2014-01-29, 17:17 | #481 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
http://forummatek.pl/pdf/RODK-nie.pdf Bardzo ciekawe rzeczy które świadczą o tym że jednak psychologowie nadużywają w RODKACH to do czego nie mają prawa!!! pozdrowienia i dziekuje za meile ten artykuł może pomóc wielu skrzywdzonym osobą przez niekompetentnych psychologów z Rodk
|
2014-11-26, 13:13 | #482 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Witaj czy mogła byś mi napisac jak napisałas odwołanie od opini biegłych i jak wezwałaś ich na sprawe bardzo Cię o to proszę !
---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Cytat:
Cytat:
|
||
2015-01-19, 16:08 | #483 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Witam
Jestem w podobnej sytuacji jak panie. Rozwiodlam sie z mężem 4 lata temu. Główny powód to alkohol. NA poczatku to ja tylko i wyłącznie zabiegalam o widzenia dziecka z ojcem, zapraszalam go na obiad,na kawę, byle by dziecko 7 letnie miało jakiś kontakt z ojcem. W pewnym momencie uslyszalam, ze mu wciskam dziecko. Dziecko wymagało pomocy szpitalnej,ale do ojca nie szło się dodzwonic bo był pijany,na drugi dzień odebrał tel bełkoczac do sluchawki. Nie odwiedzał już dziecka, nie tel,nie pisał, nie łoźył na nie. Dziecko to bardzo przeżyło,płakało ze tata już je nie kocha,nie chce,że picie jest ważniejszych ,trafilam z dzieckiem do poradni zdrowia psychicznego. Tam pani psycholog bardzo szybko postawiła mi dziecko na nogi. Dziecko już nie chciało widywac się z tata,za radą pani psycholog dzkecko odważyło się to powiedzieć tacie przez tel,po tym jak tata przypomniał sobie o dziecku po kilku miesiącach. Dziecko nie chciało tez samo chodzić do szkoły, pomimo ze miało juz 9-10 lat,gdyż ojciec dziecka pojawial się pod wplywem alkoholu w kamienicy w ktorej mieszkamy. Chodzilam do pracy w godzinach wieczornych by móc prowadzić i odbierać dziecko ze szkoły. Założyłam sprawę do Sadu o pozbawienie władzy rodzickelskiej, został jej pozbawiony, mialam opinie ze szkoły, od pani psycholog i w ogóle świadków. Od roku przeprowadzilam sie do mojego nowego partnera,dziecko samo chodzi do szkoly i wraca z niej,jest raaadosne,szczęśliwe. Aż tu nagle zyczliwi donoszą mi,ze tata dziecka chce złożyć wniosek o widzenia się z dzieckiem. Zamarlam. W obecnej chwili 3 lata nie widział dziecka,nie wie co lubi,kiedy miało komunię, jak się uczy, dziecko do mojego partnera mówi tato,jest kochane przez niego,czuje się bezpiecznie przy nim to on chodzi na zebrania,to on dba o nie, A tatuś teraz sobie przypomniał o dziecku i ma je widywac? A gdzke zdanie dziecka się liczy? Przecież ono jest najważniejsze. Dziecko nie chce widywac biologicznego taty,kto będzie sie liczył z jego zdaniem i uczuciami?. Tata dzkecka mieszka raz tu a raz tu, Pracuje bo pracuje.Nadal naduzywa alkohol i ja mam mu dać dziecko na widzenie. Proszę pomóżcie mi,co zrobić, jak się do tego mam odnieść? |
2015-01-19, 18:46 | #484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Jeśli ojciec dziecka faktycznie złoży taki wniosek do Sądu, znajdź po prostu adwokata, który poprowadzi Twoją sprawę, w odpowiedzi na wniosek przytoczy wszystkie argumenty, które tu przytoczyłaś, będzie Cię profesjonalnie reprezentował na rozprawach, formułował pisma, nie będziesz sama. Jeśli już przyjdzie do rozprawy (póki co piszesz tylko, że ojciec dziecka chce złożyć wniosek o uregulowanie kontaktów z dzieckiem), dostaniesz termin, sygnaturę, staniesz się stroną postępowania, a nie stać Cię na pomoc prawnika, złóż wniosek o ustanowienie adwokata z urzędu, mało kto wie, ale takie prawo przysługuje, wówczas jego koszty ponosisz nie Ty, lecz Skarb Państwa.
