Co się robi na siłowni? :>

[czarnulka19zg]

A mi nikt nie pomogł w rozpisaniu sobie treningu, trener wogole sie nie interesuje nowymi osobami na silowni. Sama sobie ustalilam co robie danego dnia, Chodze 3 razy w tygodniu, pon, sr, piatek. Na poczatku przez poltora miesiaca cwiczylam kazda partie ciala, rozpoczynajac trening zawsze od rowerku i od biegania na biezni, zajmowalo mi to ok 20minut, nastepnie cwiczylam na kazdym urzadzeniu po 5 seri po 12-15 powtorzen z malym obciazeniem, po tym czasie postanowilam kazdego dnia cwiczyc odzielna partie, pon - bicepsy, tricepsy, brzuch , klatke , sroda - nogi, uda lydki , brzuch , piatek - plecy, ramiona, klatke. nie cwicze z gryfami bo nie jestem przekonana co do tych cwiczen , cwicze na maszynach i ze sztangielkami teraz 6 kg. Co 3 tygodnie zwiekszam sobie ciezar na kazdej maszynie. Na poczatku np na wewnetrza strone ud mialam obciazenie 2 kg teraz po 3 miesiach biore juz 6 kg. cwicze np 2 serie po 6 , 2 po 7 kg i na koniec jedna serie po 6kg. Mowia ze po tak krotkim czasie moze nie byc efektow , ja je widze , moje uda zaczely sie zarysowywac, kazdy miesien zarysowywyuje mi sie nawet przy tak malym obciazeniu. I jestem z siebie dumna ze sama potrafilam sobie tak ulozyc trening ze widze efekty a temu trenerowi to wspolczuje takiej wspolpracy z cwiczacymi osobami, na szczescie on juz odchodzi i przychodzi nowy trener :P

[SzaraMyszka]

Witam! Jestem tu po raz pierwszy, więc przepraszam za ewentualne wpadeczki.... Chciałabym dowiedzieć się coś na temat pasów wibrująco-masujących, które można spotkac w siłowniach... Czy takie masaże pomogą mi na mój olbrzymi brzuszek? Czasem mam wrażenie, że mi pęknie jest taki duży, czasem rośnie w "oczach: jak balon... Co z nim zrobić?

[Midi]

Z dużą dozą prawdopodobieństwa pasy nie pomogą w przypadku za dużego brzucha (tj. nie zmniejszą go).
Ale nie do końca jest dla mnie jasne, na czym polega Twój problem. Masz nadwagę i brzuch jest za duży w sensie obwodu? Czy np. jesteś w normie jeśli chodzi o sylwetkę, tylko cierpisz na wzdęcia?
Moja koleżanka kiedyś na siłowni spytała instruktorke o skuteczność pasa w walce z cellulitem - instruktorka z uśmiechem typu i lekkim politowaniem chyba powiedziała: "prosze pani... gdyby to było takie łatwe, to by nikt nie miała cellulitu" Generalnie konkluzja była taka, że to zwykłe urządzenie masujące - nie zastąpi prawidłowej diety i ćwiczeń

[SzaraMyszka]

Ech... szkoda, że te pasy nie załatwią wszystkiego... A wracając do mego brzuszka... to chyba bardziej cierpię na paskudne wzdęcia... pijam herbatkę zieloną (zresztą czerwoną także), kiedyś nawet łykałam jakieś pastyleczki ale wszystko na nic... co z tym zrobić?

[loneliness]

I minął miesiąc na siłowni

Efekty przerosły moje oczekiwania Jędrniejsze ciałko, ogromne zmniejszenie cellulitu, zarysowanie mięśni, lepsza kondycja...

Jak teraz podtrzymać te rezultaty...?

[suzana]

Napisane przez loneliness

I minął miesiąc na siłowni

Efekty przerosły moje oczekiwania Jędrniejsze ciałko, ogromne zmniejszenie cellulitu, zarysowanie mięśni, lepsza kondycja...

Jak teraz podtrzymać te rezultaty...?

Super! Ćwicz dalej Ja też ostatnio przeżyłam szok, jak zauważyłam że WRESZCIE zmalał mi cellulit - zapewne od katorżniczego biegania.

