2007-11-03, 19:09 | #1 |
Zakorzenienie
|
Szczęśliwe "stare" panny:)
Zgodnie z obietnicą zakładam wątekw chwili obecnej jestem na etapie całkowitego zniechęcenia do facetów(jeden taki niedorobiony skutecznie mi w tym pomaga)...Zostanę sama,stara panna czy singielkanazewnictw o nie gra roli,choć osobiście nie lubię określenia"singielka".Szc zęśliwa-bo facet do szczęścia potrzebny nie jesta samotność nie jest czymś złym,czasem to stan wręcz pożądany.Chce być sama,szczęśliwa i spełniona...czy kotś też ma takie plany,choćby dziś?
|
2007-11-03, 19:16 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Dołączam z wielką ochotą do wątku, popieram - wbrew obiegowej opinii bez faceta również da się żyć Najważniejsze jesteśmy my - wrażliwe kobietki, pełne ciepłych uczuć, które nie ulegną presji otoczenia nakazującego kogoś sobie znaleźć.
Napiszę również wielkie NIE zamykaniu w złotej klatce, bo jak na razie stykałam się z takimi, co chcieli mnie od siebie uniezależnić. NIGDY tak się nie dam! Szczęśliwe 'stare' panny do boju!
__________________
No pain, no game. |
2007-11-03, 19:19 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
A dla mnie nazwa jest ważna Wg mnie jest różnica między określeniami "Stara panna" a "Singiel"
Singielka to kobieta, która jest sama z własnego wyboru, a stara panna to kobieta, której może nie tyle nikt nie chiał, co wypadła z obiegu (jakkolwiek by to nie brzmiało) No ale ja młoda jestem jeszcze i może się nie znam.... Ale jedno wiem na pewno, Aniu, Ty nie jesteś starą panna! Jesteś singlem! |
2007-11-03, 19:50 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
No to i ja do was dołączam na chwilę obecną jako singiel, na chwilę dalszą - zobaczymy Jestem szczęśliwa, że jestem sama, bo żaden facet jak narazie nie potrafił do mnie dotrzeć - chciałam być niezależna to jednemu przestało się to podobać po 4 meisiącach, drugi stwierdził, że po spędzaniu każdego dnia kiedy się spotykamy na całowaniu i okazywaniu sobie sympatii (zamiast gapieniu się w tv, lub robieniu czegoś osobno) do niczego więcej nie dojdziemy (bylismy razem 2 meisiące). Trzeci uznał, że ode mnei może wymagać wiele, ale od siebie nic - skutkowało to rozstaniem się po 3 tygodniach. Ps: zajrzałam dzisiaj do niego na fotkę - o dziwo odwdzięczył się i też mnie podejrzał... zrobiłam to specjalnie, żeby zobaczył jak na głównym zdjęciu obejmuję naprawdę świetnego faceta, ale musiała być jego mina Jestem szczęśliwa, bo mój świat nie ogranicza się do przymulonych, nie wiedzących czego chcą od życia mężczyzn. Jeśli znajdzie się jakiś odważy, by sprostać temu zadaniu, a nie ucieknie z podkulonym ogonem, to się nad nim zastanowię, a teraz facetom mówię stanowcze NIE
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Vitor de Lima Barreto |
2007-11-03, 20:07 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Jaaasne... Szczęśliwe singielki - wszystkie zawsze żyjecie w przekonaniu, że do końca życia będziecie same, aż nagle pojawia się książę z bajki, dla którego jesteście w stanie wiele zrobić
Zdr |
2007-11-03, 20:12 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Cytat:
za stara jestem żeby wierzyć w książąt prawdopodobieństwo spotkania nie-ropucha jest równe temu, że mi tu gwiazdka spadnie kobiety kochane może zamiast tworzyć nowy wątek dołączycie do "szczęśliwych singielek" na wizażowych społecznościach?? bo coś czuję, że Lexie albo Pomadka i tak Was przypną |
|
2007-11-03, 20:12 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
No i ja też się dołączam Dzis wieczór jestem szczęśliwa, że jestem "stara panną" ( choć jednak wole określenie singielka) . Zamykaniu w złotej klatce stanowczo mówię NIE! Jak pomyslę, że mogłabym być w takiej trzymana i przypomnę sobie wszystkie ograniczenia koleżanek przez chłopaków i łzy przez nich wylane, to mi sie odechciewa związków. A co do właściwego faceta, poziomko, nie ma co się rozdrabniać, jak jakiś sie pojawi interesujący na widoku, to kto wie Jak na razie żyje tych parę lat na świecie i spotkałam takiego nawet sprostającego w miarę wymogom RAZ, ale na ułamek sekundy, więc wciąż sama. OK dziewczyny lęcę jak co wieczór pokręcic bioderkami przed snem.
