do fanek pudrów brązujących

[MoniaK]

Dziewczyny, możecie polecić mi jakiś fajny puderek brązujący. Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem co wybrać . Oczywiście przejrzałam KW i forum od deski do deski, ale w kw jakoś mało tych kosmetyków i opini. Chodzi mi o to, aby:
- nie miał dużo drobinek, nie był błyszczący ponieważ pudru używam przez cały rok, nie tylko latem
- aby dawał widoczny odcień opalenizny (oczywiście bardzo naturalnej), gdyż niektóre pudry tylko leciutko przyciemniają twarz
- co do ceny, hm trudna sprawa ale jeśli się da to ze średniej półki
Zastanawiałam się nad Max Factorem (podzielcie się opiniami) i Ziemią Egipską (to większy wydatek, jednak na razie nie mam możliwoście kupna), więc będe wdzięczna za wszystkie pomysły i rady

[youare]

wyszukiwarka dobra rzecz duzo bylo watkow, wpisz puder brazujacy i ci znajdzie...

[Smoczyca]

No ja właśnie jestem takim fanem, uzywam pudru brązującego przez cały rok, wypróbowałam mnóstwo. Niesety, niewiele z nich spełnia oczekiwania i wyglada naprawdę jak naturalna opalenizna a nie jak ciemny puder. Jeśli masz jasną cerę mozesz mieć problem z dobraniem właściwego odcienia bo wiele z nich jest po prostu bardzo ciemnych. Ja po przetestowaniu wielu róznych jestem wierna Guerlainowi, Teracotta nie ma sobie równych, naprawdę daje piękny efekt na twarzy, taka buzia muśnięta słońcem, trwały i nwilzający, nie ściąga skóry. Wydajny i nie połyskliwy.

[MoniaK]

Właśnie o taki efekt mi chodzi Tylko na razie niestety nie zafunduję sobie Teracoty
Co do bladości mojej cery, to hmm nie jest ona jakoś szczególnie blada, taka normalna (kurczę nie wiem jak to określić, ani blada ani śniada). Używam samoopalaczy i kremu Ziaji, a latem się opalam. Poza tym, właśnie przez cały rok lubię pudry brązujące.

[Szpilka_]

Ja uzywam Ziemi Egipskiej od sześciu lat i dla mnie jest super, bo nie wysusza skóry, a mam dość suchą i bardzo wrażliwą, jednak ogromnie dużo zależy od sposobu jej nałożenia-należy cierpliwie wmasowywać ją duzym pędzlem okrężnymi ruchami w skórę-daje wówczas efekt skóry prawie nie pokrytej pudrem, tylko czymś jakby na kształt kremu koloryzujacego, ale to nie jest efekt kremu-trudno to wytłumaczyć. Twarz wygląda pieknie i świeżo cały dzień i sam puder starcza mi ok.1,5 roku, bo naprawdę należy nabierać go minimalnie, aby efekt był przyjemny.
Jednak, jak już mówiłam nalezy nauczyć się sposobu aplikacji, bez tego mozna wygladac dość dziwnie-po kilku minutach zbyt duża ilość zamienia sie w kolor indianina...
Pudrniczka ma wielkie bardzo praktyczne lusterko.
Co do pudru brązujacego Maxa Factora(mówię o Terra Mediterranea)-jest niedrogi, ale dla mnie kiepski-znika z twarzy zbyt szybko i ma dość gruba konsystencję, no i te drobiny-jak brokatowe...Słowem kiedyś oddałam mamie, a ta po jakimś czasie wyrzuciła.Ma tez pudeło zamist puderniczki, czyli jest bez lusterka.
Wiem, że jeszcze dość ciekawą forme pudru brązujacego(też to sie chyba nazywa Terakota, ale głowy nie dam) ma Isa DORA-zainteresuj się może zanim podejmiesz decyzję.
Pozdrawiam

[Olunia55]

ziemia egipska???????? pierwszy raz słysze(( to jest jakiejś firmy czy poprostu tak sie nazywa???? i ile kosztuje?????

cmokiiiiiii

[Ninah]

ten puder "ziemia egipska" na twarzy naprawde prezentuje sie rewelacyjnie...wprawdzie sama go nie uzywam(gdzie można go dostać,co?),ale moja koleżanka ze studiów go ma i naprawde daje on na twrzy naturalny efekt opalonej buzi...w życiu nie powiedziałabym,że to za sprawą pudru!tylko,że ona dostała go w prezencie i nie wie gdzie mozna to cudeńko kupić...może wy wiecie i w jakiej cenie można go dostać?...

[Smok]

Powtarzam pytanie o tę tajemniczą ziemię egipską, co to, jakiej firmy, jak jest pełna nazwa tego cudu, bo zaczyna mnie to frapować.

[lejka]

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2158

Jest w Wawie, Bi-kor ma stanowisko w CH Targówek, kosztuje tu ponad 100 zł.

[Smoczyca]

Ten puder można dostać, ja sam widziałam go w kilku miejscach, zawsze mają gdzieś swoje stoisko w duzych centrach handlowych, zresztą w jednej perfumerii obok mojej pracy - przechodzę codziennie - wisiał takki olbrzymi plakat tego specyfiku, i myślę że można go było tam dostać. No zawsze przechodziłam obojętnie, ale skoro to takie cudo...? Naprawdę aż taki rewelacyjny? Hmm, ja mam bardzo jasną skórę i większość pudrów brązujących wygląda na mnie okropnie, tylko guerailn teracotta nr 1 była ok, ale uzywam jej już tyle lat że mi się trochę znudziła...
Czy jakieś bladolice używały tej ziemii egipskiej???

[MoniaK]

Posiadaczki tego cuda odezwijcie się
Ja go nie miałam, ale słyszałam opinie że jest naprawdę świetny. Także moja kosmetyczka mówiła że jest bardzo dobry.
pozdrawiam

[Szpilka_]

Tak, jak pisałam-ja go używam od prawie sześciu lat i jest naprawdę doskonały, ale pod warunkiem, że się umie nim posługiwać, czyli nakłada właściwie
Oto telefon do jednaj z dwóch sióstr zajmujących się dystrybucją tego specyfiku w Warszawie, jak również innych produktów firmy Bi-KOR, mam nadzieję, że jeszcze aktualny :
Pani Anna Zawadzka 0 501 031 908.
A tak na marginesie, kwestia Ziemi Egipskiej była już poruszana, w tym także na KW., Zło tak się męczył nad stworzeniem wyszukiwarki, więc można by tak z niej korzystać
Gdyby jeszcze ktoś chciał coś szczegółowiej wiedzieć o Ziemi E. służę pomocą w miarę moich możliwośći, obserwacji i wiedzy
Pozdrawiam

Jak byłam dziś na zakupach, to tak za mna chodził puder mozaikowy brązujący Avene, zamieszczam fotkę, bo nie ma go jeszcze w KW. Kosztuje 70 zl, więc może to jest alternatywa? Chciałam go dzis sprawdzić w jednej aptece, ale pani powiedziała, że testery są na zapleczu . Więc może sprobuj, a od siebie polecam Guerlaina z serii Terracota

[julita104]

ja mam dwa- na wyjscia E.Lauder.
a na codzien uzywam (tak sie nazywa)- Puder do cery opalonej Luminelle Yves Rocher (na opakowaniu pisze ze brazujacy oczywiscie)
Ma malo drobinek a efekt fajny i niedrogi jest a poza tym mozna sobie go obejrzec w Yver Rocher