2016-06-21, 13:51 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z TŻetem. Już by mi sie zapaliła czerwona lampka w chwili, w której oddawałaś mu te pierwsze 300 złotych. Bo to jest jakaś paranoja, żeby z najbliższą osobą, z którą prędzej czy później chce się mieć wszystko wspólne [zakładam, że osoby będące w związkach nie zakładają, że za dwa lata sie rozstają] rozliczać się jak z bankiem, dokumentować pożyczki i zapisywać, co i ile sie oddaje, żeby przypadkiem ta druga osoba nie zrobiła Cię w konia. Diabli biorą zaufanie.
|
2016-06-21, 14:32 | #62 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Staram się nie pożyczać nic nikomu. Z ubraniami sprawa jest prosta: mam mały rozmiar, większość moich koleżanek się w nie nie zmieści. Jeśli chodzi o pieniądze, mówię, że nie mam "luźnych".
Boję się pożyczać rzeczy, mam obawy, że nawet zaufana osoba może coś całkowicie przypadkowo zgubić czy zniszczyć. Są rzeczy, które w takiej sytuacji można łatwo odkupić i nie ma problemu (zepsułam bratu jego słuchawki, więc dałam mu miej więcej ich równowartość i dorzuciłam się tym samym do nowych, o których już długo myślał). Jednak np. książki to rzeczy, które często mają u mnie jakąś swoją historię. Staram się nie kupować zbyt dużo, bo jednak trochę kosztują. Dlatego większość moich zbiorów to prezenty, pamiątki; mam do nich sentyment. Na jakieś wyjścia zawsze biorę tyle ile mi potrzeba + coś w zapasie. Nie chcę nikogo prosić, to dla mnie kłopotliwa sytuacja. Jeśli już się zdarzy, przy najbliższej okazji oddam co do grosza każde drobniaki. Po prostu chce być "na czysto". Koleżankom zdarza mi się pożyczyć jakieś drobne, jak im zabraknie. Nie wyczekuję zwrotów, te +/- 2 zł jestem w stanie przeżyć. Raz kolega chciał pożyczyć ode mnie książkę potrzebną do szkoły. Odmówiłam, bo miałam ją z biblioteki. Coś się stanie i ja będę musiała świecić oczami. Inna koleżanka była głupsza, pożyczyła. Kolega przekazał książkę swojej partnerce, bo ona też potrzebuje. Oddał jej w nienaruszonym stanie, ale po terminie. |
2016-06-21, 19:41 | #63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Też już się nauczyłam: dobry zwyczaj, nie pożyczaj. Bo jeszcze nigdy nikt mi pożyczonej rzeczy nie oddał
|
2016-06-21, 19:48 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
W związku powinno się obustronnie albo wyliczać sobie co do grosza, albo nie liczyć. Bo potem wychodzi "kupowałam mu coś tam a po rozstaniu trzeba się rozliczyć". Albo obustronnie się żydzi albo kupuje coś bez liczenia i bez rzygania sobie potem. Bo mimo wszystko związek rządzi się innymi prawami.
|
2016-06-21, 21:33 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
nie lubię pożyczać moich rzeczy , zazwyczaj jakoś udaje mi się wykręcić Pamiętam jak jeszcze w gimnazjum pożyczyłam koleżance bluzkę mojej mamy (za jej zgodą) i oddała potarganą, robiąc maślane oczy. Oczywiście nie odkupiła, nie oddała pieniędzy , a mnie głupio było o to prosić. jeśli chodzi o pieniądze, to jestem w stanie pożyczyć kwotę do 100 zł, ale to raczej najbliższym osobom.