Rozumiem Twoje wzburzenie, ale zawsze kiedy pojawiają się problemy zdrowotne, idziemy do lekarza, więc w przypadku kłopotów prawnych (nawet w przypadku pozornie prostej z prawnego punktu widzenia, lecz dla Ciebie budzącej wiele emocji sprawy), korzysta się z pomocy adwokata powodzenia!
__________________
|
2015-01-19, 22:49 | #485 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Bardzo dziękuję za odp. Jeśli dojdzie do sprawy to na pewno skorzystam z prawa do prawnika. Nie jestem z grupy mściwych matek. Czasem dziecku wraz z moim partnerem tlumaczymy,że moze przyjdzie taki moment,że będzie chciało się widzieć z ojcem i my nie mamy nic przeciwko temu. Ale musi do tego samo dojrzeć i chcieć. Na chwilę obecną nie chce tego. Ma 11 lat i najważniejsze dla dziecka jest poczucie miłości, stabilizacji,poczucia bezpieczeństwa (a nie żeby obcy ludzie zmuszali dziecko do tego na podstawie 2-3 godzin spedzonych z dzieckiem,skazywali je na dalszą traumę z ktorej się uwolniło)
Pozdrawiam wszystkie mamy,oraz doradców, prawników |
2015-02-04, 02:25 | #486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Karczew
Wiadomości: 59
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
.
__________________
Nasza najukochańsza!-> 03.04.2007 Nasz najukochańszy!-> 20.04.2014 Edytowane przez ciocia_wiedzma Czas edycji: 2015-08-30 o 18:01 |
2015-02-09, 22:24 | #487 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
.
Edytowane przez Magdalena9000 Czas edycji: 2015-03-02 o 07:40 |
2015-02-10, 07:21 | #488 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Cytat:
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
2015-02-11, 21:23 | #489 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
.
Edytowane przez Magdalena9000 Czas edycji: 2015-03-02 o 07:40 |
2015-02-12, 07:47 | #490 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Zgody na wycieczki/wyjścia ze szkołą/klasą, leczenie (tym bardziej nagły wypadek) itp. NIE muszą podpisywać oboje rodzice. Więc tłumaczenie próby odebrania praw ojcu na tej podstawie jest bez sensu i nie ma żadnego uzasadnienia.
W RODK wypełnisz testy, odbędziesz rozmowę z psychologiem. To samo pewnie przejdą Twój mąż oraz biologiczny ojciec dziecka (dostali oboje wezwania?). Dziecko też pewnie będzie poddane jakimś testom lub/i rozmowie z psychologiem lub pedagogiem, być może też razem z "PANEM", jak określasz jego biologicznego ojca, w jednym pokoju. RODK będzie ustalał jakie relacje między Wami panują i jakie więzi są pomiędzy dzieckiem a każdym z dorosłych. Na podstawie tych badań wyda opinię, którą sąd będzie uwzględniał przy wydawaniu orzeczenia o ewentualnym ograniczeniu lub pozbawieniu praw rodzicielskich. Więc warto mówić prawdę, spokojnie i rzeczowo odpowiadać na pytania, bez zbędnych emocji, krzyków, płaczów, lamentów itp. A czy mieliście wizytę kuratora w domu? Odnośnie jeszcze zwrotu "mojej sprawy". To nie jest tylko Twoja sprawa. Dotyczy ona 3 dorosłych osób i jednego dziecka, na którego praw straży stoi sąd. Sama piszesz, że TY odeszłaś od ojca dziecka, TY wyprowadziłaś się 200 km od miejsca jego zamieszkania a głównymi powodami DLA CIEBIE na pozbawienie praw są dwie kwestie: 1. ojciec dziecka się nie kontaktuje, 2. wola samodzielnego decydowania o wyjazdach na wycieczki szkolne i o leczeniu. Znając orzecznictwo w bardzo podobnych sprawach śmiem twierdzić, że to zdecydowanie za mało na "odebranie" (pozbawienie?) praw rodzicielskich.