Czy to jest normalne?

**BeautyHeart** · 2012-09-09, 11:37

Hej!

Mam prawie 20 lat.Nigdy nie miałam chłopaka.Czasem doskwiera mi brak jego,gdy widze kolezanki z chlopakami na imprezie (całujacych się),na wakcjach itp.Ze mna jest chyba cos nie tak.Z jednej strony chciałabym go mieć ,ale tylko na krótko,nie chce tak jak moje kolezanki chodzic z nimi rok,2 lata itd.Na razie nie czuje potrzeby wogóle sie z nikim wiazac na stałe.Chciałabym mieć chlopaka ale tylko na pare miesiecy np.3 lub 4 i zrywać z nimi. Bo nie jestem gotowa na to ,zeby byc z kims tak długo jak moje kolezanki.

Czy ze mna jest cos nie tak?Nie wiem dlaczego tak sie dzieje

giovanna92 · 2012-09-09, 11:41

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Hej!

Mam prawie 20 lat.Nigdy nie miałam chłopaka.Czasem doskwiera mi brak jego,gdy widze kolezanki z chlopakami na imprezie (całujacych się),na wakcjach itp.Ze mna jest chyba cos nie tak.Z jednej strony chciałabym go mieć ,ale tylko na krótko,nie chce tak jak moje kolezanki chodzic z nimi rok,2 lata itd.Na razie nie czuje potrzeby wogóle sie z nikim wiazac na stałe.Chciałabym mieć chlopaka ale tylko na pare miesiecy np.3 lub 4 i zrywać z nimi. Bo nie jestem gotowa na to ,zeby byc z kims tak długo jak moje kolezanki.

Czy ze mna jest cos nie tak?Nie wiem dlaczego tak sie dzieje

To jest nienormale. Z Twojej wypowiedzi widzę tylko to, że jesteś zazdrosna i nie nadajesz się do związku...

doradorka · 2012-09-09, 11:45

a czemu z gory zakladasz ze nie chcesz byc na dluzej z kims? nie chcesz sie zakochac i by on Cie pokochal?

**O moj borze** · 2012-09-09, 11:46

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Hej!

Mam prawie 20 lat.Nigdy nie miałam chłopaka.Czasem doskwiera mi brak jego,gdy widze kolezanki z chlopakami na imprezie (całujacych się),na wakcjach itp.Ze mna jest chyba cos nie tak.Z jednej strony chciałabym go mieć ,ale tylko na krótko,nie chce tak jak moje kolezanki chodzic z nimi rok,2 lata itd.Na razie nie czuje potrzeby wogóle sie z nikim wiazac na stałe.Chciałabym mieć chlopaka ale tylko na pare miesiecy np.3 lub 4 i zrywać z nimi. Bo nie jestem gotowa na to ,zeby byc z kims tak długo jak moje kolezanki.

Czy ze mna jest cos nie tak?Nie wiem dlaczego tak sie dzieje

A po co Ci facet? Czujesz potrzebę bliskości czy "chcę bo koleżanki mają"?

madana · 2012-09-09, 11:48

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Hej!

Mam prawie 20 lat.Nigdy nie miałam chłopaka.Czasem doskwiera mi brak jego,gdy widze kolezanki z chlopakami na imprezie (całujacych się),na wakcjach itp.Ze mna jest chyba cos nie tak.Z jednej strony chciałabym go mieć ,ale tylko na krótko,nie chce tak jak moje kolezanki chodzic z nimi rok,2 lata itd.Na razie nie czuje potrzeby wogóle sie z nikim wiazac na stałe.Chciałabym mieć chlopaka ale tylko na pare miesiecy np.3 lub 4 i zrywać z nimi. Bo nie jestem gotowa na to ,zeby byc z kims tak długo jak moje kolezanki.

Czy ze mna jest cos nie tak?Nie wiem dlaczego tak sie dzieje

- ale ty tak serio? Uważasz, ze ludzie to są takie zabawki, którymi się pobawisz, a potem wywalisz na śmietnik, bo po 3-4 miesiącach się znudziłaś i chcesz nowej zabawki.
To jest skrajnie niedojrzałe.

