Przedłużanie rzęs-WĄTEK ZBIORCZY

[mewa_3miasto]

Zaczynam schodzić poniżej dwóch godzin na pełne założenie,jest super. Ostatni miesiąc dał mi takiego powera finansowego przez tą fuszkę że poważnie zaczynam myśleć o własnym saloniku w jakimś ruchliwym miejscu . Aangellaa -szukaj na stronach dystrybutorów -tam masz zawsze wykaz szkoleniowców.Ja osobiście mogę ci polecić Lash Perfect ,bo tam zrobiłam super szkolenie i to mi dało szanse na zarobek. Kumpelka zrobiła szkolenie u siebie na studium i nie dość że nic się nie nauczyła bo 20 lasek patrzyło się tylko jak jedna zakłada na modelce, to nie dostała żadnego zestawu i teraz ciągle wtapia kupując jakąś lipę na allegro. "Oszczędziła" i przez to jeszcze nic nie zarobiła.

[anka.d]

Napisane przez sarrita

Produktem OIL FREE - idz do jakiejs drogerii / perfumerii, personel na pewno dobierze Ci odpowiedni produkt.
Zapytaj rowniez swojej stylistki czy marka, na ktorej pracuje nie ma w sprzedazy odpowiedniego plynu do demakijazu. Ja pracuje na JB Lashes i moje klientki uzywaja produktu do demakijazu do przedluzonych rzes z serii lash care.

no z tym personelem to roznie bywa. bylam ostatnio w superpharmie i 2 panie sie mna zajmowaly i zadna nie mogla nic doradzic, jedna nawet wypalila ze micelarny przeciez taki delikatny to powinien sie nadac.
to ja im musialam mowic ze ma byc bez olejów i bez PEGów.

ja mialam po robieniu rzes proponowany plyn clareny, ale uzywalam go kiedys wczesniej u kosmetyczki przed zabiegiem oczyszczania i powiem ze straszna lipa. mialam oczy pomalowane wtedy tylko kredką do oczu (niewodoodporna) i szczerze mowiac pocieranie wacikiem zmoczonym zwykla woda daloby mi taki sam efekt jak ten plyn, wiec go nie kupilam.

z takich drogeryjnych marek jedyne co znalazlam to plyn do demakijazu rival de loop (tanizna, za pare zł w rossmanie)

za to przy dobrze zrobionych rzesach nie odczuwalam potrzeby robienia makijazu oczu na codzien, wiec problem zmywania sam sie rozwiązywał

[sarrita]

Napisane przez anka.d

no z tym personelem to roznie bywa. bylam ostatnio w superpharmie i 2 panie sie mna zajmowaly i zadna nie mogla nic doradzic, jedna nawet wypalila ze micelarny przeciez taki delikatny to powinien sie nadac.
to ja im musialam mowic ze ma byc bez olejów i bez PEGów.

ja mialam po robieniu rzes proponowany plyn clareny, ale uzywalam go kiedys wczesniej u kosmetyczki przed zabiegiem oczyszczania i powiem ze straszna lipa. mialam oczy pomalowane wtedy tylko kredką do oczu (niewodoodporna) i szczerze mowiac pocieranie wacikiem zmoczonym zwykla woda daloby mi taki sam efekt jak ten plyn, wiec go nie kupilam.

z takich drogeryjnych marek jedyne co znalazlam to plyn do demakijazu rival de loop (tanizna, za pare zł w rossmanie)

za to przy dobrze zrobionych rzesach nie odczuwalam potrzeby robienia makijazu oczu na codzien, wiec problem zmywania sam sie rozwiązywał

Mysle, ze personel w drogerii nie ma obowiazku wiedziec jak sie nosi rzesy i co wolna uzywac a czego nie. Wystarczy poprosic o produkt OIL FREE i powinny Pani cos dobrac.
Slyszalam, ze tonik zielony Garnier rowniez sie nadaje do demakijazu przy rzesach - sama kednak nie stosowalam.

[anka.d]

Napisane przez sarrita

Mysle, ze personel w drogerii nie ma obowiazku wiedziec jak sie nosi rzesy i co wolna uzywac a czego nie. Wystarczy poprosic o produkt OIL FREE i powinny Pani cos dobrac.
Slyszalam, ze tonik zielony Garnier rowniez sie nadaje do demakijazu przy rzesach - sama kednak nie stosowalam.

oczywiscie, ze nie musi, ale jesli chce uchodzic za kompetentny to powinien.
z reszta - gdybym ja sama nie wiedziala i dala sie nacicagnac na cos czego nie potrzebuje, bo pani nie potrafi przyznac sie do niewiedzy, tylko zgaduje, ze micelarny bedzie ok?
no ale zostawmy to

[starlit]

pytanie do krakowianek - czy mozecie polecic jakis salon wykonujacy przedluzanie rzes metoda 1 do 1 w miare przystepnej cenie?
szukalam w watku, ale niewiele znalazlam

[shiava]

