Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV - Strona 105 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-04, 09:35   #3121
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Memi- trzymam kciuki za ktg, zeby mały szalal z wyczuciem

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
dziś idziemy do gina zobaczyć czy ta moja szyjka która była krótka i miękka i "kazała leżeć" rusza coś do przodu,
Dziewczyny czy ktoś mi powie skąd we mnie ten spokój? Czemu nie szaleje "o matko to już" albo nie marudzę jak 90% "ja chcę już urodzić"? Normalnie sama jestem w szoku nad sobą!!!
Gratuluje spokoju, może to oxytocyna tak na ciebie działa??i będziesz mieć przyjemny poród

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
od połowy listopada mam problem z licznikiem zimnej wody włazience. Od połowy stycznia czekam, aż przyjdą i wymienią mi rurę w łazience, czyli wykują ją ze ściany i wstawią nową.
wstałam o 6.30, żeby zdąrzyc wstawić zmywarkę i pranie i wynieść wszystko z łazienki, zanim przyjda mi kuć tą ściane. Facio przyszedł o 8.40, załozył zawór i se poszedł. A ja siedzie i ryczę. Juz k...a siły nie mam na tą pieprzoną firmę... cztery razy byli, cztery razy stwierdzili, ze rura jest walnięta a ten mi kuźwa zakłąda licznik i "jest dobzre".... i po jaką cholerę ja na to od trzech miesięcy nerwy trace???? jak mi zacznie znowu leciec, to im chyba normlanie ch... nawrzucam.
sorki, ze tak tylko o sobei, ale jestem tak wściekła, że łzy mi się same do oczy cisną i nie mam siły nadrabiać.
Nie denerwuj sie, nie warto może niech maz z nimi pogada? Moze dorwijcie jakiegoś kierownika z tej firmy, albo inego nadzorce? i nagrajcie rozmowe, zeby nastepny robociarz sie ie wykręcił???

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Własnie wstałam nerka pobolewa ale troszke mniej.Co innegro jak bym brala ta pyralgine ale wyraznie jest napisane ze nie wolno w ciazy wiec nie wiem c z ta moja gin....
Judy oby to nie moje człap człap ja mam jeszcze duzo czasu so tp i wiele niezalatwionych spraw.A co do tego szpitala to kurcze najwyzej na wlasna odpowiedzialnosc sie wypisze tak jak chyba monix zrobiła nie chce mojego tz samego zostawiac i ne chce lezec bezczynnie w szpitalu tym bardziej ze nerki mne bola jak leze najlepiej jest jak siedze...
Raspberry ja sie zastanawiam czy te moje bole brzucha to nie jakies promieniowanie od tych nerek.
Co do leków to większosć z nich jest poprostu nieprzebadana na kobietach w ciązy, a lekarze mają własne doświadczenia i na ich podstawie dają takie leki.
Co do TZta to chyba sobie poradzi sam kilka dni?? wydaje mi sie, ze twoje zdrowie i dziecka jest ważniejsze. Kolka nerkowa może promieniować do dołu, zwłaszcza jak piasek czy kamienie "sie rodzą". No i pamiętaj, ze kamica idzie bardzo często w parze z zakazeniem dróg moczowych a to zwłaszcza w ciazy potrafi mieć bardzo niefajne konsekwencje... Więc moze idź do tego szpitala, niech cie konkretnie przebadają...

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Ja idę do gina na 16:00, zbada mnie i wreszcie się dowiem, czy coś tam się rozwiera mimo brania tego Fenoterolu, czy może nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu
No to byle poszlo po tojej myśli

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
U mnie się mogą niestety teściowie zjawić na święta, jak urodzę tuż przed to chyba coś zrobię, żeby im to wyperswadować. Ale to proste nie będzie Moi są pod ręka, to wpadną na chwilę i mogą wracać, a tesciowie mają 300 km to od razu na parę dni. Zobaczymy...

Chusta zdecydowanie bardziej mi się podoba, mozna w niej nosić maleństwo od poczatku i w różnych pozycjach np na lezaco w tzw kołysce, przed sobą, na biodrze. Chusta też lepiej sie dopasowuje do ciała i dziecka, i osoby noszącej.

Chyba na poprawę humoru pojadę do dziecięcego kupić sobie misia do ćwiczeń z chustą
ja mam nadzieje, ze urodze przed Świętami, bo nie bardzo siebie widze z tym bambołem jak jeżdze po rodzinie. Z dzieckiem tez nie planuje na swięta jechać, no chyba że będzie ciepło a ja urodze w polowie marca.

Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech..

a co to miś do ćwiczeń s chustą????
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:37   #3122
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

a teraz MMSik od Emilki:

JESTEM JUŻ WYKĄPANY I CZYŚCIUTKI.NIE JEST LEKKO ALE POMALUTKU DO PRZODU.CAŁUSKI DLA E-CIOTEK.
piękny ON jest trzymam kciukasy zeby szysbko wrocili do domku
Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość

Fałszuj, fałszuj, dla twojego dziecka to i tak najpiękniejszy dźwięk
a jak pozniej bedzie mial sluch jakby mu slon na ucho nadepnal, po mamusi??
Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
czesc
od połowy listopada mam problem z licznikiem zimnej wody włazience. Od połowy stycznia czekam, aż przyjdą i wymienią mi rurę w łazience, czyli wykują ją ze ściany i wstawią nową.
wstałam o 6.30, żeby zdąrzyc wstawić zmywarkę i pranie i wynieść wszystko z łazienki, zanim przyjda mi kuć tą ściane. Facio przyszedł o 8.40, załozył zawór i se poszedł. A ja siedzie i ryczę. Juz k...a siły nie mam na tą pieprzoną firmę... cztery razy byli, cztery razy stwierdzili, ze rura jest walnięta a ten mi kuźwa zakłąda licznik i "jest dobzre".... i po jaką cholerę ja na to od trzech miesięcy nerwy trace???? jak mi zacznie znowu leciec, to im chyba normlanie ch... nawrzucam.
sorki, ze tak tylko o sobei, ale jestem tak wściekła, że łzy mi się same do oczy cisną i nie mam siły nadrabiać.
będe jak mi przejdzie
ojej biedcactwo:przyt ul:ja niewiem jak to jest z ta firma u Ciebie bom pierwszy raz czytam o tej rurze, ale ja bym pewnie powiedziala ze ma ja wyminic i klocilabym sie tak strasznie i bardzo ze ojej
Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Kurczę a ja mam problem z moim chyrlającym synem.... kaszle od niedzieli, ani zmiana pościeli ani porządki nic nie dały... leki nie działają
Już nie mogę przesłuchać tego kaszlu...
Poszłabym do lekarza - gdybym miała pewność , że mu pomoże... w Polsce mieliśmy swojego pulmonologa - alergologa a tutaj nie ma takich lekarzy w okolicy... a jak pójdę do rodzinnego, to nie dość, że może nie pomóc (ewentualnie wypisze paracetamol ) to jeszcze wywalę kasę w błoto od 50-60 euro + ewentualne leki...
Wydałabym i więcej - gdybym miała pewność, że mu pomogą...
Ehhhh nie wiem co robić
Na razie zostawiłam go w domu, bo mówił rano, że go gardło boli - ale to pewnie podrażnienie od kaszlu... a nie chciałabym, żeby mu się jakieś zapalenia gardła przyplątało do tego jeszcze...
mam nadzieje ze ten kaszel mu przejdzie
Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Ja idę do gina na 16:00, zbada mnie i wreszcie się dowiem, czy coś tam się rozwiera mimo brania tego Fenoterolu, czy może nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu
Daj znac po wizycie co i jak
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
Witam!

GRATULACJE DLA NOWO UJAWNIAJĄCYCH SIĘ MAMUŚ

rzeczywiście dobre wyniki poprawiają humor, chociaż poprawa mnie zaskoczyła, bo nic specjalnego nie robiłam
Po wczorajszym stwierdzeniu lekarza, że synek wcześniej ma się pojawić, to ja się niesamowicie ucieszyłam, bo noszenie brzuszka już jest niewygodne
A mój Mąż ucieszył się niesamowicie i postanowił, że ja mam leżeć a On zabiera się za mieszkanie, kochana bestia
no prosze spisal sie na medal! kochanma a kiedy ten dentysta?bo sie pogubilam
Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Monix, znalazłam przypadkiem coś, co mogło być właśnie u Ciebie, wtedy, co miałaś te skurcze:

"Czasem skurcze przepowiadające są tak silne i trwają tak długo, że sprawiają wrażenie skurczów okresu rozwierania, po czym ustępują. Czasem dopiero po wielu dniach skurcze występują z większym nasileniem od nowa i dopiero wtedy przechodzą we właściwe skurcze porodowe. "
dziekuje, tez to znalazlam, ale zeby akcja przepowiadaczy trwala 6 godz???to jest lekka przesada
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
Hej
a tak wogóle to 20-go ide w końcu na zwolnienie i sie biore za jakies zakupy bo jak narazie mam tylko wozek
witaj, super ze zostyalo Ci 10 stron, wiem jak sie cieszysz, a dzidzia klocek jak nic)
Cytat:
Napisane przez ancia19 Pokaż wiadomość
dz

Ja wczoraj byłam na badaniu. Córcia nadal drobna, ale pani doktor stwierdziła, że taki już jej urok... Jest połowa 35go tc, Pola waży ok.2200g, stópka mierzy 7 cm
Jeśli dotrwamy do 40tc to prognozowana waga ok.3000g.

