

Zapomnij o typie. Nie nachodź go, bo to wygląda desperacko. Po co Ci problemy? Niektóre żony zamiast swoich misiów obwiniają kochanki.

Dokładnie. Daj sobie spokój.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[StonkaBostonka]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, do teraz jestem w szoku i muszę na spokojnie pomysleć co robić.

[paulinika]

Radzę się przebadać bo tylko on wie gdzie jeszcze maczał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HealthOne]

Napisane przez StonkaBostonka

A więc po krótce.


Poznałam kogoś na Badoo w grudniu 2017, zaczęliśmy się spotykać, ale on powiedział, że sam nie wie czego chce, że dobrze mu samemu, że miał słabe przejścia (dziewczyna zostawiła go na miesiąc przed ślubem i mu się odechciało wszystkiego). Mówił, że nawet jakby chciał ze mną byc to pracujemy różne dni i godziny i ciężko się zgadać itd.

Spotykaliśmy się mimo to, zachowywał się jak w związku, całował na ulicy, trzymał za ręce itd. Siedział ze mną przez pół dnia, chciał nocować. Pisaliśmy praktycznie cały czas, nieraz do 3 w nocy i to na zasadzie wiadomość - 5 sekund i odpowiedź, wysłał swoje zdjęcia, flirtował ze mną. Ostatni raz widzieliśmy się miesiąc temu, 2 tyg temu pisaliśmy, opowiadał o swoim mieszkaniu, które kupił i jak to powiedział "będzie dobra partia do wzięcia z mieszkaniem bez kredytu", był bardzo miły, kochany podczas rozmowy, nakręcony ponownie. Potem nagle następnego dnia napisał, że chce kilka dni spokoju, mówił, że mieszkamy za daleko od siebie (prawda), że teraz nie ma czasu bla bla bla. Ja nalegałam na spotkanie, on napisał, że im bardziej ja nalegam tym bardziej on nie chce. Po czym zablokował mnie na whatsappie.

Jako, że świetnie sobie radzę z inwigilacją i jak się uprę, to znajdę to, czego szukam. No i znalazłam. Ma żonę. Szok. W październiku mieli pierwszą rocznicę, a w grudniu spotkał się ze mną i całował w usta, trzymał za ręce. Seks też był. Zatkało mnie, jego żona ma zdjęcia ze ślubu, status, że jest w związku małżeńskim. Widziałam zdjęcia z ich wakacji, z końca listopada, a 2 tyg później znalazłam go na Badoo. Straszne.


I teraz pytanie - czy powinnam do niej napisać?

Próbowałam do niego zadzwonić, nie odebrał, ale napisał SMSa z pytaniem "co chcesz ??" I widzę, że odblokował mnie na Whatsappie.


Jak to mądrze rozegrać? Przyznam, że jestem w głębokim szoku, pojechałam do niego do pracy, bo chciałam mu pokazać skriny z ich zdjęciami ze ślubu i zapytać co to jest?! Niestety skończył już pracę, jutro ma wolne.


Co robić?

Napisz. Gdyby chodzilo o mnie to bylabym niesamowicie wdzieczna takiej kobiecie ze pozwoli mi sie dowiedziec prawdy. Zalacz jakies smsy,skreeny,dowody zeby nie bylo watpliwosci.

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

[kennedy]

Ja bym nie mowila bo jej nie znasz.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shanta]

Napisane przez Lagoon

Olej, zerwij kontakt i zajmij się swoim życiem. Nie znasz tej kobiety, nie wiesz jak może zareagować, nie babrałabym się w to dla własnego komfortu psychicznego. Świata tą wiadomością nie zbawisz...

Dokładnie

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

Ja bym dała znać żonie. Tobą się znudził albo żona zaczęła być czujna więc cię zablokował. Jak nie ty to będzie następna. Ten typ tak ma. Ratuj te kobietę póki jeszcze dzieci nie ma.

[StonkaBostonka]

Odblokował mnie. Już raz wcześniej zablokował, po czym odblokował i spotkał się ze mną, gdzie siedział dobre 7h u mnie.

Nie rozumiem co się dzieje w ich małżeństwie, on wysyłał mi prywatne zdjęcia swojej rodziny (ojca z psiakami), zdjęcia planu jego mieszkania (z adresem), które będzie do odbioru w czerwcu, dzielił się dość prywatnymi rzeczami. Dał swój drugi numer telefonu. Po co? Beznadziejny przypadek.

[kalor]

Napisane przez StonkaBostonka

Odblokował mnie. Już raz wcześniej zablokował, po czym odblokował i spotkał się ze mną, gdzie siedział dobre 7h u mnie.

Nie rozumiem co się dzieje w ich małżeństwie, on wysyłał mi prywatne zdjęcia swojej rodziny (ojca z psiakami), zdjęcia planu jego mieszkania (z adresem), które będzie do odbioru w czerwcu, dzielił się dość prywatnymi rzeczami. Dał swój drugi numer telefonu. Po co? Beznadziejny przypadek.

Idiota po prostu, ja bym powiedziała. I to nie, żeby ratować biedną żonę, tylko jemu na złość. Jeśli ona nie chciała wiedzieć - trudno, to nie twoja wina, że ma męża idiotę, który radośnie dzieli się szczegółami swojego życia z kobietą, z którą postanowił ją zdradzać.

