Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[despa]

Monika a z poradni rehabilitacyjnej nie mogą Wam dac zaświadczenia, ze dziecko przechodzi rehabilitację, w związku ze ...(slabym/wzmożonym-bo nie wiem co macie)napięciem mięsniowym?

[Villga]

Malpka, ksiądz się zmęczył patrzeniem ;-)

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

drobniutkie, wypukłe, wyczuwalne pod palcem, czasem w ciągu dnia robią się zaczerwienione wokół.

jabłka je, gruszek kiedyś sporo jadł, potem miał przerwę zimą.

płatki jaglane nowe, jadł je raz to chyba już by coś znikało

generalnie on zazwyczaj reagował problemami brzuszkowymi, ulewaniem, jak po żółtku. skórę ma bardzo delikatną, ale wysypek żadnych nie miał do tej pory.

wczoraj siedziałam i analizowałam jedzenie, pranie i wszystko, ale nic mi nie przyszło do głowy.

najczesciej takie wysypki bledna w ciagu kilku dni lub calkowicie schodza, ale czasami jezeli jest silna reakcja to do uspokojenia stanu zapalnego potrzeba nawet kilku tygodni..

ale po produktach mlecznych tez reaguje/czy reagowal problemami brzuszkowymi? Bo moze to nietolerancja sie wyksztalca...

Jak bedziesz u lekarza to dopytaj, ale moze do tego czasu skora sie uspokoi.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez despa

inaczej niz krupnik, bo wg mnie jaglanka lagodniejsza w smaku
(jarzynki- moja juz chyba wszystkie je,mięso- a osobno gotuje jaglankę ; robię tak dlatego,ze jak kiedys dorzuciłam do zupy, to jakby to napisać strasznie gęstniała zupka, jaglanka pochlaniała wode z niej- a ja czasem se lubie wieczorkiem zjeść zupkę i se wkurzałam, ze taka gęścizna)

musze kiedys zrobic, dzieki

Napisane przez Malpka

wogóle po świetach fajnie najlepszy był Karol jak poszliśmy na rezurekcję najpierw biegał przed ołtarzem w tą i spowrotem uśmiechał się do wszystkich a potem poszedł na zakrystię i tam z księżmi urzędował dostał od proboszcza batonika od drugiego księdza cukierka tak więc Julka się ucieszyła.
Najlpsze że jeden ksiądz obserwował go dłuższą chwilę takiego chodzącego ciągle i się mnie pyta"i on tak zawsze? on się nie męczy?"

hehhe

[Malpka]

Napisane przez pani22ka

cudne to jest. CUDNE!
albo: "idziemy na spacer" a on mi przynosi buty
.

moj jak powiem o spacerze to już pod drzwiami stoi i krzyczy żeby mu otworzyć więc w żartach nie można mówić że idziemy na dwór bo potem jest awantura jak nie idziemy
zresztą z placów zabaw zawsze z płaczem wychodzimy

Napisane przez despa

Dziewczyny a co z tym popołudniowym jedzonkiem, co dajecie?

my wracamy ok 16.40 i do 19.20 gdy idzie sie kąpać zjada zwykle ok 150 mleka i albo kaszę albo jakieś owocki

[trolla2405]

Napisane przez despa

My caly dzień na polu, ja z krótkim rękawem, dziecko bez kurtki i czapki- i byłam chyba dziwolągiem dzisiaj.....
.

ja widziałam dziś bidusie jedna w czapce ciepłej, ciemnej, z malutkim dziurkami i zapietej po szyje, a my tez z krókimi rękawami, nawet mały bałam sie tylk ozeby mu za bardz0 słoneczko w łepetynke nie przygrzało

Napisane przez pani22ka

cudne to jest. CUDNE!
albo: "idziemy na spacer" a on mi przynosi buty
.

a mnie jest przykro jak ja wychodzę sama i mały widzi ze sie zbieram wiec sobie idzie z szafki buty wyciągnąć, i ten zawód ze on nie idzie....

