"Dzieciaki - przedszkolaki"- wakacyjne mamy 2009 :)

[Wojtusia]

Napisane przez Miramej

Chyba już kiedyś o tym pisałyśmy, nie?




Wojtusia, a kupiłaś już rączkę do parawanu?

***


Aga, no niezłe cacko

nie nie kupiłam, całkiem zapomniałam o tym.
Jak mąż wroci w przyszlym tygodniu to go poproszę o to.

Napisane przez agga19851985

wojtusiu to moje cacuszko, tylka ja mam jesze takie fajne wystające lampy z przodu http://otomoto.pl/mini-cooper-1-6-be...C34972245.html

nie działa mi już link, ale wiem jak wygląda mini i jezdziłam (jako pasażer) Lubię Pamiętam że Karo zawsze marzyła o Mini

Napisane przez UnholyOne

Super






Wojtusiu, mąz mówi, że stoi nieużywane i mnie straszy, że sprzeda

hehe no to ćwicz dziewczyno

Napisane przez mayaha

Fajne autko Aga )

Co do Mikołaja to u nas królują puzzle, książeczki oraz klocki w przypadku Macka ) wiec wiadomo

***
A ja sobie robię detoksykacje organizmu. Dieta bezglutenowa, bez cukrów, bez produktów przetworzonych oraz potraw smazonych + kosmetyki bez chemii o ile sie da, itp itd
Mam nadzieje ze jakiś efekt bedzie

ja ograniczyłam cukier, ale nie wyeliminowałam całkiem.
Do tego jem ostropest (on właśnie na toksyno dobry jest itd.)
I kupiłam sobie propolis i wczoraj pylek pszczeli też mam zamiar zjadać
A propolis dopiero kilka dni mam i narazie testuję

Napisane przez mayaha

Cos sie stało?

że tak pusto?

A wiecie, w tym roku nie złożyłysmy się na Mikołaja dla Maćka.
Tak mi się przypomniało.

Gdzie jesteście?

[gorgulek]

Wojtusiu, dopiero zdalam sobie z tego sprawę. Jest nas malo, ale może jeszcze uda nam się zebrać choćby niewielka kwotę? Ja mogę wplacic cos, ale nie dam rady szukać ani kupować.

[Wojtusia]

No pusto tu ostatnio. Coś czuję, że wątek całkiem padnie niebawem.
Jak u Was po Mikołaju?
Dzieci zadowolone?

[agga19851985]

Hej. Ja przychodze, patrze, ale nigdy nikogo nie ma. Sama ze soba nie bede gadala.

Jola posprzatalas juz mieszkanie?

Czeko Dominika jest identyczna jak Weronika. Jak sobie radzisz z 2 dzieci?

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Moje nowe autko jest cudowne, uwielbiam je !

[Miramej]

Hej hej

Aga, cierpliwości, jak będzie co pokazywać, to pokażę Trochę nam się opóźnia wszystko niestety i wiele rzeczy dokupię po prostu po Nowym Roku, bo nie lubię takiej gonitwy, jaka już teraz jest z okazji świąt.

Wojtusiu, Kuba zadowolony z Mikołaja

Miłego dnia

[Wojtusia]

Moja Oliwka też. Dostała tego kucyka i jest zachwycona. Wiki dostała klocki wafle i razem układamy
A Wy jakie macie życzenia do Mikołaja?

Mi mógłby buty przynieść

[mayaha]

Moja lista jest dość długa wiec nawet nie zaczynam

[mariolasl]

Dlugo mnie nie bylo, ale mam dosyc goracy okres w pracy, duzo zebran, szkolen, wiec czas wolny poswiecam dzieciom. Zdarzaly mi sie naprawde dlugie okresy bez internetu . Jak jeszcze mi aplikacja w telefonie nie dzialala przez jakis czas, to juz zupelnie wypadlam z obiegu

Zaczne od gratulacji
Czekoladko, przede wszysktim dla Ciebie i Twojej Rodziny. Niech Coreczka rosnie zdrowo

Serdecznie gratuluje rowniez Svi oraz Katarzynce spelnienia marzen

Agga, gratuluje takze Tobie nowego samochodu oraz Miramej nowego mieszkania na Swieta

