Postanowienia Wizażanek na rok 2008!

[sweet.girl]

Postanowienia na rok 2008
sweet.girl


1. Być bardziej oszczędna.
(w planach założenie słoiczka i wsypywanie do niego wszystkich drobniaków-rozwale go w 2009 i kupie sobie coś extra)
2. Schudnąć 1kg/1mc=12kg.
(wreszcie-bo obiecuje to sobie od 3 lat)
3. Wywalić wszystkie rzeczy których nie używam.
(bo po co mają zagracać miejsce w pokoju)
4. Zacząć bardziej przejmować się swoim wyglądem.
(nastaje kiedyś taki moment )
5. Mniej czasu spędzać przy komputerze.
(Wizaż Wizaż Wizaż)
6. Uczestniczyć bardziej w życiu kulturalnym.
(trzeba troche poznać świata)
7. Nie obcinać włosów.
(chyba że tylko końcówki)
8. Być bardziej konsekwentna.
(teraz mam słabą wole)
9. Nauczyć się gotować.
(bo mi słabo z tym idzie)
10. Nie kłócić się częso z TŻtem.
(biedaczek )
11. Kupić sobie Yorkshire terriera (Yorka).
(bo chce... )
12. Być bardziej zorganicowana.
(narazie jestem roztrzepana)

A Wy?

[pink69]

nie robię takich rzeczy.długoterminówki nie mają sensu

[Divine18]

sweet.girl Twoje postanowienia numer 1,7,9,10 zgadzają się z moimi do tego chciałabym być bardziej dyskretna bo geba to mi sie nie zamyka i zdarza mi sie wygadac rzeczy ktore nie powinny nigdy ujrzec swiatla dziennego

[atka83]

Nie mam żadnych postanowień na 2008 rok. Nauczyłam się,aby niczego nie planować,bo może nie wypalić.

[2016070150903]

jeszcze nic konkretnego nie wymyśliłam, ale na pewno coś zaplanuję, pewnie pod koniec grudnia. wiem, że możliwe jest wypełnienie tych obietnic.

[Arethaf]

Kupić sobie lustrzankę i schudnąć jakieś 5 kg.

[°Alchemia]

Nic nie planuję, bo potem pod koniec roku jest większe samorozczarowanie, że nic się nie udało spełnić. Początki/końce "czegoś" nie są dla mnie mobilizacją w planowaniu i realizacji celów, wolę to robić na bieząco.

[de35d43552ef1d33ea99a1a4e553dcd0bc1b19b7_64597ef2c913b]

To nie będa postanowienia, raczej chciwe oczekiwania wobec losu . Niechby sie spełniło 30%.... Kolejnośc przypadkowa.

1. Wyzdrowieć
2. Schudnąć (nie głodzić się - ćwiczyć!)
3. Zaoszczędzić/zdobyć kasę na aparat cyfrowy
4. Uwierzyć w siebie
5. Cieszyć się życiem
6. Nabyć cenną umiejętność stawiania się rodzicom
7. Znaleźc sobie chłopa
8. Chodzić regularnie do denstysty
9. Nie bałaganić
10. Utrzymać się na studiach
11. Zrobić dla kogoś coś dobrego

Może mi się jeszcze coś przypomni...

[Arethaf]

[1=de35d43552ef1d33ea99a1a 4e553dcd0bc1b19b7_64597ef 2c913b;5934877]To nie będa postanowienia, raczej chciwe oczekiwania wobec losu . Niechby sie spełniło 30%.... Kolejnośc przypadkowa.

1. Wyzdrowieć
2. Schudnąć (nie głodzić się - ćwiczyć!)
3. Zaoszczędzić/zdobyć kasę na aparat cyfrowy
4. Uwierzyć w siebie
5. Cieszyć się życiem
6. Nabyć cenną umiejętność stawiania się rodzicom
7. Znaleźc sobie chłopa
8. Chodzić regularnie do denstysty
9. Nie bałaganić
10. Utrzymać się na studiach
11. Zrobić dla kogoś coś dobrego

Może mi się jeszcze coś przypomni...[/QUOTE]
Dużo tych postanowień Jeżeli chodzi o punkt 8 będę Cię mobilizować, bo ja chodzę do dentysty z każdą najmniejszą sprawą

[Bridget]

Chrzanię planowanie, po kiego mam się potem denerwować?

[yamiss]

jeszcze nigdy nie udao mi się wypełnic żadnej z takich obietnic, więc po którymś nowym rocku po prostu sobie darowałam

[Wisienki]

1. Schudnąć z 10 kg
2. Zdecydować się co chce robić po studiach i zacząc to robić
3. Zdecydować się czy chce być jeszcze ze swoim chłopem (biały welon, czy do widzenia )
4. Być równie szcześliwa jak w 2007

[KoorNelia]

Mogłabym wymieniac i wymieniac ale chciałabym...być nadal sobą i mimo złego losu, który kusi..na zawsze pozostać sobą i trwać w swoich przekonaniach

[izia17]

1. Zrobić prawko we wakacje
2. Pracować we wakacje.
3. Dalej oszczędzać pieniążki.


Postanowienia mam dość realne do spełnienia.

