Co sądzicie o Perfumerii DOUGLAS

[bielaczka]

Wizazanki kochane, wiecie moze cos o jakichs promocjach przed badz poswiatecznych? np. -20% na wszystko? hmm.. Sephora juz dawno wprowadzila taka akcje, a Douglas? Jakos nie obilo mi sie o uszy.... Hm?

[iza251]

Napisane przez Emilkaa

a u mnie w ogole nie ma tej perfumerii to jest dopiero bol

mam to samooooo

[Annaluka]

Napisane przez whyata

Ludzie
Jak cię takie posty wkurzają, to nie wiem...

Jak byś przeczytała cały wątek to byś zauważyła, że nie tylko Ty narzekasz na brak próbek i szczerze - tak, jest to wkurzające i drażniące, że większość narzeka, ale żadna nie potrafi się odezwać i po prostu POPROSIĆ.

Napisane przez whyata

Przede wszystkim dzięki za instruktarz proszenia o próbki

No nie ma sprawy Z Twojego postu jasno wynikało, że nie umiesz poprosić

Napisane przez whyata

Zjechałas mnie z góry na dół, nie no po prostu nie powinnaś mi prawić uwag, ze na kogoś napisałam(moim zdaniem słusznie), bo sama mnie obsmarowałaś równo .

Chyba mylisz pojęcia

Ja Cię nie ''obsmarowałam'', tylko napisałam posta bezpośrednio do Ciebie i mogłaś to przeczytać. ''Obsmarowałabym'' Cię wtedy, gdybym takie uwagi wygłaszała za Twoimi plecami.

Ty tak zrobiłaś. Nie potrafiłaś wyjaśnić problemu w perfumerii i swoją gorycz przelałaś na forum ''obsmarowując'' ową konsultantkę

Napisane przez whyata

Nie wiem, czemu tylko tak się uniosłaś i cię cholera bierze...sorry...mogłabys spuścić z tonu. Akurat trafiłaś na sympatyczną panią, która lubi dawać za dużo . TA Pani, o której napisałam, jest powszechnie znana ze swojego sztucznego i nieszczerego uśmiechu.

Wiesz co też trafiam na różne hetery bez uśmiechu i z miną mordercy, ale nie siedzę, jak mysz pod miotłą tylko mówię co chcę dostać, jeśli mają być już jakieś gratisy

Napisane przez whyata

Chodziło mi o podejście, Stary - ma kase, będzie przychodzić, dlatego mu wrzucę tyle próbek, młoda - raz cos się jej kapnie. Nie rozumiesz, nie musisz.... Forum publiczne i wyraziłam swoją opinię na temat perfumerii Douglas i personelu.

Rozumiem o co Ci chodzi. Ale nie rozumiem, dlaczego po prostu nie zapytałaś, nie poprosiłaś i nie zaprotestowałaś?

Napisane przez whyata

Pozdrawiam

Nawzajem.

[Lukrecja_Borgia]

Zastanawiam się, czy pracownicy Douglasa przechodzili ostatnio jakieś szkolenie czy może czytają Wizaż Od jakiegoś czasu w Douglasie w centrum Katowic jestem witana niemal od progu przez ochronę, przy wyjściu następuje pożegnanie, co więcej- ochroniarz zapytał mnie z uśmiechem, czy jakoś pomóc ( w sumie ciekawam jego wiedzy, może następnym razem sprawdzę ). Trafiłam na dosyć miłą obsługę, co prawda średnio poinformowaną w kwestii kosmetyków, ale procedura sprzedaży przy kasie bardzo poprawna. Oby tak zawsze Dzisiejszą wizytę w D. bardzo chwalę.

