|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2010-07-28, 13:49 | #1921 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
kurcze ja sama nie wiem teoretycznie chyba sie nie nadaje skoro zwrocono mi uwage ale ja na nim pieke ...... nie bic!
__________________
|
|
2010-07-28, 13:49 | #1922 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 263
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
heeelooołłł
gratuluje spadeczkow, ja narazie sie nie waze, waga mi miga wiec po co sie denerwowac, zwaze sie jakos za tydzien i zobaczymy. dziekuje ze rade-makrela z jajem i przecierem jest jeszcze zjadliwa!!!! dziekuje wieczorem sprobuje zjesc druga polowe puszki z serkiem wiejskim i jajcem, nie wiem moze cos jeszcze znajde jakies pomysly!
co do linka d o z . p l to tam widze ze trzeba zamowic powyzej 20 zl zeby byl odbior w aptece, blizko domu. chyba kupie normalnie choc widze ze roznica jest 4 zl. normalnie kosztuje ok 13 zl chyba ze nazbieram zakupow za 20 zl
__________________
separacja z Dukanem... do odwolnia |
2010-07-28, 13:51 | #1923 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
ale fajnie zostalam ciocia
__________________
|
|
2010-07-28, 13:52 | #1924 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
w koncu Was dogonilam...
jutro i pojutrze urlop (szykuje sie na weekendowy najazd rodziny na urodziny) ale cale szczescie od jutra PW wiec zrobie zupke jarzynowa a na drugie kapuste mloda duszona i bede mogla jesc tez sobie dorzuce cycuszki z kuraczka a im jakiejs kielbachy im wymysle jakies ciasto, a sobie babeczki i serniczek... ciekawe czy sie zorientuja ze jestem na diecie. bo jak na razie to chyba TŻ im nie rozgadal. wie tylko moja babcia (ta od dietycznego kotleta w podwojnej panierce) na zapach piwa i wodki mnie odrzuca, ale redsika byl wypila (wybijcie mi to z glowy )
__________________
http://bajecznemieszkanie.blogspot.com/ |
2010-07-28, 13:55 | #1925 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
Kupuję w Carrfurze taki ser twarogowy zmielony do serników - dwa opakowania jak duży jogurt albo śmietana w katronowej obwolucie takiej. Napisane na nim jest "półtłusty", ale tego tłuszczu ma 4%. Na tym robię chlebki i do sernika też go dodałam. Kupiłam tez kiedyś Dr Oetkera też w takim "śmietanowym" opakowaniu. No użyłam i zjadłam. Nie wiem teraz czy to dobrze, czy źle. Jakichś większych zastojów czy wzrostów nie posiadam. Wczoraj miałam wzrost o 0,5, ale dziś spadło o 1 kg., bo to woda przed @ była głównie. Nie zauważam więc wpływu używania tych serów na mój spadek wagi, a uzywam tych carrfurowych sporo, bo właściwie codziennie jem chlebek... To może oznaczać, że nie jest on szkodliwy... |
|
2010-07-28, 13:57 | #1926 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 562
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
|
2010-07-28, 14:01 | #1927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 307
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
No, dobrze.
Jeżeli ja schudłam te 3-5 kg w ciągu tej uderzeniówki to czy mi się to nie zwróci potem? bo się tego najbardziej obawiam...
__________________
''Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.'' - Paulo Coelho
|
2010-07-28, 14:02 | #1928 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 137
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
nie zawiera substancji stabilizujących, B 10,2, W 3,6, T 3,0. Przeglądałam dostępne sery w Tesco i ten miał najlepsze wartości. Sernik wychodzi z niego super. Robiłam z sera Pilos z Lidla, ale jakoś mi nie podszedł. Mam nadzieję, że trochę pomogłam. Ja zostaję przy tym serze.