Napisane przez starlit

pytanie do krakowianek - czy mozecie polecic jakis salon wykonujacy przedluzanie rzes metoda 1 do 1 w miare przystepnej cenie?
szukalam w watku, ale niewiele znalazlam

Juz od jakiegos czasu nosilam sie z zamiarem opisania swoich poszukiwan idealnej stylistki rzes, moze komus sie przyda

Rzesy przedluzam/uzupełniam od listopada zeszlego roku, wlasciwie za kazdym razem wybieralam inna kosmetyczke bo z kazdej poprzedniej nie bylam zadowolona. Od 4 miesiecy jestem wierna jednej, znalazlam wreszcie swoją wymarzoną

Ale po kolei, napiszę moze kogo odradzam. I to tylko moje skromne subiektywne zdanie.

- p.Ewa z salonu na ul Dietla. Kompletnie odradzam, zaplacilam 350 PLN, rzesy byly ladnie zalozone, ale za dlugie. Fakt, chciałam miec dlugie, ale porzadna kosmetyczka powinna mi odradzic takie cos na pierwszy raz. Miałam nalozone 18 Powykrzywialy sie i odpadly po 2 tyg.

-p.Paulina z salonu kolo Poczty Glownej. Cena OK, ale tylko cena
Rzesy cieniutkie jak igielki, kryzwo przyklejone, po 3 tyg zostalo ich 5 na krzyz.

-Salon na os.Dywizjonu 303. Porazka totalna. Krzywo przyklejone, rzadkie, moze z 50 rzes na jedno oko.

-Karolina oglaszajaca sie na allegro, dojezdzajaca do klientek.
Bardzo ladne zdjecia, ale kradzione
Efekt po zabiegu u tej Pani pozostawia wieeele do zyczenia.
Masakryczna cena, klej bardziej rzucajacy sie w oczy, niz rzesy...

-Iza, reklamujaca sie na allero pod nickiem wizaz.slubny. Porazka totalna. Robila rzesy 6 godzin!!! Normalnie myslalam ze oszaleje. Ladnie zrobione, to fakt. Ale rzęs na jednym oku było 44, na drugim 57. Policzylismy z TZ jak przyszlam do domu, bo wydawalo mi sie totalnie za malo. Rzesy 16-tki, totalnie za dlugie i odklajały sie same. Odpadaly bez mojej naturalnej rzesy.

-Kogos na pewno pominęłam, nie byl to na pewno nikt wart uwagi

-No i moje wybawienie, p. Magda. Laska robi rzesy od dobrych paru lat, są sliczne, gęste, grube, mają odpowiednią długość i trzymają mi sie mega długo! Na uzupełnienie chodzę co 5 tygodni, raz zdarzylo mi sie pojsc po 2 miesiacach, miałam doslownie jedną "dziure", która w ogóle sie w oczy nie rzucała.

Nie oglasza sie juz na allegro ani nie ma salonu - dojezdza do stalych klientek.

Jesli któras chcialaby kontakt do niej, prosze o info na priv, zeby nie byc posadzona o reklame. Ale chyba widac, ze nie reklamuję sama siebie - bo naprawdę od roku szukałam perfekcyjnej stylistki, próbowalam u wielu kosmetyczek i dopiero teraz z czystym sumieniem mogę kogoś polecic

[201607211724]

ufff... przebrnęłam przez wątek od 2009 roku - dużo informacji

nie znalazłam jednak polecanej "przedłużającej" w Poznaniu, tylko pytania o wskazanie, może ktoś ma jakieś doświadczenia w stolicy wlkp.? znalazłam jedną stronę www. (nie wkleję, bo nie można) - Pani ma bardzo dużo własnych zdjęć (informuje, że własne) i bardzo mi się te rzęsy podobają, ale przyznam, że kompletnie się na tym nie znam, wiem, ze komentowałyście szereg zdjęć na wątku, ale po awarii serwera nie ma nic

i jeszcze jedno pytanie - już też czytałam, że takie było, ale odpowiedzi nie było. O co pytać - w prostych żołnierskich słowach - żeby zorientować się, czy jest szansa na piękne rzęsiska?

Z góry dzięki za pomoc

[papadan1]

Napisane przez orenda

ufff... przebrnęłam przez wątek od 2009 roku - dużo informacji

nie znalazłam jednak polecanej "przedłużającej" w Poznaniu, tylko pytania o wskazanie, może ktoś ma jakieś doświadczenia w stolicy wlkp.? znalazłam jedną stronę www. (nie wkleję, bo nie można) - Pani ma bardzo dużo własnych zdjęć (informuje, że własne) i bardzo mi się te rzęsy podobają, ale przyznam, że kompletnie się na tym nie znam, wiem, ze komentowałyście szereg zdjęć na wątku, ale po awarii serwera nie ma nic

i jeszcze jedno pytanie - już też czytałam, że takie było, ale odpowiedzi nie było. O co pytać - w prostych żołnierskich słowach - żeby zorientować się, czy jest szansa na piękne rzęsiska?

