Czy lubicie nosic nakrycie glowy?

[zawszeboska]

Nie lubię, nie znoszę wręcz nosić czapek, kapeluszy itd .
Ale jak nieraz jest strasznie zimno, zakładam.

[Flofferek]

ja uwielbiam wszelkie czapeczki i wszelkie inne nakrycia glowy i mam ich no jak dla mnie dosc duzo

[Kaisandra]

lubię nawet bardzo...noszę zarówno zimą jak i latem

[kasienka.b]

Nigdy nie nosze nakryc glowy, jakos nie lubie. Jak mi jest bardzo zimno to w ostatecznosci kaptur naloze Ale czapke nigdy ;]

[pzs1]

Do niedawna nie nosiłam nakrycia głowy nawet przy wielkich mrozach. W końcu zachorowałam na zatoki izmieniłam podejście. Mam głęboko w nosie że niezbyt pięknie wyglądam w czapce ważne, że mi ciepło

[ilo16na]

Up,Widze ze wiekszosc ubiera glowe jak jest zimno i tak trzymac

[obca]

właśnie zaczynam poszukiwania jakiejś ładnej czapki i szala..

i jak na razie nic mi nie pasuje

chyba mam niewymiarową głowę bo wszystko jest strasznie wielkie a ja lubię gdy czapka jest dość mała i ściśle przylega do mojej czaszki tylko taką jestem w stanie znieść
no i podobają mi się takie czapeczki grubo dziergane - tzn. z takimi grubymi splotami w 2-3 odcieniach danego koloru - ale jakoś nie mogę takiej znaleźć

na razie noszę kaszkiet, ale jak temperatura spadnie to mi uszka zamarzną i odpadną

[lafigue]

nie znoszę czapek jak tylko założę, to czuję, że cała głowa mnie swędzi, nie mówiąc już o tym, jakiej wścieklicy dostaję, gdy czapka dotyka skóry poza włosami w zimie noszę nauszniki, opaskę, a najczęściej po prostu kaptur

[Pulpecja:)]

Nienawidzę nosić czapek, kapelusz, beretów czy innych stworów na głowie. Ale zakreśliłam opcję 3, bo jak widzę,że atakuje kilkustostopniowy mróz to nie umiem inaczej.
Ech i chyba bym wolała,żeby mi było niewygodnie w tym nakryciu głowy, niż to,że wyglądam w nim jak bałwan

[Vivienne]

Nie cierpię!
Dla mnie istnieje tylko kaptur, chociaż w tym roku MUSZĘ coś wymysleć, bo wciąż choruję na uszy *wzdycha ciężko*
Chyba czas zainwestować w jakieś nauszniki... We wszystkich czapkach wyglądam jak "idź stąd i nie wracaj"

[ktosia86]

Nie cierpie czapek, beretow itp. Kiedys nosilam, teraz tez juz czasem jestem zla na siebie jak mi uszy marzna, no ale nie moge sie przemoc.W zamian za to mam kaptur i to mi wystarczy

[agness86]

Nie wynaleźli jeszcze nakrycia głowy, które by się nadawało dla mnie. Bardzo trudno mi dogodzić. Co za tym idzie, bardzo często marzną mi uszy

[ewelisia_1]

Noszę jako dopełnienie stroju, jak jest baaaaaardzo zimno i czasami na stoku na nartach

[mara_m]

JAkoś nie lubie niczego nosic na głowie ale skoro musze ( bo czesto sie zaziebiam) to wybrałam sobie taka fajna czapeczke. No ale po jej zdjeciu wygladam jak zmoknieta kura ale czego sie nie robi dla zdrowia

[ilo16na]

Chyba czas zainwestować w jakieś nauszniki... We wszystkich czapkach wyglądam jak "idź stąd i nie wracaj" [/QUOTE]

fajny cytat


Ale ten kapturek w avatarku masz ladny

[etianet]

a ja mam 2 ladne czapki na zimę ale wyszlam tylko pare razyw nich bo mi sie wydaje ze mam wieeeeeeeelki łeb w nich i robia ze mnie takiego plastusia... za to noszę zawsze kaptur

[jastin83]

Ogólnie to nie lubie nakryc głowy,ale kiedy uszy mi odmarzają,albo kiedy np. mam ochote bo mi czapka przykładowo bejsbolówka do czegoś pasuje to zakładam:ehem;

[Asiqlec]

Ja nie moge miec niczego na glowie, bo wtedy wydaje mi sie ze wszyscy sie na mnie gapią i ze glupio wygladam Odpadaja wiec wszelakie berety, berceciki, kapelusze, czapki, kaszkietowki ...

