2004-04-07, 14:13 | #31 |
Zakorzenienie
|
Re: opalaniu- NIE!
ale po co ta złośliwość z twojej strony że żal ci opalonych dziewczyn, to jest kazdego prywatna sprawa i wybór czy się opala czy nie, a ten komentarz świadczy tylko o tobie pozdrawiam wszystkie opalone i nie opalone
|
2004-04-07, 14:44 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 201
|
Re: opalaniu- NIE!
Kamilanet napisał(a):
> Żal mi dziewczyn, które zimą chodzą opalone jak murzynki... > czy one nie widzą że wyglądają koszmarnie??? > > Masakra... zauwaz ze mamy juz wiosne... |
2004-04-07, 14:55 | #33 |
BAN stały
|
Re: opalaniu- NIE!
Jest mi żal tych spalonych dziewcząt - i to jest moje zdanie - wolno sie wypowiedzieć - przecież Ty możesz sądzić inaczej....
|
2004-04-07, 14:59 | #34 |
BAN stały
|
Re: opalaniu- NIE!
Droga Olu...
Chodzi mi o dziewczyny bezsensownie spalające sie w solariach. Wszystko można robić byle z umiarem. Opalać też... Pozdrawiam gorąco |
2004-04-07, 15:33 | #35 |
Zakorzenienie
|
Re: opalaniu- NIE!
Droga Kamilonet,zgadzam się z tobą, masz racje, ale ten cały wątek jest po to żeby pomóc komuś kto ma problem,więc pomagajmy a nie dokuczajmy pozdrawiam
|
2004-04-07, 15:43 | #36 |
BAN stały
|
Re: opalaniu- NIE!
oki, Madziorko.
|
2004-04-07, 15:51 | #37 |
Zakorzenienie
|
Re: opalaniu- NIE!
oki, buziak pozdrawiam
|
2004-04-08, 07:47 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 5
|
Re: opalanie
w moim przypadku owy okres już się dawno zakończył!!! i apeluje o UMIAR w opalaniu - wtedy skóra wyglądać będzie super i będzie zdrowa. a tak na marginesie ŻAL MI OSÓB KTÓRE NIE DOPUSZCZAJA INNYCH ZDAN I NARZUCAJA SWOJE!!! bardzo smutne!!
|
2004-04-08, 07:51 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 5
|
Re: opalanie
i jeszcze tak na marginesie nie każdemu musi podobć się bladość - ja nieopalona wyglądam jakbym była chora!! nie mówię że trzeba być spalonym, a zresztą jeśli komuś się to podoba - jego sprawa!! innemu podoba się bladość i tyle!
|
2004-04-08, 08:08 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Re: opalanie
Nie ma sensu przekonywanie i sprzeczanie się, bo i tak zagorzałe zwolenniczki nie przekonamy i odwrotnie Ważne aby mieć świadomość niebezpieczeństw i zachować umiar. Ja latem bardzo lubię być opalona, uwielbiam morze i plażę i opalam się na słoneczku Kiedyś nie stosowałam wysokich filtrów bo myślałam że szybciej się opalę; karygodny błąd z mojej strony, ale teraz już wiem że trzeba się dużo smarować . To co widać na plażach to masakra: dziewczyny oplają się na sam olejek! Zauważyłam że używając filtrów opalenizna utrzymuje się dłużej i jest o wiele ładniejsza.
