2011-11-11, 16:43 | #61 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Jak ja byłam trochę młodsza i do tego po rozstaniu, też marzyłam sobie, że fajnie byłoby mieć faceta, który świata by poza mną nie widział (dosłownie), aż w końcu trafił mi się taki i baaardzo szybko zrewidowałam swoje poglądy na ten temat. Po tym co piszesz widać, że nie masz pojęcia, jak powinien wyglądać zdrowy, normalny związek i dlatego wchodzisz w takie chore układy. Moim zdaniem powinnaś wstrzymać się na razie z życiem uczuciowym, dopóki sobie tego wszystkiego nie poukładasz. Masz terapię, więc powinna Ci w końcu pomóc. Tylko musisz być szczera ze swoim terapeutą, bo nic z tego nie wyjdzie! Czemu nie chciałaś opowiadać o swoim obecnym związku? Może podświadomie zdawałaś sobie sprawę, że terapeuta go nie pochwali? |
|
2011-11-11, 16:46 | #62 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Facet Bluszcz
Według mnie lepiej nawet tysiąckrotnie przyznać, że głupio zainwestowało się uczucia niż łudzić się, że to "ten właściwy" i skończyć przykutym do kaloryfera kiedy Twój wybranek będzie Cię tłukł "bo go zdradzasz"...
|
2011-11-11, 16:51 | #63 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 819
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Niech sobie robi, to nie Twój problem, nie pozwól się szantażować, wpędzać w poczucie winy. Nie masz obowiązku zajmować się kimś, kto ma problem ze sobą, kto Cię męczy i osacza, być z kimś tylko dlatego, że jest niestabilny emocjonalnie. Co do tekstu wyróżnionego na czerwono - To nie jest normalne. |
|
2011-11-11, 17:02 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Facet Bluszcz
Autorko - poczytaj sobie pewien wątek . Wiem,ze jest inny,ale warto się zapoznać
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=572118 |
2011-11-11, 17:18 | #65 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- Cytat:
|
||
2011-11-11, 17:27 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
dzwonił , odebrałam bo ile mogę tak nie odbierać? Zaprosił na kolacje - odmówiłam. Stwierdził że jestem dziś chłodna ale że ok, on rozumie............:prosi : że wszystko co mi tylko jest potrzebne żeby być szczęśliwą, tylko żebym go nie skreślała............
|
2011-11-11, 17:28 | #67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Ale kochankowie mogą wchodzić przez okno , gdy on jest akurat w wc. Matka jej może przekazywać wiadomości od kochanka, więc lepiej, aby jej nie odwiedzała. Ojciec lub brat mogą być jej kochankami. Chodzenie po domu może się skończyć złamaniem nogi - najlepiej niech leży w łóżku, on się nią zajmie... To mniej więcej dzieje się w głowach takich obsesyjnych zazdrośników lub / i maniaków kontroli. |
|
2011-11-11, 17:37 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Facet Bluszcz
- jakoś jak cię czytam, to myślę, że dasz się zmanipulować, za rok/dwa "tej wielkiej miłości" będziesz potrzebowała pomocy psychiatry, aby sobie poradzić. Nie wyciągasz wniosków, źle lokujesz uczucia, a przede wszystkim lekceważysz alarm, który ci się włączył , bo na początku pisałaś, ze ci się włączył. Też tak mam- u mnie działa taki alarm, ale ile razy go wewnętrznie słyszałam, nie pakowałam się w daną sytuację, i wychodziło mi to na dobre,
|
2011-11-11, 17:42 | #69 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-11-11, 17:43 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Facet Bluszcz
To nie jest bluszcz, a psychopata. Serio. Zachowuje się jakby miał obsesje. Śledzenie?! Jak tyś go znalazła dziewczyno? Wiej jak najszybciej od niego.