( jak widzę świta z Samotne rządzi). Trzymajcie się cieplutko. Dobranoc
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179 Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485 Nowy gorset Leg Avenue na wymianę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167 Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość. |
2007-11-03, 20:13 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
|
2007-11-03, 20:19 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
|
2007-11-03, 20:42 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
YY coś mi to mówi ten skecz,ale niezabrdzo pamiętam. Musze nadrobić. :P
|
2007-11-03, 20:50 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Cytat:
To zrobimy tak - ja Ci powiem, że możesz go sobie obejrzeć tutaj -> http://www.kabarety.fani.pl/ (wybierając KMN i potem skecz "Lachony"), ale w zamian za to napiszesz mi jak Ci się podobało Zdr |
|
2007-11-03, 21:22 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Mandrake,kiedy zakładałam ten wątek nie miałam na mysli sytuacji,że jestem sobie szczęśliwa jako panna,singielka czy jakby tak zwał i czekam,aż pojawi się ktoś,kto mnie zechce.Wiem,że może tak się zdarzyć,ale jeśli czytałaś uważnie,napisałam:chcę być sama z wyboru...Zgadzam się z dziewczynami-prawdopodobieństwo spotkania księcia z bajki jest niewielkie,za to co krok natrafiam na ropuchy i paszczaki...a wolę być sama niż męczyć się z kimś tylko dlatego,żeby kogoś mieć.
I naprawdę wątpię,że spotkam na swojej drodze życia mężczyznę,z którym będę chciała dalej żyć.Ot po prostu.A "sama" nie oznacza kogoś upośledzonegowręcz przeciwnie. Maromavath dobrze,spróbuję przekonać się do określenia "singielka"I dziękuję |
2007-11-03, 21:47 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Czytałam jak czytałam.. ale czytałem na pewno
Zdr |
2007-11-03, 21:49 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
To dobrze,że chociaż na pewno
|
2007-11-04, 18:26 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Z "księcia z bajki" już się wyleczyłam. Za dużo naoglądałam się komedii romantycznych, by wierzyć, że i mnie spotka coś podobnego u boku och, ach, wymarzonego prawie ideału. Mimo to nadal oglądam te komedie i równie często na nich rycze
__________________
No pain, no game. |
2007-11-06, 12:23 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Znam ten bólja czasem nawet pomyślę,że mogłabym kogoś mieć-ale gdzie takiego spotkać?a po drugie-jak nie mam powodzenia,to nie będę biegała za facetem(kilka razy tak zrobiłami to było najgłupsze co w życiu zrobiłam)...a po co marzyć i wzdychać,jak lepiej sobie uświadomić,że jestem sama,będę sama i będę szczęśliwasłowo!