Co do solarium to jestem przeciwniczką; kiedyś oplałam się w tym urządzeniu ale było to sporadycznie i przed jakimś ważnym wyjściem czy imprezą. Skóra zadbana, odpowiednio nawilżona i przypruszona pudrem brązującym naprawdę wygląda lepiej niż brązowa z solarium. Takie jest moje zdanie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2004-12-14, 21:53 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 10
|
Re: opalanie
Ja używałam kosmetyków Australian Gold i mimo dużej ceny są naprawdę świetne. ja miałam Gelee ( najtańszy) oraz po opalaniu Moisture Lock.
faktem jest ,że opalania w solarium nie można zaczynac w zbyt młodym wieku ( 15 lat to na pewno za mało) i zbyt często wówczas sa takie efekty jak piszą dziewczyny wyżej.Skóra starzeje się szybciej bo jest wysuszona ( każde solarium wysusza) ale po to sa kosmetyki nawilzające skórę! Ja opalam się przewaznie w lecie na solarium używając kosmetyków solaryjnych i to co drugi dzień z reguły idzie mi karnet. W inne pory roku opalam się mniej ale jednak.Ostatnio zmieniłam kosmetyczkę i nie wiedzac ile mam lat stwierdziła ,ze mam 4 lata mniej niż w rzeczywistości, czyli jednak moja skóra nie postarzyła się tak bardzo.a nawet jak się za 30 lat postarzeję to przecież nie najważniejszy jest wyglad drogie Panie! Najważniejsze co mam w głowie!A że opalenizna jest modna to fakt, bo wyglada się zdrowo, a nie anemicznie! PS. Nigdy opalenizna z solarium nie chodziła mi tak aby pozostawały plamy - pierwszy raz o tym słysze. |
2005-05-11, 16:37 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 385
|
Dot.: Re: opalaniu- NIE!
do Kamilanet-kazdy ma swoja wlasna definicje piekna.dla Ciebie wyglada ksozmarnie-ale wazne ,zeby to one sie dobrze czula-kazdy powinien dobrze czuc sie w swojej skorze.Nie wolno przesadzac-to fakt,ale kazdy zyje po swojemu. Wiesz??-dla nich ty mozesz wygladac ,,koszmarnie''
|
2005-05-11, 19:00 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Chodziłam na solarium, były to naprawdę słabiutkie lampy. Była promocja, 15 minut i cena zależała od mocy lamp. chodziłam chyba z 2 tygodnie co 2 dni aby nabrać chociaż kolorku i to wszystko. Teraz czekam na słoneczko. Wiem, że powinnam zachować umiar bo jestem blondynką i to chyba dosć głupio by wyglądało gdybym była murzynką... Do tych naprawdę mocnych lamp nawet się nie zbliżam bo wiem, co potrafią zrobić ze skórą. Moja koleżanka chciała jak najszybciej być opalona i tak w 2 tygodnie wydała 80zł na solarium... efekt był okropny, strasznie zaczęła jej schodzić skóra... Nie stosowała żadnych balsamów a ja stosowałam nawilżający bo mam bardzo wrażliwą skórę i nie wiedziałam jak zareaguje na solare... Rzeczywiście umiar jest tutaj najważniejszy..
Max w roku możemy na słońcu spędzić 10 godzin (tak przynajmniej gdzieś przeczytałam) i będę na pewno się starała nie przekroczyć tych godzin. |
2005-05-11, 19:22 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 558
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Opalać sie czy nie?????? Oto jest pytanie....