Ćwiczenie przynosi same plusy

[inch]

BTW: od biegania niestety cellulit nie zniknie
ale może zmaleć na pewno po siłowych

[suzana]

Napisane przez inch

BTW: od biegania niestety cellulit nie zniknie
ale może zmaleć na pewno po siłowych

Inch ale ja nic innego nie dodałam, a na dodatek, wiesz że okroiłam siłowy Może to od bardziej systematycznego peelingu

[inch]

Suz, ja w ogóle nie wierzę w Twój cellulit
Jesli już miałby być jakieś dyskusyjne i śladowe ilości- to bieganie może coś ruszyć, rzeczywiście. I masaże

[suzana]

Napisane przez inch

Suz, ja w ogóle nie wierzę w Twój cellulit
Jesli już miałby być jakieś dyskusyjne i śladowe ilości- to bieganie może coś ruszyć, rzeczywiście. I masaże

Oj Inch, tabletki antykoncepcyjne zrobiły swoje Wygląda na to, że będzie to ciągła walka. Oby nie z wiatrakami

[Lizzie:*]

Niedawno zapisałam się na siłownię. Zależy mi na zrzuceniu paru centymetrów z talii i nóg, a właściwie to na ogólnym schudnięciu. I mam pewien problem. Czytałam trochę na ten temat i przeglądałam forum, ale nadal nie wiem, co i jak. W jakej kolejności mam wykonywać ćwiczenia, żeby uzyskać jak najlepsze efekty ? Instruktorka ograniczyła sie tylko do pokazania, jak uruchomić bieżnię. Nie wiem czy potrafiłaby mi pomóc, dlatego zwracam sie do Was, bo wiem, że sie znacie . Jest tam bieżnia, atlas, orbitrek, cięzarki, taka ławeczka do brzuszków, kolarka, rower treningowy, steper, małe hantle i twister. Jak ułożyć plan ćwiczeń w ciągu godziny ? Czym rozpoczynać i czym kończyć ? Na razie zależy mi na spaleniu tłuszczu, wyrabiać mięśnie chcę później.Nie mam nadwagi-BMI w porządku, ale uważam że powinnam trochę schudnąć. Po ćwiczeniach trzeba zjeść coś z białkiem. Wystarczy mały jugurt z np owocami ? Aha, mam 16 lat.
Cwiczenia mam w poniedziałek, wtorek i czwatrek-3 dni w tygodniu. na godzinę 17. Może ta informacja jest istotna,więc podaję

[virtual_reality]

podpinam sie pod pytanie

[Pusiak89]

Mam jeszcze parę pytań... 1. Czy są tam maszyny do ćwiczenia ud (na wenętrzną, zewnętrzną, tylną część ud, wyciskanie i wypychanie ciężaru nogami itd.)?? 2. Czy możesz spędzić tam dłużej niż godzinkę, bo to w sumie trochę mało czasu??

A wiec tak... Rozpocznij rozgrzewką na bierzni... 15 min wystarczy. Następnie ręce i klatka piersiowa na atlasie, później nogi (wewnętrzna, zewnętrzna, tylna i przednia część ud na dwa różne ćwiczenia... każde po 30 powtórzeń), następnie stepper 20 min, kilka ćwiczeń na brzuch (wykorzystując ławeczkę i być może znajdują sie jeszcze inne urządzenia na brzuch) tak byś ćwiczyła dolną (być może jest urządzenie do robienia krzesełek w zwisie, a także coś jeszcze na dół brzuszka to po 30x każde), górną partie brzucha (półbrzuszki i jak jest ławeczka krótka to na niej również brzuszki... a jak nie to inne ćwiczenie na brzuch każde po 30x) a także mieśnie skośne (skrętoskłony po 30x), tweester 10-15 min, znów seria na brzuch tych samych ćwiczeń i wyciąganie się by rozciągnąć mieśnie brzucha i na koniec rowerek lub orbitrek na niedużym obciążeniu dość intensywnie pedałując 30 min lub wiecej .
Jeśli nie masz tyle czasu możesz sobie odpuścić stepper. Aha... i jak masz poniedziałek i wtorek... hmm... powinno sie odpocząc 1 dzień, wiec sama nie wiem. Ale można sobie to rozbić jakoś na poniedziałek i wtorek a w czwartek robić całość. Albo we wtorek ćwiczyć inaczej dając odpocząć mieśniom ćwiczonym siłowo. Pomyślimy, najpierw powiedz jak Ty to widzisz. A co do jedzenia to faktycznie posiłek potreningowy to ma być białkowy i dobrze by było jakby pokrywał sie z kolacją. Możesz go zjeść po powrocie do domu jako kolację. Jogurt ma właściwie mało białka a dużo węglowodanów, dobry jest na podwieczorek, może być przed treningiem, ale po (jednocześnie jako kolacja) to np. kromka ciemnego chleba z tuńczykiem lub szyneczką drobiową i jajko na miękko, albo serek wiejski Piątnicy z chrzanem jak lubisz na ostro. Tak koło 19-20... i ostatni to już posiłek by był. Potem możesz zieloną i czerwoną herbatkę która pobudzi jeszcze metabolizm na wieczór.
To chyba by było na tyle i jak masz jakieś jeszcze pytania to pisz śmiało . Pozdrawiam

