Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać...

[visionAM]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;59392036]Szczerze mówiąc nie zdziwiloby mnie to, gdyby facet miał na imię Romek słyszałam już wiele dziwnych imion, niby jak zdrobnienia a potem się okazuje, że to prawdziwe imię. Mam też koleżanki np Magdy - zdrobnienie od Magdalena. Ale mam też koleżanki po prostu Magdy - co stanowi pełne imię.

Jakby ktoś zobaczył na zaproszenie np Magda i Roman, to też mógłby się przyczepić, że powinno być Magda i Romek albo Magdalena i Roman - a byłby w błędzie.[/QUOTE]

To prawda, mój przyszły teść ma takie imię Tak jakby nie Mirosław tylko po prostu Mirek

[mmagduszka]

Napisane przez Anijka

Był link z forum gazety wyżej, jakoś w pamięć mi najbardziej zapadł ten smok, co to w ogóle jest?

Nie no... smok to absolutny hit

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez visionAM

To prawda, mój przyszły teść ma takie imię Tak jakby nie Mirosław tylko po prostu Mirek

Apropo takich skrótów, to koleżanka ma na imię Lena, przez wiele lat myślałam że w dowodzie ma Magdalena tylko tak jakoś każe do siebie mówić. Ale nie, pokazała mi i jak wół, Lena

[visionAM]

Akurat Lena to samodzielne imię. Bardziej chodzi o to, że zdarzają się rzadko przypadki kogoś, kto jest zarejestrowany jako Kasia, a nie Katarzyna itp.

[Vivienne]

Ja ostatnio spotkalam sie z imieniem Jola. Nie Jolanta. Magda nie Magdalena jest dosc czeste. Wiec czemu nie Romek?

[lolusl]

Napisane przez popfia

Zerknęłam na blog niepoprawnej PM i tak jakoś rzuciło mi sie w oczy to zdjęcie http://2.bp.blogspot.com/-eisSWX092A...79037978_n.jpg

Wiem, nie raz i nie w jednym temacie na wizażu były już wałkowane zaproszenie i o tym jakiej formy trzeba używać i że należny odmieniać, ale tu te zaproszenie Joanna i Romek? Nie powinno być Joanna i Roman, czy też Joasia i Romek, tak żeby w jednym stylu to było?
Jak dla mnie to jest takie trochę wyróżnienie jednej osoby, a z drugiej zrobienie takiego koleżki w stylu "Dzień dobry, cześć i czołem, jestem wesoły Romek..."

Mnie to wcale nie dziwi, bo my mamy dokładnie tak samo Moje imię jest w zdrobnieniu,bo tylko i wyłącznie takim się posługuję (Ola), imię tż jest w normalnej pełnowymiarowej formie.

Spotkałam się również zaproszeniem (gdzieś w reportażach) gdzie był Gniewko zamiast Gniewomira, Janek zamiast Jana i własnie Kasia zamiast Katarzyny. Dla mnie to naturalne, jeśli nie ma się nie wiadomo jak eleganckich zaproszeń. Tak samo przysięgę tż składał Oli a nie Aleksandrze

[wildDaisy]

Ja tam się wcale nie dziwię młodemu, że wybrał formę Romek na zaproszeniu (zawsze jak słyszę imię Roman to w głowie leci mi muzyczka z reklamy zupek Amino Romana! )

[mmagduszka]

Napisane przez wildDaisy

Ja tam się wcale nie dziwię młodemu, że wybrał formę Romek na zaproszeniu (zawsze jak słyszę imię Roman to w głowie leci mi muzyczka z reklamy zupek Amino Romana! )

Mi też, ale z kolei Romek z piosenką "Jestem wesoły Romek, mam na przedmieściu domek". Ale TŻ dziadek miał tak na imię i jeśli będziemy mieli kiedyś synka, to jest wymarzone imię TŻ

[AnnLady]

Napisane przez mmagduszka

Mi też, ale z kolei Romek z piosenką "Jestem wesoły Romek, mam na przedmieściu domek". Ale TŻ dziadek miał tak na imię i jeśli będziemy mieli kiedyś synka, to jest wymarzone imię TŻ

Mi też tak się kojarzy Romek :brzysal:
U mnie TŻ też wpadł swego czasu na pomysł zdrobnienia imion ale tylko postukałam się w czoło, ja zamawiam zaproszenia i żadnych zdrobnień nie będzie bo mi sie to nie podoba i koniec kropka

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Anijka]

My na zaproszeniu mamy pełne formy, ale na RSVP zdrobnienia I przysięgę też bym chciała składać w zdrobniałej wersji :P

A propos niefajnych pomysłów - mnie się za bardzo nie podoba powtarzanie przysięgi po księdzu... Ja poproszę taśmę profesjonalną

