2010-09-05, 21:45 | #1111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Witam
Mam nadzieję, że przygarniecie mnie do wątku Pewnie pisano tu już o tym ale chyba nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać Powiedzcie mi co ile miałyście jazdy ??? Ja w wakacje miałam codziennie a teraz ostatni raz miałam w śr a terminu następnych jazd nie ustaliłam bo nie umiem się dodzwonić, dlatego denerwuję się, że mam za długą przerwę I przy okazji powiedzcie mi czy długo uczyłyście się parkować czy to jest w miarę proste?? Chciałabym ustalić sobie egzamin na koniec września ale wyjeżdżam jeszcze na tydzień i nie wiem czy zdążę do końca września się nauczyć |
2010-09-05, 22:13 | #1112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
matyldaaaa Ja mam jazdy z 3 razy w tygodniu, ale mialam przerwe prawie 3tyg (urlop instruktora) teraz w tym ty mam 4 godziny (2 spotkania) w przyszlym 3 spotkania i zostaja 4 godziny przed egzaminem
a co do parkowania to dla mnie jest w miare proste, ale znajac zycie... na egzaminie mi nie wyjdzie |
2010-09-06, 08:46 | #1113 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 570
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ---------- matyldaa, ja mam jazdy ze 2, 3 razy tygodniowo. zależy |
|
2010-09-06, 10:40 | #1114 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 46
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
ja mam praktycznie codzinnie po 2h, chociaż zeszły tydz był tak obłożony że wyjeździłam tylko 5h. Ale wydaje mi się że taka intensywność nie jest dobra. Lepiej chyba mieć dłuższe przerwy wtedy "umiejętności " mogą trochę okrzepnąć. Czy ktoś zdawał w Wordzie na Radarowej i może jakieś wskazówki sprzedać? |
|
2010-09-06, 15:12 | #1115 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
Cytat:
Chociaż ja uparłam się albo na SMARTa bo za dobrą cenę mam w miarę nowe auto dobrze wyposażone bo i pełna elektryka, klimatyzacja tiptronic no i wiadomo zmieści się dosłownie wszędzie albo na Seicento u mnie też jest to kwestia zeby za dużo osób mi do niego nie wsiadło bo nie chce byc jeleniem i wozić ludzi albo na imprezy albo imprez " bo jesteś młodym kierowcą i musisz jeździć" a walcie sie :P w sumie waham sie miedzy tymi dwoma, bo kupić to jedno ale opłacić i utrzymać to drugie. A te dwa maleństwa palą po 3-5 litrów wiec no ujdzie Cytat:
|
|||
2010-09-06, 19:33 | #1116 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Ja między innymi na niej uczę się jazdy Zarówno na starej, jak i nowej Corsie. Jest stosunkowo mała, ale stabilna. Lubię, lubię i chciałabym mieć ją na egzaminie (bo są dwie marki)
|
2010-09-06, 20:27 | #1117 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
o tak ... mi mój instruktor odradzał takie tempo ale ja się zaparłam że chce szybko skończyć i jeździłam codziennie po 2-3 godziny oprócz weekendów .... odradzam ... jednak najlepiej to 3 razy w tygodniu tak żeby choć dzień przerwy był . jutro idę zaklepać termin na teoretyczny i ew. praktyczny jeśli tak można od razu. i w zależności od tych terminów zapisze się na dokształty. Cytat:
---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- giovanna92, fajna jest corsa ... mi podoba się też vw polo, seat ibiza, ford puma albo opel tigra .... najlepiej jak wsio na gazie by było moje pierwsze autko będzie w cenie max 6-7 tyś ... a potem się zobaczy
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- Edytowane przez kaszkasz Czas edycji: 2010-09-06 o 20:28 |
||
2010-09-07, 09:53 | #1118 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 46
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
Może zna ktoś z Was Motostart na Ochocie? albo może polecić jakiegoś instruktora z Wwy (jeśli tak poproszę o namiar ) |
|
2010-09-07, 10:25 | #1119 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
|
|
2010-09-07, 15:44 | #1120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 279
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Kolejna kandydatka na motowizażankę się zgłasza Przyjmiecie ? Kurcze dziewczyny, powiedzcie czy to normalne, bo ja dziś poważnie zwątpiłam w to,czy nadaje się do prowadzenia auta . Pierwsza moja jazda - głównie gadanie, prezentacja samochodu i 15 minut kręcenia się po placu. Druga jazda - pierwszy raz na mieście, a raczej po przedmieściach. Szło mi całkiem dobrze, byłam bardzo zadowolona. Trzecia jazda - bite 2 godziny jazdy po centrum, 9 rano, pełno samochodów. Auto dwa razy mi zgasło, ale też byłam zadowolona i pewna siebie. No i przyszła czwarta jazda . Nic mi nie wychodziło, auto ciągle gasło, nie potrafiłam płynnie ruszyć ani się zatrzymać Jakbym się cofnęła w rozwoju . Dziś miałam piątą jazdę. Było ciut lepiej. Uczyłam się łuku na placu przez jakieś 2o minut i kilka razy mi się udało , ale później na mieście znowu kaszana . Nie mam wyczucia przy puszczaniu sprzęgła i dodawaniu gazu. Albo samochód mi gaśnie albo wyje Przez to mam problem z płynnym ruszaniem i zatrzymaniem . Na pierwszych jazdach szło mi super,a teraz co ?