[Lizzie:*]

Bardzo dziękuję za odpowiedź
Specjalnych maszyn do ćwiczenia ud nie ma Jednak to nie jest karnet na godzine mogę być ile chcę.Tych przyrzadów do robienia krzesełek w zwisie też nie ma... Co do tego, że mam ćwiczeina w poniedziałek i we wtorek to też troche nie bardzo, ale siłownia jest czynna od poniedziałku do piątku, ja chce ćwiczyć 3x w tyg., z tym że w piątki to raczej nie mam czasu . Może dałoby sie zrobić tak jak mi radzisz, w te 2 dni pod rząd robić różne ćwiczenia, aby nie obciążyć mięśni. Co do posiłku potreningowego, specjalnie chodzę na 17 żeby jeśc go już jako kolacje Nie mieszkam w dużym mieście i w tym klubie nie ma dużo urządzen, czasami jest tak że mało jest wolnych a czasami tak, że większość. Postaram się jednak jakoś trzymać planu, bo bić się z innymi dziewczynami o miejsce nie będę . Czy plan na jutro mógłby być taki ?:
1. bieżnia 15 minut
2.ręce i klatka piersiowa na atlasie- 20 powtórzeń każde
3. nogi na atlasie, tzn tam można też ćwiczyć łydki, wychodzi na same nogi 2 serie (na razie takie ćwiczenia znam) po 20 powtórzeń
4.stepper-20 minut
5. brzuszki na ławce, na razie z 15 bo więcej nie dam rady, mam mocne zakwasy
6. twister 10 min
8. rowerek i orbitrek- tu mogę spokojnie cwiczyć bo orbitreki są 2 i rowerki 2 - razem 40 minut
myślę że wyjdzie z tego ok 1 godz. i 45 minut
Bo rozumiem że w pierwszej połowie treningu mają się znaleźc ćwiczenia siłowe na mięśnie, a w drugiej takie typu rowerek i twister ? I co do tych 2 dni pod rząd, mogę taki plan stosować codziennie, czy w poniedziałek i wtorek rozbić go na 2 cześci-ale dłuższe, w poniedziałek nogi a we wtorek górne partie ? trochę zamotałam ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi :P

[Pusiak89]

Napisane przez Lizzie:*

Bardzo dziękuję za odpowiedź
Specjalnych maszyn do ćwiczenia ud nie ma Jednak to nie jest karnet na godzine mogę być ile chcę.Tych przyrzadów do robienia krzesełek w zwisie też nie ma... Co do tego, że mam ćwiczeina w poniedziałek i we wtorek to też troche nie bardzo, ale siłownia jest czynna od poniedziałku do piątku, ja chce ćwiczyć 3x w tyg., z tym że w piątki to raczej nie mam czasu . Może dałoby sie zrobić tak jak mi radzisz, w te 2 dni pod rząd robić różne ćwiczenia, aby nie obciążyć mięśni. Co do posiłku potreningowego, specjalnie chodzę na 17 żeby jeśc go już jako kolacje Nie mieszkam w dużym mieście i w tym klubie nie ma dużo urządzen, czasami jest tak że mało jest wolnych a czasami tak, że większość. Postaram się jednak jakoś trzymać planu, bo bić się z innymi dziewczynami o miejsce nie będę . Czy plan na jutro mógłby być taki ?:
1. bieżnia 15 minut
2.ręce i klatka piersiowa na atlasie- 20 powtórzeń każde
3. nogi na atlasie, tzn tam można też ćwiczyć łydki, wychodzi na same nogi 2 serie (na razie takie ćwiczenia znam) po 20 powtórzeń
4.stepper-20 minut
5. brzuszki na ławce, na razie z 15 bo więcej nie dam rady, mam mocne zakwasy
6. twister 10 min
8. rowerek i orbitrek- tu mogę spokojnie cwiczyć bo orbitreki są 2 i rowerki 2 - razem 40 minut
myślę że wyjdzie z tego ok 1 godz. i 45 minut
Bo rozumiem że w pierwszej połowie treningu mają się znaleźc ćwiczenia siłowe na mięśnie, a w drugiej takie typu rowerek i twister ? I co do tych 2 dni pod rząd, mogę taki plan stosować codziennie, czy w poniedziałek i wtorek rozbić go na 2 cześci-ale dłuższe, w poniedziałek nogi a we wtorek górne partie ? trochę zamotałam ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi :P