[visionAM]

Też bym wolała mówić przysięgę sama, bez powtarzania po księdzu

[AnnLady]

Ja na pewno nie. Wiem że na pewno będę miała ściśnięte gardło więc nie ma mowy o samodzielnym mówieniu boję się że się popłaczę

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[fajita1]

Napisane przez visionAM

Też bym wolała mówić przysięgę sama, bez powtarzania po księdzu

Ja też, ale ksiądz nam mówił, że nie ma takiej opcji, że mamy się nie wyrywać z mówieniem i spokojnie powtarzać po nim

[lolusl]

ja chciałam mówić sama,ćwiczyliśmy, znalam na pamięć,ale koniec końców powtarzałam,bo nie byłam w stanie sama słowa wykrztusić

[mmagduszka]

Napisane przez lolusl

ja chciałam mówić sama,ćwiczyliśmy, znalam na pamięć,ale koniec końców powtarzałam,bo nie byłam w stanie sama słowa wykrztusić

Tego się własnie obawiam Nam Ksiądz pozwolił, stwierdził że to Nasz wybór, ale jak coś to pomoże jak zobaczy że nic z tego

[lenor]

Napisane przez fajita1

Ja też, ale ksiądz nam mówił, że nie ma takiej opcji, że mamy się nie wyrywać z mówieniem i spokojnie powtarzać po nim

Na spotkaniu z księdzem zwróciłam się do niego : "Wysoki Sądzie", także strach pozwolić mi mówić spontanicznie

[AnnLady]

Napisane przez lenor

Na spotkaniu z księdzem zwróciłam się do niego : "Wysoki Sądzie", także strach pozwolić mi mówić spontanicznie

Ha ha ha padłam

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[cherry1988]

Napisane przez brziw

Dokładnie tak było. Wtedy sama marzyłam o motylku jako motywie przewodnim Jak ja przeżywałam te przygotowania

Tu macie podsumowanie tego zacnego wydarzenia: http://forum.gazeta.pl/forum/w,619,1..._zdjecia_.html

Nigdy o niej nie słyszałam, ale przeglądając podlinkowane forum skojarzyłam, że gdzieś ją już widziałam...

[201803111829]

Napisane przez AnnLady

Mi też tak się kojarzy Romek :brzysal:
U mnie TŻ też wpadł swego czasu na pomysł zdrobnienia imion ale tylko postukałam się w czoło, ja zamawiam zaproszenia i żadnych zdrobnień nie będzie bo mi sie to nie podoba i koniec kropka

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Ja nie znoszę zdrobnienia mojego imienia, więc nigdy bym się na to nie zdecydowała. Dużo bardziej podoba mi się pełna wersja imienia mój tż ma imię bardzo ładne, klasyczne, którego nie trzeba zdrabniać

[Anijka]

Napisane przez cherry1988

Nigdy o niej nie słyszałam, ale przeglądając podlinkowane forum skojarzyłam, że gdzieś ją już widziałam...

O żesz krucy papucy. ... jak zajawka nowego programu na TVN style albo tlc

[Klutka]

Hej dziewczyny
Byłam w sobotę na ślubie i weselu przyjaciółki. Kurde wszystko niby fajnie...ale kapela
Disco polo i biesiada, z piosenek które grali znałam tylko Bałkanicę, Żono moja i jesteś szalona Nie było ani kankana, ani prawy do lewego ani oczywistych hitów weselnych. Ja rozumiem, że disco polo można zagrać pare piosenek po północy, ale żeby całe wesele. W dodatku grane w tempie kościelnym. Kapela robiła przerwy co 2 piosenki, a 1 piosenkę grała ze wstawkami przez 5 min WTF Całości dopełniło kółeczko tańczące wokół płonącej szynki w rytm "Płonie ognisko w lesie"


Ja chyba zdecyduję się na DJ.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Klutka

Hej dziewczyny
Byłam w sobotę na ślubie i weselu przyjaciółki. Kurde wszystko niby fajnie...ale kapela
Disco polo i biesiada, z piosenek które grali znałam tylko Bałkanicę, Żono moja i jesteś szalona Nie było ani kankana, ani prawy do lewego ani oczywistych hitów weselnych. Ja rozumiem, że disco polo można zagrać pare piosenek po północy, ale żeby całe wesele. W dodatku grane w tempie kościelnym. Kapela robiła przerwy co 2 piosenki, a 1 piosenkę grała ze wstawkami przez 5 min WTF Całości dopełniło kółeczko tańczące wokół płonącej szynki w rytm "Płonie ognisko w lesie"


Ja chyba zdecyduję się na DJ.