Agga, pytalas kiedys co u Antonio. Podobnie jak Alan ma slaba koordynacje reka-oko, a moze inaczej jest poza siatka. Mimo wielu cwiczen od dlugiego czasu nie ma jakies wielkiej poprawy. W wyniku tego pisze baaaaardzo slabo. Zna litery, cyfry, ale niestety nie potrafi ich napisac. Raz w tygodniu ma zajecia specjalne, ktore maja mu pomoc w tej sprawie i cos tam drga, bo sporo cwiczymy tez w domu, ale do wiekszych postepow jeszcze daleko.
Bardzo duzo czasu mu poswiecam i wiele cwiczymy i sie uczymy.
Niby teoretycznie Antonio rozwijal sie dobrze, ale teraz majac Marco bez obciazen choroba genetyczna czy wada rozwojowa jeszcze wyrazniej widze , jak Antonio bardzo sie roznil od innych dzieci. Nawet jesli Marco byl bardzo malutkim wczesniakiem, to i tak robi duzo wiecej i inaczej, niz Antonio w jego wieku. Ciesze sie w ogole, ze Antonio chodzi do szkoly i sie uczy.Ciezko mi o tym w ogole pisac, bo Antonio jest bardzo czulym i latwozapalnym u mnie punktem.
A ciagle cos nowego wychodzi, a to, ze krotsza noga znowu jest krotsza, co wiaze sie z wadami kregoslupa, a to wzrok sie pogarsza i tak w kolko.

Za nami jaselka w szkole, dzieci i nauczyciele pieknie przygotowali przedstawienie, nie plakalam az tak bardzo jak podczas pierwszego

U Marco wszystko dobrze, w Sylwestra skonczy rok, az trudno uwierzyc. Jest maly, ale bardzo ruchliwy, nie siada, nie raczkuje, ale majac na uwadze jego wiek korygowany 8 miesiecy nie martwi mnie to jakos szczegolnie.

[Wojtusia]

Mariolu szybko zleciał ten czas, Marco juz rok skończy! Super że sobie radzi. A Antonio to wrażliwy chłopiec też da sobie ze wszystkim radę. Podziwiam cię. I uwielbiam.

Fajnie że zajrzałaś do nas.

Dziewczyny Życzę Wam i sobie ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT, PEŁNYCH SZCZĘŚLIWYCH CHWIL Z RODZINĄ.

Niech nasz wątek nie upadnie

[angy]

Zdrowych, pogodnych i zwyczajnie miłych Świąt
życzę wszystkim

[mayaha]

Dziewczyny,
Zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt

[mariolasl]

Wspaniałych Swiat! Rodzinnych, ciepłych, cudownych!

[czekoladka21]

Wesołych świąt

[Miramej]

Dziewczyny , zdrowych i rodzinnych Świąt!

[gorgulek]

Dziękujemy za wszystkie życzenia

Życzymy Wam ciepłych i radosnych Świąt, mnóstwa prezentów pod choinką, pyszności na wigilijnym stole i wspaniałej rodzinnej atmosfery.
Zuzia i Miłosz z Rodzinką

[morska]

Jak mijają święta? Mam nadzieję, że spędzacie je tak, jak lubicie
Co dostałyście Wy i dzieci?

[UnholyOne]

Wprawdzie już po Świętach, ale wszystkiego dobrego dla Was i Waszych Rodzin

[gorgulek]

Hej laseczki

Święta święta i po świętach szkoda

Miłosz mi się rozchorował znów no ale co się dziwić jak przyprowadzaja chore dzieci do żłobka ma jakiś paskudny lek i oby to pil bo jak nie to zastrzyki.

Dziewczyny, napiszcie mi jakie macie doświadczenia z berodualem, pulmicortem czy nebudem? Kiedy stosowalyscie to u dzieci? W sensie ile wtedy miały?

[mayaha]

Używałam Berodual i pulmicort. Maciek miał 1rok i 9 m-cychyba. Berodual nawet wczesniej

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

A poza tym za życzenia

[megi b]

Czesc
Wszystkiego dobrego dziewczynki w nowym roku !

Na swiateczne zyczenia juz pozno,ale mam nadzieje ze byly udane
U nas ospa
Buziaki

[Miramej]

Szczęśliwego Nowego Roku!

[Miramej]

angy, jeśli zajrzysz, to mam pytanie o stół w kuchni. Masz ciemny (brązowy?), wybrałabyś drugi raz taki? Co to dokładnie za stół?

[Wojtusia]

gorg ja pamietam ze wiki miala inchalacje pulmukortem jak miała poniżej roku, może z 9 miesięcy jakąś mała dawke miała chyba pół fiolki zmieszanej z sola fizjologiczną. to od naszej pediatry, ale za to w szpitalu zdziwili sie kiedys, ze dziecko miało takie inchalacje, bo pulmikort to niby silny lek, nieobojetny dla organizmu itd, powiedzialam ze pediatra zleciła i na tym się skończyło.

[gorgulek]

Dzięki za odp.

Wszystkiego dobrego w nowym roku

Co u Was?

[angy]

Napisane przez Miramej

angy, jeśli zajrzysz, to mam pytanie o stół w kuchni. Masz ciemny (brązowy?), wybrałabyś drugi raz taki? Co to dokładnie za stół?

