Nasze związki.Długodystansowe czy krótkie miłostki ? :)

[magda20]

Zacznę najprościej jak można
Lat 23
Na koncie 2 wazne związki jeden 1,5 roku ( wiek 15-16 lat) drugi 4,5 roku ( od 19 lat do teraz- bo chyba sie skończył )
Były też miłostki ale nie ważne, za związki uważam te dwa.Chyba jestem długodystansowcem a wy ?

[a6usia]

A ja w zasadzie mam tylko jeden związek "długodystansowy" na koncie. Ponad 4 lata z jednym chłopakiem,to był moj pierwszy chłopak.Wszyscy po nim to juz tylko krótkie historie.

[chlipchlip]

Jeden związek poważny. Za poważny. Pare niepoważnych miłostek. Za bardzo niepoważnych. Od dłuższego czasu sama.

[kitosa]

Ja mam 22 lata. Pierwszy i mam nadzieję ostatni związek - obecnie 3 lata. Pozdrawiam!

[baska201]

moj pierwszy zaiwazke byl dlugi tzn. 3,5 roku ale sie skonczyl i nie zlauje tego... potem byl ktorki tylko 3 tyg - nie zaluje ze sie skonczyl a teraz jestem z moim kochaniem juz a moze dopiero 9 m-cy i jestem najszczesliwsza na swiecie i mam nadzieje, ze ten zwiazek bedzie trwal juz do konca zycia

[nan]

Lat 31.
Jeden związek bardzo długi (5 lat) - bardzo nie taki, jak trzeba
Jeden związek - krótki, ale intensywny i bogaty w wydarzenia (byliśmy za młodzi)
Trzeci związek (a właściwie twór związkopodobny) - krótki, intensywny i piekielnie bolesny, ale w pewnym sensie niezbędny dla obrania właściwej drogi
Czwarty związek - obecnie już półtoraroczny, bardzo udany, nareszcie taki jak trzeba, kontynuacja przewidziana

[Syringa]

Ja zdecydowanie jestem "długodystansowa" w związkach Ale kilka takich króciutkich przelotnych też mam na koncie Teraz mam 20 lat i od 3 lat z tym samym chłopakiem Ale nie będę zapeszać i nic więcej nie napiszę

[Shemreolin]

Lat 24.
Pierwszy związek - 1,5 roku (wiek 17-19 lat)
Drugi związek - 3 miesiące (19 lat) - totalna porażka, bo zaczęłam być z moim bardzo dobrym kumplem, który był we mnie długo zakochany, a ja chyba chciała sie tylko pocieszyć po pierwszym związku i skrzywdziłam kolegę na zawsze tracąc jego przyjaźń.
trzeci związek - 4 lata i 2 miesiące (20 - do teraz) - zwiazek najdłuższy aczkolwiek zakończony przeze mnie 2 miesiace temu z powodu zbyt wielu różnic (oględnie powiedziane).
Obecnie sama

Generalnie jestem jednak długodystansowcem. Za bardzo przywiązuję się do ludzi i nie umiem się nie angażować. To czasami przeszkadza. Albo nic albo wszystko.

[_Gosiaczek_]

U mnie były 2 związki
pierwszy trwał jakieś 7-8 miesięcy, już nawet nie pamietam ) i nauczył mnie z jakim facetem napewno nie chciałabym byc
drugi trwa 1,5 roku i oby trwał dalej
aha no i mam 20, no dobra za pare dni 21

[vanilla_sky]

zdecydowanie jestem dlugodystansowcem. bez wybitnie bogatych doswiadczen. wpisze tylko zwiazki powazne i zdeklarowane. gdzies tam obok tu i owdzie byly jakies przeblyski, ale nie licze ich jako zwiazki.
mam lat 25:

• pierwszy zwiazek na odleglosc, trzy lata, dobry, ale wypalil sie i szukalam czegos innego chyba, ale wspomnienia dobre.
• drugi zwiazek trwa. niedlugo bedzie drugi rok. intensywny i bardzo bliski moim wyobrazeniom o idealnym zwiazku ale ciiiiii... co by nie zapeszyc...

