Przebarwienia i rozjaśnianie skóry - ZBIORCZY

[frik frik]

Mysle, ze spokojnie mozna. Wazne zeby w ciagu dnia przebarwien nie wystawiac na UV, bo moze byc gorzej. A noc to dobry czas, zeby je leczyc. A preparaty wybielajace to chyba zalezy czy to przebarwienia po tradziku czy np przebarwienia spowodowane nadmiernym opalaniem, zwiazane z pigmentacja. A jakie to dokladnie nie wiem Ale sa posty dotyczace wybielania, wiec powinnas cos znalezc

[LASIA]

Są to plamy pigmentacyjne.

[Erato]

LASIU, ja bym mimo wszystko sugerowała ostrożność. Latem trudno nam się powstrzymać od tego, żeby trochę się nie wystawiać do słońca, poza tym są jakieś wyjazdy wakacyjne, plaże itp. Nawet, jeżeli będziesz sumiennie się filtrować, to jednak nie wykluczysz ryzyka, że pojawią się nowe plamy, albo pogorszy stan dotychczasowych.
Latem postawiłabym przede wszystkim na bezwzględną ochronę UV, to daje efekt - widzę po sobie. Mam parę "łatek" i one "wybledzone" przez zimę zazwyczaj nabierały pięknego brązu dosłownie po jednym słonecznym spacerze W tym roku różnica polega na tym, że od jakichś pięciu miesięcy nie było dnia, kiedy zapomniałabym o filtrze. I łaty cicho siedzą
Unikałabym agresywnych preparatów, zawierających kwasy AHA (glikolowy, mlekowy), kojowy, hydrochinon. Ja stosuję regularnie kwas azelainowy w Acne Dermie, oczywiście tylko na noc. Jak na razie nie odnotowałam żadnych podrażnień w rejonie przebarwień. Inna sprawa, że azelaina na przebarwienia działa dość miernie. Na wyjazdy plażowe odstawię.

A miałaś cos konkretnego na myśli, pisząc o wybielaniu?

[sylwiani]

Napisane przez aniolek-tasmanski

Synchroline , Thiospot intensive
(z filtrem UVB) sklad:

aqua, ethylhexyl methoxycinnamate,ethyl linoleate, thioctic, acid, ppg-15 stearyl ether,octadenedic acid steareth-2,glycerin,dimethyl sulfone, stearic acid, lactic acid,steareth-21, cyclopentasiloxane,
propylene glycol, dimethyl isosorbide, peg-40 hydrogenated castor oil,phenoxyethanol, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer, polyacrylamide, dimethicone, xanthan gum, methylparaben,
laureth-7, ethylparaben, c13-14 isoparaffin, propylparaben, disodium edta, sodium hydroxide, bht, benzyl salicylate, alpha-isomethyl ionone, limonene, coumarin, butylphenyl methylpropion,
linalool, parfum.

aniolek

tylko że on ma ten rakotwórczy polyacrylamide

[paulina__89]

a czy usuwanie przebarwien laserem jest refundowane?przed 18 tym rokiem zycia?

[paulina__89]

moja plama wyglada tak ...

[Hosenka*]

Zauwazyłam ostatnio, że na dekoldzie pojawiają mi sie plami, coś a'la piegi. Nie sa ciemne, ale bardzo mnie denerwuja, bo kiedyś (jeszcze niedawno ich nie miałąm). Wiem, wiem, że to po opalaniu, ze trzeba stosować filtry itp ale już "sie stało" i chce teraz żeby sie "odstało" Czy np. Diacneal pomoże mi się pozbyć tych przebarwien?? Przypuścmy, że zaczne go stosować, to co z dalsza pielęgnacją skóry?? Też trzeba bedzie ją chronić filtrami??

[Contax]

Hosenko prawdopodobnie to przebarwienia posłoneczne. Jak chcesz je zlikwidować to musisz skórę chronić wysokimi filtrami i zasłaniać dekolt. Możesz stosować Diacneal tak samo jak w przypadku pielęgnacji twarzy, czyli delikatnie na początek 1, 2 razy w tygodniu i obserwować skórę jak się będzie zachowywać, w pozostałe dni łagdone środki nawilżające. Możesz stosować jeszcze preparaty NeoStraty m.in. z kwasem kojowym, hydrochinonem. Jednak powstanie takich plam wskazuje na to, że masz sklonności do przebarwień i jak zdecydujesz się na kurację to musisz bezwzględnie używać preparatów z wysokim filtrem, bo inaczej nie ma to sensu i porobią się nowe przebarwienia.