**BeautyHeart** · 2012-09-09, 11:50

To jest nienormale. Z Twojej wypowiedzi widzę tylko to, że jesteś zazdrosna i nie nadajesz się do związku...

A przyznaj sie ,czy chcialbys chodzic przez długi czas z jednym chłopakiem,czy jest juz tak stara ,ze szukasz desperacko by być z kimś?

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Cytat:

Napisane przez doradorka

a czemu z gory zakladasz ze nie chcesz byc na dluzej z kims? nie chcesz sie zakochac i by on Cie pokochal?

Szczerze to tylko na chwile sie zakochac ,ale nie zbyt mocno bo mogą zranić.

doradorka · 2012-09-09, 11:53

z tego i innych Twoich wątków wynika dość spory brak dojrzalosci. ja bym zaczekała z powaznym związkiem.

giovanna92 · 2012-09-09, 11:54

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Szczerze to tylko na chwile sie zakochac ,ale nie zbyt mocno bo mogą zranić.

Czyli jednak zupełnie się nie nadajesz na dziewczynę swojego chłopoka

**BeautyHeart** · 2012-09-09, 11:56

Cytat:

Napisane przez giovanna92

Czyli jednak zupełnie się nie nadajesz na dziewczynę swojego chłopoka

A potem ,co mam się czuć skrzywdzona ?

**O moj borze** · 2012-09-09, 11:56

Cytat:

Napisane przez giovanna92

Czyli jednak zupełnie się nie nadajesz na dziewczynę swojego chłopoka

Takie dziewczyny do przelotnych związków (?) też są na świecie potrzebne

**201607110949** · 2012-09-09, 11:59

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

A przyznaj sie ,czy chcialbys chodzic przez długi czas z jednym chłopakiem,czy jest juz tak stara ,ze szukasz desperacko by być z kimś?

czyli stałość, wierność, oddanie, myślenie o wspólnej przyszłości oznacza według Ciebie desperację ze względu na "starość"?

Widziałam inne Twoje, równie yntelygentne wątki. Dorośnij dziewczynko.

xXCinderellaXx5 · 2012-09-09, 12:01

Cytat:

Napisane przez SALIX

czyli stałość, wierność, oddanie, myślenie o wspólnej przyszłości oznacza według Ciebie desperację ze względu na "starość"?

Widziałam inne Twoje, równie yntelygentne wątki. Dorośnij dziewczynko.

.Nie mam nic wiecej do dodania.

madana · 2012-09-09, 12:02

Co wątek, to "tragedyja" , w sumie jak ją czytam, nie dziwię się, ze ma zerowe doświadczenie związkowe. Z takim podejściem.

mary_poppins · 2012-09-09, 12:07

Do pewnego momentu myślałam, że autorka po prostu nie jest gotowa i nie ma ochoty na związek - normalka - ale jak dokończyłam, to

Autorko, może friends with benefits? Nawet nie będziesz musiała zrywać po tych 3 miesiącach, a profity będą

Albo wynajmij żigolaka! Jak dobrze zapłacisz to nawet na imprezę z Tobą pójdzie, cobyś się nie wstydziła przed koleżankami

**201607110949** · 2012-09-09, 12:10

żigolak to trafny wybór, biorąc pod uwagę, że dziewczynka ani jednego adoratora nie potrafi złowić a chciałaby się co rusz nowym przed koleżankami popisywać, coby je z zazdrości poskręcało

**201803290936** · 2012-09-09, 12:11

Cytat:

Napisane przez SALIX

czyli stałość, wierność, oddanie, myślenie o wspólnej przyszłości oznacza według Ciebie desperację ze względu na "starość"?

Widziałam inne Twoje, równie yntelygentne wątki. Dorośnij dziewczynko.

Amen.