|
2016-06-21, 22:06 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 413
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
O pożyczenie pieniędzy nikt mnie nigdy nie prosił. Jeśli chodzi o kupowanie komuś kawy/piwa na mieście to zdarza się, często w dwie strony, nie rozliczam tego etc
Ostatnio zdziwił mnie kolega, gdyż czekaliśmy oboje w kasie i oboje mieliśmy jakieś tam bułki za 95gr. jedna. Żeby nie rozbijać zakupów na dwa i żeby było szybciej zazwyczaj dawałam mu złotówę i przesuwałam tą swoja bułkę w jego stronę. Ostatnio on stał za mną wiec mówię żeby dawał zeta to będzie szybciej. On dał, ale zaczął myśleć i mówi : ale to ja zapłacę za dużo Nie sądziłam że ktoś może mieć tak patologiczne podejście do pieniedzy |
2016-06-22, 06:16 | #67 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Ja się wczoraj o mało nie spaliłam ze wstydu. Kilka miesięcy temu (tak!) zabrakło mi kasy w sklepie a karty nie miałam przy sobie i koleżanka pożyczyła mi dwie dychy. Ja zupełnie o tym zapomniałam a wczoraj koleżanka bardzo grzecznie o tym przypomniała. Nie wiem, czy byłam bardziej czerwona czy blada ze wstydu. Dwie dychy oddałam, przeprosiłam, dziś kupię czekoladę na przeprosiny, choć ona się nie gniewa.
Czas na memoplanty lub podobnie działające specyfiki bo sclerosis dotknęła mnie nieco wcześniej niż wskazuje na to metryka. Gdybym tylko pamiętała komu pożyczyłam tyle książek!
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2016-06-22, 08:06 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 684
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Mam grono takich przyjaciół, którym bez problemu pożyczam pieniądze (idziemy na piwo, mój mąż płaci kartą za wszystkich i potem robią nam przelewy/oddają w gotówce), i nawet książki (co, biorąc pod uwagę moją histerię na ich punkcie, daje dużo do myślenia). Nikomu spoza tej grupy nie pożyczam, raz się nacięłam z książką i mówię zdecydowane NIE.
Jeszcze jedno dot. książek - moi znajomi wiedzą, jak sobie je cenię i nawet jak trochę za długo trzymają (nie mam nic przeciwko) to sami się przypominają, że chcieliby jeszcze dłużej potrzymać i czy mogą Raz za trzymanie książki 2 miesiące dostałam przy zwrocie czekoladę jako zadośćuczynienie + skruszoną minę "winowajcy"
__________________
142 - 2015 115 - 2016 125 - 2017 125 - 2018 13 - 2019 LC Kanał książkowy na YT: Thejoanstark |
2016-06-23, 08:50 | #69 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Szukałam ostatnio naszej lustrzanki. Jakoś miesiąc temu kupiliśmy do niej nowy mega drogi obiektyw. Pytam tż gdzie jest i słyszę "a bo pożyczyłem X, mówił że jakiś projekt na studiach robi i bardzo potrzebuje" w lekki szał wpadłam :P Nie umie odmawiać, ale może bez przesady... Biegusiem kazałam mu po niego jechać i nie interesuje mnie zupełnie co kolega sobie pomyśli. Uważam, że takich rzeczy się nie pożycza i koniec.
|
2016-06-23, 10:14 | #70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Cytat:
|
|
2016-06-23, 15:48 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 8 976
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
zobaczyłam ten wątek i mi się przypomniało, że moje dwie "koleżanki" pożyczyły ode mnie po książce ponad 4 lata temu... pisałam tyle razy, obiecywały oddać i nic... w międzyczasie zmieniłam miasto zamieszkania, ale to przecież nie mój problem, że nie potrafiły oddać wcześniej... szczerze to już mi głupio po raz nie wiem który prosić choć wiem, że nie powinno mi być głupio, przecież książki są moje
|
2016-06-23, 17:08 | #72 |
Konto usunięte
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Zakładałam ten wątek gdy miałam problem ze współlokatorką, która "przypadkiem" zapomniała mi oddawać drobnych sum. Często jak wracałam z pracy to wchodziłam do piekarni i kupowałam chleb dla nas obu - na pół wychodziło po 1,15. Nigdy mi tej kasy nie oddała, więc ja przestałam jej kupować, i pamiętam jak pewnego dnia wchodzę do mieszkania, kładę pół chleba na stole (z korytarza szlo się do kuchni i dopiero do pokoju) a ona do mnie "a mój gdzie?" a ja do niej "w sklepie". Ona chyba nie ogarnęła, bo pytała się czemu nie kupiłam, to jej powiedziałam, że tyle mi nie oddawała pieniędzy i nie mam ochoty jej sponsorować. I temat się urwał.