__________________
START 69 kg Wzrost 165 cm U 2 dni- - 2,5 kg II od 21.07.10 19.08.10 - 63,6 kg Cel 58 kg |
|
2010-07-28, 14:10 | #1929 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
Dla mnie ważne,że już nie przekracza 60tki. p.s.batki przyjmuję,ale co zjadłam i kawki ajerkoniakowej wypiłam,to tylko pozazdrościć możecie....N o i dalej ciągnę proteinowe czwartki,skoro na nich też spada...i chyba odwiedzę koleżanki z wątku na III-pomału. A co do testu Dukana,to też miałam problem,bo nick się powtarzał(i mi podświetlało na czerwono),dopiero jak zmieniłam na inne to było dobrze... i hasło chyba powyżej 6 znaków musi być, też na to trzeba zwrócić uwagę!(bo wcześniej nie doczytałam)z tego wzoru.... A co do sera,no te wiaderka,gdzie tłuszcz do 4%(a tłuszcz+węgl. nie przewyższa zawartości białka)....te są wzorcowe dla dukanek,bo firma to już wg uznania.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2010-07-28 o 14:16 |
|
2010-07-28, 14:12 | #1930 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ---------- Cytat:
__________________
|
||
2010-07-28, 14:13 | #1931 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Mam jeszcze pytanko, mysle ze Was nie zadreczam moja niewiedza , czy mozna w I fazie jesc zolty ser "light" ?
|
2010-07-28, 14:15 | #1932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 263
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
zauwazam, że kiedy jem otreby to jestem pełna, czuje się taka napchana. odstawiam otreby na P. jade cyklem 5/5 wiec bede jadla otreby na PW i na 4 i 5 dniu P. wtedy nie mam problemow z porcelanka i nie czuje sie ociezała ani taka jakas nadymana hehe
do tego odstawiam slodziki na ten tydzien, skrobie i mleko w proszku tez nie bede narazie probowac. odstawie troche plynnego bialka-serkow homo, jogortow i mleka i zobaczymy. moze ruszy waga z wielkim impetem.. a jak nie to zaczne sobie codziennie dogadzac jakimis serniczkami, mufinkami, nutelkami itp. nareazie sprobowalam jedynie wczorajsze kuleczki, lecz nie obtaczalam tego w otrebach tylko nalozylam na placek otrebowy. pyyyyhhhaaa
__________________
separacja z Dukanem... do odwolnia |
2010-07-28, 14:15 | #1933 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
w pierwszym poscie masz napisane co mozna a co nie, sera zoltego nie mozna nawet na 2 fazie. przeczytaj listy w pierwszym poscie. zolty light to dopiero na 3
__________________
|
|
2010-07-28, 14:17 | #1934 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
O! Właśnie! A pozostałe wartości Presidenta? Też mnie zastanowiło, że dziewczyny piszą, że go uzywają, ale na opakowaniach nie ma wartości. Tylko tłuszcz. A może węgli ma w... ?
|
2010-07-28, 14:17 | #1935 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 263
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
zolty ser? hmm wiem ze ogolnie do 4% tluszczu mozna jest sery, ale jak on wyglada z weglowodanami-nie wiem. wiem ze laski tu na wizazu robily same, a przepis jest na przepisowni. moze stare sekciary cos lepiej doradza, bo ja tez tu taki swieżonek
__________________
separacja z Dukanem... do odwolnia |
2010-07-28, 14:20 | #1936 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Idę do domeczku, zajrze do Was potem. Miejcie litość, niech Was nie czytam do późnego wieczora
Buźka |
2010-07-28, 14:20 | #1937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 745
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Witam, u mnie delikatny wzroscik ale si enie przejmuje bo jestem na PW i przed @.