[Hosenka*]

Napisane przez Contax

Hosenko prawdopodobnie to przebarwienia posłoneczne. Jak chcesz je zlikwidować to musisz skórę chronić wysokimi filtrami i zasłaniać dekolt. Możesz stosować Diacneal tak samo jak w przypadku pielęgnacji twarzy, czyli delikatnie na początek 1, 2 razy w tygodniu i obserwować skórę jak się będzie zachowywać, w pozostałe dni łagdone środki nawilżające. Możesz stosować jeszcze preparaty NeoStraty m.in. z kwasem kojowym, hydrochinonem. Jednak powstanie takich plam wskazuje na to, że masz sklonności do przebarwień i jak zdecydujesz się na kurację to musisz bezwzględnie używać preparatów z wysokim filtrem, bo inaczej nie ma to sensu i porobią się nowe przebarwienia.

tak, mam skłonność do przebarwień, mimo ogolnie ciemniejszej karnacji. Na rękach czy brzuchu mam ich mnóstwo. zawsze używałąm filtrów, jednak od niedawna dopiero sa to bardzo wysokie filtry i stabilne.

[kasiula***38]

witam!jestem tu po raz pierwszy i nie wiem jeszcze jak sie poruszacchcialabym jakies domowe aczkolwiek wyprobowane sposoby na zlikwidowanie przebarwien na twarzy.czy ktoras z Was pozbyla sie tego?

[L_V]

Jedyne co może pomóc to kuracja kwasami, wspmagana preparatami z wit C.

POnieważ jesteś nową uzytkowniczką, czeka cię dłuuuuuuuuuuuga lektura. Oto nasze vademecum: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=99094

I jeszcze artykuł
: http://www.wizaz.pl/images/sikora/przebarwienia/

[justa79]

to są przebarwienia potrądzikowe? -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=165634

czy posłoneczne, hormonalne?
kwasy, retinoidy - w przypadku tego drugiego rodzaju przebarwień jeszcze więcej opcji (hydrochinon, arbutyna itd.).
http://www.wizaz.pl/images/sikora/przebarwienia/

[jola26]

wiem ze wszelkie kosmetyki ktore maja w skladzie ogórek delikatnie rozjasniają skóre. Ale na poważne przebarwienia np słoneczne czy potrądzikowe pomoże jedynie kosmetyczka. Tak jak wyżej polecam kwasy.Zacznij moze od łagodniejszych jeśli te przebarwienia nie są aż tak duże. Regularny peeling powinien pomóc. Ale najlepiej udaj sie do kosmetyczki ona oceni i fachowo dobierze sposób kuracji. Nie eksperymentuj bo efekt moze byc odwrotny

[cava]

Czy jest jakiś sposób na przebarwienie umiejscowione wysoko pod okiem? Jest na dolnej powiece, tuż pod linią rzęs, spora plamka tak ze 2 na 2 mm.
Mam pod oczami skórę bardzo wrażliwą, nawet Ystheal mogę stosować max. 2-3 razy w tygodniu, bo jak częściej to robią się zaognione, piekące , różowe plamki. Mogę tam kłaść kremy z wit C ale one nic nie pomagają.
Przebarwienie zostało po ciążowej rewolucji hormonalnej. W pierwszej pojawiło się ale zniknęło, przy drugiej znów wylazło i niestety zostało. I tak sobie tam siedzi już 5 rok.
Da się je jakoś zlikwidować, czy zostaje... pokochać?


BTW. Witam grupowiczów

[L_V]

Miejsce niezbyt pozwala na akcje z retinoidami czy kwasami. Proponuje chronić na co dzień filtrem - zapobiegnie to ewentualnemu ciemnieniu, powiększaniu się. A dłgofalowe stosowanie wit C powinno tez przyniesc rezultaty.

[cava]

Dziękuję, no nic, czyli będę robić to co zwykle żeby się nie powiększało i ... pokocham "dziciaka" .

[Milena_Mariolka]

Moj problem polega na tym, ze przez 1,5 roku bralam lek na tradzik, nie moglam sie opalac, latem chodzilam wypudrowana, inni jezdzili nad jezioro, ja siedzialam w domu...masakra,ale przezylam. teraz cera wyglada super<w porownaniu do tego co bylo>. Mam male blizny i troche przebarwien na policzkach, bede robila peelingi, ale moge zaczac dopiero za pol roku, a przeciez zblizaja sie wakacje i moja 18nastka, chcialabym wygladac super i tu moje pytanie, czy moge opalac te drobne przebarwienia, ktore pozostaly? Bo w koncu i tak kosmetyczka za to pol roku bedzie mi zluszczac skore...czy nie moge, bo zluszczanie wtedy nic nie da i przebarwienia pozostana? Prosze pomozcie mi, bo martwie sie tym, nie chce kolejnych wakacji spedzac przed komputerem

[Courtly]