Wejdź na erotyczny czat, umów się z z kimś na całowanie lub seks, skoro chcesz bliskości fizycznej bez "chodzenia ze sobą". Albo znajdź sobie w otoczeniu "kolegę do..." i tyle. Problem z głowy.

**BeautyHeart** · 2012-09-09, 12:42

Kur*aaa!!!!!

Wy mnie nie rozumiecie.Nie jestem wcale dziecinna. Z mojego otoczenia ludzie uważaja ze sie zmieniłam do nie poznania.Na pozytywnie rzecz jasna.

Chce miec chłopaka ale z drugiej strony boje sie cholernie jak to bedzie.Nie chce sie zakochać,bo boje sie ze bede zraniona.NIe raz zakochwiałam sie w kims jescze nie bedac z nim a potem to bolało.

BallOfRedWool · 2012-09-09, 12:46

Cytat:

Kur*aaa!!!!! Wy mnie nie rozumiecie.Nie jestem wcale dziecinna. Z mojego otoczenia ludzie uważaja ze sie zmieniłam do nie poznania.Na pozytywnie rzecz jasna.

Chce miec chłopaka ale z drugiej strony boje sie cholernie jak to bedzie.Nie chce sie zakochać,bo boje sie ze bede zraniona.NIe raz zakochwiałam sie w kims jescze nie bedac z nim a potem to bolało.
Dzisiaj 13:11

Nie widzę powodu, dla którego musisz tak się teraz zachowywać na forum publicznym. Moim zdaniem tylko bardziej utwierdza to nas w Twojej niedojrzałości.

Noemi197 · 2012-09-09, 12:52

Hej! Spokojnie. Ja cię rozumiem.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2012-09-09, 12:54

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Kur*aaa!!!!!

Wy mnie nie rozumiecie.Nie jestem wcale dziecinna. Z mojego otoczenia ludzie uważaja ze sie zmieniłam do nie poznania.Na pozytywnie rzecz jasna.

Skoro tak wyglada zmiana na lepsze to az strach pomyslec jaka bylas wczesniej.

**BeautyHeart** · 2012-09-09, 12:54

Cytat:

Napisane przez Noemi197

Hej! Spokojnie. Ja cię rozumiem.

Serio?To napisz mi na priv to pogadamy

Drrrabina · 2012-09-09, 13:11

To chcesz mieć tego chłopaka w końcu czy nie chcesz?

Ja w twoich wypowiedziach nie widzę nic, co wskazywało by byś dorosła do budowania głębszych relacji z kimkolwiek

Koleżanki mają- więc ty też chcesz. Zazdrościsz po prostu. Chciała byś pokazać się z kimś, może trochę pomiziać i nic nie czuć? Coś jak nowy dodatek do ciuchów, nowe buty czy torebka? :/
Hej, dziewczyny wyżej radzą, znajdź sobie jakiegoś przyjaciela z "dodatkami" i będzie ok

Jeżeli czujesz, że nie chcesz się zakochiwać, to nie szukaj na siłę związku. Zranisz tylko niepotrzebnie tego nieszczęsnego chłopaka, na którego padnie twój wybór :/

I bez obrazy- tak jesteś dziecinna. Takiego toku myślenia spodziewała bym się prędzej po osobie 5 lat młodszej

kisielova · 2012-09-09, 13:20

Autorko, Ty chyba chciałabyś zjeść ciastko i mieć ciastko.
Z każdego jednego Twojego postu (nie tylko w tym temacie) bije spora niedojrzałość, dziecinada wręcz. Najpierw rozkminiasz typy facetów, później piszesz, że każdy kogo podrywasz jest dziecinny a na samym końcu stwierdzasz, że chciałabyś mieć chłopaka do całowania na imprezie.
Nie chce mi się wierzyć, że osoba w takim wieku może mieć takie podejście do związków. Poważnie. Mózg rozyebany, że tak powiem.

Twoja dojrzałość mieści się w łyżeczce do herbaty ...

No i wg Twojego toku myślenia jestem już stara i zdesperowana, bo jestem z jednym chłopem od kilku lat.. A nadal bliżej mi do dwudziestki,niż trzydziestki.

