2006-08-24, 18:11 | #871 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
D |
|
2006-08-24, 21:22 | #872 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
|
2006-08-25, 07:52 | #873 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
nioop niestety jestesmy skazane na takie głupie teksty...
wrr one mnie tak denerwuja bo grubej osobie nie powiedza ale wygladasz jak kluska beczka... ty pewnie nic nie robisz tylko jesz itp. dzis kobietki wyjezdzam do Wrocławia...wróce w niedziele my to jestesmy extra laski podpaski
__________________
|
2006-08-25, 08:25 | #874 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
O Isiaczek to miłego weekendu życzę we Wrocławiu
__________________
|
|
2006-08-25, 08:34 | #875 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-08-25, 10:36 | #876 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Ale ja się cieszę!! Przytyłam 1,5 kg Ważę teraz 46,5 Tylko czy to zasługa ćwiczeń siłowych czy może mojego obżarstwa...
W bioderkach mam 1 cm więcej, a w udach 0,5 cm
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. 18.08.2012 r. |
2006-08-25, 14:55 | #877 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 575
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
słuchajcie, mnie akurat chyba problem nie dotyczy - mam 158 cm wzrostu i ważę tak od 46 do 48 kg, ale moja kuzynka jest 2 cm wyższa, a waży sporo mniej... czy możecie mi podać jakieś "przepisy" na dodanie sobie kilogramów? pytam w jej imieniu, ostatnio przeglądała internet, ale nic nie znalazła, są porady, oczywiście, jak zamaskować zbędne kilogramy, ale jak sobie je dodać? przynajmniej optycznie?
a przede wszystkim - faktycznie zwiększyć swoją wagę. wiecie?? będziemy Wam obie bardzo, baaardzo wdzięczne za odpowiedź, przesyłam uściski..
__________________
Staram się być szczęśliwa. Jak dotąd, idzie mi naprawdę dobrze! |
2006-08-25, 15:30 | #878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Tez czesto pytam kogos kto ze mna idzie, czy dana osoba jest chudsza ode mnie czy nie oczywiscie jak mi sie ktos chudy wyda... Czesto tez widze spojzenia ludzi, ktorzy sa an tyle bezczelni ze siedzac przede mna w pociagu potrafia sie gapic sie na Ciebie pol drogi z mina jakby conajmniej cuchnelo ode mnie... "fucze"wtedy z oburzeniem i tez spogladam na nich krotko z niechecia po czym odwracam glowe w strone okna...najczesciej dziala i ludzie przestaja sie gapic
Kiedys chodzilam w ciuchach, ktore nie lezaly na mnie zbyt dobrze, tzn.wszyscy sprzedawcy (i bliscy tez) mowili mi, ze powinnam nosic troche luzniejsze skoro taka chuda jestem ale wtedy jeszcze bardziej jak wieszak wygladalam!! A chyba najbardziej uswiadomil mi to moj chlopak (avatarek) i nosze tylko dopasowane ciuchy. Ja tak przy nim nie mowie "Zobacz jak ladnie wygladam, jakie mam to i tamto..." nie wiem, glupio chyba bym sie czula wychwalajac siebie w czyichs oczach(ale nie mowie, ze to jest glupie!)choc wiem, ze on pewnie by sie cieszyl, ze tak mowie on to robi dosc czesto dzieki czemu mam lepsze poczucie wlasnej wartosci, ale jakos nie umiem tego oglaszac wszem i wobec Co tam ze mi tu czy uwdzie wystaje jakas kosc...raz wlasnie mi tak kolezanka powiedziala jeszcze w liceum "Boze!Ale ci ta kosc wystaje!!" powiedzialam jej "I co z tego?!" a mama w domu stwierdzila, ze moglam jej odpowiedziec "A co?tluszcz ma mi wstawac??"...dobre Zalaczylabym tu swoje zdjatko, ale niestety cos stronka do ladowania zdjec nie dziala mi i nie chca sie zaladowac... |
2006-08-25, 17:55 | #879 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 104
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
|
|
