lasagne

[dioda87]

Planuję zrobić wkrótce lazanię i mam takie pytanko.... W jaki sposób układać te warstwy? Tzn w jakiej kolejności, bo nie za bardzo rozumiem gdzie mam dać ten sos beszamelowy .

[Vibeska]

Kolejno się układa tak żeby warstwa płatów makaronowych była dobrze nasiąknięta sosem.
I tak np: nadzienie z mięsa czy tam czego chcesz, na to makaron, zalewamy sosem.
I tak aż pod sam wierzch, na górę oczywiście makaron zalany sosem.

[w_isienka]

Dobrze jest tez nie smarowac formy do zapiekania tluszczem tylko na samo dno najpierw polac sosu beszamelowego, a potem dopiero ukladac płaty. No i trzeba pamietać, by ten płat, który jest na wierzchu też był w całości polany sosem(i potem posypany serem), bo potem to co "wystaje" "na sucho" staje sie za twarde i niejadalne.

[dioda87]

Serdeczne dzięki już wszystko rozumiem i mam nadzieje że jutrzejsza lazania będzie sukcesem

[dioda87]

Ok mam kolejne pytanie Bo doczytałam się, że lazania nie może być podawana na gorąco gdyż się rozpada, no i tak się stało w przypadku mojej. Ile czasu po wyjęciu z piekarnika trzeba czekać? Czy taka zimna nie jest gorsza...?

[Vibeska]

Chyba chodzi o to żeby nieco przestygła, mozna to trzymać w piekarniku z 10 minut

[dioda87]

Rozumiem dzieki

[blue berry]

: zarlok::z arlok:
To jedno z moich ulubionych dań!

[maxiona]

A ja zastępuję płaty lazanii naszymi swojskimi naleśnikami, nie trzeba wtedy tyle beszamelu albo wcale, robiłam z mięsem mielonym i pieczarkami w pomidorowym sosie, reszta tak jak przy włoskiej lazanii: na wierzch dałam gęsty sos pomidorowy i dużo sera . Moim zdaniem taka zapiekanka była lepsza niż ta z lazanią. No , ale to rzecz gustu. Jeszcze jedno : dużo tańsza, naleśniki zostały po przygotowywaniu ich z pieczarkami.

[Rena]

Napisane przez Asieńka

Płatów gotować nie trzeba, ale ważne jest by w piekarniku makaron miał mokro- czyli dużo sosu; ja przekładając farszem podlewam też sosem, na koniec też leję sos; wtedy makaron ugotuje się bez wstępnej obróbki.

Dokladnie tak. Poza tym jak dziewczyny wspominaly - rozni producenci sugeruja inna obrobke wstepna lub jej brak. To juz trzeba doczytac.

Aby makaron mial mokro oprocz duzej ilosci "mokrego" sosu, trzeba tez naczynia w ksztalcie tych platow. Jesli nalozymy lazanie na wielkiej plaskiej blasze, to nawet duza ilosc sosu nie pomoze, bo sos wyschnie podczas pieczenia.

Makaron gotuje sie kilka minut, jednak do gotowania wody trzeba. Jak sie zapewni i wode i temp. to wszystko powinno grac.

[asiav01]

Aby makaron po upieczeniu był miękki należy smarować płaty na zmianę sosem mięsnym oraz beszamelowym, bardzo łatwym w przygotowaniu. Pamiętajmy jednak żeby dobrze posmarować krawędzie aby i one były miękkie.
__________________
Sprawdź swój iloraz inteligencji:
http://www.iq-test.pl/?d=3669

[vanessa21]

Ja robie zazwyczaj wersje bezmiesna, za to ze szpinakiem. A beszamel klade na wierzch.

[maxina]

kocham lasagne
mogłabym jeść ją codziennie, ale rzadko ją robię, bo pochłania bardzo dużo czasu i jest bardzo droga (w moim wydaniu). jak już zrobię, to dużo i połowę zawsze mrożę, mam wtedy na "czarną godzinę"
u mnie bez beszamelu, sosu bolognese z mięskiem i mnóstwa serów się nie obejdzie
aaa, i makaronu nie gotuję
mniam, pychotka i baaardzo tucząca...

[sylwia-zuza]

tutaj jest fajny przepis na lazanie , podany przez dziewczyne ktora mieszka we wloszech(zna sie makaroni ) http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2384

Napisane przez dioda87

Planuję zrobić wkrótce lazanię i mam takie pytanko.... W jaki sposób układać te warstwy? Tzn w jakiej kolejności, bo nie za bardzo rozumiem gdzie mam dać ten sos beszamelowy .

SOS---> PŁAT MAKARONU---> FARSZ---> SOS... Na koniec sosem oblać też całość, lasagne wychodzi super jeśli ma w czym się ugotować, a nie spiec; musisz jej zapewnić wilgoć, dlatego trzeba sosem przelewać każdą warstwę.

[Faneczka]

Ale mi sie ochota na lasagne zrobila
Uwielbiam!!

[can't be perfect]

ja także uwoelbiam lasagne..ale ja robię sama makarion jest wtedy taki mięciutki , normalnie rozpływa się w ustach.a poza tym taki gotowy makaron jest drogi i nie za bardzo mi smakował ..jak robiłam lasagne musiałam wziąśc 2 opakowania.a jak robię makaron domowej roboty to wałkuję je na cieniutkie płaty, potem gotuję chwilkę. farsz robię z mięsa mielonego+cebulka+duzo marchewki( taka mi najbardziej smakuje).proponuję dososu beszamelowego dodać śmietankowy serek topiony..wtedy sosik jest jeszcze smaczniejszy

smaruję naczynie żaroodporne masełkiem, polewam sosem, na to makaron, farsz,polewan sosem. troszkę sera, potem sos, znów makaron, farsz..itd..na końcu na wierz polewam dużo soru i dużo sera i posypuję wszystko oreganem wyjmuję lasagne z piekarnika, zostawiam na 10 minut, dobiero kroję, wtedy są takie ładne kwadraciki i nic się nie rozlwatuje..ja lubię jeśc jak jest letnia, zimna też mi smakuje..

troszkę się rozpisałam ale mam nadzieję że niektórym osobom pomogłam

[Faneczka]

Makaron własnej roboty. Dobry pomysł ale nie sądzę aby mi wyszedł.