Ta sama współlokatorka nie chciała mi oddać pieniędzy za kaucję (150 zl) i za internet, z którego korzystała, a który jej po wyprowadzce jej zostawiłam (szalone 30 zl). Ja wtedy jechałam sama na Woodstock i musiałam sobie wszystko kupić - namiot, śpiwór, plecak. Razem pracowałyśmy, więc albo jej mówiłam w pracy, albo zostawiałam karteczki, odpowiadała że mi odda, po czym powiedziała, że nie życzy sobie, żebym zostawiała jej kartki, bo nie chce żeby "cała firma" (czyli trzecia dziewczyna z kwiaciarni) huczała o jej dlugach. Odeszłam z pracy 1 czerwca, do 1 lipca miała mi oddać. Minął 1 lipiec, ona nic. Minął 10, ona nic. Dzwoniłam, pisałam, ja, moja mama, moi znajomi - nic. Napisałam jej sms że potrzebuję na Woodstock, a ona do mnie "a ja potrzebuję opłacić pokój bo nie będę miała gdzie mieszkać". W końcu poszłam na policję i oddała. |
2016-06-29, 23:18 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Pożyczyłam od ex-tż, bo musiałam, a on sam zaoferował. To, jak się okazało, podły człowiek i teraz czasem myślę, czy po prostu nie chciał na mnie zarobić. Co do nieoddawania sobie w związku pieniędzy - nie umiałabym. Nie mieszkamy razem, to nie mamy wspólnego budżetu, pożyczę to oddam.
Z aktualnym tż jest normalnie na szczęście, nim zamieszkaliśmy razem próbowaliśmy się rozliczać za weekendowe jedzenie po pół, ale szybko doszliśmy do tego, że osoba, u której się jest po prostu stawia i bez wyliczania. Teraz mamy wspólny budżet, ale np. tż ma lokatę - nie dołożyłam tam ani grosza i dopóki się nie zacznę tam dorzucać, to nie są moje pieniądze, które mogę wydać. Z takich pomniejszych pożyczek to nauczyłam się, żeby nie pożyczać jedzenia wspóllokatorkom. Ok, łyżka mąki, torebka herbaty czy kilka kromek chleba to nie problem, ale mieszkałam z dziewczyną, która nieustannie pożyczała jedzenie mówiąc, że mogę brać też od niej. Na początku uznałam, że nawet spoko, ale tak: ona wyżerała mi ser, warzywa, jajka zerówki, sama mając na półce pasztetową, kiełbasę i serek topiony. Powiedziałam, że wolę jednak osobno mieć jedzenie - wyżerała po kryjomu. A w ogóle, jak się macie do tego, że pożyczycie coś komuś, ktoś zniszczy i odkupi? Pożyczyłam na zajęcia ceramiczny wazonik, stłukł się, odkupiono niby podobny ale w okropnym kolorze i tańszy, innej firmy. Pożyczyłam bliskiej osobie buty, raz w życiu, bo mnie błagała - zamszowe, zniszczyła od razu, odkupiła też zamszowe, ale innej firmy i średnio podobny fason. Ja już chyba wolę albo nie pożyczać albo dostawać za zniszczenie pieniądze o wartości przedmiotu. |
2016-06-30, 11:57 | #74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Cytat:
A pieniądze zawsze oddaje się w całości, bo potem wychodzą takie kwiatki. A w związku obie strony powinny traktować kupowanie sobie czegoś tak samo - albo zawsze oddajemy lub się składamy po połowie albo sobie nie liczymy. Mój TŻ miał niedawno bardzo poważne problemy z kręgosłupem przez co nie mógł długi czas pracować więc utrzymywałam go kilka miesięcy i nawet gdybyśmy mieli się rozstać w życiu nie kazałabym mu oddać sobie tych pieniędzy, bo to była moja wola, chciałam żeby mógł żyć spokojnie, nie musząc się martwić, że nie ma co jeść. To nie był mój obowiązek, ani jakaś umowna pożyczka, tylko dobre serce. |
|
2016-06-30, 18:35 | #75 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Cytat:
|
|
2016-07-01, 13:37 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 8 976
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
|
2016-07-01, 17:38 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
|
