|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-10-01, 22:40 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
|
Dziwne zachowanie kuzyna
Dziewczyny, piszę ponieważ ostatnio miała miejsce dziwna sytuacja..
Od miesięca spotykam się z pewnym chłopakiem - nie jest to żaden związek, raczej takie randkowanie i poznawanie się, bez zobowiązań, ale rozmawiamy o tym, że może z czasem wyjdzie z tego coś fajnego. W weekend przyjechał do mnie do Warszawy - w sobotę zaproponował żebyśmy spotkali się z jego kuzynen, który tu mieszka, że ja i on mamy podobne zainteresowania (chodziło o muzykę) i pewnie sie dogadamy. Z początku pojechaliśmy do niego do domu. Wypiliśmy 2-3 piwa, oni wypili jeszcze jakieś whisky. Faktycznie, dobrze nam się rozmawiało, nawet go polubiłam. Problem zaczął sie w drodze na przystanek - umówiliśmy sie z większą grupą znajomych w centrum. Kiedy staliśmy na tym przystanku (zaznaczam, że we trójkę) on nagle odgarnął mi włosy z twarzy.. To nie był normalny gest, raczej "czułe" założenie włosów za ucho. Uśmiechnęłam się i tyle. W drodze, stojąc w autobusie P. poszedł kupić bilet u kierowcy, zostalam sama z kuzynem - ponownie dziwna sytuacja, zaczął głaskać mnie po plecach. Odsunęłam sie i zignorowałam to. W pubie dołączyli do nas pozostali, on oczywiście usiadł obok mnie - P. poszedł na 10minut porozmawiać przez telefon. Jakoś tak wyszło, ze zapytałam tego kuzyna dlaczego tak cicho siedzi (normalnie buzia mu sie nie zamykała) - odpowiedział, że troche pokłócił się z dziewczyną, ale bedzie okej i położył mi dłoń na kolanie. Może ja jestem przewrażliwiona, ale pierwszy raz mam taką sytuacje.. Zwyczajnie mi głupio i nie wiem jak sie zachować. Opowiedziałam o tym P. i usłyszałam, że wspaniały kuzyb już kiedyś miał taka sytuację, że pocałował dziewczynę swojego kolegi i że raczej nie będzie z nim poruszał tego tematu, bo wie, że on i tak sie wyprze. Mam tylko dylemat, bo w piątek Ci pozostali znajomi zaproponowali mi wyjście na imprezę - a będzie tam między innymi kuzyn. P. nie będzie, bo nie może przyjechać w ten weekend.. Nie wiem czy powinnam tam iść, chociaż chciałabym, bo to fajni ludzie. |
2014-10-01, 22:48 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Cytat:
Zastanawia mnie trochę reakcja P. bo powinien moim zdaniem zareagować i pogadać z kuzynem, a on olał sprawę.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
|
2014-10-01, 23:21 | #3 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Cytat:
Mnie zastanawia reakcja autorki, która się słowem nie odezwie, gdy maca ją obcy koleś, a ona nie ma na to ochoty. Ja bym na imprezę poszła i najnormalniej w świecie mówiła dosadnie i jednoznacznie komukolwiek, by mnie nie dotykał, nie macał po kolanach, nie smyrał po plecach. |
|
2014-10-01, 23:35 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog |
|
2014-10-01, 23:37 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 5 495
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Ja bym nie poszła na tą imprezę, po co się narazac na jakieś końskie zaloty, jeszcze przyjdzie mu do głowy gwałt... Poza tym nie zgadzam się z coffee. Z jednej strony uatorka wątku powinna przywołac kuzyna do porządku, a swoją drogą, P. powinien po prostu zwrócić uwagę krewnemu, dokładnie tak jak napisałaś coffee
__________________
SUKIENKI kosmetyki książki nowa bielizna i odzież Pędzel [/B][/U][/COLOR]flat top! |
2014-10-01, 23:40 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
poza trzymaniem ręki na kolanie uznałam to z początku za jakiś "przyjacielski gest" - to nie było łapanie za tyłek czy dotykanie po cyckach.. Ale już po tej dłoni na kolanie wiedziałam, ze to jednak ma inny wydźwięk. Nie chciałam zwracać mu uwagi, bo 1. Widziałam go po raz pierwszy 2. Byliśmy w gronie innych osób (mi obcych) i było mi zwyczajnie głupio. Po prostu zabrałam jego rękę.
