1.04- 1.06 -6 kg

[alusia1989]

Oj, ja też bym dziewczyny tak bardzo chciała sobie np. sukienki na wakacje kupić, krótkie spodenki, no masę ubrań. A teraz po prostu nie mogłam sobie na to pozwolić, bo nie chcę wyglądać jak kluseczka w sukieneczce. Nie jestem gruba, po prostu mam za duże uda, które na szczęście już przywracam do porządku i wystający okropnie brzuch - który też powoli dochodzi do normalnych rozmiarów. Ale z nim to już gorzej będzie.

A mi się bardzo podobają sukienki typu bombka, więc wyglądałabym w nich szczególnie źle. Ale mam nadzieję, że w lipcu uda mi się takie kupić i wyjść bez wstydu na ulice

[winyl]

To ja w sukienkach chodzę, natomiast nigdy nie pozwalałam sobie na szorty - teraz chcę to zmienić, bo zakochałam się w tego typu spodenkach! Więc oby mi się udało tak dalej gubić 1,5cm na 5 dni, to niedługo będę mogła śmigać w szorcikach (zamiast gotować się w długich spodniach)!!

[bella88]

A ja przymierzałam przed chwilą spódnice, w których dumnie paradowałam 2 lata temu. W wakacje 2008 wciskałam się w niektóre, ale jak usiadłam, to marzyłam, żeby przebrać się w dres. Dziś było na pewno lepiej niż w zeszłym roku, ale bosko będzie dopiero za 3 kg . Dziś 1050 kalorii, do 15 zjadłam 900 i myślałam, że do wieczora będzie 2 razy tyle, ale później nie byłam głodna.

[LoveCanada]

Jestem leniuchem, ale idę biegać W końcu za kilka miesięcy będę 'idealna'

[Sunday Rose]

winylku, ile Ty masz w udach, ze tak na nie narzekasz? ;P

[winyl]

Baardzo dużo, a na domiar złego jestem niska :|.

[alusia1989]

A ja mogę powiedzieć, że zaliczam dzisiejszy dzień do wyjątkowo udanych! Miałam tyle energii, że oprócz tego, że posprzątałam porządnie (!) mieszkanie, to jeszcze poćwiczyłam:

- 20 min. skakanki
- 90 min. rowerka
- 250 brzuszków
- ćwiczenie na boczki (po 40 na każdy bok)
- 150 nożyc poziomych

I trochę takich różnych wymyślanych na poczekaniu ćwiczeń

Jeśli chodzi o dietę, to też bez zastrzeżeń.

A jutro zamierzam wstać rano i iść pobiegać - to mój pierwszy raz!

Dobranoc wszystkim!

[Emi1234]

alusia,no super,podziwiam
może też zakupię sobie skakankę
tak bez przerwy dałaś radę skakać te 20 min?

ja natomiast robię 100 boczków i chyba zwięlszę do 200

ja wczoraj zawaliłam,zjadłam 2 mini jajeczka z czekolady i kilka łyków piwa

[Martusia156]

A ja idę biegać tylko zjem tabletkę na ból brzucha (dostałam wczoraj okres) żebym się spowrotem nie musiała czołgać już po śniadanku,więc do roboty!! jeszcze posprzątam,a potem się pouczę.

[Emi1234]

zjadłam przekąskę owsianą Elovena (130kcal)
popijam kawusię w pracy-czarną ze słodzikiem

[alusia1989]

Napisane przez Emi1234

alusia,no super,podziwiam
może też zakupię sobie skakankę
tak bez przerwy dałaś radę skakać te 20 min?

Ale to tak wyjątkowo dużo. Chociaż ostatnio mam coraz więcej sił i coraz więcej energii, więc mam nadzieję, że tak już pozostanie
A skakanka - z przerwami na picie wody:P Ale ogólnie to tak, bez przerwy. Tylko jak zaczynałam kiedyś skakać (bo robię to już od dłuższego czasu), to zaczęłam o 5 - 7 min., a później stopniowo podnosiłam do tych 20. Zamierzam przedłużyć jeszcze o jakieś 5 min., ale to jeszcze nie teraz.

Napisane przez Martusia156

A ja idę biegać tylko zjem tabletkę na ból brzucha (dostałam wczoraj okres) żebym się spowrotem nie musiała czołgać już po śniadanku,więc do roboty!! jeszcze posprzątam,a potem się pouczę.

