perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-08-03, 08:37   #1
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839

perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)


hey
dziewczynki prawdopodobnie od wrzesnia ide do pracy na cały etat -robota zaden szczyt marzen ale grosz w kieszeni bedzie i tu pojawia sie mój problem okazuje sie ze jestem mama kwoką ,martwie sie czy sobie poradze ale najgorsze jest ,ze moa córka bedzie musiała zostawac w przedszkolu od 8 do 16 -martwie sie czy da rade ,czy nie bedzie głodna itp bzdurki .
wciska sie tu moja nieufnosc do przedszkola ze zrobia cos nie tak jak lubi moja córka ,nie lubie zostawiac jej z tesciowa (nie jest taka babcia jak moja mama -nie gotuje ,nie wsiska jedzenia ,nie wpadnie na pomsył zeby kupic jakies słodycze ,itp bo ona nie wie co mała lubi itp.
wiem ,ze ja zrobia przy małej wszystko najlepiej i najchętniej siedziaąłbym w domu do skonczenia przez nią 18

niby tłumacze sobie ,ze to nie tragedi bo wiele dzieci tak zostaje w przedszkolu i wyrasta na normalnych ludzi ale wiecie przez 3 lata siedzenia z dzieckiem w domu rozstanie na tak długo jest koszmarne tymbardziej ,ze nie bede mogła zostac z mała w domu gdy zachoruje (odpukac)itp.

kurcze boje sie i juz teraz chociaz ta praca to nic pewnego panikuje ,dziewczyny czy ja do wrzesnia czasem nie zwariuje?

pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 08:37   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

hey
dziewczynki prawdopodobnie od wrzesnia ide do pracy na cały etat -robota zaden szczyt marzen ale grosz w kieszeni bedzie i tu pojawia sie mój problem okazuje sie ze jestem mama kwoką ,martwie sie czy sobie poradze ale najgorsze jest ,ze moa córka bedzie musiała zostawac w przedszkolu od 8 do 16 -martwie sie czy da rade ,czy nie bedzie głodna itp bzdurki .
wciska sie tu moja nieufnosc do przedszkola ze zrobia cos nie tak jak lubi moja córka ,nie lubie zostawiac jej z tesciowa (nie jest taka babcia jak moja mama -nie gotuje ,nie wsiska jedzenia ,nie wpadnie na pomsył zeby kupic jakies słodycze ,itp bo ona nie wie co mała lubi itp.
wiem ,ze ja zrobia przy małej wszystko najlepiej i najchętniej siedziaąłbym w domu do skonczenia przez nią 18

niby tłumacze sobie ,ze to nie tragedi bo wiele dzieci tak zostaje w przedszkolu i wyrasta na normalnych ludzi ale wiecie przez 3 lata siedzenia z dzieckiem w domu rozstanie na tak długo jest koszmarne tymbardziej ,ze nie bede mogła zostac z mała w domu gdy zachoruje (odpukac)itp.

kurcze boje sie i juz teraz chociaz ta praca to nic pewnego panikuje ,dziewczyny czy ja do wrzesnia czasem nie zwariuje?

pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 12:35   #3
Mysia-pysia
Raczkowanie
 
Avatar Mysia-pysia
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 158
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

A to tak dobrze wciskać jedzonko lub kupować słodycze? (czy dzidziuś jest szczęśliwszy???). Moje dzieciaczki (3 i 5) tak w domu nie mają, a do przedszkola uwielbiają chodzić - do innych dzieci, do Pani, która z nimi śpiewa, tańczy itp.
Mysia-pysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 12:35   #4
Mysia-pysia
Raczkowanie
 
Avatar Mysia-pysia
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 158
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

A to tak dobrze wciskać jedzonko lub kupować słodycze? (czy dzidziuś jest szczęśliwszy???). Moje dzieciaczki (3 i 5) tak w domu nie mają, a do przedszkola uwielbiają chodzić - do innych dzieci, do Pani, która z nimi śpiewa, tańczy itp.
Mysia-pysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 13:14   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

nie chodzi mi o bieganie za dzieckiem z zupa ale o proste pytanie czy może byś zjadła zupke ?dziecko czasami zjadłoby z chęcią gdyby ktos to zaproponował a tesciowa nie jest taka ,czy jakis owoc czy jogurt czy nawet batonika.
zreszta nie w tym jest mój problem.
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 13:14   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

nie chodzi mi o bieganie za dzieckiem z zupa ale o proste pytanie czy może byś zjadła zupke ?dziecko czasami zjadłoby z chęcią gdyby ktos to zaproponował a tesciowa nie jest taka ,czy jakis owoc czy jogurt czy nawet batonika.
zreszta nie w tym jest mój problem.
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 15:11   #7
cheetah
Zadomowienie
 