[kropka75]

Ile osób, tyle przepisów i koncepcji. No cóż, trzeba iść na żywioł.

Ja na razie nie robiłam tego cuda, ale jadłam u dwóch osób. Raz był to makaron surowy, zapieczony bardzo ładnie i wyszedł super. Tylko brak sosu pomidorowego trochę mi przeszkadzał, bo koleżanka zrobiła na samym beszamelu.
Za drugim razem jadłam z makaronem podgotowanym wcześniej, wyszedł obrzydliwy, konsystencja była taka, że po dwóch gryzach mnie cofało... Zlepiło się toto, rozciapało i było paskudne. Ale to pewnie kwestia makaronu, bo jak znam tego "gotowacza" to nie przepłacił za te płaty.

Trochę się stresuję, bo to i trochę roboty i nie tanie, ale raz kozie śmierć.

[Faneczka]

W końcu trzeba spróbować
Powodzenia zyczę

[Taverney]

Ja robię według tego przepisu http://www.wizaz.pl/porady/censura.p...ils&itemid=460
mniej wiecej, bo trochę ten przepis deformuję, nie robię z mięsem, ale z twarogiem i mozarellą, na wierzch obowiązkowo parmezan. Nigdy nie gotowałam płatów, zawsze robię na surowych, tylko dbam o to, żeby sosu było dużo i makaron dobrze nasiąknął. Wychodzi za każdym razem i wbrew pozorom jest szybka i łatwa.

[justa84_]

Nie bede sie wyrozniac, tez uwielbiam lasagne i canelloni ( u mnie to jest takie same wydanie jak lasagne, czyli sos bolonski i beszamel, tylko ze nadziewane rurki:P)
Jak pierwszy raz robilam lasagne popelnilam blad wrzucajac wyszystkie platy na raz do wody, najlepiej wrzucac pojedynczko (teraz juz wiem). Lasagne robilam w blaszce, wysmarowalam ją uprzednio maslem, potem beszamel, makaron, farsz miesny itd, konczac beszamelem i serem zlotym. Sama gore przykrylam folia aluminiowa, zeby ser nie byl zbytnio "wypieczony".

Co do obgotowywania makaronu... ostatnio robilam canelloni, obgotowalam rurki, przed wlozeniem do piekarnika, w piekarniku trzymalam 15 minut. Bez obgotowywania trwalo by to pewnie 30minut. Suma sumarum wychodzi na jedno, alee ja wole miec pewnosc ze makaron wyjdzie mi miekki.

[kropka75]

No i dałam plamę. Tak chciałam, by makaron nie był suchy, że po pierwsze niepotrzebnie go namaczałam, a po drugie za dużo dałam sosu.
Smak ok, ale konsystencja za mokra jak dla mnie. Wolę bardziej zwarte jedzenie.

[vaya11]

ja też uwielbiam i chyba dzisiaj zrobie

[Faneczka]

A co sądzicie o tej takiej gotowej w pudełku typu z Biedronki?

[Poison27]

Napisane przez Faneczka

A co sądzicie o tej takiej gotowej w pudełku typu z Biedronki?

wielokrotnie ją robilam, choc ostatnio zmienili firmę, jest robiona dla Biedronki wczesniej w tej samej cenie była lepsza z firmy bodajze Alberto. Bylo więcej miesa, ale zawsze mozna samemu cos dodac. Ogólnie moj TŻ ją poleca jest lepsza niz w wielu restauracjach włoskich. Ja dodaję do niej duzo sera i przerózne sosy, beszamelowy, pomidorowy mmm

[Asia_Ch]

co do obgotowywania platow to proponuje chociaz na minute wrzucic do wrzatku i podgotowac, bo potem jak niedokladnie sie poleje sosem to w czasie jedzenia sa przykre, twarde niespodzianki nie dotyczy to si efantastycznych platow z "Lebelli" , ich nie trzeba gotowac, naprawde sa o wiele lepsze niz te pseudo wloskie z marketow.

co to samej lasagni to generalnie wszytskie sa takie same tylko roznia sie szczegolami ja zawsze dodaje troszeczke galki muszkatulowej, doslownie 3 razy przejechac po tarce, bo keidys dodalam za duzo i nie dalo sie jesc

i oczywiscie duuuzo warzyw, typu pieczrki , marchewka, mnoooooostwo cebuli i czosnku, szpinak( ten to bardziej do canneloni) i co si enapatoczy

robie albo w blaszce kwadratowej do ciasta albo w podloznej foremce, takiej do strucla itp

NAprawde polecam...ach az slinka mi cieknie na sama mysl o lasagne

[vaya11]

słuchajcie a czy mozna zrobic lasagne z naleśników wiecie przelożyc tak mielonym i serem ale nie makaron tylko naleśnik ?? co Wy na to ..

[Taverney]

można, dlaczego nie? Nie dawaj tylko tyle sosu, co do zwykłej lazanii, bo naleśniki tak nie naciągną jak makaron i pamiętaj, żeby nie były słodkie. Myślę, że może wyjść fajnie, ciasto naleśnikowe na pikantnie, mięso, sos i ser.

[Faneczka]

I tak oryginalnie. Ale mam wielką ochotę na lasagne