[~~~JOLA~~~]

Ja mam za soba tylko dwa zwiazki - pierwszy dwutygodniowy , drugi czteromiesieczny, a trzeci trwa nadal - juz od ponad siedmiu lat No i nie potrafie odpowiedziec jednoznacznie, czy dlugodystansowe, czy krotkie milostki
Aha, mam 24 lata... jeszcze przez kilka dni

[NIUNIA***]

Mam 22 lata
1 prawdziwy związek trwał 2 lata- ( 14-16)- nie żałuję ani jednej chwili z tamtego okresu i nawet gdybym mogła niczego bym nie zmieniła. Związek zakończony przezemnie- chyba byłam ciut za młoda a on (dosłownie) dla mnie za dobry..
2 związek roczny (16-17 lat) to raczej szalona miłość, której wtedy chyba potrzeowałam
3 obecny związek (18- trwa do dziś)- chyba wystarczy jak powiem, ze w przyszłym roku bierzemy ślub

Nie potrafię się nie angażować, dlatego przelotne miłostki nie są dla mnie (strasznie po nich cierpiałam), bo owszem było kilka takowych sytuacji, ale to króciutkie epizody..

[froggie]

Mój jedyny i prawdziwy związek trwa już 4lata, jescze 2tygodnie i zacznie się 5 roczek A ja sama mam latek 20 , TŻ też

[piekna24]

Ja mam 25 lat i jestem w zwiazku od 7 lat(w styczniu dokladnie bedzie).Roznie bywalo i bywa ale sie kochamy.Ostatnio zycie nam sie potoczylo tak ze od 6 tygodni nie widzielismy sie bo jestesmy w roznych krajach.Ale juz za 10 dni bedziemy sie widziec.pozdrawiam wszystkich!!!!

[Biricchina]

Hmmm...

Miłostek było sporo, ale to nie było nic poważnego ani długiego.
Pierwszy związek trwał 3 lata i miesiąc, zakończony przeze mnie.
Drugi trwa już prawie 2 lata, były burze, ale ostatnio wszystko się uspokoja

Mam 23 lata.

[jaszmurka]

Bardzo mi się wątek spodobał

Mam lat 21
Jeden "BARDZO POWAŻNY" związek jak dla mnie kiedy zdawałam z 8 klasy podstawówki do szkoły średniej- ile się wtedy ma lat? 16? Trwał ponad pół roku ale skończył się boleśnie ale to były cudowne chwile .

Potem półtora roku drugi związek- w ogóle nie wiem co ja z nim robiłam (z tym chłopakiem) - miałam wtedy 18 lat.

I teraz mój związek trwa "już" 14 miesięcy (zaraz będzie 15 ) i to są najcudowniejsze chwile w moim życiu- oby nigdy się nie skończyły


Więc jestem długodystansowcem- strasznie przywiązuję się do ludzi czasem na dobre mi to nie wychodzi

[xanka]

ja też długodystansowiec - prawie 26lat

- pierwszy związek - szybko się zaczał i równie szybko skończył (z mojej inicjatywy )
- drugi - długi będzie prawie 7 lat - <-- to jest to !

[raspberry69]

lat 21

- Pierwszy powazny zwiazek prawie 3,5 letni , bolesny ale pouczajacy.
- Drugi (obecny) juz prawie 4 letni cudowny i pelen emocji i milosci

- I pare malych i niewaznych Chyba nawet tego zwiazkiem nazwac niemozna

[paula78]

lat 27 ,pierwszy chlopak w wieku lat 15 ,przez kolejne 5 lat kilkanascie "miłostek",od 7 lat w związku powaznym

[stokrotka_to_ja]

22 lata ,pierwszy związek 14/15 -19 lat - bardzo niespokojny,bolesny,i "zatrzymany w czasie"

19-20 lat- 5-ciomiesięczna bardzo intensywna znajomość (z mojej strony to nie było nic waznego,ale wtedy wydawało mi sie inaczej)
międzyczasie dwu-trzytygodniowe flirty
Jak się teraz zastanawiam,to zawsze ja kończyłam.