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2015-02-13, 15:54 | #491 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Witam mam badania w poznanskim Rodk za pare dni, jestem pelna obaw bo syn jest przeciwko mnie, maż mnie bil przy dzieciach (dzieci to potwierdzaja) i na kazda rzecz ktora wymagam od syna stwierdza ze u taty nie musi tego robic ( lekcje, mycie zebow, sprzatanie po sobie, kąpanie itd, wszystko jest złe) do tego tata nazywa mowi na mnie do dzieci "padlina" "ze mam maly mozg" kamienie w glowie. Wyprowadzalam sie wielokrotnie i wracalam bo obiecywal ze przestanie bic albo sie wyprowadzi, zawsze bylo tak samo, 5 lat mni tłukł. W koncu powiedzialam dość, wyprowadzilam sie , ale zeby nie urywac mu kontaktu z dziecmi , bo myslalam ze dzieciom sie to nalezy, ale po dwoch awanturach wyprowadzilam sie 100 km. Wtedy poznalam kogos, zalozylam sprawe o rozwod i sprawe karna o znecanie sie przez 5 lat, podalam dowody sms z grozbami, film jak mnie bije poniza i pluje na mnie, mam zalozona niebieska karte, mam jedna obdukcje. Trzy Interwencje policji .nigdy nawet u lekarza nie byl z dziecmi, na wakacjach wspolnych bylismy tylko jeden raz zawsza jezdzil z kolegami. I nagle teraz on kochany tatus chce opieki nad dziecmi, a na mnie mowi dzieciom "padlina" itd. Na mojego partnera śmieć". Mamy na to dowody bo dzieci chodza do psychologa i to opowiadaja. Ale moj syn widzi w swoim tacie idola, nie wazne ze mnie obraża, ze mni bil , syn mowi ze widzial ale to nic zlego bo tata zarabial pieniadze, juz nie daje rady. Mezowi przedstawiono zarzuty ze 5 lat sie nademna znęcał, w prokuraturze sie przyznal do wszystkiego i podpisal poddanie sie karze, po czym odbyla sie sprawa rozwodowa i na niej sie wszystkiego wyparł, potem byl termin wydania wyroku o znecani w szpadzie , przyszedl i powiedzial ze nie wie co podpisywal bo byl w szoku bo mu dzieci porwalam. On chce zrobic ze mnie ☠☠☠☠e i alkoholiczke, zaznaczam ze nigdy nie mialam zadnych spraw zwiazanych z alkoholem jak i z tym drugim na co mam mnostwo swiadkow i dokumentow, dzieci zadbane i zdrowe, mam z kazdej przychodni, przedszkola, szkoly pisma ze z dziecmi wszystko ok. Maz z wielka pewnoscia mi wypisuje ze po badaniach w rodk dzieci wroca do niego, bo syn chce z nim mieszkac, bo u taty nie ma kar. Dodam jeszcze ze moj maz byl trzy krotnie karany za bójke i narkotyki. Jakie sa szanse na to ze on dostanie dzieci.??? Ja wystapilam z wnioskiem o to zeby jego odwiedziny odbywaly sie w obecnosci kuratora, bo takie rzeczy dzieciom opowiada.
|
2015-02-15, 15:56 | #492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
.
Edytowane przez Magdalena9000 Czas edycji: 2015-03-02 o 07:41 |
2015-02-16, 07:08 | #493 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Nie, absolutnie Cię nie atakuję. Tylko próbuję wyjaśnić o co pytasz.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
||||
2015-08-26, 16:24 | #494 |
Przyczajenie
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Witam ja jetem rozbita mam syna w wieku lat 13 teraz sad do zakonczenia rozprawy zdecydowal ze syn ma zostac z ojcem ktory przez 5 lat nie utrzymywal z nim kontaktu dopiero w lutym po smierci jego siostry przypomnial sobie ze ma syna,i chce on go teraz go wychowywac, sad stwierdzil ze trzeba dac mu szanse. Czekam teraz na wezwanie do RODK bo mamy byc przebadani panicznie sie boje że byly mąż mi dziecko zbuntuje i go odbierze ja wiem ze u niego ma szanse na lepszy start bo to duze miasto ale ja sobie nie wyobrazam sobie zycia bez syna.W sądzie mnie zamurowalo jak powwiedzial ze chce teraz on go wychowywac a sędzina po przesłuchaniu syna powiedziala ze syn ewidentnie nie chce mieszkac z ojcem bo jest silnie zwiazany ze mną ale ojcu powinno sie dac szanse. Czy powinnam sie jakoś przygotowac do badan i co sad bierze pod uwage wole syna czy bardziej wyniki badan z RODK?
