|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2004-06-06, 10:25 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Lubartów
Wiadomości: 33
|
Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Mam cerę mieszaną lubiącą się niestety błyszczeć. Używam podkładu i pudru prasowanego matującego. Chciałabym zaopatrzyć się w puder rozświetlający, czy mogę go używać bez obawy, że spotęguje on "naturalne" błyszczenie mojej skóry? Czy jest to odpowiedni rodzaj pudru dla takiego typu cery?
|
2004-06-06, 10:31 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Ja miałam dokładnie takie same obawy, bo moja skóra należy do turbo-tłustych, ale w końcu KW przekonało mnie do kupienia rozświetlajacej Vipery, i jestem bardziej niż zadowolona - puder matuje i rozświetla jednocześnie, nigdy nie miałam takiej ładnej cery . Matujący Clarins poszedł w kąt, a ja mam juz drugie opakowanie Viperki .
Cera wygląda... Zdrowo, promiennie, ma takie satynowy połysk, zupełnie inny, niżmoje zwykłe, żarówkowe świecenie. Nie wiem, jak mogłam żyć bez pudrów rozświetlajacych . Polecam z pełną odpowiedzialnością |
2004-06-06, 10:36 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Fajnie Filein, ze zadalas to pyatnko bo takze zastanawialam sie nad tym
Ostatnio planowalam kupic puder Vipery rozswietlajacy ale ekspedientki odradzaly mi go twierdzac ze nie bedzie w ogole matowil. Jednak mam pytanko, czy matuje on tak jak ten typowo matujacy Vipery? pozdrawiam |
2004-06-06, 10:45 | #4 |
Raczkowanie
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Oczywiście możesz wypróbować tegorodzaju puder. Musisz jednak astosować się do kilku zasad. Nie napisałaś jakiego używasz podkładu, więc sugeruję, że przy cerze mieszanej powinien być to dość lekki, raczej płynny podkład (te "niezniszczalne" uwypuklają niedoskonałości), puder w kamieniu zostaw do poprawek, w domu korzystaj raczej z sypkiego (daje on delikatniejsze wykończenie). Teraz możesz sięgnąć po puder z iskierkami (np.: Paloma puder połyskujący do twarzy i ciała, mały ale bardzo wydajny i bardzo błyszczący). Nakładaj go jednak bardzo oszczędnie, na skroniach, kościach policzkowych, a także jako cień do powiek. Unikaj nakładania tego rodzaju kosmetyków w miejscach gdzie skóra ma naturalną tendencję do błyszczenia (nos, jego boki, broda, czoło), bo zamiast rozświetlenia uzyskasz połysk, a także podkreślisz rozszerzone pory! Magdalena
|
2004-06-06, 10:46 | #5 |
Raczkowanie
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
To ja mam inne pytanie, czy to jest puder w kulkach, bo przy moich identycznych jak wasze skłonnościach do błyszczenia, zamierzałam się właśnie na kulki. Czy może to jest puder prasowany np z drobinkami, właśnie... co tam się błyszczy, albo nabłyszcza.
Pozdrawiam |
2004-06-06, 10:56 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Lubartów
Wiadomości: 33
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Dziękuję za odpowiedzi.
Ja zastanawiam się nad kupnem pudru Vipera (bardzo dużo pozytywnych opinii na KWC)lub Eveline. Używam pudrów prasowanych, bo z sypkimi nie umiem się obchodzić, a w kulkach nigdy nie próbowałam, no i nakładam tylko gąbeczką ponieważ pędzlem mi nie wychodzi, w jednym miejscu nałoży się za dużo w innym za mało. |
2004-06-06, 10:58 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Ja kurat używam Vipery, puder sypki, jest na KW, z bardzo dobrymi recenzjami zresztą. Ten akurat puder ma tak delikatny połysk, że mozna go nakładac na całą twarz - właściwie to nie jest nawet połysk, ale takie śliczne rozświetlenie . Pudrów, o jakich pisze Magdalena, czyli typowych nabłyszczaczy, nie polecam do cery tłustej - one dają naprawdę mocny połysk, i w połączeniu z własnym świeceniem skóry, wygląda to nieciekawie - poza tym, nie matują.