Plan dobry . Wykombinuj coś z tymi udami zeby ćwiczyć wszystkie partie i bardziej pomaltretuj brzuszek . Zakwasy będą początkowo, a potem przejdą . Postaraj sie na tej ławeczce odwrotnie położyć i też ćwiczyć przyciaganie nóg do klatki piersiowej, a także normalnie leżać brzuszki ze skrętem. Chodzi o to byś ćwiczyła wszystkie mieśnie brzucha, czego nie robisz przy tylko brzuszkach. Myśle ze zaciśniesz ząbki i dasz radę mocniej pomęczyć brzusio . Po tweesterze też brzuszki i te ćwiczenia na brzuch, bo w 2 cześć treningu też dobrze by były jakby sie znalazły ćwiczenia siłowe które pomogą Ci również sporo spalić tłuszczyku z brzuszka . A w pon i wtr rozbij sobie go tak jak mówisz na góre i dół ale dłużej wszystko i porządnie . Pamiętaj o wyciaganiu sie po ćwiczeniach!!! Rozciąganie dużo daje. Życzę miłego ćwiczenia i efektów . A jakaś dietka do tego (zasady, ograniczenia, wykluczenie pewnych produktów, zamiana na zdrowsze)?? Pozdrawiam

[Lizzie:*]

Co do dietki to jest, wykluczenie całkowite słodyczy, fast foodów, smażeniny i białego pieczywa.Zależy mi na spaleniu tego całego zbednego tłuszczyku i ogólnej popraiwe kondycj i odporności. Pusiak89 bardzo dziękuję, niesamowicie mi pomogłaś Postaram się twoje sugestie wprowadzić do planu ćwiczen. Już jutro Mam jeszcze jedno pytanie: czy dieta mniej więcej 1500 kalorii będzie wystarczająca ? nie chce dokładnie liczyć bo kiedyś to robiłam i był to błąd, za który słono zapłaciłam. Jeszcze raz dzięki . Twoje rady na pewno przydadzą się nie tylko mnie .

[ninaad]

A ja bym radziła, przede wszystkim na początku, uważać. Zakwasy mogą być, ale uważaj, żeby się "nie uszkodzić" Czyli nie przesadzać w początkowym okresie chodzenia na siłownię z ilością powtórzeń poszczególnych ćwiczeń i, przede wszystkim, nie przesadzać z obciążeniem. Pamiętaj, że obciążenie powinno dobierać się w taki sposób, aby dopiero końcowe powtórzenia robić z wysiłkiem. Powodzenia.
Aha- a jakbyś miała jakieś wątpliwości to przyciśnij tę instruktorkę- jej prawdopodobnie płacą za to, żeby również pomagać w doborze ćwiczeń, a nie tylko w pokazywaniu, jak się obsługuje sprzęt

[Lizzie:*]

ja bym radziła, przede wszystkim na początku, uważać. Zakwasy mogą być, ale uważaj, żeby się "nie uszkodzić" Czyli nie przesadzać w początkowym okresie chodzenia na siłownię z ilością powtórzeń poszczególnych ćwiczeń i, przede wszystkim, nie przesadzać z obciążeniem. Pamiętaj, że obciążenie powinno dobierać się w taki sposób, aby dopiero końcowe powtórzenia robić z wysiłkiem. Powodzenia.
Aha- a jakbyś miała jakieś wątpliwości to przyciśnij tę instruktorkę- jej prawdopodobnie płacą za to, żeby również pomagać w doborze ćwiczeń, a nie tylko w pokazywaniu, jak się obsługuje sprzęt

Dzięki Może masz rację, podpytam. A przede wszystkim jak się prawidłowo obsługuje atlas :d heh super, po 4 lekcjach jeszcze nie wiem

[Pusiak89]

Napisane przez Lizzie:*

Co do dietki to jest, wykluczenie całkowite słodyczy, fast foodów, smażeniny i białego pieczywa.Zależy mi na spaleniu tego całego zbednego tłuszczyku i ogólnej popraiwe kondycj i odporności. Pusiak89 bardzo dziękuję, niesamowicie mi pomogłaś Postaram się twoje sugestie wprowadzić do planu ćwiczen. Już jutro Mam jeszcze jedno pytanie: czy dieta mniej więcej 1500 kalorii będzie wystarczająca ? nie chce dokładnie liczyć bo kiedyś to robiłam i był to błąd, za który słono zapłaciłam. Jeszcze raz dzięki . Twoje rady na pewno przydadzą się nie tylko mnie .