Z góry dzięki za pomoc

Najlepiej dzwonić do centrali danej firmy i prosić o adres rekomendowanej stylistki rzęs.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez mewa_3miasto

Zaczynam schodzić poniżej dwóch godzin na pełne założenie,jest super. Ostatni miesiąc dał mi takiego powera finansowego przez tą fuszkę że poważnie zaczynam myśleć o własnym saloniku w jakimś ruchliwym miejscu . Aangellaa -szukaj na stronach dystrybutorów -tam masz zawsze wykaz szkoleniowców.Ja osobiście mogę ci polecić Lash Perfect ,bo tam zrobiłam super szkolenie i to mi dało szanse na zarobek. Kumpelka zrobiła szkolenie u siebie na studium i nie dość że nic się nie nauczyła bo 20 lasek patrzyło się tylko jak jedna zakłada na modelce, to nie dostała żadnego zestawu i teraz ciągle wtapia kupując jakąś lipę na allegro. "Oszczędziła" i przez to jeszcze nic nie zarobiła.

Poniżej 2 godzin to najlepszy czas dla stylistki i dla klientki.

[mirkaaa]

Wlasnie przedarlam sie przez wszytskie sklady zielonego toniku Garniera i wszytskie zawieraja PEG.

[Verdina]

Napisane przez tequillaaaaaa

Zajmuje sie przedłuzaniem rzęs juz jakis czas , i mam kilka stałych klientek ktore maja permanetne kreski. Zreszta teraz zaczelam robic kursy z makijazu permanentnego i zapewniam Cie ze jedno na drugie nie ma zadnego wplywu.

Jest kilka sytuacji, w których rzęsy i permanentny wchodzą sobie w drogę.
1. Kiedy ktoś nosi już rzęsy, a ma zamiar zrobić sobie kreski na powiekach to może się pokusić o to, żeby na czas do całkowitego wygojenia kresek zdjąć rzęsy. Powód: zapigmentowane miejsca trzeba aż do wygojenia smarować tłustymi kremami/maściami, a tłuszcz, jak wszystkie wiemy może osłabiać klej na rzęsach.

2. Jeśli ktoś nosi rzęsy i chce zrobić permanentny brwi to ja radzę zrobić sobie uzupełnienie rzęs tuż przed zrobieniem brwi. Nigdy odwrotnie. Powód: przy uzupełnianiu rzęs opieramy dłonie o czoło i brwi klientki, a czasem podklejamy (liftujemy) powiekę zahaczając taśmą aż o brew i gojąca się skóra mogłaby zostać niepotrzebnie podrażniona.

Nie widzę natomiast żadnych przeciwwskazań przy zakładaniu rzęs klientce, która ma wygojony permanentny makijaż.

[Nadine1]

hejka

mirkaaa,

ja od dłuższego juz czasu używam specjalistycznego płynu do demakijazu firmy, z której mam też rzęsy. Uważam, że warto zainwestować w porządny płyn nie skracając przy tym żywotności rzęs. Od wszystkich innych środków do demakijażu wypadalo mi lub "zjeżdzało" z moich rzesek więcej rzęs sztucznych. Według mnie nie warto na tym oszczędzać.

pozdrawiam
Nadina

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

witam po dłuższej przerwie

Dziewczyny do tej pory przedłużałam rzesy mojej kumpeli w Warszawie. Ona teraz mieszka w Katowicach. Poszła do pewnego salonu, w której zrobili Jej totalna masakrę... Czy polecacie kogos konkretnego w tym mieście? będę wdzięczna za kogos naprawde sprawdzonego. dziekuję!!

pozdrawiam
Nadina

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Napisane przez orenda

ufff... przebrnęłam przez wątek od 2009 roku - dużo informacji

nie znalazłam jednak polecanej "przedłużającej" w Poznaniu, tylko pytania o wskazanie, może ktoś ma jakieś doświadczenia w stolicy wlkp.? znalazłam jedną stronę www. (nie wkleję, bo nie można) - Pani ma bardzo dużo własnych zdjęć (informuje, że własne) i bardzo mi się te rzęsy podobają, ale przyznam, że kompletnie się na tym nie znam, wiem, ze komentowałyście szereg zdjęć na wątku, ale po awarii serwera nie ma nic

i jeszcze jedno pytanie - już też czytałam, że takie było, ale odpowiedzi nie było. O co pytać - w prostych żołnierskich słowach - żeby zorientować się, czy jest szansa na piękne rzęsiska?

