|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2010-02-12, 07:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
czy to napewno tłuszcz?
Mam dośc osobliwy problem.Ćwiczę od 1 h minimum do nawet 3,4 h od początku stycznia na rowerze, staram się zwiększać i zmniejszać intensywność, żweby trening nie był jednostajny.
Wszystko dlatego, że choć jestem szczuplutką osobą pod koniec grudnia na brzuchu ni stąd ni zowąd zrobiła mi się taka kulka, na początku jej w ogóle nie widziałm, potem troszkę się powiększyła. Z wyjątkiem świąt przestrzegam bezbłędnie kilku zasad w diecie: jem dużo białka tunczyk wsw, twarogi, serki wiejskie) warzywa + nnkt typu losos, orzechy, od czasu do czasu jem pieczywo (rzadko, bo nie lubie). przez ostatni rok nie mialam problemow z waga az pojawilo sie cos takiego. boje sie ze to wcale nie jest tluszcz i powinnam moze zrobic usg albo jakies inne badania? Czasem pobolewa mnie w tej czesci brzucha, takie jakby skurcze. Zaczynam sie bac... Wiem, ze to niezbyt odpowiedni dzial, ale mam nadzieje, ze ktos mi powie co robic.
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
Edytowane przez szumasima Czas edycji: 2010-02-12 o 07:52 |
2010-02-12, 08:12 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
jesli jestes w stanie chwycić "to" między palce to jest to raczej tłuszcz
a jesli rzeczywiście się martwisz to idz zrobić usg, przeciez nikt Cie tu wirtualnie nie prześwietli p.s. szumasima idz do lekarza
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Edytowane przez suzana Czas edycji: 2010-02-12 o 08:20 |
2010-02-12, 08:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
powinnaś iść do lekarza, zrobić usg i podstawowe badania brzuch masz faktycznie powiększony - kojarzy mi się to z ciążą
|
2010-02-12, 08:58 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Ciąza wykluczona na milion procent .
Na USG jestem umówiona, jednak wiadomo nawet prywatnie czeka się minimum tydzień ; czekam aż zwolni się najszybszy termin... Boję się, bardzo mi to przeszkadza, na początku rzeczywiście myślałam, że to tłuszcz, ale jak zacżeło mnie boleć ...
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-12, 09:04 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Cytat:
za szybka i trafną diagnozę |
|
2010-02-12, 10:36 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
dziękuję! ;*
może ktoś ejszcze sie wypowie ?
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-12, 11:47 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Moja kumpela miała podobnie przy przepuklinie,może masz ten sam problem
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke... |
2010-02-12, 12:22 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Przepuklina?! No to super, teraz dopiero zaczełam się bać...
edit: czyli co powinnam zrobić, nie mam dyskomfortu przy ćwiczeniu po za zwyczajnym "czuciem" tego miejsca gdy właśnie np ćwiczę, nie jest też twarde.
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
Edytowane przez szumasima Czas edycji: 2010-02-12 o 12:28 |
2010-02-12, 13:57 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 485
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
nie odpowiedziałaś, czy możesz to złapać między palce tak, jak się łapie tłuszczyk na brzuchu... jeśli nie i do tego boli to chyba lepiej wybrać się do lekarza. ja bym obstawiała przepuklinę...
|
2010-02-12, 15:53 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
w sumie to moge to zlapac tzn jest w miare miekkie ale w niektorych miejscach rzeczywiscie troche twardsze... nie jest jednak jakos specjalnie twarde, jak pilka czy cos... juz sama nie wiem, czyli co? mam isc od razu do chirurga? usg cos pokaze?
---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- up tak wlasciwie to do jakiego lekarza mam isc? do chirurga?
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-12, 17:29 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 794
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
jak na moje oko to na pewno nie jest tłuszcz
|
2010-02-12, 17:43 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Dziewczyno idź do lekarza, nawet rodzinnego, jeśli coś będzie rzeczywiście nie tak to lekarz da skierowanie albo od razu na pogotowie wyśle. I radziłabym tyle nie ćwiczyć przy takich podejrzeniach, albo nawet w ogóle sobie odpuścić. A tłuszczyk nie pojawia się z dnia na dzień i nie boli...