Według mnie będzie idealnie ok. 1400 . Do 1500 może podchodzić, ale wiecej nie. Cieszę sie ze mądrze podchodzisz do tego . Tymi radami co do dietki to właśnie tak do tej ilości kalorii dojdziesz najłatwiej będąc najedzona . Proszę bardzo Aha... co do ćwiczeń to naprawde postaraj sie mocniej brzusio wymęczyć... właśnie zeby były 2 serie (miedzy nimi tweesterek i pracowały wszystkie mięśnie brzucha . Spróbujesz?? 3mam kciuki i nie jest to az takie trudne, tylko zacisnąć ząbki . Pozdrawiam

[Pusiak89]

Napisane przez ninaad

A ja bym radziła, przede wszystkim na początku, uważać. Zakwasy mogą być, ale uważaj, żeby się "nie uszkodzić" Czyli nie przesadzać w początkowym okresie chodzenia na siłownię z ilością powtórzeń poszczególnych ćwiczeń i, przede wszystkim, nie przesadzać z obciążeniem. Pamiętaj, że obciążenie powinno dobierać się w taki sposób, aby dopiero końcowe powtórzenia robić z wysiłkiem. Powodzenia.
Aha- a jakbyś miała jakieś wątpliwości to przyciśnij tę instruktorkę- jej prawdopodobnie płacą za to, żeby również pomagać w doborze ćwiczeń, a nie tylko w pokazywaniu, jak się obsługuje sprzęt

Tak... dokładnie tak . Ale też jak ćwiczysz to pokonywać swoje słabości i angażować do pracy wszystkie mieśnie danej partii ciała . Co równie ważne by proporcjonalną być . Pozdrawiam

[Lizzie:*]

Według mnie będzie idealnie ok. 1400 . Do 1500 może podchodzić, ale wiecej nie. Cieszę sie ze mądrze podchodzisz do tego . Tymi radami co do dietki to właśnie tak do tej ilości kalorii dojdziesz najłatwiej będąc najedzona . Proszę bardzo Aha... co do ćwiczeń to naprawde postaraj sie mocniej brzusio wymęczyć... właśnie zeby były 2 serie (miedzy nimi tweesterek i pracowały wszystkie mięśnie brzucha . Spróbujesz?? 3mam kciuki i nie jest to az takie trudne, tylko zacisnąć ząbki . Pozdrawiam

Oki to będzie 1400. przy 1000 ledwo ide do szkoły gdy nie ćwicze, a co powiedzieć, ćwicząc 1,5 godz na siłowni . Rozpisałam już sobie na kartce cały plan i wetknęłam tam ćwiczenia na brzuszek, wg twoich rad. Myslę, że mi się uda Najważniejsze że przychodzę na siłownię z wielka ochotą, nie musze się zmuszać. Jeszcze raz bardzo,bardzo ładnie dziękuję

A wracając do rady ninaad-

Pamiętaj, że obciążenie powinno dobierać się w taki sposób, aby dopiero końcowe powtórzenia robić z wysiłkiem.

dzięki za uświadomienie, ostatnio ledwo doczłapałam do szatni .

[pingwin2]

Napisane przez Pusiak89

Mam jeszcze parę pytań... 1. Czy są tam maszyny do ćwiczenia ud (na wenętrzną, zewnętrzną, tylną część ud, wyciskanie i wypychanie ciężaru nogami itd.)?? 2. Czy możesz spędzić tam dłużej niż godzinkę, bo to w sumie trochę mało czasu??

A wiec tak... Rozpocznij rozgrzewką na bierzni... 15 min wystarczy. Następnie ręce i klatka piersiowa na atlasie, później nogi (wewnętrzna, zewnętrzna, tylna i przednia część ud na dwa różne ćwiczenia... każde po 30 powtórzeń) , następnie stepper 20 min, kilka ćwiczeń na brzuch (wykorzystując ławeczkę i być może znajdują sie jeszcze inne urządzenia na brzuch) tak byś ćwiczyła dolną (być może jest urządzenie do robienia krzesełek w zwisie, a także coś jeszcze na dół brzuszka to po 30x każde), górną partie brzucha (półbrzuszki i jak jest ławeczka krótka to na niej również brzuszki... a jak nie to inne ćwiczenie na brzuch każde po 30x) a także mieśnie skośne (skrętoskłony po 30x), tweester 10-15 min, znów seria na brzuch tych samych ćwiczeń i wyciąganie się by rozciągnąć mieśnie brzucha i na koniec rowerek lub orbitrek na niedużym obciążeniu dość intensywnie pedałując 30 min lub wiecej .
Jeśli nie masz tyle czasu możesz sobie odpuścić stepper. Aha... i jak masz poniedziałek i wtorek... hmm... powinno sie odpocząc 1 dzień, wiec sama nie wiem. Ale można sobie to rozbić jakoś na poniedziałek i wtorek a w czwartek robić całość. Albo we wtorek ćwiczyć inaczej dając odpocząć mieśniom ćwiczonym siłowo. Pomyślimy, najpierw powiedz jak Ty to widzisz. A co do jedzenia to faktycznie posiłek potreningowy to ma być białkowy i dobrze by było jakby pokrywał sie z kolacją. Możesz go zjeść po powrocie do domu jako kolację. Jogurt ma właściwie mało białka a dużo węglowodanów, dobry jest na podwieczorek, może być przed treningiem, ale po (jednocześnie jako kolacja) to np. kromka ciemnego chleba z tuńczykiem lub szyneczką drobiową i jajko na miękko, albo serek wiejski Piątnicy z chrzanem jak lubisz na ostro. Tak koło 19-20... i ostatni to już posiłek by był. Potem możesz zieloną i czerwoną herbatkę która pobudzi jeszcze metabolizm na wieczór.
To chyba by było na tyle i jak masz jakieś jeszcze pytania to pisz śmiało . Pozdrawiam

