Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[oliwka__]

Amelie ja nigdy nie przesadzam.

[despa]

Lunka ja mialam przy Oliwce i bylam bardzo zadowolona, jednak trzrba brac poprawke ze sa dosc drogie a kupujesz je tylko na chwile. Ja jechalam do sklepu mierzylam te ktore wynalazlam w ich sklepie internetowym bo Oli miala wysokie podbicie i przez neta kupowalam nieraz i stowke taniej niz w stacjonarnym.

Laski trzymac jutro kciuki, pobudka o 5.30 i do pracy, nie tyle za mnie trzymajcie co za moje dziecie co by sie nie zaplakalo w zlobku. Zamelduje sie z trasy....

I apel Oliwka plizzz moj telefon nie ogarnia zolltego, zmienisz kolor?- bo zawsze chetnie Cie czytam,a padl mi komp a na komorce nie widze co piszesz

[Amelie04]

Napisane przez oliwka__

Amelie ja nigdy nie przesadzam.

to moze ja taka bałaganiara, hehe, zawsze sprzątanie odkładam na koniec dnia, w efekcie jak mi się uzbiera to wtedy mam sporo roboty

[alliw]

Hej

Napisane przez anika_s

Wypiłyśmy we 2 winczacho

czekam na te chwile

Napisane przez achna79

Kurczę napaliłam się na tego boba, oczywiście, nie dokładnie takiego jak ma Pani


Spróbuje zrzucić foty z tel na kompa bo z aparatu tort mi nie chce się na forum załadować....czyżby był aż tak brzydki?

i

Napisane przez megi-megi

Hej Moje Pikne!

Jak to mawial Pawlak w Nie ma mocnych: madrego po szkolach przyjemnie posluchac Pieknie i prawdziwie mowisz
I cmok dla Kalinki, oby zabki szybko wyszly

Napisane przez moni_ka.g

My nad morzem.

zazdraszczam i podziwiam

Napisane przez pani22ka

mnie chyba całość bardziej zachwyca. jak kobieta ma dobrą fryzurę, to ma + 20 do życia, do pewności siebie, do sylwetki wyprostowanej, błysku w oku i piersi do przodu (w tramwaju zawsze idzie rozpoznać kobiety "prosto od fryzjera" zadowolone z efektu - nie dość że każda odbijajaca powierzchnia płaska ich, to ta aura za☠☠☠i.stości wokół)

leze

Napisane przez trolla2405

ja spać bez długo nie mogłam, bo mnie cycki bolały, zwlaszcza w wewnętrznej częsci, jak spałam na boku to mnie ciągneły, tak samo karmić nie mogłam bez stanika bo mleko robiące się w drugiej powodowały takie srednio przyjemne uczucia, a jak piersi sobie zwisały to bolało bardziej
wy tak nie miałyście?

Ja dlugo spalam w staniku, bo czesto mnie zalewalo, ale cycki mnie nie bolaly, moze troche na samym poczatku. Ale od kiedy dostalam zastoju, to musialam zdjac stanik i Klementyna poradzila mi zeby zakladac bardziej obcisla koszulke i pod to tetrowke. A teraz to juz nawet tetry nie zakladam

brawo dla Mlodej (w koncu na podium jest, cnie? )

Napisane przez despa

Scarlett "lolaboga" czy Ty sie na jakas inspekcje z Oliwka umowilas,czy co? Jak Ci sie nudzi to w nastepny weekend zapraszam, tylko pobad 700 km i jestes.....

Napisane przez Tasia34

Krzys chodzi coraz wiecej, dzis przeszedl pol pokoju! Tez sobie brawo bije, my Jemu oczywiscie rowniez

Scarlett, szalejesz z tym sprzataniem

I takze apeluje o nie pisanie zoltym kolorem bo nic nie widze na tablecie i telefonie

Dobranoc

[Tasia34]

Napisane przez despa

Lunka ja mialam przy Oliwce i bylam bardzo zadowolona, jednak trzrba brac poprawke ze sa dosc drogie a kupujesz je tylko na chwile. Ja jechalam do sklepu mierzylam te ktore wynalazlam w ich sklepie internetowym bo Oli miala wysokie podbicie i przez neta kupowalam nieraz i stowke taniej niz w stacjonarnym.

Laski trzymac jutro kciuki, pobudka o 5.30 i do pracy, nie tyle za mnie trzymajcie co za moje dziecie co by sie nie zaplakalo w zlobku. Zamelduje sie z trasy....

I apel Oliwka plizzz moj telefon nie ogarnia zolltego, zmienisz kolor?- bo zawsze chetnie Cie czytam,a padl mi komp a na komorce nie widze co piszesz

Trzymam mocne !

A do apelu tez sie podpinam, na tablecie nie widze - tylko pod katem, a wtedy oczy mnie bola

[kwiatuszekkk21]

hej

K. gdzieś posiał jedną część od inhalatora, bez której nie działa i dupa, nic nie mogę zrobić

Moderna to chyba nie to, bo nie czuć od tego kataru. a sól 3% dostaliśmy do inhalacji, nie do płukania to chyba musi działać też wykrztuśnie i mocno oczyszczająco, bo pamiętam, że przy zapaleniu płuc malutki miał (wtedy + jakieś krople) i nie kazali wieczorem, przed snem robić inhalacji

wiecie co? coś chyba jest w powietrzu, bo obie bratanice chłopa zagilone i obaj synowie mojej siostry. też żadnych innych objawów, sam katar

ja też spię bez stanika, tak wygodniej

achna bardzo smutna historia z chrześniakiem ile miał lat?

