okragła twarz\nie umiem sie odcudzać

[soll]

Witam!
Mój problem polega na tym ze jestem strasznie pyzata!!
Uważm ze jezeli schudne to i zmniejsza mi sie te okrąści na twarzy!
Ale ja nie umiem sie odchudzać! Nie mam silnej woli! Podejmowałam juz wiele prób ale kazda kończyła sie klęska!
Za 2 tygodnie mam Pómetek...Chciała bym schudnąć ale nie wiem jak!
Pomózcie ( a najgorsze ze moja twarz jest kształtu koła )

[Lizzie:*]

Witam!
Mój problem polega na tym ze jestem strasznie pyzata!!
Uważm ze jezeli schudne to i zmniejsza mi sie te okrąści na twarzy!
Ale ja nie umiem sie odchudzać! Nie mam silnej woli! Podejmowałam juz wiele prób ale kazda kończyła sie klęska!
Za 2 tygodnie mam Pómetek...Chciała bym schudnąć ale nie wiem jak!
Pomózcie ( a najgorsze ze moja twarz jest kształtu koła )

ehh jak też mam pyzatą



twarz i też nie potrafię się przybrać do tego odchudzania... od dzisiaj znowu zaczynam, mam nadzieję że teraz niczego nie zawalę... mnie strasznie denerwują

moje policczki i głównie dla nich się odchudzam. Na razie odpowiednio układam włosy i modeluje twarz różem.Najgorsze jest to że inne dzieczyny które waża sporo więxcej ode mnie nie są takimi pyzami jak schudnę z 5 kilo to może wtdy nie bede chomikiem ehhh..




zajrzyj tutaj, są

fryzury ode mnie http://www.wizaz.pl/forum/showthread...352#post809352

[Lizzie:*]

Niestety, ale w 2 tygodnie wiele nie zdziałasz . Poroponuje odpowiedni makijaż i fryzurę, na poczatku przy odchudzaniu schodzi woda, a buźka chyba chudnie troszke później. Wysyłam ci na pw zdjęcie makijażu, może ci się przyda

[lil' sexy]

Ja też bym raczej pokombinowała z makijażem, bo jeśli nie masz pewności, że przy odchudzaniu twarz Ci zeszczupleje, to nie ma sensu ryzykować. Podobno zawsze jak się chudnie to widać po twarzy, ale u mnie np. się to nie sprawdza, więc nie jest to reguła.

[soll]

Dzieki dziweczyny za odpowiedzi... Jednak nie wiem jak z tym makijazem poszukam...