2016-07-01, 18:18 | #78 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Wstydzić się powinien ten, kto wisi a nie ten, kto chce zwrotu - chamstwo to nie oddać, a nie chcieć z powrotem. Teraz pożyczam cokolwiek tylko najbliższym i wiem, że zwrócą, nie miałabym problemu z upomnieniem się o swoje ale wolę nie musieć tego robić. Moja bliska koleżanka od 2 lat walczy o kilkaset złotych od naszej wspólnej znajomej, wiecznie słyszy "jak będę miała to oddam", a znajoma siedzi za granicą i przy takich rozmowach to pewnie nigdy nie będzie miała. Kasa była do ręki, na policję nie ma jak iść, no tragedia. Trzeba nie mieć honoru totalnie, żeby uznać za chama kogoś, kto chce odzyskać swoją własność.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2016-07-01 o 18:19 |
|
2016-07-01, 18:23 | #79 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Moja koleżanka pożyczyła swojej "przyjaciółce" sweter i 100 zl. Sweter był nowy, z metką i ceną (200zl) koleżanka miała go oddać do sklepu i pożyczyła tej drugiej żeby miała na 3 min drogi do domu jak się zrobiło strasznie zimno. Po tym wydarzeniu tamta dziewczyna zerwała kontakt, zablokowała moja kolezanke na fejsie i nie odzywa się już rok. Przyjaźniły się od przedszkola.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-07-02, 01:27 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Tak w temacie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, że kilkoro jej znajomych potrafi się upominać o dwie fajki. To już dla mnie paranoja. Rozumiem upominać się o prywatne rzeczy czy znaczną sumę pieniędzy ale o takie głupoty to już trzeba być sknerą...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2016-07-02, 14:20 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Mam bardzo fajna kumpele, tylko wlasnie jej pamięć jest wlasnie dosc specyficzna.
Mamy po 27 lat, a ona pamieta kazda kwote typu 2,50 pozyczona kolezance z klasy przy sklepiku szkolnym, date imprezy typu 02.03.2012 w x klubie postawila komuś piwo, dorzucila komuś złotówke itd. Kiedys wyszłam ze znajomymi kumpeli. Zamowilam dwa piwka wiec wiedzialam ze kolo 17 zl, wiec polozylam na stol 20. I sie zaczelo, szperanie po rachunku, kto jakie wypil, kto ile ma dac. X da Y tyle i tyle i akurat mi sie cofnie 3 zl ( dysponoiwanie moim napiwkiem eee... ), i ze Z wypila pół a Y dopił to powinien dopłacic za Z. Istne pol godziny masakry. Moja kumpela potrafila sobie wyliczac z facetem gumy do zucia i pistacje
__________________
|
2016-07-02, 15:05 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;62504461]Tak w temacie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, że kilkoro jej znajomych potrafi się upominać o dwie fajki. To już dla mnie paranoja. Rozumiem upominać się o prywatne rzeczy czy znaczną sumę pieniędzy ale o takie głupoty to już trzeba być sknerą...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Wiesz miałam kiedyś taką znajomą w pracy , która zawsze sępiła papierosa lub 50 gr na kawę '' bo jej brakło . Z czasem też ludzie się upominali, ile można. U nas w pracy jest tak , że organizujemy sobie dojazd do pracy i jedn facet co miesiąc rozlicza każdego pasażera co do złotówki, większość się z niego nabija , że taki sknera , ja to rozumiem . Wozi ludzi niech mu płacą ile należy ---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ---------- Cytat:
6 lat temu zasponsorowałam koleżance kino pamiętam to jednak ona wyparła to ze świadomościowi w tamtym roku pożyczyłam znajomej w pracy 20 zł na drugi dziań mnie unikała i do dnia dzisiejszego nie chce o tym pamiętać chociaż w gronie bliskich znajomych ,w knajpie jak raz jeden stawia innym razem drugi nie rozliczmy się nigdy . jednak cwaniaków się pamięta Edytowane przez 201607291951 Czas edycji: 2016-07-02 o 15:06 |
|
2016-07-02, 16:53 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Cytat:
Zdarzyło mi się pożyczyć kasę np. przyjaciółka musiała przelać ratę za kredyt na mieszkanie i potrzebowała 1000zł na kilka dni, ale zawsze ta kasa do mnie wracała. Jeśli chodzi o pożyczanie rzeczy to unikam, zwłaszcza książki wracają do mnie w dużo gorszym stanie.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2016-07-02, 17:17 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;62504461]Tak w temacie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, że kilkoro jej znajomych potrafi się upominać o dwie fajki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Z drugiej strony tu dwie fajki tam dwie fajki Miałam takiego znajomego który niby nie sępił ale jakoś 'przy okazji' wypalał mi połowę paczki jednocześnie honorowo oddając pożyczone 2,5 |
2016-07-02, 19:26 | #85 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Cytat:
No wiesz chodzi tutaj o taką rzecz, że X weźmie od Y fajkę. Potem Y spali X pół paczki ale i tak będzie upominać się o tą jedną fajkę od X. Dla mnie to śmieszne, ja pożyczę komuś 2 zł ale w życiu się o to nie upomnę bo ja od tego nie zbiednieję, poratuję znajomego gdy mu brakuje, z resztą jakbym miała rozpamiętywać każdego grosza to nie dość bym pozapominała to wierzę, że jak mi zabraknie to też ktoś poratuje a ja przy okazji postawię piwo. Nie bądźmy takimi sknerami. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2016-07-02, 19:36 | #86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;62529366]No wiesz chodzi tutaj o taką rzecz, że X weźmie od Y fajkę. Potem Y spali X pół paczki ale i tak będzie upominać się o tą jedną fajkę od X.
[/QUOTE] To inna sytuacja niż 'upominanie się o dwie fajki' o których pisałaś wcześniej W temacie wątku - ja nie mam bólu tyłka o symboliczne kwoty, 'pożyczki' do kilkunastu złotych znajomym wrzucam w koszta O większe sumy jak najbardziej się upominam |
2016-07-02, 20:44 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Polecam aplikację splitwise, korzystam z upodobaniem. Dzięki temu pamiętam np. kto ostatnio płacił za squasha, kawę, komu wiszę za owoce na targu itp. Dodatkowo przydaje się bardzo jak jedziemy gdzieś większą grupą i wiadomo, nie rozliczamy paragonów na bieżąco. Można tworzyć grupy, robić zdjęcia paragonów i inne.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka |
2016-07-02, 22:58 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Jest to upominanie się o dwie fajki.Uważam że o pojedyncze rzeczy nie powinno się domagać. Co innego gdy ktoś zawsze wypala pół paczki a co innego gdy zabierze te dwie i już wielkie rozpamiętywanie. Pamięta się tylko o tym co ktoś pożyczył, ale ciężko już zapamiętać, że też wzięło się coś od tej drugiej osoby.
Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Czas edycji: 2016-07-02 o 23:00 |
2016-07-02, 23:20 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;62536606]Jest to upominanie się o dwie fajki.Uważam że o pojedyncze rzeczy nie powinno się domagać. Co innego gdy ktoś zawsze wypala pół paczki a co innego gdy zabierze te dwie i już wielkie rozpamiętywanie. Pamięta się tylko o tym co ktoś pożyczył, ale ciężko już zapamiętać, że też wzięło się coś od tej drugiej osoby.[/QUOTE]
Upominanie się o dwie fajki gdy opala się kogoś innego to jest słabe mocno Upominanie się o dwie fajki gdy ktoś je od ciebie 'pożyczy' a jest się w szponach nałogu, ma się deficyt finansowy i samemu nie żeruje się na innych - to też jest słabe ale chyba byłabym w stanie zrozumieć jeśli dana osoba się spotyka z 'zabieraniem' nagminnie. Nie - sama nikomu nie wypominam papierosów, jak kogoś poczęstuję nie lecę na drugi dzień z hasłem 'oddaj' |
2016-07-02, 23:35 | #90 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Upominacie się o zwrot pieniędzy/pożyczonych rzeczy?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.