Luna a niech se gadają ale tak na prawdę to nie wiem o co im chodzi, bo wg mnie wózek nie jest za mały

oliwka haha znajdź mi kogoś dla kogo masz bałagan nie ma takiej opcji, żeby Ci się udało. masz porządek, aż za bardzo

despa kciuki za Was obie

i też apeluje o niepisanie na żółto już lepiej na biało albo szaro
na tel nie widać a potem zapominam zobaczyć na kompie

ależ przy dzieciach trzeba uważać na słowa.
byliśmy wczoraj na urodzinach mojego chrześniaka (7 lat). chłop wchodzi z K. na rękach a ten do niego: mam jedną prośbę, możesz trzymać małego Karola z daleka od tego pokoju?
jak się potem okazało bał się, że mały zje mu klocki kiedyś jak u nich byliśmy siostra powiedziała, żeby ogarnęli klocki i uważali żby K. nie wziął do buzi, chrześniak był zdziwiony czemu miałby brać do buzi a ja palnęłam: bo on wszystko teraz je było to parę miesięcy temu a ten tak zapamiętał i drżał o te klocki

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać taki gościnny ten mój chrześniak

[despa]

Witam z trasy, zimno jak cholera mimo pozornego slonca.Wlasnie stwierdzilam ze autobus objezdza moje osiedle tyle czasu co ja ide z wozkiem, wiec albo on sie wlecze albo ja zapitalam.

Kwiatuszku,to mowisz,ze Karol Was wykiwal z inhalatorem.... ze tez wiedzial ,ktora czesc jest niezbedna- kolejny 2012 rocznik?
A chrzesniak boski...

I co jeszcze,co jeszcze aaaa...Oliwka i balagan, o maj gad jak u Ciebie mialby byc balagan to ja nie wiem jak nazwac to co jest u mnie

[oliwka__]

Despa kciuki za Emilkę i za Twój pierwszy dzień pracy po

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Tak w ogóle to Dzień dobry

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

moni_ka.g ale fajnie z tym morzem zazdraszam :tak: sam wyjazd w sobie już jest odkocznią od dnia codziennego

i oczywiście co weekend się skończył a nawet chyba ciepło będzie bo wyszłam na chwile wymyć okna wejściowe i krótkich spodenkach i t-shircie i nie było tak źle jak znowu będzie takie lato że od poniedziałku do piątku ładnie a na weekedn będzie brzydko to ja dziękuję

zabijcie mnie ale mam słabą pamięć cały czas was podczytywałam na tel i mówię w poniedziałek odpiszę a dziś nie pamiętam co która pisała

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

kwiatuszku chrześniak boski następnym razem na zmianę przychodzćie w odwiedziny

Despa no mój bałagan tyczył się bardziej tego skoro koleżanka Amelia stara się ogarnąć wszystko systematycznie a na wieczór ma i tak bałagan to ja nie wiem
No ale jak widać chyba u każdego "wszystko systematycznie" ma różne znaczenie

dobra idę idę
Miłęgo dzionka

[nestelle]

Czesc ,
witam się po Cudownym weekendzie .....

R od piątku chodzi .chodzi i chodzi ..... tak mu się podoba i tak załapał ze 3/4 przemieszczania to tylko na 2 nogach . raczkowanie jest be
i cudownie sobie radzi - jakby już z brzucha wyszedł na 2 nogach .

ide nadrabiać ....

[alliw]

Dzien dobry
Moje dziecko znow dzis ma dzien spiocha i jeszcze spi. Co moze oznaczac ze zapowiada sie dzien bez drzemki

Napisane przez kwiatuszekkk21

tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać taki gościnny ten mój chrześniak

a z tym inhalatorem to w sumie niefajnie, mam nadzieje ze jednak uda sie odnalezc ta czesc

Despa, jak moglo mi umknac, ogromniaste za Was dzis

Ja niestety zmuszona zostalam do kolejnej inwestycji. Janek zaczal niestety wchodzic na schody takze musialam zamowic bramke (a w zasadzie zestaw bramek) na dol. Myslalam ze to tylko chwilowy wybryk, ale gdzie tam, i jeszcze taki spryciarz jest ze na sama gore wchodzi oczywiscie przy naszej asekuracji, potem zamyka bramke u gory i sie rechocze ze ja albo tz nie mozemy wejsc
Oliwka, a u Was Anielka nie wchodzi juz?

[Amelie04]

Napisane przez oliwka__

Despa no mój bałagan tyczył się bardziej tego skoro koleżanka Amelia stara się ogarnąć wszystko systematycznie a na wieczór ma i tak bałagan to ja nie wiem
No ale jak widać chyba u każdego "wszystko systematycznie" ma różne znaczenie

z naciskiem na słowo staram się, bo nie zawsze się to udaje

[alliw]

Napisane przez nestelle

R od piątku chodzi .chodzi i chodzi ..... tak mu się podoba i tak załapał ze 3/4 przemieszczania to tylko na 2 nogach . raczkowanie jest be
i cudownie sobie radzi - jakby już z brzucha wyszedł na 2 nogach .

super!

Dziekuje za mile komentarze w klubie. Pani, to jest gaska, ktora ma takie samo imie jak wnuczka, czyli Balbinka

[bzinka]

Despa kciuki za Emi!
Ja siedzę w pracy i tak mi się strasznie nie chce nic.....
Dziewczyny, zarezerwowalam 2tygodnie nad morzem za 2 miesiące! Juz mam na co czekać! Może dzięki temu szybciej mi czas będzie w pracy mijal.


A dziś pierwszy raz Hania nie chciała zostać u babci i tulila mnie bardzo mocno i troszkę płakała tak mi było okropnie smutno ja zostawiać po 4 dniach razem buu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monicca1989]

Wczoraj wpadła do nas siostra bratowej z dziećmi Filipkiem starszym o pół roku od mojego F. Ale się super bawili, mój F. ciągle robił mu "lala" po głowie ciągle jeden drugiego zaczepiał, dotykał. Małpkował jeden od drugiego. F. był bardzo szczęśliwy. Widać, ze brakuję mu kontaktu z dziećmi w jego wieku. Bo do tej pory raczej z kuzynami 3 latkami miał głównie.