Szyjka jest miękka, no więc zobaczymy czy dotrwamy - jeszcze tydzień na pewno wytrzyma wg mojej pani doktor
kochana nic sie nie martw ja juz wszystko w sropdku do porodu mam przygotowane od 2 tyg i nic...ciesze sie ze wszytsko ok, duzo lez to dotrwacie!
Ewccik bedzie dobrze
Amazonia daj znac co ginka powiedziala
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:39   #3123
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
Memi- trzymam kciuki za ktg, zeby mały szalal z wyczuciem


Gratuluje spokoju, może to oxytocyna tak na ciebie działa??i będziesz mieć przyjemny poród



Nie denerwuj sie, nie warto może niech maz z nimi pogada? Moze dorwijcie jakiegoś kierownika z tej firmy, albo inego nadzorce? i nagrajcie rozmowe, zeby nastepny robociarz sie ie wykręcił???



Co do leków to większosć z nich jest poprostu nieprzebadana na kobietach w ciązy, a lekarze mają własne doświadczenia i na ich podstawie dają takie leki.
Co do TZta to chyba sobie poradzi sam kilka dni?? wydaje mi sie, ze twoje zdrowie i dziecka jest ważniejsze. Kolka nerkowa może promieniować do dołu, zwłaszcza jak piasek czy kamienie "sie rodzą". No i pamiętaj, ze kamica idzie bardzo często w parze z zakazeniem dróg moczowych a to zwłaszcza w ciazy potrafi mieć bardzo niefajne konsekwencje... Więc moze idź do tego szpitala, niech cie konkretnie przebadają...



No to byle poszlo po tojej myśli



ja mam nadzieje, ze urodze przed Świętami, bo nie bardzo siebie widze z tym bambołem jak jeżdze po rodzinie. Z dzieckiem tez nie planuje na swięta jechać, no chyba że będzie ciepło a ja urodze w polowie marca.

Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech..

a co to miś do ćwiczeń s chustą????
A czy ewentualnie jak zrobią mi usg to coś wykaze czy tylko wyniki badan moczu?
Tu na forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3232049 dziewczyny twierdza ze to macica tak uciska i mocz sie cofa hmm sama juz nie wiem co mam myslec bo mi znow minelo a jak zblizy sie wieczor to pewnie bede znow zdychac....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:46   #3124
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Memi trzymam kciuki za ktg

Cytat:
Napisane przez sweetylily Pokaż wiadomość
Bylam wczoraj u ginki... co prawda mialam wizyte dopiero na za tydzien ale musialam isc bo mialam ostatnio straszne bole brzuszka i krwotoki z nosa balam sie ze cos nie tak. Ale na szczescie powiedziala ze to jest normalne i mam sie nie martwic bo maluszek jest zdrowy. Wazy juz 1,8 kg ;]

Troche mnie tez uspokoila. Nie wiem czy ktos pamieta ale pisalam jakis czas temu pisalam ze maly ma podejzenie agenezji cialka modzelowatego ale pani gin powiedziala ze ona nie widzi nic podejzanego;] jeszzce tylko poczekam na wizyte u tamtego lekarza do piatku i przestane sie calkowicie denerwowac
Zycze milego dnia wszystkim
a ja wiedzialam ze wszystko bedzie ok!!!!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
Na oddziale polozniczym jest tak,ze musisz lezec pelne 3 doby, zeby NFZ zwrocil koszty leczenia.Zycze Ci zeby to byly 3 doby i spowrotem do domku i zeby bylo wszystko ok



Dzien dobry mile kolezanki!!!Czujecie wiosne???U mnie slonka brak ale powietrze jakies wiosenne
ja czuje wiosne, ja!!!
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Malpka napisz to szybko,będziesz mieć więcej czasu dla nas

Amazonia ja prałam

Monix gdzie jesteś???????????

Jagódka u gina,w 2 paku
tu jestem
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość



dziś idziemy do gina zobaczyć czy ta moja szyjka która była krótka i miękka i "kazała leżeć" rusza coś do przodu, bo ostatnio gin brechtał, że najpierw robiliśmy wszystko aby wytrzymała a teraz będziemy ją "na chama rozpuszczać" znaczy w sensie aby się otworzyła hihihihiiii bo jeszcze 3 tygodnie temu była śliczniusio zamknięta! i mocna!
Dziewczyny czy ktoś mi powie skąd we mnie ten spokój? Czemu nie szaleje "o matko to już" albo nie marudzę jak 90% "ja chcę już urodzić"? Normalnie sama jestem w szoku nad sobą!!!
ja juz sie pogubilam czy odpowiadalam na tego posta czy nie...niewiem skad w tObie ten spokoj molze to przez wiosne?????????