Ja osobiscie wcale nie uwazam ze opalona dziewczyna w zimie wyglada śmiesznie, uwazam ze nawet naturalne po urlopie w np Alpach, wiele ludzi(korzystajacych z uroków gór i słońca własnie tak wyglada. A i blada dziewczyna w upalne lato nie budzi mego zdziwenia. Tak boimy sie tych zmarszczek, ale i tak od nich nie uciekniemy. Przecież nie tylko salarium wpływa na nie, wazniejszą role odgrywaja warunki genetyczne.Ja osobiscie uważam ze warto sie opalać (z rozsądkiem), i moim zdaniem dzis kobiety sa "omamione" kremami filtrami itp. Kiedyś tego nie było, a ludzi tak jak dziś żyli i umierali. Nikogo na nic nie namawiam poza jednym: ustaw sobie chierarhie wartosci, i dąż do tego co da ci szczescie, jednej z nas bedzie to opalenizna (ten przyklad to abstrakcja) i jak bedzie blada to i tak jej bedzie źle mimo tego że bedzi miała piękna gładką cere, i wokoło bedzie widziała tylko opalone kobiety, zaś drugiej marzeniem bedzie gladka buzia i jak tego nie osiągnie to nie zazna szczescia. Ja słonca sie nie boje, moja mam np. cale życie sie opala i ma świetną cere, a np jej koleżanka unika sloca jak ognia,a ma twarz pełna zmarszczek.Wybór nalezy do nas samych, zawsze kij ma 2 konce. Juz koncze nudzić i pozdrawiam,( a tak na marginesie w wypowiedzi Katriny jest wiele prawdy,wg mnie) Edytowane przez oaza Czas edycji: 2005-05-11 o 19:39 |
2005-05-11, 19:56 | #45 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Cytat:
|
|
2005-05-11, 20:59 | #46 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Olu
bez obaw,kolor nie zblednie gdy zrobisz przerwę nawet 14-dniową ja chodzę mniej więcej co 20 dni i praktycznie non stop utrzymuję opalony odcień skóry.Stosuję przy każdej wizycie przyśpieszacz( na początku było to SOLEO EXPRESS teraz przerzuciłam się na naszą Ziaję,potem planuję zakupić Daxa bądźKolastynę,mile je wspominam) oraz łykam beta-karoten. Twarzy w zasadzie nie opalam wcale,wyłączam lampy Wolę mieć ją jaśniejszą od reszty ciała,gdy mnie najdzie ochota na smagłą buzię,stosuję ziemię egipską. Chciałam zakupić Soleo 100ml,niestety wszędzie są tylko saszetki bardzo nieekonomiczne |
2005-05-11, 21:05 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Re: opalaniu- NIE!
Cytat:
Moglabys podac linka do tego artykulu?? Chetnie poczytam, a nie moge go znalezc... |
|
2005-05-12, 08:39 | #48 |
Raczkowanie
|
Dot.: Re: opalaniu- NIE!
"szczególnie obejrzyjcie zdjęcia bliźniaczek odmiennie podchodzących do słońca "
o jakie zdjęcia chodzi, bo nie moge ich znalezc - moglabys podlinkowac ?
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." |
2005-05-12, 09:10 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 287
|
Dot.: Re: opalanie
właśnie mam problem trochę z tej a trochę z innej beczki wybieram się na wesele a dziewczyny lubią brąz i co teraz?Boję się solarium chociaż zazdroszczę dziewczynom ładnego brązu a może zastosować puder brązujący do ciała-wiem że są takie np.sephora ma.Proszę poradzcie mi
|
2005-05-12, 09:24 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 287
|
Dot.: Re: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Cytat:
|
|
2005-05-12, 09:25 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Dot.: Re: opalanie
A po co masz się opalać i tym samym upodobnić do wszystkich dziewczyn na weselu ? Na Twoim miejcu zamiast solarium , samoopalaczy i pudrów brązujących - które podczas zabawy brzydko zejdą i wytrą się o garnitur partnera , oprószyłabym ramiona , dekolt bardzo delikatnie migoczącym sypkim pudrem - ale nie brokatowym tylko jeszcze drobniejszym . Jeżeli masz jasną skórę możesz użyć pudru w tonacji srebrnej . Takie gwiazdeczki . W zeszłym roku na weselu mojej koleżanki opalone mocno dziewczyny z tonami rozświetlaczy w kolorze złota po prostu się ... topiły na oczach wszystkich . Wyglądały niezbyt świeżo jak na mój gust . Ale o gustach się nie dyskutuje . Jeżeli masz jasną skórę jestem za rozświetającym , migoczącym puderkiem . Do tego zdecydowany kolorek kreacji i będzie elegancko , inaczej niż większość ( większość będzie pewnie spalona ) intrygująco i z klasą To moje spotrzeżenia z ostatnich wesel moich koleżanek .
|
2005-05-12, 09:33 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 287
|
Dot.: Re: opalanie
w sumie tak by było najprościej
|
2005-05-12, 09:37 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Re: opalanie
zgadzam się z neuilly... Niestety "opalający" makijaż nie jest zbyt trwały w zderzeniu z potem, ciepłem, zmęczeniem. postaw na świeżość, czyli delikatnie rozświetlajce pudry. i na naturalność, buzia muśnięta wiosennym słoneczkime.