A ja już jestem po. 30 min. biegania i 90 min. marszu

[gaia]

ja skoczę 100 razy i umieram

[Emi1234]

nie ma co trzeba kupić skakankę
ale takie szybkie podskoki robicie ?

ja do 16 w pracy,może później na rowerek z Tż skoczymy

[andziuchna]

a ja sie z Wami zegnam na kilka dni bo mam swieta wiec dietkowac nie bede raczej to nie bede dolowala i siebie i Was
takze do zobaczenia w we wtorek i powodzenia

[alusia1989]

Napisane przez gaia

ja skoczę 100 razy i umieram

To skacz przez kilka dni po 100 razy, później stopniowo dodawaj po 50. A jak to będzie za dużo, to zwiększaj o 20. I na pewno po jakimś czasie, spokojnie dasz sobie rady poskakać te 20 min.

Napisane przez Emi1234

nie ma co trzeba kupić skakankę
ale takie szybkie podskoki robicie ?

ja do 16 w pracy,może później na rowerek z Tż skoczymy

Kupcie, kupcie, bo skakanka naprawdę to wielka radocha! No i daje efekty!
Ja, jeżeli skaczę 20 min, to wychodzi mi mniej więcej 100 podskoków na minutę. Jak dla mnie to b. dużo. A czasami też skaczę interwałowo, ale to wychodzi tylko ciut więcej.

[Sunday Rose]

Ja na skakance skacze po 30 minut i zaczynałam od 5, żeby nie było co drugi dzień dodawałam sobie co dwie minuty wstałam o 11 ;D na śniadanie zjadłam kiełbaskę senacką i kanapeczkę razowca, na obiad będzie bigos ^^ nie odmowie sobie, przykro mi :P

[Emi1234]

Napisane przez Sunday Rose

Ja na skakance skacze po 30 minut i zaczynałam od 5, żeby nie było co drugi dzień dodawałam sobie co dwie minuty wstałam o 11 ;D na śniadanie zjadłam kiełbaskę senacką i kanapeczkę razowca, na obiad będzie bigos ^^ nie odmowie sobie, przykro mi :P

no ale chyba nie non stop te 30 min?bez chwilki przerwy?

[alusia1989]

Dziewczyny, Wy chyba w siebie nie wierzycie:P Skakanie na skakance nie jest tak trudne jak Wam się wydaje Kupcie skakankę, poskaczcie pierwszego dnia kilka min. i co drugi dzień dodawajcie po minutce lub dwie. Po jakimś czasie same zobaczycie, że to nie męka a frajda!

[gaia]

Wrociłam ze spaceru.
Zjadłam obiadek- warzywa z patelni, kawałek got. wołowiny i kromka razowca

Napisane przez alusia1989

20 min, to wychodzi mi mniej więcej 100 podskoków na minutę.

Jak dużo i jak szybko musisz skakać!

Napisane przez alusia1989

To skacz przez kilka dni po 100 razy, później stopniowo dodawaj po 50. A jak to będzie za dużo, to zwiększaj o 20. I na pewno po jakimś czasie, spokojnie dasz sobie rady poskakać te 20 min. .

Hmm spróbuje. Jak na razie skacząc 100 muszę robić przerwę po 50 :P Ale fakt, że skaczę raz na 3 tygodnie...

[alusia1989]

gaia, raz na 3 tygodnie to prawie nic:P Skacz codziennie i szybciutko zobaczysz efekty! Jak padasz po 50, to rób 50 tylko i daj sobie spokój. Tylko koniecznie codziennie. I np. co 2 dni lub co 3 dodawaj np. 20.

[Sunday Rose]

Zjadłam pół Grześka.. ale to w ramach pocieszania sie po kłotni z mamą..

[elcia87]

Ja po półmetku - fajna impreza ale trochę przesadziłam z % i wróciłam po północy już. Tam zjadłam tylko o 20.30 danie ciepłe i potem już tylko piłam soki +% , za to dzisiaj do tej pory tylko pizza z lenistwa i ochoty ale tylko dwa kawałki.
Wczoraj juz sobie darowałam aerobik z braku czasu i nie wiem czy dzisiaj dam radę... Ale jutro juz muszę iść - nie ma przebacz.

