Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[SceneQueene]

Udało mi się dostać siemię w ziarnach! No to dzisiaj pierwsze podejście :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201607040946]

Pochwal się potem, jak wrażenia
Zauważyłyście, że kiedyś pisałam, że wystarczy mi bob, a teraz chciałabym do zapięcia stanika? jak tak dalej pójdzie, to będę musiała zmienić podpis

Oooooh, widzę awatar nowy, pięknaś

[Dboom_]

Napisane przez kaguya

Najważniejsza jest świadomość własnych zaburzeń:brzydal : heh, ciekawe, ile mi do lata urosną...

podrosną, podrosną, pewnie jeszcze kopa na wiosnę dostaną! (a spróbują nie)

i jak widać są gusta.. i gusta. do mnie za to któtkie włosy 'na chłopaka' nie przemawiają ani trochę. znam osoby, którym bardzo pasują, dodają charakteru, pazura, ale u mnie zdecydowanie odpadają.. może chodzi o to, że jestem dość wysoka i szczupła i z długimi mam wrażenie, że po prostu wyglądam dużo lepiej całościowo. na razie skromnie marzą mi się o takiej długości https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...55bc160788.jpg jeszcze jakby się tak układały po wstaniu z łóżka ale to max, bo wiem, że z dłuższymy bym się męczyła. eh może za jakieś 10 lat sie uda..

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez SceneQueene

Udało mi się dostać siemię w ziarnach! No to dzisiaj pierwsze podejście :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

haha, koniecznie daj znać jak Ci smakuje

[201607040946]

Napisane przez Dboom_

podrosną, podrosną, pewnie jeszcze kopa na wiosnę dostaną! (a spróbują nie)

i jak widać są gusta.. i gusta. do mnie za to któtkie włosy 'na chłopaka' nie przemawiają ani trochę. znam osoby, którym bardzo pasują, dodają charakteru, pazura, ale u mnie zdecydowanie odpadają.. może chodzi o to, że jestem dość wysoka i szczupła i z długimi mam wrażenie, że po prostu wyglądam dużo lepiej całościowo. na razie skromnie marzą mi się takie https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...55bc160788.jpg jeszcze jakby się tak układały po wstaniu z łóżka ale to max, bo wiem, że z dłuższymy bym się męczyła. eh może za jakieś 10 lat sie uda..

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------


haha, koniecznie daj znać jak Ci smakuje

Znowu kręcone
Ja podziwiam włosy tej dziewczyny z blond bloga, nie pamiętam, jak ma na imię zapuszcza naturalne, a resztę ma złoty blond, no i prościutkie, piękne i długie.
Jeśli moje prostaki będą się kiedykolwiek tak właśnie prezentować, to chcę do tyłka!
A czy przyśpieszą na wiosnę to nie wiem... raczej na mnie nic nie działa, więc cierpliwie czekam i mam ochotę mordować te dziewczyny, którym rosną 2 cm miesięcznie.

[SceneQueene]

Napisane przez kaguya

Pochwal się potem, jak wrażenia
Zauważyłyście, że kiedyś pisałam, że wystarczy mi bob, a teraz chciałabym do zapięcia stanika? jak tak dalej pójdzie, to będę musiała zmienić podpis

Oooooh, widzę awatar nowy, pięknaś

Dziękuję. :-*
Dzisiaj maska, jutro zrobię płukankę. Jeszcze pytanie na szybko, umyć po masce włosy tylko wodą czy jednak użyć jakiegoś lekkiego szamponu?
A ja pamiętam jak w jakimś innym wątku pisałaś, co jeszcze farby wybierałysmy! Potem będą do talii... :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez Dboom_

podrosną, podrosną, pewnie jeszcze kopa na wiosnę dostaną! (a spróbują nieala

i jak widać są gusta.. i gusta. do mnie za to któtkie włosy 'na chłopaka' nie przemawiają ani trochę. znam osoby, którym bardzo pasują, dodają charakteru, pazura, ale u mnie zdecydowanie odpadają.. może chodzi o to, że jestem dość wysoka i szczupła i z długimi mam wrażenie, że po prostu wyglądam dużo lepiej całościowo. na razie skromnie marzą mi się o takiej długości https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...55bc160788.jpg jeszcze jakby się tak układały po wstaniu z łóżka ale to max, bo wiem, że z dłuższymy bym się męczyła. eh może za jakieś 10 lat sie uda..