Z góry dzięki za pomoc

hej orenda.
Nie znam nikogo w Poznaniu godnego polecenia także tu nie moge Ci pomoć. Natomiast jeśli chodzi o drugie Twoje pytanie to warto zapytać o kilka podstawowych rzeczy, które wiele Ci podpowiedzą. Zapytaj czy ta osoba długo się tym zajmuje, czy ma certyfikat, czy ma wiele klientek, czy możesz zobaczyc jej galerię prac, na jakich kosmetykach pracuje, ile czasu zajmuje jej pierwse założenie (jesli powie, że np 45 minut to wiadomo, że robi co 10ą rzęsę, szybko i niechlujnie. A jeśli powie że 5 h to wiadomo, że dopiero się uczy. Standardowo nowa aplikacja dobrej stylistki trwa ok 3h). Itd.

Mam nadzieję, że trafisz w dobre ręce powodzenia!!
Nadina

[201607211724]

Napisane przez Nadine1

hej orenda.
Nie znam nikogo w Poznaniu godnego polecenia także tu nie moge Ci pomoć. Natomiast jeśli chodzi o drugie Twoje pytanie to warto zapytać o kilka podstawowych rzeczy, które wiele Ci podpowiedzą. Zapytaj czy ta osoba długo się tym zajmuje, czy ma certyfikat, czy ma wiele klientek, czy możesz zobaczyc jej galerię prac, na jakich kosmetykach pracuje, ile czasu zajmuje jej pierwse założenie (jesli powie, że np 45 minut to wiadomo, że robi co 10ą rzęsę, szybko i niechlujnie. A jeśli powie że 5 h to wiadomo, że dopiero się uczy. Standardowo nowa aplikacja dobrej stylistki trwa ok 3h). Itd.

Mam nadzieję, że trafisz w dobre ręce powodzenia!!
Nadina

Dziękuję

[Rene84]

Witam dziewczyny.
Mam pytanko odnośnie rzęs firmy Secret Lashes typu Y. Czy któraś z dziewczyn pracowała na nich, czy dobrze się trzymają, czy dają efekt dużego zagęszczenia. Piszcie albo na forum albo na private.
Pozdrawiam.

[kama703]

Witajcie dziewczyny. 2 tygodnie temu zrobiłam kurs przedłużania rzęs w firmie JB LASHES czyli jak same wiecie b.d. firma ale,,,,,,, potrzebuje oczu żeby nabrać wprawy w skróceniu czasu zakładnaia. Jęśli któraś dziewczyna miałaby czas i ochotę na darmowe rzęsy to zapraszam do mnie. Ja sie podszkole a któras bedzie miała piękne rzęsy. Mieszkam w Warszawie na Żoliborzu Zapraszam chętne

[humanity]

Ja myślę, że w niedalekiej przyszłości też przedłużę sobie rzęsy u jakiejś profesjonalistki. Na razie myślę poważnie o zrobieniu sobie kursu przedłużania rzęs i poznania tej sztuki 'od wewnątrz'. W Diamond Cosmetics mają bardzo rozbudowany taki kurs, obejmuje naukę wielu rzeczy, a po za tym odbywając się w Poznaniu (trwa jeden dzień) oferuje bezpłatny nocleg i wyżywienie dla osób z poza miasta. Jak dla mnie atrakcyjna oferta.

[Nyuna]

ja bardzo intensywnie się zastanawiam nad przedłużem rzęs. Będę musiała się porządnie rozejrzeć za jakimś salonem w wawie (i cenami) lub jakąś miłą profrsjonalną pania

[sarrita]

Napisane przez humanity

Ja myślę, że w niedalekiej przyszłości też przedłużę sobie rzęsy u jakiejś profesjonalistki. Na razie myślę poważnie o zrobieniu sobie kursu przedłużania rzęs i poznania tej sztuki 'od wewnątrz'. W Diamond Cosmetics mają bardzo rozbudowany taki kurs, obejmuje naukę wielu rzeczy, a po za tym odbywając się w Poznaniu (trwa jeden dzień) oferuje bezpłatny nocleg i wyżywienie dla osób z poza miasta. Jak dla mnie atrakcyjna oferta.

Tak, tak... fajnie bo nie trzeba sie napracowac, zeby dostac dyplom stylistki. Tak wlasnie produkuje sie 'pseudo' bo jaka moga miec wiedze i wprawe dziewczyny po jednym dniu prob robienia rzes.
Nie wystarczy siedziec na wykladac, zeby dostac dyplom magistra.

[Roxanaa]

Napisane przez sarrita

Tak, tak... fajnie bo nie trzeba sie napracowac, zeby dostac dyplom stylistki. Tak wlasnie produkuje sie 'pseudo' bo jaka moga miec wiedze i wprawe dziewczyny po jednym dniu prob robienia rzes.
Nie wystarczy siedziec na wykladac, zeby dostac dyplom magistra.

przerażające!!

[papadan1]

Napisane przez Roxanaa

przerażające!!

