2005-05-07, 05:19 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 64
|
Pochwalcie sie!
Tyle na forum jest o odchudzaniu i dietach...a ja mam do was male pytanko.Czy ktoras z was tak naprawde osiagnela ta wymarzona sylwetke? I to tak permanentnie? JEsli tak to ten watek stworzylam zebyscie mogly sie pochwalicFajnie by bylo jakbyscie podaly jak to zrobilyscie (moze jakies wskazowki )i w jakim czasie. Ja osobiscie schudlam 5 kilo ale wizualne efekty sa duzo wieksze...niestety zajelo mi to sporo czasu;/Ale oplacalo sie!Probowalam kazdej diety!KAzdej!Od plaz poludniowych az po glodowki;/I niestety te ostatnie najlepiej dzialaly;/;/ Ale jeszcze dluga droga przedemna do tej wymarzonej sylwetki mojejBYm byla bardzo wdzieczna wam jezeli byscie opisaly wasze przygody z schudnieciem!POzdrawiam
|
2005-05-07, 06:55 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Słowo "chalić się", jest nieładne
|
2005-05-07, 07:34 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Ja schudłam 18 kg w pół roku .Wspominam to jako katorżniczą pracę .Teraz mogłabym być ekspertem w tym temacie.Na dodatek jestem psychologiem -cała praca nad sylwetką toczy się w głowie.
|
2005-05-07, 09:00 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 581
|
Dot.: Pochwalcie sie!
JA w ciągu ostatnich 2-3ch miesięcy schudłąm 5kg, odstawiłąm jedynie słodycze (nie jem też czerwonego mięsa i wędlin) i postawiłam na ruch.
Sylwetka wygląda dużo ładniej (4 cm w biodrach!!!), ale chciałabym jeszcze troszkę schudnąć, bo lubię siebie taką chudą. Więc to nie koniec, choć na razie stoję w miejscu (ale to też dobrze, bo nie ma jojo). |
2005-05-07, 09:19 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
w ciagu roku 9-10 kilo, a dodajac do tego nastepne pol roku- wymarzona sylwetka, tzn jedrna, zgrabna- o matko, nie wierze ze to pisze ))) mam nadzieje ze moj facet tego nie przeczyta, bo przy nim zawsze narzekam ze to jeszcze nie to... ))))))))))))
a jak osiagnelam? na poczatku- scisla dieta, pozniej optymalna, a przez caly czas cwiczenia. i tak pozastalo po dzien dzisiejszy, tylko z wiekszym "profesjonalizmem" i zaangazowaniem. |
2005-05-07, 10:20 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Ja juz prawie... wprawdzie chcialabym jeszcze poprawic, ale od mojej najwyzszej wagi to teraz- 9kg w dol troche cwiczen, troche diet i "troche" czasu
Najwiecej moim zdaniem chudnie sie, kiedy nie podjadamy w ciagu dnia i odstawimy slodycze (oczywiscie nie tak zupelnie bo i one sa bardzo dla organizmu potrzebne). |
2005-05-08, 12:27 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
moja przygota z odcudzaniem zaczela sie z poczatkiem lipca kiedy to juz nie moglam na siebie patrzec, poza tym przy wzroscie 154 cm wazylam 62 kg, zaczelo sie od tego ze na imieniny wyprosilam stepperek i tak zaczelam sobie dreptac, potem doszly plytki wizazu ktorym chyba zawdzieczam to ze wogole zaczelam cos ze soba robic aktualnie waze 50 kg asylwetka bardzo mi sie zmienila, sa plusy ale tez i minusy, musze nad nogami jeszcze popracowac ale i tak o 2 numery mniejsze spodnie nosze, zle skutki tego odchudzania to moje biedna pierciatka ktora stracily jedrnosc i teraz usilnie walcze by doprowadzic je do stanu zadawalajacego a wlasnie moze znacie jakies skuteczne metody na poprawe jedrnosci i wygladu piersi?
