|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-12-05, 22:08 | #2101 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
W weekend dzieć jest prawie tylko Tatusia Prawie, bo przecież bym się zatęskniła na śmierć. No i coś muszę zrobić z deputatem buziaków. Cytat:
Co do pieluszek, to chyba powrócimy do Bambo Nature na noc, bo nie widzę innej mozliwości rozwiązania problemu zasikiwania się po szyję. W muśliny na noc jej nie motam, bo by chyba na materacu wypłynęła z kołyski Zakładam jej BG albo farfalinnowego pielucha z dwiema wkładkami i co? Dupcia jak u szerszenia a i tak sik na boczku, na pleckach albo pod pachą (???!!!). Żadne bambusy czy inne konopie nie dają jej rady Pewnie gdyby spała krócej, to by się udało jej nie przebierać w nocy (domyślasz się wrzasku pewnie ). Coś za coś. Zamówiłam dwie paczki dwójek. Mam nadzieję, że będą pasować. Jak się sprawdzą, to pewnie będziemy ich używać w nocy. 2. W dzień nie mamy 7-godzinnej przerwy. Wisi po godzinie co godzinę Raz tylko zrobiłam taką przerwę drogą eksperymentu sprawdzając, jak to u mnie z pokarmem w dzień. Naprawdę karmię często - po 9 i więcej razy na dobę, więc chyba po prostu nie należę do kobiet zdolnych wyprodukować wannę mleka. Jeno pół Co dzień odciągam coraz więcej więc raczej dziecka nie zagłodzę. Jedna butelka na dobę raczej mi laktacji nie rozwali. Tylko po kiego mi cyc tak urósł??? Może mnie ktoś oświeci? Chcę znów mieścić się w moje sukienki i bluzeczki! 3. Och jak się cieszę! Przez pierwsze tygodnie myślałam że coś bardzo źle robię - źle przystawiam czy co, skoro dzieć nie może się odczepić. Ale skoro i Kizia i Precious i jeszcze Ty macie takie wisicycki, to mi lżej na duszy... 4. Racja. Oblukałam dzienny uciąg. Pamiętam nocne rzeczywiście miały grubszy kożuch 5. Patrz wyżej. Jak się sprawdził prefold z wkładką? Takiej wersji nie próbowałam. Hmmm, tylko jak ona będzie spała? Taka królewna na ziarnku grochu - 5023250295 warstw, tyle że w gaciach 6. A ja zapomłam powiedzieć że to był Społem przemysłowy - taki z wiaderkami, Kretami i berz spożywki . Nie wiem czy w każdym są Nie znam się na Społemach. 7. Ale że co? Stała się przekąską? 8. 9. Oto ona - http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Ro...ozna%C5%84.jpg Zaraz zaraz - Twój brat tłumaczył Szekspira? A ja wciągałam Jeżycjadę jak narkoman przedni stuff. I mam zamiar Matyldę nią zarazić Nakupowałam jej już ponad 60 książek i nie mogę się doczekać, kiedy zacznie kumać opowiastki. 10. No właśnie, wesele Cierpię, bo mam ogromną rodzinę i co roku muszę jakieś wesele zaliczyć. Od zawsze wiedziałam, że żadnego wesela mieć nie będę i jak tylko obwieściłam to w czasach licealnych to obraziło się na mnie pół rodziny :P Drugie pół jeszcze nie wierzy A na wzięcie ślubu bez wesela TŻ się nie godzi, bo "to nie wypada" (człowiek starej daty ) Poza tym nie wyobrażam sobie mojej drapieżnej rodziny na wegetariańskim przyjęciu Nazwisko chętnie bym zmieniła, bo rzadko kiedy jest poprawnie zanotowane/wypowiedziane i mnie to już wnerwia. 11. 12. Mówimy o tym z Joy Division, si? Tyśka tak wywija po jedzeniu, jak się ją pod mobilem położy, hyhy. 13. Codziennie się zastanawiam, co ze Stwora wyrośnie. 14. Mi też nie specjalnie, ale jak mi zimno to wszystko mi wisi. W mojej kurcie się z nią nie zapnę, nawet na nogi jej nie założę Kurtki nowej raczej nie kupię. Rozważałam noszenie jej tylko w kombinezonie na kurtkę, ale wtedy się roztopię. Aaaa, dzisiaj odwiedziłam chustujących znajomych. Od jakiegoś czasu nie używają chusty i zaczęli korzystać z wózka. Młody ma już 12 kg i za ciężko im. Więc , cieszmy się, jeszcze się wózki przydadzą! Zaobserwowałam też, że moje wilkołacze owłosienie zanika! Piegi jednak nie blakną
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am... |
||
2009-12-05, 22:16 | #2102 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
Cytat:
----------------------------------------------------- Czy do Was też w nocy przyjdzie Mikołaj Bo do nas co roku przychodzi w nocy z 5 na 6 grudnia Taka stara i wierzy w Mikołaja O Natalce nie mam już co pisać - nadal bez zmian 22 h / dobę przesypia Wypiła butlę mleczka o 21 ( wyjątkowo późno wypadło karmienie, dlatego że wcześniej o 18 jadła ) - odbiło jej się i zaniosłam ją do łóżeczka - w ciągu minuty zasnęła - jak zwykle - i słodko sobie śpi - o 6:00 będzie pobudka Kiedy ona będzie spała bez przerwy do 9:00
__________________
Jesteśmy małżeństwem Mój synek - Szymon Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png |