**BeautyHeart** · 2012-09-09, 13:23

Cytat:

Napisane przez kisielova

Autorko, Ty chyba chciałabyś zjeść ciastko i mieć ciastko.
Z każdego jednego Twojego postu (nie tylko w tym temacie) bije spora niedojrzałość, dziecinada wręcz. Najpierw rozkminiasz typy facetów, później piszesz, że każdy kogo podrywasz jest dziecinny a na samym końcu stwierdzasz, że chciałabyś mieć chłopaka do całowania na imprezie.
Nie chce mi się wierzyć, że osoba w takim wieku może mieć takie podejście do związków. Poważnie. Mózg rozyebany, że tak powiem.

Twoja dojrzałość mieści się w łyżeczce do herbaty ...

No i wg Twojego toku myślenia jestem już stara i zdesperowana, bo jestem z jednym chłopem od kilku lat.. A nadal bliżej mi do dwudziestki,niż trzydziestki.

Nie znasz mne to nie oceniaj ,nioew iesz co przeszłam w przeszłosci

Cherry Blossom Girl · 2012-09-09, 13:24

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Kur*aaa!!!!! Wy mnie nie rozumiecie.Nie jestem wcale dziecinna. Z mojego otoczenia ludzie uważaja ze sie zmieniłam do nie poznania.Na pozytywnie rzecz jasna.

Chce miec chłopaka ale z drugiej strony boje sie cholernie jak to bedzie.Nie chce sie zakochać,bo boje sie ze bede zraniona.NIe raz zakochwiałam sie w kims jescze nie bedac z nim a potem to bolało.

Taa, właśnie pokazałaś jaka jesteś dojrzała

Boisz się, że ktoś Cię zrani w związku, ale rzucanie faceta po trzech miesiącach bo już się z nim pokazałaś koleżankom jest w porządku? Mimo, że mógł się już zaangażować? To jest dopuszczalne dla Ciebie?

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Nie znasz mne to nie oceniaj ,nioew iesz co przeszłam w przeszłosci

O, zaczyna się

Drrrabina · 2012-09-09, 13:28

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Nie znasz mne to nie oceniaj ,nioew iesz co przeszłam w przeszłosci

Jeżeli masz jakieś bardzo złe przeżycia- to dlaczego nie poszłaś do psychologa? Albo nie pójdziesz? Kiedy nie można sobie poradzić samemu ze swoją psychiką to przecież trzeba poszukać pomocy gdzie indziej.

Ale nie, lepiej dowartościowywać się innymi

kisielova · 2012-09-09, 13:34

jeśli przeszłaś coś (a każdy coś przeszedł, i przeważnie te doświadczenia sprawiają, że ludzie stają się dojrzalsi ... ) i nie potrafisz sobie z tym poradzić, ma to tak wielki wpływ na Twój charakter i Twoje postrzeganie życia, powinnaś wybrać się do psychologa po pomoc.
Nie znam Cię, fakt. Ale ocenić brak Twojej dojrzałości mogę po tym,co wypisujesz na forum i w jaki sposób to robisz.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Cytat:

Napisane przez Cherry Blossom Girl

Taa, właśnie pokazałaś jaka jesteś dojrzała

Boisz się, że ktoś Cię zrani w związku, ale rzucanie faceta po trzech miesiącach bo już się z nim pokazałaś koleżankom jest w porządku? Mimo, że mógł się już zaangażować? To jest dopuszczalne dla Ciebie?

O, zaczyna się

no ba. przecież sa równi i równiejsi ! a dodatkowo mężczyźni nie mają uczuć.

_CaRoLiNkA_ · 2012-09-09, 13:38

Odnośnie pytania to cóż takie zachowanie nie jest normalne a i raczej to Ty jesteś nienormalna !

Sorry każdy ma inne podejście, ale moim skromnym zdaniem ludzie to nie zabawki !!!

