2008-05-06, 22:12 | #3511 | ||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Pewnie wkrótce uniesie pupę i zacznie się raczkowanie. Co do pralki to może wlałaś za dużo płynu, zresztą co się przejmujesz, następnym razem będziesz już wiedzieć. Myślę, że każda z nas ma jakieś wpadki domowe. Piotruś słodko śpi i te jego wielkie oczy, uroczy jest. Cytat:
Lada moment i podłapie co się robi z kolankami. Niedawno się martwiłaś, że Agatka leniuchuje, a tu proszę jakie postępy maluszek robi Cytat:
Fajnie macie z tymi książeczkami, Maja raczej woli je jeść niż oglądać. Takiej papierowe książki przy niej nie otworzę, bo zaraz zabiera się do targania. Widać, że mikołajkowi się bardzo książeczki podobają, on zawsze taki uśmiechnięty Cytat:
Ebenko cieszę się, że Matyldzia już po chorobie. Wagę ma Mati imponującą i nie ma co się nią martwić, tym bardziej, że po półroczu dzieci coraz miej przybierają na wadze. Cytat:
Gratuluję Jasiowi, ładnie chłopak zjadł. My jeszcze takiego wyniku nigdy nie osiągnęłyśmy. Ja wyglądam podobnie do tego buzia z bladymi elementami imitującymi okulary, także jak je zdejmę, wyglądam co najmniej dziwnie Maciuś jest świetny, zdjęcie z pluszakiem słodkie, a uśmiech rozbrajający. Cytat:
Fajny miałaś brzuszek, teraz masz śliczną Klaudunie. Musze ja swoje jakieś poszukać. Cytat:
Jasio jest przeuroczy, jego węgielki i te ząbki W pudle wygląda niczym najpiękniejszy prezent. Śpiący Jaś w krzesle powalający. Cytat:
Oj to umęczyłaś Weroniczkę, miała gimnastykę jak się patrzy. ......................... ...... My dziś prawie cały dzień na dworze, dwa razy byłyśmy na karmieniu. U nas strasznie wietrznie było, gdyby nie ten wiatr to był prawie upał. Także jak nie wiało gotowałam się w kurtce. Maja dziś sobie podtańcowywała do muzyczki ze swojej zabawki. Tak fajnie w rytm muzyki sobie sprężynowała na dupci |
||||||||
2008-05-06, 22:14 | #3512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Niechce nikt plotkować to nie
Ja spadam ... Dozobaczenia jutro rano na kawce...
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-05-07, 04:46 | #3513 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam
najserdeczniejsze życzonka dla Nadinki u nas noska super - z jedna pobudką- to sie wyspałam jak juz dawno nie Kubuś super wygląda w tym foteliku na łonie natury a Jasieczek ma cudne te oczka i najbadziej podoba mi sie jak sobie leży golutki no i to z pudełkiem jest super!Taki prezent to wiele osób chciałoby dostać. poiss-moje dziecko - jak pewnie wiecie- nie ma ogólnie problemów z jedzeniem. w żłobku je kaszke którą ja jej rano przygotuje( bo domku to zwykle przed wyjściem nie je)ale one ja badziej zagęszczja i podają łyżeczką-co oczywiscie bardzo mnie cieszy. no i na obiadek zupka- marchewkowa, jarzynkowa- o moje dziecko to uwielbia no i jak cos to w miedzyczasie podją mleczko z kaszka bo tam uzywaja tez nan2. no i oczywiscie picie- ale zwykle ja jej zabieram z domu bo tak mi wygodniej0 zawsze lubie miec picie ze sobą. zauważyłam juz jakis czas temu że moje dziecko prestało lubić gotowe dania ze słoiczków. na weeknd zawsze miałam jakis zapas ale ostatnio kupuje juz tylko deserki bo ona nie chce tego jeść. woli ze mną rosołek, ziemniaczki a dań to juz kilka wyladowało w koszu- to chyba dobre to jedzenie w żłobku. miłego dnia bo u nas za oknem ładne słoneczko świeci . a po żłobku idziemy do siostry.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-05-07, 05:48 | #3514 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Mała na codzień przyzwyczaja sie do soli, dlatego potem tamtych nie chce jeść. Ja kiedyś jej minimalnie dosoliłam i zjadła. |