Jeśli chodzi o zastoje: Zastoje i wzrosty podczas spalania tkanki tłuszczowej są normalne i fizjologiczne. Podkreślam, że waga pokazuje ile waży nasze całe ciało, nie tylko tłuszcz jak mamy !!! Tak więc ważąc się codziennie obserwujemy wagę zarówno tłuszczu jak i wody w organizmie (pominę tu dla uproszczenia masę kości, narządów wewnętrznych, skóry, włosów, paznokci i co tam jeszcze sobie wymyślicie, a co należy do was, nawet implanty, rozruszniki i metalowe blaszki w mózgu...) Tak więc skupmy się na razie na dwóch parametrach: tłuszcz i woda. TŁUSZCZ Podczas stosowania diety wysokobiałkowej oraz przy jednoczesnym braku węglowodanów (szczególnie faza p) znajdujemy się w stanie KETOZY. To moment, kiedy nasz organizm czerpie energię z rozkładu tłuszczu (z braku glukozy w organizmie), jest to bardzo efektywny proces i do tego oszczędzamy mięśnie, ponieważ na krótkotrwałych głodówkach organizm najpierw żywi się mięśniami, dopiero potem przechodzi na tłuszcz. My dostarczamy mnóstwo białka z pożywieniem, więc małe nadgryzanie mięśni (białka) jest szybciutko uzupełniane zjadanymi proteinami. Spalanie podczas ketozy, jest równomierne raczej i nie podlega wielkim wahaniom (pod warunkiem braku odstępstw w diecie, szczególnie groźne są węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym, czyli te co najszybciej rozkładają się na cukry proste - glukoza. Glukoza jest naszym największym wrogiem i przerywa ketozę. Trzeba znów czekać co najmniej dwa dni zanim ketoza powróci, i to pod warunkiem ścisłego przestrzegania diety po wpadce. To czas kiedy organizm wyczerpie źródło zachomikowanego cukru w wątrobie (glikogen), potem ponadgryza mięśnie, potem będzie nas terroryzował hipoglikemią - bóle głowy, drgawki i dopiero na końcu wejdzie w ketozę i zacznie spalać na powrót tłuszcz !!!!) WODA Inną bajką jest woda w naszym organizmie. Wszystkie tkanki naszego ciała zawierają wodę, są uwodnione, nawet tłuszcz !!! zawartość procentowa wody podlega bardzo wysokim wahaniom zarówno w ciągu doby jak i w cyklu miesięcznym u kobiet. To właśnie woda jest odpowiedzialna za chwilowe i przejściowe wzrosty i przestoje na wadze !!! Kiedy widzimy wzrost lub przestój wskazań wagi należy na spokojnie przeanalizować kilka czynników, min. zatrzymanie wody w organizmie. Czynniki powodujące przejściowe zatrzymanie wody w organizmie: - hormony kobiece w cyklu miesięcznym, hormonem powodującym największe wahania wody, to estrogen i od jego stężenia w stosunku do progesteronu (II cześć cyklu) zależy ilość zmagazynowanej w tkankach wody, krzywa stężenia obu tych hormonów jest praktycznie identyczna z krzywą ilości zatrzymanej wody przez kobietę. Na wykresie poniżej, jest to niebieska linia. Zauważcie, ze już na dwa tygodnie przed @ mamy bardzo duży wzrost po kilku dniach poziom opada, po to aby potem jeszcze wzrosnąć, krzywa opada dopiero przy @ i wtedy rejestrujemy duże spadki wagi i się cieszymy, że schudłyśmy. Błąd, Błąd, Błąd - Ja wiem, że czynnik psychologiczny jest ważny i że się cieszymy, Ja sama wtedy się cieszę , jednakże ten spektakularny spadek wskazań wagi to nie efekt spalonej tkanki tłuszczowej, ale wynik usunięcia wody z organizmu. Pamietajmy tkanka tłuszczowa się ciągle spala równomiernie i powoli, proces spalania tłuszczu nie podlega żadnym wpływom hormonów kobiecych i nie ma związku z zatrzymaną przez te hormony wodą w naszych tkankach !!! http://www.zgapa.pl/zgapedia/data_pi...alCycle_pl.png - sól - słone potrawy również przejściowo zatrzymują wodę w tkankach, mechanizm zwykłej osmozy, czyli wyrównywania stężeń po obu stronach bariery (błona komórkowa). Kiedy zjemy coś słonego, to ta sól (jony Na+ i Cl-) przechodzą do krwioobiegu i zakłócają równowagę osmotyczną w jakiej jest normalnie nasze ciało (homeostaza). Nasz organizm stara się tę równowagę przywrócić na wiele sposobów. Po pierwsze chcąc usunąć nadmiar jonów, uruchamia mechanizm pragnienia (pijemy wodę) w celu rozcieńczenia tych dodatkowych jonów (wtedy właśnie do naszych tkanek i komórek napływa woda i zostaje tam zatrzymana do czasu wymiany jej na czystą i usunięcia jej z organizmu), nadmiar wody oczywiście zostaje usunięty przez nerki i to jest drugi sposób powrotu organizmu do równowagi i przywrócenia prawidłowych stężeń jonów (usunięcie jonów wraz z dodatkową wodą). Proces trwa od kilku godzin do kilku dni, zależy od kondycji