2006-08-25, 18:04 | #880 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-25, 18:23 | #881 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
D |
|
2006-08-25, 18:24 | #882 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
|
|
2006-08-25, 19:18 | #883 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
Przykład z dzisiaj do godziny 16. sniadanie: 2 kanapki bo wiecej nie zdarzyłam - godzina 6.30-6.40 godzina 8 - czekoladka aero biala w polewie z mlecznej czekolady, sztuk 1 godzina 9 - deser czekoladowy zott (cos jak pudding?) godzina 10 - drugie sniadanie - 3 bulki z szynką i musztardą, herbata godzina 12.30 - deser czekoladowy zott godzina 14 - dwie bulki z dzemem godzina ok 16 - pelen talerz zupy, chwile po tem ogromniasta drożdzówa a wczoraj w pracy poszło 6 bulek i nawet nie wiem kiedy
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-08-25, 19:53 | #884 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
moj pierwszy post tutaj a wiec tak mam 17 lat wzrost nie wiem chyba 168 waga aktualnie 42... swego czasu mialam ogromne problemy z tym ze jestem taka chuda wogole ze zdrowiem i z kolegami i kolezankami z klasy wogole smieli sie ze mnie kiedys kolezanka narysowała kosciotrupa na tablicy i podpisała go moim imieniem i nazwiskiem czasem wstydziłam sie przebrac na wfie bo jak tylko zdjełam bluze to były teksty typu "boze jaka ty chuda jestes" ale wiecie co ja cwale taka chuda nie jestem przynajmniej ja tak uwazam a jem normalnie czasem sie tak obezre jak dzika swinka ... i nic najwiecej wazyłam 45 oczywiscie sa takie dni ze nie jem prawie nic bo mi sie poprostu nie chce.. niedługo sie zacznie szkoła i znow bedzie jestes za chuda Ola ... Ola zjedz kanapke na przerwie Ola to Ola tamto i w kołko tak wysłuchuje gadania moich kumpeli
__________________
|
2006-08-25, 20:40 | #885 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Dziewczyny dołączam się do Was.
Nie chcę podawać swoich rozmiarów bo to nie o to chodzi. Chciałabym przytyć. Od podstawówki słyszę "jaka Ty chuda", to jest przerażające, mam już tego po dziurki w nosie. Mam ogromnie szybką przemiane materii i ile bym nie zjadła to i tak organizm mi to spali albo yyy wydali. Obrzerać się paskudztwami (fast food) nie mam zamiaru bo najzwyczajniej tego nie lubię. Czy któraś z Was była u dietetyka? Co Wam mówił? Macie jakieś specjalne diety? |
2006-08-25, 20:42 | #886 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
W liceum nie spotkałam się z przykrymi komentarzami ze strony klasy, czy w ogole szkoly, bo byly gorsze chudziny ktore stawaly sie polem do posmiewiska. Jedna z nich byla fotomodelka i naprawde zastanawialam sie co w niej takiego ladnego. Ale widac dziewczyna sie akceptowala i to w niej podziwialam. Nie wiem co moglabym tobie poradzic. Robilas moze jakies badania zeby znalezc przyczyne twojej szczuplosci? (tarczyca albo cos innego). Moze inne dziewczyny bedą mądrzejsze ode mnie Trzymaj sie cieplo i witam wsrod chudzielców I głowa do góry. Jesteśmy mlode, piękne i SZCZUPŁE!!
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-08-25, 21:12 | #887 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-25, 22:07 | #888 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
ah włąsnie niedługo szkoła i te miłe "koleżanki" taa ale teraz to ja się nie dam jak one mi że ja chuda to ja do nich że one wieloryby ale zamotałam ale w każdym razie nie dam się
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2006-08-25, 22:15 | #889 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 781
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Witam Kochane