Napisane przez oliwka__

ylko kurze zetrzeć jeszcze raz odkurzyć,
My po roczku i chrzcinach uff koniec imprezownia czyt. obżerania się czas na dietę

tak samo postanowiłam, najpierw święta, potem moje urodziny, ślub, imieniny, wczoraj upiekłam ostatniego placka z rabarbarem i od dzisiaj wracam na dietę choć rano musiałam się jeszcze pozbyć rafaello, na szczęście tylko 2 zostało

Napisane przez despa

Laski trzymac jutro kciuki, pobudka o 5.30 i do pracy, nie tyle za mnie trzymajcie co za moje dziecie co by sie nie zaplakalo w zlobku. Zamelduje sie z trasy....

Trzymam kciuki!
Mnie to czeka za 2 tygodnie

Napisane przez kwiatuszekkk21

hej
tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać taki gościnny ten mój chrześniak

Fajny chrześniak

Napisane przez nestelle

R od piątku chodzi .chodzi i chodzi ..... tak mu się podoba i tak załapał ze 3/4 przemieszczania to tylko na 2 nogach . raczkowanie jest be
i cudownie sobie radzi - jakby już z brzucha wyszedł na 2 nogach .

dla Roszka

[nestelle]

i nadrabiam ............

Napisane przez Agnjeska

Nestelle mina pewnie bezcenna (; ale przynajmniej nie był to obcy...
Ja raz miałam wolne i wchodzę do salonu ( mieszkam na 4 piętrze) a drzwi mam na przeciwko okna tak jak ty e bieliźnie a tam... pan z zewnątrz okna myje
.

omg!
niestety miałam podobnie .... weszłam w bieliźnie do kuchni a za oknem pracownicy (nasi) naprawiali lampy(latarnie na wysokości ),
I także - jeszcze gorzej . po kapieli chciałam się nabalsamowac ,myslalam ze już nikogo nie ma w pracy (mamy okno naprzeciwko hali z pracownikami ) ,okna nie zasłoniłam ...kremuje się na golasa stoje ....a tam pracownicy sobie stoja i dyskutują
Na sczescie nikt nie spojrzał z nich w gore ,a ja w te pędy raczkowałam do wyscia

Napisane przez achna79

Kurczę napaliłam się na tego boba, oczywiście, nie dokładnie takiego jak ma Pani

Napisane przez megi-megi

. Tylko chciałam opieprzyć Agateczkę Kobieto - ja akurat doskonale wiem, jak to jest, jak dziecko nie rozwija się standardowo, jak odstaje od rówieśników. I powiem Ci, że dupa. Już 1,5 roku zmagam się z widmem niewiadomej przyszłości i wcale lekko nie jest, tylko już prawie nie płaczę. Natomiast Wy macie przed sobą pracę, która wg mnie całkiem prawdopodobnie wyprowadzi Was na prostą. Teraz jesteście w tyle... ale jak to kiedyś Nestelle napisała (bardziej coś w tym stylu), że w CV pisać nie będzie, kiedy zaczął chodzić :P Za to, jak zostaniesz już teściową będziesz mogła się mądrzyć, ile to Ty pracy włożyłaś w niemowlaka i zrobisz z siebie niedościgniony wzór, ku rozpaczy młodego pokolenia. Ale wracając... czego się wstydzisz? Mam nadzieję, że nie dziecka... to Ty musisz mu dać poczucie wartości, Ty go miłością, bezwarunkową akceptacją "szczepisz" przeciw złu świata. I prywatnie i osobiście: wierzę w Was!

kłaniam się przed takimi mądrościami !!!!

Napisane przez kwiatuszekkk21

K.obudził się wczoraj ok 22 i strasznie płakał nie dało się go uspokoić, cycka nie dał rady jesć przez ten nos i dalej nie wiem o co chodziło... jakby go coś bolało coś okropnego

Napisane przez pani22ka

mnie chyba całość bardziej zachwyca. jak kobieta ma dobrą fryzurę, to ma + 20 do życia, do pewności siebie, do sylwetki wyprostowanej, błysku w oku i piersi do przodu (w tramwaju zawsze idzie rozpoznać kobiety "prosto od fryzjera" zadowolone z efektu - nie dość że każda odbijajaca powierzchnia płaska ich, to ta aura za☠☠☠i.stości wokół)

Napisane przez Moderna

pisalyscie o tych fotelikach na rower - niestety nie wiem od kiedy, ale u nas w tych siedziskach to widúje raczej wieksze dzieci, a te male wozone sa w takich przyczepkach - bardzo czesto to widac na ulicach

ale jakie Wy macie ulice !!!! dlatego można u Was .

Napisane przez trolla2405

ja spać bez długo nie mogłam, bo mnie cycki bolały, zwlaszcza w wewnętrznej częsci, jak spałam na boku to mnie ciągneły, tak samo karmić nie mogłam bez stanika bo mleko robiące się w drugiej powodowały takie srednio przyjemne uczucia, a jak piersi sobie zwisały to bolało bardziej
wy tak nie miałyście?

dokładnie:ehe m: .
dla mnie stanik to konieczność ,spie w takich topach dla karmiących -podtrzymujących biust i odpinanych naramkach do karmienia .

Napisane przez Tasia34

Krzys chodzi coraz wiecej, dzis przeszedl pol pokoju! Tez sobie brawo bije, my Jemu oczywiscie rowniez

Napisane przez oliwka__

Choć swoją drogą dla mnie nie pojęte jest jak można mieć tyle w domu do zrobienia ja na prawie 200m i tyle nie mam, tylko że ja odkładam wszytsko na miejsce

tez się zastanawiam co do scarlett - ile można sprzatac?
Ale Ty ....u Ciebie to pewnie sanepid by się zawstydził
ja na razie mam tylko 130 m i nie ogarniam ...
co zrobie jak się przeprowadze? tam mamy ponad 2 razy tyle . koparą będę zamiatać chyba

Napisane przez Luna0

Dziewczyny a co myślicie o Bartkach? Bo u nas to główna "dobra" firma dla dzieci a jakoś nie słyszałam żebyście o niej pisały

ja kupuje inne firmy .
Bartki mi tak akurat do gustu nie przypadły jakos ...