naszych nerek (klirens), od ilości wypitych płynów, od "słoności" potraw (ilość jonów jakie zjedliśmy). - glukoza - podobnie jak sól też przejściowo zatrzymuje wodę w organizmie. Dopuki glukoza krąży we krwi i jest obecna w płynie tkankowym, powoduje identyczne reakcje i uruchamia podobne mechanizmy w celu jej rozcieńczenia. (To substancja osmotycznie czynna, tak jak sól i wiele innych związków, np. ALKOHOL - dokładnie to produkty jego przemian metabolicznych). po zjedzeniu słodkich rzeczy chce się nam pić. Nie ugasimy pragnienia napojem z cukrem, wręcz przeciwnie odwodnimy się jeszcze bardziej. Żeby ugasić pragnienie należy pić wodę mineralną lub napoje izotoniczne. Pamiętajmy również, że węglowodany jakie jemy podczas fazy p+w, rozkładają się na glukozę i przejściowo wtedy zatrzymujemy wodę. Absolutnie nie wolno rezygnować z warzyw podczas tej fazy, brak witamin, mikroelementów z warzyw powoduje utratę funkcjonalności wielu enzymów (również tych spalających tłuszcz) i nie jesteśmy w stanie suplementować ich braku syntetycznie, łykając pigułki z witaminami... - błonnik - również przejściowo magazynuje wodę, z tą różnicą jednak że nie magazynuje tej wody w naszych tkankach, ale wiąże ją w swoich włóknach i po przejściu przez jelita zostaje wydalony razem ze związaną wodą. Pamiętajmy jednak, że na Dukanie codziennie jemy otręby i codziennie w naszych jelitach zalega kilkaset gramów uwodnionego błonnika, oczywiście przy regularnych wypróżnieniach masa błonnika dostarczona i wydalona się zeruje, więc nie musimy wtedy brać tej masy pod uwagę. Sytuacja się komplikuje kiedy występują u nas zaparcia !!! Wtedy razem z masami kałowymi nasz napęczniały i ciężki od wody błonnik również kumuluje się i zalega w jelitach, powodując zastoje lub wzrosty na wadze. - mięśnie - nasze mięśnie są bardzo uwodnione i tym samym sporo ważą, bo woda jest ciężka. Jeśli ćwiczymy (szczególnie kiedy ZACZYNAMY ćwiczyć) nasze mięśnie stają się sukcesywnie coraz cięższe, może to mieć istotny wpływ na wskazania wagi. Wtedy ratujmy się centymetrem, mięśnie objętościowo są mniejsze niż tkanka tłuszczowa i jeśli notujemy spadki w centymetrach i zastój lub przyrost na wadze, możemy spać spokojnie z błogim uśmiechem, bo chudniemy i tkanka tłuszczowa dalej się spala. Podsumowując - zastój lub wzrost wagi nie oznacza braku spalania tłuszczu ( a przecież o to nam chodzi, prawda?) Należy najpierw dokładnie przeanalizować kilka czynników i obserwować, obserwować i jeszcze raz obserwować swój organizm. Zapisujmy codziennie co jemy, to pozwoli nam przy przestojach innych niż podałam, wyeliminować "przeszkadzajki" chudnięcia w diecie. Świetnym pomocnikiem jest waga z funkcją pomiaru zawartości wody i tłuszczu. Tam możemy sobie wyliczyć dokładnie ile w garmach wody i tłuszczu obecnie posiadamy na swoim koncie. Wagi te jednak mają wadę, że kiedy jesteśmy chorzy, bierzemy pewne leki oraz jesteśmy spoceni, to mogą dawać zafałszowane wyniki tej zawartości... (>>forum Maszkuleczki) MIĘSO MIELONE: Kupuję w Biedronce, mielone z szynki- co prawda wieprzowe ale jest w miarę chude (5% T) i jest z 99% mięsa. Ostatnio kupowałam też z indyka firmy Morliny. SER do sernika: W Tesco jest do kupienie i zawiera ponad 19g białka. Wszystkiego najlepszego Ija i córeczko Aleksandry Edytowane przez jestemtutylkonachwile Czas edycji: 2010-07-28 o 14:22 |
2010-07-28, 14:30 | #1938 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 621
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- Cytat:
ps. też chyba zostane przy tym Złot Rosa ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Cytat:
__________________
Dukam od 28.06 58kg Waga 58kg==>30.06 57.2==>03.07 56.4==>07.07 56.1==>14.07 55.7==>18.07 55.3==>28.07 54.7==>30.07 54.3==>01.08 54.1==> 02.09 53.4 ==>14.09 52.8 Cel 51kg 21.03 Dukan drugie podejście Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło |
|||
2010-07-28, 14:32 | #1939 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
Ale uderzeniówka to utrata wody,a nie tłuszczyku,zatem powinna być ograniczona wg potrzeby (w zależności ile jest kg do stracenia). Nie można diety ciągnąć bez końca na uderzeniówce,jak i na niej dietę zakończyć...to dopiero początek DROGI,na którą składają się 4 etapy....a potem pewne zasady na całe życie(np.proteinowe czwartki,picie ok.2 litrów wody...)i dopiero spokój,że waga nie powróci .