Ogłaszam, ze jako 2 jestem terminowa, Raspi prosze szykowac medale
Ide zaniedlugo do ginki po L4 mam nadzieje,ze mnie przyjmie bo nawet zarejestrowana nie jestem....moze sie czegos ciekawego dowiem????Np ze mam 8 cm rozwarciapo ostatnim fałszywym porodzie Kurcze cos sie dodzwonic nie moge do rejestracji....
Kochane miłego słonecznego dnia, smacznych obiadków, przekąsek itd, jak wroce to sie odezwe
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:54   #3125
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość
Ogłaszam, ze jako 2 jestem terminowa, Raspi prosze szykowac medale
Ide zaniedlugo do ginki po L4 mam nadzieje,ze mnie przyjmie bo nawet zarejestrowana nie jestem....moze sie czegos ciekawego dowiem????Np ze mam 8 cm rozwarciapo ostatnim fałszywym porodzie Kurcze cos sie dodzwonic nie moge do rejestracji....
Kochane miłego słonecznego dnia, smacznych obiadków, przekąsek itd, jak wroce to sie odezwe
Oczywiscie robi sie

Kurde Monix suteczki masuj, no ponoc pomaga
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:55   #3126
ancia19
Zadomowienie
 
Avatar ancia19
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 885
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Ale to chyba bez wirowania co?I tak w 40 stopniach
no na pewno na jakimś delikatnym programie.
ancia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:55   #3127
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Właśnie dzwoniłam do lekarza rodzinnego - jednak idziemy na 15 jak przepisze paracetamol to go własnoręcznie zabiję ale może wie - gdzie w okolicy jest jakiś alergolog czy pulmonolog... może jest a ja po po prostu nie wiem, albo źle sprawdzałam...
Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Oj biedulko wspolczuje chorego synka ( a o GP nawet nie mow na wszystko ten paracetamol )
Caluski dla synka i oby szybko wyzdrowial
No właśnie ten cholerny paracetamol mnie przeraża
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Judy no chyba musicie non stop siedzieć przy otwartych oknach,a czy Twoje dziecko nie dostało teraz alergii na kota?? ja się leczę u pulmonologa od jakiś 3 lat,mam alergię na prawie wszystko oprócz ptaków i pokarmów,a największą alergię mam na koty!!!!!!!!!! jemu to też mogło się przyplątać,bo niestety mógł dojśc do kompletu kolejny alergen...no nic, kota spróbuj na razie odizolować od syna i od jego pokoju...
Weź mnie nawet nie strasz ja sobie nawet nie wyobrażam takiej sytuacji bo wiem, że konsekwencją byłoby usunięcie kota z domu a dla mnie to jak drugie dziecko
Jak robiliśmy testy, to ze zwierząt (sierści zwierząt) kot i chomik były u mojego syna najmniej uczulającymi zwierzętami.... dlatego się zdecydowaliśmy... i było wszystko w porządku....

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
A może byś go do Polski do lekarza z babcią wysłała?
Wiesz Daniel ma 9 lat, więc sam latać nie może, a poza tym ja bym go samego nie puściła...
Druga sprawa - teściowa pali i ma w domu mnóstwo wykładzin, dywaników, pościel z pierza, itp... czyli wszystko najgorsze co może być dla mojego syna
Jak przyjeżdżamy do mamy to w ciągu pierwszej godziny Daniel zaczyna kichać, kaszleć, a następnego dnia ma objawy alergicznego zapalenia oskrzeli....
Ma alergię na babcię
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
Hej pamiętacie mnie jeszcze
się nie odzywałam przez tą mgr imam tyle zaległości ale praca na wykonczeniu juz może z 10 stron mi jeszcze zostało i do soboty musze dopisać ale to już malutko wiec myśle ze z górki pojdzie podczytałam tylko ostatnią strone bo siedze w pracy moze reszte nadrobie z czasem
pamiętamy, pamiętamy I strasznie się razem z Tobą cieszymy
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam.
Ja prałam
Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość
mam nadzieje ze ten kaszel mu przejdzie
No ja też mam taką nadzieję...
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 09:56   #3128
fizjo83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 669
GG do fizjo83
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Fizjo
a na kiedy dokładie masz termin?
Mi zostało już do terminu 17 dni
4 kwiecien...31 dni mi zostalo

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

o widzisz a moja teściowa dzwoni co 2 dni i mówi,że zaczyna się denerwować...a ja na to,że to chyba ja powinnam się denerwować,a ona do mnie:

czym się masz denerwować,masz tylko przyjść i urodzić...

nie złoszczę się w sumie to mnie to rozbawiło i tak będę do tego podchodzić: przyjść i urodzić



a co do złośliwości aut,to Wy przynajmniej wiecie,że się coś popsuo/rozładowało/ a my w sobotę wychodzimy z Selgrosa,zapakowaliśmy zakupy,mąż chce odpalić auto a tu bucówka...zaświeciło się światełko od alarmu i auto ani warknie...mąż zaczyna nerwow sie kręcić przy aucie,wypina bezpieczniki itd,komibnuje jak koń pod górę.Ja mówię; Żabko odeponij i podłącz akumulator/bo ja jak mi się tv zawiesi to zawsze wyłączam z kontaktu i resetuję-a potem chodzi/ na co mój TŻ że to nie możliwe,bo to nie mogłoby być takie proste .....i siedzieliśmy w aucie z 30min i kombinował na wszystkie strony,aż odpiął ten cholerny akumulator,podpiął i auto odpaliło...Na co mąż skruszony mówi: Żonka moja to zawsze ma rację a żonka tylko pokiwała głową i pojechaliśmy.... Grunt,że teraz to ja się boję co będzie jak zacznę rodzić,a tu auto nie odpali a ja mam do przejechania 40km do szpitala
dzień dobry,dzień dobry,u mnie brzydko,ale ptaszki słychać wiosna jak nic


a teraz MMSik od Emilki:

JESTEM JUŻ WYKĄPANY I CZYŚCIUTKI.NIE JEST LEKKO ALE POMALUTKU DO PRZODU.CAŁUSKI DLA E-CIOTEK.
Ffajne podejscie:przyjsc i urodzic...ale wlasciwe.No bo co my tam mamy niby jeszcze zrobic??
A zonki maja zawsze racje.Faceci czasami nie moga zrozumiec ze pewne rzeczy trzeba najprostszymi metodami
A synys Emilki sliczny

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość

O matko a to naprawdę się stosuje????
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
EMILKA
ładny taki czyściuki i wykąpany !
ihihiihihiiiii buziaki

a co się z tą niby BYCZĄ KRWIĄ robi? nie jestem w temacie?
O matko,zebyscie nie pomyslaly ze chodzi o prawdziwa...to takie wino.Lekarz mojej siostrze to zalecil-niby dobrze robi na przyspieszenie porodu.Nie pomoglo

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość

Fizjo, super że u Ciebie w porządku! Ja odstawiłam Fenoterol jakieś półtora tygodnia temu, dokładnie w niedzielę 22 lutego, ale odstawiałam stopniowo już od poniedziałku, codziennie o 1 tabletkę mniej miałam brać (bo brałam 5 tabletek).



Współczuję nerwów i stresu, ale i gratuluję, że mała jest już z Wami



Czekamy na wynik KTG. A co do autka.. my też mamy ostatnio pecha, w męża wjechał koleś i zwiał Rozwalił nam autko i musimy z AC naprawiać Także naładujcie akumulator i cieszcie się, że to tylko taki malutki peszek



Mój gin też tak powiedział, że po Fenoterolu tak może być Ale wolałabym urodzić naturalnie, bez żadnych przyspieszaczu
Ja idę do gina na 16:00, zbada mnie i wreszcie się dowiem, czy coś tam się rozwiera mimo brania tego Fenoterolu, czy może nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu
Kurcze jak tak czytam to z reguly dziewczyny odstawiaja w 37 tyg a ja mam odstawic juz w 36.Troche sie boje.Zwlaszcza ze odstawiam od razu-nie stopniowo.Ale moze dlatego ginka kazala mi po odstawieniu jeszcze 2-3 dni polezec plackiem?No nic...zrobie jak mi lekrka polecila.
A jak czytalam na forum to nie ma reguły ze po odstawieniu fenoterolu rodzi sie od razu.Zdarza sie ze dziewczyny przenosza.ciekawe jak z nami bedzie??

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
Hej pamiętacie mnie jeszcze
się nie odzywałam przez tą mgr imam tyle zaległości ale praca na wykonczeniu juz może z 10 stron mi jeszcze zostało i do soboty musze dopisać ale to już malutko wiec myśle ze z górki pojdzie podczytałam tylko ostatnią strone bo siedze w pracy moze reszte nadrobie z czasem

Jeśli chodzi co u mnie to w sobote byłam na usg (32 tydzień) i moja mała waży 2kg to chyba jakoś sporawo conie taki klocuszek ale naszczescie wszystko jest w jak najlepszym porządku wiesie ciesze

a tak wogóle to 20-go ide w końcu na zwolnienie i sie biore za jakies zakupy bo jak narazie mam tylko wozek
10 stron to juz pikusNapiszesz nie wiedzac kiedy.
A ta Twoja dzidzia to faktycznie klopsik.Moja w 32 wazyla 1700.Najwazniejsze ze zdrowa.
A na kiedy masz termin ze jeszczxe bez zakupow??

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam.
Tez sie zastanawiam.I nie wiem.To samo mam z rozkiem.Prac czy nie prac.W sumie wszystko jest poradnie zapakowane a dzidzius nie bedzie tego golym cialkiem dotykal
__________________
80------70-----60-----55
fizjo83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:58   #3129
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam.
Chodzi o ochraniacz na szczebelki, czy taki na materacyk, żeby w razie czego materacyk nie nasiąkł siuśkami?
W każdym razie ja wyprałam i jedno i drugie. Czytałam gdzieś, że w miarę możliwości powinno się wyprać wszystko, z czym będzie miało do czynienia dziecko.
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:01   #3130
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
O matko,zebyscie nie pomyslaly ze chodzi o prawdziwa...to takie wino.Lekarz mojej siostrze to zalecil-niby dobrze robi na przyspieszenie porodu.Nie pomoglo
kurczę a ja myślałam, że prawdziwą
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:01   #3131
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

No to i ja wypiorę oby mi sie nie zniekształcił ale bez wirowania raczej mu nic nie grozi...
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 10:05   #3132
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
No to i ja wypiorę oby mi sie nie zniekształcił ale bez wirowania raczej mu nic nie grozi...