A odnośnie do ogólniej dyskusji na tematm opalania ja wybrała wariant pośredni, zgodny z cyklem pól roku. Zimą jestem blada, nie chodze do solariów, ani nie smaruję się samoopalaczami. za to latem opalam się, ale bez leżenia plackiem na plaży, poprostu moja skóra bardzo łatwo się opala we wszystkim trzeba zachować umiar, bo opalenizna w środku zimy jest moim zdaniem troszkę w złym guście a snieżnobiałe nóżki w lipcu wyglądają brzydko i nieatrakcyjnie pozdrawiam wszystkich - opalonych i bladych |
2005-05-12, 09:58 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Re: opalanie
jestem zwolenniczką wypośrodkowania i umiaru we wszytskim jelsi ktos idzie na solarium raz na miesiac na 10 minut to ok ale jesli ktos chodzi co 2-3 dni na pol godziny to jest jzu dla mnie przesada i głupotą bo potem jest płacz i kolejne wydawania aksy an lekrzy kosmetyki a nie daj Boże czerniak.
cod o zalecen dermatologa ,że niby solarium przesusza tłuste skóry to tez są zdania podzielone ,kilka lat temu owszem solarium było zalecana ale teraz ? nigdy nie byla na solarium ale opalam sie co roku na plazy w sposób naturalny ,trudno siedziec w hotelu bedac na urlopie ,oczywiscie czapeczka na głowe,okulary,co pól godziny krem z filtrem 20. moja 5 letnia córka kilka tygodni temu wdała sie ze mna w rozmowe ,mówi"ja nie rozumiem tego Kacpra (kolega z grupy )bo jego mama jest murzynkom a on jest biały" widzialm ta mame ,faktycznie murzynka wrecz pomaranczowa oczywiscie typowa lalunia-solar,tipsy,blond,krótki kozuszek i szpile plus mąz ABS ,jednak zestaw jest troche niekompletny bo brakuje im BMV -byc moze zamienili je na syna i cinquaciento nabiajm sie a co |
2005-05-12, 10:15 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Re: opalanie
moja 5 letnia córka kilka tygodni temu wdała sie ze mna w rozmowe ,mówi"ja nie rozumiem tego Kacpra (kolega z grupy )bo jego mama jest murzynkom a on jest biały"
paula!!! jesteście genialne Ty i Twoja latorośl!!!! autentycznie sie popłakałam ze śmiechu! i jeszcze ten zestaw: tipsy, ABS i ... cinquecento. |
2005-05-12, 10:32 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Re: opalanie
To teraz ja!