[anna1112]

kupić więcej kosmetyków

[maja sullivan]

1.Prawo jazdy...nie mam konkretnego terminu,ale mam nadzieje ze uda mi sie wlasnie w 2008

11. Kupić sobie Yorkshire terriera (Yorka).
(bo chce... )

2.ja chce dokupic parke mojej Evy (cudowna rasa chociaz na poczatku nie bylam przekonana)

3.oszczedzic w koncu na wakacje w cieplych krajach...

na razie tyle...

jeszcze nigdy nie udao mi się wypełnic żadnej z takich obietnic, więc po którymś nowym rocku po prostu sobie darowałam

mam bardzo podobnie...ale moze tym razem sie uda

[sweet.girl]

A ja jestem zdania że trzeba sobie wyznaczać konkretne cele...

[°Alchemia]

A ktoś jest tutaj zdania, że nie trzeba?
Sęk w tym, że to nie musi być specjalna okazja, jak Nowy Rok.

[Fresa]

Takich konkretnych planów : zrobić to ,czy tamto nie robię raz w roku.
Planuję na bieżąco .
Jak mogę zaplanować coś,co chciałabym wykonać w ciągu przyszłego roku,jak nie wiem,co będzie za tydzień ?

[edit23]

Napisane przez Fresa

Takich konkretnych planów : zrobić to ,czy tamto nie robię raz w roku.
Planuję na bieżąco .
Jak mogę zaplanować coś,co chciałabym wykonać w ciągu przyszłego roku,jak nie wiem,co będzie za tydzień ?

Mam tak samo. Jeśli czuję, że coś trzeba zmienić robię to na bieżąco.

[Arethaf]

Ja też, ale mam coś takiego, że lubię nowe rozdziały z czystym kontem. To działa na mnie mobilizująco

[Belcia]

nieeee, już nie planuję. Wyjdzie co wyjdzie

[de35d43552ef1d33ea99a1a4e553dcd0bc1b19b7_64597ef2c913b]

Napisane przez Arethaf

Dużo tych postanowień Jeżeli chodzi o punkt 8 będę Cię mobilizować, bo ja chodzę do dentysty z każdą najmniejszą sprawą

A ja tego tak nie znoszę...

A tak w ogóle, to przecież traktujemy te postanowienia z przymrużeniem oka, nie??

[liquefy]

Napisane przez edit23

Mam tak samo. Jeśli czuję, że coś trzeba zmienić robię to na bieżąco.

ja tak samo. jeśli coś chce zmienić, to zaczynam odrazu.
Alę żtcze powodzenia wszystkim w wypełnianiu postanowień, bo mi sie to nigdy nie udaje

[troglodytka]

postanowienia, ktore mialam w tamtym roku - na ten rok - wszystkich dotrzymalam!!! i jestem z tego bardzo zadowolona.
Moje tegoroczne postanowienia to:
1. W dalszym ciagu uczyc sie angielskiego i nie opuszczac zajec.
2. nie kupowac niepotrzebnych rzeczy tylko dlatego ze mi sie podobaja...
3. nie kupowac tych wszystkich smiesznych, kobiecych czasopism :P
na pewno jeszcze cos wymysle... na razie weny brak

[silvergreen]

A ja nie czekałam z postanowieniami do Nowego Roku Rzuciłam palenie i zaczęłam fajną dietę. Kurcze, od razu lepiej się czuję
Z planów pozostałych to jeszcze może na jogę się zapiszę, albo jakieś walki wschodu, bo bardzo mnie to interesuje

[Różowy Strachulec]

Ja też nie czekałam do Nowego Roku

W piątek zaczęłam chodzić na siłownię i wydaje mi się że już lepiej się czuję

[Aggie125]

Ja tak na początek:

1) Zacząć więcej zarabiać i stać się kobietą sukcesu
2) Zrobić prawo jazdy
3) Zacząć się ubierać bardziej elegancko - mała zmiana stylu
4) Utrzymać się przy niepaleniu
5) Wyjechać parę razy za granicę (nadrobić zaległości w poznawaniu Europy)
6) Przypomnieć sobie niemiecki pisząc listy do koleżanki po niemiecku i nawzajem

[madame paranoja]

na pewno prawko.
nie wiem dokładnie kiedy ale jest to mój priorytet

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Aggie125

1) Zacząć więcej zarabiać i stać się kobietą sukcesu

To mi się podoba i też mogłabym tak od zaraz