|
2015-08-28, 06:48 | #495 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Cytat:
badania w ORDK maja na celu wykazać z kim dziecko jest bardziej emocjonalnie związane, z kim chciało by mieszkać itd. oraz jakim rodzicem "jesteś". Myślę że nie ma Pani czego się obawiać. Syn ma już 13 lat i na pewno parę miesięcy bycia z ojcem nie zmieni jego przywiązania do Pani. Jeśli na badaniach ORDK powie jasno, że chce mieszkać z Panią, sąd zasądzi wolę syna, oczywiście pod warunkiem, że Pani okaże się dobrym rodzicem- w co nie wątpię .. Proszę się nie denerwować i życzę powodzenia oraz szczęścia. |
|
2015-09-30, 16:31 | #496 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Witam mam badania w RODK w bialymstoku , nie zyje ze swoim partenerem a mamy wspolnie 3 letniego syna , a byly partner mieszka 500 km od mojego miejsca zamieszkania , ale sie uparl bo chcial zabierac syna do siebie dalam szanse i pojechal na tydzien czasu zeby zobaczyc jak synek bedzie to wszystkoz nosil , ale zrobiłam bład ze wogole sie zgodzilam na ten wyjazd , to złozyl sprawe do sadu aby synek mogl do niego jedzic ale wywalczyłam to i sedziNA wydala postanowienie zeby ojciec dziecka tu przyjezdzal i jesgo odwiedzal , ale i tez musimy terqaz przejsc badania na RODK i chdciałąbym dowiedziec sie jak to wszystko przebiega na czym to polega , bardzo mam obawy ze RODK mógly zmienic decyzje i ze ich opinia moze duzo wpłynac na decyzje sadu , wiedzac ze dziecko jest małe i tyle km ma przejechac i jak to wszytsko znosi to serce mi peka , prosiłabym o jakas pomoc
|
2015-11-09, 09:27 | #497 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Czy jest tu ktoś, kto miał styczność z rodk w lublinie? Jakieś opinie?
Badanie z dzieckiem poniżej 2 lat - jeśli jest ktoś z kim mogłabym na ten temat porozmawiać, kto ma jakąś wiedzę na temat działania rodk - byłabym wdzięczna za kontakt. U mnie jest dosyć trudna sytuacja - jest to drugi termin badania i musi być wykonane poza rejonowo wypadającym rodk i stąd moje rozterki. Niestety sytuacja jest na tyle charakterystyczna, że nie bardzo mogę publicznie o tym pisać a przydałaby mi się rozmowa z kimś kto ma jakiekolwiek pojecie o sposobie działania tej instytucji. Jeśli jest ktoś taki to proszę o kontakt. pozdrawiam |
2016-10-30, 12:00 | #498 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Badania w RODK Opole ! Totalne nieporozumienie!!! Panie przeprowadzające badanie nastawione od razu przeciwko rodzicom ,a w moim przypadku przeciwko matce! I tu ma chodzić niby o dobro dziecka??? Chyba żart! Moja córka nie ma żadnego kontaktu z dziadkiem ,który nagle zaczął walczyć o kontakty z nią.Zawsze opinia z RODK jest wiążąca przy sprawach sądowych,sądy nie podważają takich opinii.Więc taki RODK który stanął murem w obronie dziadka spowodował,że moja córka musi się spotykać z dziadkiem z którym nigdy nie miała styczności ,a dziś ma 9 lat.Mam nadzieję,że już nigdy nie będę musiała mieć do czynienia z Panią z RODK Opole ,która na wstępie zmierzyła mnie wzrokiem z góry na dól ,widać nie spodobało jej się,że wyglądam lepiej od niej.Teść wyrządził mi dużo krzywdy i obie z córką nie chcemy mieć z nim nic wspólnego ....cóż....kogo to obchodzi??? RODK w Opolu kazał się spotykać wiec z płaczem moja córka ubiera buty i prowadzę ją na spotkanie z dziadkiem.Życzę dużo siły i wytrwałości wszystkim tym ,którzy są na początku drogi przez mękę czyli przed badaniem w Opolu!
|
2017-02-05, 13:46 | #499 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Witam potrzebuje informacji na temat badan w rodk. Jak dlugo mozna czekac za takimi badaniami.Rozprawe mialem w sadzie w listopadzie sad orzekl ze skieruje nas na badania, nadal czekam. A moja byla zona caly czas robi mi i mojej partnerce pod gorke z widzeniami. Prosze o jakies informacje.
|
2017-03-12, 22:48 | #500 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Badania w ośrodku RODK
Na badanie w RODK czeka sie do pół roku ,niestety.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:24.