__________________
;-) |
2010-09-07, 15:48 | #1121 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 646
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
Miałam podobnie! Wszystko kwestia czasu i treningu. Każdy znajduje sposób na siebie w różnych momentach nauki, więc spokojnie
__________________
Pozdrawiam, happywoman |
|
2010-09-07, 18:07 | #1122 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Eeeee Coki niczym się nie przejmuj, jesteś dopiero na początku. Ja miałam kryzys po 10 godzinach, ale później to przechodzi.
|
2010-09-07, 18:11 | #1123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
|
2010-09-07, 18:28 | #1124 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
niektórzy mówią że lepiej wziąć dokształty w innym osk bo inny instruktor, inne podejście, technika jazdy ... może i tak ale z drugiej strony dotychczasowy instruktor zna wszystkie moje minusy i wiadomo na czym trzeba się skupić .... nie patzrę na to czy blisko czy daleko od WORD na kursie jeździłam trasami egzaminacyjnymi więc OK ... egzamin to prawie jak ruletka biorę u siebie urwałam się dzisiaj z pracy i zapisałam na teorię. postanowiłam podzielić egzamin .... pan mnie zaskoczył terminem .... idę już w piątek na 7:15 ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ---------- Coki, witaj i nie przejmuj się tylko rób swoje ... ja też miałam kryzys. normalnie jednego dnia to taka kaszana była że poezja
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- |
|
2010-09-07, 21:32 | #1125 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 570
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
właśnie coki, ja taki kryzys przeżywałam wczoraj, a dziś już szło mi lepiej zaciśnij zęby, skup się za wszelką cenę i rób to, co instruktor mówi. działa
|
2010-09-07, 23:33 | #1126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Czy wy też jak zaciągacie ręczny to zaciągacie go za słabo tak, że i tak auto zjeżdża czy tylko ja jestem taka drobniutka i słaba, że mi to nie wychodzi??? (nienawidzę ręcznego !!)
W ogóle dzisiaj miałam jakiś kryzys totalny w ogóle nie umiałam ruszać, a dwa razy stałam na bardzo ruchliwych drogach i też nie umiałam nic zrobić (to było straszne jak wszyscy na mnie trąbili i mnie wyprzedzali ), a na dokładkę dzisiaj dosłownie co chwilę ktoś mi wymuszał pierwszeństwo Ufff, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej Coki nie martw się ja też mam wrażenie czasem, że się cofam w rozwoju najważniejsze jest to, żeby zachować spokój i nie robić jak najszybciej tylko starannie |
2010-09-08, 06:55 | #1127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 279
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Dziękuję wszystkim Naprawdę potraficie podnieść na duchu Dzisiaj moja kolejna jazda, z nową panią instruktor, więc mam okazję zabłysnąć Chyba macie racje i trzeba po prostu mocno się skupić i wszystko na spokojnie
__________________
;-) |
2010-09-08, 12:17 | #1128 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Przyłączam się do Was dziewczyny
Cytat:
Tak że Coki nie martw się są gorsze i lepsze chwile. Życzę Ci tych samych lepszych jesteś dopiero na początku kursu, więc spokojnie sobie podchodź do tych jazd, a te 30 godzin szybko minie i będziesz sama śmigać aż miło, a z czasem jazda będzie coraz lepiej Ci szła |
|
2010-09-08, 17:21 | #1129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 46
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Oj Dziewczyny jak ja dziś pojechałam (20sta godzina) tragedia. Jestem załamana, wszystko nie tak, o kierunkowskazach zapominałam, za późno zaczynałam skręcać, zgasł mi ze 3 razy.. a w poprzednią sobotę szło mi już całkiem znośnie. Mam nadzieję że to chwilowy kryzys bo zaczynam się zastanawiać czy ja się tego kiedykolwiek nauczę
__________________
prawko w 2010 |
2010-09-08, 18:05 | #1130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Asanczo nie przejmuj się, ja wczoraj miałam kryzys, a dziś jeździłam jak zawodowy kierowca (nawet nie miałam problemów ze zmianą pasów na autostradzie ).