||
2009-12-05, 22:50 | #2103 | |||
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
Eloteteie naprawdę Żaba ładnie rośnie Do badania 16-ego grudnia nie będę wiedziała ile Tyska urosła i przybrała tak naprawdę. Z drugiej strony mi się do tego badania nie spieszy, bo to dzień szczepienia Jeszcze parametry dziecia pediatry nie zadowolą (jak u DDośka i Nadii) to już w ogóle będzie kuku. Na pewno jest dłuższa i cięższa, bo od kilku dni noszę usztywnienie na nadgarstku, który zaczął ostatnio tajemniczo szwankować Ależ Ty masz długie nogi!!! I ja marudziłam, że mam problem ze spodniami. Więcej złego słowa na mój wzrost nie powiem Niezwykle mi miło, że są wyżsi ode mnie. Na spotkaniach Klubu Wysokich czuję się tak przyjemnie malutka. W końcu Precious, Aniago współczuję przykrych niespodzianek z samochodami Ludzie są naprawdę niepowarzni. Nam ktoś notorycznie obija drzwi od strony kierowcy Mnie to aż tak nie dobija, ale TŻ chodzi struty strasznie, bo auto to jego kochanka - jedna z 3ech (druga - komputer, trzecia - deska snowboardowa). Edytko trzymam kciuki za wzrost apetytu Oliwki. My tu zawsze chętnie wysłuchamy i pocieszymy Zobaczysz, jeszcze Oli się obudzi i stwierdzi że jest strrrrrrrrrrasznie głodna Cytat:
Cytat:
Kurcze, ja nie słodzę od wielu lat, jadam w większości trawę a tych słodyczy to ostatnio aż tak dużo nie jem... Więcej ruchu mi trzeba, żeby na wadze cokolwiek drgnęło. Jutro mam zamiar zrobić 30 basenów. Mam nadzieję, że się nie utopię Katarzinka fiu fiu. A takie karatekowanie nie boli? Ten doktorat to też z karate? A moje Maleństwo wchłonęło dzisiaj 180 ml mleka! Pierwszy raz aż tyle. No to już się boję, co znajdę w pieluszce... Dobra, czas na sen. Za 3h pobudka... Dobranoc dziewczęta!
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am... |
|||
2009-12-06, 07:49 | #2104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Dzien dobry u nas chyba stanie się rutyną wstawanie o 7.00 bo tak już jest od tygodnia. Wczoraj wykąpaliśmy naszego płaczka, miała brzuszek jak balon, połozyłam ja na brzuszku wygazowała się troszkę i dałam czopek glicerynowy, spała jak aniołek już się budzi co 4 godziny
Precious ja tego tak nie zostawie wczoraj mąż chodził wieczorem po parkingu ale nie znalazł sprawcy, dziasiaj niedziela parking zastawiony więc dzisiaj ja pójdę na poszukiwania. Po obiedzie jedziemy do siostry bo ma przyjść wynajety Mikołaj z prezentami dla dzieci, będzie pierwsze spotkanie Laury z Mikołajem
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura |
2009-12-06, 09:43 | #2105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Kashin - Twój TŻ i ja mamy podobne kochanki w takim razie - zwłaszcza deskę snowboardową. Pisałaś kiedyś, że się boisz snowboardu, bo zwalić się z takiej wysokości to tragedia - potwierdzam, jak zaliczam upadek to włącznie z chwilową utratą przytomności
Klub Wysokich - ciekawe, pewnie pierwszy raz w życiu poczułabym się mała! Nie wliczając spotkań z tatą, który ma 198cm Uciekam na zakupy świąteczne, dzisiaj day off (no, 2,5h )!!! |
2009-12-06, 12:21 | #2106 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Aniago25 koniecznie rób zdjęcia i zdaj relację z reakcji Laurki na wielkiego czerwonego gościa
eloteteie ja już przez te moje upadki miałam tyle członków połamanych i porwanych torebek stawowych, że swój limit na tego typu przypadłości wyczerpałam. Wiem jak boli złamanie kości dupnej (w dwóch miejscach) i nie chcę przeżyć tego ponownie A swoją pierwszą i jedyną przygodę z deską przeżyłam w Harrachovie, gdy postanowiłam go zobaczyć zimą (widziałam go już 3 razy latem) po namowach TŻta. No i jak tylko wjechaliśmy na górę to zaczęła się "jazda", bo nie umiałam się zgramolić z wyciągu Zaczął zawracać, kiedy postanowiłam jednak puścić rurę i spadłam może z niezbyt dużej wysokości, ale deska przypięta do mojej nogi postanowiła pojechać w drugą stronę. Potem było już tylko gorzej - TŻ sobie śmigał a ja starałam się nie zabić. Po 4 godzinach zjechałam na dupie na dół, z kilkoma przystankami na płacz (raz minął mnie 3-latek na nartach i mnie wyśmiał ) i z jednym epizodem walki o życie (jazda na plecach głową w dół z jednoczesnym usiłowaniem utrzymania deski) Przez resztę dnia opatrywałam rany (czyt. obtarcia na zadku). Na szczęście następnego dnia udało się sprzedać komuś mój skipass. Nigdy więcej! A mówiłam, że nie lubię zimy, to się uparł. Wolę basen. Tyska spaceruje z Tatą, to mogę iść zrobić te 30 basenów. Mój ojciec też taki długi!