__________________
Joasia 25.03.18 |
2010-02-12, 17:59 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Teraz żałuję tylko, że do dziś myślałam, że to tłuszcz zbiera mi się w środkowej części brzucha, powinnam zareagować dużo wcześniej. Bardzo się boję. Jestem umówiona już na usg, oczywiście prywatnie, mam nadzieję, że coś wyjdzie, strasznie się denerwuję, nie mogę przestać o tym myśleć.
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-12, 18:14 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Tak jak wczesniej pisałam, mi się wydaje ze to przepuklina.Tym bardziej ze ostatnimi czasy tak intensywnie cwiczysz.Odpuść sobie teraz jakiekolwiek ćwiczenia.A jak brzuch wygląda jak sie położysz na plecach?
Pamietam że moja kolezanka miała wtedy taką jakby twardą gule.
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke... |
2010-02-12, 19:10 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Może uściślę, żeby nie było wątpliwości. Przez kilka miesięcy nieregularnie robiłam brzuszki, niewiele, bo chciałam wyrzeźbić sobie brzuch, ale bez specjalnej motywacji, więc zaznaczam, że to się odbywało rzadko i niezbyt intensywnie; w sumie jak teraz o tym myślę nie wydaję mi się, żeby taki "słabiutki" wysiłek był przyczyną przepukliny... Ale z drugiej strony może źle je wykonywałam, obciążałam nie te mięśnie... itd?
W każdym razie dopiero, kiedy pod koniec grudnia (myślałam, że to przez święta) zauważyłam, że powiększa mi się brzuch (zaznaczę, właśnie tylko brzuch, co było dziwne, ale wszyscy mówili, że "widocznie tak mam") zaczęłam jeździć na rowerze i regularnie robić brzuszki - czyli słowem: w pełnym tego słowa znaczeniu ćwiczyć zaczęłam dopiero, gdy zauważyłam to osobliwe "coś". Gdy położę się na płasko brzuch jest miękki, tzn oczywiście czuć narządy itd., że nie jest pusty w środku , ale nie ma żadnego twardego miejsca, ani nie czuć pod palcami czegoś "nie tak", jakieś małej guli; mm, znalazłam takie zdjęcie: nie mam czegoś takiego, tzn. mogę spokojnie złapać za skórę do pewnego momentu. http://hernia.tripod.com/types2.gif Kurczę, boję się, przepuklinę usuwa się tylko operacyjnie, prawda?
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
Edytowane przez szumasima Czas edycji: 2010-02-12 o 19:13 |
2010-02-13, 09:23 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Wracam z USG (ginekologicznego, jamy brzusznej dziś nie robili a wyszłam z założenia, że skoro to jest tam niziutko, to będzie bardziej związane z gin. niż z żołądkiem etc.) Wyszło okej, wg lekarza, cytuję: "nic niepokojącego nie ma", powiedziałam mu o brzuchu, powiedział, że jest miękki i nic nie widać. Pytałam jeszcze swojej koleżanki farmaceutki, powiedziała, że przepuklina to jest taka zbita gula, która niby wyskakuje na zewnątrz przy kaszlaniu, parciu itd., kazała mi zakaszleć , było jak było. Mimo wszystko nadal się boję, jednak dziś już nie miałam przy sobie tyle pieniędzy, żeby iść do chirurga na "omacanie" tego...
W poniedziałek robię posiew moczu (w badaniu ogólnym jakiś tydzień temu robionym wyszła mi 1 bakteria ,ale trochę to zbagatelizowałam; wzięłam Furagnim przez kilka dni i zapomniałam - poza tym jak napisałam wyżej takie coś na brzuchu mam już prawie miesiąc, nie łączyłam tego...), jednak wg koleżanki mogę mieć przewlekłe zapalenie pęcherza (może się niby objawiać właśnie takim wybrzuszeniem, uczuciem pieczenia w środku i dyskomfortu...) Jakoś nie mogę w to uwierzyć, że aż takie coś może spowodować pęcherz (nadmienię, że nie mam parcia na mocz, ani nie odczuwam żadnego bólu przy oddawaniu moczu; jedynie ten dyskomfrot w podbrzuszu, to wszystko) . Czy któraś z was może coś więcej napisać nt. diagnozowania przepukliny? Na stronach internetowych nie znalazłam zbyt wielu informacji, właśnie o tym kaszlaniu, twardej guli, może ktoś orientuje się jeszcze? edit: Przepraszam, że post pod postem, jednak koszmarnie zależy mi na odpowiedzi, nie chcę, żeby temat "zginął śmiercią naturalną"...