treningi: poczatkowo codziennie na zmiane aeroby w jeden dzien, silowe (TBC) w nastepny, co do diety to mneij wegli i tluszczu, wiecej bialka, po 2 miesiacach zapisalam sie na aerobic ale chodzilam sporadycznie, ale gdy tylko znalazlam chwilke to cwiczylam w domku, aktualnie na fitness nie chodze bo zmieram kase na wakacje, w domu mam hantelki i obciazkini na kostki, programy cwiczen sobie w zasadzie sama ukladam, nadal korzystam z plytek z cwiczeniami, dieta podupadla troche ale jak narazie efektu jojo nie zauwazylam, z reszta musialam sobie troszke pofolgowac i zajadac sie weglami zeby mi znowu metabolizm ruszyl bo ostatnio sie rozslimaczyl hmm nie wiem czy cos jeszcze chcialam napisac, wiadomo milion mysli na sekunde, aha moze jeszcze podam moje wymiaru sprzed odchudzania i aktualne : talia: 78 ------> teraz 64 biust: 90 -----> teraz 83 biodra: 100 ------> teraz 90 udo:61 -----> teraz 53 łydka: 37 ------> teraz 34 jeszcze duzo pracy przede mna ale i tak jestem max zadowolona |
2005-05-08, 12:40 | #8 |
Przyczajenie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Myślę, że "idealnej sylwetki" nigdy się tak naprawdę osiągnie. Zawsze będzie się miało jakieś zastrzeżenia, tu za mało, tu ciut za dużo. Ale właściwie powinnam mówić za siebie (ehhh ten perfekcjonizm )
Jeżeli chodzi o moje przygody z odchudzaniem to było tak: Było to z 2 lata temu. Przytyło mi się jak mogę przypuszczać do ok 65kg (mam 170cm wzrostu), jednak nie miałam wtedy wagi więc są to domysły. Dodam, że nie mieściłam się w żadne spodnie. Wtedy postanowiłam wziąć się porządnie za siebie. Zastosowałam dietę 1000 kcal, wykluczyłam z jadłospisu całkowicie: pieczywo, słodycze, smażone potrawy, majonezy, alkohol itd. Do tego dołączyłam aerobik 3 x w tygodniu oraz L-karnitynę i zieloną herbatkę. Po 1,5 miesiąca efekty były niesamowite. Nie wiem ile kilo schudłam, jednak centymetrowo średnio poleciało mi ok.6 cm (biodra, talia, niestety biuścik). Do tej utrzymuję figurkę na mniej więcej tym samym poziomie (nooo pomijając święta...) Teraz ważę 54kg. Jest ok, ale zawsze sie ma jakieś ale... Obecnie pracuje nad ujędrnieniem zasiedziałej po zimie pupy pozdrawiam
__________________
cayenne |
2005-05-08, 13:04 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Na wstępie zaznaczę, że odchudzam się "całe życie" Zawsze z mniejszym lub większym zaangazowaniem a co się z tym wiąze także efektami. Przełowomy moment nastąpił jakieś 3 lata temu, kiedy to stanąwszy na wagę z przerażeniem stwierdziłam że wskazówka jest już tuż tuż 60 kg! (a mierzyłam wówczas 160cm ). Wtedy to powiedzialam dość: chipsom,słodyczom, frytkom, Coca coli i piwku( wtedy to jeszcze w tajemnicy przed rodziną bo niepełnoletnia byłam ). Jeszcze tego samego dnia ostro wziełam się za siebie. Ułozyłam dietę i program ćwiczeń i od razu zabrałam się za ich realizację. Najgorszą rzeczą podczas podejmowania decyzji o odchudaniu, jest mówienie: "od jutra" To "jutro" ciągnie się w nieskończoność, dlatego trzeba zacząć właśnie od TERAZ
Dobrze jak ma się jeszcze sojuszników takich jak moja mama, która za każdym razem powtarzała: nie jedz już, zostaw to! bo będziesz gruba i brzydka POMOGŁO! W ciągu troszkę ponad miesiąca schudlam 8kg i ważyłam 49-50kg Uważam, że to był jeden z moich życiowych sukcesów. Udowodniłam przede wszystkim sobie samej, że jeśli coś sobie postanowię, to potrafię w tym postanowieniu wytrwać, choćby nie wiem jak było ciężko. Staram się utrzymywać wagę, są oczywiście i lepsze i gorsze momenty. Czasami waże 50 kg, a czasami 53 Jednak po wczorajszym obżarstwie z moim Boyem ( 4 pizze + 8 browarów+ pepsi) postanowiłam powiedzieć: DOŚĆ. Wypatrzylam ładne spodnie z Orsay'a w rozmiarze 32 i MUSZĘ je mieć! Dziś zjadłam dwie marchewki, jabłko, teraz jem kotlecika z soczewicy, a od 18 ćwiczonka. Będzie dobrze Buziaki
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... Edytowane przez Agniesia18 Czas edycji: 2005-05-08 o 13:09 Powód: aaa ORTOGRAF!;] |
2005-05-08, 14:17 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wakefield
Wiadomości: 394
|
Dot.: Pochwalcie sie!