|
2008-05-07, 07:41 | #3515 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Trzymaj dziadków krótko, chociażby profilaktycznie . Co do mleczka , może z własnym mieszać. Cytat:
Kubuś śpioszek cudowny, a te wiszące nóżki rozczulające Cytat:
Wczoraj TŻ wrócił ok 12, poganiał mnie do wyjścia. Szliśmy do teściowej na kawę. Jemu się zachciało zjeść tam obiad, zaś Pucka zasnęła i siedzieliśmy do 17 W czwartek znowu idziemy, bo brat TŻ wyjeżdża do Irlandii do pracy i mamuska robi obiad pożegnalny. Ciekawe, czy szwagier o tym wie . Pytałam o której będzie, bo nie mam zamiaru znowu cały dzień tam siedzieć. I mam gdzieś co sobie o mnie pomyślała. A co mam sie teściową przejmować. Idę uspać dziecko, i zrobic kawkę. |
|||
2008-05-07, 08:06 | #3516 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny moje kochane przepraszam ale nie odniosę się dziś do rzadnego postu, jestem wykonczona, Mikołaj przeziębiony i całą noc popłakiwał do tego nad ranem zasikał się po uszy i całego trzebabyło przebierać - nie mam pojęcia jak on to zrobił pielucha była prawie sucha a on mokry po szyję łóżeczko zresztą też, mnie tez dopadło przeziębienie i czuję się jakby mnie ktoś obił kijem.
Dziekuję wszystkim za miłe słowa i rzeczywiście jak Mikołajek zdrowy prawie cały czas jest usmiechnięty, taki pogodny jest od urodzenia, zawsze ma powód do radosci, Zuzia przez pierwsze pół roku naokrąglo płakała i wszystko było jej nie tak i źle. Sa zupełnie różni No dobra spadam bo padam
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 |
2008-05-07, 08:07 | #3517 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Kubuś miał drzemkę na łonie natury, super wygląda na tle tego widoku. Cytat:
Może to i to, pewnie wizyta u dziadków zrobiła swoje, ale i mogą zęby dalej iść. Wytrwałości życzę, aby ten okres skończył się jak najszybciej. Cytat:
O, to Tż już w domu, nie na wyjeździe. Wizyt częstych u teściowej współczuję, dziś ładnie wyrwij się pod pozorem spaceru. Edit: Szybkiego powrotu do zdrowia Wam życzę. Trzymajcie się Najlepsze życzenia dla Nadii |
|||
2008-05-07, 08:35 | #3518 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
dla Nadii!
dzień dobry pogoda cudna ale Weronika usnęła teraz to pojdziemy później połazikować i popoznawać świat! Poiss ja też miałam cyrk jak zaczęłam podawać mleko modyf. ale domieszka mojego uczyniła cud i stopniowo zmiejszaam ilośc mojego i teraz już pałaszuje i z kaszką i z kleikiem (tu muszę podziękować Sylwi, która mi na gg doradziła) A ta kawa podana przez Pysię wygląda bajecznie aż szkoda pić takie cudo! Kubuś pan na włościach Eszeweria teks dnia z tym spadam bo padam, życzę zdrówka Tobie i synkowi Pierwszy raz dziś się zdarzyło że Weronika zjadła o 6 i pospałyśmy do 8 bo do tej pory to od tej 6 już musiałyśmy się bawić, czyżby gimnastyka ją dobiła i nie chciało jej się męczyć z rańca nadrobimy nadrobimy bo mamusi się spodobało Miłego dnia! |
2008-05-07, 08:47 | #3519 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej Motylku widze Cię.Dawno się nie odzywałaś. Wszystko w porządku ?!