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
Edytowane przez szumasima Czas edycji: 2010-02-13 o 09:31 |
2010-02-13, 11:02 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
A właściwie czemu nie idziesz do lekarza rodzinnego? Zbada Cię i jeżeli będzie miec jakiekolwiek wątpliwości to skieruje do odpowiedniego lekarza. I wątpie, żeby ktokolwiek na forum był w stanie odpowiedzieć Ci na takie pytania.
|
2010-02-13, 16:23 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Nie idę do lekarza ogólnego, ponieważ jest sobota, a trochę się denerwuję, więc w tzw. międzyczasie próbuję dowiedzieć się jak najwięcej... Może ktoś widział kiedyś coś takiego, zmagał się z tym, kto pyta nie błądzi... Mam nadzieję.
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-13, 20:43 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
up
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-14, 10:07 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
naprawdę nikt? bardzo się boję, poza tym lekarze nie zawsze są odpowiedzią, często przecież chcą tylko odfajkować pacjenta, spotkałam się z takim traktowaniem nawet prywatnie; najwięcej trzeba się namęczyć samemu.
właśnie dlatego byłoby fajnie mieć jakiś punkt odniesienia jeszcze przed wizytą, coś wiedzieć. gdyby któraś z was miała jakiś pomysł... ja niestety nadal nie wiem, na czym stoję.
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
Edytowane przez szumasima Czas edycji: 2010-02-14 o 10:10 |
2010-02-14, 12:52 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
a może to jednak jest zwyczajny tłuszcz a oprócz tego mam niezwiązane z tym np. zapalenie pęcherza, skoro nie mogę nigdzie znaleźć czegoś takiego jako objawu...?
czy tłuszcz naprawdę może się tak kumulować w jenym miejscu ? błagam, pomóżcie mi... jestem tak zdesperowana, że napisałam cztery posty pod rząd, tylko po to, żeby temat nie "uciekł"... : O
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2010-02-14, 22:48 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 227
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Obecnie leczę właśnie zapalenie pęcherza... mój brzuch jest ogólnie większy niż twój (nie taki wyćwiczony ehhh) ale przez to zapalenie strasznie się powiększa, jest wzdęty i powiększony w podobnym miejscu jak twój i są dni, że wyglądam dosłownie jakbym była w ciąży! Ogólnie tragedia... Lepiej zrób badania i nie lekceważ tego, może okazać się, że to fałszywy alarm ale lepiej sprawdzić...
|
2010-02-17, 17:58 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
Zrobiłam posiew moczu (ujemny), badanie ogólne moczu (wyszło ok), jutro jeszcze robię USG brzucha, wymaz z pochwy, ale boję się, nadal nie wiem skąd to może być. Lekarz powiedział, że to raczej nie jest zapalenie pęcherza ani nic w tym rodzaju, nerki okej. Sama już nie wiem...
Od czas do czasu mnie pobolewa, piecze, ale cały czas czuję ten dyskomfort, jakby "ciało obce", boję się!! Urolog na razie mówi, że nic nie może stwierdzić bez usg brzucha, na morfologii wychodzi mi lekki stan zapalny (podwyższona ilość limfocytów i OB), jednak nie do końca wiadomo skąd to się bierze... Dodam, że trochę się pocę, zaczęłam mieć znowu problemy z cerą (wysokczyło mi kilka krost i wągry...)
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
Edytowane przez szumasima Czas edycji: 2010-02-17 o 18:08 |
2010-02-17, 19:04 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
3maj sie Szumasima i daj znac jak dojdziesz z lekarzami do tego co to za paskudztwo
__________________
Żyję po raz drugi ... teraz wszystko musi być na 100% !!! |
2010-02-17, 21:44 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke... |
2010-02-18, 11:15 | #26 |
Przyczajenie
|
Dot.: czy to napewno tłuszcz?
mialam taki sam problem... i okazalo sie ze mam jakis balonik w brzuchu... od czego?! nie wiem do tej pory... nie leczylam tego i po diecie a raczej glodowce 3dniowej zmiejszylo sie to i nie bolalo. wiem ze glodowka to nie jest wcale dobry pomysl ale mozesz nad tym pomyslec ale wtedy musisz rowerek i cwiczenia odstawic na bok.
pozdrawiam
__________________
Zmianaa ! 18.02.2010r. 64.1kg CEL: 11.03.2010r. 61kg 1.04.2010r. 58kg
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.