32 hmm... to ja tutaj myślę o 34 a tutaj plany co do 32:P congratulation:P N tylko do takieg rozmiaru tez trzeba miec prezdyspozycje. ja mam za szerokie biodra i nawet gdybym zminimalizowala jedzenie ..i max cwiczyla to by się nie udalo Zycze powodzenia Agniesia
|
2005-05-08, 14:56 | #11 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Drogie dziewczyny. Ja toz to nie mam sie czym chwalic, jedynie moge podziekowac Wam za porady odnosnie odchudzania i przedstawic wyniki kuracji. Otuz przez trzy miesiace schudlam 7 kg troche to jest jednak nadal bede sie odchudzac teraz troche zaniechalam swojego sytlu jedzenia i cwiczen bo to egzaminy i takie tam, zawsze jakas wymowka jest ktora nie powinna tlumaczyc mego lenistwa ale coz.. W kazdym badz razie nie chce schudnac do rozmiaru 32 jak tu napislaa Agniesia, bo to dla mnie zbyt kosciste, ale jezeli ktos lubi to czemu nie. Ale tak jak bym jeszcze z 10 kg zrzucila mmmmm to dopiero bedzie cos w wakacje biore sie za siebie systematycznie rowerek plywanie rolki cwiczenia jakas plytka z fitnessem i w domku poszaleje, lepsza dieta mam zamiar w wakacje zmienic sie w wegetarianke i frutorianke bardziej bede sie pilnowala bo to mniej obowiazkow i stresow ktore zajadam slodyczami no i mysle ze cos z tego wyniknie POZYTYWNEGO OCZYWISCIE POzdrawiam papa
|
2005-05-08, 15:56 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Pochwalcie sie!
jakie 32 i 34 ???? o co z tym chodzi, sorki za moje pytanie ale jeżeli o rozmiary chodzi to ja zawsze myślałam że 36 to jest spoko chyb że o czymś innym mówicie?? Może chodzi wam o rozmiary spodni?? to L i W co tam jest???Chyba też niebardzo !uświadomcie mnie prosze ))))
|
2005-05-08, 16:38 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 56
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Półtora miesiąca temu wazyłam 66kg (głównie dzięki obiadkom mojej kochanej teściowej) od tego momentu całkowicie zmieniałam sposób odżywiania zaczełam porządnie ćwiczyć na aerobiku (bo do tej pory sie na ćwiczeniach raczej obijałam) i na dzień dzisiejszy jest 60kg, ale to jeszcze nie wymarzony sukces, a rozmiar to bardzo sie cieszę że nosze 38,
|
2005-05-08, 16:47 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Mam koleżankę, która nie jest wcale szczuplutka a prawie każde spodnie w rozmiarze 34 są na nia... za duże Ale to dlatego że jest malusia ma około 155-160 cm wzrostu, gdybym ja chciala wbić się w rozmiar 34 ze swoimi 177 cm wzrostu musiałabym chyba wyglądać jak anorektyczna modelka :P
|
2005-05-08, 16:47 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Pochwalcie sie!
No właśnie Brahenn ja ma 36 i nie wiem o co chodzi z tym 32 bo szczerze to jeszcze nie spotkałam w sklepie takich rozmiarów :P Dziewczyny co wy kombinujecie
|
2005-05-08, 16:56 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 56
|
Dot.: Pochwalcie sie!
No właśnie wszystko zależy od wzrostu, ja jestem dość wysoka 170cm i raczej nie będę wazyła 40 kilo ani nosiła rozmiaru 32, moja siostra natomiast która jest malutka 155 to kiedyś kupowała spodnie w sklepach z odzieżą dziecięcą (duuuuża oszczędność)
|
2005-05-08, 17:04 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Pochwalcie sie!
no ja też wysoka jestem mam jakies 169 cm, w dowodzie mi 171 wpisali właśnie tak mi sie wydawało że taki rozmiar to raczej na małą mlodzieżówke lub całkiem dziecięce ubranka jest. Brahenn POZDROWIONKA
|
2005-05-08, 17:27 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Moj pierwszy post na tym forum a już się chwalę W ciągu około dwóch miesięcy schudłam 8kg . Jestem zadowolona, ale wiem, że to jeszcze nie koniec. Zrobiłam sobie krótką przerwę, ale już zbieram się do dalszej części mojej dietki. Jeszcze 10kg do stracenia - dam radę
|
2005-05-08, 18:04 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 168
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Ja rozpoczelam swoja dietke 3 maja. Jak na razie schudlam 3kg. Zastanawiam sie tylko czy to nie za duzo i czy nie bede miec pozniej efektu jo-jo , ale to sie okaze pozniej. Jak na razie wytrwale daze do upragnionej wagi. Pozdrawiam
|
2005-05-08, 19:19 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Ja 3 lata temu schudłam ok 12 kg. i było dobrze, ale przytyłam do dzisiaj 8kg. KURDE, ale od 6 dni odchudzam sie, mam nadzieje ze uda mi sie schudnąć, jak myślicie jest to możliwe czy jak już człowiek raz schudnie to później nie da rady ? Wiecie coś na ten temat ?