A jutro będę walczyć z moim `ulubionym` ręcznym |
2010-09-08, 18:30 | #1131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 438
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Hej Chciałabym do Was dołączyć. Trochę późno się do tego zabrałam, ale nie miałam wcześniej czasu. Kurs zaczęłam już ponad miesiąc temu. Na początku chodziłam tylko na teorię, żeby zorientować się jakie zasady panują na drodze . Po około 4 zajęciach zapisałam się na jazdy. Mam już za sobą 9 h wyjeżdżonych, a jutro czeka mnie kolejne 3 Dotychczas na jazdach uczyłam się łuku( nie lubię), górki ( lubię ), parkowania tyłem( nie lubię) i zawracania, jeździłam również troszkę po mniejszych miastach. Ostatnio miałam regres i łuk mi nie wychodził, więc mam nadzieje, że jutro poćwiczę, chociaż chciałabym więcej pojeździć po mieście. Zobaczę, co wymyśli instruktor. Czy Wasz instruktor załatwia swoje sprawy podczas jazdy z Wami ? Ostatnio mój instruktor kazał mi jechać do Urzędu Skarbowego. Musiał tam załatwić sprawę. Na szczęście zajęło mu to tylko 10 minut, ale i tak nie podoba mi się to, w końcu płacę za ten czas stracony.
__________________
making a better world, shoot by shoot ------------------------- The best is yet to come ! http://satininwonderland.blogspo t.c om/ <--- ZAPRASZAM! |
2010-09-08, 18:36 | #1132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Płacisz za godzinę jazdy i tyle masz jeździć. Żaden z instruktorów, z którymi jeździłam, tak nie postępował. Zgłoś to w szkole albo najpierw porozmawiaj z instruktorem, jeśli czujesz się na siłach.
|
2010-09-08, 18:40 | #1133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cześć. Przyjmiecie mnie? Jestem po 30h teorii i 7 godzinach jazdy. Wyjątkowo wyluzowana. Nigdy w życiu nie jeździłam, jak ktokolwiek próbował mi pokazać o co chodzi to uciekał z samochodu po pierwszym moim hamowaniu. I nie chciał wrócić. Wyszłam z załozenia ze jak ktoś ma sie stresować to instruktor, bo to on nie wie co mi przyjdzie do głowy. Samochód jak rozbiję to nie mój, on ma reagować i po coś te pedały ma, wieć co ja się będę przejmować. Chyba był trochę zdziwiony jak poszłam na pierwszą lekcję spokojna i bez stresu. Myślałm że wywiezie mnie gdzieś za miasto ( jako pasazęra) i ewentualnie tam pozwoli powoli pojeździć. A tu nic z tego. 5 okrązeń na parkingu i koniec. Stwierdził, że jedziemy na miasto, a ja na to że nie. To powiedział, że jedziemy za miasto. Myślałam, że on pokieruje. A tu nic z tego. Potem było tylko pytanie o dozwoloną prędkość i "czemu tyle nie jadę" i tak upadło moje wyobrażenie kursu. Na pierwszej lekcji słyszłam gazu, na 3 hamuj. Kryzys był, bo padał deszcz, mialam obcasy i okulary zamiast soczewek. Ale dzisiaj spokojnie. W sobotę albo w przyszłym tygoniu jadę na plac. I tam się trochę pomęczymy. A generalnie jazda samochodem mnie nudzi
|
2010-09-08, 18:55 | #1134 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 438
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
Ale tak na marginesie to słyszałam od znajomych, że takie sytuacje dosyć często się zdarzają.