[maaril]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Zastanawiam się, czy pracownicy Douglasa przechodzili ostatnio jakieś szkolenie czy może czytają Wizaż Od jakiegoś czasu w Douglasie w centrum Katowic jestem witana niemal od progu przez ochronę, przy wyjściu następuje pożegnanie, co więcej- ochroniarz zapytał mnie z uśmiechem, czy jakoś pomóc ( w sumie ciekawam jego wiedzy, może następnym razem sprawdzę ). Trafiłam na dosyć miłą obsługę, co prawda średnio poinformowaną w kwestii kosmetyków, ale procedura sprzedaży przy kasie bardzo poprawna. Oby tak zawsze Dzisiejszą wizytę w D. bardzo chwalę.

Tez to ostatnio zauważyłam w Douglasie w Katowicach, pracownicy z uśmiechem pytali się czy pomóc, byli życzliwi i sympatyczni. Może faktycznie czytają wizaż, bo wyszłam stamtąd trochę zaskoczona

[odada]

W moim mieście są dwa Douglasy. Jeden w bardziej uczęszczanej przez klientów galerii a drugi w mniej. W tym pierwszym jestem witana złowrogim spojrzeniem ochroniarzy, którzy łażą za mną krok w krok aż odechciewa mi się cokolwiek kupować. Rzadko ktoś pyta czy może w czymś pomóc, a zazwyczaj chętnie taką pomoc bym przyjęła. Poza pilnowaniem czy nikt nic nie kradnie, ogólnie olewka. Za to ostatnio zaszłam w sumie pierwszy raz do drugiego Douglasa w mniej popularnej Galerii i tam zupełnie coś innego. Chciałam kupić podkład, a wiadomo trzeba trochę po testować, posprawdzać kolory itp. Od razu podeszła do mnie pani, podawała wszystkie testery o które prosiłam, sama doradzała ogólnie była przemiła, zaraz obok inna pani zajmowała się druga klientką, doradzała rozsądnie nie natarczywie. I dzięki temu wróciłam do domu z podkładem L'oreala o 14zł tańszym niż w Rossmanie gdzie smażą się one 3cm od lampy, w idealnie dobranym kolorze. Dostałam jedną próbkę perfum, ale w sumie próbki bardziej drażnią mnie niż cieszą więc raczej nie prosiłabym o więcej. Ogólnie cud miód na pewno będę tam chodzić dużo częściej

[Hypnotist]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Zastanawiam się, czy pracownicy Douglasa przechodzili ostatnio jakieś szkolenie czy może czytają Wizaż Od jakiegoś czasu w Douglasie w centrum Katowic jestem witana niemal od progu przez ochronę, przy wyjściu następuje pożegnanie, co więcej- ochroniarz zapytał mnie z uśmiechem, czy jakoś pomóc ( w sumie ciekawam jego wiedzy, może następnym razem sprawdzę ). Trafiłam na dosyć miłą obsługę, co prawda średnio poinformowaną w kwestii kosmetyków, ale procedura sprzedaży przy kasie bardzo poprawna. Oby tak zawsze Dzisiejszą wizytę w D. bardzo chwalę.

To samo! Douglas w Bielsku. Jestem mile zaskoczona, ale ostatnim razem obsługiwał mnie wizażysta, na oko 50lat, długie siwe włosy, może któraś go kojarzy? Strasznie uparty w swoim działaniu, nachalny, miły do bólu. Ja rozumiem, że ktoś chce być uprzejmy, ale takie podejście do klienta też nie jest za dobre. Akurat się spieszyłam a on zatrzymał mnie na 15min przy kasie i opowiadał o promocjach, o moich oczach, peelingach za 7.99 (...).
Następnym razem będę go unikać.

[Nillette Flow]

Ile trzeba czekać na nadesłanie karty pocztą od wypełnienia formularza?

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Nillette Flow

Ile trzeba czekać na nadesłanie karty pocztą od wypełnienia formularza?