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

I zrobiłabym to anonimowo, po prostu wysłałabym wszystkie screeny, zamazując swoje dane. I nic więcej, jedyna wiadomość. Jego bym zablokowała wszędzie.

[StonkaBostonka]

Gdybym mi na początku powiedział, że ma żonę, to nigdy w życiu bym tego nie kontynuowała, bo nigdy w życiu nie chciałabym czegoś takiego sama doświadczyć.

Ledwo rok po ślubie, a kto wie czy nie miał kogoś przede mną. Jeszcze jak mi pisał, że "nie skacze z kwiatka na kwiatek i jest dość spokojną osobą". No tragedia...

[shanta]

Napisane przez kalor

Idiota po prostu, ja bym powiedziała. I to nie, żeby ratować biedną żonę, tylko jemu na złość. Jeśli ona nie chciała wiedzieć - trudno, to nie twoja wina, że ma męża idiotę, który radośnie dzieli się szczegółami swojego życia z kobietą, z którą postanowił ją zdradzać.

Siedział na badoo, nie wiadomo jak długo (może już przed ślubem), więc nie tylko autorka mogła paść ofiarą jego wyszukanych kłamstw.

[kalor]

Napisane przez shanta

Siedział na badoo, nie wiadomo jak długo (może już przed ślubem), więc nie tylko autorka mogła paść ofiarą jego wyszukanych kłamstw.

Jeśli autorka ma screena z badoo, to tez bym wysłała, niech się dowie tez tego.

[StonkaBostonka]

Skasował profil na Badoo, bo napisał mi "ze teraz chce się skupić na jednej dziewczynie" Hahaha. I dalej ze mną pisał i flirtował jak szalony. Potem któregoś dnia dodał, że "nie szuka dziewczyny, ale to się może zmienić" i znowu flirciki ze mną. Jak kończył pracę i zamykał sklep, to prosił żebym przyszła, czekałam w biurze, aż wszystko załatwi i potem poszliśmy na spacer. Czyli pokazał mi tyle rzeczy: gdzie pracuje, gdzie będzie mieszkał, dał drugi numer telefonu. Bez sensu to jest przecież, nie wiem o czym on wtedy myślał.


Mam skrina z Badoo, gdzie pisze mi zaraz po spotkaniu i pyta jak wrażenia, że jestem śliczna i czy sie podobało i czy może liczyć na następny raz. Widać na skrinie jego zdjęcie i jego imię.

[kalor]

Napisane przez StonkaBostonka

Gdybym mi na początku powiedział, że ma żonę, to nigdy w życiu bym tego nie kontynuowała, bo nigdy w życiu nie chciałabym czegoś takiego sama doświadczyć.

Ledwo rok po ślubie, a kto wie czy nie miał kogoś przede mną. Jeszcze jak mi pisał, że "nie skacze z kwiatka na kwiatek i jest dość spokojną osobą". No tragedia...

Dobrze Cię rozumiem. Kurczę, najbardziej to chyba zemscilabym się za jego głupotę.

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Napisane przez StonkaBostonka

Skasował profil na Badoo, bo napisał mi "ze teraz chce się skupić na jednej dziewczynie" Hahaha. I dalej ze mną pisał i flirtował jak szalony. Potem któregoś dnia dodał, że "nie szuka dziewczyny, ale to się może zmienić" i znowu flirciki ze mną. Jak kończył pracę i zamykał sklep, to prosił żebym przyszła, czekałam w biurze, aż wszystko załatwi i potem poszliśmy na spacer. Czyli pokazał mi tyle rzeczy: gdzie pracuje, gdzie będzie mieszkał, dał drugi numer telefonu. Bez sensu to jest przecież, nie wiem o czym on wtedy myślał.

Po tym, co teraz piszesz, to jestem jeszcze bardziej tego przekonana co, jeśli byś postanowiła go zaskoczyć, a tam żona?

Pewnie znajdzie się ktoś, kto będzie pisał o otwartych związkach i ze nie wiesz, jak to miedzy nimi jest, ale po tych gadkach, które ci serwował, nie wierze

[StonkaBostonka]

Sam wyskoczył z propozycją żeby u mnie nocować (co się nigdy nie wydarzyło). Jak sobie przypomnę te wszystkie rzeczy, to aż mnie głowa boli. Siedział ze mną do 2 nad ranem i pisał, po czym wstał o 7:30 i przyjechał do mnie, bo "obiecałem coś komuś "


Może żona zakochana, a on nie bardzo już, że rok po ślubie zdrada (a może już wcześniej była?). Z tego co widziałam to znają się chyba z 6 lat, on ma 28.

[motyla]

jeśli zdecydujesz się jej powiedzieć, to nie daj po sobie mu poznać, jakie masz zamiary, bo zacznie żonie opowiadać o Tobie, że jesteś wariatką, która przyczepiła się do niego, że Cię nie zna, że Ci odbiło, że photoshop i te sprawy.

[nelciak]

Ja bym wolała nie mówić dla własnego bezpieczeństwa. Co jeśli kobieta będzie chciała obarczyć cię całą winą, namierzy cię, zacznie nachodzic? Zdradzone kobiety robią rózne absurdalne rzeczy.
No moze jeszcze wysłanie screena z badoo w możliwie anonimowy sposób byłoby ok