Ja moj wirowalam na 1000 do teraz cacy
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:09   #3133
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
Kurcze jak tak czytam to z reguly dziewczyny odstawiaja w 37 tyg a ja mam odstawic juz w 36.Troche sie boje.Zwlaszcza ze odstawiam od razu-nie stopniowo.Ale moze dlatego ginka kazala mi po odstawieniu jeszcze 2-3 dni polezec plackiem?No nic...zrobie jak mi lekrka polecila.
A jak czytalam na forum to nie ma reguły ze po odstawieniu fenoterolu rodzi sie od razu.Zdarza sie ze dziewczyny przenosza.ciekawe jak z nami bedzie??
Wiesz co, ja nie miałam jeszcze skończonych 37 tygodni, jak odstawiłam. Miałam skończone dokładnie 36t+3d jak wzięłam ostatnią tabletkę. Na początku przez jakieś 2 dni trochę często mi twardniał brzuch, ale uspokoiło się no i teraz to się martwię, że przenoszę
Fizjo, to kiedy dokładnie odstawiasz? Będę czekała z niecierpliwością na wieści od Ciebie, jak Twój organizm zareagował.


A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło.
Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:10   #3134
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech..

a co to miś do ćwiczeń s chustą????
Ponoć to wygiecie kregosłupa jest jak najbardziej fizjologiczne dla małego dziecka
A miś to ma być zwykły - zeby wiązania poćwiczyć na nim na nie od razu na dziecku

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Oczywiscie robi sie
Kurde Monix suteczki masuj, no ponoc pomaga
A skuteczne wtedy jak się samemu masuje, czy jak ktoś?
Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
kurczę a ja myślałam, że prawdziwą
A wypiłabyś prawdziwą?

Musze się zebrać i jechać po te wyniki morfologii, oby się nie okazało, ze coś nie tak
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:10   #3135
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Judy to moze popytaj sie u lekarzy czy taki pumolog gdzies w okolicy jest???
A ja nie mam ochraniaczy poki co poczekam az Dawidek zacznie sie na tyle ruszac,ze beda mu potrzebne
Dzwonie do tej durnej przychodni i ciagle zajete ile mozna plotkowac???
Anadun oczywiscie jak ktospp haha
Charlotte mysle,ze to to choc specjalistka jest Cocci
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55

Edytowane przez monix0
Czas edycji: 2009-03-04 o 10:12
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:12   #3136
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ja moj wirowalam na 1000 do teraz cacy
Ja też i też mu nic nie jest
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:15   #3137
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
A wypiłabyś prawdziwą?
No właśnie nie..... bleeeee....
Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość
Judy to moze popytaj sie u lekarzy czy taki pumolog gdzies w okolicy jest???
Taki mam właśnie zamiar Ale Ci ich specjaliści tacy sami jak i lekarze pierwszego kontaktu... szkoda gadać...
Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło.
Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one
No to chyba fajnie Trzymam kciuki, żeby to było "to"
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:19   #3138
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
A skuteczne wtedy jak się samemu masuje, czy jak ktoś?

Musze się zebrać i jechać po te wyniki morfologii, oby się nie okazało, ze coś nie tak
hmm sama nie wiem moze i to i to dla polepszenia efektu
Daj znac jak tam wyniki

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło.
Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one
Oby to bylo to
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:20   #3139
Kika83
Raczkowanie
 
Avatar Kika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Góry :)
Wiadomości: 50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Kochane wpadam tylko na chwile bo muszę wracać do pracy. Tak jak obiecałam pokoik Samcia przedstawiam jeszcze nie kompletny ale juz coś widać
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008041201801830.png
12 kwiecień 2008 r.

1 kwiecień ?? 2009 r.

http://www.suwaczek.pl/cache/9b6005826f.png

Edytowane przez Kika83
Czas edycji: 2009-03-04 o 10:29
Kika83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 10:31   #3140
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Kika83 Pokaż wiadomość
Kochane wpadam tylko na chwile bo muszę wracać do pracy. Tak jak obiecałam pokoik Samcia przedstawiam jeszcze nie kompletny ale juz coś widać

Nie moge wejść w te zdj...
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:32   #3141
fizjo83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 669
GG do fizjo83
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
kurczę a ja myślałam, że prawdziwą
Dobrze ze sprostowalamJeszcze by ktorejs zdesperowanej,przenoszone j przyszlo do glowy byczka szukaci mu krwi upuszczac
Choc ja bym nie ruszyla

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Wiesz co, ja nie miałam jeszcze skończonych 37 tygodni, jak odstawiłam. Miałam skończone dokładnie 36t+3d jak wzięłam ostatnią tabletkę. Na początku przez jakieś 2 dni trochę często mi twardniał brzuch, ale uspokoiło się no i teraz to się martwię, że przenoszę
Fizjo, to kiedy dokładnie odstawiasz? Będę czekała z niecierpliwością na wieści od Ciebie, jak Twój organizm zareagował.