__________________
My road. My life. My dream. |
2011-11-11, 18:49 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
na dzień dzisiejszy zawieszam myślenie o nim, mam dość. Tylko on, on i on, otwieram lodówkę a tam też on. Nie wiem jeszcze co mam z nim zrobić, są lampki w głowie, nadal wszystkie na czerwono. Ale też jest głupie serce które nadal bije szybciej kiedy o nim myślę. Więc najpierw JA muszę złapać dystans, inaczej nic mądrego nie wymyślę. Jak znam życie to pewnie dziś przyjedzie. Nie wiem jak zareaguje, jestem już strasznie zmęczona tym wszystkim. A psyche nadal mam słabą jak dziecko
|
2011-11-11, 19:28 | #73 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Facet Bluszcz
moja znajoma zadawała się z taką mendą,początek był taki sam,a jak wszyscy ją ostrzegali to myślała,że zazdrościmy jej faceta.Nie mogła się go pozbyć wracał jak bumerang,groził samobójstwem,podobno nawet dzwonił do kogoś,że już leży na torach.Tylko nie wspomniał,że to był ślepy tor,ale nerwów naszarpał.Na szczęście poznała kogoś i wyjechała za granicę
---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- a musisz go wpuścić do domu? |
2011-11-11, 20:31 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: pomiędzy lubuskim a wielkopolską:)
Wiadomości: 102
|
Dot.: Facet Bluszcz
Z calego serca ci odradzam. Przerabiałam cos podobnego. Koszmar. Malo nie wpadłam w depresje ale na szczescie w pore zdałam sobie sprawe, że to przez niego. Odseparowal mnie od znajomych(bylam mlodziutka wiec dalam sie przekonac), jak juz jakis kolega sie odezwal to awantura, potem bylo "nie maluj sie bo cie jeszcze ktos poderwie. No i ogolnie siedzmy w domu i patrzmy sobie w oczy. Kocham cie kocham bleeee
---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Aaa zapomnialam- jak z nim zerwalam to dzwonil i krzyczal ze sie zabije i ogolnie byl mistrzem dramatu, jakies sceny robil. No i ciagle jeszcze zyje a juz sporo nie jestesmy razem:P Nie mozesz dac sie szantazowac |
2011-11-11, 20:47 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Facet Bluszcz
|
2011-11-11, 22:26 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Facet Bluszcz
Tak jak juz ktos napisal - to nie bluszcz, a psychopata. Uciekaj jak dajdalej, jak najszybciej.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko |
2011-11-11, 22:36 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Facet Bluszcz
Udusisz się w takim związku. Jak z nim zostaniesz, to będzie tylko gorzej, bo tacy faceci się nie zmieniają...
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-11-11, 22:36 | #79 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Cytat:
tak btw, może to się wydawać przesadą, ale ja jeszcze sprawdziłabym czy w mieszkaniu nie ma podsłuchu czy czegoś w tym stylu. facet ma ewidentnie coś z głową i moim zdaniem jest bardziej kreatywny niż ci się wydaje, autorko Cytat:
Cytat:
moim zdaniem po pierwsze powinnaś zmienić zamki [tak w ogóle jakbym miała świadomość, że taki świr ma klucze do mojego mieszkania to prędzej bym na zawał umarła niż usnęła]. zobacz jak się będzie zachowywał. jeśli zdecydujesz, że to koniec, to powiedz mu, że to koniec. nie "zróbmy sobie przerwę" czy "odpocznijmy od siebie", tylko definitywny koniec. zmień numer telefonu [na bank będzie do ciebie wydzwaniał] i nie reaguj na jego błagania czy ewentualnie groźby, że się zabije. nie pozwól, żeby sobie z tobą pogrywał.