|
2014-10-01, 23:45 | #7 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Cytat:
Ustal sama ze sobą czy masz jakieś granice kontaktów z obcymi czy nie, a potem je egzekwuj sama i nie oczekuj wyłącznie od innych, że będą dbać o Twoje dobre samopoczucie. Zmieniam zdanie. Będąc na Twoim miejscu, z Twoim podejściem do obcych, z Twoim poczuciem odpowiedzialności za siebie - nie poszłabym na tę imprezę. |
|
2014-10-02, 07:31 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Cytat:
Nie szłabym na imprezę wiedząc, że jestem tak mało asertywna
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2014-10-02, 08:01 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Potwornie to smutne, że ciągle jeszcze wychowuje się dziewczyny na potulne, wiecznie przestraszone trusie, które dbają o dobre samopoczucie nawet kogoś, kto je krzywdzi.
|
2014-10-02, 10:10 | #10 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Dla mnie bardziej dziwne jest Twoje zachowanie autorko, niż kuzyna
Skoro zachowanie faceta jest dla Ciebie dziwne i niewygodne, to gdzie Twoja reakcja na nie? Sytuacja się powtarzała, bo przy pierwszym razie nie powiedziałaś mu, że Ci to nie odpowiada, powinnaś to mu dać do zrozumienia w dobitny i wyraźny sposób. Brak reakcji w tym przypadku=przyzwoleniu.
__________________
|
2014-10-02, 10:35 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Chyba ,że jest skołowana bo chłopak wpadł jej w oko mimo wszystko i nie chce sobie zamknąć drogi do niego. Przecież mogła nawet żartem dać mu do zrozumienia ,że sobie nie życzy.Chociaż muszę przyznać ,że czasem człowieka" zatka".Kiedyś facet ,którego znam i w życiu bym nie pomyślała ,w ciasnym przejściu ,kiedy byłam obrócona plecami położył mi ręce na pośladkach i powoli przesunął się po mnie żeby przejść.Aż tak ciasno nie było.Ja ,która normalnie szybciej mówię niż myślę ,stałam jak cielę z otwartą buzią i do dziś ,kiedy go widzę staję się takim znakiem zapytania.I mam wyrzuty sumienia ,że chociaż na stopie boleśnie mu nie stanęłam a trzeba było.
|
2014-10-02, 11:28 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 323
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Cytat:
Ten cały P. przecież nie będzie się z nim kłócił. Pewnie ma rację, bo by się nie przyznał, a po drugie nie powinien mieć do niego pretensji, bo oficjalnie razem nie jesteście. Ja bym z imprezy nie rezygnowała z powodu jakiegoś chłystka. Jakby sytuacja się powtarzała na tej imprezie to bym jasno i wyraźnie powiedziała mu, że sobie nie życzę takich gestów, bo nie jestem zainteresowana. Zaznaczyłabym też, że jego dziewczyna pewnie nie byłaby zadowolona, gdyby się dowiedziała, a dowiedzieć się może bardzo szybko. Nie udawaj, że nie widzisz, jak sierotka Marysieńka jakaś.
__________________
Rozpal w sobie ogień i poczuj jego żar, niechaj oświetla drogę, kiedy czujesz, że jesteś sam. Odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć Ci przyszło, niejeden kwitnie kwiat choć wokół płynie rynsztok... |
|
2014-10-02, 12:20 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 224
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
A ja uważam, że powinnyście troszkę z autorki zejść. Napisała przecież, że pierwszy raz miała taka sytuację, więc nie każdy od razu wie, jak zareagować. Najpierw dawał jej delikatne sygnały, więc co, ma na niego krzyczeć? Z tym kolanem to już rozumiem, ale z czego przeczytałam,to był ostatni krok do jakiego się posunął. Więc autorko, idź na tą imprezę, niech zobaczy, że nie jesteś dla niego, jak nie tam, to gdzie mu to okażesz? Teraz jakby cokolwiek od Ciebie więcej chciał to możesz powiedzieć mu wprost. Może to trochę źle, że nie stało się to za pierwszym razem, ale po co to rozpamiętywać, jak można to naprawić
__________________
Nikt nie przeżyje Twojego życia za Ciebie |
2014-10-02, 12:36 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Mnie tam bardziej by to grzebanie przy moich włosach oburzyło. Jakby mi się jakiś obcy koleś pchał z lapami w pobliże twarzy to pierwszym odruchem jest albo cofniecie szybko głowy, albo odepchnięcie jego ręki. A autorka nie dość, ze mu pozwoliła to jeszcze się uśmiechnęła. No nie wiem jak dla mnie to tym zachowaniem ona praktycznie miała napisane na czole 'jestem chętna i zainteresowana'.
