|
Notka |
|
Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
|
Narzędzia |
2010-12-12, 16:11 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
Witam Wizażanki zastanawiam się od jakiegoś czasu, na jaki kolor pofarbować włosy, pomyślałam, że na pewno świetnie mi poradzicie Mam już spore odrosty, których na szczęście mocno nie widać, ale przed świętami i sylwestrem muszę odświeżyć kolor. Włosy farbowałam trwałą farbą dopiero 2 razy, mój naturalny kolor określiłabym jako taki słomkowo-złoty brąz, ale w świetle mieniły się raczej na srebrno. Dziwne, wiem pierwsze zdjęcie to naturalny kolor, kiedyś traktowany szamponetką, ale na tym zdjęciu zapewne nie ma już nawet po niej śladu. Na drugim również naturalne, chociaż może były wtedy potraktowane szamponetką - ale widać srebrny połysk. Wiem że to bardziej przez niebieskawą lampę błyskową, ale w słońcu też mieniły się na taki srebrny kolor. Dla przykładu wkleję kilka zdjęć, jak wyglądały ostatnio moje włosy. Pierwsze farbowanie, którym nie chciałam zmienić mocno koloru tylko trochę go ożywić, to "olśniewający brąz", który okazał się rudawo-brązowy, najpierw dość intensywny, ale po jakimś czasie rozjaśnił się do koloru jak na zdjęciu trzecim jest robione w dość ciepłym świetle i aparat był ustawiony na ciepły odcień, na żywo kolor nie był aż tak płomienny potem pofarbowałam na "złoty brąz", chciałam pozbyć się tej rudości, ale pozostać w ciepłych odcieniach - tak sobie wymyśliłam, że koniec lata + jesień to raczej ciepły kolor, zimą go ochłodzę. Jednak złoty brąz na początku wyszedł jak na 4 zdjęciu, potem rozjaśnił się do zdjęcia 5, które też wydaje mi się ocieplone przez aparat najbardziej aktualne zdjęcie to zdjęcie 6, w świetle dziennym i rzeczywistych kolorach. Kolor nadal jest rudawy, ale już nie tak jak kiedyś i teraz zastanawiam się, jaki kolor wybrać. Zastanawiałam się albo nad jakimś brązowo-rudym, nie takim marchewkowym, ale właśnie ciepłym brązie z rudym odcieniem, albo też chłodny brąz, bardziej kawowy albo czekoladowy. Nie umiem sobie określić typu kolorystycznego, więc mam nadzieję, że w tym też mi pomożecie odpowiedzi na pytania Złosia z regulaminu:
1. Jak się opalasz? Dość ciężko. Najpierw na czerwono, potem opalenizna robi się brązowa, ciepła, ale niezbyt ciemna. 2. Kolor oczu. Tęczówka ma ciemną obwódkę, na zewnątrz jest piwna, przy źrenicy brązowa, bez plamek. Rzęsy ciemne i widoczne, brwi ciemne, w chłodnym odcieniu. 3. Piegi sporadycznie latem, niewiele, złotawe. 4. Cera. Jasna, chłodna. Zimą jestem bladziutka Rzadko się rumienię więc ciężko mi określić na jaki kolor. 5. Naturalny kolor włosów - opisałam wyżej. 6. Kolor ust - jasny, dość ciepły (chyba). 7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? Hm... Nie mam jasnoniebieskich, zielonych lub brązowych ubrań. Mam ubrania w wielu kolorach (póki jestem młoda szaleję z różnymi kolorami ), nie wiem w których wyglądam najlepiej noszę i granaty, i czerwienie - więc ani typowo ciepło, ani zimno. Na 1 zdjęciu jestem delikatnie pomalowana i naturalna, tak mniej więcej wyglądam na co dzień (aczkolwiek uważam że niekorzystnie wyszłam na tym zdjęciu ) Możecie mi teraz doradzić, w jakim kolorze włosów byłoby mi dobrze? zamierzam oscylować raczej w brązach, nie chcę mocno rozjaśniać ani przyciemniać włosów, by nie wyglądało to nienaturalnie. Jednak gdybyście stwierdziły że ładnie byłoby mi w blondzie lub ciemnym brązie - piszcie śmiało Proszę również o określenie mojego typu urody, bo ja zawsze mam z tym problem Dziękuję, że chciało się Wam przeczytać mój referat pozdrawiam cieplutko
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
2010-12-12, 23:02 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
W brazach slicznie wygladasz! Na drugim zdjeciu kolor masz cudowny.
|
2010-12-13, 07:29 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
Jeśli chodzi o kolor to dla mnie zdecydowanie najładniej na 2 fotce (czym farbowałaś?co to za odcień?) na 4 fotce za ciemne.
|
2010-12-13, 13:11 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
najładniejszy kolor włosów na fotce nr 2
---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- c.d. włosy lśniące i z fajnymi refeksami |
2010-12-13, 14:52 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
Tyle że właśnie to jest taki "no name"... Naturalny kolor z być może pozostałościami jakiś szamponetek. Nie mogę określić jaki to jest kolor... Może ktoś mógłby mniej więcej określić? A co z typem urody, jakieś pomysły? czekam na kolejne propozycje co do koloru, bo niestety ze zdjęcia drugiego niewiele mogę zwojować, to nie była żadna konkretna farba dziękuję ślicznie za wszystkie odpowiedzi
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
2010-12-13, 16:44 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 249
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
|
2010-12-13, 19:37 | #7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
Cytat:
|
|
2010-12-14, 16:20 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
Niestety są poniszczone, racja. Tyle że nie wiem już co mam z nimi zrobić :/ nie prostuję ich, nie kręcę, nie szarpię grzebieniem, rozczesuję delikatnie, nie trę ręcznikiem, nie suszę długo bo zawsze najpierw czekam aż podeschną, staram się stosować odżywki... były już zniszczone przed farbowaniem, to nie tak że były super fajne a po jednym farbowaniu bach, tragedia. Mam delikatne, cienkie włosy i nie ma ich zbyt wiele dlatego muszę je jakoś układać, żeby miały więcej objętości. Chciałabym je jakoś wzmocnić, odnowić jakieś rady? A takie farby półtrwałe, np do 24 myć też tak niszczą włosy? Bo szamponetka na 4-8 myć zmyłaby się dość szybko, myję włosy co 2 dni...
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
2010-12-16, 16:36 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: Odpowiedni odcień brązu dla mojego (dziwnego) typu urody :D
pięknie wygladasz z prosta grzyweczką,
|
Nowe wątki na forum Metamorfozy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.