Niestety większość firm nie dba o to że certyfikat ma zaświadczać o umiejętnościach danej osoby,zaświadcza tylko że ta osoba odbyła kurs.Wiem jednak że większość kosmetyczek żąda takiego certyfikatu zaraz po kursie i później mamy posty "dlaczego mam tak beznadziejnie założone rzęsy za tak mało pieniędzy? ". Ja po skończonym kursie musiałam ćwiczyć na modelkach, i wysłać zdjęcia do akceptacji.Pierwsze zdjęcia zostały odrzucone przez Lash Perfect,bo było widać w powiększeniu że posklejałam sąsiadujące rzęsy i niektóre miały grudki kleju.Dostałam praktyczne uwagi i sugestie i następne zdjęcia wysyłałam po obejrzeniu ich w powiększeniu przez siebie i już było ok.To dobra metoda do ćwiczeń,robisz zdjęcie i później samej się je analizuje.

[angelfree]

wiecie co..ja tak sobie to czytam i czytam...i dochodzę do wniosku że, certyfikat nie jest nikomu potrzebny.
Z zawodu jestem jubilerem,jako młoda początkująca starałam się zawsze w tym kierunku dokształcać,robiłam wszelkie kursy,nawet czeladnika.Przy szukaniu pracy byłam dumna że mam tyle znaczących "świstków",i co z tego?na rozmowie o prace przyszły pracodawca tak mądrze powiedział.."droga pani,w tej pracy pracujemy rękoma,a nie certyfikatami".no i mija już 12 rok
Zarówno praca jubilera jak i stylistki rzęs wymaga cierpliwości i precyzji.
Wiedza jak najbardziej,ale jak ma się 2 lewe ręce ,to wiedza na niewiele się przydaje..

[sarrita]

Napisane przez angelfree

wiecie co..ja tak sobie to czytam i czytam...i dochodzę do wniosku że, certyfikat nie jest nikomu potrzebny.
Z zawodu jestem jubilerem,jako młoda początkująca starałam się zawsze w tym kierunku dokształcać,robiłam wszelkie kursy,nawet czeladnika.Przy szukaniu pracy byłam dumna że mam tyle znaczących "świstków",i co z tego?na rozmowie o prace przyszły pracodawca tak mądrze powiedział.."droga pani,w tej pracy pracujemy rękoma,a nie certyfikatami".no i mija już 12 rok
Zarówno praca jubilera jak i stylistki rzęs wymaga cierpliwości i precyzji.
Wiedza jak najbardziej,ale jak ma się 2 lewe ręce ,to wiedza na niewiele się przydaje..

porownanie piernika do wiatraka.

[TOMASZKA]

A ja uważam, że angelfree ma racje. Cierpliwość i dokładność jest bardzo ważna. A np. w Lublinie nie spotkałam się ze szkoleniem "rzęsowym", który by trwał więcej niż 1 dzień.

[angelfree]

sarrita,wiem że to co napisałam ,nie jest na rękę stylistkom z certyfikatami ,i może tym porównaniem strzeliłam kulą w płot...ale wcale nie uważam by być dobrym w czymś ,trzeba kończyć specjalne szkolenia.Uważam że stylista rzęs nie jest kimś, kto musi się szkolić u instruktorów by móc to robić.Na szkoleniach nie nauczą cię precyzji,cierpliwości,zmy słu artystycznego.. uczą podstaw,jak radzić sobie w danych przypadkach,jakie są choroby,wskazaniach,przec iwskazaniach,,techniki,ja kie rzęsy,kleje itd...to wszystko jest w internecie łącznie z poradami...mamy 21 wiek.
Mój kurs trwał1,5 tyg. przez 8 godz dziennie,a i tak część rzeczy dowiedziałam się błądząc po forach .A ćwiczenia...zawsze znajdą się chętne koleżanki.Widziałam prace.. jak to nazwałaś "pseudo" i powiem szczerze że niektóre z nich były rewelacyjne.

[201607211724]

Napisane przez angelfree

sarrita,wiem że to co napisałam ,nie jest na rękę stylistkom z certyfikatami ,i może tym porównaniem strzeliłam kulą w płot...ale wcale nie uważam by być dobrym w czymś ,trzeba kończyć specjalne szkolenia.Uważam że stylista rzęs nie jest kimś, kto musi się szkolić u instruktorów by móc to robić.Na szkoleniach nie nauczą cię precyzji,cierpliwości,zmy słu artystycznego.. uczą podstaw,jak radzić sobie w danych przypadkach,jakie są choroby,wskazaniach,przec iwskazaniach,,techniki,ja kie rzęsy,kleje itd...to wszystko jest w internecie łącznie z poradami...mamy 21 wiek.
Mój kurs trwał1,5 tyg. przez 8 godz dziennie,a i tak część rzeczy dowiedziałam się błądząc po forach .A ćwiczenia...zawsze znajdą się chętne koleżanki.Widziałam prace.. jak to nazwałaś "pseudo" i powiem szczerze że niektóre z nich były rewelacyjne.

no tak - ale jak laikowi ocenić czy to rewelacyjny "pseudostylista"? certyfikat (porządny) pozwala chociażby założyć, że ta osoba wie co robi.. ja Wam napiszę, że już pooglądałam masę zdjęć zrobionych rzęs i zdaje mi się, że wszystkie ładne, wiem jednak, że w ogóle się na tym nie znam

[bochema]

Witam.