[alusia1989]

A ja właśnie poskakałam 15 min. na skakance i znowu mi łydka wysiadła... A przecież nie skakałam przez pewien czas... Przecież odłożyłam ją na pewien czas:/ I znowu wróciło. Dzisiaj rano przy bieganiu, a teraz przy skakaniu...
No nic. Chyba będę musiała zrezygnować na jakiś czas zarówno z biegania (a przecież dopiero zaczęłam!:/) i ze skakania.
Może postawię na ćwiczenia na brzuch...

Eh, jestem trochę na siebie zła...:/

[Martusia156]

Alusia współczuję ale ćwiczenia na brzuszek też dobre ja po mięsku z kurczaczka,ale tylko odrobinkę. I nie mogłam sie powstrzymać,i zjadłam jogurt .......... ale grzeszymy dziewczyny,a miało być tak pięknie Zaraz zmykam pobiegać ale przedtem zjem mój 3 posiłek dzisiaj.(a miało być 5 ) nie mam apetytu może i lepiej,więcej zrzucę tylko potem żebym nie zapomniała powoli dodawać więcej jedzenia bo jak się od razu na nie rzucę,to biada mi i moim kg ale postaram sie we wtorek juz mierzenie.....

[Carolinka]

A ja dzis jezdzilam na rowerze;D
Ś: omlet z 2jajek +ser zółty+pomidor
Przekaska: ogorek kiszony 2 orzeszki ziemne
O: smarzony mintaj na oleju(roslinnym innego nie mialam ale dalam malo tak tylko zeby patelnia nie byla sucha- mam nadzieje ze taki olej nie zaszkodzi) + kalafior
P: ogorek kiszony
Kol: 2 jaja na twardo z musztarda

[alusia1989]

Dziewczynki, a ja dzisiaj zauważyłam, że mam bardzo umięśnione łydki:P Wprawdzie chciałam, żeby je wyszczuplić, ale chyba zawaliłam jakieś ćwiczenia i są jakie są:P Ale normalnie jakkolwiek bym nogi nie postawiła to tak bardzo widać te mięśnie:P
Na brzuchu mam to samo. Jak go napnę, to mogę poczuć taką bardzo już wyraźną kosteczkę, ale niestety jest jeszcze na nim warstwa tłuszczu, którego nie mogę się pozbyc. Za kilka dni zacznę może Tae Bo znowu. Ale to też wysiłek jest ogromny dla nóg. A z moją łydką, to nie wiem co by się stało:P Poczekam jeszcze trochę, ale na pewno z tego nie zrezygnuję. Chociaż nie robiłam ich już dłuuuugo.

[nienormalna94]

Hey ludzie Wybaczcie, że nie pisałam ale miałam ważne testy Mam nadzieje, że rozumiecie Mam do was sprawe... Znacie jakąś fajną diete?? Z góry dzięki Pozdrawiam

[Carolinka]

Dieta plaz poludniowych jest fajna tzn ja wlasnie na niej jestem ale inni se ja bardzo chwala

[alusia1989]

Mnóstwo jest fajnych diet! Tylko trzeba ją dopasować indywidualnie. Za każdą z diet opowie się mnóstwo osób, ale też wiele osób będzie przeciwnych. Musisz sama poszukać czegoś DLA SIEBIE.

[bella88]

Hej chudzielce nie pisałam nic cały dzień, ale teraz nadrobię. Zjadłam 1145 kcal i ani jednej fitelli i nesvity ;p wyjątkowo nie miałam dziś ochoty na takie jedzenie, czyżby sięprzejadło?
Ś: 2 kanapki- jedna z serem żółtym i warzywami, druga z warzywami
P: serek homo naturalny, gorący kubek pomidorowa
O: warzywa na patelnię
P: lody
K: wieśniak lekki
poza tym kawa i cappucino.
Gdyby nie gorący kubek i lody byłoby idealnie. Byłam dziś na zakupach, pominę co kupiłam, ale muszę powiedzieć, że jestem załamana swoimi nogami jak patrzę na swoją twarz, ręcę, talię, to te nogi wogóle nie pasują. Jak kloce . Gdybym ważyła 10kg więcej to nie robiłabym problemu, że tak wyglądają. Nie wiem, co z nimi robić