jeszcze rok, dwa temu nie byłam może o tyle przeciwniczką solarium,co do niego nie chodziłam. Jestem z natury bladolica- ciężko się opalam i zawsze po wakacjach wyglądałam jak przed.Nie byłam z tego powodu zadowolona. Ratowały mnie tylko samoopalacze -tylko na nogi-żeby chociaż czasem założyć spodniczke, czy spodenki. Niestety ale chyba jestem odmieńcem, ja stosując samoopalacze czuję duży dyskomfort. Co z tego, że po peelingu równomiernie na nawilżoną skórę go nakładałam i w 1 dniu było ślicznie i Ok a od nastepnego dnia zaczynał nierównomiernie schodzić. I nikt mi nie powie , że się mylę, wystarczy spojrzeć, skóra na stopach wyciera sie od klapek, nogi zaczynają bleknąć w zgięciach itd. Efekt schodzącego samoopalacza jest nieładny, nie mówiąc już o zapachu, czy pobrudzonej bieliźnie, pościeli =zniszczona bo kolorek raczej nie do sprania. I w tym roku jest inaczej zaczęłam chodzić na solarium, mniej więcej 2-3 razy w miesiącu po 10min , codziennie połykam jedną tabletkę SOLARINU-opala mnie odrazu na brązowo, pomimo bladej cery nie jestem ani wrażliwa na solariowe lampy ani się nie popażyłam . Polecam Solarin bo to bardzo dobra ochrona przed solarium w postaci "połykanych filtrów" a przy tym poprawia wygląd skóry-wygładza. Mam lepsze samopoczucie , jestem delikatnie opalona na brązowo-no moze nie opalona, ale przynajmniej wyglądam naturalnie i nie będę się wstydziła latem wyjść na plażę. I nie robię tego dla facetów mam jedngo faceta od 10 lat i nie musze specjalnie dla niego robić sie atrakcyjna. Robię to dla siebie i swojego samopoczucia. I jestem ciekawa dziewczyn, które w tym wątku się wpisały, że solaraium źle wpływa na skórę etc. a nie palicie czasem papierosków, nie pijecie alkoholu ? to też niszczy skórę. A czy tatuaż zrobiony teraz , jak będziesz babcią 60 letnią będzie wyglądał tak samo jak teraz? . Starzenie skóry w dużym stopniu jest uwarunkowane genetycznie, solarium może je przyspieszyć owszem ale gdy robimy to nałogowo i bez głowy. Jestem dorosła i na własną odpowiedzialność opalam sie w solarium czy na słońcu-w okresie wiosna -lato, bo jesień-zima moja skóra odpoczywa, jest odpowiednio nawilżana i nie mam wyrzutów sumienia. Na papieroskach też pisze, że jest "przyczyną raka płuc" a większość i tak pali, to samo solarium.Liczy się umiar.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... Edytowane przez Dorixx Czas edycji: 2005-05-12 o 10:37 |
2005-05-12, 13:23 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Dorixx w jakiej cenie są te tabletki? Czy np. działają szybko??
|
2005-05-12, 21:49 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Tak, myślę , że kilka dni, lub przynajmniej dzień przed solarium weź pierwszą. nie powinno opalić Cie na czerwono, na pewno Cię nie poparzy, odrazu mi skóra brazowiała, przyspiesza opalanie. Ja różnicę widzę o jakieś 80 % oczywiście na lepsze i bardzo polecam te tabletki. Całe opakowanie ok 40 zł, ale ja sknera jestem i kupuje na listki (ponad 7zł) bo myśle , że mnie wtedy taniej wyjdzie wpisz w necie w jakąś wyszukiwarkę "solarin" i dużo znajdziesz o tym,
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2005-05-13, 03:09 | #59 |
Rozeznanie
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Ja juz sama nie wiem co mam zrobic z tym opalaniem. Bladosc mojej skory niedobrze wplywa na moje samopoczucie, ale z drugiej strony nie chce chodzic juz na solarium nawet raz w miesiacu. Po prostu nie moge tego robic wlasnej skorze...
Samoopalacze schodza nierownomiernie - to w nich przeszkadza mi najbardziej. Na nogach opalenizna z tubki wyglada OK, ale jak posmarowac np. plecy, pachy itp.? Dzis natknelam sie w drogerii na nowosc - spray Neurtogeny "Airbrush Tanning" http://www.neutrogena.com/ProductsDetails_283.asp Ma to byc niby bardzo delikatna mgielka, rownomiernie pokrywajaca cialo, a specjalny dozownik ma docierac do trudno dostepnych miejsc, np. plecow. Pewnie sie skusze, zeby wyprobowac, ale cos mi sie zdaje, ze to po prostu normalny samoopalacz w spray'u. Co sadzicie? |
2005-05-13, 08:36 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: solarium-jak czesto i jakie kosmetyki?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:02.