[achna79]

Dzień dobry

Napisane przez trolla2405

przyczepki fajne ale ciezko jezdzic z nimi po kraweznikach, a po ulicy z kultura jazdy naszych kierowców to szkoda gadać.....
ale i tak jestem bardziej na tak niz fotelik


byłyśmy z młodą na wyścigach rowerkowych. była 3 na 3 dziewczynki wiec chyba sportowca z niej nie zrobie były tez dzieciaki ktore ukonczyły 2 latka, słuchajcie szał, boskie te dzieciaki! za rok mały może startować! oczywiscie jak zdąży się nauczyć jezdzic

No właśnie mam sporo dylematów dotyczących przyczepki i jeszcze więcej dylematów dotyczących fotelika

I za wyscigi rowerowe

Napisane przez scarlett26

Wszystkim tęskniącym za morzem powiem że wieje i zimno jak jasna cholera, ale słońce ładne - ale ładna pogoda tylko przez okno i wiatr się wzmaga.... Pewnie dostanę baty, ale co mi tam - przez całą majówkę nawet na spacer nie poszliśmy, jutro Z jedzie do Mamy to zobaczy co to świeże powietrze, chyba, że pogoda do d będzie i nie pójdą.... Generalnie tak zasuwałam w chacie, że w nocy spać nie mogłam tak mnie kręgosłup i ręce bolały.... Ale mam wysprzątaną szafę, garderobę, kuchnię, salon i sypialnię, zrobiony remanent w ciuchach Zośki, wszystko poprane i poprasowane łącznie z pościelą i ręcznikami (ostatnie pranie dosycha, wyprasuję to jeszcze zaraz), zrobione i pomrożone mielone z 2 kg mięsa i kupione mnóstwo różnych dziwnych pierdół w różnych miejscach co zawsze nie po drodze.... A w międzyczasie jeszcze przeczytałam 140 stron artykułów potrzebnych do pracy.... A dzisiaj jeszcze miałam Rodziców na obiedzie... Weekend się kończy, pora odpocząć.... Powinnam sobie zrobić brwi i paznokcie, nie chce mi się.... A przydałoby się trochę ucywilizować przed powrotem do pracy

Szalona, szalona kobieta Jeja żeby mi się tak chciało jak Tobie i Oliwce

Napisane przez Tasia34

Krzys chodzi coraz wiecej, dzis przeszedl pol pokoju! Tez sobie brawo bije, my Jemu oczywiscie rowniez

Napisane przez oliwka__

My po roczku i chrzcinach uff koniec imprezownia czyt. obżerania się czas na dietę

Napisane przez Luna0

Dziewczyny a co myślicie o Bartkach? Bo u nas to główna "dobra" firma dla dzieci a jakoś nie słyszałam żebyście o niej pisały
Ja kupie sandały niezabudowane, bo jakoś w upały jednak więcej odkryte

Słyszałam od kuzynki, że dobra firma. Widziałam, że mają ładnijesze buciki niż Kornecki (z tych modeli co mamy w Śremie ale wyboru za dużego nie ma) no i jak np Korneckiego dostanę w Śremie za 100 zł to Bartek jest za 150.

Napisane przez despa

Laski trzymac jutro kciuki, pobudka o 5.30 i do pracy, nie tyle za mnie trzymajcie co za moje dziecie co by sie nie zaplakalo w zlobku. Zamelduje sie z trasy....

Napisane przez kwiatuszekkk21

achna bardzo smutna historia z chrześniakiem ile miał lat?


ależ przy dzieciach trzeba uważać na słowa.
byliśmy wczoraj na urodzinach mojego chrześniaka (7 lat). chłop wchodzi z K. na rękach a ten do niego: mam jedną prośbę, możesz trzymać małego Karola z daleka od tego pokoju?
jak się potem okazało bał się, że mały zje mu klocki kiedyś jak u nich byliśmy siostra powiedziała, żeby ogarnęli klocki i uważali żby K. nie wziął do buzi, chrześniak był zdziwiony czemu miałby brać do buzi a ja palnęłam: bo on wszystko teraz je było to parę miesięcy temu a ten tak zapamiętał i drżał o te klocki

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać taki gościnny ten mój chrześniak

Kwiatuszku 15 lat miał

A chrześniak jedyny w swoim rodzaju

Napisane przez alliw

Dzien dobry

Ja niestety zmuszona zostalam do kolejnej inwestycji. Janek zaczal niestety wchodzic na schody takze musialam zamowic bramke (a w zasadzie zestaw bramek) na dol. Myslalam ze to tylko chwilowy wybryk, ale gdzie tam, i jeszcze taki spryciarz jest ze na sama gore wchodzi oczywiscie przy naszej asekuracji, potem zamyka bramke u gory i sie rechocze ze ja albo tz nie mozemy wejsc
Oliwka, a u Was Anielka nie wchodzi juz?

Napisane przez bzinka

Despa kciuki za Emi!
Ja siedzę w pracy i tak mi się strasznie nie chce nic.....
Dziewczyny, zarezerwowalam 2tygodnie nad morzem za 2 miesiące! Juz mam na co czekać! Może dzięki temu szybciej mi czas będzie w pracy mijal.


A dziś pierwszy raz Hania nie chciała zostać u babci i tulila mnie bardzo mocno i troszkę płakała tak mi było okropnie smutno ja zostawiać po 4 dniach razem buu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Brawo super ale fajowo

Biedulka Hania

Ok forum w miarę ogarnięte (a w domu nie :P tylko kuchnia ) lecę do fotoklubu

[pani22ka]

Despa, kciukuję za Emilę!!!!!