ale tak to jest super ze dzieciaki coraz bardziej kontaktowe

Fenistil krople Niemowlęta od 2 miesiąca życia: 3 razy dziennie po 3-10 kropli. Dzieci 2-3 rok życia: 3 razy dziennie po10-15 kropli. Dzieci 4-12 rok życia: 3 razy dziennie po 15-20 kropli.

polecę z pamiętniczkiem:
blond się udał ale siwych włosów nie przykrył, kolor ładny
zdobyczy z odpustu: 1 balon pociąg
kłótni z tż:1 małe spięcie
ekscesy teściowej:0
także nuuuuuuuuuuuda

padam na pysk

[Moderna]

Napisane przez trolla2405

Fenistil krople Niemowlęta od 2 miesiąca życia: 3 razy dziennie po 3-10 kropli. Dzieci 2-3 rok życia: 3 razy dziennie po10-15 kropli. Dzieci 4-12 rok życia: 3 razy dziennie po 15-20 kropli.

polecę z pamiętniczkiem:
blond się udał ale siwych włosów nie przykrył, kolor ładny
zdobyczy z odpustu: 1 balon pociąg
kłótni z tż:1 małe spięcie
ekscesy teściowej:0
także nuuuuuuuuuuuda

padam na pysk

ja chcialam kupic zel, na skore, meijscowo - a wy piszecie chyba o kropelkach doustnie, tak?

fajny pamietniczek - kocham Bridget Jones

[moni_ka.g]

Napisane przez despa

Monika a z poradni rehabilitacyjnej nie mogą Wam dac zaświadczenia, ze dziecko przechodzi rehabilitację, w związku ze ...(slabym/wzmożonym-bo nie wiem co macie)napięciem mięsniowym?

on właśnie nie ma stwierdzonego napięcia, ta neuro, u której kiedyś byliśmy nie stwierdziła, reh widzi problem, ale trochę nas wprowadziła w błąd z neuro i kicha, prędko nie pójdziemy, a w kartach nic nie ma chyba
w każdym razie nie będzie nas w mieście jakiś czas a po powrocie będziemy załatwiać neuro.

Napisane przez Moderna

najczesciej takie wysypki bledna w ciagu kilku dni lub calkowicie schodza, ale czasami jezeli jest silna reakcja to do uspokojenia stanu zapalnego potrzeba nawet kilku tygodni..

ale po produktach mlecznych tez reaguje/czy reagowal problemami brzuszkowymi? Bo moze to nietolerancja sie wyksztalca...

Jak bedziesz u lekarza to dopytaj, ale moze do tego czasu skora sie uspokoi.

reagował kiedyś na mój nabiał jak był kp. później tolerował słoiczkowe jogurty/twarożki, zwykły nabiał wydawało mi się, że też, w każdym razie mam wrażenie, że te zmiany wyskoczyły tak jakoś ani po nabiale ani po niczym konkretnym

[Amelie04]

Napisane przez Moderna

Moj chlopczyk 77cm i tylko 9100g..
nie mamy potrojonej wagi na roczek [COLOR="Silver"]

my też, waga urodzeniowa 3150g, teraz 9kg i nie wiem czy nie schudnie, bo nie je i nie chce pic przez chorobe.. ale juz sie przyzwyczailam.

Napisane przez achna79

Dzięki, właśnie "zamówiłam" u kuzynki taczkę



1x180 ml w nocy
1x180 ml koło 7-8
1x180 ml koło 11
1x180 ml przed snem koło 19.

u nas 2x150ml ale wypija najczesciej 90ml, rzadko kiedy wszystko...

Napisane przez Moderna

nie korzytslam nigdy z tego kalkulatora, ale skoro jestescie na tak wysokim precentylu to raczej dobrze

ja kiedys sprawdzalam siatki, ale BMI juz dawno nie patrzylam, i moze lepiej bylo nie patrzec
dla porownania moj M. na 15 precentylu, ma niedowage.. ale na razie sie nie martwie, bo lekarz na razie obserwuje.. bo dziecko wydaje sie byc zdrowe, dobrze tez wyglada.. a ja tez nie che sobie siac niepotrzebnie paniki.

my tak samo, na 15 ..