W ogóle jakaś przedziwna sytuacja. Ja rozumiem, że ten P. nie jest jej chłopakiem, no ale w jakimś tam stopniu się spotykają, jakieś myśli że coś z tego może być są. Na dodatek ten kuzyn ewidentnie ma dziewczynę i podrywając autorkę wcale się z tym nie kryje. Dziewczyna jest ewidentnie za mało stanowcza i pewnie zbyt nieśmiała, choć uważam że powinna jasno wyznaczyć sobie własne granice i nie pozwalać na takie zachowanie, ale zachowanie P. to też jakaś porażka. On kuzynowi nic nie powie bo ten kuzyn po prostu taki jest? Aha, no to w takim razie ja bym podziękowała obu panom i całemu ich towarzystwu. A autorce radzę więcej stanowczości, pewności siebie i konsekwentności w życiu. Zbyt dużo jest już tych wątków o porzuconych dziewczynach co całe życie podporządkowały facetowi i świata poza nim nie widzą. Nie mówię, ze to dotyczy akurat autorki, ale jak się obcemu facetowi nie potrafi odmówić i wyznaczyć pewnych granic to własnemu 'misiowi' tym bardziej nie będzie się potrafiło. |
2014-10-02, 13:06 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Dziwne zachowanie kuzyna
Zgadzam się, że zachowanie P. jest delikatnie mówiąc zastanawiające. Ja jestem przyzwyczajona, że nawet moi koledzy, czyli osoby, między którymi, a mną nie działo się nic specjalnego, na jedno moje zdanie 'Weź z nim coś zrób, bo za dużo sobie pozwala' ustawiali delikwenta do pionu. Tylko dwa razy musiałam sobie poradzić sama. Raz był to kolega z pracy, na pierwszym piwie na jakimkolwiek byłam z tym towarzystwem [koledze po kilku piwach włącza się takie zachowanie] - powiedziałam, że chyba mu się coś pomyliło, odsunęłam się i ignorowałam przez resztę wieczoru, a następnego dnia, na trzeźwo, porozmawiałam z nim w cztery oczy mówiąc wprost co i dlaczego mi się nie podobało. Dziś wystarczy ostrzejsze wymówienie jego imienia, gdy przesadza, a faceta to od razu ustawia do pionu. Drugim był znajomy mojej koleżanki - stanowcze wyłożenie, co mi się nie podoba i czego sobie nie życzę nie poskutkowało, więc w końcu wkurzona po prostu dałam mu w pysk. Od koleżanki usłyszałam, że mu się należało, a sam facet kilka dni później postarał się o to, aby mnie przeprosić za swoje zachowanie.
Na miejscu Autorki z kuzynem bym porozmawiała, a gdyby rozmowy, prośby, groźby nie skutkowały, po prostu bym go odwinęła w ramach obrony przed nachalnym typem. I zastanowiłabym się nad P. bo nie wyobrażam sobie, żeby mój TŻet nie umiał stanąć za mną, gdy ktokolwiek zachowuje się wobec mnie tak jak sobie tego nie życzę, tylko zostawiał mnie samą sobie - a zachowanie P. w tej sytuacji daje podstawy, aby sądzić, ze jako TŻet właśnie tak się będzie zachowywał. Ja na swojego TŻeta mogę się denerwować, że włącza mu się instynkt 'posiadania' i 'obrońcy' i że ja sobie dam radę bez jego pomocy, ale chcę mieć pewność, że w razie, gdybym jednak nie dawała, to on mnie jednak obroni. Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2014-10-02 o 13:08 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.