Przed świętami zmieniłam na biały z ikei
Przytłaczał mnie ten brąz, sam stół zostawiłam (leży w piwnicy), bo rozkładany i przyda się od czasu do czasu.
Nogi są z litego buka, a blat jakiś okleinowany.

Gorgulku my mamy inhalacje pulmikortem od trzech lat w okresie jesiennym. Berodualu Zosia nie tolerowała.

***
Hej
U nas ok. Zosia jak dokazywała, tak dokazuje Nie zwalam już na żadne okresy buntu, bo u nas trwa on już jakieś 5,5 roku...
Poza tym święta fajnie, w zasadzie cały czas w rozjazdach, sylwester też.
Mam trochę postanowień noworocznych-więcej o siebie dbać, czytać więcej książek i oglądać więcej filmów. Amen I chyba kupujemy kota-brytyjczyka

[Miramej]

Napisane przez angy

Przed świętami zmieniłam na biały z ikei
Przytłaczał mnie ten brąz, sam stół zostawiłam (leży w piwnicy), bo rozkładany i przyda się od czasu do czasu.
Nogi są z litego buka, a blat jakiś okleinowany.
(...)

***
Hej
U nas ok. Zosia jak dokazywała, tak dokazuje Nie zwalam już na żadne okresy buntu, bo u nas trwa on już jakieś 5,5 roku...
Poza tym święta fajnie, w zasadzie cały czas w rozjazdach, sylwester też.
Mam trochę postanowień noworocznych-więcej o siebie dbać, czytać więcej książek i oglądać więcej filmów. Amen I chyba kupujemy kota-brytyjczyka

A jak miałaś ten ciemny, to trudny był w utrzymaniu, denerwujący? U mnie się strasznie jeszcze kurzy (mam nadzieję, że to będzie tendencja malejąca z czasem), wiem, że trzeba sprzątać , ale np. na indukcji po godzinie znów kurz
Straszną mam zagwostkę z kolorem stołu



Fajnie, że zajrzałaś

[Wojtusia]

Napisane przez angy

Przed świętami zmieniłam na biały z ikei
Przytłaczał mnie ten brąz, sam stół zostawiłam (leży w piwnicy), bo rozkładany i przyda się od czasu do czasu.
Nogi są z litego buka, a blat jakiś okleinowany.

Gorgulku my mamy inhalacje pulmikortem od trzech lat w okresie jesiennym. Berodualu Zosia nie tolerowała.

***
Hej
U nas ok. Zosia jak dokazywała, tak dokazuje Nie zwalam już na żadne okresy buntu, bo u nas trwa on już jakieś 5,5 roku...
Poza tym święta fajnie, w zasadzie cały czas w rozjazdach, sylwester też.
Mam trochę postanowień noworocznych-więcej o siebie dbać, czytać więcej książek i oglądać więcej filmów. Amen I chyba kupujemy kota-brytyjczyka

u nas też Oliwka ciągle ma jakieś fochy, warczy na mnie, krzyczy.
W kilka sekund potrafi przejść od aniołka do diablicy jakiejś.

[angy]

Napisane przez Miramej

A jak miałaś ten ciemny, to trudny był w utrzymaniu, denerwujący? U mnie się strasznie jeszcze kurzy (mam nadzieję, że to będzie tendencja malejąca z czasem), wiem, że trzeba sprzątać , ale np. na indukcji po godzinie znów kurz
Straszną mam zagwostkę z kolorem stołu



Fajnie, że zajrzałaś

Nie był trudny w utrzymaniu czystości Jak to w kuchni-i tak się wyciera co chwila, także o kurzu nie było mowy. A inne zabrudzenia były tak samo widoczne jak teraz na białym.
Nie patrz na to, że się kurzy teraz, to normalne po remoncie, w końcu kurz opadnie
Ja będę teraz na dniach tapetować w kuchni ścianę ze stołem -już mnie nosi: DSC_0205.jpg

Napisane przez Wojtusia

u nas też Oliwka ciągle ma jakieś fochy, warczy na mnie, krzyczy.
W kilka sekund potrafi przejść od aniołka do diablicy jakiejś.

O to to

[Miramej]

Napisane przez angy

Nie był trudny w utrzymaniu czystości Jak to w kuchni-i tak się wyciera co chwila, także o kurzu nie było mowy. A inne zabrudzenia były tak samo widoczne jak teraz na białym.
Nie patrz na to, że się kurzy teraz, to normalne po remoncie, w końcu kurz opadnie
Ja będę teraz na dniach tapetować w kuchni ścianę ze stołem -już mnie nosi: Załącznik 5878512

Dzięki , oby oby

Fajna, podobają mi się kratki

***
Były u Was pierwsze diagnozy szkolne?

[angy]

Napisane przez Miramej

Były u Was pierwsze diagnozy szkolne?