Poinformowano mnie, że do 4 tygodni powinna dotrzeć. Czekam już 3 tygodnie i ni ma Nadchodzi tydzień Ostatniej Szansy

[eli84]

czytam i śmieję się sama do siebie. już widzę takie klientki, które przechodzą się po sklepie.
po pierwsze próbki dodawane są do każdego zakupu, ponieważ próbki są dla klientów, a nie dla konsultantów, po za tym , żeby wypróbować produkt, my jako konsultantki, nie musimy zabierać próbek, mamy do tego więcej możliwości. kolejną sprawą co do próbek jest to (tylko zanim zaczniecie się rzucać chwilę się zastanówcie), wyobraźcie sobie obsługę klientki, klienta, który zanim porządnie wyłoży swoje artykuły z koszyka już pyta A CO DOSTANĘ?!?! i nie jest to jedyny taki przypadek w ciągu dnia. albo klienta, który swój zakup uwarunkowuje tylko tym jakie próbki dostanie. nam otwiera się nóż w kieszeni. próbki to nie jest prezent za zrobione zakupy, jest to gift do przetestowania, aby klient mógł zapoznać się kolejnym produktem, którego jeszcze nie zna. pomijam fakt, że my na zapleczu nie mamy fabryki próbek i jeśli czegoś nie ma to po prostu tego nie ma. producenci przysyłają nam coś i jak się skończy to się skończy i teks typu TO JA IDĘ DO KONKURENCJI nie spowoduje cudownego wyczarowania danej próbki.

kolejny wątek. testery perfum, kolorówki, kremów nie są do korzystania, jak to ktoś tu napisał, dla każdego chociaż raz w tygodniu. nie wywalamy kogoś w sklepu jak robi sobie pełen makijaż, ale nie jest prawdą, że raz w tygodniu każdy ma do tego prawo. testery są po to, żeby JE TESTOWAĆ, tak więc jestem ciekawa, jakby pan, który tu wypisuje o swojej sympatii do a*men poczuł się jeśli tester był non stop pusty, bo jakiś koleś namiętnie przychodzi się nim perfumować zamiast sobie go kupić. po co ma dostać próbkę skoro zna ten zapach, oczywiście tylko po to, żeby nie kupować produktu. czy idąc do mięsnego na degustację szynki zabiera się najwięcej jak tylko można, żeby nazbierać na kolację na dłuższy czas??? nie sądzę. kiedy klientka (chociaż ciężko tak nazwać taką osobę, jeśli nie robi zakupów) robi sobie co tydzień przed imprezą makijaż to nie dziwcie się, że potem nie ma testerów, bo takich klientek jest dużo dużo więcej niż jedna w tygodniu, a producenci nie przysyłają charytatywnie testerów, żeby panie mogły się za darmo malować.

jest tu taki wątek, który mnie podniósł. jakaś panna wypisuje tu o naszym wykształceniu. otóż ta gwiazda jeśli ma jakieś kompleksy na tle wykształcenia to powinna sama zastanowić się nad swoim poziomem kultury, bo po pierwsze wykształcenie o niczym nie świadczy, a po drugie wszystkie konsultantki, które znam są wykształcone, jeśli już nie są po kosmetyce lub wizażu to po innych kierunkach studiów.


dodam jeszcze, że jeżeli ktoś wybrał się na zakupy podczas świąt to nie może mieć pretensji, że próbek nie dostał tyle co zwykle, bo niestety, ale nasze możliwości są mniejsze niż ilość klientów w tym czasie. pomyślcie też drogie klientki, że my też mamy określone zasady, które są nam odgórnie narzucane, a potem krytykujcie...


pozdrawiam (zwłaszcze klientki douglasa)

[201804200947]