|
2007-11-06, 17:25 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Właśnie, nie będzie się biegać za facetem. Moja koleżanka miała ostatnio problem, bo miała numer komórki podobającego się jej chłopaka, którego znała już wcześniej, on ją też i teraz nie wiedziała, co ma zrobić, czy się odezwać pierwsza. Zaryzykowała, napisała, że chce się spotać i wyszło. Ja mimo to, że ta historia idzie w dobrym kierunku i pewnie moralizatorsko jest to przykład walki o marzenia i bla, bla, bla to mam swoje zasady i nie będę robić pierwszego kroku. Kobieta i tak daje sygnały, że się dany facet jej podoba, więc jeśli facet będzie na tyle kumaty, że to załapie i jeszcze odpowiednio wykorzysta to zaczyna się tu dopiero komedia romantyczna
__________________
No pain, no game. |
2007-11-08, 12:39 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Zawsze dawałam szanse i zawsze byłam tą pierwszą,która zaczynała...i mam tego już dość
|
2007-11-08, 16:00 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
[quote=Kaname;5687847]Dołączam z wielką ochotą do wątku, popieram - wbrew obiegowej opinii bez faceta również da się żyć Najważniejsze jesteśmy my - wrażliwe kobietki, pełne ciepłych uczuć, które nie ulegną presji otoczenia nakazującego kogoś sobie znaleźć.
Napiszę również wielkie NIE zamykaniu w złotej klatce, bo jak na razie stykałam się z takimi, co chcieli mnie od siebie uniezależnić. NIGDY tak się nie dam! Szczęśliwe 'stare' panny do boju! Podpisuję się pod tym |
2007-11-13, 12:12 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Ogólnie rzecz biorąc,bez faceta żyje mi się całkiem przyjemnie...nawet rozkwita życie towarzyskiejeszcze gdybym nie reagowała w pewien sposób na jednego typa na uczelni
|
2007-11-13, 13:14 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Aninku, ostatnio miałam takie przemyślenia i doszłam do wniosku, że skoro między miłością a nienawiścią jest cienka granica, to lepiej nienawidzić niż usychać z nieodwzajemnionej miłości. Nienawiść zazwyczaj mija szybko, a wzdychanie może trwać długo i wyczerpywać psychicznie. Może to nie na miejscu, ale przyjmuję tą teorię w poczet swoich innych bzdurnych teorii
__________________
No pain, no game. |
2007-11-13, 13:17 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Ja nie chcę nikogo nienawidzić,bo to tez pewna forma uczuciaja wolę nie czuć do niego nic,jak on do mnie nic nie czuje...i tyle
|
2007-11-14, 16:30 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Cytat:
|
|
2007-11-14, 16:57 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Proponuję stworzyć własną religię, co Wy na to dziewczyny? Jakiś nasz 'staropanieński' dekalog
__________________
No pain, no game. |
2007-11-14, 18:26 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Cytat:
|
|
2007-11-16, 20:10 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
A ja wolę nie kochać nikogo,mieć serce z kamienia przynajmniej nie będę głupot robiła...bo to,że nie chcę kogoś miec,nie znaczy,że muszę robić głupie rzeczy
|
2007-11-16, 20:44 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Aninku, to co, nowy wątek o tych, co mają serce z lodu? Ja się podłączam, nie bez przyczyny zima jest moją ulubioną porą roku
__________________
No pain, no game. |
2007-11-17, 15:33 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Ja bym najbardziej w zimie potrzebowała kogoś do ogrzania,bo ciągle mi zimnoale nie chcę nic czuć do żadnego faceta,bo nie są warci tego...
|
2007-11-17, 18:11 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
Ja już nie szukam nikogo do podgrzewania, bo trudnią się tym moi panowe kaloryferowie Nic przeciwko nie mam, by się jakiś facet przypałętał, ale naprawdę to musi być facet przez duże F, a nie jakaś popierdółka (za przeproszeniem!)
__________________
No pain, no game. |
2007-11-17, 18:21 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Szczęśliwe "stare" panny:)
popierdółka
Ojj to chyba tego faceta przez duze F trudno bedzie znalezc A wierzycie w to, ze mozna zakochac sie w kims kogo poznalo sie przez internet i jeszcze nie spotkalo na zywo??tylko rozmowy na gg, prze kom i smsy?? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.