moim zdanie ten trening jest niezbyt trafiony.
Ja osobiście polecam na początek trening obwodowy - ma on na celu nauke techiki i przygotowanie ciała do treningu.
Postram się podrzucić Ci link.

A terza wytłumacze co znaczą te mordki:
W treningu siłowy wazne jest nie ilość powtórzeń tylko ilość kilogramów - im cwiększe ciężąry tym lepszy trening. Jeśli jesteś w stanie zrobć 4 ćwiczenia po 30 na nogi to znaczy, że używasz śmiesznie małych obciążeń. O wiele lepsze efekty dadzą zwykłe przysiady z porządnym obciążeniem.
Brzuch to mięśień jak każdy inny i nie wymaga aż tylu powtórzeń - radzę skupić się na jakości a nie na ilość- przy dobrej technice i wolnym tempie powinno sie czuć zmęczenie mięśni po 15-20 powtórzeniach.
A posiłki okołotreningowe to najważniejsze posiłki w ciągu dnia.

[pingwin2]

Napisane przez Pusiak89

Według mnie będzie idealnie ok. 1400 . Do 1500 może podchodzić, ale wiecej nie. Cieszę sie ze mądrze podchodzisz do tego . Tymi radami co do dietki to właśnie tak do tej ilości kalorii dojdziesz najłatwiej będąc najedzona . Proszę bardzo Aha... co do ćwiczeń to naprawde postaraj sie mocniej brzusio wymęczyć... właśnie zeby były 2 serie (miedzy nimi tweesterek i pracowały wszystkie mięśnie brzucha . Spróbujesz?? 3mam kciuki i nie jest to az takie trudne, tylko zacisnąć ząbki . Pozdrawiam

Nie można z sufitu dobierać kaloryczności diety, bo to robi się dla każdego indywidualnie.
Ja osobiście na 1400 bym umarłą z głodu. I moim zdaniem jest to zdecydowanie za mało dla autorki tego wątku.
Pusiak przepraszm, że to pisze, ale niestety Twoje rady nie sa najlepsze

[justyna_t]

Napisane przez pingwin2

Nie można z sufitu dobierać kaloryczności diety, bo to robi się dla każdego indywidualnie.
Ja osobiście na 1400 bym umarłą z głodu. I moim zdaniem jest to zdecydowanie za mało dla autorki tego wątku.
Pusiak przepraszm, że to pisze, ale niestety Twoje rady nie sa najlepsze

I tu się zgodze.
Sama jakiś czas temu męczyłam bardzo pingwin2, jeśli chodzi o diete, bo niestety mimo sporego wysiłku miałam wrazenie, że nic się zmoim ciałem nie dzieje.
Sama wyliczyłam sobie, że potrzebuje około 1600 kcl do przetrwania, ale zostałam uświadomiona, że powinnam ich przyjmować około 1800.
Gdybym przy tak intensywnym trybie życia zjadała 1400 kcl to bym umarła z głodu.
Radze poszukać i upewnić się ile powinnaś jeść- myśle, że pingwin2 też chętnie ci pomoże.
Pozdrawiam

[Dolly]

mi kolega instruktor rozpisał trening na wysmuklenie, schudnięcie

1. 10min rozgrzewka (stepper, bierznia)
2. 2-3 ćwiczenia po 3 serie na brzuch, każde do odmowy
3. trening mam rozpsany na 3 razy w tygodniu
I. ręce
II. nogi
III. ręce + nogi
4. każde wiczenie kończe minimum 30 minutowym truchtem na bierzni (ja truchtam 40min )

przerwy między seriami nie powinny być dłuższe niż jedna minuta

[Pusiak89]

Napisane przez pingwin2

moim zdanie ten trening jest niezbyt trafiony.
Ja osobiście polecam na początek trening obwodowy - ma on na celu nauke techiki i przygotowanie ciała do treningu.
Postram się podrzucić Ci link.