czytam tak czytam ten watek,chwilami juz chcialam napisac,pozniej juz sie wycofalam,ale jednak napisze,moze i dla Was troche przesadzam,bo juz nawet i z tak opinia sie spotkalam .Wzrost moj to 173 i w tej chwili waze 53 kilo :/ dla mnie jednak za malo,w roku szkolnym wazylam nawet 57 (ehh co to byly za czasy i pupcie sie mialo i biuscik pelniejszy ) a teraz nowu wszystko opadlo :/ .... mi jednak najbardziej zalezy na twarzy serio, bo jak chudne to najpierw widac to po twarzy,a ja ma i tak pociagla twarz i ostre rysy twarzy,dlatego probuje tyc tylko(no najbardziej ) dla niej ;p zeby byc pelniejszym na buzce,ajjj dlatego czesto popadam w frustacje widzac koljny ubywajacy KG. ;(,napisalam tutaj bo jedno mnie z Wami napewno laczy, WIELKA chec przytycia POzdrawiam was kochane
__________________
"Największym więzieniem jest przeszłość" "należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... " |
2006-08-26, 10:37 | #890 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
a ja mam 18 lat . I ostatnio jak sie mierzyłam to miałam 170 cm i ważyłam 49,5 kg. I wydaje mi się, że też jestem chuda , a przynajmniej wszyscy mi to mówią ... i własnie nie szczupła tylko chuda . Jak dla mnie to jest troche obraźliwe ... i jeżeli ma sie do kogoś szacunek to nie powinno sie tak mówić . Ale cóż... dziewczyny bywają złosliwe. Jedna koleżanka raz powiedziała innej że jest chuda, to tamta powiedziała tak : "Zobacz na Agate ... to ona jest chuda a ja jestem szczupła" . Ale tamta powiedziała że nie widzi różnicy wielkiej . Ale ja się jakoś tym w ogóle nie potrafie przejmować ... niech sobie mówia co chca.. jezeli bedzie to jakos bardzo chamskie to odpowiem cos równie chamskiego i po kłopocie buzia im sie zamknie . A śmieszne jest też to, że jak mówię facetom, ze chce zgrubnąć to oni sie na mnie patrza jak na wariatke i mówią ..ze nigdy w zyciu , a dziewczyny jak wiadomo mówią że powinnam przytyc ... hmmm ... moze to troche tak jakby zazdrosc ? przykro mi było z tego powodu moze kilka razy .. raz moja dobra koleżanka (troche grubsza) mówiła o chudej osobie (nie o mnie konkretnie) ale o naszej koleżance ... że jak jakis tam chłopak mógł ją wybrać .. ze przeciez ona jest taka chuda ze nie ma co przytulic nawet ... i jakos mi sie wtedy przykro zrobiło , bo chociaz nie mówiła tego o mnie , to jednak mogła sie powstrzymać ..nawet nie mogłam jej nic odpowiedziec ...
__________________
S.E.S.J.A |
2006-08-26, 11:14 | #891 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Agatkaz88 no jestes prawie taka jak ja ja mam 171cm i waze (dzis sie zwazylam!!)50kg a wazylam niedawno 48-49. A myslalam, ze jeszcze schudlam przez prace, stresy itd...a tu prosze
Cos nadal nie moge tego zdjecia zaladowac mimo ze zmniejszylam je juz jak tylko moglam! tam pisze ze zdj. musi byc mniejsze niz 1.5Mb a ja mialam juz 0.7 i nic!! nie wiem co jest grane... |
2006-08-26, 11:58 | #892 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Lub.
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
"Chudość" jest ok - jeśłi nie jest chorobą (anoreksja, bulimia itp) sama jestem szczuplutką osóbką - 168 cm wzrostu i 51kg ale nie martwię się tym. jestem zdrowa, dobrze się czuję... więc w czym problem? Nie ma go
__________________
Homo sum, nihil humani a me alienum esse puto. |
2006-08-26, 12:13 | #893 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
|
2006-08-26, 12:45 | #894 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2006-08-26, 12:58 | #895 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
JAA :/ a ja przed chwila wlazłam na wage i znów 39 kg :/ a się obżeram jak głupia :/ koniec z wagą, przestaje sie warzyc od dzis ! ! !