[Ewkaaa8891]

Napisane przez despa

a musisz na rękach, jakbys usiadla i przytuliła Go do siebie?



Ewka- bo Ty chyba pisałaś. Ja nie zawsze sugeruję się termometrem, czasem przy 15 stopniach zakładam cienkie rajstopy
.

1 nie na siedząco się rozgląda i nie myśli o spaniu. A na stojąco od razu się tak mocno wtula. Fakt to tylko parę minut ale ciężko mi.

2To nie ja o tym pisalam.

[oldzinx]

Cześć dziewczyny,
chciałam bardzo, ale to bardzo bardzo podziękować wam za życzenia dla TOmcia.
miło już od rana mi było, zwłaszcza że ostatnio się nie udzielam i w najbliższym czasie chyba nie popisze za wiele (za to czytam was wieczorami)

u nas wszystko lux i cacy. Tomek raczkuje z prędkością światła, ładnie chodzi przy meblach, ściąga wszystko na głowę jak leci. Upodobał sobie regał w salonie z książkami. Wywala wszystko a ja stoję i pilnuje. Regał do ściany musieliśmy przekręcić bo tak szarpal. Jak książki wyciagnelam to wchodził do pustych półek
ogólnie jego miłością są książki i wszystkie ruszajace sie zwierzęta. A do tego gadula, ładnie już potrafi się komunikować słowami. Oczywiście większość z nich tylko ja rozumie

dzisiaj piękna pogoda, cały dzień poza domem, my też w czapce wędkarza jeździmy. Tzn pierwsze 5 metrów bo dalej 'czapki z głów panowie'. I tak zakładam, Tom ściąga itd. Czy wasze dzieci też ściągają każde nakrycie głowy? Nie mówię o wełnianych czapkach oczywiście, bo i takie dzisiaj na głowach dzieci widziałam, chociaż hitem był chłopczyk w zielonym kombinezonie puchowym, i nie wyglądał na zadowolonego no ale nie mnie to oceniać. Wszak my bez czapki bardzo często i widzę te pełne zdziwienia (albo moze pogardy), oczy zwlaszcza starszych pań.

Co do podawania wit d doktór mówił żeby codziennie podawać. Co do jedzenia u nas zawsze kolo 12 obiad-zupa. Wiecej nie tknie. Później spacer, po powrocie ok. 15 obiad drugie danie tzn. Skubnie makaron z jakimś sosem, czesto robie różne pulpety z różnych kasz wymieszane ze stratą marchewką czy co tam mam pod ręką, zazwyczaj warzywa, czesto z ryba tez robie, mieszam, dodaje jajko albo np. Troche kleiku ryzowego, chyba ze sama woda sklei to wszystko, robie z tej masy kulki i do piekarnika na 15 min. Tom siedzi i zajada. Albo kanapka, owoc, jakieś warzywo na parze. Albo sałatka jakaś kasza z warzywami i owocami na sucho wymieszana. Pozniej lekki deser (czesto nie chce) i wytzrymuje do kolacji.ok 19 kolacja i spać. A jak mu sie nie chce jeść to nadal cycek, chociaż ostatnio troche chce ukrócić dojenie bo po prostu mam dość, zwłaszcza jak ugryzie tymi swoimi 4 zębami.

Aaa Demeter, ogromne gratulacje a żeby było śmiesznie to czekam na @ bo juz 4 dni się spóźnia przeczucia jeszcze nie mam no ale...
buziaki dla wszystkich solenizantow tych wcześniejszych i aktualnych

[Amelie04]

Napisane przez oldzinx

Czy wasze dzieci też ściągają każde nakrycie głowy?