Napisane przez eli84

czytam i śmieję się sama do siebie. już widzę takie klientki, które przechodzą się po sklepie.
po pierwsze próbki dodawane są do każdego zakupu, ponieważ próbki są dla klientów, a nie dla konsultantów, po za tym , żeby wypróbować produkt, my jako konsultantki, nie musimy zabierać próbek, mamy do tego więcej możliwości. kolejną sprawą co do próbek jest to (tylko zanim zaczniecie się rzucać chwilę się zastanówcie), wyobraźcie sobie obsługę klientki, klienta, który zanim porządnie wyłoży swoje artykuły z koszyka już pyta A CO DOSTANĘ?!?! i nie jest to jedyny taki przypadek w ciągu dnia. albo klienta, który swój zakup uwarunkowuje tylko tym jakie próbki dostanie. nam otwiera się nóż w kieszeni. próbki to nie jest prezent za zrobione zakupy, jest to gift do przetestowania, aby klient mógł zapoznać się kolejnym produktem, którego jeszcze nie zna. pomijam fakt, że my na zapleczu nie mamy fabryki próbek i jeśli czegoś nie ma to po prostu tego nie ma. producenci przysyłają nam coś i jak się skończy to się skończy i teks typu TO JA IDĘ DO KONKURENCJI nie spowoduje cudownego wyczarowania danej próbki.

kolejny wątek. testery perfum, kolorówki, kremów nie są do korzystania, jak to ktoś tu napisał, dla każdego chociaż raz w tygodniu. nie wywalamy kogoś w sklepu jak robi sobie pełen makijaż, ale nie jest prawdą, że raz w tygodniu każdy ma do tego prawo. testery są po to, żeby JE TESTOWAĆ, tak więc jestem ciekawa, jakby pan, który tu wypisuje o swojej sympatii do a*men poczuł się jeśli tester był non stop pusty, bo jakiś koleś namiętnie przychodzi się nim perfumować zamiast sobie go kupić. po co ma dostać próbkę skoro zna ten zapach, oczywiście tylko po to, żeby nie kupować produktu. czy idąc do mięsnego na degustację szynki zabiera się najwięcej jak tylko można, żeby nazbierać na kolację na dłuższy czas??? nie sądzę. kiedy klientka (chociaż ciężko tak nazwać taką osobę, jeśli nie robi zakupów) robi sobie co tydzień przed imprezą makijaż to nie dziwcie się, że potem nie ma testerów, bo takich klientek jest dużo dużo więcej niż jedna w tygodniu, a producenci nie przysyłają charytatywnie testerów, żeby panie mogły się za darmo malować.

jest tu taki wątek, który mnie podniósł. jakaś panna wypisuje tu o naszym wykształceniu. otóż ta gwiazda jeśli ma jakieś kompleksy na tle wykształcenia to powinna sama zastanowić się nad swoim poziomem kultury, bo po pierwsze wykształcenie o niczym nie świadczy, a po drugie wszystkie konsultantki, które znam są wykształcone, jeśli już nie są po kosmetyce lub wizażu to po innych kierunków studiów.


dodam jeszcze, że jeżeli ktoś wybrał się na zakupy podczas świąt to nie może mieć pretensji, że próbek nie dostał tyle co zwykle, bo niestety, ale nasze możliwości są mniejsze niż ilość klientów w tym czasie. pomyślcie też drogie klientki, że my też mamy określone zasady, które są nam odgórnie narzucane, a potem krytykujcie...


pozdrawiam (zwłaszcze klientki douglasa)

[eli84]

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez chocolatka

Jestem wściekła
Przed 30 minutami wróciłam z Douglasa, a w zasadzie nawet z dwóch. Poszłam tam, aby kupić podkład Kanebo. W pierwszym Douglasie okazało się się, że perfumeria nie posiada książki kodów tej marki, a wg mojej wiedzy (dzięki wątkowi "kody w Kanebo") sprzedawane w tej perfumerii podkłady były przeterminowane No, ale nie mogłam się co do tego upewnić, bo sprzedawczyni oczywiście nie potrafiła odczytać kodu z opakowania. OK, udałam się więc do drugiego Douglasa, gdzie nie dowiedziałam się niczego, bo zrezygnowałam z czekania na obsługę po 20 minutach Gdy poprosiłam sprzedawczynię o obsłużenie, ta bardzo chamsko (wybaczcie mi dosłowność, ale inaczej się nie da) odwarknęła, że przecież ma klientkę. Były dwie sprzedawczynie, a trzech ochroniarzy! Wyszłam po tych 20 minutach i udałam się do Sephory, gdzie w minutkę zostałam obsłużona i wyszłam z moim ulubionym podkładem Chanel (Kanebo tam nie mają). Szkoda tylko, że straciłam tyle czasu i nerwów na Douglasa. Jutro piszę maila ze skargą na obie perfumerie do Douglas Polska.

