2007-07-03, 20:06 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Rozmawiamy i rozmawiamy,ale narazie nic z tego nie wynika Zobaczymy jak bedzie dalej Dziękuję za wsparcie
|
2007-07-04, 15:00 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 19
|
Dot.: Czy to zdrada?
kochana uwierz w slowa ktore teraz napisze-uciekaj!!!!!!!!!!!!!!!juz masz po wszystkim.zostawil Cie.koniec.kropka.masz to za soba!ucz sie zyc na nowo.od 2,5 roku jestemw zwiazku z facetem.zero zaufania,ciagle podejrzenia,awantury i obrazliwe slowa.nie szanuje mnie.ale sama nie umiem sie od tego oderwac!a gdybym tylko potrafila...mam zero poczucia wlasnej wartosci.i nie potrafie byc bez niego.Tobie juz sie cos udalo.pamietaj on sie NIE ZMIENI!uciekaj jak juz masz pierwszy krok za soba!
__________________
"Po wielu latach przyznaję, że byłem w błędzie, jeśli chodzi o Ewę. Lepiej jest bowiem żyć poza rajem z nią niż w raju bez niej." |
2007-07-04, 16:37 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Nie bardzo potrafie być bez niego.Brakue mi go bardzo,strasznie głupie to jest,wiem,że źle mnie traktował a jednak chce z nim być.Wczoraj miałabyć nasza 5 rocznica Nad morze jedziemy,może tam coś się wyjaśni.Liczę na to
|
2007-07-04, 16:52 | #34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Czy to zdrada?
jedziecie razem ? no to mysle ze nie ma sie o co martwic, bo jezeli nie chcialby z toba byc to odszedlby i do glowy by mu nie przyszedl wspolny wyjazd. tylko skoro zdecydowal sie na ten wyjazd to czemu nie doszliscie do niczego? czemu nie wrociliscie do siebie?
|
2007-07-04, 17:37 | #35 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
__________________
Zapuszczamy włosy!! So allein will ich nicht sein...Wo bistu du? Das Feuer liebt mich..HILF MIR! ein kleiner Mensch stirbt nur zum schein wolte ganz allein sein.. Ich will ein Herzschlag kontrollieren Ich muss Zerstören!Neein! Nocny marek
|
|
2007-07-04, 19:23 | #36 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
Jedyne co ja powiem na ten temat to : Twoj chlopak jeszcze chyba nie dojrzal do prawdziwego zwiazku... i napewno to nie byla zdradaaaa...nie masz sie o co obwiniac bo to on ma cos z glowa nie tak..moze teraz mysli ze bedziesz go blagac zeby dal Ci jeszcze jedna szanse...kopnij go wiesz gdzie...albo lepiej sie zapytaj gdzie jest jego zaufanie?! widocznie go nie mial ...i nie szanuje Ciebie i Tego ze Ty tez masz ochote czasami wyjsc z kims innym w zwyczajnych celach kolezenskich...zwiazek opiera sie na zaufaniu...moj chlopak jest zazdrosny o mnie...ale ufa mi i wie ze zaden kolega nie popsuje tego co jest miedzy nami...tyle ze ja jestem w jeszcze krotkim zwiazku a Ty bylas w dlugim ...wiec u Ciebie to jak na moje oko po tylu latach powinien Ci ufac bez zapewnien ze go nie zdradzisz..aczkolwiek o jakiej my zdradzie mowimy...SPOTKANIE Z INNYM FACETEM KTORY SIE W TOBIE PODKOCHUJE MIMO TO NIE JEST ZDRADA!!!! BO JESLI BY BYLO TO JA JUZ DAWNO NIE MIALABYM FACETA...3MAJ SIE I DAJ ZNAC CO DALEJ |
|
2007-07-05, 15:03 | #37 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
U mnie w związku było tak, że jak mój facet mnie oskarżał o kręcenie z kimś innym, to tak naprawdę nie ja tylko on to robiła za moimi plecami, a winę za to że nam się nie układa zawsze zwalał na mnie. Faceci tak mają, zawsze zrobią tak, żeby nie wyglądało, że związek się rozpada przez nich, tylko przez nas. Zastanów się więc czy Twój chłopak zawsze był z Tobą szczery.