Poczytałam Was rano, ale stwierdziłam że nie siądę do kompa póki nie odkurzę, pomyję i nie zmienię pościeli
ja to mam loty (jak Scarlett, tyle, że rzadziej ). a chciałabym mieć jak Oliwka

w ogóle wykorzystaliśmy, że do wczoraj mieliśmy pożyczone auto i powywoził chłop wszystko co nie nasze (no zostały jeszcze dwa pudła, ale to rzeczy Michała do wydania ciężarnej kuzynce...).
także bez kojca, stelażu pod wanienkę (muszę pomyśleć jak to w łazience zorganizować, bo jednak - mimo, że od dawna nie używany - stelaż ładnie przestrzeń dziewlił i organizował ), cudzych ciuchów, pchaczo-żyrafy, masssssy zabawek (aż mi głupio, że mój syn został z taką śladową ilością...), stolika edukacyjnego itp.
a najgorsze jest to że nie widać, że tyle ubyło

Napisane przez kwiatuszekkk21

tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać

Napisane przez alliw

Moje dziecko znow dzis ma dzien spiocha i jeszcze spi.

a o której poszedł spać?

Napisane przez alliw

Pani, to jest gaska, ktora ma takie samo imie jak wnuczka, czyli Balbinka

wiedziałam, że zwierzę ma jakąś historyję

Napisane przez bzinka

tak mi było okropnie smutno ja zostawiać po 4 dniach razem buu

a jak się czuje????

Napisane przez monicca1989

Widać, ze brakuję mu kontaktu z dziećmi w jego wieku.

socjalne bestie, te nasze dzieci.

Napisane przez nestelle

Ale Ty ....u Ciebie to pewnie sanepid by się zawstydził

:ehem :

Luna, byłam w Bartku, ale żaden model męskich bucików mi się nie podobał. po prostu jakieś same brzydko-smutne... dziewczyńskie zaś spoko

[oliwka__]

O właśnie!!!!!!!!! zapomniałam moja wina jak mogłam

Nestelle
dla Roszka-Groszka za pierwsze kroczki i za chodzenie już widzę rozkręcił się

[BYou]

Oliwka, a wiesz co mi Babcia zawsze powtarzała? Że na wieczór trzeba zawsze mieć porządek bo jakby sięw nocy paliło to nie będzie wstydu przed strażakami, że naczynia brudne w zlewiei tak mi to utkwiło w głowie, że zawsze ogarniam i potem rano zostaje zmycie podłóg, odkurzanie, starci kurzuDo Ciebie to mi jednak daleko

Kwiatuszku, mega masz ten kolor
Zosia stawia jeszcze nóżi do środka ale o wiele mniej niż na początkujeśli niepokoi Cię ta Karolkowa stópka to może podpytaj lekarza?
ALeż gościnnego masz Chrześniaka
Zdrówka dla Karolka

Agatko i jak Bartuś dziś?

Pani, bo tak jest, jak kobieta zadbana-w sensie fryzury-to koko dżambo i pierś do przodu

Achna przykro mi z powodu chrześniaka

Despa mega mocne za Emi

Alliw, ależ Spryciarz z MarJano

Nestelle dla Roszka

Lunka dla mnie Bartki bardzo toporne:/tzn te modele, które widziałam

Tasiu dla Krzysia za chodzenie

Scarlett mimo wiatru zazdroszczę takiej bliskości morza

Trollaklask: dla Wiktorii za zawody
Ja śpię w staniku podczas @ i bezpośrednio przed bo mnie bardzo piersi wtedy bolą:/

Monicca fajnie, że Fifi mógł się pobawić z maluszkami


Czemu jest tak zimno
B wyjeżdża w czwartek na 3 tygodnie już tęsknię:/

[nestelle]

Napisane przez despa

Laski trzymac jutro kciuki, pobudka o 5.30 i do pracy, nie tyle za mnie trzymajcie co za moje dziecie co by sie nie zaplakalo w zlobku. Zamelduje sie z trasy....

!!!

Napisane przez kwiatuszekkk21

ależ przy dzieciach trzeba uważać na słowa.
byliśmy wczoraj na urodzinach mojego chrześniaka (7 lat). chłop wchodzi z K. na rękach a ten do niego: mam jedną prośbę, możesz trzymać małego Karola z daleka od tego pokoju?
jak się potem okazało bał się, że mały zje mu klocki kiedyś jak u nich byliśmy siostra powiedziała, żeby ogarnęli klocki i uważali żby K. nie wziął do buzi, chrześniak był zdziwiony czemu miałby brać do buzi a ja palnęłam: bo on wszystko teraz je było to parę miesięcy temu a ten tak zapamiętał i drżał o te klocki

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać taki gościnny ten mój chrześniak

dobre!

Napisane przez bzinka

Despa kciuki za Emi!
Ja siedzę w pracy i tak mi się strasznie nie chce nic.....
Dziewczyny, zarezerwowalam 2tygodnie nad morzem za 2 miesiące! Juz mam na co czekać! Może dzięki temu szybciej mi czas będzie w pracy mijal.


A dziś pierwszy raz Hania nie chciała zostać u babci i tulila mnie bardzo mocno i troszkę płakała tak mi było okropnie smutno ja zostawiać po 4 dniach razem buu
.

za wakacje !

i zdrówka Wszystkim choróbkom , , !