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------


haha, koniecznie daj znać jak Ci smakuje:

Idealne! Też mi się takie marzą. Co do jedzenia to nie jestem przekonana... :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[LoveMessages]

W załączniku moje włosowe marzenie

[Dboom_]

Napisane przez kaguya

Znowu kręcone
Ja podziwiam włosy tej dziewczyny z blond bloga, nie pamiętam, jak ma na imię zapuszcza naturalne, a resztę ma złoty blond, no i prościutkie, piękne i długie.
Jeśli moje prostaki będą się kiedykolwiek tak właśnie prezentować, to chcę do tyłka!
A czy przyśpieszą na wiosnę to nie wiem... raczej na mnie nic nie działa, więc cierpliwie czekam i mam ochotę mordować te dziewczyny, którym rosną 2 cm miesięcznie.

o taak, najlepsze są te co rosną im tyle bez przyspieszaczy a z pomocą to i 3....
może mówisz o Natalii z blondhaircare? piękne ma i naturalki i farbowańce
o właśnie.. tak się zastanawiałam wczoraj jak moje się będą zachowywać gdy podrosną.. czy dalej się będą tak falować czy zdecydują się prostować przez własny ciężar. zawsze mi się falowały, ale teraz widzę że im dłuższe tym prostsze.. :? ekscytujący ten powrót do naturalek

[201607040946]

Napisane przez SceneQueene

Dziękuję. :-*
Dzisiaj maska, jutro zrobię płukankę. Jeszcze pytanie na szybko, umyć po masce włosy tylko wodą czy jednak użyć jakiegoś lekkiego szamponu?
A ja pamiętam jak w jakimś innym wątku pisałaś, co jeszcze farby wybierałysmy! Potem będą do talii... :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------


Idealne! Też mi się takie marzą. Co do jedzenia to nie jestem przekonana... :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

A to już sama obserwuj, gluta bym zmyła, bo może usztywnić włosy, choć ja mam proste, więc pewnie działa inaczej niż żel z gluta na kręcone.
Ano pamiętam tak się zastanawiam, może spopielić trochę farbowane...tym tonerem 7.1. Są wtedy taaaakie szare <3
Kiedyś odliczałam czas np. do festiwalu albo urodzin, rozmyślałam, ile mi urosną, jak będzie to wyglądało (tak jak z odchudzaniem), teraz po prostu czekam.

[Dboom_]

Napisane przez LoveMessages

W załączniku moje włosowe marzenie

robią mega wrażenie, ale dla mnie już za długie, przeszkadzały by mi zapewne

SceneQueene okej, ale zawsze możesz spróbować, może akurat Ci posmakuje. w każdym razie z maseczkowania też zdaj nam koniecznie relację

[201607040946]

Napisane przez Dboom_

może mówisz o Natalii z blondhaircare? piękne ma i naturalki i farbowańce
o właśnie.. tak się zastanawiałam wczoraj jak moje się będą zachowywać gdy podrosną.. czy dalej się będą tak falować czy zdecydują się prostować przez własny ciężar. zawsze mi się falowały, ale teraz widzę że im dłuższe tym prostsze.. :? ekscytujący ten powrót do naturalek

Tak, o niej!
Ja dziś mocno zwątpiłam w to, że moje są średnioporowate, po tym, jak wczoraj nie wysuszyłam ich suszarką

[201605161428]

Ja podziwiam włosy tej dziewczyny z blond bloga, nie pamiętam, jak ma na imię zapuszcza naturalne, a resztę ma złoty blond, no i prościutkie, piękne i długie.

Który to ? Bo znam przynajmniej 3 pod hasłem: blond blog

[201607040946]

Napisane przez TheUnlike

Który to ? Bo znam przynajmniej 3 pod hasłem: blond blog

Natalia z blondhaircare innych już nie czytam, mam swoje powody.

[201605161428]

Napisane przez kaguya

Natalia z blondhaircare innych już nie czytam, mam swoje powody.