A nie myśl o tym tak, że to Ty zrobiłaś coś źle, bo tak nie było. Byłaś w 100% szczera ze swoim facetem, więc skoro on Ci nie ufa...to może lepiej rozejżeć się za kimś innym?? |
2007-07-05, 15:31 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Nie jestesmy razem.Ten wyjazd był zaplanowany dużo wcześniej,dlatego zdecydowaliśmy się pojechać.Ja uważam,że on jest ze mną szczery,że nie ma żadnej innej na boku.Widujemy się codziennie,wiele rzeczy łączy nas finansowo np.konto w banku..W sumie to wszystko moja wina,to ja poszłam z tym chłopakiem,to ja rozwaliłam nasz związek.On mowi,że mi nie ufa,że nie chce być ze mną.Przykro mi,nie mogę już nic naprawić,żedne moje słowo go nie przekona.Teraz już wszystko stracone,nie da się tego odbudować,niczego uratować,niczego nie jestem w stanie mu wytłumaczyć.Zaczynam godzić się z myślą,że go straciłam na zawsze.Nigdy nie był ideałem,ale chciałam z nim być.Może to głupie,ale to mój pierwszy chłopak i wogóle nie jestem w stanie wyobrazić sobie innego u mojego boku Tak bardzo chcę,żeby wrócił.
|
2007-07-05, 15:49 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Czy to zdrada?
Trochę godności Dziewczyno!
On oskarża Cię o rzeczy, których nie zrobiłaś. Facet, który by Cię prawdziwie kochał pozwolił by sobie wytłumaczyć, byłby pewien i nawet by Cię o to nie podejrzewał. On ma z tym problemy, chyba jest chory. Pewnie jest tak, że już dawno chciał odejść a to był tylko pretekst. Przykre, ale prawdziwe. Na żadne wakacje nie jedź. Co tam będziecie robić? Konto w banku zlikwidować. Co za problem? |
2007-07-05, 17:46 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Godność.Moja chyba zniknęła razem z tym związkiem Zawsze myślałam,że nie dam sobią pomiatać,a właśnie pozwalam i to na własne życznie.Wiem,że na wakację mogę nie jechać,ale nie jedziemy sami-jedziemy z jego siostrą,jej mężem i żoną jego brata + dwoje dzieci,nie powinno być źle.Zresztą wciąż łudzę się,że on wróci.To chyba moja słabość,jestem poprostu słaba,nie potrafię się wyzwolić od niego.Powinnam zakończyć ten związek dużo wcześniej,zawsze były sygnały od niego ,że jest chorobliwie zazdrosny.Przez ten związek straciłam dwie przyjaciółki,bo nie pozwalam mi się z nimi spotykać(że niby wychodziłam na chłopaków).Zresztą jedna z nich "przypięła" się do niego i chciała mi go "odbić",więc w sumie dobrze się stało.Ale teraz nie mam nikogo,żadnej przyjaciółki,koleżanki(ma m dwie,ale mało kiedy się widujemy),tak naprawdę mam tylko jego,jak go stracę,stracę miłość i najbliższą osobę i jednocześnie przyjaciela.Oj źle się stało
|
2007-07-05, 18:03 | #41 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Dziewczyno opamietaj się do jasnej cholery !!!!!!
Jak mocno trzeba tobą potrząsnąć, żebyś w końcu zrozumiała, że żyłaś w bardzo TOKSYCZNYM związku - masz teraz efekt: brak przyjaciół !!!!!!!
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
2007-07-05, 18:25 | #42 |
Przyczajenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Zgadzam się ze wszystkimi dziewczynami, które twierdzą, że dobrze się stało, że się rozstaliście. Jeżeli facet pokazuje Ci,że jest o Ciebie chorobliwie zazdrosny, wiej od niego jak najdalej, bo taki związek nie ma najmniejszego sensu. Psuje Ciebie, a nie jego!!!