W czym problem? Przecież PM ustala przed weselem repertuar

[cranberry juice]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5951734 6]W czym problem? Przecież PM ustala przed weselem repertuar [/QUOTE]

Tylko że moze wybierać z tego, co zespół potrafi zagrać

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez cranberry juice

Tylko że moze wybierać z tego, co zespół potrafi zagrać

Więc wybrali
Zarówno zespół jak i repertuar znając ich możliwości (a raczej ich brak).

[Klutka]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5951734 6]W czym problem? Przecież PM ustala przed weselem repertuar [/QUOTE]

Nie no jasne. Kiedyś miałam parcie na orkiestrę, ale ja bym chciała taką wiecie saksofon, perkusja a dj wyjdzie mnie taniej i nie będzie robił co chwilę przerw

[smerfetk_a]

Napisane przez Klutka

Hej dziewczyny
Byłam w sobotę na ślubie i weselu przyjaciółki. Kurde wszystko niby fajnie...ale kapela
Disco polo i biesiada, z piosenek które grali znałam tylko Bałkanicę, Żono moja i jesteś szalona Nie było ani kankana, ani prawy do lewego ani oczywistych hitów weselnych. Ja rozumiem, że disco polo można zagrać pare piosenek po północy, ale żeby całe wesele. W dodatku grane w tempie kościelnym. Kapela robiła przerwy co 2 piosenki, a 1 piosenkę grała ze wstawkami przez 5 min WTF Całości dopełniło kółeczko tańczące wokół płonącej szynki w rytm "Płonie ognisko w lesie"


Ja chyba zdecyduję się na DJ.

też byłam na takim weselu, makabra..
aczkolwiek wyraźnie odstawaliśmy od towarzystwa bo rodziny pary młodej bawiły się świetnie

[Klutka]

Napisane przez smerfetk_a

też byłam na takim weselu, makabra..
aczkolwiek wyraźnie odstawaliśmy od towarzystwa bo rodziny pary młodej bawiły się świetnie

U nas podobnie właśnie, bardziej rodzina Pana Młodego Znaczy wiecie nie jestem jakaś bardzo wymagająca też mogę potańczyć do disco polo, ale żeby tak całe wesele disco polo i biesiada...
A jeszcze było sporo młodych osób i szczerze mówiąc mało z nich się bawiło.

[fajita1]

To w takim razie jaka muzyka będzie najlepsza, żeby nie okazało się to najgorszym weselnym pomysłem? Na weselach jest wiele pokoleń i jak ich wszystkich zadowolić?

[Anijka]

Napisane przez fajita1

To w takim razie jaka muzyka będzie najlepsza, żeby nie okazało się to najgorszym weselnym pomysłem? Na weselach jest wiele pokoleń i jak ich wszystkich zadowolić?

Wg mnie stare hity w szeroko pojętym rozumieniu: i te polskie typu Karin Stanek, Anna Jantar, Skaldowie, i te zagraniczne: Abba, Boney M , Beatlesi i kawałlki typu let's twist again, hit the road jack.
Moim zdaniem taki zestaw nigdy nie leci wiochą i małe ryzyko, żeby ktoś nie znał i się przy tym dobrze nie bawił
A jak jeszcze zespół gra fajnie trochę nowych kawałków, to już w ogóle super, mój na szczęście ma właśnie taki repertuar i m.in. dlatego ich wybraliśmy Poza tym, że świetnie się bawiliśmy na weselu u znajomych.

[cranberry juice]

Napisane przez Anijka

Wg mnie stare hity w szeroko pojętym rozumieniu: i te polskie typu Karin Stanek, Anna Jantar, Skaldowie, i te zagraniczne: Abba, Boney M , Beatlesi i kawałlki typu let's twist again, hit the road jack.

Zgadzam sie.
Ja w ogóle nie rozumiem tego parcia na disco polo. Przecież techno albo jazzu sie na weselach nie puszcza, bo wiadomo, że pewna część gości nie toleruje. Inna część nie toleruje disco polo, ale uparcie sie to gra i puszcza

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez cranberry juice

Zgadzam sie.
Ja w ogóle nie rozumiem tego parcia na disco polo. Przecież techno albo jazzu sie na weselach nie puszcza, bo wiadomo, że pewna część gości nie toleruje. Inna część nie toleruje disco polo, ale uparcie sie to gra i puszcza

Tez sie zgadzam i nie rozumiem argumentu uniwersalności disco polo. Np. wspomniana ABBA to tez disco ale to jest dopiero muzyka wielopokoleniowa- zna i lubi zarówno babcia jak i wnuki. Disko disku nierówne

A najlepsza jest wlasnie mieszanka staroci i troche nowości, najlepiej rożne style - do Maanamu czy Czerwonych Korali jak fajnie mozna potanczyc I założę sie ze większość zna i lubi. A do disco polo jak potanczyc? Kiepsko. Poza tym uszy więdną.