[paulinka3110]

Rok temu zakupiłam kaszkiet.
Na początku go nosiłam przez całą jesień i zimę, ale potem zaczął mnie denerwować bo strasznie splaszczał mi włosy .

Chciałabym go założyć. Ale moje kręcone włosy po jego zdjęciu wyglądają komicznie...buuu...a tak ładnie w nim wyglądam

[aniuafen]

No własnie ja tez poluje na kaszkiet - ogólnie lubie nakrycia głowy, sa moim zdaniem dsopełneiniem jesienno - zimowego stroju. Na wyjscia kaszkiet czy miękki kapelusik choć bardzo podobaja mi się takie czapy z futra w stylu starej Rosji czy tatarskim raczej. Przymierzałam taki ostatnio i był super tylko z zielonkawym futrem i mi do niczego to nie pasowało Ale czapa rewelacyjna. Cena - 100 zł.... No i ładnie mi było
Na codzień kiedy jeżdzę samochodem zasadniczo nie sa mi potrzebne. Choć kaszkiet.. hm jak w koncu trafię ładny na pewno w samochodzie będe nosić.
Kiedy idziemy z synkiem pobawic sie na sniegu wtedy króluje styl -Campus-Alpinus i zakładam sportowa ciepłą czapkę po prostu. Tak na pewno jest najwygodniej.
Pozdrawiam!

[Monka_tort]

Nosić - zimą czapkę noszę, bo mam tendencję do szybkiego przeziębiania się, poza tym pewnie by mnie przewiało. No i moja mama w tej sprawie jest wyjątkowo dbała i braku czapki nie toleruje.
Czy lubię - nie! Okropnie mnie denerwuje kilka kwestii:
a. czoło mnie zaczyna swędzieć, kiedy mam założoną czapkę.
b. większość nakryć głowy jest na mój łeb za mała.
c. nie wyglądam wyjątkowo ładnie w czapce, nos mi się robi duży i wogóle...
d. włosy po czapce - masakra. Przyklapnięte, a jednocześnie się elektryzują.

Ok, ulżyłam sobie.

[Anul3k]

Zależy od nastroju, niestety mama wrzeszczy niesamowicie, kiedy chodzę bez czapki już teraz, a zimą... wolę nie myśleć

tylko sama daje mi niezły przykład - śmiga bez żadnego nakrycia głowy

[ilo16na]

Moj stary watek ozyl,. jak milo.Obecnie u nas w Ostrzeszowie jest cieplusio.. i nawet kurtki zimowej nie trzeba

[pAtiŚ]

Lubie nosić czasami czapki z daszkiem. Ale czapek na zimę nie nosze, nie lubię

[obca]

tak sobie obliczyłam ile czapek powinnam kupić na sezon jesień-zima: 5

2 na lżejsza pogodę (berety, kaszkiety lub coś innego z daszkiem), 2 ciepłe zimowe czapki i niezbyt grubą czapeczkę na lekką zimę .. do tego co najmniej 2 szale (a najlepiej 3) i 2,3 pary rękawiczek
a że mi się prawie nic nie podoba (czyt. nie pasuje) i to co jest akceptowalne kosztuje od 35 zł w górę - to więcej wydam na czapki z dodatkami niż na zimową kurtkę

[ilo16na]

Czy ktoras z Was nosi juz czapke? u nas rano i wieczorem jak wracam ze szkoly tak zimno ze chyba zaczne juz nosic.
Szalik zimowy juz nosze od wrzesnia.
Bo mam zimowe i jesienne

Strasznie marznie mi glowa i pozniej boli-czapka potrzebna

[dra]

ja już noszę czapkę,bo zimno w głowę szczególnie rano i wieczorem,ja noszę i chociaż mi ciepło

[agness86]

Napisane przez agness86

Nie wynaleźli jeszcze nakrycia głowy, które by się nadawało dla mnie. Bardzo trudno mi dogodzić. Co za tym idzie, bardzo często marzną mi uszy

U mnie bez zmian. Chociaż muszę przyznać, że zakupiłam kurtkę z kapturem

[ilo16na]

Napisane przez dra

ja już noszę czapkę,bo zimno w głowę szczególnie rano i wieczorem,ja noszę i chociaż mi ciepło

JA chyba tez zaczne i olewam innych bo sie dziwnie patrz jak w szaliku chodze. .a jak zaloze czapke zrobia tak.
Moje zdrowie- juz mnie glowa boli bo mi przemarzla dzis

Napisane przez agness86

U mnie bez zmian. Chociaż muszę przyznać, że zakupiłam kurtkę z kapturem

To kapturek na glowe

[elmoska]

ja juz nosze czapke od dluzszego czasu i tez mam w nosie innych co sobie mysla