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am... |
2009-12-06, 13:04 | #2107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Czesc laseczki niedzielnie
Piszecie o mikolajkach my mielismy sie w ramach prezentu koncu posexowac (bo od porodu jeszcze tego nie robilismy), niestety jak tylko rano przysunelam sie do TZ-a (a lozko mamy wielkie), to po kilku minutach uslyszelismy niezadowolonego dziecia, ktoremu gdzies grzejnik uciekl, no i znowu sobie odpuscilismy Wlasnie wpadl do mnie na gore TZ krzyczac, ze leje, a dziecie na dworzu w wozku, no jestem wyrodna matka, sama z w domu a dziec na dworzu moknie Zaczelam go co dzien do ogrodu wystawiac na trzy godz, on w tedy smacznie chrapie, a ja mam czas na sprzatanie i dla siebie A i mialam sie mysza pochwalic ZLAPANA!!! tylko, ze ... zywa , bo po protestach TZ, zeby jej zycie darowac, kupilam klatke-lapke na myszy, (teraz pomyslicie, ze zwariowalam, no tak to chyba prawda), zamierzam ja dziswypuscic z dala od domu. Najlepiej TZ dzis rano, mowi do mnie wez jej nie wypuszczaj na to zimno, lepiej wsadz ja do klatki po szczurku, szalony Przepraszam, ze was nie poczytam, ale musze sie streszczac, bo dzis wielkie sprzatanie, bo jutro kontrola przychodzi do Patricka Karamari co do szczurow i kotow to u nas kot ze szczurem w przyjazni zyli, nawet mam gdzies fotke, ale pewnie jej na szybko nie znajde Na razie spadam, potem postaram sie was nadrobic |
2009-12-06, 14:06 | #2108 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
A nie chcecie szczurka? Albo najlepiej 38 od razu? W sam raz przypasowane do klatki A Patrick, no cóż, wieczorna kąpiel zaliczona po południu Zrobiłam tylko 15 basenów - kondycję mam że łohohohoooooo... Biorę się za obiad, bo mi TŻ po szafkach myszkuje. Dzisiaj canneloni ze szpinakiem i ricottą. Ależ tu dzisiaj pustki!
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am... |
|
2009-12-06, 14:51 | #2109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
witam ja tylko na chwilke poniewaz zaraz maja przyjsc znajomi.