Dlaczego z góry zakładasz że jakiś facet Ciebie zrani, skrzywdzi itp. itd. a co jeśli poznasz interesującego, odpowiedniego faceta ( dla siebie ) i to jego skrzywdzisz ?

Facet to nie też nie robot i jakieś tam uczucia ma z którymi jak widać się nie liczysz !

kasienkakasia91 · 2012-09-09, 14:06

Cytat:

Napisane przez _CaRoLiNkA_

Odnośnie pytania to cóż takie zachowanie nie jest normalne a i raczej to Ty jesteś nienormalna !

Sorry każdy ma inne podejście, ale moim skromnym zdaniem ludzie to nie zabawki !!!

Dlaczego z góry zakładasz że jakiś facet Ciebie zrani, skrzywdzi itp. itd. a co jeśli poznasz interesującego, odpowiedniego faceta ( dla siebie ) i to jego skrzywdzisz ?

Facet to nie też nie robot i jakieś tam uczucia ma z którymi jak widać się nie liczysz !

Zgadzam się z tym w zupełności

To nie "ten" temat jest nienormalny, tylko Ty...

Zabawa uczuciami dyskwalifikuje Cię totalnie z bycia w jakimkolwiek związku.

Corvette · 2012-09-09, 15:02

Cytat:

Napisane przez BeautyHeart

Kur*aaa!!!!!

Wy mnie nie rozumiecie.Nie jestem wcale dziecinna. Z mojego otoczenia ludzie uważaja ze sie zmieniłam do nie poznania.Na pozytywnie rzecz jasna.

Chce miec chłopaka ale z drugiej strony boje sie cholernie jak to bedzie.Nie chce sie zakochać,bo boje sie ze bede zraniona
Nie chcesz, nie musisz. Twoja sprawa. W końcu trafiają się faceci z podobnymi "aspiracjami" jak Twoje, tyle że takie postępowanie pozostawia po sobie sporo "trupów" niewinnych osób.
Nie oceniam czy to akurat normalne czy nie. Teorii tyle, co ludzi na świecie.
Patrząc jednak z tej drugiej strony, nie ma w życiu gwarancji na uczucia "do grobowej deski" pomiędzy ludźmi. A jednak ludzie żyją i nawet kochają.

.NIe raz zakochwiałam sie w kims jescze nie bedac z nim a potem to bolało.

Bez obrazy, ale to zdanie nie ma dla mnie sensu. Zakochujesz się w kimś nawet nie będąc z tym kimś, a później "to" boli?

2012-09-09, 11:37	#1
BeautyHeart BAN stały Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 47	Czy to jest normalne? Hej! Mam prawie 20 lat.Nigdy nie miałam chłopaka.Czasem doskwiera mi brak jego,gdy widze kolezanki z chlopakami na imprezie (całujacych się),na wakcjach itp.Ze mna jest chyba cos nie tak.Z jednej strony chciałabym go mieć ,ale tylko na krótko,nie chce tak jak moje kolezanki chodzic z nimi rok,2 lata itd.Na razie nie czuje potrzeby wogóle sie z nikim wiazac na stałe.Chciałabym mieć chlopaka ale tylko na pare miesiecy np.3 lub 4 i zrywać z nimi. Bo nie jestem gotowa na to ,zeby byc z kims tak długo jak moje kolezanki. Czy ze mna jest cos nie tak?Nie wiem dlaczego tak sie dzieje

2012-09-09, 11:45	#3
doradorka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 221	Dot.: Czy to jest normalne? a czemu z gory zakladasz ze nie chcesz byc na dluzej z kims? nie chcesz sie zakochac i by on Cie pokochal?

2012-09-09, 11:53	#7
doradorka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 221	Dot.: Czy to jest normalne? z tego i innych Twoich wątków wynika dość spory brak dojrzalosci. ja bym zaczekała z powaznym związkiem.

2012-09-09, 12:02	#13
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 072	Dot.: Czy to jest normalne? Co wątek, to "tragedyja" , w sumie jak ją czytam, nie dziwię się, ze ma zerowe doświadczenie związkowe. Z takim podejściem.