|
2007-07-05, 20:20 | #43 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Sorry, ale to trochę śmieszne... Po pierwsze to nie była żadna zdrada. A po drugie decyzja Twojego chłopaka jest dla mnie niejasna. Mógł poczuć się dziwnie zaskoczony, że Was razem zobaczył, ale jeżeli miał aż tak wielkie pretensje, to i tak powinien usłyszeć Twoje wytłumaczenie i zaufać Ci... To nie jest normalne, że tak od razu Cię zostawił przez takie głupstwo... I na dodatek po 5 latach Pięć lat razem, to powinniście znać się bardzo dobrze i na pewno zbudować już pomiędzy sobą grubą nić zaufania, jak i miłości. Po pięciu latach zerwać z dziewczyną tak ot... Jestem bardzo zaskoczona czymś takim, ale jeżeli on zrobił to tak po prostu bez niczego, to raczej nic poważnego do Ciebie nie czuje... Przykro mi.
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2007-07-05, 20:28 | #44 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Przeczytałam dalsze posty... Chorobliwa zazdrość, to obsesja, a nie prawdziwa miłość. W miłości liczy się uczucie, zaufanie, szczerość, szacunek... Obie strony powinny potrafić pójść na kompromis. Nie ma prawa izolować Cię od przyjaciół... Wręcz przeciwnie, powinnaś się otworzyć na innych ludzi i dostrzec, że na świecie są faceci, którzy potrafią na prawdę kochać...
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2007-07-05, 22:06 | #45 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Olej chłopaka. To, że byliście 5 lat i nadal On Ci nie ufa jest chore. Sam ma ze soba problemy, a wine zwala na Ciebie. Pamietaj: Ty nic złego nie zrobiłaś i jeśli ktoś Cię krzywdzi uciekaj od tej osoby.
Lepiej nie mieć chłopaka niż być z "prześladowcą", z osobą, która Cię nie szanuje i uważa za swoja własność. Teraz ciesz sie wolnością w pełni tego słowa znaczeniu.
__________________
"You can have anything you want You can drift, you can dream, even walk on water Anything you want" |
2007-07-09, 17:29 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
U mnie nic się nie zmieniło.Zdecydowałam jednak,że pojade na te wakacje-już wszystko dawno zapłacone,bilety kupione no i nie jedziemy sami.Uwielbiam morze i nie zrezygnuje z niego przez chre podejrzenia.Zobaczymy jak będzie.Ja wiem,że to głupie,ale planowaliśmy ślub,dziecko,wspólny dom,a teraz tak się skończyło,nie wiem,może faktycznie z jego strony to nie było głębokie uczucieDziękuję bardzo za wszystkie komentarze i pozdrawiam
|
2007-07-11, 15:06 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 914
|
Dot.: Czy to zdrada?
Ło matko !
|
2007-07-11, 15:53 | #48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
|
|
2007-07-11, 19:35 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy to zdrada?
moim zdaniem on tylko szukał pretekstu zeby zerwał a to byl idiotyczny powod. no rozumiem gdyby zerwał jakby zobaczył ze sie całujecie...widac ze to zwykły dupek. wybacz ze tak mowie ale cóz zawsze mowie to co mysle. a Ty sie trzymaj i uwierz mio lepiej sie nie tlumacz ani nic bo tylko winny sie tlumaczy a Ty nie masz sobie nic do zarzucenia. jelsi mu zalezy na Tobie tak naprawde to bedzie dorbze.
|
2007-07-12, 09:22 | #50 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Nie rozumiem jak po 5 latach związku on nie wierzy w Twoje słowa-przecież byłaś najważniejszą dla niego osobą! Jak taka głupota może przekreślić szmat czasu?!
|
2007-07-12, 10:27 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Czy to zdrada?
Też to dla mnie dziwne. Czytam wątek w którym piszesz że masz nadzieje na polepszenie waszych stosunków tylko zdaje się że on podjął już ostateczną decyzję. Powiedział, że nie mógłby być z Tobą nie mając pewności czy nic nie roziłaś z tym kolegą. To jest naprawdę dziecinne. Wydaje się jakby faktycznie to był tylko pretekst do wcześniej planowanego zerwania.