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60 |
||||
2011-11-11, 22:45 | #80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: Facet Bluszcz
Ja bym uciekła od razu. Chyba po tygodniu najwyżej, dostałabym jakies wstretu i odrazy do tego faceta i zaczełabym go omijać szerokim łukiem. Facet zachowuje sie jak zazdrosny świr. Az bym sie go bała na Twoim miejscu. Uciekaj jak najszybciej.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
2011-11-11, 22:55 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
|
Dot.: Facet Bluszcz
Ach, jeszcze jedno, zapomniałam :P
Zawsze, ale to zawsze ufaj swojej intuicji. Nie tłumacz sobie racjonalnie, że może jakoś się ułoży, że coś źle rozumiesz, odczytujesz - jeśli czujesz przez skórę, że coś jest nie tak to nawet się nie zastanawiaj. Ja jak kilka razy oberwałam po tyłku i nie powiedziałabym, że przez głupotę, a raczej przez takie racjonalne tłumaczenie sobie, nauczyłam się ufać intuicji i to było najlepsze co mogłam zrobić
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60 |
2011-11-12, 11:34 | #82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- Tak w dwóch słowach. Oczywiście był wczoraj wieczorem u mnie, oczywiście kolejna "trudna" rozmowa. Znowu poczułam się jak by mnie ktoś przeżuł i wypluł. Tak na mnie działają te rozmowy. Dziś tylko jeden telefon i jeden sms. Powiedział że zrozumiał i że zrobi wszystko żeby być dla mnie wsparciem a nie ciężarem emocjonalny. Nie sokmentuje tego dzisiaj, na razie cieszę się oddechem )) |
|
2011-11-12, 11:57 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
na początku było mi ciebie żal- teraz powiem tylko tyle- a siedź z tym porąbanym psycholem, niech cię zamknie w złotej klatce niczym jakiś polish Fritzl, na pewno będziesz wtedy szczęśliwa, tylko najpierw oddaj dzieciaka komuś odpowiedzialnemu, bo sorry- zadajesz się z patologią a patologia rodzi patologię, naprawdę nie zależy ci na dziecku?! kuźwa nie ogarniam takich ludzi... ty to ty, rób co ci się podoba, chcesz skończyć z wybitymi zębami przykuta do kaloryfera- spoczko, twoja broszka...ale nie skazuj dzieciaka na zycie z takim po-e-bem, proszę, dziewczyno oprzytomniej i weź sobie do serca, że twoje dziecko jest jak gąbka chłonie wszystko co widzi a wbrew pozorom widzi baaaardzo dużo. Dziecko przesiąknie atmosferą strachu, wiecznej podejrzliwości, nękania itd...nie będzie zdrowym psychicznie człowiekiem mając taki wzorzec ojca. Ogarnij się, jesli nei dla siebie,to chociaż dla synka- przecież jesteś za niego odpowiedzialna!!!
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2011-11-12, 11:59 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
|
|
2011-11-12, 12:11 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
Że świr, tego jeszcze nie wiem. Wczoraj grzecznie oddał klucze. Zrozumiał że za szybko, dziecka na nic nie narażam bo za to bym oczy wydrapała jeżeli było by coś nie tak. To o czym piszę tutaj dotyka tylko mnie, gdyby się rozwijał skończyła bym tą znajomość bez litości. Mały żyje sobie w błogiej nieświadomości.
|
2011-11-12, 12:21 | #86 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2011-11-12, 12:22 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Facet Bluszcz
|
2011-11-12, 13:56 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
|
|
2011-11-12, 15:37 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Świr czy nie świr- na pewno normalnie się nie zachowuje. Ciekawe czy przypadkiem nie ma dodatkowego kompletu tych kluczy Głupoty piszesz, że aż sie czytać nie da. Dorosła kobieta a zachowujesz się jak naiwna nastolatka. Jesteś matką ! Jesteś przede wszystkim odpowiedzialna za swoje dziecko ! Chcesz ryzykować? Nie powinnaś narażać dziecka na najmniejsze nawet ryzyko a co dopiero balansować na krawędzi. Nie wspomnę, że facet dobija Cię psychicznie, a z emocjami jak mówiłaś masz jakieś problemy- czemu fundujesz coś takiego swojemu dziecku ? Dzieci się DOSKONAŁYMI ! obserwatorami. Jak już ktoś wspomniał- chłoną wszystko jak gąbka. Nawet jeśli teraz pewnych rzeczy nie zauważysz one mogą mieć duży wpływ na to jakim kiedyś będzie człowiekiem. Myślisz , że dziecko nie widzi Twojego nastroju? Nie wyczuwa tego? Nie wiem czemu stawiasz tego faceta wyżej od siebie i od dziecka. To dla mnie niezrozumiałe totalnie
__________________
Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"... Edytowane przez Ashaai Czas edycji: 2011-11-12 o 17:29 |
|
2011-11-12, 16:57 | #90 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Ja bym jeden zamek zmienila ---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.