Aaa. Ja bardzo lubię przeglądać metamorfozy na jej blogu

[SceneQueene]

Napisane przez Dboom_

robią mega wrażenie, ale dla mnie już za długie, przeszkadzały by mi zapewne

SceneQueene okej, ale zawsze możesz spróbować, może akurat Ci posmakuje. w każdym razie z maseczkowania też zdaj nam koniecznie relację

Pewnie, dam znać. Chyba też spróbuję ziarenka zjeść, tylko że u mnie z konsystencjami typu kaszka, drożdże, gesty kefir nawet jest masakra. Nie umiem przełknąć :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201607040946]

Napisane przez TheUnlike

Aaa. Ja bardzo lubię przeglądać metamorfozy na jej blogu

Ona ma prześliczny, zadbany BLOND, a naturalki też całkiem całkiem, kolor podobny do mojego (i większości Polek), tylko nieco ciemniejszy, choć i tak pisała, że średni blond.
Coż, naturalnych odcieni jest więcej.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez SceneQueene

Pewnie, dam znać. Chyba też spróbuję ziarenka zjeść, tylko że u mnie z konsystencjami typu kaszka, drożdże, gesty kefir nawet jest masakra. Nie umiem przełknąć :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Jedz ziarenka z jogurtem i...miodem. lepsze niż słodycze, tylko musisz gryźć ziarenka, bo inaczej po prostu cię przeczyści, a nic się nie wchłonie.
Skoro siemię to omega 3, to może warto kupić tabletki? Czy to ma sens? I na mózg by mi pomogło

[SceneQueene]

O dzięki, spróbuję w ten sposób! Hahah... Mi kosmetyczka omegę polecala na mocniejsze paznokcie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[I ona]

Proszę pomóżcie! Co robicie, co nakładacie żeby przyklapić bejbiki? Zaraz mnie coś trafi, umyłam włosy wysuszyłam i wyglądam jak jakieś straszydło! Cała otoczka sterczym, każdy w inną stronę
Jakim specyfikiem to przyklapić? Jak sobie z tym radzicie?

[201607040946]

Ja nie wiem niestety, chodzę z bejbikami.
A omega na pewno wzmacnia paznokcie, ja właśnie to na początku zauważyłam, gdzieś po 2 tygodniach.

[Ingran]

Napisane przez I ona

Proszę pomóżcie! Co robicie, co nakładacie żeby przyklapić bejbiki? Zaraz mnie coś trafi, umyłam włosy wysuszyłam i wyglądam jak jakieś straszydło! Cała otoczka sterczym, każdy w inną stronę
Jakim specyfikiem to przyklapić? Jak sobie z tym radzicie?

Lakier do włosów?

[201605161428]

A ja niedługo będę mieć tylko naturalki Przegadałam temat z tż, poradziłam się mamy i babci i na wakacje ścinam włosy na króciutko

http://ifryzjerzy.pl/images/joomgall...1876529624.jpg - chciałabym coś takiego, myślę, że ładnie mi "wydobędzie" twarz, bo zwykle tak było przy krótkich, że ludzie często dopiero wtedy mówili, że mam ładne oczy/rzęsy/usta, więc...nie mogę się już doczekać A decyzja o wakacjach z prostego względu - nie chce ich ścinać teraz i niszczyć czapkami, ogrzewaniem, zimnem, jak mogę mieć ładne włosy na erasmusa

[LoveMessages]

Napisane przez TheUnlike

A ja niedługo będę mieć tylko naturalki Przegadałam temat z tż, poradziłam się mamy i babci i na wakacje ścinam włosy na króciutko

http://ifryzjerzy.pl/images/joomgall...1876529624.jpg - chciałabym coś takiego, myślę, że ładnie mi "wydobędzie" twarz, bo zwykle tak było przy krótkich, że ludzie często dopiero wtedy mówili, że mam ładne oczy/rzęsy/usta, więc...nie mogę się już doczekać A decyzja o wakacjach z prostego względu - nie chce ich ścinać teraz i niszczyć czapkami, ogrzewaniem, zimnem, jak mogę mieć ładne włosy na erasmusa

ładna fryzurka, podoba mi się

[Ingran]

Napisane przez TheUnlike

A ja niedługo będę mieć tylko naturalki Przegadałam temat z tż, poradziłam się mamy i babci i na wakacje ścinam włosy na króciutko

http://ifryzjerzy.pl/images/joomgall...1876529624.jpg - chciałabym coś takiego, myślę, że ładnie mi "wydobędzie" twarz, bo zwykle tak było przy krótkich, że ludzie często dopiero wtedy mówili, że mam ładne oczy/rzęsy/usta, więc...nie mogę się już doczekać A decyzja o wakacjach z prostego względu - nie chce ich ścinać teraz i niszczyć czapkami, ogrzewaniem, zimnem, jak mogę mieć ładne włosy na erasmusa

Ładny fryz

[bejata440]

cześć!!!
Mam prawie 24 lata, za jakiś czas obronę pracy inż, wyprowadzam się na Bawarię i od grudnia 2014 nie farbuję włosów.
Parę dni temu ścięłam jakieś 10cm z długości, bo poprosiłam o końcówki fryzjerkę - więc mi obcięła po swojemu - prawie płakałam, że tak dużo.. a zapuszczam
odrost mam spory - jest mi ciężko i smutno, bo przetłuszcza mi się ten łeb teraz okrutnie
czytam od dwóch dni poradnik początkującej włosomaniaczki ;-)
no to tyle na pierwszy raz pozdrowienia!