Czyżbyś właśnie skończyła kurację izotretinoiną? Ja biorę teraz ostatni miesiąc 20 mg, eksfoliację planuję na wrzesień, a latem będę się w dalszym ciagu szczelnie filtrować. Lepiej nie ryzykować. Jesli chodzi o opaleniznę to zostają samoopalacze i bronzery, ale opalenizna jest w tym sezonie podobno niemodna

[MrUfKa87]

Mam ciemne przebarwienia na szyji, dekolcie i ramieniu. Chcialabym sie ich w koncu pozbyc. Czy ktos kiedys mial usuwane takie przebarwienia? Czy moze mi ktos powiedziec ile to kosztowalo, jaka metoda bylo wykonywane i ile bylo koniecznych zabiegow? bylabym bardzo wdzieczna. Pozdrawiam

[agnieszka1970]

Dziewczyny...to mój debiut na biochemii, raczej perfumiara jestem ale mam pytanie do znawczyń tematu...
Mam niewielkie przebarwienia na twarzy - pewnie skutek hormonów i słońca Staram się z nimi walczyć, ale niestety latem i tak wyłażą piegowate placki na policzkach, na szczęscie nie sa jakieś straszliwe, ale są.
Moje pierwsze pytanie - na razie moja walka ogranicza się do Effaclaru K i juvitu na noc (wit C chyba powinna wybielac trochę?) + filtry na dzień. Wg Was robie OK, czy powinnam cos zmodyfikować?
Drugie pytanie - czy majac takie przebarwienia mogę używać samoopalacza do twarzy? Czy nie poglębi róznicy kolorystycznej? Czy przebarwienia nie będa bardziej widoczne?
Z góry dzięki za sugestie

[cynada]

Napisane przez agnieszka1970

Dziewczyny...to mój debiut na biochemii, raczej perfumiara jestem ale mam pytanie do znawczyń tematu...
Mam niewielkie przebarwienia na twarzy - pewnie skutek hormonów i słońca Staram się z nimi walczyć, ale niestety latem i tak wyłażą piegowate placki na policzkach, na szczęscie nie sa jakieś straszliwe, ale są.
Moje pierwsze pytanie - na razie moja walka ogranicza się do Effaclaru K i juvitu na noc (wit C chyba powinna wybielac trochę?) + filtry na dzień. Wg Was robie OK, czy powinnam cos zmodyfikować?
Drugie pytanie - czy majac takie przebarwienia mogę używać samoopalacza do twarzy? Czy nie poglębi róznicy kolorystycznej? Czy przebarwienia nie będa bardziej widoczne?
Z góry dzięki za sugestie

Nie posiadam fachowej wiedzy jak wiele koleżanek biochemiczek, jestem tylko trochę "oczytana" w tematach dotyczacych przebarwień, bo sama z nimi walczyłam długi czas. Na mnie najlepiej działa serum z witaminą C ale o wyższym stężeniu 10%-15 % wykonane z witaminy C w proszku ( wszelkie przepisy znajdziesz na stronie mazideł: www.mazidla.com. Plus oczywiście wysokie , stabilne filtry stosowane cały rok z nabozną pieczołowitością.Oprócz tego dobrze na przebarwienia działają preparaty z zieloną herbatą ( tę równiaż możesz zakupić w mazidłach) oraz nicynamid-witamina B3- do nabycia i poczytania j.w.
Co do drugiej cześci pytania: stosowanie samoopalacza w przypadku przebarwień powoduje, że ciemnieje skóra oraz ciemnieją przebarwienia i stają się bardziej widoczne. Moja opinia opiera się na własnym doświadczeniu- efekt nieciekawy. Poza tym - nie wiem ,nie znam się ale stosowanie preparatów wybielających i złuszczających oraz w tym samym czasie samopalacza może dać efekt "salamandry". Niech się wypowie ktoś madrzejszy.

[mrs.doubtfire]

Madrze sie nie wypowiem, chcialam tylko dodac, ze samoopalacz wszelkie plamki chyba podkresli. Jak stosowalam na nogach, a tam mialam plamki po wrosnietych wlosach takie ciemniejsze to potem wyszly mi nogi w kropki.

[L_V]

Napisane przez agnieszka1970

Dziewczyny...to mój debiut na biochemii, raczej perfumiara jestem ale mam pytanie do znawczyń tematu...
Mam niewielkie przebarwienia na twarzy - pewnie skutek hormonów i słońca Staram się z nimi walczyć, ale niestety latem i tak wyłażą piegowate placki na policzkach, na szczęscie nie sa jakieś straszliwe, ale są.
Moje pierwsze pytanie - na razie moja walka ogranicza się do Effaclaru K i juvitu na noc (wit C chyba powinna wybielac trochę?) + filtry na dzień. Wg Was robie OK, czy powinnam cos zmodyfikować?
Drugie pytanie - czy majac takie przebarwienia mogę używać samoopalacza do twarzy? Czy nie poglębi róznicy kolorystycznej? Czy przebarwienia nie będa bardziej widoczne?
Z góry dzięki za sugestie

Effaclar i wit C to dobry duet. Do teg filtr, czyli w zaadzie najlepsza porofilaktyka p/przebarwieniowa. Możesz co najwyzej pomyślec, aby na jesien zwiększyc stęzenia wit C.