Jakiś czas temu buszowałam po necie głównie sugerowałam się allegro, konkretnie chodziło o koszt przedłużenia sobie rzęs. Na allegro ceny kształtują się przeważnie po 200 zł nie licznie w górę.
Szukałam w mojej mieścinie kogoś kto czymś takim się zajmuje i znalazłam tam powiedziano mi że to kosztuje 700 zł.
Mógłby mi ktoś wyjaśnić skąd to taka różnica? A może pani z którą rozmawiałam przez telefon pomyliła z przedłużaniem włosów? Czy faktycznie tyle kosztuje taka przyjemność?

[sarrita]

Napisane przez angelfree

sarrita,wiem że to co napisałam ,nie jest na rękę stylistkom z certyfikatami ,i może tym porównaniem strzeliłam kulą w płot...ale wcale nie uważam by być dobrym w czymś ,trzeba kończyć specjalne szkolenia.Uważam że stylista rzęs nie jest kimś, kto musi się szkolić u instruktorów by móc to robić.Na szkoleniach nie nauczą cię precyzji,cierpliwości,zmy słu artystycznego.. uczą podstaw,jak radzić sobie w danych przypadkach,jakie są choroby,wskazaniach,przec iwskazaniach,,techniki,ja kie rzęsy,kleje itd...to wszystko jest w internecie łącznie z poradami...mamy 21 wiek.
Mój kurs trwał1,5 tyg. przez 8 godz dziennie,a i tak część rzeczy dowiedziałam się błądząc po forach .A ćwiczenia...zawsze znajdą się chętne koleżanki.Widziałam prace.. jak to nazwałaś "pseudo" i powiem szczerze że niektóre z nich były rewelacyjne.

Nie mozesz porownywac jednego zajecia do drugiego... stylizacja rzes to praca przy czlowieku, przy najdelikatniejszej czesci ciala. Tu nie moze byc mowy o jakims bledzie. Nie chce mi sie argumentowac i przekonywac bo szkoda czasu. Zawsze beda stylistki z takim podejsciem jak Twoje i takie, ktore zainwestuja w kurs, w marke, w spotkanie z profesjonalista, ktory pozostaje z nia w kontacie i poradzi jak co zrobic, zeby bylo dobrze. Poza tym certyfikat daje mozliwosc pracy na profesjonalnych produktach, wsparcie marketingowe i rozwoj.

Na szkoleniu jak najbardziej mozna nauczyc sie precyzji i cierpliwosci - nie wiem skad Twoje az tak bledne wnioski. Ja przeszlam 3 szkolenia i tez widzialam plyte CD z kursem dostepna na allegro + czytalam wiele wpisow 'madrych stylistek' - roznice moge okreslic jednym slowem 'PRZEPASC'.

Radze zadac sobie pytanie - ktora stylista rzes ma szanse byc lepsza? Ta ktora uczyla sie sama z CD, z Internetu czy ta, ktora skonczyla profesjonalny kurs?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez TOMASZKA

A ja uważam, że angelfree ma racje. Cierpliwość i dokładność jest bardzo ważna. A np. w Lublinie nie spotkałam się ze szkoleniem "rzęsowym", który by trwał więcej niż 1 dzień.

A ja uwazam, ze absolutnie nie ma - szkolenie rzesowe trwa 1 dzien i na szczescie jest to wystarczajace aby opowiedziec o czesci teoretycznej zagadnienia, pocwiczyc precyzje na manekinie i popracowac na modelce.
Przyszla stylistka powinna po powrocie do domu - przeczytac sobie ponownie skrypt, zeby utrwalic wiedze i zrobic kilka aplikacji, ktore pozniej ocenia trener i opiniuje. Na koniec przyznawany jest certyfikat kiedy firma wie, ze stylistka jest gotowac aby zaczac przyjmowac klientci.
I to ma sens.

[angelfree]