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

No a pozniej dolala oliwy.. Odkryla przestepstwo roku! - otoz wieczorem wzielam sobie z lazienki JEJ pudelko chusteczek (mam katar i nie znalazlam innych), i bardzo mi to wypomniala, zaznaczajac, ze to jej rzeczy i dlaczego sobie je po prostu zabralam - przez weekend zostalam kryminalistka ..

No a jak chcwile pozniej poszlam przebrac malego i wracam i slysze zza drzwi, ze znowu o mnie rozmawiaja to wybuchnelam - i jej wygarnelam, ze sie wtraca, ze nie mam ochoty na rady dotyczace mojego zycia seksualnego itp. ... aaaaa!

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

a wizyta u neuro nieprędko jak się okazało

takie terminy?

Napisane przez Malpka

i się mnie pyta"i on tak zawsze? on się nie męczy?"

Napisane przez trolla2405

bałam sie tylk ozeby mu za bardz0 słoneczko w łepetynke nie przygrzało

no mój łysy, więc coś musi mieć na łepetynie

Napisane przez trolla2405

zdobyczy z odpustu: 1 balon pociąg

byliście na emausie?
u nas mało męsko biedronka

Napisane przez Malpka

jak powiem o spacerze to już pod drzwiami stoi i krzyczy żeby mu otworzyć więc w żartach nie można mówić że idziemy na dwór bo potem jest awantura jak nie idziemy

u nas to samo...
więc kąpiel to "coś na K" ale kasza to też "coś na K", "cycek coś na C", hustawka to "coś na H" itp
tylko nie wiem co zrobić z myciem zębów zobaczy szczoteczkę np. w "Czereśniowej" lub "Jest tam kto?" i leci pod łazienkę

[despa]

Napisane przez Ewkaaa8891

1 nie na siedząco się rozgląda i nie myśli o spaniu. A na stojąco od razu się tak mocno wtula. Fakt to tylko parę minut ale ciężko mi.

2To nie ja o tym pisalam.

a to sorry

nie na siedząco, ty siedzisz, jego trzymasz na rękach leżącego, albo połozyc i delikatnie klepać po pupie?

[Amelie04]

Nie wiem co robić, A. od mniej wiecej godz 16 do teraz miala suchutki pampers.. nie je nic, pić to tylko kilka łykow na tym koniec, no masakra, przez sen teraz tez nie chce... juz nie wiem czy strzykawka jej nie dac na sile, bo mi sie odwodni i dopiero bedzie...

[despa]

Napisane przez oldzinx

Cześć dziewczyny,
chciałam bardzo, ale to bardzo bardzo podziękować wam za życzenia dla TOmcia.
miło już od rana mi było, zwłaszcza że ostatnio się nie udzielam i w najbliższym czasie chyba nie popisze za wiele (za to czytam was wieczorami)

u nas wszystko lux i cacy. Tomek raczkuje z prędkością światła, ładnie chodzi przy meblach, ściąga wszystko na głowę jak leci. Upodobał sobie regał w salonie z książkami. Wywala wszystko a ja stoję i pilnuje. Regał do ściany musieliśmy przekręcić bo tak szarpal. Jak książki wyciagnelam to wchodził do pustych półek
ogólnie jego miłością są książki i wszystkie ruszajace sie zwierzęta. A do tego gadula, ładnie już potrafi się komunikować słowami. Oczywiście większość z nich tylko ja rozumie

dzisiaj piękna pogoda, cały dzień poza domem, my też w czapce wędkarza jeździmy. Tzn pierwsze 5 metrów bo dalej 'czapki z głów panowie'. I tak zakładam, Tom ściąga itd. Czy wasze dzieci też ściągają każde nakrycie głowy? Nie mówię o wełnianych czapkach oczywiście, bo i takie dzisiaj na głowach dzieci widziałam, chociaż hitem był chłopczyk w zielonym kombinezonie puchowym, i nie wyglądał na zadowolonego no ale nie mnie to oceniać. Wszak my bez czapki bardzo często i widzę te pełne zdziwienia (albo moze pogardy), oczy zwlaszcza starszych pań.