Avatar cheetah
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 143
GG do cheetah
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Paula, nie jestem mama, ale przeszlam sama zlobek, przedszkole i inne takie i wyroslam na calkiem duza dziewczynke A powaznie, to moja mama mowila zawsze, ze ja do przedszkola chodzilam chetnie, bo caly czas cos sie dzialo, mozna bylo sie bawic, uczyc itp. Ale byly dzieci, ktore plakaly strasznie i te dzielily sie na takie, ktorym rodzice ulegli i po tygodniu zabrali je z przedszkola i zatrudniali nanke. Druga grupa to byly dzieci, ktore przez np 2 tygodnie plakaly jak sie je zostawialo w przedszkolu, a po 2 tygodniach plakaly, ze musza isc juz do domu Uwazam, ze dzieci w przedszkolu ucza sie wielu rzeczy, ktorych nie nauczylyby sie bedac tylko z mama w domu

Cheetah
cheetah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-08-03, 15:11   #8
cheetah
Zadomowienie
 
Avatar cheetah
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 143
GG do cheetah
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Paula, nie jestem mama, ale przeszlam sama zlobek, przedszkole i inne takie i wyroslam na calkiem duza dziewczynke A powaznie, to moja mama mowila zawsze, ze ja do przedszkola chodzilam chetnie, bo caly czas cos sie dzialo, mozna bylo sie bawic, uczyc itp. Ale byly dzieci, ktore plakaly strasznie i te dzielily sie na takie, ktorym rodzice ulegli i po tygodniu zabrali je z przedszkola i zatrudniali nanke. Druga grupa to byly dzieci, ktore przez np 2 tygodnie plakaly jak sie je zostawialo w przedszkolu, a po 2 tygodniach plakaly, ze musza isc juz do domu Uwazam, ze dzieci w przedszkolu ucza sie wielu rzeczy, ktorych nie nauczylyby sie bedac tylko z mama w domu

Cheetah
cheetah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 15:37   #9
kiah
Raczkowanie
 
Avatar kiah
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 119
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Moim zdaniem przedszkole to fantastyczne miejsce, które przede wszystkim uczy dziecko relacji z innymi - zarówno rówieśnikami jak i z osobami starszymi (opiekunowie). Jest to wiedza niezbędna do prawidłowego funkcjonowania później, bo przecież do szkoły chyba pójdzie?
kiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 15:37   #10
kiah
Raczkowanie
 
Avatar kiah
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 119
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Moim zdaniem przedszkole to fantastyczne miejsce, które przede wszystkim uczy dziecko relacji z innymi - zarówno rówieśnikami jak i z osobami starszymi (opiekunowie). Jest to wiedza niezbędna do prawidłowego funkcjonowania później, bo przecież do szkoły chyba pójdzie?
kiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 16:48   #11
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

nie chodzi o to ,ze idzie do przedszkola bo w zeszłym roku juz chodzila z chęcią ale o to ,ze bedzie tam MUSIAŁA być od 8 do 16 ,że jak coś sie stanie to nie bede mogła poprostu tam pójśc -chociaz w zeszłym roku ani razu pani nie dzwoniła bo nie było awaryjnych sytuacji.
Panikuje.
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-08-03, 16:48   #12
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

nie chodzi o to ,ze idzie do przedszkola bo w zeszłym roku juz chodzila z chęcią ale o to ,ze bedzie tam MUSIAŁA być od 8 do 16 ,że jak coś sie stanie to nie bede mogła poprostu tam pójśc -chociaz w zeszłym roku ani razu pani nie dzwoniła bo nie było awaryjnych sytuacji.
Panikuje.
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 17:43   #13
Hana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 111
GG do Hana
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Paula,
Twoje obawy są wg mnie zupełnie normalne - chciałabyś dla swej córeczki jak najlepiej. Przeżywam to również - od września mój synek po dłuższej przerwie (przez rok był z opiekunką i dziadkami)idzie do przedszkola. Ja tłumaczę to sobie w ten sposób: przedszkole to dla malucha wiele korzyści: kontakt z rówieśnikami, nauka samodzielności, edukacja, ciekawe spędzanie czasu itp., gdyby jednak było coś nie tak (dziecko nie czułoby się tam dobrze, lub miałabym poważne zastrzeżenia co do placówki), to bez wahania znajdę dla synka coś innego. Jestem jednak prawie pewna, że będzie ok, bo on nie może doczekać się września.

Twoja córcia też z pewnością będzie będzie zadowolona, sama zobaczysz, gdy zaproszą Cię na przykład na występy przedszkolaków - to duże przeżycie.

Popatrz na sprawę przez pryzmat korzyści dla swej latorośli.