|
2007-07-12, 19:51 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
o kurcze Bardzo mi ciężko.Gdybym wiedziała,że to się tak skończy to bym nie szła z tym kolegą.Też się obawiam,że to ostateczna decyzja.W sobotę wyjeżdzamy.Od dawna czekałam na ten wyjazd,ale inaczej go sobie wyobrażałam.Pomimo tego bardzo chcę jechać.Na codzień staram się nie myśleć,że to koniec.Od października zaczynam studia,od sierpnia pracę-będę miała mało czasu za przemyślenia.Może wtedy będzie łatwiej zapomnieć.Ale 5 lat to ogromna ilość czasu,wiele przeżyć.To mój pierwszy chłopak,ja sobie nie wyobrażam innego
|
2007-07-12, 20:21 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: zależy kiedy ;)
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
mam pytanie, czy ten chłopak, który tak o Ciebie zabiega nadal to robi. czy teraz się po prostu odsunął?? |
|
2007-07-12, 21:10 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Ja wracałam z tym chłopakiem z tego sklepu,płakałam przy nim,on teraz wyjechał do Francji,nie mam z nim kontaktu.Jak wracaliśmy to bardzo się martwił,mówił,że to przez niego,że wyciagnął mnie do tego sklepu,dostałam Ptasie Mleczko na pocieszenie.Na drugi dzień dzwonił do mnie(dawno temu dałam mu mój numer,jak chciał coś tam pożyczyć ode mnie),pytał,co u mnie.W dzień wyjazdu też dzwonił,chciał się pożegnać,ale ja go zbywam,jestem zła na siebie,przez taką pierdołę straciłam TZa Nie wiem,czy już się odczepił,mam nadzieję,żę tak.
|
2007-07-12, 22:48 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Czy to zdrada?
Wiesz co jest w tym NAJGORSZE??? Że my tu gadamy i gadamy a to nie powinno mieć w ogóle miejsca!! Chłop sobie coś ubzdurał i wbił sobie do głowy głupoty przez co Ty cierpisz i wszystko się sypie.
Mam nadzieję że wszystko się ułoży, albo przynajmniej dojdziesz po tych wczasach sama do wniosku że bez niego też może być dobrze. No bo zauważ, że jeśli wywinął Ci taki numer i skazuje na męki w niepewności za coś, co nie powinno mieć większego znaczenia, to czy nie lepiej zgodzić się na koniec związku? Ile razy drżałabyś o Wasz związek jeszcze... ile razy jeszcze mógłby Cię podejrzewać o romanse? Żyjemy wśród ludzi. Pracujemy również w otoczeniu mężczyzn. Jak miałabyś funkcjonować żeby nie wzbudzić jego chorych podejrzeń? Jest już późno a ja zajrzałam by jeszcze raz sobie o tym poczytać i Twój ostatni post wzbudził moje wątpliwości co do tego czy byłabyś z tym chłopakiem szczęśliwa (piszesz o nim tak ciepło, wiać że mocno cierpisz)... Potraktował Cię bardzo surowo. |
2007-07-13, 20:25 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Wszystko się do końca wyjaśni nad morzem.Jutro jedziemy.Zdam relację,jak się sprawy mają,wracamy za dwa tygodnie.Wiem,że to chory,toksyczny związek,może z czasem uznam,że dobrze się stało,ale narazie oddałabym dużo,żeby cofnąć czas.
|
2007-07-16, 16:12 | #57 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Mam wrażenie, że Ty się za to obwiniasz. A nie masz powodu, chłopka (były) skazuje Cie na cierpienie.
Masz też żal do tego chłopaka co Cię na zakupy wyciągnął, nie chcesz mieć z Nim nic wspólnego, masz nadzieje, że się od Ciebie odczepił - ale moim zdaniem to ani Ty ani On nier zawiniliście. Chciałabyś cofnąć czas, ale po co, przecież nie powinnien były chłopak tak ostro i tak lekkomyślnie Ciebie potraktować.
__________________
"You can have anything you want You can drift, you can dream, even walk on water Anything you want" |
2007-07-17, 20:52 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Piaseczno/Lca/Pszczyna
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Czy to zdrada?
Trzymamy za Ciebie kciuki!
Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie- nigdy bym nie pomyślała o tym, jako o zdradzie. Ale czasami wyobraźnia zbyt pracuje i może na tej zasadzie Twój chłopak z Tobą zerwał
__________________
Dziewczyna, u której szybko poszło 26.07.2016 zaręczyny 17.06.2017 ślub |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.