Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

[kasioonya]

Wszystkie macie rację staram się nie fisiować, nigdy nie podejrzewałam,ze 1. dzień @ będzie się wiązał z uczuciem rozczarowania... na razie nie robiłam żadnych badań specjalistycznych. Wiem na pewno,że z tarczycą jest wszystko OK. gin powiedział,że zaczniemy się badać jeśli bezowocny okaże się rok starań... nie wiem-zmienić gina, zrobić jakieś badania na własną rękę?

Katie na pewno już niedługo będziesz Malwince plotła warkocze i wiązała kokardki

Kupowałam ostatnio karuzelę dla naszej 6-tygodniowej Oleńki i pochodziłam po sklepie i powiem Wam,że mój wzrok dużo bardziej przyciągaja chłopięce ubranka może dlatego,że wokół nas same dziewuszki!

A! Miałam Wam pokazać sypialnię Gandziuchny: uploadfromtaptalk1408363301177.jpg moja korbka

[Malgos_12]

Kasioonya - o ja!! ale sobie miejsce znalazła słodki kociak

ja to chciałam chłopca pierwszego (w rodzinie i u mnie i tż-ta mówili, że pewnie będzie dziewczynka, bo wszędzie dziewczynki pierwsze, ale ja miałam silne przeczucie, że to chłopiec) ale teraz jak zdecydujemy się na drugie to też chciałabym chłopca jakoś widzę siebie jako mamę dwóch łobuzów choć wiadomo, że jeśli wyjdzie dziewczynka to będę ją bardzo kochała i pewnie nie będę umiała sobie wyobrazić, że mogłaby być chłopcem

[katie99kasia]

Napisane przez Malgos_12

Jak zaśnie tak to tak śpi, jak mu niewygodnie to się przekręca na wszystkie strony, ostatnio najbardziej lubi na boku i na brzuszku.

Zasypia podobnie jak Adaś, albo w łóżeczku, ale jak jest mocno marudny to muszę się pochylić na chwilkę i go przytulić, tzn położyć twarz na jego klatce... ale najbardziej lubi przy cycuniu czyli u nas na łóżku. Na rękach nie zaśnie, nie ma szans, tak się wywija, że nie wiem jak go trzymać, więc już nie próbuje. Czasami w pozycji pionowej (tak jak odbija się maluszka) to go przytulam i wyciszam jak ma zły sen i popłakuje.
Jak często śpią wam maluszki?? i jak długo? mam na myśli w ciągu dnia

Kacper zaczyna dołączać nogi do pełzania i podwija je pod siebie, albo się odbija.... ciekawe kiedy zacznie raczkować

Niestety moja córcia nie lubiła cyca i nie poczuła smaku zasypiania przy nim z drugiej strony (pomijając to że bardzo chciałam ja karmic) przynajmniej jej nie będę musiała tego oduczać Podobnie na rękach też sie tak wywija i drze że nie ma szans

Śpi zazwyczaj 2 razy (po 1,5-2,5h z tym ze muszę zawsze być gdzieś blisko bo przebudza sie i muszę ją usypiać po kilka razy)

Napisane przez kasioonya

Wszystkie macie rację staram się nie fisiować, nigdy nie podejrzewałam,ze 1. dzień @ będzie się wiązał z uczuciem rozczarowania... na razie nie robiłam żadnych badań specjalistycznych. Wiem na pewno,że z tarczycą jest wszystko OK. gin powiedział,że zaczniemy się badać jeśli bezowocny okaże się rok starań... nie wiem-zmienić gina, zrobić jakieś badania na własną rękę?

Kupowałam ostatnio karuzelę dla naszej 6-tygodniowej Oleńki i pochodziłam po sklepie i powiem Wam,że mój wzrok dużo bardziej przyciągaja chłopięce ubranka może dlatego,że wokół nas same dziewuszki!

A! Miałam Wam pokazać sypialnię Gandziuchny: Załącznik 5766016 moja korbka

haha ale ma miejsce

po roku starań... hmmm troche dlugo każe Ci czekać. W sumie nigdy sie nie interesowałam tym kiedy robi sie jakieś badania, ale ja bym chyba sfiksowała rok się starać i nie wiedzieć czy czasem nie ma jakieś tego przyczyny

ja zawsze myślałam że będe miała pierwszego chlopca i nawet jak zaszłam w ciążę tak czułam, ale potem okazalo sie że dziewczynka i bardzo się cieszyłam... mój mąż już nie może sie doczekać syna, już nawet imię ma wybrane, ale dla mnie nie jest ważne jaka płeć, ważne żeby dzidzia była zdrowa.

[Viollet87]

Kasioonya, jeśli TSH i usg dopochwowe wyszły w porządku, a cykle masz regularne i rozsądnej długości, to ja bym niczego już nie badała Nie wiem, czy czekałabym aż rok w razie braku ciąży, ale pół roku to takie minimum dla zdrowej pary, brak ciąży w pierwszych kilku cyklach to nic dziwnego.

Koteczek miejsce do spania ekstra Jak się dogadujecie? Umie korzystać w kuwety? Nie psoci?