[darika91]

Cześć!
Jestem tutaj nowa... No może nie do końca, bo wątki na wizażu przeglądam od jakiegoś czasu- szukając porad, recenzji kosmetyków, itp.
Moja przygoda z farbowaniem włosów zaczęła się w liceum czyli jakieś 7 lat temu, kiedy pierwszy raz na moje naturalne ciemne blond włosy nałożyłam dość ciemny brąz. Oczywiście kolor niezbyt mi pasował, ale przecież ciemne kolory były wtedy najmodniejsze. No i potem się zaczęło- farbowanie odrostów, zmiana kolorów (raz ciemniejszy, raz jaśniejszy). Po dwóch latach intensywnego farbowania znajoma namówiła mnie na rudy- wręcz pomarańczowy. Długo się nie zastanawiałam no i na mojej głowie pojawił się ten kolor. Oczywiście odrost był jaśniejszy, reszta włosów ciemniejsza, ale kto by się tym przejmował... Przez kolejny rok co miesiąc nakładałam rudą farbę, a moje włosy coraz bardziej cierpiały. Pewnego dnia powiedziałam sobie- DOŚĆ. Koniec farbowania. Poszłam do fryzjera i poprosiłam, żeby nałożyła mi na głowę kolor, który byłby najbardziej zbliżony do mojego naturalnego, żeby odrostów tak nie było widać. Fryzjerka niestety nałożyła mi dość ciemny kolor i wychodząc od niej miałam prawie łzy w oczach bo kolor wyszedł bardzo ciemny brąz z rudymi prześwitami. Żeby go rozjaśnić płukałam włosy w rumianku, myłam szamponem do blond włosów no i zapuszczałam. Minęły jakieś 3 miesiące- włosy na głowie z ciemnego brązu zrobiły się miodowo rude. Gdybym wtedy wytrzymała pewnie teraz na głowie miałabym zdrowe, naturalne włosy. Ale niestety- ufarbowałam się znowu na rudo. Stwierdziłam, że w tym kolorze czułam się na najlepiej. I od tamtej pory znowu co miesiąc nakładałam rudę farbę na CAŁE włosy. Od jakiegoś roku zaczęłam farbować tylko odrost. Pierwsze zmiany, które zauważyłam na głowie to wypadające włosy. Garściami. Pełno włosów w wannie po umyciu, potem na szczotce po czesaniu i oczywiście po wysuszeniu. Zaczęłam się bliżej przyglądać swojej czuprynie. Kolejne to wysuszone, połamane końcówki. Nawet po wyjściu od fryzjera, po paru dniach znów się łamały i kruszyły. Włosy potrafiły mi się w połowie długości po prostu złamać.
Jakiś rok temu czytałam o olejowaniu włosów i paznokci. Nigdy nie lubiłam mieć tłustych włosów, więc pierwsze olejki wylądowały na moich łamiących się i rozdwajających paznokciach. Po pół roku codziennego olejowania efekt był niesamowity. Paznokcie nie tylko przestały mi się łamać w połowie długości, ale mogłam je również zapuścić i to naprawdę do sporej długości.
Ostatnio przeglądając się w lustrze i oglądając swoje włosy, które po prostu się kruszą, wypadają, są matowe i suche stwierdziłam, że może jakbym zaczęła nakładać na nie olejki stałyby się zdrowsze i piękniejsze. Zaczęłam szukać w internecie wszystkiego o olejowaniu i pielęgnowaniu włosów. Przez myśl przemknęło mi, że najzdrowsze będą kiedy po prostu przestanę je farbować- przecież kiedyś były gęste, długie i zdrowe. Nie musiałam za wiele z nimi robić, a rosły jak szalone. No ale pomyślałam sobie: "A odrosty? Przecież to będzie wyglądać okropnie..." I trafiłam na ten wątek... Rozważałam nawet pójście do fryzjera i nałożenie na głowę ciemnego blondu, ale szybko z tego zrezygnowałam, bo nie jestem przekonana, że ciemny blond pokryje rudą farbę- prześwity rudości zawsze jakieś będą, no i nie po to zaczynam je zapuszczać, dbać o nie, żeby znowu męczyć je farbą...
Myślę, że najgorszy będzie pierwszy rok... W przyszłym roku biorę ślub i cichutko sobie marzę, żeby włosy odrosły chociaż do brody, wtedy będzie można je jakoś upiąć i nie będzie takiej różnicy pomiędzy odrostem a farbą.... No, ale pożyjemy (albo zapuścimy), zobaczymy.
Ostatni raz farbowałam włosy 4 tygodnie temu, odrost ma długość około 1,5 cm. Włosy sięgają mi do łopatki. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że bardzo rzadko suszę włosy, a prostownicę może miałam w ręku ze dwa razy w ciągu roku, ponieważ moje włosy są proste jak druty (nawet jak zrobię na noc warkocz i rano je rozpuszczę to pół godziny i są proste).
O rany, ale się rozpisałam... Nie wiem czy ktoś będzie chciał to w ogóle przeczytać .
Pozdrawiam serdecznie wszystkie zapuszczające!

