10 zasad zranionej kobiety...

[VerQa]

Napisane przez arrakis

ja niedawno zrobilam najgorsza rzecz na swiecie i upilam sie z nim.....na poczatku bylo normalnie - gadalismy o wszystkom i o niczym - jak dawniej.,.....a potem ja zlapalam dola....zaczelam plakac....nawet sie do niego przytulilam a on powiedzial,ze mam isc spac a jutro bedzie lepiej lac mnie za cos takiego dziewczyny przeciez wiem,ze nie mozna pokazywac ze nam zalezy,ze cierpimy itp....na krotkim spotkaniu moze i by mi sie udalo ale jak ja go widze codziennie to co innego....moglby sie jzu wyprowadzic

najgorsze co moze byc, pic przy nim, pozniej sie do niego przytulic...
na trzezwo nawet o tym nie mysle, o nim rowniez a gdy wypilam cos wracalo;/
ale teraz juz nawet gdy pije jest ok nawet gdy on jest w poblizu,mam nadzieje ze i wam sie uda
wlasnie my tu gadu gadu a zasady sie same nie stworza:P

[arrakis]

wiec wyobrazcie sobie dziewczyny,ze my razem wynajmujemy mieszkanie a on nie znajdzie nic z dnia na dzien - wiec dalej mieszkamy razem - wiec non stop go widze w zasadzie to wypilam 2 piwa na imprezie potem jedno w domu i on przyszedl tez z piwem pogadac.... i tak jakos wyszlo

[boszenka69]

Arrakis

[VerQa]

Napisane przez arrakis

wiec wyobrazcie sobie dziewczyny,ze my razem wynajmujemy mieszkanie a on nie znajdzie nic z dnia na dzien - wiec dalej mieszkamy razem - wiec non stop go widze w zasadzie to wypilam 2 piwa na imprezie potem jedno w domu i on przyszedl tez z piwem pogadac.... i tak jakos wyszlo

w sumie to nie Twoja wina...sam przyszedl...
rozumeim ze nie znajdzie sobie szybko niczego innego, ale na pewno musi sie wyprowadzic innej opcji nie widze,gdy bedzie obok rany sie nie zagoja.
nie martw sie jakos sie ulozy-musi!!!!

[biiibiii]

watek w sam raz dla mnie narazie

wlasnie rozstalam sie z facetem. po ponad 5 latach

nie płakałam! ani jedna łza się nie pokazała na moim policzku
doszlam do wniosku, ze jednak to rozstanie wyjdzie mi na dobre - nie musze wreszcie wysluchiwac jak to on zmeczony i jak go wszystko boli
i generalnie nie musze go znosić !

pamietajcie dziewczeta ze to my jestesmy te lepsze, te wspanialsze... a oni sa tylko dodatkiem zawsze przeciez mozna ubrac korale

[VerQa]

Napisane przez biiibiii

pamietajcie dziewczeta ze to my jestesmy te lepsze, te wspanialsze... a oni sa tylko dodatkiem zawsze przeciez mozna ubrac korale

zgadzam sie w 100%!!!!
pomyslmy o tym co nam sie w nich nie podobalo i od razu lepiej:P
a i ignorowanie i olewanie faceta sprawia przyjemnosc

[chilanes]

Dzięki Bogu, że się tu znalazłam

[VerQa]

Napisane przez chilanes

Dzięki Bogu, że się tu znalazłam

[boszenka69]

Napisane przez biiibiii

watek w sam raz dla mnie narazie

wlasnie rozstalam sie z facetem. po ponad 5 latach

nie płakałam! ani jedna łza się nie pokazała na moim policzku
doszlam do wniosku, ze jednak to rozstanie wyjdzie mi na dobre - nie musze wreszcie wysluchiwac jak to on zmeczony i jak go wszystko boli
i generalnie nie musze go znosić !

pamietajcie dziewczeta ze to my jestesmy te lepsze, te wspanialsze... a oni sa tylko dodatkiem zawsze przeciez mozna ubrac korale

Heheh mój też zawsze gadał jaki to on jest zmęczony teraz się z tego śmieję, ale wtedy tak mnie to wkurzało

[VerQa]

kolajna zasada...śmiać się z tego co wtedy wkurzało
wiecznie zmeczeni z bolaca glowa...hmmm skad ja to znam

[ksandra_82]

ja też złamałam zasade ...włączyłam sobie jakieś smęty.... i po co mi to było potrzebne???? teraz mi sie ryczeć chce :/ może któraś da mi kopa?;-) w końcu kara musi być za złamanie zasady

[obca]

ja nie mam wielu doświadczeń ale chyba najlepsza jest jedna zasada:

- nie zbliżać się do Niego
czego oczy nie widzą tego sercu..tak bardzo nie żal..

nie wyobrazam sobie mieszkać z kimś tak bliskim i cierpieć to trochę tak jakby wyrwać sobie kawałek ciała a potem na niego patrzeć to tylko potęguje ból i poczucie tej dziwnej pustki..

oczywisćie najlepiej byłoby po prostu pamiętać tylko to co złe..pprzecież nikt nie tęskni za złym gdy pojawia się żal wystarczy sobie przypomnieć co bylo przykre, bolesne w związku - i od razu duma weźmie górę nad smutkiem

podobno najlepszym lekarstwem na miłośc jest nowa miłość - ale nie każdy ma aż tyle szczęscia

[arrakis]

Napisane przez ksandra_82

ja też złamałam zasade ...włączyłam sobie jakieś smęty.... i po co mi to było potrzebne???? teraz mi sie ryczeć chce :/ może któraś da mi kopa?;-) w końcu kara musi być za złamanie zasady

heh ja wczoraj mialam dola i sluchalam smetow (kasi kowalskiej) tak glosno....ze sasiedzi wezwali policje hehe - nawet nie uslyszalam dzwonka...i moj byly (przez ktorego mialam dola) zawolal mnie,ze policja jest i mam z nimi gadac - spisali nas oboje dali upomnienie i tyle (a mlodzi i calkiem fajni bylui )

[boszenka69]

Napisane przez ksandra_82

ja też złamałam zasade ...włączyłam sobie jakieś smęty.... i po co mi to było potrzebne???? teraz mi sie ryczeć chce :/ może któraś da mi kopa?;-) w końcu kara musi być za złamanie zasady

Oj Ty niedobra
Mnie najbardziej dołują Walentynki... Wszędzie o nich mówią, a to był zawsze nasz dzień Która chętna spędzić ze mną tegoroczne Walentynki?

[arrakis]

Napisane przez boszenka69

Oj Ty niedobra
Mnie najbardziej dołują Walentynki... Wszędzie o nich mówią, a to był zawsze nasz dzień Która chętna spędzić ze mną tegoroczne Walentynki?

jaaaa bardzo chetnie....nienawidze walentynek

[boszenka69]

Ja bardzo lubię Walentynki jak mam się do kogo przytulić, a teraz nie ma przy mnie nikogo bliskiego memu sercu To gdzie wychodzimy?

[arrakis]

Napisane przez boszenka69

Ja bardzo lubię Walentynki jak mam się do kogo przytulić, a teraz nie ma przy mnie nikogo bliskiego memu sercu To gdzie wychodzimy?

ja tez lubie jak mam ale teraz nie mam

nie wiem gdzie....gdzies gdzie nie bedzie mizdrzacych sie par

[martas123]

Obca-popieram ...smetow nie ma co sluchac to tylko poteguje bol ....