Co do podawania wit d doktór mówił żeby codziennie podawać. Co do jedzenia u nas zawsze kolo 12 obiad-zupa. Wiecej nie tknie. Później spacer, po powrocie ok. 15 obiad drugie danie tzn. Skubnie makaron z jakimś sosem, czesto robie różne pulpety z różnych kasz wymieszane ze stratą marchewką czy co tam mam pod ręką, zazwyczaj warzywa, czesto z ryba tez robie, mieszam, dodaje jajko albo np. Troche kleiku ryzowego, chyba ze sama woda sklei to wszystko, robie z tej masy kulki i do piekarnika na 15 min. Tom siedzi i zajada. Albo kanapka, owoc, jakieś warzywo na parze. Albo sałatka jakaś kasza z warzywami i owocami na sucho wymieszana. Pozniej lekki deser (czesto nie chce) i wytzrymuje do kolacji.ok 19 kolacja i spać. A jak mu sie nie chce jeść to nadal cycek, chociaż ostatnio troche chce ukrócić dojenie bo po prostu mam dość, zwłaszcza jak ugryzie tymi swoimi 4 zębami.

Aaa Demeter, ogromne gratulacje a żeby było śmiesznie to czekam na @ bo juz 4 dni się spóźnia przeczucia jeszcze nie mam no ale...
buziaki dla wszystkich solenizantow tych wcześniejszych i aktualnych

testuj!

A i ode mnie -Sto lat dla Tomka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez Amelie04

Nie wiem co robić, A. od mniej wiecej godz 16 do teraz miala suchutki pampers.. nie je nic, pić to tylko kilka łykow na tym koniec, no masakra, przez sen teraz tez nie chce... juz nie wiem czy strzykawka jej nie dac na sile, bo mi sie odwodni i dopiero bedzie...

jedz na IP

[Amelie04]

Napisane przez despa

jedz na IP

jeszcze czekam, bo goraczka spadla, teraz pije tak po pare lyczkow mleka co 10-15min jej daje przez sen.

[despa]

Napisane przez Amelie04

jeszcze czekam, bo goraczka spadla, teraz pije tak po pare lyczkow mleka co 10-15min jej daje przez sen.

niecałe 15 minut temu napisałaś, ze nie pije i nie sika, to w końcu pije czy nie, sika czy nie?

[klementyna1]

Napisane przez achna79

Dzięki, właśnie "zamówiłam" u kuzynki taczkę



1x180 ml w nocy
1x180 ml koło 7-8
1x180 ml koło 11
1x180 ml przed snem koło 19.

oo jak duzo mleka..


Witam się...Przeoraszam za nieobecnośc-ale raczej się juz przyzwyczaiłyście, że wyłaniam się jak Feniks z popiołów

NAjlepszego dla jubilatów! I życzeń wielkanocnych jak ostatni burak nie złożyłam, to zyczę Smaczych resztek z wielkanocnych stołów;p

U nas ok,tylko katar niemiłosierny...biedulek się męczy bardzo!.dolne czwórki-nawet u lekarza dziś byłam...Z Miszelinka zrobił mi sie szczypiorek-wygląda całkie przwoicie wagowo.11,06kg Cyca bardzo ładnie odstawia...nad ranem czasem pociumka,albo dam Mu jak chce sama pospac;p i po pracy troszke popije. Ale w nocy budzi się i biore go do nas...no i ze smoekim zasypia i czeato w nocy tez ma;/jak ostawic? 3majcie się!!

[bzinka]

Napisane przez despa

A jeszcze miałam zapytać, Panika, Bzinka- ile maluchy ważą i mierzą ?

Hania 2,5 tygodnia temu miala ok 74cm i wage 2190g.