[Chardon]

bejata cześć Fajnie i w tym wątku móc z Tobą pogadać Fryzjerki mają to do siebie, że dla nich "końcówki" to połowa włosów, niestety.

darika hej Z własnego doświadczenia wiem, że rudy nie jest łatwo pokryć innym kolorem. Ale ja chodzę z połową włosów blond i rudymi końcówkami i daję radę Więc Ty też dasz.

[SceneQueene]

Cześć Kochane. Co do glutka- miałam się pochwalić- mam mieszane odczucia. Na porządne pół litra wody dałam spore cztery łyżki siemienia. Wyszło tak gęste, że musiałam chyba litr wody dodać, żeby choć trochę oddzielić ziarna! Może to dlatego, że musiałam to robić przez durszlak, bo sitko zaginęło. W końcu płukanko-żelem potraktowałam całe włosy. Czepek, ręcznik, jakieś 4h. Umyłam lekkim szamponem. I cóż, włosy się leja, pięknie błyszczą, podoba mi się to co widzę. Tylko prawie w ogóle nie ma mojego skrętu! Końce są tylko wywiniete... Dziwna sprawa. W niedzielę będę robić znowu.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

A co do jedzenia, nie byłam w stanie. Może je sobie za to usmaże. Z solą i masłem na pewno będzie dobrze. W formie kisielu niestety odpada...

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201607040946]

Napisane przez SceneQueene

Cześć Kochane. Co do glutka- miałam się pochwalić- mam mieszane odczucia. Na porządne pół litra wody dałam spore cztery łyżki siemienia. Wyszło tak gęste, że musiałam chyba litr wody dodać, żeby choć trochę oddzielić ziarna! Może to dlatego, że musiałam to robić przez durszlak, bo sitko zaginęło. W końcu płukanko-żelem potraktowałam całe włosy. Czepek, ręcznik, jakieś 4h. Umyłam lekkim szamponem. I cóż, włosy się leja, pięknie błyszczą, podoba mi się to co widzę. Tylko prawie w ogóle nie ma mojego skrętu! Końce są tylko wywiniete... Dziwna sprawa. W niedzielę będę robić znowu.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

A co do jedzenia, nie byłam w stanie. Może je sobie za to usmaże. Z solą i masłem na pewno będzie dobrze. W formie kisielu niestety odpada...

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Haha, ciekawe... Po glucie mam dosłownie takie same wrażenia: miękkie, piękne, cudowne, z tym że ja mam proste...

Tak bardzo na temat: ja dziś znowu kupiłam siemię i właśnie idę wcinać gluuutka chyba jestem pod tym względem tak samo zboczona jak te dziewczyny, które lubią pić drożdże

[SceneQueene]

Jak ja Was podziwiam, że możecie to jeść :-D. Włosy super wyglądają, tylko gdzie się mój skręt podział?! :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201607040946]

E tam, bez skrętu też dobrze ja chyba też sobie tę maskę jutro zrobię.

[SceneQueene]

Naprawdę jest fajna jak pisałyscie! Tylko tak sobie myślę, żeby coś zmienić w proporcji, żeby tak gęsto nie było. A co do fal, tak je polubiłam, że mi dziwnie :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.