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2006-08-26, 13:29 | #896 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 781
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
Cytat:
hmm.. u mnie i w rodzinie,i w klasie czesto mowili ze ze mnie chudzielec w domu to caly czas,ale wiecie dziewczyny ja nigdy,ale to przenigdy nie odczulam tego jako cos zlego,mama to tym zawsze sie chwalila,do tej pory powtarza ze "ta moja dorotka to ciagle by jadla i jadla nic po niej nie widac" mi sie juz predzej glupio robilo jezeli to bylo w obecnosci kgos przy tuszy :/ u mnie w rodzinie po stronie mamy (ja mam geny taty ;p) to wiekszosc to poprostu grubaski ale i tak jak mowili ze chudzielec ze mnie to sie tylko usmiechalam a w glebi szczerze sie cieszylam ze nie jestem taka jak oni,w klasie dziewczyny mowily ze chuda i ja sie z nimi smialam z tego ale i sie cieszylam,kurcze no nie wiem od czego to zalezy ale ja z powodu mojego chudzielstwa nie mialam kompleksow,nie zapomne jak w podstawowce dowiedzialam sie ze kolezanka ktorej nie lubilam ponoc na moj widok mowila "z przodu deska,z tylu deska uwaga idzie ........ wska" ;p;p jak sie dowiedzialam to zaczelam sie tak smiac i pochwalilam ze umie naet rymowac,no coz taka byla prawda wtedy,ale ja sie nie przejmowalam dziewczynki,niejedna osoba nam zazdrosci tego jakie jestesmy Lasssseczki
__________________
"Największym więzieniem jest przeszłość" "należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... " |
||
2006-08-26, 14:13 | #897 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
pozdrowienia dla was kobietki
__________________
|
2006-08-26, 15:07 | #898 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 674
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Oj a ja wczoraj miałam kryzys powazny. Mam tak co jakiś dłuższy czas. Mam 168 cm i waże 46,5 kg. Kiedyś ważyłam 51 kg ale wmawiałam sobie cały czas że jestem za chuda i nie nosiłam krótkich spódniczek, bluzek na ramiączkach "bo za chuda jestem" Chyba ślepa byłam, bo teraz dałabym sobie głowe odciąć za taką wagę. Ale przyszła matura, po maturze długie wakacje kiedy wstawałam o 12:00 i śniadanie juz omijałam, skończyły się kanapki co przerwe (7 lekcji= 7 kanapek) i ważę ile ważę.
I właśnie mama mojego TŻ lubi mi chyba mówić jaka to ja chuda jestem. Nie wiem czy ona nie potrafi nawiązać ze mną inaczej rozmowy i tak mówi. Co chwile woła nas po jedzenie a jak nie zjem czegoś do końca słyszę jak z kuchni krzyczy dlaczego nie zjadłam. Teksty "co Ty w domu jesz" są na porządku dziennym a ja nienawidze napychać się tak na siłę, że mnie brzuch boli, a ona to robi chyba specjalnie. Kiedyś dała mi spodnie tak wąskie, że nie mogłam ich przecisnąć przez uda i kiedy pytała jak spodnie i jej powiedziałam co z nimi wprost powiedziała mi, że nie wierzy bo ja taka chuda jestem. Wczoraj poszłam odprowadzić TŻ na przystanek i ją tam spotkaliśmy pierwszymi słowami po przywitaniu było "Ty masz nawet takie sińce pod oczami, bo nic nie jesz". Mój TŻ stał wtedy koło niej a ja stałam przed nimi i było mi tak strasznie przykro, że obróciłam się ze łzami w oczach i bez słowa sobie poszłam. TŻ odprowadził mnie kawałek od przystanku i przeprosil, że wtedy nic nie powiedział, a ja wybuchłam i powiedziałam Mu jak sie czuję za każdym razem kiedy takie coś słyszę. TŻ jest dla mnie wielkim wsparciem na szczęście. Kiedy wrócił do matki, spytała dlaczego uciekliśmy i odpowiedział jej, że jest głupia i może zrozumiała. Ale ja szłam całą drogę do domu płacząc, tak przykro mi było. Dobrze, że padało, bo mogłam się zasłonić parasolką. Teraz nie chcę jeździć do TŻ, bo nie chcę z nią o tym rozmawiać. Jest mi dalej przykro i wiem, że wybuchlabym płaczem. A na tyle kulturalnie mnie wychowano, że nie potrafie powiedzieć osobie starszej, zwłaszcza nie całkiem obcej czegoś przykrego (że ma zmarszczki i nieświeży oddech?) Dla niej to żarty pewnie były i nie wiem czy to dla niej oczywiste, że nie na miejscu..ehh Laski wygadałam się i trochę mi lepiej, chociaż gdzieś tam jeszcze boli. Może coś słodkiego ukoi ból Pozdrawiam |
2006-08-26, 15:48 | #899 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Cytat:
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
|
2006-08-26, 15:58 | #900 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Dokuczają mi bo jestem... chuda!!
Niedawno był u mojej siostry kolega, poprosiła mnie, żebym zrobiła im tosty, więc poszłam do kuchni. Wracam z 8 tostami do jej pokoju, podaje im, a on mówi do niej: "Przecież ja tego wszystkiego nie zjem, lepiej oddaj siostrze, bo tak marnie wygląda!"
Ale teraz się z tego śmieje, najważniejsze, że na ulicy goście obracają się za mną, puszczają oczka i napewno nie robią tego złośliwie Aaa i ile razy słyszałam, że niezła laska ze mnie
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. 18.08.2012 r. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:20.