Tak Anusiu. Ten tydzień jest na miejscu, bo musi pozamykać niektóre roboty i się rozliczyc , kasa będzie na buciki . Pije kawkę, Agatka się obudziła radosna i rozgadana. Super. Jest bardzo ciepło zaraz zmykamy na długi spacerek. Zaś dylemat podwójny. Co ja mam założyć i w co ubrać dziecko??!! Od wczoraj nie ulezy na pleckach ani sekundy, miałam problem z kupy ją powycierać, bo ciągle sie kulała. Byłam przerażona bo miałam wizję umazanej kanapy w Agatkową kupą . Troszkę pomagają baloniki z helem, chociaż na chwilkę odwracaja uwagę od zmiany pieluszki. Wczoraj zjadłam trochę winogron i dziś już plecki i brzuszek lekko pokropkowany . Znowu pojawiły się placki na nóżkach. Nie jadłam nic z nabiału . Pczekam do jutra, najwyżej znowu pójdziemy do pani dokotor . Demoniku po jakim czasie i w jaki sposób wprowadzałaś z powrotem nabiał ? Barbea ale nas podsumowałas, hurtem Esz zdrówka zyczę. Wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy dla Nadii Zapomniałam sie pochwalić. Po kąpieli tatuś nakarmił kaszką, bez płaczu i lamentu sie nie obyło, ale pomysłowość męża powaliła mnie na kolana. Zjadła całą porcję, doprawiła piersią i spałą od 21 do 7 rano . Fajnie. Nie gniewajcie się ( piszę to tym nie śpiącym mamusiom) Pa |
2008-05-07, 08:59 | #3520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Pysia melduje się z kawką Wszystkiego naj naj dla Nadinki Kubuś dziękuje za miłe słowa
Po raz kolejny Kuba obudził się po 9... Przesypia całe 11 godzin bez pobudki Tylko dziś poraz kolejny budzi się mokry i to nie zasiurkany, tylko wydaję mi się spocony na pleckach i karku Chyba za Cieplo mu pod kołderką i w ubranku... Ma na sobie bodu z krótkim rękawkiem i luźnego pajaca może powinnam zastapić pajaca pizamką tj spodenki i bluzeczka i może bez body ???? W czym śpią wasze skarby????????????????? P.S.Podzielę się z Wami kwiatuszkami, które obowiązkowo dostałam od męża ....ba przeciaż 6 Na pytanie dlaczego dostałam kwiaty razy dwa? odpowiedź: nie moglem się zdecydować Oj lubie takiego niezdecydowanego faceta P.S 2 to w doniczce to chyba ??? sinningia??? Niewiem, bo mąż pędząc do domu z kwiatami po drodze zapomniał co kupił
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-05-07, 09:12 | #3521 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Piękne te kwiatuszki! dziękjemy że się podzielilaś to teraz wogóle bedzie super dzień!
Ja unieram body, kaftanik i śpiochy ale standardowo odkopana w nocy i nad ranem ale ja mam takie mieszkanie że w zimę bez odkręcania grzejników 26 stopni a teraz jak jest słońce cały dzień w tym pokoju to nawet boję się spojrzeć na termometr i dlatego w ciągu dnia miałam ją na krótki rękawek ale teraz przy tych pełzanaich to obowiązkowo muszę coś cienkiego ale z długim rękawem i okno rozszczelniać! Testowałam teraz po wczorajszym pralkę- pierze i chyba nalałam za dużo płynu i dlatego tyle piany! Maatra nie wymagaj ode mnie żebym wiedziął rodzaj tkaniny bo ja znam tylko bawełnę ale to rózne są tkaniny na narzutach a zresztą i tak nie na kanapę tylko na podłogę dla dziecka to co mi tam |
2008-05-07, 09:39 | #3522 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
pierniczki jem do kawki a ćwiczyć brzuszki też kiedyś zacznę
|
2008-05-07, 09:52 | #3523 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
U nas jest podobnie, czasem zmiana pieluszki graniczy z cudem. Cytat:
Miejmy nadziej, że uczulenie szybko zejdzie. Mai winogrona nie uczulają, bardzo je lubi. Cytat:
Gratuluje przespanej nocki Agatce Cytat:
Ja zakładam różnie, czasem body samo (lub rampersy) i skarpetki, czasem pajac albo śpioszki i kaftanik. My mamy też bardzo ciepło w pokoju, jak jest ubrana w śpioszki i kaftanik to przeważnie budzi się mokra. Przykrywam ją przeważnie pieluszką flanelową, którą i tak zrzuca z siebie. Cytat:
Kwiaty piękne, a mąż kochany |
|||||
2008-05-07, 09:56 | #3524 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Najserdeczniejsze życzenia dla Nadii
Cytat:
Bo moja nie je ryżowej, tylko kukurydzianą. A zupkę można też? No właśnie z tym dodatkowym mlekiem zaczynają się schody, bo Olka nie chce i już z butelki. Próbuję ją uczyć pić z kubeczka, bo niekapkiem ostatnio tylko o podłogę wali. Mam nadzieję, że jak pójdzie, to już chociaż będzie umiała pić z kubka. Będę musiała jej zmienić rozkład dnia, kaszkę przerzucić na około 9. Cytat:
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7472920]A powinnam cwiczyc, a ja przed kompem [/quote] No przecież ćwiczysz... klikanie No to jeszcze najnowsze fotki: 1. Sama myję zęby, a co dorosła jestem 2. Teraz widać moje zęby 3. Ale smaczne łóżeczko 4. Znów trafiłam do więzienia |
|||
2008-05-07, 10:11 | #3525 | |||||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Bedzie dłuuugo bo dawno nie pisalam
Na poczatek najwazniejsze - Serdeczne życzenia miesiecznicowe dla wczorajszych jubilatow - Kubusia i Piotrusia, oraz dzisiejszej - Nadii !!! Cytat:
Z tym siedzeniem Anetko to sie nie martw...wiesz jak jest, 3 lekarzy nie bedzie widzialo nic nieprawidlowego, a czwartt stwierdzi ze dziecko calkiem niesprawne:/Jezeli ciebie jako mame cokolwiek niepokoi to najlepiej pojsc na wizyte kontrolna do neurologa lub fizjoterapeuty. Dla wlasnego spokoju. Aczkolwiek prawda jest ze dzieci w ty wieku sa strasznie rozne pod katem tempa rozwoju. Nas niestety nie ominela ta raczej malo przyjemna rehabilitacja ale mam nadzieje ze beda efekty i Blanka oprocz raczkownia zdobedzie w najblizszym czasie jeszcze kilka nowych sprawnosci Cytat:
Moze na poczatek rozbudujmy blogowa galerie dzieciaczkow umieszczajac zdj w poszczegolnych miesiacach - wakacyjne mamy maja podobna A Macius na zdjeciach super-zawadiacko usmiechniety Sylwia - masz nowa cyfrowke to wrzucaj wiecej zdj Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A barierka bardzo fajnie komponuje sie z wozeczkiem. Ale ani wozek ani barierka ani nawet super parasolka nawet sie do Kubusia nie umywaja Zdjecia w plenerze takie ... nostalgiczne Cytat:
Gratuluje Oli postepow we wstawaniu - Blanka zazdrosci: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do przewrotow z brudna pupa to Blanka tez ucieka i zdarza sie jej wybrodzic co nieco naokolo:/ Ehh Cytat:
Ja zjadlam ciacho z prazonymi migdalami. A teraz zbieram sie i zmykam bo jestem z Kancia i dzieciaczkami umowiona do kina Buziaki! |
|||||||||||
2008-05-07, 10:11 | #3526 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzięki dziewczynki za info w czym spią wasze bąble...
Fajnie że jesteście Jak coś człowieka nurtuje, czy trapi to pisze i za chwilę mądrzejszy Cytat:
A minka na 2giej fotce daje do myslenia
__________________
*** -12,5kg*** |
|
2008-05-07, 10:16 | #3527 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Pogratulowałam, ale nie ma czego zazdrościć, bo teraz to tylko chciałaby stać, zamiast spać (oczy same się zamykają), to nie ona woli stać. |
|
2008-05-07, 10:29 | #3528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Podobno da się spać na stojąco , ale nie sprawdzałam
__________________
*** -12,5kg*** |
|
2008-05-07, 10:29 | #3529 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witajcie dziewczyny!