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|
2010-07-28, 14:33 | #1940 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
no tak tk ten dukanowy mozna, ale w sklepie to u nas raczej nie ma takiego do 4 czy5 % tluszczu ja nie znaju
__________________
|
|
2010-07-28, 14:34 | #1941 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 621
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
, dobra dobra, ale będe drążyła temat, jak sama coś wymodzę to się podzielę
__________________
Dukam od 28.06 58kg Waga 58kg==>30.06 57.2==>03.07 56.4==>07.07 56.1==>14.07 55.7==>18.07 55.3==>28.07 54.7==>30.07 54.3==>01.08 54.1==> 02.09 53.4 ==>14.09 52.8 Cel 51kg 21.03 Dukan drugie podejście Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło |
2010-07-28, 14:40 | #1942 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 683
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Życzę wszystkiego najlepszego solenizantce
Cytat:
Póki co, przerzuciłam się na serniki na zimno, bo mogę je robić na twarogu 0% (kupuję z Łowicza w kostkach i sama mielę), coby w piecu raczej nie wyszło. Zawsze wychodzi, nie nigdy jest zakalaty i ma więcej białka od zwykłego względem żelatyny. Uprzedzam pytanie o przepis, (bo zauważyłam, że takowe pojawiają się mniej więcej raz na 2 strony) Mam 2: 1) 1 kg sera, 0,5l mleka chudego, 70g żelatyny, 5 jaj, słodzik i aromaty. Żelatynę rozpuszczamy w mleku i studzimy. W międzyczasie mieszamy ser, słodzik i żółtka, osobno ubijamy białka. Lekko wystudzone mleko dodajemy do sera i mieszamy, potem białka i aromaty. Ja swój ostatnio dzieliłam na 3 części: z kakaem, aromatem waniliowym i kokosowym i napaćkałam naprzemiennie do tortownicy wyłożonej folią aluminiową i do lodówki. Ze względu na dużą zawartość żelatyny wychodzi bardziej ptasie mleczko niż sernik, jest to taka zbita, żelowata masa, (spodoba się wielbicielką żelek jogurtowych ) Ale uwaga MLEKO 2) 1 kg sera chudego, 150 ml wody, 40 g żelatyny, 5 jaj, słodzik i aromaty. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i studzimy. W międzyczasie mieszamy ser, słodzik i żółtka, osobno ubijamy białka. Lekko wystudzoną wodę z żelatyną dodajemy do sera i mieszamy, potem białka i aromaty. Ten już smakuje jak sernik Mnie taki sernik wystarcza na 3 dni, jadam na śniadania do kawy i jako kolację. Trzeba czytać skład serów wiaderkowych, kiedyś mi się zdarzyło, że jak już pożarłam całe kilo to przy wyrzucaniu wiaderka spojrzałam na skład, a tam był i cukier i skrobia i soja i inne cudawianki. Od tego momentu mam nauczkę i zawsze patrzę. *Insane ja nie mam dietetycznej wiedzy góru, ale gdybym była na Twoim miejscu spróbowałabym dodać węgle złożone, czyli np. pełnoziarniste pieczywo czy dziki ryż raz dziennie. (Czyli NIE mleko, owoce, czy biała mąka). Długo jesteś już na diecie, a brak węglowodanów złożonych może się przyczyniać do spowolnienia metabolizmu. Albo, jeśli dasz radę, spróbuj jeść więcej, (albo mniej, jeśli jesz naprawdę dużo). (Wszystko to wyczytane na sfd). A jeśli chodzi o koktail białkowy (abstrachując od Dukana, który uznaje je za zło) to jest nieodpowiedni jako posiłek, a już napewno nie ostatni, ponieważ składa się z szybkoprzyswajalnych białek, które są nieodpowiednie na noc. Wieczorem najlepszy jest twaróg, bo białko z niego długo się wchłania i starcza organizmowi na całą noc. (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401661 przepraszam, że nie