Napisane przez despa

kurde to moja jednak kurduplasta jest- jak ją sama mierzyłam to coś koło 70 cm moze ma(moze ze dwa więcej) bo trudno ją utrzymać, zeby przyłożyc do miarki jakiejkolwoiek ale ważyla dwa tygodnie temu 9200, i chyba trochę mało....

No to podobnie jak Hania ma, wydaje mi się, że nie ma powodów do zmartwienia.

Napisane przez pani22ka

no mój łysy, więc coś musi mieć na łepetynie

Hehe

Hania dzisiaj bez czapki jednak

Kurka, kupiłam jej z miesiąc temu piękny cienki kaszkiecik z F&F i zdaje sie za mały chyba będzie na lato


Któras pytała o mm - Hania je kaszkę rano z mm ok 160ml, wieczorem pije mm ok 210-260ml, ale z mleka to jeszcze cycek zarzuci (ostatnio raz dziennie 2 min) no i je deserki z jogurtem lub twarożkiem.

[Amelie04]

Napisane przez despa

niecałe 15 minut temu napisałaś, ze nie pije i nie sika, to w końcu pije czy nie, sika czy nie?

teraz spi, napisalam sytuacje jaka byla przed snem, a teraz wziela 2 lyki mleka za chwile znowu pare łyczkow i znow nie chce, zrobie jeszcze kilka podejsc, aby tylko troszke wypila..

juz jestem tak zmęczona, ze oczy mi sie przymykaja, wiec moge pisac troche niedorzecznie...

[despa]

Napisane przez bzinka

Hania 2,5 tygodnia temu miala ok 74cm i wage 2190g.



No to podobnie jak Hania ma, wydaje mi się, że nie ma powodów do zmartwienia.



Hehe

Hania dzisiaj bez czapki jednak

Kurka, kupiłam jej z miesiąc temu piękny cienki kaszkiecik z F&F i zdaje sie za mały chyba będzie na lato


Któras pytała o mm - Hania je kaszkę rano z mm ok 160ml, wieczorem pije mm ok 210-260ml, ale z mleka to jeszcze cycek zarzuci (ostatnio raz dziennie 2 min) no i je deserki z jogurtem lub twarożkiem.

ale że 9190?

ok. to wrzucam na luz, porównywalnie mamy- nie chce porównywać do dzieciaczków, ktore juz większe i cięższe się urodzily, bo to by było bezsensu

[Amelie04]

despa zdaje mi sie ze Twoja corka wazy prawidlowo, a wzrost jak juz ktoras pisala, pozniej szybko moze pojsc w gore.

Jezu dziewczyny, czy mozliwa jest wysoka goraczka przy ząbkowaniu? taka ponad 39 ale nie przekraczająca 40? dziwne.. od razu powiem ze mam takiego lekarza, ze to co ja dziecku stwierdze to on potwierdzi i odsyla do domu

[despa]

Napisane przez Amelie04

despa zdaje mi sie ze Twoja corka wazy prawidlowo, a wzrost jak juz ktoras pisala, pozniej szybko moze pojsc w gore.

Jezu dziewczyny, czy mozliwa jest wysoka goraczka przy ząbkowaniu? taka ponad 39 ale nie przekraczająca 40? dziwne.. od razu powiem ze mam takiego lekarza, ze to co ja dziecku stwierdze to on potwierdzi i odsyla do domu

możliwa jest gorączka alejeszcze bardziej możliwa jest trzydniówka. Już Ci pisałam, w takim wypadku, jak dziecko nie je,nie pije,nie sika- jedz na IP. Nawet jutro, moze tam nie trafisz na takiego pediatrę. Tylko zrób to a nie odwlekaj, bo wysoka goraczka niewiadomego pochodzenia jest niebezpieczna dla dzieci!!!