2012-09-09, 12:10	#15
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 804	Dot.: Czy to jest normalne? żigolak to trafny wybór, biorąc pod uwagę, że dziewczynka ani jednego adoratora nie potrafi złowić a chciałaby się co rusz nowym przed koleżankami popisywać, coby je z zazdrości poskręcało

2012-09-09, 12:42	#17
BeautyHeart BAN stały Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 47	Dot.: Czy to jest normalne? Kur*aaa!!!!! Wy mnie nie rozumiecie.Nie jestem wcale dziecinna. Z mojego otoczenia ludzie uważaja ze sie zmieniłam do nie poznania.Na pozytywnie rzecz jasna. Chce miec chłopaka ale z drugiej strony boje sie cholernie jak to bedzie.Nie chce sie zakochać,bo boje sie ze bede zraniona.NIe raz zakochwiałam sie w kims jescze nie bedac z nim a potem to bolało. Edytowane przez BeautyHeart Czas edycji: 2012-09-09 o 12:43

2012-09-09, 12:52	#19
Noemi197 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 3	Dot.: Czy to jest normalne? Hej! Spokojnie. Ja cię rozumiem.

2012-09-09, 13:11	#22
Drrrabina Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Gdzieś daleko :) Wiadomości: 10	Dot.: Czy to jest normalne? To chcesz mieć tego chłopaka w końcu czy nie chcesz? Ja w twoich wypowiedziach nie widzę nic, co wskazywało by byś dorosła do budowania głębszych relacji z kimkolwiek Koleżanki mają- więc ty też chcesz. Zazdrościsz po prostu. Chciała byś pokazać się z kimś, może trochę pomiziać i nic nie czuć? Coś jak nowy dodatek do ciuchów, nowe buty czy torebka? :/ Hej, dziewczyny wyżej radzą, znajdź sobie jakiegoś przyjaciela z "dodatkami" i będzie ok Jeżeli czujesz, że nie chcesz się zakochiwać, to nie szukaj na siłę związku. Zranisz tylko niepotrzebnie tego nieszczęsnego chłopaka, na którego padnie twój wybór :/ I bez obrazy- tak jesteś dziecinna. Takiego toku myślenia spodziewała bym się prędzej po osobie 5 lat młodszej

2012-09-09, 13:20	#23
kisielova ReklaMO(D)żerca. Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 9 889	Dot.: Czy to jest normalne? Autorko, Ty chyba chciałabyś zjeść ciastko i mieć ciastko. Z każdego jednego Twojego postu (nie tylko w tym temacie) bije spora niedojrzałość, dziecinada wręcz. Najpierw rozkminiasz typy facetów, później piszesz, że każdy kogo podrywasz jest dziecinny a na samym końcu stwierdzasz, że chciałabyś mieć chłopaka do całowania na imprezie. Nie chce mi się wierzyć, że osoba w takim wieku może mieć takie podejście do związków. Poważnie. Mózg rozyebany, że tak powiem. Twoja dojrzałość mieści się w łyżeczce do herbaty ... No i wg Twojego toku myślenia jestem już stara i zdesperowana, bo jestem z jednym chłopem od kilku lat.. A nadal bliżej mi do dwudziestki,niż trzydziestki. Edytowane przez kisielova Czas edycji: 2012-09-09 o 13:22

2012-09-09, 13:38	#28
_CaRoLiNkA_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 7	Dot.: Czy to jest normalne? Odnośnie pytania to cóż takie zachowanie nie jest normalne a i raczej to Ty jesteś nienormalna ! Sorry każdy ma inne podejście, ale moim skromnym zdaniem ludzie to nie zabawki !!! Dlaczego z góry zakładasz że jakiś facet Ciebie zrani, skrzywdzi itp. itd. a co jeśli poznasz interesującego, odpowiedniego faceta ( dla siebie ) i to jego skrzywdzisz ? Facet to nie też nie robot i jakieś tam uczucia ma z którymi jak widać się nie liczysz !

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)