pamiętam na której stronie, ale w tym wątku znajdziesz potrzebne informacje). A od siebie dodam, że swego czasu jak "pracowałam nad muskulaturą" popijałam takie coś (Olimp, Ostrowia, Trec) i naprawdę zmuszałam się, żeby to pić. W smaku paskudne. (Choć są ludzie, który potrafią to pić bez zatykania nosa i jeszcze twierdzą, że dobre) Jeśli, któraś ma lepsze informacje niech mnie poprawi, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. A co do @ to u mnie 5kg na + to standard Tak, że nawet spodnie mam wtedy ciasnawe A co ja robię za oknami padam Zimnolubna jestem, a i deszczyk mi nie przeszkadza Twinplus1 a na tą czcionkę to nic nie poradzę, sama się tak cholera automatycznie ustawia A teraz zapodam sobie jedną pierś z rosołku, (a wodę jak radzicie zjem jutro z otrębowym lanym ciastem o!). Póki co wcinam 3 kurze cycki dziennie, czekam tylko, kiedy sama się puszczę z torbami
__________________
"Nigdy nie śnię o niedorzeczności moich myśli w stanie czuwania" Hobbes |
|
2010-07-28, 14:40 | #1943 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
witam ponownie i wszystkie niewitane...
nie nadążam za wami Pogodo widzę, że dziewczyny ci odpisały na pytania.... ja ze swoich obserwacji powiem tyle: cellulit się zmniejsza... przynajmniej u mnie.... może dlatego że nie jemy śmieciowego jedzenia, niezdrowych tłuszczy i innych niezdrowości... może dlatego że dużo chodzę... może z innych powodów, ale...w nosie mam z jakich, grunt że się zmniejsza a ja dzisiaj warzywka (no przeszłam na 2/1) i zobaczymy jaki efekt to da... póki co wyzarłam się kuraka z fasolką szparagową...taką swoją działkową idę rodzinke ogarnąc nie piszcie za dużo bo potem mam problem z poczytaniem
__________________
"kadłub przywiędły ale dusza młoda... " |
2010-07-28, 14:49 | #1944 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
tylko ile tego słodzika???? Edytowane przez lukrecja_25 Czas edycji: 2010-07-28 o 14:54 |
|
2010-07-28, 14:53 | #1945 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 745
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
Insane radzę Ci przeczytać to co napisałam powyżej, nie wprowadzaj węgli chyba że decydujesz się już na III fazę- na niej też się chudnie. Najpierw jednak pokombinowałabym na Twoim miejscu z odtsawianiem pewnych produktów i dodawaniem innych- np więcej ryb inne serki, może indyk zamiast kurczaka itp. Moim zdaniem nie ma co kombinować z dodtakowymi cukrami. Bodajże czarownica dołożyła sobie owoców i wydaje mi się że ostatnio pisałą o zastoju, więc zastanów się czy warto... Pozdrawiam i trzymam kciuki ---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ---------- Pogodo wrzuć przepisy do przepisowni :) |
|
2010-07-28, 14:58 | #1946 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 621
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
Jeśli chodzi o skład serów na opakowaniu, to czasem tylko BTW i nic wiecej nie jest napisane. Inna sprawa, że niektórrych producentów jedzenia typu light powinno się:pal a:, kto im na to light pozwala
__________________
Dukam od 28.06 58kg Waga 58kg==>30.06 57.2==>03.07 56.4==>07.07 56.1==>14.07 55.7==>18.07 55.3==>28.07 54.7==>30.07 54.3==>01.08 54.1==> 02.09 53.4 ==>14.09 52.8 Cel 51kg 21.03 Dukan drugie podejście Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło |
|
2010-07-28, 15:12 | #1947 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Solenizantkom wszytskiego co najlepsze!