20 -do teraz - mam nadzieję,że to jest to na co czekałam

[Paula07]

Lat 25

Pierwszy poważny związek - 6 letni ,
Obecny - jak na razie 1 rok z hakiem

Jestem raczej długodystansowcem, nie szukam faceta aby się dobrze zabawić i rozerwać , wolę stabilizacje i bezpieczeństwo

Pozdr

[Nierika]

Lat 19. Kiedys raczej krotkie milostki, od prawie 4 latach w zwiazku z lepszymi i gorszymi chwilami.

[Kancia]

wniosek nasuwa sie jeden

wiekszosc z Was po 19 roku zycia znalazła swoja "druga połowke" troszke wczesnie ale mam nadzieje, ze wytrwacie

[magda20]

No i nie popadając w stereotypy kobiety są jednak długodystansowe
Ehh a ja myślałam ze to co mi ucieka to jest TEN JEDYNY, i chyba jest tylko ze nie ułożyło na m sie tak jak sobe wymarzyłam.

[sonja1]

Lat 25 od niedawna,
pierwszy związek-rok, kiedy się zakończył miałam 17 lat
potem kilka przelotnych miłostek i jedna wielka, niespełniona miłość, sentyment do tego faceta pozostał do dzisiaj
drugi związek- piątą rocznicę obchodzilibyśmy w Sylwestra, zakończony przez niego w październiku
ostatnio krótki, dwutygodniowy romans, a może raczej flirt- było miło ale się skończyło, chociaż kto wie? może chociaż przyjaźń uda się między nami zachować?
No i to by było na tyle...

[sitc]

Ostatni, a zarazem mój pierwszy "poważny" związek trwał dwa i pół roku i było to o jakieś dwa lata za długo... Poprzedni, bardzo skomplikowany i nie do końca "poważny" trwał niecały rok.

[pluszynka]

no ja sie trochę wyłamię, mam 24 lata niebawem 25, z moim TŻ znamy się rok, razem jesteśmy jakieś 5,6 miesięcy - i dla mnie to jest dystans bardzo długi nie było w moim życiu chyba nikogo z kim tak naprawdę chciałam być, były jakieś chwilowe fascynacje. Ale nie byłam bardzo długo gotowa na taki prawdziwy związek, trochę żałuję tego czasu, a dokładniej to 2 lat przed poznaniem TŻ - bo wcześniej było mi super samej, ale zaczęło serduszko tęsknić za miłością i 2 lata czekałam na coś wyjątkowego i ..... przyszło

[Cytrynka_Wawa]

wczesniej mialam zwiazki przelotne a teraz od 6 i pol roku jestem z jednym mezczyzna i jestem baardzo szczesliwa i czekam na oswiadczyny

[anitra]

20 lat

Pierwsze "coś" co można nazwać miłostką(ale dużą :P)-w wieku 15 lat i zakochana byłam z 1,5 roku(odkochać się nie mogłam )

Pierwszy związek - 17lat-trwał coś z 3 miesiące i do dziś się zastanawiam co jak z tym facetem robiłam i jak z nim tak długo wytrzymałam

Następne dwa lata - kilka miłostek,a raczej romansów,bo miłości to tam żadnej nie było

A od ponad roku trwa mój obecny związek-ciągle się sobie dziwię,że tyle czasu jednak potrafię z kimś wytrzymać(i ktoś ze mną ),wcześniej nie umiałam sobie tego wyobrazić.Raz lepiej,raz gorzej,czasem wierzę,że to ten,ale częściej myślę,że to zdecydowanie jeszcze nie to... No cóż... czas pokaże

[bestla]

A ja? hmmm? moj pierwszy zwiazek zaczal sie jak mialam niecale 14 lat (!!!) i trwal ponad 3 lata to byly naprawde cudowne chwile... Chyba najlepsze w moim zyciu jednak nie bylo tak jak powinno byc wiec skonczylam to prawie rok temu... chociaz sama nie wiem czy nazawsze?
A innych zwiazkow nie maialm, spotykalam sie z wieloma chloapkami ale zdecydowanie zwiazkami tego nazwac nie mozna
Teraz jest ktos na kim mi zalezy lecz on jest daaaaleko... A serduszko chyba jeszcze troche teskni za tym 1