A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło.
Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one
No ja odstawiam w sobote.Bedzie wtedy dokladnie 36 tydzien.SAMa jestem ciekawa jak zareaguje.Wlasciwie to od 2 dni jakos mi sie brzuch uspokoil i nie twardnieje-moze ze 2-3 razy.Zobaczymy.
A co do przepowiadaczy nie pomoge.Chociaz pamietam ze gdzies w gazecie byly opisane wszystkie skurcze-B-H,przepowiadacze,te wlasciwe.W miare jasnoo bylo opisane jak je rozroznic.Sprobuje poszukac tej gazetki.A co mowia doswiadczone mamusie??

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Ponoć to wygiecie kregosłupa jest jak najbardziej fizjologiczne dla małego dziecka
A miś to ma być zwykły - zeby wiązania poćwiczyć na nim na nie od razu na dziecku

Musze się zebrać i jechać po te wyniki morfologii, oby się nie okazało, ze coś nie tak
Nie wiem o jakim wygieciu kregoslupa mowicie.Ale ja jako fizjoterapeuta m owie nodsidelkom nie!!!!Chusty tak-ale malych dzieci-do 5-6 miesiaca poki nie zaczna samodzielnie,stabilnie siedziec-nie nosimy w pozycji pionowej.Tylko na fasolke-pozycja polezaca zblizona do tej z brzucha mamy.Zbyt szybkie sadzanie dzieci,dlugie trzymanie na rekach w pozycji pionowej wcale nie cwiczy miesni grzbietu tylko je oslabia.Pamietajcie-nie przyspieszajcie rozwoju dziecka na sile-TYLKO GO WSPOMAGAJCIE.Nie wazne ze synek kolezanki juz siedzi a nasze dziecko jeszcze nie.Jesli miesci sie w normach jest ok-bedzie chcialo to usiadzie.
Przeslalabym wam fajne cwiczenia dla zdrowych dziec(troche glupio brzmi,wiem)Barbary Zukunft-stymuluja rozwoj dziecka zgodnie z kamieniami milowymi.Ale go nie przyspieszaja.Wspaniale umacniaja wiez dziecka z matka.Ale sa gdzies w moich studenckich notatkach w domu rodzinnymMoze na odchowalni-jak juz urodze i pohjade po rzeczy do domu to Wam podrzuce.Aha...i masujcie bobasy.Dobrze jest bodzcowac dzidzie bo w brzuchu tego nie mialo.A jakie to przy tym przyjemne
No...to sie rozpisalam.....zboczenie zawodowe
__________________
80------70-----60-----55

Edytowane przez fizjo83
Czas edycji: 2009-03-04 o 10:35
fizjo83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:32   #3142
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

mam dosc
wszystko na zlosc, wlasnie siedze i rycze
Mam dosc juz wszystkiiego, normalnie nie mam siły, wszystko sie dzieje na zlosc
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:33   #3143
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Monix, znalazłam przypadkiem coś, co mogło być właśnie u Ciebie, wtedy, co miałaś te skurcze:

"Czasem skurcze przepowiadające są tak silne i trwają tak długo, że sprawiają wrażenie skurczów okresu rozwierania, po czym ustępują. Czasem dopiero po wielu dniach skurcze występują z większym nasileniem od nowa i dopiero wtedy przechodzą we właściwe skurcze porodowe. "
to się monix ucieszy

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Chusta zdecydowanie bardziej mi się podoba, mozna w niej nosić maleństwo od poczatku i w różnych pozycjach np na lezaco w tzw kołysce, przed sobą, na biodrze. Chusta też lepiej sie dopasowuje do ciała i dziecka, i osoby noszącej.
właśnie oglądam chusty, jakoś tak bezpieczniejsze mi się wydają, może dlatego, że to jeden cały kawał materiału, a nie kilka zszytych elementów (na pewno porządnie są zszyte, ale i tak mnie przerażją)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam.
mam taki zamiar, jak będę robić ostateczne pranie, no i jak cieplej się zrobi, bo pewnie będzie to schło i schło...

Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość

no prosze spisal sie na medal! kochanma a kiedy ten dentysta?bo sie pogubilam
nie pogubiłaś się szpiegu dentysta też był wczoraj, ten sam adres i nazwisko, gabinety naprzeciwko, niestety tylko kolejka do gina dłuższa, meeeega długa. Póki co z dentystą dość romansu, to nie na moje nerwy.
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:33   #3144
Kika83
Raczkowanie
 
Avatar Kika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Góry :)
Wiadomości: 50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

hmm zaraz coś zmienie może się uda
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0081.jpg (29,3 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0083.jpg (24,8 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0084.jpg (24,7 KB, 41 załadowań)
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008041201801830.png
12 kwiecień 2008 r.