|
2005-05-08, 23:21 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 64
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Kurcze ja sie zastanwiam czy do 20 czerwca ( bo akurat wyjezdzam do Polski,zaznaczam ze mieszkam narazie w stanach) uda mi sie schudnac jakies 6-7 kilosow;/;/ Czy myslicie ze to jest mozliwe?
|
2005-05-09, 08:00 | #22 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Cytat:
|
|
2005-05-09, 10:39 | #23 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Cytat:
Jednak rozbierzność rozmiarów może być naprawdę ogromna. W tym samym Orsay'u właże w spodnie o rozmiarze 32 a jeansowa kurtka 36 ledwo sie na mnie zapina. A najśmieszniejsze było jak kupowalam (już nie w Orsay'u) bluzkę w rozmiarze 40 bo tylko taka na mnie weszła I bądź tu mądrym człowieku Pozdrawiam
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
|
2005-05-09, 11:49 | #24 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Cytat:
Hehe to tak jak ja Cytat:
Ja mialam jeszcze gorzej - przy wzroscie 164 wazylam 72 kg straszne wiem...mialam ostatnio ciezki miesiac i schudlam 7 kg, hehe teraz tylko 10 i bedziemy w domu wiem ze jeszcze daleko ale i tak jestem z siebie strasznie strasznie dumna! Nie dajcie sie dziewczyny zycze wszystkim powodzenia i samozaparcia |
||
2005-05-09, 19:20 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 56
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Rozmiar rozmiarowi nie równy taka prawda; w niemieckie ciuszki to ja sie w 36 wcisnę, a we francuskie to 40 jest mało nie mówiąc już o włoskich bo w tych sklepach to chyba 48 , a tak swoja drogą to nie powinno się chudnąc więcej niż 4-5kg na miesiąc bo to po pierwsze nie zdrowe a po drugie to pierwsza droga do jojo.
|
2005-05-09, 19:58 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
hmmm...ja nie mam się w sumie czym chwalić. Mam tylko pytanie. Jak Wy to robicie??? Dziewczyny, ja odkad pamiętam zawsze sie odchudzałam,ale zwykle nic z tego nie wychodziło i nadal nie wychodzi. Nie mam w sobie silnej woli, a uwielbiam słodycze. Nie to, że sobie sama kupuję tone słodyczy, tylko jak coś dostanę, czy w prezencie, czy jak ktoś poczęstuje, to nie moge sie powstrzymać. W zeszłym roku wycięli mi migdałki i przez 6 dni w szpitalu schudłam 6 kg. Ale to było zbyt piękne żeby było prawdziwe. Przy wzroście 178 cm w pażdzierniku warzyłam 68 kg. Jeszcze w miarę wyglądałam. A teraz waże 75 kg co widać w moim tyłku, brzuszku i udach. Ale spróbuję znowu. Tak jak czytam wasze posty to mi się robi lepiej i wydaje mi się, że wytrwam W tej chwili staram sie nie jeść po 18. Czuję sie nienajgorzej. Mam tylko nadzieję, że szybko "nie zapomnę", że sie odchudzam, jak to zwykle bywa.
Pozdrawiam |
2005-05-09, 20:35 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 168
|
Dot.: Pochwalcie sie!
Gosik musisz po prostu popracowac nad silna wola . Wierze, ze Ci sie to uda . Ja jak na razie 7. dzien diety. Jak patrze na slodycze to az mnie skreca w srodku, bo po prostu je uwielbiam (a do tego w domu masa ciastek, tort i pyszny murzynek upieczony przez mame . Ale pilnuje sie i nie wchodze zbyt czesto do kuchni . Pozdrawiam i zycze wytrwalosci!
|
2005-05-09, 20:57 | #28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pochwalcie sie!
HA! A kto nie lubi słodyczy, chipsów, frytek, coli i piwka?? No kto???!! Bo ja uwielbiam po porstu. U mnie drugi dzień diety i narazie jest OK. Kryzys przyjdzie (jak znam siebie) za 2-3 dni Ale nie dam sie, bo musze mieć te spodnie
Pozdrawiam Silna wola to podstawa
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
2005-05-09, 21:45 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 57
|
Dot.: Pochwalcie sie!
przez 3,5 roku 24 kilo ale jestem z siebie dumna jeszce z 7 i bedzie oki i musze zaznaczyc ze w czasie tym mialam rozne wzloty i upadki jak bym sie dobrze za siebie wziela to juz dawno miala bym wymazona wage ale nie bede juz nazekac bo jest dobrze pozdrawiam
|
2005-05-10, 01:40 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 64
|
Dot.: Pochwalcie sie!
kurcze szkoda ze ja nawet glupiego kilograma nie moge zrzucic!!!Codziennie mowie sobie ze zaczynam diete..a pod koniec dnia rzucam sie na slodycze i mowie sobie "od jutra Magda,od jutra bedziesz sie odchudzac.." wrrr
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.