[Amelie04]

Napisane przez despa

możliwa jest gorączka alejeszcze bardziej możliwa jest trzydniówka. Już Ci pisałam, w takim wypadku, jak dziecko nie je,nie pije,nie sika- jedz na IP. Nawet jutro, moze tam nie trafisz na takiego pediatrę. Tylko zrób to a nie odwlekaj, bo wysoka goraczka niewiadomego pochodzenia jest niebezpieczna dla dzieci!!!

pojedziemy, jeśli gorączka wroci, po nurofenie jest lepiej, goraczka spada i A. jest spokojniejsza (mysle ze przez to ze likwiduje stan zapalny a jej sie wyrzynaja trzonowe i gryzie wszystko) paracetamol w ogole nie dziala. Nie chce jesc to fakt, chociaz troszke zupy i banana dzis na sile zjadla ale to sa mikro mikro ilosci. jeszcze wczesniej w dzien piła mleko, ale po poludniu niestety tak jak pisalam pic juz nie chciala, odczekam do polnocy moze wtedy zrobie jej mleko.

[bzinka]

Napisane przez despa

ale że 9190?

ok. to wrzucam na luz, porównywalnie mamy- nie chce porównywać do dzieciaczków, ktore juz większe i cięższe się urodzily, bo to by było bezsensu

Noo jasne, że 9190 lol

Rozumiem cię, też się nie porównujemy do dzieciaczków urodzonych z normalną wagą

[jolanT]

to może cos napiszę bo dziecina śpi
z pamiętniczka

tak jak juz pisałam Ewcia dzielnie zniosła lot..
miałyśmy całe 3 miejsca dla siebie więc Ewka wszędzie musiała być przy lądowaniu nabrała ciśnienia i narobiła w pampa ale na szczęscie przy lądowaniu
10 dni zleciało jak zwykle za szybko ;/
główną atrakcją dla Ewci był kot i nic więcej mogło nie istnieć
o dziwo nie płakała na nikogo i była grzeczna.. jedynie przez dwa dni była bardziej marudna bo wyszła nam górna jedynka- wyczekiwana od grudnia

musiałyśmy wracać przed roczkiem do Polski więc prezenty dostała szybciej.. głównie pieniążki- ale też wielgachną świnkę Peppe (rozpłakała się jak odpakowałyśmy ale dziś juz zabiera ją na jeździk) plakat- portret na płótnie, ciuszki i emelki od babci
roczek wyprawiliśmy już tutaj, w naszym skromnym pięcioosobowym gronie.. tort zrobiła babcia z ptasiego mleczka cytrynowego z galaretką, bardzo smaczny! Ewunia zadowolona, podobało jej sie zaśpiewane "100lat" i płonąca świeczka

no i to by był skrót wydarzeń ostatnich tygodni




Moderna-
też chciałabym dołączyć zdjęcie mojej Ewy do "projektu" ale nie dam rady wcześniej niż w weekend

[despa]

Napisane przez Amelie04

pojedziemy, jeśli gorączka wroci, po nurofenie jest lepiej, goraczka spada i A. jest spokojniejsza (mysle ze przez to ze likwiduje stan zapalny a jej sie wyrzynaja trzonowe i gryzie wszystko) paracetamol w ogole nie dziala. Nie chce jesc to fakt, chociaz troszke zupy i banana dzis na sile zjadla ale to sa mikro mikro ilosci. jeszcze wczesniej w dzien piła mleko, ale po poludniu niestety tak jak pisalam pic juz nie chciala, odczekam do polnocy moze wtedy zrobie jej mleko.

jesli nie wróci a wyjdzie wysypka to i tak bedziesz musiala pójsc i zglosić, bo to musi byc wpisane w kartę (przy zebach moze goraczkować dłużej niz trzy dni, a juz brutalnie napisze wszelkie środki pwzapalne,pwbólowe pwgorączkowe dla dzieci nie powinno się bez konsultacji stosować dłuzej niz trzy dni), wiec skoro się martwisz to czemu z takim dziwnym uporem trzymasz sie tego,zeby nie iść? Bo nie kumam
(co z tego,ze lekarz dziwny czy jakikolwiek tam, niech zobaczy dziecko- bo moze byc trzydniowka, zeby, angina i pare innych rzeczy)