[jojla]

Napisane przez kasioonya

za nami kolejny bezowocny cykl... znad jeziorka przywieźliśmy więc jedynie Gandzię...

spokojnie, nie ten to następny rozumiem rozczarowanie ale zmajstrować dzidzię to wcale tak niełatwo, szczególnie jak człowiek bardzo chce

Napisane przez magnusia

wczoraj lansował się u dziadków a dziś chował w kołdrze

Napisane przez Malgos_12

dziecko mi dzis doslownie padlo na twarz

Magnusia, Małgoś ale superowe te wasze chłopaki

Napisane przez Viollet87

Ja mam chyba trochę większe powody do zmartwienia, bo cykle z miesiąca na miesiąc coraz bardziej mi szaleją, teraz to już nie jest normalne 31 dzień cyklu a owulacji brak, mimo że śluz płodny był tydzień temu. Nie wiem czy to będzie cykl bezowulacyjny, czy po prostu owu przyjdzie tak mega późno. Poza tym mam krótkie fazy lutealne, na wykresie widać że progesteron mi szaleje... Martwię się, że mogę mieć PCOS. Miałam usg i badania krwi w marcu, ale wtedy ewentualne PCOS mogło być jeszcze wyciszone po tabletkach które przestałam łykać w listopadzie. Ech Zamierzam napisać do gina, wysłać mu swoje wykresy i ponownie się przebadać, bo martwię się, że poczęcie w naszym przypadku wcale nie będzie proste. TŻ też mi zapowiedział, że się przebada, żeby wykluczyć ewentualne problemy z płodnością z jego strony. Szkoda czasu.

jak się martwisz to idź do gina pomonitorować cykl Brawa dla TŻ za postawę

Napisane przez Malgos_12

Myślę, że Niki urodziła i dlatego pewnie nie ma dla nas czasu, a Jojla to mam nadzieję, że zaraz się poprawi i zamelduje

jestem, jestem
Byliśmy na długi weekend na weselu u mojej kuzynki. Od nas to kawałek więc większa wyprawa. Ale nie dla mnie już takie atrakcje, bardzo mnie zmęczyło podróżowanie i zarywanie nocy na imprezę... Dziś odsypiałam zmęczenie do 11 a mam wolne dziś tylko z powodu pracy, którą mogę wykonać w domu - jeszcze nawet nie zaczęłam bo się pozbierać nie mogę po tym spaniu

Napisane przez kasioonya

Wiem,że macie rację dziewczyny i dziękuję za słowa otuchy tu nie chodzi o to,że jest jakiś określony odpowiedni wiek na ciążę,ale o to,że od jakiegoś czasu ja czuję jakiś brak,pustkę, czuję się "niepełna"...

instynkt Magnusia ma rację - głowa jest bardzo ważna, więc tylko na siebie nie naciskajcie, nie stresujcie bo efekt będzie odwrotny
U nas zaskoczyło jak nie mieliśmy czasu myśleć o testach i tym jak to skutecznie zrobić

Napisane przez kasioonya

A! Miałam Wam pokazać sypialnię Gandziuchny: Załącznik 5766016 moja korbka

ale super miejscówka

[niki19]

Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie mam do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem

[jojla]

Napisane przez niki19

Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie mam do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem

Gratulacje!!!
Witamy Adasia
i czekamy na relacje jak tylko sobie ułożycie rytm dnia

[magnusia]

Napisane przez niki19

Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie mam do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem

gratulujè!!!! cieszę się że mały już po naszej stronie Koniecznie fotki pokazuj ,)

[Viollet87]

Niki, gratulacje!

[Malgos_12]

Jojla - może byś nam zdjęcie brzuszka wrzuciła? który to tydzień u ciebie?

Niki - nareszcie do nas napisałaś! gratulacje!! cieszymy się bardzo i czekamy na zdjęcia!

[kasioonya]

Niki gratulacje Adasiu witaj na świecie rośnij zdrowy, mądry i silny

[jojla]

Napisane przez Malgos_12

Jojla - może byś nam zdjęcie brzuszka wrzuciła? który to tydzień u ciebie?

jak nie będę pisać z telefonu to coś wrzucę
U mnie dziś 23t0d

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malgos_12]

Jojla - no nieźle, to już poza połową...

[katie99kasia]

Napisane przez niki19

Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie mam do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem

Gratulacja dla rodziców i Adasia
czekamy na zdjecia i relacje

[kasioonya]

Jojla to już bliżej niż dalej

Ja dziś z kolejną gandziową opowieścią
3,5-letnia Nadia do kota: "chodź Wandzia, fajna jesteś Wandzia" a ja z mężem turlaliśmy się ze śmiechu po podłodze nawet teraz się śmieję uwielbiam!

[Malgos_12]

Napisane przez kasioonya

Jojla to już bliżej niż dalej

Ja dziś z kolejną gandziową opowieścią
3,5-letnia Nadia do kota: "chodź Wandzia, fajna jesteś Wandzia" a ja z mężem turlaliśmy się ze śmiechu po podłodze nawet teraz się śmieję uwielbiam!

hahahaha Gandzia - Wandzia hahahaha dobre!