Czytam was regularnie ale jakos nie moglam sie zebrac zeby pisac bo troche mialam kociol w domu. Przygotowuje sie powoli do wyjazdu i dostalam szalu porzadkowego. Pomylam okna, zmienilam firanki a jak juz Max nie spi to chodze 2- 3 razy dziennie na spacer. Odkrylam fajny plac zabaw z hustawka dla maluchow i tam Max teraz sie buja.Maz w podrozy ale to nic nowego, tesciowa tez wybyla w niedziele znow do Rzymu .Powoli szykuje sie do wyjazdu w sobote. Juz sie doczekac nie moge. Tylko pogoda mnie troche martwi bo tutaj pieknie i cieplutko 27-25 st a u mnie w Przemyslu raczej zimno. Bobaski nasze takie duze i take mobilne sie zrobily Brawa dla wszytkich stojacych, zabalkow i raczkujacych. Kochane jestescie i dziekuje za imieninowe zyczenia Przesylamy z Maxiem wszystkiego naj dla jubilatow z ostatnich dni: Ninki, Lusi,Matyldy, Weroniki,Majci, Patryczka,Kubusia i Piotrusia oraz dla dzisiejszej jubilatki Nadi Maxa teraz nie moge zostawic na sekunde samego chyba, ze w kojcu bo raczkuje i buszuje po wszystkich katach jak szalony. Do stania tez mu juz niedaleko bo lapie sie za szczeble lub brzeg sofy i lekko podnosi. Jest grzeczny tylko bardzo ruchliwy no ale w koncu swiat jest taki ciekawy Nauczyl sie tez wolac Edka i na psa wola Eee. Jak slyszy lub widzi Edzia to go wola i strasznie sie cieszy. Nie wiem czy to zamierzone czy tak sobie ale reaguje. Psiulek zrobil sie grzeczny. Tresury nie bylo bo po kilku radach i 1 wizycie tresera Edek postanowil zadomowic sie na ogrodzie i teraz nawet na noc nie chce wracac do domu. Zmykam szykowac sie na spacer. Buzki dla maluszkow. |
2008-05-07, 10:31 | #3530 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
P.S. Wasz Puchatek z rana
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-05-07, 10:50 | #3531 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witajcie, my po powrocie wypoczęci. Od wczoraj mam górę roboty - pranie, prasowanie, sprzątanie - masakra
Michał od ponad tygodnia nie je w nocy. Niestety budzi się kilka razy, ale na smoczku lub wodzie się kończy. Mam nadzieję, że niedługo i tego nie będzie potrzebował, bo jednak wstawanie co godzinę, nawet tylko po to żeby wsadzić smoka, jest męczące... Mam pytanie do mam latających. Za dwa tygodnie wybieram się z rodziną na ślub męża siostry do Belgii. Będziemy lecieć samolotem. Ja będę leciała pierwszy raz i nie mam pojęcia jak to wszystko wygląda. Czy dla malucha mam brać fotelik? I jak jest z bagażem podręcznym? Wiem że są jakieś obostrzenia, ale nie wiem jak dokładnie to wygląda. No i oczywiście fotki, zrobiłam ponad 600 sztuk, więc poniżej tylko namiastka: 1. Mój mąż w ciąży, jak to mój tata skomentował: Już rodzi, bo główkę widać 2 i 3. Mimika moich synów 4. Rodzinka pod żubrem 5. Ja z potomkami 6. Krajobraz jeden z wielu |
2008-05-07, 11:55 | #3532 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Wszystkiego naj naj dla Nadinki Miło patrzeć na zdjęcia Waszych dzieci, są coraz "wyraźniejsze" jak to mówi mój szwagir [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7471665] Ja nie mam czasu na wizaz, a co dopiero na blog [/quote] Ja też i nie wiem jak to dziewczyny robicie, ze tyle siedzicie na wizazu-pewnie Wasze dzieciska grzeczniejsze bo z Moja Matyldą nic się nie da zrobić zawsze czekam aż zaśnie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
KUbuś ma takie same buciki jak Matylda. O i już wstała, nawet nie mogę posta skończyć jak chciałam |
|||
2008-05-07, 11:56 | #3533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzien dobry- ja dopiero wstalam, jak zwykle mialam nocke........