no i właśnie takich ludzi nie rozumiem. po co ci ta skarga? co napiszesz, że nie zostałaś obsłużona przez konsultantkę, bo ta obsługiwała inna klientkę?!?! ludzie w centrali mają niezły ubaw, szkoda, że do nas bezpośrednio nie dochodzą takie wiadomości. a co ty myślałaś, że wszyscy rzucą wszystko co robią dookoła, łącznie z obsługą innych klientów? no po prostu nie wierze w to co czytam. jeżeli mamy mieć takie klientki to niech faktycznie idą do konkurencji. mamy mnóstwo stałych klientów, którzy czasami muszą poczekać dłużej niż te twoje 20 min i jakoś im korona z głowy nie spada, ale właśnie takie panny z przerośniętym zdaniem na swój temat mają zawsze problem. pewnie po takiej skardze do centrali następnym razem rozwiną przezd tobą czerwony dywan i poczęstują szampanem na wejściu, a konsultantki będą leżały na podłodze i witały szanowną klientke chcącą kupić podkład kanebo...

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

trochę się wkurzyłam po przeczytaniu tego forum

p.s. przyznajcie się po za tym ile z tych przetestowanych i jak to wy tu nazywacie "wyżebranych" próbek później kupiłyście w produkcie...

[Linka25]

Moim zdaniem poziom obsługi w Douglas bardzo sie poprawił. Konsultantki są miłe, z wiedzą jest różnie (nie sposób wiedzieć wszystko) ale są bardzo sympatyczne i sie starają. Tak jest w Toruniu Nawet problemy z punktami na karcie i rabatami sa jak najbardziej do wyjaśnienia (infolinia)
Ale właśnie wybieram sie do Paryża, zaszaleję w Sephorze bedę mieć porównanie.

[Elfia4]

W Koszalinie douglas jest mały, brakuje wielu produktów, wybór marek jest ograniczony. Niestety konsultantki były też średnio zorientowane w ofercie. Wolę douglasy w Szczecinie lub Warszawie i tam nie mam podstaw do krytyki.
Wkurzają mnie takie posty konsultantek jak te powyżej. Ten sarkazm wypowiedzi jest nie na miejscu i służy chyba tylko wyżaleniu się na złe i niedobre klientki

[201804200947]

Napisane przez Elfia4

Wkurzają mnie takie posty konsultantek jak te powyżej. Ten sarkazm wypowiedzi jest nie na miejscu i służy chyba tylko wyżaleniu się na złe i niedobre klientki

Wiesz,to niestety działa w dwie strony.
Niektórzy narzekają na konsultantki więc dlaczego konsultantki nie mogą ponarzekać na klientów,którzy też zdarzają się przecież różni?

[redds]

Osobiście robię zakupy tylko w Douglasach, upodobałam sobie szczególnie ten w Złotych Tarasach. Uwielbiam tamtych konsultantów i wizażystów, naprawdę fajni ludzie z pasją, jeszcze ani razu się na nich nie zawiodłam a mam o kosmetykach spore pojęcie.

Dlatego polecam

[eli84]

Napisane przez Elfia4

Wkurzają mnie takie posty konsultantek jak te powyżej. Ten sarkazm wypowiedzi jest nie na miejscu i służy chyba tylko wyżaleniu się na złe i niedobre klientki

ale chwila, co to ja jestem jakieś ciele, które będzie tylko czytało obelgi na temat między innymi mój i grzecznie przytakiwało?? polityka naszej firmy może i tego nakazuje, ale na całe szczęście tylko w perfumerii, po za jej murami mam prawo do napisania tego co sądzę na temat pewnych klientów i całe szczęście nikt mi tego nie zabroni.

p.s. pozdrawiam warszawianke, widzę, że wie o co chodzi...