Wczoraj byłam w sklepie z N. trzymałam ją za rękę , rozmawialysmy a a ja jednocześnie rozgladalam sie na prawo i lewo ogladajac sobie ciuchy . co chwile powtarzałam N aby zdjęła okulary przeciwsłoneczne - bo sie przewróci ...ale ona nic - nie reagowala ....
nagle mam ją po prawej ,a rozgladajac sie na lewo ...ryknełam "lekko" już takim basowym głosem "zdejmij te okulary!!!!!! " . traf chciał ze przede mną -akurat twarzą w twarz-znalazła sie babka która miała okulary na głowie ... a Nina akurat puscila mnie i pobiegła gdzies dalej ....
ale wstyd .a ja ze smiechu widząc mine tej babki nie mogłam nic powiedzieć . potem sie tłumaczyłam ze to przez tą moją małą małpe

[oliwka__]

Alliw u nas Anielka wchodzi na schody od dnia w którym wstała ale w domu parę razy nakrzyczałam (nie miałam wyjścia bo odciąganie jeszcze ją napędzało) na nią i omija je póki co choć i tak jest ciągle pod kontrolą bo sprawnie jej to idzie a my mamy z prześwitami.
stałam obok niej i mówiłam nie wolno nie! nie wolno! Aniela surowym tonem coraz to bardziej i zadziałało odeszła raz drugi i teraz wystarczy zwrócenie uwagi nie wolno spojrzenie na nią i chwilę posiedzi przed nimi i idzie do zabawek.
Anielka jeszcze na nóżkach sama nie chodzi.


To ja się może pochwalę choć nie wiem czy jest czym hyh.
Dziecko się obudziło i poszłam po nią i zawsze jak wchodzę po schodach to mówię Dzień doby słoneczko, kochanie czy ktoś tu już nie śpi i robię a kuku a ona nurkuje zawsze twarzą w mateac tak jaby uciekała przedemną a ja w tym czasie odwieszam kocyk-kocyki na barierkę łóżeczka.
Dziś wyglądało tak że podeszłam do łóżeczka dziecko nie uciekało cieszyła się podała najpierw jeden kocyk żebym odwiesiła potem drugi kocyk i jak powiesiłam kocyk nr 2 na barierce odsatwiła zabawki w róg łóżeczka i dopiero wyciągnęła ręce sama nie wiem który emot tu powinien być.

[BYou]

A i dziękuję za miłe słowa na temat Zosi wyprowadzającej pieska na spacerki

[oliwka__]

BYou czy ty przypadkiem nie jesteś jakąś moją zaginioną siostrą o której nie wiem ??
no wiecie co wcześniej pisałam posta i poszłam prasować i zupę gotować o 8 i tak mówię muszę wam napisać odnośnie porządków że ktoś mi kiedyś mówił czy słyszałam własnie że jak na wieczór zostaną brudne naczynia w zlewie to następny dzień też będzie w bałaganie i tak od tamtej pory nie zostawiam naczyń w zlewie tz żadnych brudnych naczyń chyba że w zmywarce

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

BYou właśnie też miałam pisać skleroza Zosia pchająca rowerek i trzymająca pieska na smyczy Boska Jak nic pomoc Ci rośnie

moje dziecko własnie czesze mi włosy .... mam nadzieję że nie będą do ścięcia

[trolla2405]

oliwka ja niepotrafie odkładać rzeczy na swoje miejsce, w pierś się biję, no nie potrafię, a nawet jak się staram to i tak coś mi staje na drodze i muszę lecieć gdzies coś zrobić, a ze pewno jest to kwestia tez organizacji to inna sprawa. moze w domu gdzie ma się wiecej miejsca jest łatwiej, bo masz strfy robocze, bo suszarka z praniem ci nie stoi w pokoju i nie psuje efektu nawet jak masz posprzątane super, bo masz miejsce na szafki w przedpokoju na buty i kurtki i nie wisi to wszytsko na wierzchu taka jak u mnie-ja mam taki wąski przedpokoj ze chcac nie chcac mielismy do wyboeru tylko szafke z ikei bo normalne były za grube, takie z ławeczką czy lusterkiem i wieszakami na kurtki.itp nie mówiąc o sabotazyście małym teraz, który rozrzuca z uwielbieniem to coja przed chwilą pozbierałam. wiem ze to trochę wymówki ale....

Luna0 a zebyś wiedziała, ze lepiej sie ma, niedawno ubrałam stary sprzed ciąży - 2 dni mnie piersi bolały bo mi sie fiszbina zle koncyła i gniotła, ale mysle wcisne sie bo mi pasje do bluzki i fajny dekolt robi, to się wyleczyłam juz z ubierania źle dobranych biustonoszy
butki z bartka-młoda miała coś z tej firmy, zdarzają się niezłe modele ale nie wszystkie, np czesc miała twardą, nieelastyczną podeszwę jak dla mnie dyskwalifikacja;

Despa kciukasy

idę sobie zrobić kawke i czytam dalej

młoda bawi się w "korek", poustawiała autka i jest korek-nasłuchało się dziecko wczoraj radia hahaha

[pani22ka]

Napisane przez BYou

a wiesz co mi Babcia zawsze powtarzała? Że na wieczór trzeba zawsze mieć porządek bo jakby sięw nocy paliło to nie będzie wstydu przed strażakami, że naczynia brudne w zlewie

moja babcia miała ten sam tekst! tylko: "co sobie o nas pan strażak pomyśli?"