1 kwiecień ?? 2009 r.

http://www.suwaczek.pl/cache/9b6005826f.png
Kika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:35   #3145
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
Gratuluje spokoju, może to oxytocyna tak na ciebie działa??i będziesz mieć przyjemny poród

Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech..
na oxytocynę u mnie jeszcze chyba za wcześnie ale ... kto wie
co do chust i innych nosidełek to ja od położnych i wszelkiego rodzaju specjalistów słyszałam, że to JEST BARDZO GŁUPI POMYSŁ NOSIĆ DZIECKO W CZYMS TAKIM
nawet na TVN wypowiada się jeden taki kolo co to wykłady po całej Polsce ma, że chusty są niedobre dla kręgosłupików!
no i jak miałam chęć kupić, tak teraz mowy nie ma!
Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
4 kwiecien...31 dni mi zostalo

O matko,zebyscie nie pomyslaly ze chodzi o prawdziwa...to takie wino.Lekarz mojej siostrze to zalecil-niby dobrze robi na przyspieszenie porodu.Nie pomoglo
eeeeeeeeeee ja na 31 dni przed to w ogóle nie myślałam o porodzie! co Ty, jakieś porodowe mysli się zjawiły na 21 dni przed i już zostały! ale ... takie, ze po prostu TO JUŻ NIEDŁUGO

no ja kompletnie zgupłamiam przy tej BYCZEJ KRWI, bo pierwszy raz słyszałam i sie zastanawiałam co Ona z tą krwią robić miała???? hihihihiiiii
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:46   #3146
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
Nie wiem o jakim wygieciu kregoslupa mowicie.Ale ja jako fizjoterapeuta m owie nodsidelkom nie!!!!Chusty tak-ale malych dzieci-do 5-6 miesiaca poki nie zaczna samodzielnie,stabilnie siedziec-nie nosimy w pozycji pionowej.Tylko na fasolke-pozycja polezaca zblizona do tej z brzucha mamy.Zbyt szybkie sadzanie dzieci,dlugie trzymanie na rekach w pozycji pionowej wcale nie cwiczy miesni grzbietu tylko je oslabia.Pamietajcie-nie przyspieszajcie rozwoju dziecka na sile-TYLKO GO WSPOMAGAJCIE.Nie wazne ze synek kolezanki juz siedzi a nasze dziecko jeszcze nie.Jesli miesci sie w normach jest ok-bedzie chcialo to usiadzie.
Przeslalabym wam fajne cwiczenia dla zdrowych dziec(troche glupio brzmi,wiem)Barbary Zukunft-stymuluja rozwoj dziecka zgodnie z kamieniami milowymi.Ale go nie przyspieszaja.Wspaniale umacniaja wiez dziecka z matka.Ale sa gdzies w moich studenckich notatkach w domu rodzinnymMoze na odchowalni-jak juz urodze i pohjade po rzeczy do domu to Wam podrzuce.Aha...i masujcie bobasy.Dobrze jest bodzcowac dzidzie bo w brzuchu tego nie mialo.A jakie to przy tym przyjemne
No...to sie rozpisalam.....zboczenie zawodowe
A mogłabyś poszukać proszę, bo mnie to strasznie zaintrygowało....
Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość
mam dosc
wszystko na zlosc, wlasnie siedze i rycze
Mam dosc juz wszystkiiego, normalnie nie mam siły, wszystko sie dzieje na zlosc
Ojejku, a co sie stało????

Fizjo wyguglowałam tą panią, ale wszystko po niemiecku....
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg


Edytowane przez Judy_21
Czas edycji: 2009-03-04 o 11:10
Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:46   #3147
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

http://www.wrzuta.pl/film/8UGAQTI42Q/chomik
mój głupiutki chomik, tak na poprawę humoru
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:53   #3148
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Kika83 Pokaż wiadomość
hmm zaraz coś zmienie może się uda
No teraz widać
Śliczny pokoik A te małe kolorowe wzorki na ścianie, to naklejki, czy sama malowałaś???
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
http://www.wrzuta.pl/film/8UGAQTI42Q/chomik
mój głupiutki chomik, tak na poprawę humoru
Aj tam od razu głupiutki Alpinista - akrobata...

Gabriella widzę obie dałyśmy się zamotać z tą krwią
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg


Edytowane przez Judy_21
Czas edycji: 2009-03-04 o 11:11
Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:53   #3149
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Twój chomik
kombinuje jak ja przy depilacji prawie
świetny jest
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 10:58   #3150
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Twój chomik
kombinuje jak ja przy depilacji prawie
świetny jest
bo sobie Ciebie wyobrażać zacznę ale chomik jakoś futerka po tych akrobacjach nie stracił.
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.