Pozdrawiam serdecznie

Hana
Hana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 17:43   #14
Hana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 111
GG do Hana
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Paula,
Twoje obawy są wg mnie zupełnie normalne - chciałabyś dla swej córeczki jak najlepiej. Przeżywam to również - od września mój synek po dłuższej przerwie (przez rok był z opiekunką i dziadkami)idzie do przedszkola. Ja tłumaczę to sobie w ten sposób: przedszkole to dla malucha wiele korzyści: kontakt z rówieśnikami, nauka samodzielności, edukacja, ciekawe spędzanie czasu itp., gdyby jednak było coś nie tak (dziecko nie czułoby się tam dobrze, lub miałabym poważne zastrzeżenia co do placówki), to bez wahania znajdę dla synka coś innego. Jestem jednak prawie pewna, że będzie ok, bo on nie może doczekać się września.

Twoja córcia też z pewnością będzie będzie zadowolona, sama zobaczysz, gdy zaproszą Cię na przykład na występy przedszkolaków - to duże przeżycie.

Popatrz na sprawę przez pryzmat korzyści dla swej latorośli.

Pozdrawiam serdecznie

Hana
Hana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 22:21   #15
MISIAK
Raczkowanie
 
Avatar MISIAK
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 150
GG do MISIAK
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Hej Paula
Ja też idę do pracy od września a moja mała do przedszkola. Chodziłaś na dni próbne może? My chodziłysmy w marcu i mojej małej się tam bardzo podobało, bo dużo zabawek, dzieci, malowanie, rysowanie, teatrzyki, nawet mazanie farbami rękoma i malowanie jajek (!!!!!). Moja mała wcale się nie interesowała tym co robi pani i reszta grupy, gdy było opowiadanie w kółeczku, tylko chodziła swoimi drogami. Ale to malowanie - uwielbiała.
Trochę zagadałyśmy z innymi mamami przedszkolankę jak też dzieci reagują na rozstanie - więc najgorszy jest podobno 3 i 4 dzień, bo na początku jeszcze dziecko jest zaaferowane nowościami, a trzeciego dnia już to wszystko widziało i się nudzi. Dochodzi rozpacz, bo nie ma mamy. Ale to przecież te panie są od tego, żeby te najbardziej "cierpiące" dzieci zabawiać, prawda?
W tym naszym przedszkolu można sobie siedzieć na korytarzu i czekać na reakcję dziecka, jak kto ma czas . Nawet była taka jedna babcia z wnuczką, ale wydaje mi się to jeszcze gorsze, bo co i rusz ta mała wylatywała do babci, a jak raz babcia poszła siusiu to mała w ryk!
Jak się bardzo martwisz to poproś dziadków czy kogoś, żeby zajrzeli do niej ok. 13, po obiadku, jak coś będzie nie tak, to niech na początku ją zabiorą wcześniej.
Ja też mam obawy, nie martw się, nie jesteś odosobniona, np. boję się tego, że ona się będzie wstydzić pani powiedzieć że chce siusiu albo pić. Każdy ma obawy. A jednak przedszkola istnieją i nadal chodzą tam dzieci.
MISIAK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-03, 22:21   #16
MISIAK
Raczkowanie
 
Avatar MISIAK
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 150
GG do MISIAK
Re: perfekcjonizm czy zaborczosc a moze jeszcze coś?:)

Hej Paula
Ja też idę do pracy od września a moja mała do przedszkola. Chodziłaś na dni próbne może? My chodziłysmy w marcu i mojej małej się tam bardzo podobało, bo dużo zabawek, dzieci, malowanie, rysowanie, teatrzyki, nawet mazanie farbami rękoma i malowanie jajek (!!!!!). Moja mała wcale się nie interesowała tym co robi pani i reszta grupy, gdy było opowiadanie w kółeczku, tylko chodziła swoimi drogami. Ale to malowanie - uwielbiała.
Trochę zagadałyśmy z innymi mamami przedszkolankę jak też dzieci reagują na rozstanie - więc najgorszy jest podobno 3 i 4 dzień, bo na początku jeszcze dziecko jest zaaferowane nowościami, a trzeciego dnia już to wszystko widziało i się nudzi. Dochodzi rozpacz, bo nie ma mamy. Ale to przecież te panie są od tego, żeby te najbardziej "cierpiące" dzieci zabawiać, prawda?
W tym naszym przedszkolu można sobie siedzieć na korytarzu i czekać na reakcję dziecka, jak kto ma czas . Nawet była taka jedna babcia z wnuczką, ale wydaje mi się to jeszcze gorsze, bo co i rusz ta mała wylatywała do babci, a jak raz babcia poszła siusiu to mała w ryk!
Jak się bardzo martwisz to poproś dziadków czy kogoś, żeby zajrzeli do niej ok. 13, po obiadku, jak coś będzie nie tak, to niech na początku ją zabiorą wcześniej.
Ja też mam obawy, nie martw się, nie jesteś odosobniona, np. boję się tego, że ona się będzie wstydzić pani powiedzieć że chce siusiu albo pić. Każdy ma obawy. A jednak przedszkola istnieją i nadal chodzą tam dzieci.
MISIAK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.