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

takie terminy?

nie mamy terminu, są kosmiczne, miała nas reh wysłać po jej znajomości jakby. skończyło się tak, że mamy iść do niej i powołac się na reh, ale... gdyby nam powiedziała o tym wcześniej (pytałam już o to....) bylibyśmy dziś po wizycie, a tak najszybciej pod koniec maja możemy iść pytać czy przyjmie J. zamotane to wszystko, a ja zła, że reh nie powiedziała od razu co i jak.
w ogóle szpital i poradnie masakra. chciałam zapisać J. na konsultację do innego (polecanego) specjalisty a dowiaduję się, że przyjmuje tylko swoich pacjentów i jak nie chodzimy prywatnie albo J. nie leżał w szpitalu to nas nie zapiszą itp, itd. zaczynam mieć dosyć.

Napisane przez Amelie04

Nie wiem co robić, A. od mniej wiecej godz 16 do teraz miala suchutki pampers.. nie je nic, pić to tylko kilka łykow na tym koniec, no masakra, przez sen teraz tez nie chce... juz nie wiem czy strzykawka jej nie dac na sile, bo mi sie odwodni i dopiero bedzie...

kiepsko..
czemu nie poszłaś z nią dziś do lekarza

Napisane przez klementyna1

Witam się...Przeoraszam za nieobecnośc-ale raczej się juz przyzwyczaiłyście, że wyłaniam się jak Feniks z popiołów

hej

Napisane przez Amelie04

Jezu dziewczyny, czy mozliwa jest wysoka goraczka przy ząbkowaniu? taka ponad 39 ale nie przekraczająca 40? dziwne.. od razu powiem ze mam takiego lekarza, ze to co ja dziecku stwierdze to on potwierdzi i odsyla do domu

wszystko jest możliwe.
a nie możesz zmienić lekarza? będziesz zawsze sama leczyć dziecko bo lekarka jest taka a nie inna

[Amelie04]

Napisane przez despa

jesli nie wróci a wyjdzie wysypka to i tak bedziesz musiala pójsc i zglosić, bo to musi byc wpisane w kartę (przy zebach moze goraczkować dłużej niz trzy dni, a juz brutalnie napisze wszelkie środki pwzapalne,pwbólowe pwgorączkowe dla dzieci nie powinno się bez konsultacji stosować dłuzej niz trzy dni), wiec skoro się martwisz to czemu z takim dziwnym uporem trzymasz sie tego,zeby nie iść? Bo nie kumam
(co z tego,ze lekarz dziwny czy jakikolwiek tam, niech zobaczy dziecko- bo moze byc trzydniowka, zeby, angina i pare innych rzeczy)

do przychodni sie wybierzemy chociaz i tak pewnie uslysze to samo od mądrej pani doktor ( jak zaczela malo przybierac na wadze w wieku 5 msc stwierdzila ze ona juz tak ma 300g na miesiac w takim wieku) jutro byłby wlasnie 3dzien goraczkowania, nie szłam, bo nie ma zadnych innych objawow takich jak katar, kaszel i złozylam na zęby bo ślina leci hektolitrami...

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez moni_ka.g

kiepsko..
czemu nie poszłaś z nią dziś do lekarza




wszystko jest możliwe.
a nie możesz zmienić lekarza? będziesz zawsze sama leczyć dziecko bo lekarka jest taka a nie inna

j.w.
rano miala goraczke, pozniej zbilam jej i wygladala na zdrowa, bawila sie smiala, chodzila sobie po pokoju do godz 16.. teraz tez nie ma goraczki i spi spokojnie, posmarowalam ząbki


własnie u nas ciezko z dobrym pediatra...

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

w ogole A. juz nie pierwszy raz choruje.. raz jak była chora byłam na 4 wizytach w tym 2 prywatne i teraz staram sie juz tak nie panikowac jak wtedy, myslalam ze sie wykoncze bo ona sie meczyla a ja nic nie moglam zrobic