u nas kolejne postepy -nasz syneczek coraz dluzej umie zam soba sie zajac kierdys bylo nie do pomyslenia zeby go samego niespiacego zostawic w kolysce-od razu byl wrzask. a teraz moj syncio czasem grzecznie lezy, oglada swiat i gada z lampa albo z pieluszka -no i kolejny mega sykces- dzisiaj po parunastu minutach lezenia w kolysce udalo mu sie samemu zasnac niestety wiem ze to byl wyjatek bo on juz jest taki cwany ze przed snem musi go ponosic mamusia, a najlepiej tatus, a potem jeszcze ukolysac - dzisiaj mlody siedzac w lezaczku chcial sie podniesc-oczywiscie zdolal tylko troszke glowe i szyjke uniesc ale widok normalnie zaskakujacy dzisiaj mielismu pierwsza mega wielka i smierdzaca kupa siedze ja sobie kolo mojego synka i czuje ze smiedzi jakby ktos puscil mega smierdzacego baka. mysle sobie ze to niemozliwe ze to moje wlasne dziecko poniewaz ono jeszcze nigdy takich bąkalow nie puszczalo, a po drugie to taki smrod jakby strary puscil baka a nie malutka kruszynka po jakims czasie przyszedl maz i tez sie zainteresowal tym smordem zajrzelismy do pieluchy a tam niespodzianka czy taka kupa po czyms co zjadlam? czy poprostu moje dziecko rosnie i juz teraz tak bedzie? |
2009-12-06, 15:31 | #2110 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Humant, widzę Cię
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am... |
2009-12-06, 16:24 | #2111 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
Co do szczurkow to podziekuje, bo jednego juz mialam i wiem co to za zwierze. Nasz szczur chodzil przez wiekszosc dnia po mieszkaniu i zniszczyl rzeczy co nie miara, ale nie mielismy serca trzymac go cale dnie w< klatce A tak wogole to zwierze stadne i nie wolno trzymac ich pojedynczo (dowiedzialam sie o tym pozniej od weta), wiec nasz mimo wszystko nie mial szczesliwego zycia. No az taka macocha nie jestem, synus byl w wozku zawiniety cieplutko i pod pokrowcem, nic sie nie zmoczyl, a sen na dworzu mu sluzy. W domu ledwo przesypia godzine i sie budzi, a na dworzu trzy mu malo 15 basenow! Wow zazdroszcze, ja bym sie chciala nauczyc plywac, ale jeszcze jakos nie mialam okazij, moze sie zmobilizuje z synkiem w przyszlym roku Zalaczam fotki naszego szczurka i kotka, zaznaczam, ze kotek byl juz paroletni jak poznal szczurka |
|
2009-12-06, 16:43 | #2112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Wrzucam zdjecie myszki, juz wypuszczona do lasu i zeby nie dobiegac od tematu kilka zdjec maluszka
Na ostatnim zdjeciu tak co dzien spi jak juz rodzice wstana Edytowane przez zartownis Czas edycji: 2009-12-06 o 16:44 |
2009-12-06, 17:14 | #2113 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Witajcie moje drogie!
Ja jak zwykle wpadam tylko na chwilkę. Niestety nie jestem w stanie Was nadrobić. Moje dziecię nadal pochłania mój czas bez reszty. W dzień śpi bardzo mało - góra dwie , trzy drzemki 30 minutowe. Na szczęście nocki mamy już lepsze. Zazwyczaj Mała zasypia po kąpieli i budzi się co 3 godzinki - karmienie 10-15 min i dalej śpi. Dziś nawet przespała ciągiem 4 godzinki! Sukces Na szczęście kolki mamy już za sobą a i ja mogę już jeść znacznie więcej. Wczoraj nawet skusiłam się na czekoladkę - pierwszy raz od 2,5 miesiąca!! Z tych mniej optymistycznych rzeczy - dzisiaj dostałam pierwszą @ Nie mam pojęcia dlaczego tak szybko skoro karmię wylącznie piersią Cytat:
__________________
Michalinka jest już z nami |
|
2009-12-06, 18:28 | #2114 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Basia pięknie dziękuje ciociom za życzenia
Gratuluję!!! Witaj zupełnie nowa, maleńka Małgosiu, tak się cieszę!! Małgosie nie zaginą Cytat:
Cytat:
Cytat:
Baśkę mierzyla w poniedziałek pielęgniarka bardzo niedbale, wyszlo jej 54 cm... no bo nóżki miała podkurczone! zaprotestowałam, bo w domu cm krawiecki pokazał 61 cm, a poza tym w ubranka na 62 ledwo się mieści, na to ona, że to się liczy tak naprawdę dopiero jak dziecko stoi, a póki leży to te pomiary można "o kant dupy potłuc"... i tyle... drugi raz mierzyć nie będzie. Nie to nie. Stanęło na tym, że od urodzenia Baśka przytyła 3400 a urosła tylko 2 cm Cytat:
Cytat:
dobry pomysł, też tak zacznę robić. Te paskudne herbatki laktacyjne słodzę po 3 łyżeczki bo mi bardzo nie smakowały, ale teraz sie już do nich przyzwyczaiłam ( a odzwyczaiłam od smaku prawdziwej herbaty) więc spróbuję nie słodzić wcale. Przydałoby się jeszce zrzucić parę kilo... Cytat:
a kupska też mamy większe, ale rzadziej. I coraz trudniej umyć dupsko w tych wszystkich fałdkach Nadal nas gnębi nadwrażliwość, ograniczam bodźce jak mogę, dziś wynudziłam ją na maksa i nawet spokojnie leży teraz w łóżeczku, tylko spać nie chce |
||||||
2009-12-06, 18:30 | #2115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Nasz malutki Mikołaj przespał wizytę Mikołaja
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura |
2009-12-06, 19:36 | #2116 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
. Cytat:
Cytat:
Moja Misia jeszcze się nie przekręca ale za to uwielbia się śmiać i rozmawiać z rodzicami. Oto dowód:
__________________
Michalinka jest już z nami |
|||
2009-12-06, 19:45 | #2117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
ale mikolaj, super fotki
Mialam dzis nadrobic, ale juz po sprzataniu nie mam sily, jutro musze wczesnie wstac, zeby zdazyc sie umyc i ubrac za nim przyjdzie kontrola Maly na razie usnal, dzis TZ go bawil, wiec troche porobilam, ale prasowanie lezy i pranie, bo pralka ledwo ciagnie (w zeszlym roku kupiona) czekam az mechanik po niedzieli przyjedzie ma beben wymienic i jeszcze cos Juz slysze, ze maly sie obudzil, no nic lece sie kapac i poloze sie z malym spac. Milej nocki |
2009-12-06, 20:05 | #2118 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Pięknie Laura wygląda - Grześ też ma strój Mikołaja - planuję strzelić mu fajną fotkę w nim, w ramki oprawić i jako prezent dać rodzicom, teściom, i chrzestnym
Jakoś dziś nie mam nastroju, a jeszcze zaczęło padać teraz.....