__________________
Jesienne mamy |
2008-05-07, 13:51 | #3534 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7473553]O rany, to Ola placze Moze to jednak nie efekt dziadkow, tylko zabki Sliczna jest [/quote]
Ale śmieszne Lea... tak czasami jej się zdarza, a po wizytach dziadków u nas lub nas u dziadków, to prawie cały czas No zobaczymy, dziadkowie dostali za swoje profilaktycznie Puchatek jest śliczniutki Cytat:
Dzień Dobry Sylwia! Cytat:
_________________________ __________ No właśnie, czy tylko ja zostałam, która wstaje w nocy na karmienie, czuję się, jakbym miała noworodka w domu |
||
2008-05-07, 14:11 | #3535 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Samych uśmiechów dla Nadinki!
Przecudny! ------------ Ja jak zawsze wpadam na chwilkę i piszę w telegraficznym skrócie. Jesteśmy po wizycie u pediatry, która miała rozwiać wątpliwości, a zasiała nowe . Łucja rzeczywiście chyba ząbkuje (dokładnie nie dała zbadać dziąseł, bo zabierała pani dr szpatułkę i odpychała ręce ), żadnej infekcji nie ma, ale znów pojawił się problem z jej wagą. Podczas przedostatniej wizyty okazało się, że przez miesiąc przytyła 500 gram, czyli jak na nią nieźle, a wczoraj po zważeniu wyszło, że nie przytyła ani grama od poprzedniego razu! Strasznie mnie to zdziwiło i przeraziło! Łucja je normalnie (6 normalnych posiłków dziennie), nie chorowała, nie ma biegunek (jedynie raz w niedzielę miała "wolniejszą" kupkę), ani zaparć, a nie przytyła nic! Wyniki badań ok. Szukam więc innego pediatry, bo nie wiem jak traktować ostatni wynik ważenia. Pediatra dała nam skierowanie do poradni gastroenterologicznej i pewnie się wybierzemy, ale wcześniej wolałabym też zasięgnąć porady innego pediatry. Zastanawiałam się, czy może waga się zepsuła, ale nie, bo zważyliśmy ją w domu i waży tyle ile wskazało u lekarza. Naprawdę nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Jeszcze nigdy nie mieliśmy z nią takiej sytuacji, aby nie przytyła nic. |
2008-05-07, 17:06 | #3536 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
poiss- musisz dokładnie sie dowiedzieć jak będzie z jedzeniem w twoim żłobku. oni tam powinni( tak było u mnie) zapytać czy dziecko jest na cos uczulona, czy jada takie zupki, w jakich godzinach jada i ile. ,czy z butelki czy łyzeczką, jaka kaszkę, co do picia, jak zasypia-w kakiej pozycji, czy lubi byc noszone o kołysane na rekach, czy zasypia moze z pieluszka-no pytaja o wszystko i ty tez mozesz o wszystko zapytac.
ja nie mam wwiekszych problemów z pisaniem na wizazu- bo moje dziecko jak wiecie-jest grzeczne.teraz np siedzi na krzesełku i karmie ja danonkiem.a zaraz wraca do łóżeczka bo lubi tam sama sie bawic i wystaczy ze mnie widzi.. a dzisiaj po zlobku nawet posiedziałysmy troszke w paku bo taka ładna pogoda i az szkoda było racac do domu.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-05-07, 17:15 | #3537 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
wpadłam na chwilę , dziękuję wszystkim za miłe słowa i życzenia powrotu do zdrówka, może jutro będzie trochę lepiej bo narazie przekichane bleeeee
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 |
|
2008-05-07, 17:23 | #3538 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
esz- oczywiscie ze jutro bedzie lepiej- trzymaj sie
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-05-07, 18:05 | #3539 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
to ja jeszcze fotki
1 z wujkiem 2 z dziecmi siostry 3 i4 na spacerku 5 ja śpioch 6 zabawa u siostry( a mama zakładała paznokcie) pozdrowionka i kolorowych snów
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-05-07, 18:07 | #3540 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
no i zaadowało
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.