[jojla]

Napisane przez kasioonya

Ja dziś z kolejną gandziową opowieścią
3,5-letnia Nadia do kota: "chodź Wandzia, fajna jesteś Wandzia" a ja z mężem turlaliśmy się ze śmiechu po podłodze nawet teraz się śmieję uwielbiam!

dobre

[Viollet87]

Wandzia

Na moim wykresie cuda. Nie wygląda wzorcowo, ale jest duża szansa, że owulacja jednak była, ok. 7 dni temu. A że 7 dni po owulacji bada się progesteron, który ja chciałam zbadać, to urwałam się z pracy na chwilę i poszłam do laboratorium na pobranie krwi. Oprócz progesteronu zleciłam TSH, ft3, ft4, aTPO i aTG, żeby wykluczyć problemy z tarczycą. Wyniki jutro. Chcę jeszcze zrobić usg żeby wykluczyć PCOS, ale póki co gin mi nie odpisuje, może jest na urlopie

[kasioonya]

Violl trzymam kciuki,żeby wszystkie wyniki okazały się prawidłowe! A do tych badań nie trzeba być na czczo?

[Viollet87]

Nie, do hormonalnych nie trzeba upewniłam się wcześniej

[Malgos_12]

Dokładnie, przy hormonalnych nie trzeba być na czczo, jedynie trzeba się upewnić, że badanie na dany hormon jest robione w odpowiedni dzień cyklu.

[magnusia]

Viollet-- oby badania były prawidłowe!

[Viollet87]

Już mam wyniki - wszystkie w normie, uffff. Nie są idealne, bo wzajemny stosunek ft3 i ft4 podobno mógłby być lepszy, tak samo jak TSH (2,23), ale ogólnie jest spoko No i progesteron wyszedł 10,74, czyli faza lutealna, czyli owulacja była Jeśli dzisiaj faktycznie jest 7 dzień po owulacji, to progesteron powinien być trochę wyższy, ale w sumie nie wiem czy to już 7 dpo czy jeszcze nie. Jeśli jutro temperatura znowu mi skoczy to uznam, że dzisiaj był dopiero 5 lub 6 dzień po owu. A jeśli nie skoczy to uznam, że chyba mam niedobory progesteronu i udam się z tym do gina

Jeszcze tylko chcę wykluczyć PCOS i będę spokojna. Ale z usg poczekam, pójdę przed kolejną owulacją bo teraz chyba nie ma sensu.

[Malgos_12]

Viollet - też sobie myślę, że warto żebyś poszła w okolicach kolejnej owu, to powie ci jak tam pęcherzyki

[JJJustynAAA]

wpadłam się przywitać i napisać co u nas

dawno mnie nie było, ale przez ponad tydzień byliśmy na wakacjach trochę zakopanego i trochę beskidy... Franek się super spisywał. Ładnie spał, dużo się usmiechał.

Teraz mamy cieżki okres od soboty dużo płacze, ma problemy z kupką ciągle chce na ręce... Już nie mam sił nosić tych kg. I dziś zdecydowaliśmy się pojechać z nim do pediatry. Najprawdopodobnie ma jakiś wirus - i dlatego jest niespokojny. temperatura około 37,7 - mamy ciągle obserwować.

Obstawiałam jeszcze skok ale temperatura przy skoku i płacz połączony z krzykiem??? eee chyba nie...

oby mu szybko przeszło

Jutro mieliśmy szczepić - ale musimy przełożyć na następny tydzień.

Gratuluje NIKI

Violet ja mam PCOS i udało nam sie w drugim cyklu... Także dobre leki, dobry gin i przy PCOS zajście w ciąże jest bardzo możliwe. głowa do góry

resztę postaram się nadrobić jutro

dobranoc

[Malgos_12]

Justyna - biedny Franio! niech zdrowieje szybko. Kazali ci coś mu podawać?

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Magnusia -jakiej firmy ty masz nosidło?

[magnusia]

Justyna-- biedny Franio- to mogą być zęby.

Małgoś- mam marsupi

u mnie marudzenie jest bo górne zęby idą mały cały czas zagryza wargi i buczy-mmmmm

[JJJustynAAA]

Zeby raczej pediatra wykluczyl. Obejrzal dokladnie dziasla i stwierdzil zr nic nie widac.
Podaje mu paracetamol. Enterol taki proszek na lepsza prace jelit i brzuszka. I na gardelko cos w aerozolu hmm argentin.

Noc przespal super zasnal o 21 obudzil si eo 3 i spla.do 7.

No i rano byla.kupka (bez grudrk tym razem). Zobacyzmy jaki bedzie dzis.

DZien.dobry

[Malgos_12]

Magnusia - dzięki

a te pierwsze ząbki jak przechodził? raczej spokojnie co nie?

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - dzięki

a te pierwsze ząbki jak przechodził? raczej spokojnie co nie?

tak, pierwsze były bez problemu ale te górne gorzej jest- ponoć bardziej bolą