Co do samoopalacza - wydaje mi się, ze podkreśli plamki i przebarwienia. Moja siostra ma piegi i nawet jak się wysmaruje samoopalaczem, piegi nadal widać, ot taka walka z wiatrakami. Wit C i filtr powinny trochę wybielić skórę.

[agnieszka1970]

Dzięki dziewczyny
Trochę to straszne wybielać się, zamiast opalać latem

[cynada]

Napisane przez agnieszka1970

Dzięki dziewczyny
Trochę to straszne wybielać się, zamiast opalać latem

Nie zapominaj agnieszka1970, że istnieją pudry brazujące.Jeśli masz odpowiedni stabilny filtr (Avene, Iwostin) to możesz zaszaleć do woli. A na jednolitej (nawet bardzo jasnej) buzi taki kosmetyk wygląda naprawdę interesująco. Taki jest niestety wybór osób z przebarwieniami: albo blada cera, albo plamy......Najwyraźniej Twój problem jest niewielki skoro się wahasz. Poza tym proponuję abyś sobie uświadomiła jak długo "nosimy" na twarzach letnią opaleniznę?2 miesiące, albo 3 , rzadko dłużej , chyba ,że ktoś ma ku temu sprzyjające okoliczności (urlop, zagraniczne wczasy). A jak długo pozostają na twarzach posłoneczne plamy ? No własnie....

[lucertola]

Chciałabym podzielić się z Wami epokowym (jak dla mnie) odkryciem. Nie występuję tu, bynajmniej, z pozycji eksperta; to, o czym piszę odczułam jedynie na (nomen-omen) własnej skórze.
Od pewnego czasu wytoczyłam walkę przebarwieniom na policzkach. Noszę je już od ca. 5 lat i właściwie myślałam, że przyjdzie mi już z nimi żyć - bezskutecznie próbowałam kwasów i maści.

Szokiem było dla mnie odkrycie, że krem wybielajacy z filtrem (dla owego filtru własnie kupiony) nagle zaczął przynosic efekty. Uszczęśliwiona zaczęłam czytać, dokształcać się w temacie przebarwień i... przedobrzyłam.

Po każdym peelingu, tudzież kwasach (kładłam 5% salicylowy) plamy robiły się wręcz brunatne. Standard - myśłałam, złuszczą się i będą jaśniejsze - a tu zonk. W najlepszym przypadku wracały do punktu wyjścia.

Przyznaję, że przeżyłam moment zwątpienia po raz n-ty wznawiając smarowanko.. W końcu od pewnego Portugalczyka (!) doznałam prawdy obajwionej: przy preparatach nowej generacji działających blokująco na wytwarzanie melaniny w trakcie kuracji "PLAM NIE NALEŻY STRESOWAĆ".
W przeciwnym przypadku reagują obroną - intensyfikacją.

Nie wiem, co na to nauka, wiem tylko, że cudownie jest patrzeć, jak moje plamiska (niezestresowane znikają w oczach, czego i Wam szczerze życzę.

[carolinascotties]

czy możesz proszę podać nazwę kremu, który stosowałaś?

[grinajs]

podbijam

[lucertola]

Sorki, ze dopiero teraz - padła mi sieć i nie mogłam się wcześniej dopchać.
Wybielam się Albucinem Pharmaceris, przy zakupie kremu z filtrem dostałam próbkę Albucinu Max. Tym pierszym smaruję się na dzień pod makijaż (w tzw. "międzyczasie" dowiedzialam się tu, że jako filrt krem ten może nie być wiele wart, ale w ostatnim miesiącu zainwestowałam w szeroko pojętą chemię kosmetyczną ponad 1000 zł, więc na razie muszę się wstrzymać z zakupami ) Ten drugi smaruję punktowo, na same plamki - 1.) bo go mam mało, 2. bałam się, że a.) się przesuszę b.) efektu gejszy
Muszę przyznać, że zaczynałam kurację w święta, kiedy to siedzialam w domu i nabożnie smarowałam plamki jak instrukcja nakazała 4 razy na dzień Efekt przyszedł w ciągu pierwszego tygodnia! Potem spaprałam sobie wszystko, o czym pisałam już powyżej.

Dziś jest ok, w największej plamie pojawily się ząbki ) Jestem przeszczęśliwa.

[carolinascotties]

kupiłam oba Albuciny zobaczymy, jak będą się sprawować - jak tylko zauważę zmiany na+ - dam znać