Mlooaa - nie wiem, bo nie mialam matującej Vipery - jak dla mnie to ta rozświetlająca matuje moze nie ekstra, ale przyzwoicie - ja mam obsesję na punkcie nieświecenia twarzy - a przede wsyzstkim, ile bym jej nie nałożyła, efekt i tak jest naturalny. tekla - tam są takie minidrobinki, ich nawet nie za bardzo widać, i dlatego efekt jest naturalny. Puder ma bodajże mikę w składzie, i to ona tak ładnie odbija światło. Przejżyjcie KW, ten puderek jest opisany także przez posiadaczki tłustej cery (dlatego zresztą go kupiłam) |
2004-06-06, 12:21 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 53
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
sluchajcie dziewczyny! czytalam recenzje na temat ten vipery(sypkiej-rozswietlajacej), sa bardzo pozytywne, ale ja mam watpliwosci czy ona za bardzo nie rozjasnia, tzn. ja jestem brunetka i boje sie, ze bede wygladac blado... co sadzicie na ten temat? czy ona rownie dobrze bedize wygladac na nieco opalonej skorze?
pozdrawiam!!! |
2004-06-06, 13:01 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Przylaczam sie jeszcze do pytanka Madzi. Ogladalam kiedys ten puder i on jest straaasznie jasny... czy ni bedzie na buzi wygladal bardzo blado?
A tak w ogole jak jestesmy przy temacie matowienia buzi, macie moze jakies dobre sposoby albo godne polecenia preparaty zeby buzia nie swiecila sie tak? pozdrawiam |
2004-06-06, 13:08 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
no i tu jest problem - naprawdę opaloną buzię ten puder zbyt rozjaśnia. Moja mama rozwiązała problem w ten sposób, że używa dwóch na raz - Rozświetlajacego i Brązujacego (oba sypkie Vipery), który ma te same, rozświetlajace drobinki, jak wersja jasna, która jednak latem nieco zbyt "rozbiela" ciemniejsze buzie (ja akurat nie mam tego problemu, bo jestem literalnie biała, a do tego nie wychodzę z domu bez blokera, więc się nie opalam wcale).
|
2004-06-06, 16:34 | #11 |
Raczkowanie
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Moja skóra rowniez lubi "zablyszczec" i mialam watpliwosci czy puder rozswietlajacy bedzie dobrym pomyslem,ale zakupilam go, co prawda nie Vipery, a Heana Energy 2001 , ale jestem super zadowolona ładnie matuje i ozywia buzie
pozdr |
2004-06-07, 14:28 | #12 |
BAN stały
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Młoodaa
Mam Obie Vipery i stwierdzam, że tak samo matują. Ta rozświetlająca jest może ciutek jaśniejsza. Pięknie rozświetla twarz, nadaje satynowe wykończenie. I nie przyczynia się wcale do szybszego błyszczenia sie mojej mieszanej twarzy. (jak są jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem) Pozdr. |
2004-06-07, 14:32 | #13 |
BAN stały
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
madzia napisał(a):
> sluchajcie dziewczyny! czytalam recenzje na temat ten vipery(sypkiej-rozswietlajacej), sa bardzo pozytywne, ale ja mam watpliwosci czy ona za bardzo nie rozjasnia, tzn. ja jestem brunetka i boje sie, ze bede wygladac blado... też jestem brunetką i przed nałożeniem używam różu... potem nanosze puder rozświetlający... i jest ok... buśka taka świeża i wogóle.. tak masz racje on jest trochę jaśniejszy od Vipery matującego. |
2004-06-07, 14:49 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Czyli moge kupic jednak ten rozswietlajacy bez obawy ze bede blada jak sciana?
dziekuje za odpowiedzi |
2004-06-08, 11:07 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 062
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Ja kiedyś używałam pudru rozświetlającego Vipery i efekt w ogóle mi się nie podobał. Jestem szatynką, mam średnią karnację (w stronę jasnej), a z tym pudrem wyglądałam, jak córka piekarza - bardzo blado, niezdrowo, anemicznie.