Cytat:
rowniez popieram!!! od dłuzszego czasu juz obserwuje to zachowanie i naprawde najwyzsza pora zeby przestac przymykac na to oko. Wszytsko mozna zrozumiec ale uwazam ze sa pewne granice. A tej pani proponuje poszukanie innej formy zeby sie dowartosciowac, bo takie zachowania nie sa tutaj mile widziane! Wiec apelujemy o troszke wiecej szacunku wobec reszty wizazanek! Odnosnie tych budyni to byłam w Lidlu i ich nie znalazłam, natomiast własnie z Biedronce zawołały mnie budynie wlasnie pakowane po 5 i w składzie nie było cukru tylko skrobia kukurydziana i ziemniaczana wiec sie skusiłam Cena tez zadawalajaca za opakowanie (5 sztuk) zaplacilam 1.15 Edytowane przez mirkaaa Czas edycji: 2010-07-28 o 15:14 |
|
2010-07-28, 15:15 | #1948 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 263
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Cytat:
tez mnie ratuja serniki na zimno laska a powiedz czy ten ser co mielisz to jest taki twarog w kostkach?
__________________
separacja z Dukanem... do odwolnia |
|
2010-07-28, 15:16 | #1949 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 131
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Przede wszystkim chudziaki - dukaniaki gratuluję spadków
Wszystkim, co do jednej! Bardzo mnie to motywuje do grzecznego dukania, bo przypomina, że przecież jutro, może pojutrze u mnie też spadnie Ija, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam!!! (Miałam napisać ...niech duka duka nam, ale stu lat dukania zdecydowanie Ci nie życzę ). Samych spadków i sukcesów, nie tylko w odchudzaniu Z tej okazji () piecze mi się pan sernik, także świętujemy razem Byłam dziś na tym szkoleniu na kase w realu, nie było tak źle, ale przerwa w paleniu - 5h - to dla mnie za dużo Dobrze, że w ciągu 6-godzinnej zmiany będę miała przerwę w połowie. No i też nie jadłam przez 6h. Tak mi w brzuchu burczało, aż ludzie dziwnie na mnie patrzyli A jak wypadłam z tego biura od razu wyjęłam przygotowane kotleciki mielone i zjadłam 2 jeszcze pod realem, a 1 na przystanku A teraz czekam na Pana Sernika. Co do twarogu to dziś kupiłam ten Złota Rosa, ale nie w lidlu a w realu. T-3.5, B-19.8, W-4.7, ale nie sprawdziłam przed wyrzuceniem czy nie miał skrobi ani cukru. Mam nadzieję, że mi też zmniejszy się cellulit, dukam już dokładnie 20 dni, a różnicy nie widzę... Używacie oprócz tego kremów, czy tylko od diety wam spadł? Buziaki, jestem tak zmęczona, że idę się zdrzemnąć.
__________________
Nie ma, że boli - to progres! |
2010-07-28, 15:19 | #1950 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
Witam po pracy i po obiadku,,,ale jestem pełna
na obiad cycki z kury i pieczarki, dziś ostatni dzień PW więc korzystam z warzywek ile można,na kolacje już mam pomysł, biały ser z rzodkiewka i łososiem. I tak się zastanawiam nad jutrzejszymi proteinkami i nigdzie nie mogę dostać serka homo 0%, mieszkam w małym miasteczku i nigdzie u mnie nie ma, najmniej tłusty to 3,5% ale nie jest napisany stan węgli więc myślałam żeby wybrać się do miasta obok na większe zakupy . . .
__________________
Księżniczką swojej bajki, królową własnego życia ! --------------------------- I faza - 1,4 kg II faza - 2,4 kg ( licząc z dniem dzisiejszym ) ------------------------ Do celu 4,7 kg dziś spadek o ,5 kg |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.