[Linka25]

Napisane przez eli84

ale chwila, co to ja jestem jakieś ciele, które będzie tylko czytało obelgi na temat między innymi mój i grzecznie przytakiwało?? polityka naszej firmy może i tego nakazuje, ale na całe szczęście tylko w perfumerii, po za jej murami mam prawo do napisania tego co sądzę na temat pewnych klientów i całe szczęście nikt mi tego nie zabroni.

p.s. pozdrawiam warszawianke, widzę, że wie o co chodzi...

Ja na szczęście jestem miłą klientką Zawsze spotykam się z miłą obsługą, więc myślę ze to działa w obie strony.... Jeśli Ty jesteś miła, to samo spotyka Ciebie.
Ludzie są różni.

[201804200947]

Napisane przez eli84

ale chwila, co to ja jestem jakieś ciele, które będzie tylko czytało obelgi na temat między innymi mój i grzecznie przytakiwało?? polityka naszej firmy może i tego nakazuje, ale na całe szczęście tylko w perfumerii, po za jej murami mam prawo do napisania tego co sądzę na temat pewnych klientów i całe szczęście nikt mi tego nie zabroni.

p.s. pozdrawiam warszawianke, widzę, że wie o co chodzi...

I ja pozdrawiam
Co prawda nie pracuję tam ale doskonale wiem co i jak(bo styczność jednak mialam)-i również czasem krew się we mnie gotuje jak czytam niektóre rzeczy

[eli84]

Napisane przez Linka25

Ja na szczęście jestem miłą klientką Zawsze spotykam się z miłą obsługą, więc myślę ze to działa w obie strony.... Jeśli Ty jesteś miła, to samo spotyka Ciebie.
Ludzie są różni.

zawsze powtarzam, że wszystko działa w dwie strony, więc jeśli klient nie jest naburmuszony od samego wejścia to każdy sprzedawca, nawet w najmniejszym sklepiku osiedlowym będzie miły dla takiej osoby. natomiast "gwiazdorstwo" od samego wejścia zazwyczaj nie popłaca. z resztą największą chyba satysfakcją jest to, jak wchodzi taka obrażona na cały świat klientka, mająca nas za nic, bo przecież jesteśmy tylko od podawania towaru, a na koniec transakcji jest uśmiechnięta, miła i potrafi nawet podziękować

[golgie]

wczoraj byłam w Douglasie po perfumy dla męża na urodziny.Zostałam bardzo miło i profesjonalnie obsłużona, a do tego dostałam masę próbek i damskich i męskich.Oczywiście pięknie podziękowałamTo był Douglas w Pasażu Grunwaldzkim

[inimitable7]

Jak słyszę takie zbulwersowane klientki co dostawaja "mało próbek", pisza skargi w zasadzie bezpodstawne, to płakać mi sie chce ze śmiechu oczywiście. Ja jestem osoba pozytywnie nastawiona do ludzi, do klientów, jak jest bezczelna klientka z zadartym nosem to niech nie myśli ze otrzyma tonę próbek przy kasie. Moge dać jedna ewentualnie bo tak nam nakazują standardy obsługi klienta. Jeżeli chodzi o skargi to zazwyczaj piszą je kobity które nie maja co robić i maja tonę kompleksów, a powiem wam ze w centrali maja rzeczywiście niezły ubaw, a później my, bo oni nam je przekazują) Jeżeli chodzi o nasze wykształcenie to "gwiazdka" która myśli ze w Douglasie pracują dziewczyny bez wykształcenia to się grubo myli. W większości są to dziewczyny które maja ukończona kosmetologie, lub inny kierunek studiów lub są studentkami. Pozatym żeby pracować w takiej perfumerii trzeba mieć pewne umiejętności, wiedzę, cały czas się dokształcać. Coachingi, testy z wiedzy o składach na porządku dziennym. Na początku nie jest łatwo, dużo osób wymięka. Pozdrawiam wszystkie konsultantki )))

[blueania]

Napisane przez redds

Osobiście robię zakupy tylko w Douglasach, upodobałam sobie szczególnie ten w Złotych Tarasach. Uwielbiam tamtych konsultantów i wizażystów, naprawdę fajni ludzie z pasją, jeszcze ani razu się na nich nie zawiodłam a mam o kosmetykach spore pojęcie.