Rozświetlenia też spodziewałam się innego - prawie nic nie było widać, a zależalo mi na delikatnie błyszczącym efekcie. Niestety musiałam go wyrzucić. Obecnie używam tylko pudru prasowanego matującego, więc już nic więcej nie doradzę w tej kwestii Pozdrowienia, Kamila |
2004-06-10, 15:46 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
kupilam mamie puder Vipery rozswietlajacy ten mozajkowy wersje jasniejsza na jej suchej buzi super ale na mojej mieszanej koszmar. Tzn. na poczatku ok ale po godzinie to sie strasznie blyszczalam, poryzrobily sie jakies takie duze. Sypki moze i dobry nie mialam ale mozajke odradzam jesli ktos ma problemy z przetluszczaniem w tedy jhest dobry ale tylko na dekolt
|
2004-06-10, 17:01 | #17 |
Raczkowanie
|
Re: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Pisałam już wcześniej: cera mieszana nie lubi nabłyszczaczy w strefie rozszerzonych porów, tym bardziej klasycznie tłusta skóra. Można je nakładać miejscowo, na kości policzkowe, skronie, ale nie na nos i jego okolice. Od razu uwypukli to niedoskonałości skóry, a po jakimś czasie skóra wyglada jak posmarowana smalcem. Ja mam cerę mieszaną, ale bliższą normalnej i też nigdy nie stosuję pudru nabłyszczającego na całą twarz. Jestem wizażystką już od kilku lat i nie pamiętam kobiety (nie mówię o profesjonalnych modelkach) która miałaby na tyle idealną skórę, aby pozwolić sobie na taki makijaż, a to co oglądamy na zdjęciach w kolorowych magazynach, jest przecież poprawiane komputerowo. POzdrawiam wszystkie miłośniczki połyskliwego makijażu, Magdalena.
|
2006-04-04, 12:57 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: San Diego
Wiadomości: 188
|
Dot.: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Czesc dziewczyny , ja z czystej ciekawosci zakupilam sobie puder rozświetlający Bell, za całe 12 zł, miałam w planach używanie go na powieki bo często malując się w biegu robię tylko kreski cieniem i potem omiatam powieki pudrem rozświetlającym i efekt jest super. Kupiłam nr dwa, moja cera nalezy do tych mega ciemnych, mega nieładnych i mega lubiącyh sie blyszczeć . W ramach eksperymentow omiotlam nim całą twarz i o dziwo mimo ,że puder jest jasny ( dużo, dużo jaśniejszy od mojej czarnej gęby ) nie widac go wcale, widac jedynie ,że buzia jest jakas taka bardziej świeza. Nie świecę się, nie widac porów, i moich przebarwien. Efekt bardzo przyjemnyi taki nieuchwytny widac ze coś jest inaczej ale nie bardzo wiadomo co, i chyba bede nim omiatac buzię całodobowo. Ha! takie g....a takie zaskoczenie .
|
2006-04-05, 10:37 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
mam cerę mieszaną i używam pudru rozświetlającego - podkreślam nim kości policzkowe. nie nakładam go nigdy na strefę T, bo wtedy rzeczywiście byłaby tragedia dobrze zmatowioną twarz można później ładnie rozświetlić w wybranych miejscach.
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2006-04-06, 15:02 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Puder rozświetlający i "błyszczenie"?
Ja mam cerę raczej tłustawą a używam pudru rozświetlającego - i to na całą twarz. Moim zdaniem, to czy się później świecisz, to zalezy od tego co połozyłaś pod ten puder.
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.