__________________
making a better world, shoot by shoot ------------------------- The best is yet to come ! http://satininwonderland.blogspo t.c om/ <--- ZAPRASZAM! |
|
2010-09-08, 19:34 | #1135 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
raz byliśmy w księgarni i raz na poczcie zdarzyło nam się też McDonaldzie ale zawsze mam ten czas doliczany bo podobnie jak wy nie wyobrażam sobie tracenia mego cennego czasu u mnie jutro " jazda precyzyjna" czyli wszelakie parkowania na trasach egzaminacyjnych...zapewne będzie cudnie |
|
2010-09-08, 19:44 | #1136 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 570
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
mnie jutro też czekają kolejne 2 godzinki... i "jedź tak, żebym nie musiał nic mówić" :P a tak się nie da ostatnio skuter mnie pod dużą górkę (bardzo dużą ;P) wyprzedził :P:P
|
2010-09-08, 19:48 | #1137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
mój instruktor raczej nie załatwiał swoich prywatnych spraw jeden baaaardzo punktualny i tylko jazda, żadnych ,,wpadów,,. Drugi czasami lubi pójść do biura na chwile, wraca po jakiś 5min. ale to potem ja przyjeżdżam te pare minut później i raz przed jazdą, ja czekałam w samochodzie poszedł sobie bułkę kupić ale to chwila, to jestem w stanie zrozumieć bo cały dzień jeżdżą a jeść też muszą
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2010-09-08, 19:59 | #1138 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
witam wieczorowo
dziewczyny tak mnie od dwóch dni boli głowa że poezja ... jak do piątku nie przejdzie to chyba się załamię ... z takim bólem głowy tej teorii nie zdam ... dzisiaj w domu testy tak masakrycznie chrzaniłam że szok zero skupienia jomic, witaj ja nawet kółka po placu nie zrobiłam tylko wyjechałam po zrobieniu obsługi wozu Satin'n Lace, witaj jeśłi chodzi o prywatę na jazdach ... nie zdarzyło się nigdy ... raz tylko zatrzymaliśmy się przy sklepie po bułki bo mój "guru" był głodny ... trwało to chwilkę i tylko raz ... spoko, żalu nie miałam dziewczyny nosy do góry ... kryzys minie ... oby tylko mnie głowa przestała boleć
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- |
2010-09-08, 20:11 | #1139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
Podziwiam Cię, że masz jazdy po 3h, dla mnie 2h to już jest dużo. Sugeruję Ci zaproponować jutro instruktorowi, że chcesz jechać na pół h na łuk (np. ja mam tak, że po więcej niż pół h moja lewa noga mówi stanowcze NAJN ), a potem chciałabyś pojeździć już bardziej po centrum, żeby oswoić się z ciągłym stawaniem na światłach, rondami i innymi atrakcjami, które można spotkać w mieście (i które wcale nie są wkurzające ). Jeżeli chodzi o załatwianie swoich spraw przez instruktorów to moi instruktorzy zawsze pytają mnie czy nie mam nic przeciwko (i nigdy nie zajmuje im to więcej niż 3min), ale ja nie odczuwam tego jako tracenie mojego czasu ponieważ jeżdżę w ośrodku mojej cioci i będę jeździć aż się nauczę a nie tylko 30h, dlatego zawsze się zgadzam. Ale jeżeli twój instruktor tak robi to masz prawo zwrócić mu uwagę, a jak to oleje to najlepiej go zmień Oczywiście jak będziecie jechać na rezerwie i powie, że musicie jechać zatankować to lepiej nie dyskutować Jomic to trochę dziwne (przynajmniej dla mnie, że po 7h jazda Cię znudziła ) |
|
2010-09-08, 21:01 | #1140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Dlaczego dziwne? Mnie to wcale nie kręci. Robię kurs bo jest mi potrzebny. Zawsze twierdzilam, ze jestem antytalent do jeżdżenia, teraz okazuje się że jest całkiem dobrze. Ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym tak spędzać kilka godzin dziennie. Takie jakby ADHD - dla mnie czerwone światło to już wystarczająco długo by książkę wyciągnąć. Pozycja też mi tak średnio odpowiada - najczęsciej mam podciągnięte nogi a w samochodzie jednak się nie da. Szybka jazda to jeszcze. Ale w mieście póki rozmawiamy jest ok, ale w ciszy to mnie cholera bierze.
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.