Dlatego polecam

Rowniez polecam,bardzo mila i fachowa obsluga

[Ada94]

Dziewczyny napiszcie czy mogę robic zakupy w Douglasie przez internet,jesli tak to czy mogłybyscie podac adres strony.W miom mieście nie ma perfumerii z tak drogimi markami,a po ulubiony podkład czy zapach muszę jechac 80km.Bardzo bylabym wdzięczna za odpowiedz.Pozdrawiam.

[201804200947]

Napisane przez Ada94

Dziewczyny napiszcie czy mogę robic zakupy w Douglasie przez internet,jesli tak to czy mogłybyscie podac adres strony.W miom mieście nie ma perfumerii z tak drogimi markami,a po ulubiony podkład czy zapach muszę jechac 80km.Bardzo bylabym wdzięczna za odpowiedz.Pozdrawiam.

Oj,niestety nie można.
Ale są inne strony z kosmetykami np.tagomago.pl lub lemonnet.pl.To Polskie strony a z zagranicznym oczywiście strawberry.

[magda s.]

Napisane przez Ada94

Dziewczyny napiszcie czy mogę robic zakupy w Douglasie przez internet,jesli tak to czy mogłybyscie podac adres strony.W miom mieście nie ma perfumerii z tak drogimi markami,a po ulubiony podkład czy zapach muszę jechac 80km.Bardzo bylabym wdzięczna za odpowiedz.Pozdrawiam.

chyba nie ma takiej opcji...

ale polecam truskawke

[Ada94]

Dzięki dziewczyny.Pozdrawiam:cmo k:

[szumasima]

Zastanawiam się nad kupnem podkładu w kompacie Clinique Almost Powder, ale nie chcę kupować w ciemno i zastanawiam się, czy można dostać jakąś próbkę takiego podkładu? Nie chcę wychodzić na jakąś próbkomaniaczkę, nigdy się o próbki nie upominam, ale nie mam najmniejsze ochoty wydawać stu złotych w błoto.
Zastanawiam się, czy w ogóle istnieją próbki podkładów w kompakcie (perfumeryjne testery nie wyglądają specjalnie zachęcająco). Mam do wyboru Douglasa, Sephorę, Marionnaud ale boję się, że zostanę potraktowana jak jakiś maniak łaknący kolejnej próbki do swojej kolekcji.

[milka894]

Napisane przez szumasima

Zastanawiam się nad kupnem podkładu w kompacie Clinique Almost Powder, ale nie chcę kupować w ciemno i zastanawiam się, czy można dostać jakąś próbkę takiego podkładu? Nie chcę wychodzić na jakąś próbkomaniaczkę, nigdy się o próbki nie upominam, ale nie mam najmniejsze ochoty wydawać stu złotych w błoto.
Zastanawiam się, czy w ogóle istnieją próbki podkładów w kompakcie (perfumeryjne testery nie wyglądają specjalnie zachęcająco). Mam do wyboru Douglasa, Sephorę, Marionnaud ale boję się, że zostanę potraktowana jak jakiś maniak łaknący kolejnej próbki do swojej kolekcji.

Raczej w Sephorze i w Douglasie nie masz co liczyć... Próbki Almost Powder są dołączone ostatnio do zestawów 3kroków za 195 zł. Jeśli już próbki podkładów się zdarzają, to raczej dołączane są jako gratis do zakupów Ja bym się nie pytała...

[madulka]

W zyciu nie widzialam probki podkladu w kompakcie Za to osobiscie moge z calego serca polecic ten podklad Clinique, kupilam w Douglasie jakies 2 tygodnie temu i poki co jest przecudowny!