__________________
|
2009-12-06, 20:26 | #2119 | |||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Wpadłam na moment korzystając z tego, że mama moja kąpie Nadię. Właściwie to w ogóle od środy dziecka nie mam. babcia nam wyrywa wnusie z rąk. Dosłownie.
Ale przynajmniej moge wszystko do pracy przygotować. Cytat:
Za to jutro jade z mamą na szczepienie z mąłą (przy okazji odebrać wyniki z wczorajszego pobrania krwi i moczu) i na zakupy świąteczne. Babcia juz kupi wnusi kojec, więc małą odwiedzi święty mikołaj bożoonarodzeniowy juz teraz. Bea, Ty nie opowiadaj ile śpi Twoja córcia, bo Ci ja zauroczą niewyspane mamuśki Z jednej strony zazdraszczam, bo Nadia mogłaby w nocy dłużej spać. Z drugiej jednak nie, bo lubię zabawy z Nadzia i jej gadanie namiętne.A uwielbia gadać i produkuje się godzinami. Cytat:
Cytat:
A po porodzie to juz co? Mam się martwić sama o siebbie? Cytat:
Naducha jeszcze nie chce siadać i barków nie podnosi. za to jak z nią chodzę po domu, to odpycha łepek do tyłu i jak ja czasami puszczam (głowę oczywiście, nie całe ciało), to trzyma minute ładnie sama. Ale do leżenia na brzuchu to namówię tylko na minutę, broń Boże dłużej.No ioczywiście sie buntuje i przekręca. Wkurza się na przewijaku, bo tak przeszkadzaja jej w obróceniu wystające boczki przewijaka. Cytat:
Cytat:
U nas Nadi spała nawet 7 godzin, ale jak półtora tygodnia była marudna i płaczliwa, to spała po 5.Teraz właśnie zasnęła, to zobaczymy ile pośpi. Na szczęście juz lepiej z jej humorkiem. Choc to po części nie był humor, bo w piątek od 8.00-11.00 był płacz taki jakby ją coś strasznie bolało. Przekłada sie tez to na jedzenie. Już dwie noce po nocnym długim snie 120ml okazało sie za mało i musiałam biec dorobić mleko! To wielka dla mnie radocha, bo pare dni jadła po 40-50ml raz na 2-3 godziny. Cytat:
Dzień bez słodyczy to dzień stracony!!! Więc co dopiero cały adwent... Tym bardziej , że mama upiekła pyszny miodownik Podziwiam i czapkę z głowy ściągam Tez by mi sie przydało swoją drogą, bo brzuszek mam tłuściutki. No i po 3 miesiącach nie ma co tłumaczyć, że to jeszcze można tak miec po porodzie. Zamierzam na zajęciach z dzieciakami poćwiczyc porządnie. Tylko leń we mnie wlazł. Ale sie zawezmę. A właśnie, Naducha ma dziś 3 miesiące. Kiedy to zleciało... I kolejna partoa śpiochów i bodziaków i skarpetek poszła do kartonu... Rośnie mi mały wrzaskun. Jeszcze troche i zacznie biegać. A takie małe było... Aniago, mam nadzieję, że to był tylko taki incydent z Laurką i malutka juz ładnie chrapie. Katarzinka, gratuluje doktoratu. Trenujesz juz czy jeszcze nie? Bo moja kondycja po porodzie jest co najmniej żałosna w porównaniu do tej sprzed ciąży. Az mi wstyd. Czas sie dodatkowo w domu przyłożyć do trenowania, tylko tak sie nie chce. Wieczorem jak juz mała zaśnie to jestem padnięta, a tu jeszcze wizaż, mąż , kot. No i kusi jeszzce dobra kolacja (każda jest dobra na mój ostatnio apetyt, zwłaszcza jak jest dopchana ciasteczkami). A po posiłku wiadomo, ćwiczyc nie należy
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm) moje różności moje decoupage preferencje serwetki na wymianę |
|||||||
2009-12-06, 21:22 | #2120 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Ale się rozpisałyście przy niedzieli!!! A ja mam zamiar dzisiaj iść wcześniej spać I to z małżonkiem
Cytat:
Ale dzisiaj cześć i chwała mojemu Teściowi: spytał mnie oczywiście, czy chcę mięso na drugie danie (nie traci chłopak we mnie nadziei), ale nawet okiem nie mrugnął, jak odmówiłam. I obyło się bez komentarza o cycku z trawy i wróżby rychłych powikłań zdrowotnych oraz serdecznych życzeń utraty mleka i wypadania zębów Może zwątpił jednak Albo bratowa TŻ zaciążyła Cytat:
Dziękuję Dle mnie by była najzdolniejsza, nawet gdyby wciąż leżała nieruchomo jak noworodek... Mam taką przypadłość matczyną Cytat:
Ja bez słodyczy wpadłabym w śpiączkę cukrową nie dalej jak jutro rano I na pewno dostałabym jakiegoś paraliżu Nie można tak ryzykować przy małym dziecku A na dodatek nie mam kiedy biegać - w minionym tygodniu nie byłam ani razu Albo się przyzwyczaiłam do nowej wagi albo jakiś cud mi się przydarzył Wielkie gratulacje:pijem y:
__________________
till the sunlight burns a happy whole in your heart |
|||
2009-12-06, 21:35 | #2121 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Żartownisiu rozczuliły mnie Twoje zwierzaki. W marcu miną dwa lata kiedy moja Dorota (piesa) wyszła z domu i nie wróciła Jesteś bardzo kochana, wiesz? - za myszę wywiezioną i za szczurka nie w klatce. Na jej miejscu myszki bym Cię odszukała i zamieszkała u Was na nowo - gdzie jej będzie lepiej?? Mam nadzieję, że sypała okruszki po drodze, żeby się nie zgubić
Patrick ma szalenie całuśne usta I wcale nie taki łysolek, ja tam się włosów dopatrzyłam Co do mojego pływania to nie jest to jakieś mistrzostwo stylu ale po warszawsku też nie pływam. Ja to określam jako "posuwanie się w wodzie do przodu bez tonięcia" Mam znajomych instruktorów pływania ale mi głupio ich poprosić o podszkolenie, bo my najpierw musieli zobaczyć jak pływam obecnie Woman jeju, cała masa sukcesów! No to teraz to chyba świat jest piękniejszy, nie? A będzie jeszcze fajniej! Co do kupali to wydaje mi się, że nasza dieta może mieć na to wpływ. A dokarmiasz malucha mieszanką? Bo Tyśka na pewno ma bardziej waniające skarby w pielusze po sztucznym mleku. Tequillka, jak bym miała elektryczny, to pewnie też bym się skusiła na nocne odciąganie, bo co się obudzę to mam mokro i muszę sie babrać z przemoczonymi wkładkami. Musze powiedzieć że weszłaś mi na ambicję i wczoraj właśnie w nocy wajchowałam laktatorem. No i rzeczywiście - kożuch grubszy Mam w lodówce 140 ml, zobaczymy jak długo po nim Matylda będzie spała. Matylda też czasem do mnie rozmawia płaczliwym tonem, który mnie strasznie bawi, bo przy tym robi "dzióbek" Na pewno nie jest nieszczęśliwa, no co Ty pleciesz, babo. Na razie ma taki styl Mam jeszcze pytanie. Jak "wynudzasz" Basię? I kiedy ją tak wynudzasz, to nie beczy? Chciałam ograniczyć bodźce Matyldzie więc mówię do niej i śpiewam ciszej, no i właściwie na tym koniec, bo wszelkie ograniczenie dotychczasowej aktywności skutkuje wrzaskiem Co jest kurna, czy ja naprawdę jestem tak mało wybredna? Mnie wszystkie te herbatki laktacyjne baaaardzo smakują. A zwłaszcza ta ostatnia - Margolci. Dobrze, że to był koperek ogrodowy, bo za włoskim nie przepadam. A teraz ma taki fajny posmaczek. Nie zaobserwowałam wielkiej różnicy w ilości pokarmu, póki co. Na szczęście nie narzekamy na jego brak chwilowo. Jednej nocy Tyśka coś długo spała i mnie to zaniepokoiło. Wstałam, pochyliłam się nad kołyską i nasłuchiwałam czy oddycha. Nagle poczułam, że coś kapie na podłogę i na moje stopy. Przez sekundę miałam wizję, że Mała ma krwotok , za chwilę pomyślałam, że się tak zsikała a dopiero na końcu dotarło do mnie, że to z mojego cyca ciurka Czyli jest. Aniago Laura wygląda przemikołajkowo! Margolciu jeszcze raz dzięki za przepis na herbatkę Uściskaj ode mnie swoje cudowne dziecię Miss.hot nie wiem z czego wynika Twój spadek nastroju, ale u mnie to standard w niedzielę. Wcześniej - bo w poniedziałek szło się do roboty, a teraz - bo TŻ idzie do roboty. Na szczęście kolejny weekend już tak niedługo! DDośku faaajnie masz z mamą. Gdyby żyła mama TŻta to też bym miała fajnie Ale powtarzam sobie że teatr nie zając. Kilogram? I jeszcze się czepiają???!! No to ja naprawdę czegoś tu nie rozumiem Cieszę się, że Nadi wraca do formy. Przez to, że jest zbliżona gabarytami do Tyśki mam do niej szczególny sentyment Tyśka też marudzi i beczy kiedy jest zmęczona. Sama nie zaśnie, a jeśli zaśnie, to jest to zawsze wielkie wydarzenie. Ostatnio zauważyłam, że kiedy płacze to często się wygina