Napisane przez oliwka__

podała najpierw jeden kocyk żebym odwiesiła potem drugi kocyk i jak powiesiłam kocyk nr 2 na barierce odsatwiła zabawki w róg łóżeczka i dopiero wyciągnęła ręce

miałam Cię właśnie pytać czy Anielcia Cię naśladuje
coś pięknego!
to są te rytuały naszych dzieci.
to że T. wie, że jak tata wychodzi to odkurzamy, jak idzie się kąpać, to bierze się witaminy z lodówki itp.
SUPER

[oliwka__]

Napisane przez nestelle

i nadrabiam ............

omg!
niestety miałam podobnie .... weszłam w bieliźnie do kuchni a za oknem pracownicy (nasi) naprawiali lampy(latarnie na wysokości ),
I także - jeszcze gorzej . po kapieli chciałam się nabalsamowac ,myslalam ze już nikogo nie ma w pracy (mamy okno naprzeciwko hali z pracownikami ) ,okna nie zasłoniłam ...kremuje się na golasa stoje ....a tam pracownicy sobie stoja i dyskutują
Na sczescie nikt nie spojrzał z nich w gore ,a ja w te pędy raczkowałam do wyscia

padłam chyba ze wstydu bym się spaliła

odnośnie pogrubionego : nie znasz dnia i godziny kiedy wrócisz do raczkowania

[alliw]

Napisane przez bzinka

Dziewczyny, zarezerwowalam 2tygodnie nad morzem za 2 miesiące! Juz mam na co czekać! Może dzięki temu szybciej mi czas będzie w pracy mijal.

dla Hani i dla Ciebie

Napisane przez monicca1989

Wczoraj wpadła do nas siostra bratowej z dziećmi Filipkiem starszym o pół roku od mojego F. Ale się super bawili, mój F. ciągle robił mu "lala" po głowie ciągle jeden drugiego zaczepiał, dotykał. Małpkował jeden od drugiego. F. był bardzo szczęśliwy. Widać, ze brakuję mu kontaktu z dziećmi w jego wieku. Bo do tej pory raczej z kuzynami 3 latkami miał głównie.

super! pogrubione

Napisane przez nestelle

niestety miałam podobnie .... weszłam w bieliźnie do kuchni a za oknem pracownicy (nasi) naprawiali lampy(latarnie na wysokości ),
I także - jeszcze gorzej . po kapieli chciałam się nabalsamowac ,myslalam ze już nikogo nie ma w pracy (mamy okno naprzeciwko hali z pracownikami ) ,okna nie zasłoniłam ...kremuje się na golasa stoje ....a tam pracownicy sobie stoja i dyskutują
Na sczescie nikt nie spojrzał z nich w gore ,a ja w te pędy raczkowałam do wyscia

przepraszam ale

Napisane przez pani22ka

a o której poszedł spać?

przed 20:30, wstal przed 9

Napisane przez BYou

Czemu jest tak zimno
B wyjeżdża w czwartek na 3 tygodnie już tęsknię:/

Napisane przez nestelle

Wczoraj byłam w sklepie z N. trzymałam ją za rękę , rozmawialysmy a a ja jednocześnie rozgladalam sie na prawo i lewo ogladajac sobie ciuchy . co chwile powtarzałam N aby zdjęła okulary przeciwsłoneczne - bo sie przewróci ...ale ona nic - nie reagowala ....
nagle mam ją po prawej ,a rozgladajac sie na lewo ...ryknełam "lekko" już takim basowym głosem "zdejmij te okulary!!!!!! " . traf chciał ze przede mną -akurat twarzą w twarz-znalazła sie babka która miała okulary na głowie ... a Nina akurat puscila mnie i pobiegła gdzies dalej ....
ale wstyd .a ja ze smiechu widząc mine tej babki nie mogłam nic powiedzieć . potem sie tłumaczyłam ze to przez tą moją małą małpe

Napisane przez oliwka__

Alliw u nas Anielka wchodzi na schody od dnia w którym wstała ale w domu parę razy nakrzyczałam (nie miałam wyjścia bo odciąganie jeszcze ją napędzało) na nią i omija je póki co choć i tak jest ciągle pod kontrolą bo sprawnie jej to idzie a my mamy z prześwitami.
stałam obok niej i mówiłam nie wolno nie! nie wolno! Aniela surowym tonem coraz to bardziej i zadziałało odeszła raz drugi i teraz wystarczy zwrócenie uwagi nie wolno spojrzenie na nią i chwilę posiedzi przed nimi i idzie do zabawek.
Anielka jeszcze na nóżkach sama nie chodzi.

o widzisz, moze tez powiem glosniej to do niego dotrze my tez mamy schody z przeswitami i bez barierki od strony pokoju. J sam tez nie chodzi, ale po schodach wchodzi na kolanach
Anielka sama ogarniajaca lozeczko

Dziewczyny, dla wielbicielek Dorocinskiego i Przeminelo z wiatrem dzis fajna sztuka w Teatrze TV: Ksiezyc i magnolie. Polecam

[nestelle]

Napisane przez BYou

Oliwka, a wiesz co mi Babcia zawsze powtarzała? Że na wieczór trzeba zawsze mieć porządek bo jakby sięw nocy paliło to nie będzie wstydu przed strażakami, że naczynia brudne w zlewie

u nas czasem taki bałagan ze nawet na zlew by nie spojrzeli

ehhhh 3 tyg rozłąki ....

Napisane przez oliwka__

To ja się może pochwalę choć nie wiem czy jest czym hyh.
Dziecko się obudziło i poszłam po nią i zawsze jak wchodzę po schodach to mówię Dzień doby słoneczko, kochanie czy ktoś tu już nie śpi i robię a kuku a ona nurkuje zawsze twarzą w mateac tak jaby uciekała przedemną a ja w tym czasie odwieszam kocyk-kocyki na barierkę łóżeczka.
Dziś wyglądało tak że podeszłam do łóżeczka dziecko nie uciekało cieszyła się podała najpierw jeden kocyk żebym odwiesiła potem drugi kocyk i jak powiesiłam kocyk nr 2 na barierce odsatwiła zabawki w róg łóżeczka i dopiero wyciągnęła ręce sama nie wiem który emot tu powinien być.