A terza wytłumacze co znaczą te mordki:
W treningu siłowy wazne jest nie ilość powtórzeń tylko ilość kilogramów - im cwiększe ciężąry tym lepszy trening. Jeśli jesteś w stanie zrobć 4 ćwiczenia po 30 na nogi to znaczy, że używasz śmiesznie małych obciążeń. O wiele lepsze efekty dadzą zwykłe przysiady z porządnym obciążeniem.
Brzuch to mięśień jak każdy inny i nie wymaga aż tylu powtórzeń - radzę skupić się na jakości a nie na ilość- przy dobrej technice i wolnym tempie powinno sie czuć zmęczenie mięśni po 15-20 powtórzeniach.
A posiłki okołotreningowe to najważniejsze posiłki w ciągu dnia.

Dziekuje za uświadomienie mi tego . Przyznam ze wiedziałam o tym, ale czy zbyt duże obciążenie nie rozbuduje mieśni?? A co do kalorii to jakoś mało chyba nie jest, bo poza siłownią nie ma praktycznie żadnej aktywności, a uważam ze dieta jest często polecana i skuteczna, ale z tym zapotrzebowaniem z kosmosu to masz racje ze to indywiduwalna sprawa , ale myśle ze nie jest to za mało . Nie wiem... może ja jakaś inna jestem, ale też na innych osobach to przynosi stałe efekty jeśli posiłki są dobrze ułożone. Pozdrawiam

[pingwin2]

Napisane przez Pusiak89

Dziekuje za uświadomienie mi tego . Przyznam ze wiedziałam o tym, ale czy zbyt duże obciążenie nie rozbuduje mieśni?? A co do kalorii to jakoś mało chyba nie jest, bo poza siłownią nie ma praktycznie żadnej aktywności, a uważam ze dieta jest często polecana i skuteczna, ale z tym zapotrzebowaniem z kosmosu to masz racje ze to indywiduwalna sprawa , ale myśle ze nie jest to za mało . Nie wiem... może ja jakaś inna jestem, ale też na innych osobach to przynosi stałe efekty jeśli posiłki są dobrze ułożone. Pozdrawiam

Mięśnie rosną opd DIETY A NIE TRENINGU Nawet megagigantyczne ciężąry na diecie z ujemnym bilnsem kalorycznym żadne mięśnie nie urosną - w początkowym etapie mogą minimalnie napuchnąć, ale nie zwiększy się masy mięśniowej bez odpowiedniej diety.
Zamiast opowiadać Ci o prawidłowym bilansowaniu diety zadam pytanie: jeśli tak nisko ustawiona kaloryczność jest dobra to dlaczego większość dziewczyn chudnie i tyje na okrągło a osoby, które ja redukuje na dużo wyższej kaloryczności tylko chudna a jak zaszaleją przez jakiś czas to waga albo stoi w miejscu albo spada??

[Midi]

Jeśli chodzi o tę kaloryczność diety, to za mało tu danych, żeby zgadywać - autorka wątku nie podała swoich wymiarów (większa osoba potrzebuje więcej kalorii) ani informacji o trybie życia.
Generalnie 1400 kcal wydaje się dużo za mało dla nastolatki, bo sam wf w szkole zjada trochę energii, a porządny trening siłowy to też kilkaset kcal na minusie.
Zaniżanie ilości kalorii w okresie dojrzewania jest bardzo niebezpieczne i trzeba tu bardzo uważać, bo nawet jeśli początkowo nie widać żadnych problemów, to po dłuższym czasie (nawet po kilku latach) moga się one pojawić. Wiele z naszych forumowiczek walczy z otyłością i efektem jo-jo właśnie z powodu nieprzemyślanych redukcji

[Lizzie:*]

moim zdanie ten trening jest niezbyt trafiony.
Ja osobiście polecam na początek trening obwodowy - ma on na celu nauke techiki i przygotowanie ciała do treningu.
Postram się podrzucić Ci link.