do tyłu, a nawet ode mnie odpycha 100 lat i duuużo zdrowia dla Nadii! Karamari zazdroszczę entuzjazmu łóżkowego. Dzisiaj mi głupio było, bo TŻ się łasił a ja jak sopel lodu. Czy mi to kiedyś minie? Teścia też zazdroszczę. Moja rodzina się obraża, a w najlepszym razie podśmiewa, kiedy nie raczymy skosztować A ja, jakbym miała za dużo wolnego czasu, wkręciłam się w ZOO na facebooku. Macie tam konta? Muszę zdobyć nowe kontakty, bo mi Zookeeperów zaczyna brakować Z okazji ukończenia 3-ego miesiąca zrobiłam zdjęcie porównawcze - z dnia, kiedy wypuścili nas ze szpitala (4d) i sprzed kilku dni. No różnica jest widoczna. Niech mi ktoś powie, że moje dziecko kiepsko rośnie. Niedługo trzeba będzie kupić nowy fotelik! No i jeszcze trochę się pobawiłam programem poleconym przez Miss.hot
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am... |
2009-12-06, 22:33 | #2122 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
ALe nie wiem, co to zoo? Piękny przeintelektualizowana Matylda Właśnie uznaliśmy z TŻ, że wygląda jak mały Woody Allen Co też z tych naszych dzieci wyrośnie? Zapewniam, że Teścia nie zazdrościsz Dzisiaj miał dobry dzień, bo kocha się w swojej wnuczce i dzieci łagodzą obyczaje albo chce być dla niej lepszym człowiekiem??? Nawet próbował mnie przekonać, że to jego dziecko, ale ja - mimo temperamentu swego - jakoś sobie nie przypominam Dzieciak w naszym wielkim łóżku 2x2,2m, a my na 2-osobowj sofce w salonie, ahoj! Nocy piękna i wesoła Do jutra, mamuśki
__________________
till the sunlight burns a happy whole in your heart |
|
2009-12-06, 23:53 | #2123 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
przepraszam, przepraszam, przepraszam, że nie cytuję, i że nie w temacie ale na jakiś czas zadomowiło się u nas chorubsko i teraz chyba nie dam rady Was, szalone nadrobić.
mam nadzieję, że nasza grudniowa mamusia tuli już swoją małą Małgosię , a i u reszty mam wszystko jest w porządku (może ekspresowe sprawozdanie drogie koleżanki) my borykaliśmy się z dziwną odmianą grypy. dziwną bo jednodniową i ni to zwykłą ni to żołądkową, ciul wie co to było ważne, że młodego nie chwyciło (chwała cyckowi ) a przytargał to świństwo tatuś no i od kiedy tatuś całe dnie siedział w domu, to młodemu dzień z nocą się pokiełbasił zobaczymy czy uda mi się powrócić do stanu normalności, który tak ciężko sobie wypracowałam a tak poza tym to chyba przechodzę kryzys osobowości i nie wiem czy to z braku seksu z niespadającej wagi czy z tego i owego i wszystkiego razem ogólnie to m a s a k r a !!! i tęsknię za stabilizacją emocjonalną, którą dane mi było przeżywać w czasie ciąży dobra zmykam, co prawda młody ma lekki sen ale może da mamuśce troszkę pospać oby ... |
2009-12-07, 06:35 | #2124 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Nie nadrobię Was, no w żaden sposób
Cytat:
Zgadza się My zawsze mieliśmy stadko 4-6 sztuk, ale jak zaplanowaliśmy Stasia, to nie braliśmy nowych szczurków, bo to bardzo absorbujące zwierzaki, do tego pod koniec swoich dni są częstymi gośmi u weterynarza. Staruszki nam powymierały, została jedna samiczka Jak ona wieczorem biedna sama czeka na przytulanie, to się serce kroi, ale nie wezmę jej towarzystwa, bo w ten sposób to można ciągnąc w nieskończonośc, a na razie dopóki będą małe dzieci w domu, to nie chcemy zwierzaczków, bo mamy za mało czasu. Cytat:
Śliczny synuś! Jaki strój! Cytat:
Cytat:
Alisanko, Małgosiu, wszystkiego najlepszego!: roza: A u nas nastał szczęśliwy moment, na który czekałam z utęsknieniem. Mata edukacyjna zachwyca bardziej niż cycki mamy Ponadto chętnie spędza czas na leżaczku, obserwuje mnie przy pracy i słucha jak mu opowiadam co robię. Daje mi to duuuużo więcej swobody. Wreszcie mieszkanie brudem nie zarasta Ktoś pytał o dlasze plany rozrodcze. My chcemy zacząc starania w sierpniu, chyba że nie zadziała nasza "antykoncepcja" na zasadzie "bo karmię piersią" to dobra nowina będzie wcześniej Edytowane przez Foka29 Czas edycji: 2009-12-07 o 06:38 |