sarrita,a kto powiedział że zdjęcia,zdjęć się nie porównuje,ponieważ nie zawsze dobrze wychodzą i nie zawsze wszystko na nich widać.Oglądałam osoby po stylizacji na żywo, zrobione przez samouków.
Każda z nas ma poczucie estetyki,nie trzeba być fachowcem by stwierdzić czy stylizacja jest poprawnie wykonana....ma być czysto,efektownie,zrobion e tak, jak same byśmy chciały by nasze rzęsy wyglądały
Btw.sama zaprzeczasz sobie,parę postów wyżej napisałaś że 1dniowy kurs produkuje pseudo stylistki,a już niżej że wystarcza 1 dzień by poznała teorię i poćwiczyła na manekinie czy modelce.
Wybacz ale to śmieszne ćwiczyć na fantomie który nie posiada rzęs,czego to ma uczyć?..a modelka ,przepraszam czym jest?..modelką może być każda kolejna osoba która zechce nam oddać swoje rzęsy na trening.Czyż nie trening czyni mistrzem?
Teraz większość firm ma 1 dniowe szkolenia i skoro teoria ma trwać tyle, to gdzie czas na trening na modelce?...takie doświadczenia serwują nam nasze klientki,po każdej z nich jesteśmy lepsze,bogatsze w kolejne doświadczenia,żaden kurs niestety nam tego nie gwarantuje.Co do filmików CD nie uważam by były czymś gorszym..przydają się,tak nauczyłam się sama robić paznokcie...wystarczyło trochę poczytać,pooglądać,podpyt ać,a ćwiczenia zrobiły swoje,i uważam że jak na samouka bez certyfikatu wyglądają estetycznie.
Nasuwa mi się bardzo proste pytanie,jak rozpoznać profesjonalistkę?
nadmienię iż rok temu dwie takie w renomowanych salonach zniszczyły mi paznokcie...dlatego postanowiłam że sama się nauczę.
"Radze zadac sobie pytanie - ktora stylista rzes ma szanse byc lepsza? Ta ktora uczyla sie sama z CD, z Internetu czy ta, ktora skonczyla profesjonalny kurs?"-ta,spod której wyjdzie najwięcej zadowolonych klientek.
Masz prawo nie zgadzać się z moją opinią...ja opisałam to jak widzę to ja.
Tak czy inaczej, chylę czoła paniom po 3-ech szkoleniach.

[sarrita]

Napisane przez angelfree

sarrita,a kto powiedział że zdjęcia,zdjęć się nie porównuje,ponieważ nie zawsze dobrze wychodzą i nie zawsze wszystko na nich widać.Oglądałam osoby po stylizacji na żywo, zrobione przez samouków.
Każda z nas ma poczucie estetyki,nie trzeba być fachowcem by stwierdzić czy stylizacja jest poprawnie wykonana....ma być czysto,efektownie,zrobion e tak, jak same byśmy chciały by nasze rzęsy wyglądały
Btw.sama zaprzeczasz sobie,parę postów wyżej napisałaś że 1dniowy kurs produkuje pseudo stylistki,a już niżej że wystarcza 1 dzień by poznała teorię i poćwiczyła na manekinie czy modelce.
Wybacz ale to śmieszne ćwiczyć na fantomie który nie posiada rzęs,czego to ma uczyć?..a modelka ,przepraszam czym jest?..modelką może być każda kolejna osoba która zechce nam oddać swoje rzęsy na trening.Czyż nie trening czyni mistrzem?
Teraz większość firm ma 1 dniowe szkolenia i skoro teoria ma trwać tyle, to gdzie czas na trening na modelce?...takie doświadczenia serwują nam nasze klientki,po każdej z nich jesteśmy lepsze,bogatsze w kolejne doświadczenia,żaden kurs niestety nam tego nie gwarantuje.Co do filmików CD nie uważam by były czymś gorszym..przydają się,tak nauczyłam się sama robić paznokcie...wystarczyło trochę poczytać,pooglądać,podpyt ać,a ćwiczenia zrobiły swoje,i uważam że jak na samouka bez certyfikatu wyglądają estetycznie.
Nasuwa mi się bardzo proste pytanie,jak rozpoznać profesjonalistkę?
nadmienię iż rok temu dwie takie w renomowanych salonach zniszczyły mi paznokcie...dlatego postanowiłam że sama się nauczę.
"Radze zadac sobie pytanie - ktora stylista rzes ma szanse byc lepsza? Ta ktora uczyla sie sama z CD, z Internetu czy ta, ktora skonczyla profesjonalny kurs?"-ta,spod której wyjdzie najwięcej zadowolonych klientek.
Masz prawo nie zgadzać się z moją opinią...ja opisałam to jak widzę to ja.
Tak czy inaczej, chylę czoła paniom po 3-ech szkoleniach.

Wyprowadze Cie z kilku bledow bo widze, ze mimo, iz dowiadujesz sie roznych rzeczy z Internetu pewnych podstaw nie wiesz. Jest to moj ostatni post na ten temat - poslugujesz sie argumentami, ktore nie maja zadnego przelozenia w rzeczywistosci.

Nie zaprzeczam sama sobie - napisalam, ze "pseudo stylistki" sa wypuszczane ze szkolen, po ktorych od razu dostaja certyfikat nie muszac na niego pracowac.

Praca na manekinie ma nauczyc sposobu trzymania rak, siedzenia tak aby nie obciazac kregoslupa czy precyzji w rozdzielaniu rzes. Fantom posiada rzesy.

Stylistki po szkoleniu, ktore maja obowiazek nadeslania zdjec aby otrzymac certyfikat musza przeslac zdjecia w dobrej rozdzielczosci tak aby mozna bylo dokladnie przyjrzec sie aplikacji. Zdjecia sa robione z roznej perspektywy a trener ma prawo odzucic zle zrobiona stylizacje, tlumaczac tym samym jakie zostaly popelnione bledy. Stylistka wtedy wie na czym ma sie skupic i co poprawic.