A terza wytłumacze co znaczą te mordki:
W treningu siłowy wazne jest nie ilość powtórzeń tylko ilość kilogramów - im cwiększe ciężąry tym lepszy trening. Jeśli jesteś w stanie zrobć 4 ćwiczenia po 30 na nogi to znaczy, że używasz śmiesznie małych obciążeń. O wiele lepsze efekty dadzą zwykłe przysiady z porządnym obciążeniem.
Brzuch to mięśień jak każdy inny i nie wymaga aż tylu powtórzeń - radzę skupić się na jakości a nie na ilość- przy dobrej technice i wolnym tempie powinno sie czuć zmęczenie mięśni po 15-20 powtórzeniach.
A posiłki okołotreningowe to najważniejsze posiłki w ciągu dnia.
__________________

Hm rozumiem, czyli tamto było źle. Pingwin dziękuje, w takim razie zastosuję się do twojej rady. dzięki. Czy mogłabyś podać tego linka z tym treningiem obwodowym ? bardzo bym prosiła.

A co do kalorii to jakoś mało chyba nie jest, bo poza siłownią nie ma praktycznie żadnej aktywności

To do mnie ? Ja właściwie jestem aktywna przez cały dzien, mam kawał drogi do szkoły, w tą i z powrotem, do siłowni tyle samo, poza tym zawsze ćwiczę na wfie i po lekcjach duzo chodze...na 1000 kcal ledwo się ruszam, a na 1400 chyba nie miałabym siły żeby cwiczyć.

Jeśli chodzi o tę kaloryczność diety, to za mało tu danych, żeby zgadywać - autorka wątku nie podała swoich wymiarów (większa osoba potrzebuje więcej kalorii) ani informacji o trybie życia.
Generalnie 1400 kcal wydaje się dużo za mało dla nastolatki, bo sam wf w szkole zjada trochę energii, a porządny trening siłowy to też kilkaset kcal na minusie.
Zaniżanie ilości kalorii w okresie dojrzewania jest bardzo niebezpieczne i trzeba tu bardzo uważać, bo nawet jeśli początkowo nie widać żadnych problemów, to po dłuższym czasie (nawet po kilku latach) moga się one pojawić. Wiele z naszych forumowiczek walczy z otyłością i efektem jo-jo właśnie z powodu nieprzemyślanych redukcji

Na stronie chudnij.com obliczyłam BMI i wyniosło 23.9, czyli teoretycznie w porządku. Z tym że ja naprawdę sporo jem, nie odmawiam sobie niczego, a przez ostatnie 10 miesięcy moja waga stoi, tzn nie tyję. I na pewno nie jem samych zdrowych rzeczy . Wazę 60 kilo i mam 161 cm wzrostu, mięśnie mam wyrobione, bo w zasadzie sporo sie ruszam.

Zamiast opowiadać Ci o prawidłowym bilansowaniu diety zadam pytanie: jeśli tak nisko ustawiona kaloryczność jest dobra to dlaczego większość dziewczyn chudnie i tyje na okrągło a osoby, które ja redukuje na dużo wyższej kaloryczności tylko chudna a jak zaszaleją przez jakiś czas to waga albo stoi w miejscu albo spada??

pingwin2, przy moich wymiarach i trybie życia, jak myslisz, ile kalorii mam zjadac dziennie ? bo mi już się wszystko pomieszało, chciałabym schudnąc jakieś 9 kilo w 3-4 miesiące...proszę, bo szukałam i nie znalazłam, a widze że sie znasz, bo przeglądałam twoje posty i korzystałam już z Twoich rad.

[pingwin2]

Napisane przez Lizzie:*

Hm rozumiem, czyli tamto było źle. Pingwin dziękuje, w takim razie zastosuję się do twojej rady. dzięki. Czy mogłabyś podać tego linka z tym treningiem obwodowym ? bardzo bym prosiła.


http://www.sfd.pl/temat110102/


pingwin2, przy moich wymiarach i trybie życia, jak myslisz, ile kalorii mam zjadac dziennie ? bo mi już się wszystko pomieszało, chciałabym schudnąc jakieś 9 kilo w 3-4 miesiące...proszę, bo szukałam i nie znalazłam, a widze że sie znasz, bo przeglądałam twoje posty i korzystałam już z Twoich rad.

Moim zdanie powinnaś jeść minimum 1800 kcal, biorą pod uwagę, ze 3x siłownia i 3x aeroby.
W diecie powinno być minimum 120g białka ( podziel to na 6 posiłków), prze siłownią zjedz węglowodany złożone ( kasz, pełnoziarniste produkty zbożowe) i białko a po treningu węglowodany proste i białko szybkowchłanialne ( mięso, ryba, białka jajek, odżywka)
Radzę sprawdzać raczej wymiary, bo jak zaczniesz ćwiczyć siłowo waga może się nie zmieniać a obwody będą spadać, bo tłuszcz zajmuje dużo miejsca i mało waży, a mięśnie na odwrót.