||||
2009-12-07, 07:46 | #2125 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Kashin cudna jest twoja córcia a zdjęcie w foteliku fajne jaka duża różnica
A ja się wreszcie doczekałam dłuższego snu u mojego dziecka 4 godziny to dla mnie cud, tylko jeszcze ja się muszę przestawić bo budze się co 2 godziny i sprawdzam czy wszystko ok, czy sie nie odkryła, bo już zaczyna nóżkami fikać i kocyk w nocy jest w nogach minusem jest tylko że budzi się 6.00-6.30 i marudzi a teraz właśnie zasneła ale ja się już nie położe bo nie zasne. Dziewczyny trzymajcie za nas kciuki bo dzisiaj mamy wizytę u kardiologa już sie stresuje
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura |
2009-12-07, 08:01 | #2126 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
A męża to już będę miała od środy, bo bierze urlop na trzy dni Dziś już lepiej psychicznie, ale Grześ często się w nocy budził, więc fizycznie trochę jestem taka A rano po odbijaniu zasnął mi na piersi i tak go na brzuchu przełożyłam do kołyski i śpi cwaniak Ale przynajmniej udało mi się zjeść śniadanie o przyzwoitej godzinie Cytat:
Cytat:
Jakbym była po porodzie sn to też byśmy chcieli szybciej niż teraz możemy Widzę Foka, że teraz celujecie, żeby kolejny dzieć wyszedł na wiosnę Cytat:
dla Laury, że dała mamie pospać
__________________
|
||||
2009-12-07, 08:13 | #2127 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
Cytat:
Tak, właśnie o wiosnę nam chodzi! Tłuc się z wózkiem na spacer w taką paskudną pogodę jak dzisiaj, to jak za karę. Późną wiosną i latem jest zdecydowanie mniej taich dni. A w przyszłym roku dlatego, że chcemy żeby między maluchami była mała różnica wieku. Poza tym ... mnie macierzyństwo wyraźnie odpowiada (choc nic wcześniej na to nie wskazywało), więc może nie będziemy się ograniczac do 2 A swoje lata już mam... |
||
2009-12-07, 08:32 | #2128 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Aliisanka być może wyjdzie dziś do domu z Małgosią
Prosi o trzymanie kciuków
__________________
|
2009-12-07, 09:02 | #2129 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
Cytat:
Super Pani Mikołajkowa Cytat:
Cytat:
Źle powiedziałam - będziemy cię wspierać i przez 9 miesięcy ciąży i później podczas wychowywania małego aniołeczka - a zdradź chociaż jak już zaczniecie się starać to co byście woleli - synka czy drugą córeczkę A ja to co Już od jakiegoś czasu karmię tylko sztucznie i bardzo dobrze się z tym czuję Ze mną powinno ci też być raźniej i jeszcze kilka innych mamusiek też na sztuczne tylko przeszło Gratulacje dla Nadii z okazji 3 miesiąca Cytat:
Cytat:
Cytat:
Aliisanka kciuki zaciśnięte za wyjście z córeczką do domu
__________________
Jesteśmy małżeństwem Mój synek - Szymon Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png Edytowane przez bea83 Czas edycji: 2009-12-07 o 09:10 |
||||||
2009-12-07, 09:20 | #2130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)
witam
sliczniusie te nasze wizazowe dzieciaczki wczorajszy dzien byl dniem niespodzianek ze strony naszego synusia juz pislam wczoraj czym nas zaskolczyl. a wieczorem po kapieli moje dziecko zapomnialo o jedzeniu i zasneloto naprawde do tej pory bylo nie do pomyslenia-bo zawsze po kapieli,po ubraniu maly wrzeszczal domagajac sie jedzenia. a wczoraj powrzeszczal chwilke i odplynal zanim tatus przygotowal mleczko pospal tylko pol godzinki bo mama celowo halasowala zeby dziecko sie obudzilo, dostalo butle i poszlo spac na cale 4 godzinki. no i tak bylo no i kolejny sukces- w nocy karmienie odbylo sie tylko 2 razy az zyc sie chce no dobra musze spadac bo maly sie obudzil,a ja musze sciaganc ta nieszczesna laktoze juz mi cycki bola od tego laktatora |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.