Pracuje w tym zawodze juz dlugo i widzialam rozne stylizacje... czasami klienta nie widzi, ze ma spaprana aplikacje - poki nie zobaczy wykonanej poprawnie.

Widzialam kurs na CD i ABSOLUTNIE nie polecam.

1 dnione szkolenie jest podzielone na czesc teoretyczna, manekina i prace na modelce z trenerem przy boku.

W przecwienstwie do innych zawodow w kosmetyce i ogolnie przy pracy z klientem w salonie czy w spa sa wymagana certyfikaty i jest to podstawa. O tym swiadczy profesjonalizm wykonanego zabiegu i poziomu obslugi.

Tak czy inaczej swoje czolo zostaw dla stylistek, ktore wyznaja Twoje teorie.

[amaniac]

jestem absolutnie przerażona tym, co tu przeczytałam!
jeżeli jest dużo takich "stylistek", które myślą, że nie potrzebują kursu pod okiem profesjonalisty ...to współczuję klientkom! dziewczyny, szok! bez komentarza chciałoby się napisać, ale jak pozostawić to bez komentarza?! makabra i przerażenie. trafić do "stylistki" która nauczyła się z płyty CD albo z internetu. certyfikat jest (powinien być) wypracowany. ja czekałam na swój certyfikat - musiałam dosłać aplikację bo jedna z prac została źle oceniona. dostałam poradę jak i co zmienić, mogłam zadzwonić do trenerki - a tu do kogo? zapytaj youtube? albo wizaż? albo kiepską płytkę CD z allegro?
szok. zawsze jak odwiedzam salon kosmetyczny patrzę czy dana osoba ma odbyty kurs w tej dziedzinie, czy się doskonali. to wyraz profesjonalizmu. w innym wypadku trafiają się poszkodowane klientki i zazwyczaj jeżeli chodzi o zabiegi kosmetyczne to one (klientki) właśnie płacą swoją urodą - a PSEUDO stylistka umywa ręce. bo przecież nikt nikogo nie zmusza do niczego, tak??? przerażenie. później się czyta albo ogląda w TV jak to ktoś został poszkodowany i płacze... ale po fakcie jest mądrzejszy.

[Nadine1]

hej,
juz dawno nie wypowiadałam się na wątku ale to co czytam to jakaś paranoja. I nie potrafie przejść obok tego bez komentarza.

Angelfree czy poszłabys np do dentysty który nie ma ukończonych studiów stomatologicznych? Oddałabys Mu swoje zeby do leczenia? Do pielęgnacji?
Czy poszłabys do prawnika, który nauczył się litery prawa z kodeksów? czy z internetu?
Jeśli nie to dlaczego OCZY na miłośc boską możesz powierzyc komus kto zna ten temat tylko z netu???

Czy wiesz w ogóle co to jest domniemane zaufanie?
Otóż klient, który siada przed "specjalistą" w jakiejś dziedzinie zakłada, że ten specjalista na tym się zna!!! Nie musi wypytywać go jakie ma szkolenia, certyfikaty, ukończone szkoły. Skoro uważa się za specjaliste to ma ku temu podstawy!!, ma jakiekolwiek prawo wykonywać tę pracę... A jesli ich nie ma to według mnie normalnie w świecie okłamuje klienta, pacjenta.

Żyjemy w Polsce gdzie na szczęście jeszcze dośc łatwo można zdobyć ten zawód. Gdybyś chciała wykonywać ten zawód w USA sprawa się komplikuje. Moja kumpela chciała zrobić certyfikat i napotkała barierę. Okazuje się, że szanujące się firmy rzęsowe dopuszczają do tego zawodu tylko i wyłącznie profesjonalne kosmetyczki. Osoby bez przygotowania kosmetycznego (i nie mówię tu o internetowych przygotowaniu…) nie mają możliwości ukończenia kursu rzęsowego.

Osoby, które nie sa profesjonalnie przygotowane do tego zawodu po prostu psuja rynek. Niestety przez takie osoby słyszymy pozniej o klientkach, które lądują u okulistów, które musza mieć wykonywane zabiegi oczyszczania kleju spod powiek itd. Mam brata okuliste więc wiem jakie przypadki do Niego trafiają. Nie mówiąc już o tym, że ceny u takich stylistek są tak niskie, że żadnej profesjonalnej stylistce nie zwróciłyby się nawet koszty sprawdzonych i przetestowanych produktów…One najczęsciej zaopatruja się w produkty na allegro...



---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

hejka
dziewczyny ponawiam pytanko.
Do tej pory przedłużałam rzesy mojej kumpeli w Warszawie. Ona teraz mieszka w Katowicach. Poszła do pewnego salonu, w której zrobili Jej totalna masakrę... Czy polecacie kogos konkretnego w tym mieście? będę wdzięczna za kogos naprawde sprawdzonego. dziekuję!!

pozdrawiam
Nadina