Wczoraj, 15:46 | #2011 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Masz nieamowite wyczucie stresów, także u zwierząt. Ja bym stawiała, że jesteś INFJ = ką Mogę się mylić oczywiście. Tak , tak Emmi ja mam orientację bardzo dużą co do tego co jest , może być trujące, a nawet co do tego, w jakiej sytuacji osobliwej kogoś, nie można zastosować tego czy owego. Ja w tym siedzę od 19 lat i to bardzo intensywnie. Bywają dni że i po 8 godzin dziennie. i to na stronach z badaniami naukowymi. Dotyczy to też roślin doniczkowych a nie tylko. Tak, że bądź spokojna. Temat jest złożony skomplikowany, ale nie trafiło na kogoś ko się nie zna i nie ma odpowiedniej ostrożności. Ja wiem, że sama wiedza nie wystarcza, bo jak sam się przyznał Pan Łuczaj w jednym z filmików, też się potraktował czymś trującym omyłkowo zresztą i dobrze że wyszedl z tego. Wśród roslin doniczkowych są i trujące. I różne są reakcje ludzi psów, kotów i innych zwierząt. Ja nogdy nie ograniczam się do jednego źródła. A na każdą roślinkę i nie tylko poświęcam nieraz i cały miesiąc poszukiwań w róźnych źródłach wiedzy. To wszystko dotyczy też leków. i wszystkiego wokółczłowieka. Także faktu że nie ma co wchodzić pod autobus i nie należy przechodzić na czerwonym świetle.
Dla mnie niebezpieczna jest kapusta i zwykły ogórek... Ale nie uważam, że ludzie nie mają prawa ich jeść, używać i rozmawiać o tym. Edytowane przez lenifa Czas edycji: Wczoraj o 16:09 |
Wczoraj, 15:54 | #2012 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 269
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Witajcie ja byłam dzisiaj na spacerze po gminie z przewodnikiem. Mamy już oficjalny klub turystyczny i dostaliśmy czapeczki. Przeszliśmy 11 km. A teraz wracam od taty ze szpitala. Czekam na miejski autobus do przedmieścia gdzie zostawiłam samochód. Może dziś ufarbuje odrosty. U mnie ciepło wręcz duszno. Po południu mają być burze. Oby bo by podlało Pozdrawiam Was serdecznie
|
Wczoraj, 17:00 | #2013 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 999
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Emmi super, że zrobiłaś zdjęcia kur. Teczanke mam i jestem zadowolona, siedzi na tyłku i nie ucieka.
Ależ tam musiało być gwarno. Były kaczki bieguski? One tak chodzą trochę jak pingwiny, Dziś ładny dzień, póki co bez burz. Czereśnie dojrzaly, truskawki na razie pojedyncze. Robiłam golabki, sałatkę kebabowa i herbatniki. Te ciastka schodzą szybko, nic w nich nie ma tylko mąka, masło, cukier i śmietanka więc brzuch po nich nie boli. ---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Cicha, zetem należysz do klubu turystycznego, brawo. Ruch jest dobry, przewietrzy i stawy i głowę. Herbatko , też lubię normalne restauracje czy kawiarnie, gdzie ktoś podejdzie, przyjmie zamówienie i poda. Takie samoobsługowe nie dla mnie. Dlanie jest problem kupić kawę na stacji, bo mam sobie ją sama zrobić do papierowego kubka. To co to za przyjemność. Edytowane przez Lanolinkaaa Czas edycji: Wczoraj o 17:03 |
Wczoraj, 17:56 | #2014 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 142
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifo Od nastu lat hoduję kury i wiem jak zachowują się, kiedy czują się bezpiecznie a jak, kiedy się boją. Niestety w świecie ludzi, ważni są tylko ludzie. Wystawa być może miała też charakter konkursowy, nie wiem. Nie wsłuchiwałam się w rozmowy ludzi. Człowiek hoduje zwierzę i chce wygrać nagrodę, nie zastanawiając się co czuje zwierzę. Teoretycznie czempiony wystawiane są często i powinny być przyzwyczajone z naciskiem na powinny.Mimo wszystko zawsze jest inny zapach, inne zwierzęta. Widziałam jak podeszła jakaś kobieta zbyt blisko do klatki, aby zrobić zdjęcie i makabrycznie wystraszyła ptaka. Świat ludzi. W moim przypadku to bardzo duża empatia i mam IE na wysokim poziomie.
Lanolinka Był kaczki staropolskie. Ach... Jako pierwsze mieliśmy, aż zatęskniłam za nimi. Cicha Świetny pomysł z tym klubem turystycznym. Połączyć z twoim talentem fotograficznym i naprawdę można zrobić fajny pokaz twoich zdjęć . ---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ---------- Ja jako ,,oglądacz" cieszę się, że są takie wystawy. Chętnie jeździmy na wystawy kotów i psów, ptaków egzotycznych. Darowałam sobie wystawę pająków, na to pojechał MM z Juniorem. Ale... ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Właśnie skończyłam smażyć naleśniki. Będą z twarogiem i dżemem. Teraz zrobiło się chłodniej i od razu lepiej się oddycha. Powinnam coś popielić, ale mi się już nie chce. Nadal jest ładny dzień. W sumie to dopiero dochodzi 19.00. Nadal jasno, nadal błękitne niebo z puchatymi, białymi obłoczkami. ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ---------- Lanolinka Ogromne przyśpieszenie podług mnie. U mnie czereśnie dopiero się kształtują. Jest ich trochę. Zobaczymy co to będzie po tych zapowiadanych wichurach. Przed nami jeszcze suche dni, opady deszczu oddalają się. |
Wczoraj, 19:28 | #2015 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 269
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Emmi śliczne kury i koguty. Szkoda że tak się stresowały. Bardzo lubię chodzić a tym bardziej w miłym towarzystwie. Sama przyjemność być w takim klubie. U mnie też jeszcze nie ma owoców. Wychodzą mi cukinie na rozsadzie
---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ---------- Nadal susza. Deszczu ani kropli. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.