Napisane przez BYou

A i dziękuję za miłe słowa na temat Zosi wyprowadzającej pieska na spacerki

no i już wiem który cytat mi ucięło

więc i ja się dołączam do zachwytów na Roszpunką cudowna ! niezle mama ją tresujesz a ona piecha

Napisane przez oliwka__

moje dziecko własnie czesze mi włosy .... mam nadzieję że nie będą do ścięcia

Napisane przez trolla2405

młoda bawi się w "korek", poustawiała autka i jest korek-nasłuchało się dziecko wczoraj radia hahaha

Napisane przez oliwka__

padłam chyba ze wstydu bym się spaliła

odnośnie pogrubionego : nie znasz dnia i godziny kiedy wrócisz do raczkowania

a ponoc bylam nie raczkująca ....
pracownicy na szczęście nic nie widzieli .


tyle wonlnego ,tyle z dziecmi calą rodzinką
az mi dziś tzt rano przyszedł z tekstem dziękczynnym za te nasze cudowne dzieci . pomimo foszka raz w weekend co mu rzuciłam bo dziś @ dostałam

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez alliw

przed 20:30, wstal przed 9

Dziewczyny, dla wielbicielek Dorocinskiego i Przeminelo z wiatrem dzis fajna sztuka w Teatrze TV: Ksiezyc i magnolie. Polecam

Dorocinskiego bardzo lubie .ale przeminelo z w..... raczej nie .
choć pewnie luknełam bym co to . choć pewnie jak zwykle tv nie wlącze

ale J w nocy pije mleczko ? czy tak już od tej 20 .30 do 9 spi bez niczego?
bo mój codziennie spi już o 20 .15 i budzi sie ok. 9 -10 ale jak zwykle w nocy ciągnieeeeee

a tak a propo R nadal spi !


i jeszcze Megi - chciałabym być adoptowana przez Ciebie

[BYou]

Oliwka fajnie by było mieć taką siostrę
A Anielka ogarniająca łóżeczko

Pani to ten tekst chyba fungował w tamtym pokoleniuchoć wtedy się wkurzałam, że jeszcze tyyyle muszę zrobić to teraz mi to weszło w nawyk
Torres jaki Mądraliński

Nestelle ju mejd maj dejdobrze, że Cię nie widzieli bo by mysleli, że Szefowa ekshibicjonistka
Czemu się fochałaś?

Trolla odkładanie na miejsce da się wypracować

Dziewczyny pamiętacie o promo lidla na pampersy?

[trolla2405]

Napisane przez alliw

Ja dlugo spalam w staniku, bo czesto mnie zalewalo, ale cycki mnie nie bolaly, moze troche na samym poczatku. Ale od kiedy dostalam zastoju, to musialam zdjac stanik i Klementyna poradzila mi zeby zakladac bardziej obcisla koszulke i pod to tetrowke. A teraz to juz nawet tetry nie zakladam

brawo dla Mlodej (w koncu na podium jest, cnie? )

mnie nie zalewało nawet ale pieluche tez zakładałam na noc bo mi było cieplej, bo ja straszny zmarzluch

fajne te zawody bo kazde dziecko staje na podium i dostaje dyplom i jakies małe upominki.niktnie wychodzi bez niczego,

Napisane przez kwiatuszekkk21

hej


ależ przy dzieciach trzeba uważać na słowa.
byliśmy wczoraj na urodzinach mojego chrześniaka (7 lat). chłop wchodzi z K. na rękach a ten do niego: mam jedną prośbę, możesz trzymać małego Karola z daleka od tego pokoju?
jak się potem okazało bał się, że mały zje mu klocki kiedyś jak u nich byliśmy siostra powiedziała, żeby ogarnęli klocki i uważali żby K. nie wziął do buzi, chrześniak był zdziwiony czemu miałby brać do buzi a ja palnęłam: bo on wszystko teraz je było to parę miesięcy temu a ten tak zapamiętał i drżał o te klocki

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

tak czy siak na koniec usłyszeliśmy czy następnym razem któreś z nas mogłoby zostać z K. w domu i nie przyjeżdżać taki gościnny ten mój chrześniak

a wydawąloby się ze 7 lat to juz rozumiejsze. a tu biedne dziecko drży o swoje klocki przed przyjsciem klockojada

Napisane przez nestelle

Czesc ,
witam się po Cudownym weekendzie .....

R od piątku chodzi .chodzi i chodzi ..... tak mu się podoba i tak załapał ze 3/4 przemieszczania to tylko na 2 nogach . raczkowanie jest be
i cudownie sobie radzi - jakby już z brzucha wyszedł na 2 nogach .

ide nadrabiać ....

mały też chodzi i chodzi, przyraczkuje do framugi, wstaje i dawaj, radości mu to sprawia tyle ze hej, coraz dłuzsze dystanse, zajefajne to

Napisane przez alliw

Ja niestety zmuszona zostalam do kolejnej inwestycji. Janek zaczal niestety wchodzic na schody takze musialam zamowic bramke (a w zasadzie zestaw bramek) na dol. Myslalam ze to tylko chwilowy wybryk, ale gdzie tam, i jeszcze taki spryciarz jest ze na sama gore wchodzi oczywiscie przy naszej asekuracji, potem zamyka bramke u gory i sie rechocze ze ja albo tz nie mozemy wejsc
Oliwka, a u Was Anielka nie wchodzi juz?

hahaha takie małe a takie bezczelne; zabezpiecz balkony, raz by mnie młoda zamkneła takze......albo noś komórkę na smyczce

Napisane przez achna79

Dzień dobry



No właśnie mam sporo dylematów dotyczących przyczepki i jeszcze więcej dylematów dotyczących fotelika

I za wyscigi rowerowe


Ok forum w miarę ogarnięte (a w domu nie :P tylko kuchnia ) lecę do fotoklubu

jedna normalna
ja narazie nie kupuje nic, chyba się skończy ze młody wsiądzie na biegowy młodej, młodej się kupi większy ciut normalny rower. i ja sobie rower kupie bo stary wylecial na smietnik i tak będziemy jeździć. jedynie tz ma ale jakis z innej ery...

bzinka za wczasy

nestelle a propos twojego raczkowania; nie przejmuj się to podobno najwyższy stopień rozwoju ruchowego